Tysi�c okr�t�w

Ciekawa ksi��ka, opowiadaj�ca o kobietach z czas�w, gdy to m�czy�ni stawali si� nie tylko bohaterami, ale wr�cz legendami. Autorka ciekawie prowadzi lini� fabularn�, pozwalaj�c czytelnikowi na odkrywanie �wiata przedstawionego, ale i emocji g��wnych bohaterek. Pozycja niezwykle intryguj�ca, charakteryzuj�ca si� nowatorskim podej�ciem do tematu. Nie jestem pewna, czy sama b�d� do niej wraca�, jednak z pewno�ci� przypadnie ona do gustu wielbicielkom nieco uwsp�cze�nionej, ale wci�� historycznej powie�ci kobiecej.

Armia Grek�w wycofa�a si� spod Troi, zostawiaj�c tylko zbudowanego z drewna konia, kt�ry mia� im zapewni� pomy�lne wiatry. Ta zasadzka sprawi�a, �e wygrali wojn�, a Troja upad�a. Tymczasem troja�skie kobiety dosta�y si� do niewoli lub przysz�o im op�akiwa� utraconych m��w i syn�w. Jaki los czeka� ich po wojnie?

Tysi�c okr�t�w Natalie Haynes to powie�� z gatunku literatury pi�knej, kt�ra nawi�zuje do historycznych wydarze�. Przygl�damy im si� jednak z innej strony, dopuszczono bowiem do g�osu kobiety. To z ich perspektywy widzimy czasy ko�ca dziesi�cioletniej wojny.

W powie�ci znajdziemy kilka bohaterek i ich historii. Ka�da ma odrobin� inny styl, co sprawia, �e s� wyj�tkowe i nie ma si� poczucia powielenia. Opowie�ci s� smutne, pe�ne b�lu, �alu, t�sknoty, rezygnacji, ale gdzie� tam jeszcze tli si� ch�� zemsty i buntu. Niekt�re z kobiet rozpaczaj�, inne przyjmuj� sw�j los godnie. S� te� takie, kt�re nie chc� pokaza�, �e si� boj�, wol� odda� �ycie ni� zosta� niewolnicami. Mamy te� do czynienia z tymi, kt�rych �ycie w r�kach trzymali m�czy�ni i to oni zdecydowali, jak si� ono zako�czy.

Ksi��ka pokazuje r�ne kobiety – s� tu matki, �ony, siostry, c�rki. Ka�da historia jest nieco inna, widziana z innej perspektywy. Pojawia si� nawet bohater zbiorowy – troja�skie kobiety, a w�r�d nich [Adres usuni�ty]. �ona Priama. Zerkamy te� na Olimp i dowiadujemy si�, jak w og�le zacz�a si� wojna troja�ska i kto by� jej powodem – wcale nie Parys uwodz�cy Helen�, lecz trzy boginie, kt�re chcia�y rozs�dzi� o swojej urodzie.

Gdy m�wi si� o wojnie troja�skiej, wspomina si� wielkich bohater�w, walecznego Achillesa, dzielnego Hektora, przebieg�ego Odyseusza, a nawet uwodzicielskiego Parysa. Tymczasem nie jest g�o�no o kobietach, kt�re im towarzyszy�y ani o tych, kt�re po prostu mieszka�y w Troi. Ich los jest nam nieznany, wiemy, �e wiele z nich zgin�o lub zosta�o wzi�tych do niewoli, ale nie poznali�my szczeg��w. Tymczasem autorka w swojej powie�ci oddaje g�os w�a�nie kobietom. Na tle ich opowie�ci znajdziemy oczywi�cie losy dzielnych wojownik�w, mo�na te� zrekonstruowa� niekt�re wydarzenia z wojny, ale to w�a�nie p�e� pi�kna jest tu najwa�niejsza.

Bardzo podoba� mi si� styl autorki i to, �e w ksi��ce znalaz�am przer�ne narracje. Jest tu perspektywa pierwszoosobowa, trzecioosobowa, narrator zbiorowy, a nawet listy �ony Odyseusza. Z ka�dej z tych relacji czu� p�yn�ce emocje i s� one naprawd� zr�nicowane. Na plus trzeba te� zaliczy� fakt, �e poznajemy znan� nam histori� od zupe�nie innej strony. To nowe spojrzenie jest interesuj�ce.

Tysi�c okr�t�w to powie��, kt�ra bardzo mnie zaskoczy�a. Spodziewa�am si� chronologicznej relacji wydarze� wojennych, kt�re b�d� widziane oczami jednej czy dw�ch bohaterek, a dosta�am �wietnie napisan�, przemy�lan� i ciekaw� opowie�� o przer�nych kobietach. Niekt�re historie by�y kr�tsze, inne d�u�sze, ale wszystkie mia�y w sobie co� nowego, mimo �e ��czy� je wsp�lny w�tek.

Kto nie zna historii o Wojnie Troja�skiej? Czy w szkole nie s� poruszane aspekty zwi�zane z mitologi�? Oczywi�cie. Zauwa�yli�cie jednak, �e najcz�ciej �wiat, historia… wszystko to jest skoncentrowane na m�czyznach. Ale czy tylko oni brali udzia� [Adres usuni�ty] w wojnie Troja�skiej? No nie.

Pami�tajmy, �e za ka�dym wielkim m�czyznom stoi kobieta. A cz�sto stoi przed nim.

Ile kobiet walczy�o, cierpia�o, opiekowa�o si� i czeka�o na wojownik�w?

„Tysi�c okr�t�w” to historia z punktu spojrzenia kobiet (co prawda jest to fikcja, ale wspaniale uzupe�nia to, co znamy).

Ja jestem fank� mitologii i gdy tylko zobaczy�am t�umaczenie Doroty Pomadowskiej (�wietne!) wiedzia�am, �e po ni� si�gn�. Dodatkowo skusi�a mnie ok�adka. Czy� nie jest wspania�a?

O samej ksi��ce mog�abym pisa� wiele, ale warto po prostu po ni� si�gn��. Pocz�tkowo czyta�o si� szybko i im dalej si� zag��bia�am robi�o si� ciekawiej. Pod koniec by�am ju� lekko zm�czona nadmiarem (mimo, �e ksi��ka ma tylko - albo a� - 336 stron) tekstu.

Z samej ksi��ki dowiecie si� wielu ciekawostek i na pewno uzupe�nicie to, czego si� nauczyli�cie w szkole (lub z mitologii).

Ciesz� si�, �e coraz wi�cej os�b g�o�no stara si� m�wi� i pokazywa� to, czego dokona�y kobiety. I nie chc� tutaj umniejsza� m�czyznom, absolutnie! Chc� tylko, aby wszystko by�o przekazywane zgodnie z prawd�. Je�li kobiety tak samo bra�y udzia� w walkach, to m�wmy o tym. Je�li kobieta r�wnie� po�wi�ca�a si� lub po�wi�ca�a swoje ma��e�stwo - bo halo (!) to nie tylko m�czyzna szed� na wojn�, ale r�wnie� jej M�� i ojciec jej dzieci. Przyjaciel, syn… kobieta r�wnie� na wojnie traci�a i zyskiwa�a.

Czy polecam? Z pewno�ci� b�dzie to ciekawostka dla ka�dego, kto lubi mitologi� oraz uhonorowanie kobiet w pewnym sensie. Dla mnie bardzo dobra pozycja.