Dom nie jest klasycznym reporta�em z podr�y, jest czym� znacznie bogatszym: autobiografi� intelektualn� in statu nascendi - pisarza, Europejczyka, cz�owieka, kt�ry zmienia si� nieustannie w pogoni za idea�ami, zanurzaj�c si� w �yciu, jakie jest, rani�c si� czasem o jego ostre kraw�dzie. To kronika zachwyt�w, ale i wybuch �wi�tego oburzenia - o rzadko spotykanej dzi� skali.
Od autora:
Na ty�ach mojego aleksandryjskiego domu stoi opuszczona willa. Pod jej obdrapan� �cian� znalaz�em dogorywaj�cy krzak dzikich, zielonych pomidor�w. Odk�d tu zamieszka�em, codziennie je podlewam, a one od�y�y, rosn� i pn� si� triumfalnie do g�ry. Na �cianie willi, obok drzwi wej�ciowych, wypatrzy�em ledwo widoczne, zamazane napisy w greckim alfabecie. W klatkach innych starych dom�w odkrywam litery hebrajskie, tureckie, arabskie... Morze przywiewa zapach glon�w, rytmy rembetiko i piosenki w ladino. Aleksandria jest jak roz�o�ona Ksi�ga.
Al-Iskanderija.
Codziennie chodz� jej w�skimi ulicami, szukaj�c duch�w poet�w, filozof�w, artyst�w i szale�c�w. Szukaj�c �lad�w samego siebie. O tym jest ta ksi��ka: o poszukiwaniu.