Gabinet luster

To wprost niewiarygodne, jak wielki wp�yw na nasze �ycie ma otoczenie, a tak�e wydarzenia z dzieci�stwa. Im bardziej wstrz�saj�ce, im bardziej traumatyczne, tym bardziej determinuj� przysz�o�� nawet w�wczas, kiedy jeste�my tego nie�wiadomi. Wszystkie te wydarzenia z dzieci�stwa znajduj� swoje odzwierciedlenie w l�kach, w braku poczucia bezpiecze�stwa, w doznawanych krzywdach, a tak�e w dokonywanych wyborach. Bardzo cz�sto nie ��czymy nawet naszych niepowodze� z tym, co mia�o miejsce w przesz�o�ci, dopiero patrz�c z perspektywy czasu, wszystko uk�ada si� w sp�jn� ca�o��.

Ada Rezler nigdy nie upora�a si� z przesz�o�ci�. Teraz, w wieku trzydziestu lat, wci�� nie ma sta�ego zwi�zku, jej praca tatua�ystki stanowi odbicie jej nieszablonowego charakteru, za� relacje z matk� praktycznie nie istniej�. I pomy�le� tylko, �e wszystko mog�oby zupe�nie inaczej si� potoczy�, gdyby nie wydarzenia sprzed lat. Tymczasem w�wczas rodzinna wycieczka do Jaskini Radochowskiej w G�rach Z�otych zako�czy�a si� prawdziw� tragedi�. Ada mia�a w�wczas niespe�na cztery lata, kiedy jej czternastoletni brat Igor zagin�� podczas zabawy w chowanego na le�nej polanie. Mimo szybkiej interwencji rodzic�w i szeroko zakrojonych poszukiwa�, nie uda�o si� go odnale��, a Ada, nawet po up�ywie dwudziestu lat, wci�� nie potrafi zapomnie� ani zrozumie� tego, co tak naprawd� mog�o si� wydarzy�. Zreszt� r�wnie� policja nigdy nie trafi�a na �aden �lad Igora, nigdy te� nie znaleziono jego cia�a.

Zaginiecie Igora by�o pocz�tkiem tragedii rodziny. Kilka miesi�cy po tym, zmar� r�wnie� w wyniku obra�e� wewn�trznych ojciec Ady, Witek. Jak si� okaza�o, sprawc� napadu by� ojciec Igora, kt�ry wraz z dwoma kolegami wkr�tce us�ysza� wyrok, a nied�ugo p�niej powiesi� si� w celi. Z kolei matka Ady po tych wydarzeniach rzadko trze�wia�a, sw�j czas dziel�c na pobyt w ko�ciele i picie w domowym zaciszu, zupe�nie zaniedbuj�c c�rk�. Nic dziwnego �e ta marzy�a tylko o dniu ucieczki z domu, szybko zatem usamodzielni�a si�, wyje�d�aj�c z rodzinnej wioski nad Jeziorem Turawskim. Nigdy jednak nie podnios�a si� po tym, co si� sta�o w dzieci�stwie, a blizny po ci�ciach czy rachunki za psychologa bole�nie jej jeszcze to wszystko przypominaj�.

Jednak fala b�lu i niezrozumienia powraca w pe�ni dopiero w�wczas, kiedy w drzwiach domu Ada znajduje kopert�, w niej za� w�asny rysunek z dzieci�stwa, przedstawiaj�cy scen� zagini�cia Igora. Kto i po co pozostawi� rysunek? Pragn�c si� tego dowiedzie�, Ada wyrusza do rodzinnego domu, by skonfrontowa� si� z prawd�. Jak si� okazuje, ta wygl�da zupe�nie inaczej, ni� by si� mog�o wydawa�. Zapijaczona matka chowa niejedn� tajemnic�, podobnie jak wszyscy zamieszani w spraw�. Tyle tylko, �e zaczynaj� gin�� ludzie, za� pierwsz� ofiar� jest m�czyzna o twarzy mima, kt�ry rzekomo pope�ni� samob�jstwo. Znalaz�a go sama Ada, i mo�e nie by�oby to takie znamienne gdyby nie fakt, �e w przyczepie w kt�rej zgin�� znaleziono �lady pornografii dzieci�cej, w tym … zdj�cia Igora.

Kiedy w okolicy ginie kolejne dziecko, r�wnie� Ada w��cza si� w poszukiwania, cho� znaleziony ch�opak okazuje si� by� kolejnym zaginionym dzieckiem. R�wnocze�nie z tymi poszukiwaniami Ada postanawia znale�� winnego zagini�cia Igora, a w �ledztwie pomaga jej emerytowany dziennikarz, Irek Zalewski. Tyle tylko, �e kontakt z nim rodzi jeszcze wi�cej pyta� i w�tpliwo�ci. Jak potoczy si� dalej ta opowie��? Przekonamy si� o tym dzi�ki lekturze fenomenalnej, przykuwaj�cej nasz� uwag� ksi��ki pt. „Gabinet luster”. Opublikowana nak�adem Wydawnictwa Czwarta Strona powie�� autorstwa Przemys�awa �arskiego, to nie tylko historia traumy z dzieci�stwa, ale rzecz o pochopnych s�dach, pedofilii, mylnych tropach i b��dnych wyborach. A tak�e o ucieczce od prawdy, bo taka droga jest du�o wygodniejsza ni� mierzenie si� z realnymi wydarzeniami.

Powie�� zachwyci nie tylko mi�o�nik�w kryminalnych historii, ale r�wnie� tych, kt�rzy ceni� sobie g��bok� warstw� psychologiczn�. Je�li do tego do�o�ymy skomplikowan� uk�adank�, b�d�c� osobliwa mieszanin� prawdziwych wydarze� i k�amstw, a tak�e doskonale nakre�lonych bohater�w, z Ad� na czele, otrzymujemy wci�gaj�c� lektur�, od kt�rej nie tylko trudno si� oderwa�, ale kt�ra zmusza nas do zastanowienia nad takimi kwestiami, jak to, na ile mo�emy zaufa� drugiej osobie i jak dobrze znamy osoby, z kt�rymi sp�dzamy wi�kszo�� �ycia…

Czteroletnia Ada jest ostatni� osob�, kt�ra widzia�a swojego nastoletniego brata. Dwadzie�cia lat p�niej dziewczyna odbiera tajemnicz� kopert� i koszmar sprzed lat wraca.

„Gabinet luster” to historia pe�na b�lu, samotno�ci i demon�w przesz�o�ci. Autor wybitnie dobrze stworzy� g�sty, duszny klimat podsuwaj�c mylne tropy i wci�gaj�c czytelnika w bagno niedom�wie�, �alu oraz mrocznych zakamark�w psychiki bohater�w.

Mam wra�enie, �e w tym gatunku napisano ju� wszystko, a jednak �arski stworzy� thriller psychologiczny, w kt�rym brak znanych mi schemat�w. To by�o zaskakuj�ce, a zako�czenie dos�ownie wbi�o mnie w fotel.

