Dziewczyna z daleka

Przesz�o�� i tera�niejszo��, pozornie stoj�ce daleko od siebie, a jednak z��czone trwa�� wi�zi�, bo nigdy nie wiadomo kiedy zechc� ponownie si� spotka�. Magdalena Knedler pozwoli�a wkroczy� w szeregi swojej powie�ci nie tylko oddalonych dystansem czasu wydarzeniom, ale tak�e kilku pokoleniom. Tym razem to m�oda kobieta i jej babcia stoj� na pierwszym planie, a ka�da z nich ma czytelnikowi sporo do zaoferowania.

Lena to m�oda reporta�ystka, dla kt�rej babcia by�a od zawsze nieokazuj�c� jej uczu� i nieanga�uj�c� si� emocjonalnie kobiet�. Nie�wiadoma historii swojej krewniaczki nigdy jako� na si�� nie pr�bowa�a zag��bia� si� w jej przesz�o�ci, tym bardziej, �e babka nie przepada�a za dawnymi opowie�ciami. A� do teraz. Pojawienie si� niezbyt rozgarni�tego Anglika sporo zmienia w �yciu obu kobiet. Zaanga�owany w sw�j cel, chocia� nieco przestraszony Artur rozgrzebuje stare rany. Rany nale��ce do Nataszy, ozi�b�ej, raczej ma�o lubianej staruszki przez wielu nazywanej Niemr�. Czy jednak zawsze taka by�a? Dlaczego ucieka przed przesz�o�ci�? Jakie tajemnice skrywa i co j� spotka�o? I tutaj na scen� wkracza sekret, czwarty istotny bohater tej powie�ci, kt�ry trzyma w napi�ciu a� do ostatniej strony. Autorce bez dw�ch zda� nale�� si� brawa za wyrazisto�� postaci, kt�re naprawd� nie pozwalaj� si� nudzi�.

Autorka postawi�a na narracj� trzecioosobow�, ale… No w�a�nie. Takowa przeplata si� z bezpo�rednimi zwierzeniami kobiety powracaj�cej w my�lach do przesz�o�ci, a wi�c mamy nie tylko fabu�� ulokowan� na dw�ch p�aszczyznach czasowych, ale tak�e narracyjny mix. I wcale mi to nie przeszkadza.

Pomy�le�, �e wszystko zacz�o si� od piersi�wki. Ju� sam wywo�uj�cy dziwn� reakcj� bohaterki przedmiot staje si� zapowiedzi� ciekawej zagadki. To jednak dopiero pocz�tek, tak zwany przedsmak. Magdalena Knedler funduje spacer �cie�kami rozkwitaj�cej i upadaj�cej mi�o�ci. W beztroski dot�d �wiat pozwala wkroczy� wojnie, kt�ra weryfikuje plany sk�aniaj�c do skrajnych posuni��. Pozwala zaobserwowa� co czuli ludzie skonfrontowani z patrz�c� im w oczy �mierci�. Jest sztuka, jako wyraz wra�liwo�ci, ukojenia duszy, ale i obraz bolesnych wspomnie�. A wszystko to zgrane z tera�niejszo�ci�, kt�ra ma okazj� uchyli� r�bka tajemnicy o wielkiej historii.

Sporo si� tutaj dzieje, oj sporo. Jest napi�cie, maksymalnie wyczerpany, interesuj�cy temat, s� pe�nokrwi�ci bohaterowie i element szoku. My�l�, �e gdybym kierowa�a si� pierwszym wra�eniem i nie si�gn�a po t� ksi��k�, przesz�aby mi ko�o nosa naprawd� ciekawa historia. Podoba�o mi si�, co wi�cej, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie oczekiwa�am tylu wra�e�, a tu prosz� – nie mog�am si� oderwa�. Zatem, nie pozostaje mi nic innego, jak przekona� Was do tego, by�cie dali tej powie�ci szans�. Je�eli lubicie zagadki, tajemnice z czas�w wojny i tre�ci z ca�kowicie zno�n� ilo�ci� historii w tle, to jest w�a�nie to. Ja za� jestem ogromnie ciekawa tego, czy autorka obdarzy mnie tyloma wra�eniami tak�e i nast�pnym razem.

[Adres usuni�ty]

Magdalena Knedler zabiera nas w niezwyk�� podr� w przesz�o��, na przedwojenn� Wile�szczyzn�, na wojenne mrozy Syberii oraz do male�kiego miasteczka w polskich g�rach, kt�re dawniej nazywa�o si� Silsterwitz, a teraz mieszka w nim kobieta o tym samym nazwisku. Natasza Silsterwitz, kobieta z przesz�o�ci�, kt�rej nie zna nawet jej najbli�sza rodzina.....

Natasza ma ju� ponad 95 lat, mieszka samotnie, jest ma�o przyjazn� osob�, to jej tarcza obronna, kt�ra naprawd� dzia�a, bo okoliczni mieszka�cy nazywaj� j� star� Niemr�. Pr�buje j� r�wnie� "rozgry��" jej wnuczka Milena, kt�ra przyjecha�a w odwiedziny.

Jak�e obie s� zdziwione, kiedy znajduj� wczesnym rankiem pod swoim p�otem zmarzni�tego i zamroczonego alkoholem m�odego m�czyzn�, w eleganckim garniturze. Wzywaj� karetk�, a Lena jedzie z nim do szpitala. Tam zostaje wezwana r�wnie� policja. Okazuje si�, �e m�czyzna nazywa si� Artur Adams i przyjecha� w poszukiwaniu Nataszy, wyposa�ony w srebrn� piersi�wk� i kopert� ze starymi zdj�ciami. Starsza kobieta na widok piersi�wki zamiera i zabiera ch�opaka do swego domu na rekonwalescencj�. Tam rozpoczyna si� odkrywanie kart z jej przesz�o�ci, kart nieznanych nikomu... Lena jest zszokowana, kiedy okazuje si�, �e zupe�nie nie zna w�asnej babci, a wydarzeniami z jej �ycia mo�na by obdzieli� kilka os�b, a nie tylko jedn�.

I tak przesz�o�� powraca, w najmniej spodziewanym momencie dla Nataszy. Odmieni nie tylko jej �ycie, ale i Leny i Artura.

Jestem pod ogromnym wra�eniem tej ksi��ki. Czyta�am i nie mog�am si� oderwa� - autorka funduje nam podr� w przesz�o��, kt�ra porywa czytelnika jak g�rski potok. Powie�� jest wr�cz magiczna, pokazuje �yciowe meandry Nataszy. To opowie�� o odnajdywaniu w�asnych korzeni i ujawnianiu rodzinnych tajemnic.

"Dziewczyna z daleka" ukazuje nam okrucie�stwa wojny, ale r�wnie� tak przyziemne ludzie uczucia i emocje jak mi�o��, przyja��, czy zemsta. To fantastyczna opowie�� o dw�ch rodzinach, kt�re przesz�o�� po��czy�a ze sob�, a po latach zosta�a ujawniona.

Powie�� jest pi�knie napisana, wzrusza, porusza i sk�ania do refleksji. Polecam z ca�ego serca!

[Adres usuni�ty]

Pewnego zimowego poranka Lena Rajska, kt�ra przebywa w�a�nie w domu swojej babci, znajduje w ogr�dku pijanego Anglika. Nie ma poj�cia kim jest m�czyzna, nie wie r�wnie�, �e to dzi�ki niemu, pozna smutn� prawd� o swojej rodzinie.

Lena podr�uje po �wiecie i zajmuje si� pisaniem reporta�y na temat wsp�czesnych wojen. Przyjecha�a do samotnie mieszkaj�cej babki, Nataszy Silsterwitz, by troch� odpocz�� a tak�e zahartowa� si� przed podr� na Syberi�. Bezdyskusyjnie, staruszka nie jest osob� lubian� w okolicy. Charakteryzuje j� oboj�tno��, nawet do w�asnej wnuczki podchodzi z dystansem. Wkr�tce ma si� jednak wyja�ni�, co jest powodem tej ozi�b�o�ci.

M�czyzna znaleziony w ich ogr�dku nie pojawi� si� bowiem przypadkiem. Artur Adams pragnie wyja�ni� tajemnice z przesz�o�ci, kt�re ��cz� ich rodziny. Nataszy od pocz�tku wydaje si� ON znajomy, jednak dopiero stara piersi�wka , kt�r� u niego znajduje sprawia, i� przed jej oczami zn�w pojawiaj� si� obrazy z dawnych lat.

Co takiego wydarzy�o si� w przesz�o�ci, �e Natasza za wszelk� cen� pragnie od tego uciec?

Czy cz�owiek jest w stanie wymaza� bolesne prawdy i wspomnienia?