My�l�, �e nie ma si� co rozwodzi�. To jest po prostu kawa� dobrej ksi��ki i warto po ni� siegn��.

Nie umiem pisa� pi�knych elaborat�w o ksi��kach, kt�re przeczyta�am. Odsy�am Was do tych, kt�rzy maj� do tego wrodzony talent. Jednak chcia�abym, �eby�cie si�gn�li po najnowsz� ksi��k� autora, bo to Masterpiece przez du�e M.

@przemyslawzarski ponownie rozkocha� mnie w swojej tw�rczo�ci, barwnym i plastycznym j�zyku i pi�knych cytatach, kt�rych nie nad��a�am zaznacza�. A uwierzcie mi jad�c w autobusie to nie lada wyczyn.

Ta historia podzia�a�a na mnie jak magnes. Przyci�ga�a mnie do siebie swoj� tajemniczo�ci�, z�o�ono�ci� i wszechobecnymi emocjami s�cz�cymi si� z ka�dej strony.

Sama fabu�a nie da�a mi chwili wytchnienia, nie opu�ci�am historii Ady a� do fina�u, w mojej g�owie wci�� mno�y�y si� scenariusze, jak to si� wszystko sko�czy. Dawno nie czu�am takiego u�cisku w klatce piersiowej w czasie lektury, kt�ra pomimo minimalnej dozy brutalno�ci przera�a�a swoim mrokiem i widmem okropnej przesz�o�ci. Autor pokaza�, �e mo�na wywo�a� ogromne emocje bez nadmiernego rozlewu krwi i makabrycznych opis�w.

Malowana s�owem fabu�a dzia�a�a na moj� wyobra�ni�, kt�ra ani na moment nie przesta�a pracowa�. Prze�ywa�am wszystki emocje targaj�ce bohaterami, od Ady, Igora czy Zalewskiego po Iwon� Rezler. Przede wszystkim jest to historia o traumach, kt�re siedz� g��boko zakorzenione w naszych umys�ach pustosz�c nas w dalszym �yciu. To r�wnie� opowie�� o z�u i jego r�nych odcieniach, b�lu i cierpieniu.

Gabinet Luster to pozycja obowi�zkowa na ten wiosenno-letni czas. Ada wci�gnie Was w wir tajemnic i demon�w przesz�o�ci. Polecam z ca�ego serca, bo to genialny thriller jest.

No powiem Wam, �e bardzo czeka�am na t� premier�. �a�uj�, �e nie mog�am na spokojnie

przysi��� i przeczyta� jej raz a porz�dnie, ale w par� dni si� uda�o i zachwyt by�

niesamowity. Pe�na intryg i zawi�o�ci historia, kt�ra wci�ga bez reszty.

.

“Gabinet luster” to historia, kt�rej si� nie spodziewa�am. Momentami ci�ko mi si� czyta�o,

bo niekt�re sceny przedstawiaj� okrucie�stwo wobec dzieci. W mojej g�owie ca�y czas

pojawiaj� si� pytania, jak to mo�liwe, �e takie rzeczy mog� mie� miejsce, jak mo�na

traktowa� w�asne dzieci w taki spos�b, jak w og�le mo�na jakiekolwiek dzieci tak traktowa�.

Historia Ady pokazuje jak wa�ne jest wychowywanie dzieci w atmosferze mi�o�ci i

akceptacji. Wszystko co jest tu opowiedziane jest konsekwencj� tego co dziewczyna

przesz�a maj�c zaledwie 4 latka, a jej brat 14. To wtedy jej �ycie rozpad�o si� na kawa�ki i ju�

nigdy nie wr�ci�o na w�a�ciwe tory. Zagini�cie brata by�o prze�omem, grub� krech� oddzieli�o

j� od szcz�cia i beztroski. Wszystko co si� od tamtej pory wydarzy�o jest pasmem

nieprzepracowanych traum i walki z w�asn� psychik�. Na kartach tej ksi��ki mo�emy

obserwowa� jak wydarzenia z dzieci�stwa maj� wp�yw na decyzje podejmowane w doros�ym

�yciu.

.

Kiedy Ada w drzwiach wynajmowanego mieszkania znajduje sw�j rysunek z dzieci�stwa

wszystkie wspomnienia o�ywaj�. Dziewczyna raz na zawsze decyduje si� rozprawi� z

demonami przesz�o�ci. Wraca wi�c w rodzinne strony, do matki i pr�buje si� dowiedzie�

wi�cej na temat zagini�cia brata. Ale tu� po jej powrocie zaczynaj� dzia� si� dziwne rzeczy.

Czy maj� one co� wsp�lnego z wydarzeniami sprzed 20 lat?

Jeste�cie gotowi na wej�cie do �wiata z�udze� i iluzji stworzonego przez Przemys�awa �arskiego? Tylko tak Wam si� wydaje. Ta wizyta w „Gabinecie luster” nie wywo�a u�miechu na twarzy ukazuj�c odbicie zabawnie zniekszta�conych sylwetek, a paradoksalnie ujawni prawdziwe oblicze tragicznych, rozdzieraj�cych serce wydarze� sprzed dwudziestu lat.

Tyle mija od zagini�cia nastoletniego Igora. Jego czteroletnia w�wczas siostra Ada nie zdaje sobie sprawy jak zdarzenie to odbije si� na ca�ym jej �yciu. Bo trauma ro�nie wraz z ni�, im bardziej jest w stanie zrozumie� swoj� strat�, by w ostatecznym efekcie straci� nie tylko brata, ale te� ojca, kt�ry umiera w wyniku pobicia i matk� obwiniaj�c� j� za zagini�cie Igora.

Tajemniczy rysunek jest impulsem, kt�ry ci�gnie j� do nieodwiedzanej od lat rodzinnej miejscowo�ci i do przesz�o�ci domagaj�cej si� wyja�nienia. W tym hermetycznym �rodowisku ka�dy zdaje si� skrywa� jaki� element uk�adanki, z kt�rych po z�o�eniu zaczyna wy�ania� si� zatrwa�aj�cy obraz pe�en cierpienia i ob�udy. Tak du�o w tej rodzinnej historii b�lu i braku akceptacji - siebie, otoczenia, przesz�o�ci i przysz�o�ci. Tyle niezamkni�tych spraw, niezadanych pyta�, zatajonych prawd.

Jednak autor nie poprzestaje na ich ujawnieniu. Idzie dalej wt�aczaj�c czytelnika w labirynt zbrodni, zemsty, ob��du, ale i wyrachowania. I te konsekwencje przesz�o�ci rezonuj�ce w tera�niejszo�ci wzbudzi�y we mnie emocje r�wnie silne jak przyt�aczaj�ca historia Igora.

Genialnie poprowadzona fabu�a w dw�ch uj�ciach czasowych i z dw�ch perspektyw stopniowo ukazuje to, co autor celowo skrywa przed oczami czytelnika, by podtrzyma� stan permanentnego napi�cia i niepokoju, namiesza� mu w g�owie i zszokowa� zako�czeniem. Duszna, wr�cz ci�ka atmosfera oplata nas z ka�d� kolejn� stron� i w miar� zag��biania si� w mroczne zakamarki duszy bohater�w mierz�cych si� z w�asnymi traumami. Czy poznanie prawdy, odci�cie pod��aj�cej za nimi krok w krok przesz�o�ci uwolni ich i przyniesie ukojenie? Czytajcie!

“�wiat si� jednak bez nas kr�ci

A nie chcieli�my w to wierzy�

Nad g�owami szklany sufit

Kto� go musia� w ko�cu przebi�

Szklanki do po�owy puste

Wychylali�my przy sto�ach

Ci�gle w gabinecie luster

A� wybuchli�my od �rodka”

Kawa�ek “Z�oto” w wykonaniu Mroza jest jednym z moich ulubionych, albowiem opowiada o m�odzie�y lat 90., kt�ra sz�a pod pr�d obaw i l�k�w swoich najbli�szych.

Przemys�aw �arski, mimo i� to Pan w �rednim wieku, przypomina mi tych odwa�nych m�okos�w z piosenki artysty. Jest dla mnie pisarzem, kt�ry ka�d� kolejn� powie�ci� kruszy szklany sufit gatunku, w jakim aktualnie si� porusza. Troch� Go znam, wi�c wiem, �e nie jeden raz “wybucha od �rodka” widz�c, jak bardzo komercja rz�dzi tym, co on sam uwa�a za sztuk�. Wielokrotnie m�wi� o tym, �e pisze powie�ci, kt�re sam chcia�by przeczyta� i nie ma w nich miejsca na �adne kompromisy. Odwa�ny, uparty, bezkompromisowy i piekielnie zdolny. W�a�nie powr�ci� i niesie w d�oniach thriller, po lekturze kt�rego wszystkie kolejne b�dziemy ocenia� i odbiera� diametralnie inaczej. Znowu to zrobi�… S�yszycie? W�a�nie p�ka szklany sufit.

�adnej z powie�ci Przemka �arskiego nie da si� ot tak przeczyta�. �adunek emocjonalny, kt�rym wype�nia ka�d� histori� z powodzeniem innym pisarzom pos�u�y�by za materia� co najmniej do trylogii. �arski najpierw �ongluje traumami, b�lem i strachem, a p�niej misternie upycha je w swej historii, niczym dawny sprzedawca warzywa do swojego �uka, wracaj�c z hali targowej. To w�a�nie kocham w Jego tw�rczo�ci. Mam wra�enie, �e ka�d� swoj� kolejn� powie�� pisze tak, jakby mia�a by� Jego ostatnim dzie�em - testamentem, po kt�rym b�d� Go wspomina� czytelnicy i najbli�si. Ten g��d bycia lepsz� wersj� siebie wyczuwam za ka�dym razem, a w “Gabinecie luster” wr�cz namacalnie go do�wiadczam. Je�li wi�c szukasz czytelniku przyjemnej i lekkiej historii, kt�ra przeleci po Tobie, niczym dmuchawiec - nie si�gaj po Gabinet luster. To powie�� dla tych, kt�rzy szukaj� w literaturze czego� wi�cej, kt�rzy stawiaj� jej wysoko poprzeczk� i wierz�, �e rozrywka mo�e tak�e wzbogaca� i sk�ania� do refleksji.

�arski ustawi� mnie do pionu i pokaza� miejsce w szeregu. Potraktowa� jak uczniaka, kt�remu wydaje si�, �e maj�c setki przeczytanych ksi��ek na koncie, wszystko przewidzi i rozpyka do po�owy tomu. Tyle razy ile dosta�em z przys�owiowego li�cia powoduje, �e powa�nie rozwa�am, czy nie przeczyta� tej historii jeszcze raz. W “Gabinecie luster” nic nie jest takie jak si� wydaje - ani fabu�a, ani motywacje bohater�w, ani te� wnioski. Autor zadba� bowiem o to, aby ka�dy z nas wyci�gn�� je samemu, nada� im interpretacj� i porangowa� wed�ug w�asnego kr�gos�upa moralno�ci.

Gdyby moje serce by�o ze szk�a, to st�uk�oby si� co najmniej kilkakrotnie w trakcie lektury “Gabinetu luster”. Poruszy� mnie w�tek trudnego dzieci�stwa, do�wiadcze�, kt�re zmieniaj� nie tylko jego oblicze, ale wp�ywaj� na dalsze �ycie jednostki. G��wna bohaterka, Ada, jest przyk�adem, �e nie zawsze czas leczy rany, a cz�stokro� po prostu otwiera nowe, d���c do tego by emocjonalna krew s�czy�a si� z nich z coraz wi�kszym ci�nieniem.

Jako ojciec dw�ch c�rek bardzo prze�y�em obraz ojcostwa namalowany w powie�ci �arskiego. Najpierw wzruszy�em si� przy lekturze dedykacji. Powa�nie! Przemys�aw �arski wycisn�� ze mnie �zy na etapie dedykacji swojej ksi��ki i nie wstydz� si� tego powiedzie�. �a�uj� tylko, �e samemu nie mam mo�liwo�ci, abym w ten spos�b mojemu tacie sprezentowa� co� r�wnie wznios�ego. P�niej jednak nie by�o ju� tak s�odko. Postaci ojc�w, kt�rych poznajemy w “Gabinecie luster” najpierw wzbudzi�y moj� odraz� i jednoznaczn� ocen� ich post�powania. Kiedy ju� podpisywa�em na nie wyrok Autor rozbi� jedn� z tafli lustra, za kt�r� ukry� motywacj� swoich bohater�w. Wtedy ujrza�em pe�en obraz tego, co chce mi powiedzie�. Nie tylko czyny s� wa�ne, ale to, co stoi za ich pope�nieniem. Nie maj�c pe�nego obrazu polegasz na w�asnym wyobra�eniu, a to zazwyczaj bywa niekompletne.

Posta� Ireneusza Zalewskiego jest t�, kt�r� pragn� wyr�ni�. Ca�kowicie j� kupuj� i zanurzam si� w jej historii. Tak doskonale skrojonej postaci na drugim planie dawno ju� nie spotka�em. Do�wiadczony dziennikarz, maj�cy za plecami ca�� lig� dawnych kontakt�w i znajomo�ci, robi co mo�e, aby wygra� bitw� z w�asnym poczuciem winy. Moje zainteresowanie t� postaci� narasta�o z ka�dym rozdzia�em. Do dzi� widz� go przed oczami, w gabinecie, otoczonego stertami gazet i notatnik�w.

Cienka granica mi�dzy prawd� a iluzj� jest kolejn� ods�on� thrillera �arskiego, obok kt�rej nie spos�b przej�� oboj�tnie. Ile razy wybieramy z�udzenie zamiast prawdy? Dlaczego to robimy? Czy to mechanizm obronny? A mo�e co� wi�cej - lina, kt�rej chwytamy si�, by w og�le przetrwa� to, co prawdopodobnie mog�oby nas zabi�. Iluzja �ycia pozwala spojrze� na siebie z boku, niczym na aktora, kt�ra odgrywa nasze �ycie i stanowi nasz awatar.