"Dziewczyna z daleka" to poruszaj�ca historia o mi�o�ci, cierpieniu i przetrwaniu. Pokazuje ona okrucie�stwo wojny i to, jak krzywdz�cy wp�yw ma ona na cz�owieka. Natalia przecie� by�a dobr� kobiet�, kt�ra si� nie wywy�sza�a i pomaga�a ludziom. To przez cierpienia i poniesione straty sta�a si� osob�, kt�r� jest obecnie. Zosta�a zraniona w przesz�o�ci, dlatego teraz nie potrafi�a kocha� ani okazywa� uczu�. Pewne decyzje by�a po prostu zmuszona podj��, aby przetrwa� ten bezlitosny okres. Liczy si� jednak to, �e za wszelk� cen� chcia�a wszystko odpokutowa�.

Jest to powie�� o mrocznych sekretach, ukazuje r�wnie� prawdziwy obraz wojny. U�wiadamia, �e nie mamy prawa ocenia� nikogo. Nie wiemy przez co przeszli ludzie w tamtych okrutnych czasach. Podczas konflikt�w zbrojnych nic nie funkcjonuje normalnie a traumatyczne wydarzenia nieraz zamieniaj� ludzi w bezwzgl�dne zwierz�ta. Ich ofiary zaznaj� prawdziwego piek�a i s� zmuszone do podejmowania trudnych, cz�sto wstydliwych wybor�w, nie nam os�dza� czy s�usznych.

Autorka przypomina nam r�wnie�, �e w obecnych czasach ci�gle trwa wojna, ludzie walcz� o przetrwanie i gin� w podobny przera�aj�cy spos�b.

Historia Nataszy uzmys�awia, �e nie mo�na uciec od przesz�o�ci. Nawet je�li na jaki� czas uda nam si� wyprze� pewne wspomnienia, wr�c� one do nas i nie pozwol� normalnie funkcjonowa�. Dopiero ujawnienie prawdy mo�e da� cz�owiekowi ulg� i spok�j ducha.

"Dziewczyna z daleka" to moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Magdaleny Knedler i ju� wiem, �e z przyjemno�ci� si�gn� po nast�pne ksi��ki autorki. Powie�� bardzo mi si� spodoba�a i nie mog�am si� od niej oderwa�. Uwielbiam czyta� o mrocznych tajemnicach, kt�re s� stopniowo ods�aniane. Pragn�am jak najszybciej pozna� sekret g��wnej bohaterki, jednak nie spodziewa�am si�, �e b�dzie ON tak przyt�aczaj�cy. Zako�czenie bardzo mnie zaskoczy�o, spodziewa�am si� czego� zupe�nie innego.

Moim zdaniem to bardzo poruszaj�ca, pe�na tajemnic �yciowa powie��, nawi�zuj�ca do historii, kt�r� ka�dy z nas powinien zna�. Wzbudzi�a we mnie wiele emocji i sk�oni�a do g��bokich refleksji.

Gor�co zach�cam do przeczytania.

Ostatnio zacz�am przekonywa� si� bardziej do polskiej literatury, nie tylko kryminalnej – cho� i tak do krymina��w si�gam najcz�ciej. Jest co� takiego w ksi��kach polskich autor�w, co ca�kowicie mnie urzeka i na d�ugo zostaj� one w mojej pami�ci. Dok�adnie tak mam z powie�ci� Magdaleny Knedler pdt. „Dziewczyna z daleka”, kt�r� mam zamiar dla was zrecenzowa�.