W “Gabinecie luster” Przemys�awa �arskiego nie spos�b pozosta� oboj�tnym. Je�li tylko nie masz zamkni�tych oczu, ujrzysz ogrom b�lu i cierpienia. W jednym z luster mieszka odrzucenie, w drugim przemoc domowa i molestowanie, a w kolejnych fanatyzm religijny, ma�omiasteczkowe regu�y i traumy, kt�re karmi� si� codziennymi k�amstwami i depresj�. To, czy dotkniesz kt�rej� z tafli, czy tylko na ni� popatrzysz, zale�y od Ciebie czytelniku.

Zrozumia�em, �e ka�dy z nas tworzy w�asny gabinet luster, w kt�rym zamyka swoje �ycie. Pokazujemy go innym, ale sami zazwyczaj nie mamy odwagi do niego wej��, Boimy si�, co ujrzymy, gdy spogl�dniemy w zwierciad�a naszego jestestwa i prze�ytych do�wiadcze�.

�ciskam d�o� Autorowi i k�aniam si� nisko. Po raz kolejny udowodni�e�, �e skromno��, cierpliwo�� i bezkompromisowo�� mog� i�� w parze z byciem wybitnym pisarzem. Za takiego Ci� uwa�am. Taki te� jest “Gabinet luster”.

Wstyd si� przyzna�, �e jest to moja pierwsza ksi��ka autora, jak� do tej pory przeczyta�am. Nie mia�am poj�cia, �e pan �arski ma cudowne i lekkie pi�ro, za pomoc� kt�rego tworzy nietuzinkowe oraz oryginalne powie�ci, zapadaj�ce czytelnikowi g��boko w pami�ci.

Ada jako ma�a dziewczynka bawi si� w chowanego wraz z bratem Igorem. Niestety dziwnym trafem ch�opiec znika. Czterolatka nied�ugo potem traci r�wnie� ojca. Matka nie jest dla niej oparciem, a tragedie odciskaj� swe pi�tno na jej psychice.

Po dwudziestu latach te wydarzenia staj� na nowo bohaterce przed oczami, gdy� w drzwiach mieszkania znajduje kopert�, kt�rej zawarto�� przywraca bolesne wspomnienia i zmusza do odkrycia prawdy. Powr�t w rodzinne strony rozdrapie zabli�niaj�ce si� rany, a Ada b�dzie stara�a si� ze strz�pk�w informacji z�o�y� wszystko w ca�o��.

Czy to si� jej uda? Czy w�a�ciwie zrobi�a przyje�d�aj�c do miejscowo�ci, gdzie wszystko si� zacz�o? Czy wspomnienia jakie w niej o�yj� doprowadz� j� do ob��du i oka�� si� z�udzeniem?

Co tu si� dzia�o! Przewracaj�c kolejne stronice by�am jak w transie. Ca�a w napi�ciu pr�bowa�am odkry� tajemnic� sprzed lat, momentami by�am w szoku i nie dowierza�am temu co w�a�nie wyczyta�am.

Autor to mistrz p�prawd i mistyfikacji. Co jaki� czas podrzuca� och�apy informacji, myli� moje tropy i to tak umiej�tnie, �e nie podo�a�am. M�j umys� pracowa� na najwy�szych obrotach, ale i tak prze�y�am wielki szok, gdy dotar�am do fina�u tej historii.

Genialna fabu�a nie jest zbyt dynamiczna, ale jednak obfituje w wiele zwrot�w akcji. Intensywne emocje wr�cz parali�owa�y mnie, a wra�enia by�y silne i niezapomniane. Kreacja �wietnie dopracowanych postaci zachwyca pod ka�dym wzgl�dem i nie mo�na si� do niczego przyczepi�.

Szczerze zach�cam do si�gni�cia po ten rewelacyjny thriller psychologiczny. Zapewniam, �e nuda z t� lektur� wam nie grozi, a zagadka oka�e si� skomplikowana i ci�ka do rozszyfrowania.

Lubicie ten gatunek i pasjonuj� was pokr�cone historie, kt�rych przebieg ci�ko przewidzie�, to musicie j� koniecznie przeczyta�. Intryga goni intryg�, a mroczny i duszny jej klimat wci�ga, powoduj�c totalny m�tlik w g�owie. Polecam!

"Gabinet luster" to polski thriller, kt�ry poch�onie chyba ka�dego wielbiciela tego gatunku. Przemys�aw �arski o to zadba�. Intryga zosta�a przez Niego skonstruowana w taki spos�b, jakby czytelnik rzeczywi�cie mia� znale�� si� w tytu�owym dobrze zaprojektowanym gabinecie luster.

Pocz�tkowo b�dzie si� porusza� pewnie, wszystko sprawi wra�enie si� prostego i �atwego w odbiorze, a droga jasno wytyczona. Z ka�dym krokiem (czy te� z ka�d� kolejn� przeczytan� stron�) odbiorca b�dzie traci� pewno�� siebie. Pojawi� si� pytania, co tu jest z�udzeniem, a co rzeczywisto�ci�? To zagubienie w niczym nie przeszkadza – czytelnik raczej b�dzie chcia� brn�� dalej powodowany coraz wi�ksz� ciekawo�ci�.

Dotarcie do rozwi�zania to przej�cie pewnego procesu, w kt�rym ca�kowicie (pomimo w�tpliwo�ci) nale�y zaufa� Autorowi – przewodnikowi i konstruktorowi tego miejsca. Gwarantuj�, �e ka�dy element przez niego zaprojektowany, zosta� w pe�ni przemy�lany.

Thriller wzbudzi wiele emocji, a to za spraw� dramatu rodzinnego, wok� kt�rego skupia si� fabu�a i przede wszystkim Ady, g��wnej bohaterki. Smutek, wsp�czucie i pr�ba zrozumienia bohater�w to jedno. Czytelnikowi b�dzie towarzyszy� brak pewno�ci, napi�cie i zaskoczenie – wyj�tkowy styl Autora jest tego gwarancj�.

Wa�ne jest tak�e osadzenie akcji w niewielkiej miejscowo�ci, kt�ra w sezonie letnim �yje turystyk�. Przemys�aw �arski “zamknie” w niej odbiorc� i zarazi klimatem, kt�ry w niej panuje.

Ksi��ka jest przemy�lana w najdrobniejszym szczeg�le. Autor kierowa� si� tu jasno wytyczon� �cie�k�, kt�r� tylko On zna. Jako przewodnik w swoistym gabinecie luster sprawi�, �e ta historia to majstersztyk.

𝚂𝚣𝚕𝚒 𝚘𝚋𝚘𝚔 𝚜𝚒𝚎𝚋𝚒𝚎, 𝚌𝚑𝚘𝚌𝚒𝚊� 𝚣𝚍𝚊𝚠𝚊𝚕𝚒 𝚜𝚒� 𝚒𝚜𝚝𝚗𝚒𝚎� 𝚠 𝚍𝚠�𝚌𝚑 𝚛�𝚠𝚗𝚘𝚕𝚎𝚐�𝚢𝚌𝚑 𝚛𝚣𝚎𝚌𝚣𝚢𝚠𝚒𝚜𝚝𝚘�𝚌𝚒𝚊𝚌𝚑, 𝚘𝚍𝚍𝚊𝚕𝚘𝚗𝚢𝚌𝚑 𝚘𝚍 𝚜𝚒𝚎𝚋𝚒𝚎 𝚘 𝚕𝚊𝚝𝚊 �𝚠𝚒𝚎𝚝𝚕𝚗𝚎.

🪞 Le�na polana mia�a by� uroczym i spokojnym miejscem. Wszystko si� zmienia, gdy podczas zabawy ze swoj� czteroletni� siostr�, nastoletni Igor znikn��. Po dwudziestu latach, Ada znajduje tajemnicz� kopert� - to powoduje, �e kobieta wraca do rodzinnych stron zmierzy� si� z bolesn� przesz�o�ci� i pozna� prawd�.

🪞 To moje pierwsze spotkanie z autorem i nie mog� powiedzie�, �e �a�uj� i� w ko�cu do niego dosz�o 🙌🏻

🪞 Du�o si� dzieje, poruszane s� r�ne tematy i niekt�re w�tki powodowa�y, �e czu�am si� nieco zagubiona. W pewnych momentach mia�am niez�y m�tlik w g�owie, uk�ada�am sobie wszystkie fakty od nowa, a i tak nie dosz�am do jednoznacznych wniosk�w - ale to chyba dobrze bior�c pod uwag� epilog. Bo co jeszcze mo�e spotka� Ad�?

🪞 Chc� unikn�� jakichkolwiek spojler�w by nie psu� komu� zabawy, a uwierzcie mi - KA�DY. SZCZEGÓ£. JEST. NA. WAG�. Z�OTA.

🪞 Niekt�re sceny przypomina�y mi 'Schronisko', inne swoim klimatem przynosi�y na my�l 'Ostatni dom na zapomnianej ulicy', a jeszcze inne 'Zwyczajn� przys�ug�'. I wcale nie musia�am d�ugo my�le� nad tymi por�wnaniami bo pojawi�y si� one za pstrykni�ciem palcami.

🪞 Musz� jednak przyzna�, �e brakowa�o mi nieco bardziej napi�tej atmosfery. Momentami by�a ona idealna bo niemal�e wytrzeszcza�am oczy i uwielbiam jak to si� dzieje! Bo aura wszelkiej tajemniczo�ci utrzymana jest naprawd� dobrze i uchylane s� jedynie jej strz�py.

🪞 Dobrze si� bawi�am, ale zabrak�o mi tego 'czego�' bym mog�a si� zachwyca� i wychwala� fabu�� pod niebiosa... Zaznaczam jednak, �e to naprawd� dobra ksi��ka!

„Wszystko, co najgorsze, ju� dawno si� zdarzy�o”.

Ada podczas rodzinnej wycieczki, zabawy w chowanego, po raz ostatni widzi swojego starszego brata. Igor znika bez �ladu, a poszukiwania nastoletniego ch�opaka na do�� trudnym terenie, nie przynosz� rezultat�w.

Dla czteroletniej siostrzyczki niewiele zostanie w pami�ci z tego tragicznego zdarzenia. W�wczas nie wie jeszcze, �e ten dzie� ju� na zawsze odmieni losy jej i rodzic�w.

Ta niewyja�niona historia po�o�y si� cieniem na ca�ym przysz�ym �yciu. Dramat rodzinny b�dzie trwa�.

Nie�atwo b�dzie im �y� z niedomkni�t� �a�ob�. Trauma, kt�ra nie mija i tabu, wok� tego wydarzenia, nie pozwala na normalne funkcjonowanie cz�onk�w rodziny Igora. Ka�de z nich ucieka w sw�j �wiat. Dla nich autodestrukcja jest nieunikniona.

„Kiedy jest si� dzieckiem, przyjmuje si� zrz�dzenia losu z pokor�, ale szybko si� o nich zapomina, wstawiaj�c d�ugie susy w doros�o��, kt�ra maj� czy na horyzoncie […] A co, je�li traum� si� dziedziczy?”.

Pewnego dnia, dwadzie�cia lat p�niej, Ada znajduje w swoim mieszkaniu kopert� a w niej..kawa�ek przesz�o�ci. Postanawia poskleja� swoje fragmenty wspomnie�. Jej skrawki jednak s� niewystarczaj�ce. Do rozwik�ania tajemniczego zagini�cia brata potrzebuje wielu informacji. By znale�� cokolwiek, wybiera si� do swojego rodzinnego miejsca. Zagadkowego, nostalgicznego, a przede wszystkim niebezpiecznego.

Co sta�o si� tak naprawd� z Igorem? Czy Ada b�dzie w stanie wyciszy� wreszcie swoje l�ki?

Tytu�owy „Gabinet luster” idealnie zagra� swoj� rol�. �wiat pe�en z�udze� i grzech�w, kt�re si� nie przedawniaj�, jak obraz lustrzany odbijaj� jego skutki. Autor jak iluzjonista zmanipulowa� czytelnik�w. Wrzuci� w przera�aj�cy labirynt, w kt�rym ludzkie postaci i wielo�� zachowa� ludzkich kryje/ods�ania prawdziwe ja. To idealnie przedstawiona cienka granica mi�dzy widzianymi przez nas obrazami. A to, co znajdziecie w �rodku tej lektury, zaskoczy, zszokuje. Miarowe dawkowanie tre�ci uciszy w was �owc�. Jeste� gotowa/y podj�� tropy?

Aach co tutaj si� zadzia�o🙈

Je�li jeste�cie wielbicielami gatunku to "Gabinet luster" jest lektur� obowi�zkow�.

Dla mnie dobry thriller to taki, kt�ry pozostawia w strz�pach emocje i uk�ad nerwowy. Wwierca sie w umys� i nie daje o sobie zapomnie�. Dzi�ki tej ksi��ce tego do�wiadczy�am.

Ada w wieku 4lat "straci�a" starszego brata, kt�ry zagin�� w trakcie ich wsp�lnej zabawy w chowanego (w lesie).

Mija 20lat.. To zdarzenie odcisn�o niesamowite pi�tno na psychice dziewczyny jak i jej matki, kt�ra nigdy nie pogodzi�a si� ze strat� syna. Moment ,w kt�rym Ada otrzymuje tajemnicz� kopert�, pod wp�ywem czego postanawia odwiedzi� rodzinn� miejscowo��, wywo�uje efekt domina, wszystkie kawa�ki lustra rozbitego lata temu, zaczynaj� poma�u uk�ada� si� w ca�o��, ukazuj�c w swym odbiciu przera�aj�c�, mroczn� przesz�o��, kt�ra niczym szpony demona z najgorszych koszmar�w ,wbija si� coraz g��biej w umys� rozdrapuj�c na nowo ,wci�� nie do ko�ca zabli�nione rany.