W ksi��ce mamy do czynienia z Natasz� Silsterwitz – prawie stuletni� kobiet�, kt�ra potrafi idealnie ukrywa� emocje, odczucia, umie udawa� zoboj�tnia�� i osch�� osob�, tak by nikt nie odgad� jaka naprawd� ona jest, a raczej kim by�a i dlaczego teraz jest taka, a nie inna. Pewnego dnia przed jej domem zjawia si� m�ody Anglik, Artur Adams. Przywozi ON ze sob� kopert� wype�nion� starymi fotografiami oraz srebrn� piersi�wk�. Kobieta ma pewno��, �e ten m�czyzna zna jej dramatyczn� przesz�o��, o kt�rej nikomu nie m�wi�a. I oto – u schy�ku �ycia – przyjdzie jej wyjawi� prawd� o sobie. „Kiedy czyta�o si� i s�ucha�o o wojnie, odnosi�o si� wra�enie, �e to co� nierealnego i odleg�ego, jaka� fantasmagoria i senny koszmar.” Zaczn� od tego, i� posta� g��wnej bohaterki – Nataszy, zrobi�a na mnie spore wra�enie. Dlaczego? Poniewa� jest osob�, kt�ra nosi na swoich barkach ogromny ci�ar, doskwieraj�cy jej przez wiele d�ugich lat swojego �ycia. Cho� z pozoru niemo�liwym jest by polubi� t� kobiet�, ja zacz�am pa�a� do niej sympati� ju� na pocz�tku mojej przygody z t� pozycj� czytelnicz�. Opr�cz „starej niemry” w powie�ci wyst�puj� r�wnie� inne postacie – Milena, wnuczka kobiety, kt�ra jest dziennikark�, wspomniany wcze�niej m�ody Anglik, Artur Adams, Wojtek, kt�ry jest policjantem oraz wiele innych postaci. Osob�, kt�ra w pewien spos�b denerwowa�a mnie przez znaczn� cz�� ksi��ki, by�a Milena. Na poz�r podobna do Nataszy, z drugiej strony zupe�nie inna. Natomiast Artur, cho� wydawa�oby si�, �e jest typowym Anglikiem z zachowania, przez swoj� lekk� niezdarno��, potrafi� mnie rozbawi� nie raz. Tak oto mamy pewien wachlarz r�norodnych osobowo�ci, kt�re sprawiaj�, �e ksi��ka jest ciekawa, a postaci wyr�niaj� si� i ca�o�� nie jest monotonna. „Z czasem sama my�la�am o sobie jak o numerze – jak o jednym z wielu organizm�w zredukowanych do odczuwania pierwotnych instynkt�w, odartym z to�samo�ci, my�li i emocji.” Akcja powie�ci dzieje si� poniek�d we wsp�czesno�ci, poniek�d we wspomnieniach z przesz�o�ci Nataszy Silsterwitz. Nie s�dzi�am, �e ksi��ka oparta na losach spo�ecze�stwa w czasach II wojny �wiatowej mo�e mnie tak zainteresowa�. Obserwujemy tutaj zachowania ludzi, zdrady w szerokim poj�ciu tego s�owa, cierpienie, b�l, rozterki, wspomnia�abym nawet o przemianie niekt�rych bohater�w, a i r�wnie� o zbrodniach, kt�re pope�niono na niczemu winnych ludziach. S�dz�, �e powie�� pomimo tego, i� jest to jedynie utw�r zbeletryzowany – oddzia�uje na emocje czytelnika. Jedyne do czego mog� si� przyczepi�, to d�ugo�� rozdzia��w. Ja jestem osob�, kt�ra woli kr�tsze rozdzia�y, natomiast jest to jedynie ma�a drobnostka. Podsumowuj�c, ksi��ka bardzo mi si� podoba�a i z ch�ci� si�gn� po inne powie�ci Magdaleny Knedler.

[Adres usuni�ty]

„W �yciu widzia�a ju� wiele. Cz�sto to sobie powtarza�a. Tam, dok�d dotar�a, nie zawsze by�o pi�knie i r�owo, a ona z ka�dym dniem przekonywa�a si�, �e szcz�cie i spok�j s� ulotne i z�udne. �e wojna wcale nie sko�czy�a si� w czterdziestym pi�tym, ale trwa�a nadal, w r�nych zak�tkach �wiata, i przyjmowa�a rozmaite oblicza. Dla jednych toczy�a si� na Syberii, w �agrach na Workucie, dla innych w lasach i wi�zieniach, dla jeszcze innych w Czeczenii, Afganistanie, Iraku i Syrii. A niekt�rzy toczyli wojny we w�asnych domach. Z najbli�szymi. Z w�asnymi demonami. Ze sob�. To si� nigdy nie ko�czy�o. Zawsze musia�a by� jaka� wojna.” – fragment ksi��ki.

Najnowsza powie�� Magdaleny Knedler sprawi�a, �e po raz kolejny w �yciu ogarn�� mnie �al. �al zwi�zany z brakiem �wiadectwa ze strony moich bab� i dziadk�w o historii, kt�rej byli uczestnikami. Bo za wcze�nie odeszli. Bo albo nie by�o mnie jeszcze na �wiecie, albo by�am zbyt ma�a, by ws�uchiwa� si� w opowie�ci snute przez babci� o dawnych czasach, kiedy sama by�a ma�� dziewczynk� czy m�od� kobiet�, zastan� przez wojn� u progu doros�o�ci.