Autor genialnie prowadzi czytelnika, bez po�piechu, przez tragiczne wydarzenia, ukazuj�c je z perspektywy kilku os�b, tych, kt�rzy bezpo�rednio b�d� po�rednio przyczynili si� do tego koszmaru.

Dysfunkcyjna rodzina, agresja, brak zrozumienia, ludzka oboj�tno�� to niekt�re z element�w rozbitej ca�o�ci sk�adaj�cej si� na wy�mienity thirller w kt�rym nic nie jest takie jak si� wydaje.

W trakcie czytania by�am wci�� i wci�� zaskakiwana, napi�cie trzyma�o do ostatniej strony i nie chcia�o pu�ci� nawet po zamkni�ciu ksi��ki 😀

Wy�mienita uczta czytelnicza. Jedna z najlepszych premier tego roku. GRATULACJE !!!!

„Zawsze pragn�a by� kim� innym. Zrzuci� uwieraj�cy j� pancerz, zamieni� si� z przypadkowo napotkanymi lud�mi. „Rodzina, mi�o��, blisko��”. Te s�owa nic nie znaczy�y. Ich definicje sta�y w kontrze do pustki, kt�r� j� przepe�nia�a.”

Widz�c tytu� nowej powie�ci P. �arskiego jako pierwsza w g�owie pojawi�a mi si� wizja weso�ego miasteczka wype�nionego po brzegi krzycz�cymi dzie�mi. Mimo wszystko „Gabinet luster” ku zaskoczeniu, b�d� te� nie, to mocny, trzymaj�cy w napi�ciu thriller psychologiczny, kt�ry uczy i przera�a jednocze�nie.

O czym jest ta historia? Ada Rezler, jako dziecko, wybra�a si� ze swoimi rodzicami i przyrodnim bratem na wycieczk�. By� to jednak dzie�, kt�ry diametralnie zmieni� �ycie ca�ej rodziny. 14 letni ch�opiec znikn�� i nigdy nie zosta� odnaleziony. Kobieta po dwudziestu latach wraca do swojego rodzinnego miasteczka, aby dowiedzie� si� prawdy. Co tak naprawd� wydarzy�o si� tego feralnego dnia? Czy Igor �yje?

Przyznam, �e pierwszy raz mia�am do czynienia z tw�rczo�ci� Pana Przemys�awa. Wywar�a jednak ona na mnie �wietne wra�enie. Pomys� z retrospekcjami by� jak strza� w dziesi�tk�. Pozwoli� mi na stopniowe poznawanie przesz�o�ci bohater�w.

Do samego ko�ca trwa�am w napi�ciu. Czyta�am na jednym wdechu i mimo i� jest to obszerna ksi��ka, do�� szybko j� sko�czy�am.

Sam pomys� na fabu�� jest ide�, na kt�r� nigdy w �yciu sama bym nie wpad�a. Przez ca�y czas czu�am, �e autor wodzi mnie za nos. Kiedy ju� by�am pewna, �e rozwi�za�am zagadk� zagini�cia ch�opca, nagle wydarza�o si� co�, co niszczy�o przyj�t� przeze mnie teori�.

Ta ksi��ka pozwoli�a mi na przeniesienie si� do innego �wiata. Mia�am wra�enie, �e akcja rozgrywa si� na moich oczach. Straci�am poczucie, �e jestem tylko czytelnikiem.

Podsumowuj�c: jestem zachwycona. „Gabinet luster” nie tylko mnie poch�on��, da� mi te� wiele do my�lenia. Poza tym dobrze si� przy nim bawi�am.

Pami�tajmy, �e wszystko i ka�dy ma swoj� ciemn�, jak nie mroczn� stron�.

Po stokro� polecam Wam t� pozycj�. Ju� jutro premiera!!!

Je�li zastanawiacie si� czy bra�, to ja Wam odpowiem szczerze- BRA� JAK CH...!

Ksi��ka jest znakomita!

Jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek w �yciu przeczyta�am i nieodk�adalna.

Jak zaczniesz, musisz sko�czy�.

Bez dw�ch zda�.

Ada Rezler mia�a nieca�e 4 lata, gdy jej nastoletni brat Igor zagin�� podczas zabawy w chowanego. Kiedy 20 lat p�niej znajduje pod drzwiami swojego mieszkania tajemnicz� kopert�, wraca w rodzinne strony, by raz na zawsze rozliczy� si� z przesz�o�ci� i pozna� prawd� o znikni�ciu brata.

Z kawa�k�w rozbitego lustra b�dzie zbiera� od�amki, by u�o�y� histori�, kt�ra nareszcie przyniesie ukojenie.

Czy jej si� to uda?

Tego dowiecie si� z tej pe�nej mroku i ludzkiej krzywdy ksi��ki.

Autor po mistrzowsku prowadzi nas przez sw�j intryguj�cy gabinet luster, w kt�rym z ka�dej strony przygl�damy si� opowiadanej historii.

Lustra s� r�ne, widzimy w nich inne twarze i do samego ko�ca nie wiemy, kt�ra jest prawdziwa i kt�rej mo�emy zaufa�.

Musimy spojrze� w g��b siebie i dopiero wtedy dostrze�emy to, co rozbite.

Razem z Ad� b�dziemy zbiera� od�amki i uk�ada� w jedn� ca�o�� �al, smutek i cierpienie.

Autor dobitnie pokazuje nam jak boli strata i jak mocne odciska pi�tno na ca�ej rodzinie.

Jak niszczycielsk� jest si��.

A prawda?

Prawda zawsze jest szczera.

Czasem pi�kna, a czasem okrutna.

Pomimo tego, ka�dy chce j� zna�.

Polecam gor�co, z ca�ego serducha, a Panu Przemkowi gratuluj� i poprosz� o wi�cej.

"Dzieci maj� zadziwiaj�c� umiej�tno�� odcinania si� od bolesnych prze�y� i koncentrowania na tym, co aktualne, jakby tylko magazynowa�y w sobie trudne wspomnienia i odtwarza�y je p�niej w najmniej spodziewanych chwilach."

Dzieci�stwo Ady up�yn�o w cieniu tragedii. Niewinna zabawa w chowanego przerodzi�a si� w rodzinny dramat. W niewyja�nionych okoliczno�ciach znika jej starszy brat Igor. To nie koniec dramat�w. Nied�ugo p�niej umiera ojciec. Pocz�tkowa nie�wiadomo�� tego co si� sta�o z czasem zaczyna odciska� �lad w psychice dziecka. Ada coraz dotkliwej odczuwa oboj�tno�� matki, brak blisko�ci i wsparcia. Wszystko to destrukcyjnie wp�ywa na psychik� m�odej osoby. "Dorasta�a w przekonaniu, �e wydmuszka, kt�r� nazywa�a rodzin�, pot�uk�a si� z jej powodu."

Dziewczyna osi�gaj�c dojrza�o�� wyrywa si� z toksycznego �rodowiska, by w ko�cu m�c zazna� spokoju. Jednak po dwudziestu latach przesz�o�� zaczyna walczy� o uwag�. Wysy�a wiadomo��, kt�ra nak�ania Ad� do powrotu w rodzinne strony.

"�atwiej zostawi� trudne pytania za sob� i nie wraca� do przesz�o�ci ni� szuka� konfrontacji z prawd�."

Pami�� ludzka to niezg��biona otch�a� gromadzonych wspomnie�, prze�y�, obraz�w. Jednak tak jak wi�kszo�� bywa zawodna, z�udna i niedok�adna. Cz�sto wypiera to co przykre, z�e czy traumatyczne. Po latach nie wiadomo ju� co jest faktem, a co zwyk�� u�ud� kreowan� przez czynniki zewn�trzne. Ad� po powrocie do rodzinnego domu zaczynaj� atakowa� obrazy z dzieci�stwa. Tak jakby zatrza�ni�te wcze�niej drzwi powoli uchyla�y si� ukazuj�c to, co by�o za nimi skrz�tnie ukryte. Nasuwa si� jednak pytanie, czy to co zobaczymy pozwoli ostateczni zabli�ni� rany, czy jedynie je ponownie rozdrapie? M�wi si�, �e prawda wyzwala, ale czy zawsze jest najlepszym rozwi�zaniem, w ko�cu czas leczy rany? Mo�e z czasem ju� nie warto si� cofa�, ogl�da� za siebie i zag��bia� w bagno p�prawd i niedom�wie�? Nie mamy wp�ywu na rzeczy minione, za to jeste�my architektami w�asnej przysz�o�ci.

"Gabinet luster" to wielowarstwowa powie�� ukazuj�ca r�ne oblicza, perspektywy jednego problemu. Wywo�uje mn�stwo emocji i co krok zaskakuje. Sk�ania, a nawet zmusza do refleksji nad postrzeganiem w�asnego �ycia. Ju� sam tytu� daje do my�lenia. Jest zar�wno bezpo�rednim odno�nikiem jak r�wnie� metafor�. Tak jak w lunaparku krzywe zwierciad�a zniekszta�caj� odbicie, tak ludzka pod�wiadomo�� walcz�c o w�asne dobro mo�e dowolnie kreowa�, zmienia� i w du�ej mierze idealizowa� wyryty w pami�ci obraz.

Akcja toczy si� na ma�ej, tradycyjnej wsi. Takie miejsca s� pi�kne, malownicze, zdrowe w swej naturalno�ci, ale cz�sto toczy je wewn�trzna zaraza.

"U nas z�o ma zawsze twarz obcego." Najgorsze czego wr�cz nienawidz� w ma�ych hermetycznych spo�eczno�ciach to ob�uda, dwulicowo�� i fa�szywa religijno��."

"Im mniejsza spo�eczno��, tym echo, kt�rym rezonuj� plotki, brzmi donio�lej i przysparza wi�cej szk�d."

Do tego mamy dwie przestrzenie czasowe. Czas tera�niejszy i zmagania Ady oraz retrospekcje, kt�re dotycz� bezpo�rednio Igora i momentu jego zagini�cia, a tak�e tego co si� p�niej wydarzy�o. Jedna drug� przenika i dope�nia.

Postaci s� niejednoznaczne, wyraziste i przede wszystkim zr�nicowane. Od osobowo�ci dominuj�cych, w�adczych po te zupe�nie bierne i podporz�dkowane. Fabu�a nie opiera si� tylko na g��wnych bohaterach. Du�� rol� pe�ni� r�wnie� postaci drugoplanowe. To tak�e z�o�one osobowo�ci z pogmatwanym zapisem w ksi�dze �ycia. Autor g��boko wnika w ich psychik� i wyciska niczym g�bk�. Nikt nie dostaje taryfy ulgowej.

Zag��biaj�c si� w fabu�� mamy wra�enie, �e wiemy o co chodzi, jaki najprawdopodobniej b�dzie ci�g dalszy. Mo�e kto� pomy�li - historia jakich wiele. Faktem jest jednak, �e nic tu nie jest takie, jakie wydaje si� na pierwszy rzut oka. Zwroty akcji wywracaj� wszystko o 180 stopni zupe�nie zmieniaj�c jej pierwotny sens. Oczywi�cie nie zabrak�o barwnego j�zyka, z jakiego znamy Przemys�awa �arskiego.

Niekt�re recenzje tworz� ju� w trakcie lektury. Na bie��co notuj� fakty i spisuj� wolne my�li. Tak te� by�o tym razem. W ko�cu ksi��ka wci�gaj�ca bez reszty, kt�r� chce si� czyta�, a nie tylko dobrn�� do ko�ca. Emocje jakie mn� targa�y powodowa�y, �e musia�am przerywa� czytanie, a czasem nawet siarczy�cie przekl��. Lubi� te wewn�trzne poruszenie i niepewno��. Pobudzaj� one ciekawo�� i nakr�caj� wyobra�ni�. Mia�am swoje typy i podejrzenia, ale nie spodziewa�am si� takiego zako�czenia. Ogromnie polecam!

"Gabinet luster" by� dla mnie histori� o tym jak kr�tka chwila z dzieci�stwa potrafi ukszta�towa� dalsze �ycie cz�owieka. Jak mocno mo�e go uformowa�, wywo�a� wyrzuty sumienia, kt�re trudno zag�uszy�. S� rany, kt�re si� nie zabli�niaj�, kt�re bol�, mimo up�ywu lat. Co wydarzy�o si� 20 lat wcze�niej? Prawda, kt�r� kawa�ek po kawa�ku odkrywa Ada b�dzie pe�na b�lu i dusz�co trudnych emocji. Akcja ksi��ki, kt�ra toczy si� dwutorowo - w przesz�o�ci i obecnie pozwala czytelnikowi uk�ada� sobie w g�owie mo�liwe scenariusze zdarze�. To wp�ywa na nies�abn�ce zainteresowanie, utrzymuj�ce si� napi�cie i wci�ganie czytelnika w intryg�.

Ksi��k� mo�na bez w�tpienia zaliczy� do tych, obok kt�rych ci�ko przej�� oboj�tnie i nie odczu� emocji, kt�re z niej emanuj�.

Nie wiemy czego si� spodziewa�. Konia z rz�dem temu, kto domy�li� si� jaka by�a prawda... Ja nie by�am nawet blisko niej.

W baga�u wspomnie� najbardziej ci��� te, kt�rych nie da si� wymaza�.

Z tw�rczo�ci� autora nie mia�am wcze�niej styczno�ci. Zach�cona opiniami dotycz�cych tej ksi��ki, chcia�am jak najszybciej nadrobi� zaleg�o�� i przeczyta� t� powie��.