Bohaterka „Dziewczyny z daleka” – Milena -Lena- Rajska, reporterka i obie�y�wiat – zd��y�a przed odej�ciem swojej babci – Nataszy Silsterwitz – pozna� jej przez d�ugie lata skrywan� przesz�o��. Mia�a szans� uporz�dkowa� sobie w g�owie fakty, dzi�ki kt�rym dowiedzia�a si�, dlaczego najbli�sza jej krewna jest tak�, a nie inn� osob�. Sama te� mog�a dotrze� do swoich korzeni. Wszystko to za spraw� poznanego w do�� nietypowych okoliczno�ciach Anglika polskiego pochodzenia – Artura Adamsa, kt�rego zesztywnia�e z zimna, acz nadal �ywe cia�o znajduje Lena pewnego styczniowego dnia niemal�e na progu domu swojej babci. Sk�d si� ten osobnik tam wzi��? Dlaczego ma przy sobie zabytkow� piersi�wk�, kt�rej widok uderza w s�dziw� Natasz� jak grom z jasnego nieba? Co kryje si� w mrokach przesz�o�ci? W t� niesamowicie poruszaj�c� podr�, b�d�cej ho�dem dla wszystkich tych, kt�rzy przetrwali trudy II Wojny �wiatowej i wyw�zki do syberyjskich �agr�w, zabiera nas wraz ze swoimi bohaterami autorka.

Po doskona�ych „Klamkach i dzwonkach” spodziewa�am si� nast�pnej fascynuj�cej powie�ci, snutej pi�knym j�zykiem w kunsztowny spos�b, niepozbawiony humoru czy sarkazmu, a jednocze�nie tak g��boko zapadaj�cy w serce. I nie zawiod�am si�! Za spraw� jednej ksi��ki otrzyma�am pe�en pakiet emocji – od u�miechu przy jak�e �yciowej, ale i uroczej rywalizacji dw�ch m�czyzn o Len�, przez z�o��, �e cz�owiek m�g� drugiemu cz�owiekowi zgotowa� piek�o na ziemi, skazuj�c go na nieludzkie warunki przetrwania w czasie okupacji czy zsy�ki na Sybir, po �zy przy pokonywaniu kolejnych rozdzia��w opowie�ci Nataszy o przykrych wydarzeniach sprzed lat, kt�re ci��y�y jej pi�tnem wyrzut�w sumienia przez ca�e d�ugie �ycie.

Dzi�ki tej jednej ksi��ce mog�am pod��y� szlakiem od podwroc�awskiej miejscowo�ci, przez Wilno, ko�o podbiegunowe, Konstancj� nad Jeziorem Bode�skim, a� po angielskie Brighton. Przy okazji mog�am przenie�� si� do �wiata przedwojennej warszawskiej bohemy artystycznej, w obr�bie kt�rej porusza� si� Tadeusz Winiewicz, uznany pianista, wielka mi�o�� i ma��onek Nataszy, kt�rego ona sama skaza�a na �mier�…

„Dziewczyna z daleka” jest poruszaj�c� opowie�ci� o ludziach niesionych wiatrem historii, kt�rzy niewys�owionym zrz�dzeniem losu uchronili si� przed �mierci� i zdo�ali u schy�ku swego �ycia pogodzi� si� z przesz�o�ci� i wybaczy� innym, a przede wszystkim sobie wyrz�dzone krzywdy. Jednocze�nie wtajemniczyli kolejne pokolenia w swoje poczynania, niekiedy napawaj�ce wstydem, niekiedy zn�w dum�. Nie jest to lektura �atwa, bo dotyka kwestii najbardziej kluczowych �yciowych wybor�w, rozpatrywanych nie tyle w kategoriach dobra i z�a, ile prawdopodobie�stwa przetrwania w wydawa�oby si� kompletnie nieludzkich czasach. Je�li kto� szuka w tej powie�ci walor�w czysto rozrywkowych, bo to przecie� kolejna ksi��ka z „dziewczyn�” w tytule, to lepiej niech wybierze z p�ki inn� pozycj�. Natomiast je�li lubicie powie�ci z mocnymi akcentami historycznymi, o reporterskim zaci�ciu, a przy tym z wyrazistymi bohaterami z krwi i ko�ci, to koniecznie si�gnijcie po t� sz�st� w dorobku wroc�awskiej autorki powie��, maj�c� moc kreowania w wyobra�ni czytelnika obraz�w tak realnych, �e a� namacalnych. Serdecznie polecam!