Fabu�a, kt�ra opiera si� na zagini�ciu dziecka, nie jest niczym �wie�ym w literackim �wiecie. Zazwyczaj takim wypadkom towarzysz� b�l, t�sknota, a emocje wylewaj� si� z ka�dej strony. Nie s� to przede wszystkim �atwe tematy – dla nikogo. Wi�c dlaczego tak ch�tnie si�gamy po takie powie�ci?

Mam mieszane odczucia wzgl�dne tej pozycji. Z jednej strony bardzo fajnie poprowadzone t�o psychologiczne, kt�re sprawia, �e czytelnik zaczyna g��biej analizowa� wszystkie dotychczasowe informacje, prowadz�c w�asne �ledztwo, aby znale�� odpowied� na pytania o szczeg�y zagini�cia. Do momentu, kiedy autor nie zaczyna nam powtarza� tych samych informacji, daj�c szczeg�lny punkt na dan� rzecz, jakby�my mieli pocz�tki zapominalstwa.

Z drugiej natomiast mia�am wra�enie, �e autor zbyt bardzo chcia� nada� ksi��ce dynamiczno�ci, i� zacz�� dok�ada� kolejne w�tki. W pewnym momencie mo�na odnie�� wra�enie, �e zacz�y si� robi� z tego „trudne sprawy”. Zbyt du�a liczba dziej�cych si� nagle rzeczy, sprawia, �e fabu�a, zamiast nabiera� mocy, staje si� markotna i lekko nu��ca.

Lubi�, gdy w ksi��kach si� co� dzieje, jednak znana prawda od lat m�wi, �e czasem mniej znaczy wi�cej i tutaj w tym przypadku si� zgodz�.

W pewnym momencie poczu�am te�, �e ksi��ka, zamiast wywiera� na mnie g��bsze emocje, powodowa� g�si� sk�rk�, a ja analizuj�c dotychczasowe informacje, chc� pozna� prawd�, tak naprawd� zacz�a mnie dra�ni� swoim zagmatwaniem. Po prostu by�o to tak odrealnione, �e niestety, ale w m�j klimat nie dokona� si� wpisa�o.

Oliwy do ognia dola�o zako�czenie. Tu ju� dla mnie by�o apogeum. Przez moment zastanawia�am si�, czy autor naprawd� tak si� zakr�ci�, �e sam nie wiedzia�, jak mo�na bardziej to wszystko pogmatwa� czy po prostu taki ma styl dzia�ania.

W wolnej chwili b�d� chcia�a pozna� inne dzia�a autora, aby przekona� si�, czy po prostu to ta pozycja nie zgrywa si� ze mn�, czy jest to pioro autora.

„Los naznacza nas cierpieniem i z�udzeniami, bez wzgl�du na to, jak bardzo wypieramy je ze �wiadomo�ci. Lepi w nas jak w mi�kkiej glinie, odciskaj�c poczucie winy, bezradno�ci i braku sensu”.

Lustro - brama do innego �wiata, magiczny przedmiot, kt�ry mo�e zapiecz�towa� dusz�, ukazywa� przysz�o��, tera�niejszo�� i przesz�o��.. Mo�na si� w nim przegl�da� doszukuj�c si� prawdy o sobie, cho� wcale nie tak �atwo j� tu zobaczy�.

Gdy przez nieuwag� rozbijesz lustro, wed�ug pewnego paskudnego przes�du, czeka Ci� murowane 7 lat nieszcz�cia. Prawda, czy nieprawda – rozbite lustro zawsze �le si� kojarzy.

Czy gdy je posklejasz i si� w nim przejrzysz – obraz nie b�dzie przek�amany, zaburzony, zniekszta�cony..?

Minionej nocy mia�am okazj� zwiedza� pewien tajemniczy „gabinet luster”, ale nie takie pomieszczenie w lunaparku, w kt�rym umieszczone s� lustra zniekszta�caj�ce ludzkie postacie. Cho� podr� ta, wiod�ca przez istny labirynt wiary i z�udze�, nadziei i pobo�nych �ycze�, z pewno�ci� nios�a wiele pu�apek wynikaj�cych ze zniekszta�cenia odbicia, ci�g�ego oszukiwania zmys��w i w�asnej wyobra�ni kre�l�cej wybitnie mroczne obrazy. „Gabinet” ten, to pewna wielowymiarowa historia z�o�ona z fragment�w rozbitego lustra �ycia. „Opowie�� o ch�opaku, kt�ry znikn��, i dziewczynce, kt�ra ju� na zawsze zosta�a obarczona ci�arem tej nieobecno�ci”. Historia, kt�ra tak naprawd� wcale nie rozpocz�a si� na pewnej polanie, gdzie ostre s�o�ce przebijaj�c zza koron drzew razi�o wzrok, wsz�dzie pachnia�o lasem, a dw�jka rodze�stwa zdana na �ask� i nie�ask� zmys��w bawi�a si� w chowanego. Ale du�o wcze�niej..

Przeb�yski wsp�lnych chwil, a mo�e tylko ich wyobra�enia, zlepek wyblak�ych i po��k�ych ju� slajd�w minionych dni, ciemno�� kt�ra poch�ania, trawi umys� i pluje pustk�, dzieci�stwo w cieniu tragedii, kameralny na��g, wiara i ob�uda b�d�ce dla co niekt�rych jedyn� prawd� i �yciem, pragnienie poznania odpowiedzi, b�l, cierpienie, samotno��, niespe�nione oczekiwania, przemoc, obsesja, potrzeba zemsty i pokuty, zaburzone relacje, nieu�wiadomione blizny i te widoczne go�ym okiem, cho� skrz�tnie ukrywane, poszarpane rany co rusz posypywane sol�.. to wszystko wida� we fragmentach rozbitego lustra.

Trzeba uwa�a�, gdy bierze si� te od�amki do r�ki, bo �atwo mo�na si� zrani�.. zapa�� si� w grz�skim bagnie p�prawd i niedom�wie�, z�udze� i wyobra�e�.

„Gabinet luster” to znakomity thriller psychologiczny. Autor nie oszcz�dza czytelnika, strzela mi�dzy oczy nieoczywisto�ciami. Porusza, intryguje i zaskakuje.

Do samego ko�ca dawkuje emocje i gdy wszystkie elementy rozbitego lutra s� ju� na swoim miejscu, pozwala nam si� w nim przejrze�.. na w�asne ryzyko, bo odraz jaki si� wy�oni z uporz�dkowanego „nie�adu” – dla ka�dego mo�e okaza� si� inny.

To moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Autora (jak do tego dosz�o, nie wiem), ale z ca�� pewno�ci� nie ostatnie.

Polecam.

Ada mia�a zaledwie 4 lata, gdy podczas zabawy w chowanego, zagin�� jej nastoletni brat Igor. Dwadzie�cia lat p�niej dziewczyna nadal nie potrafi zapomnie� o przesz�o�ci i powraca do rodzinnej miejscowo�ci, aby si� z ni� zmierzy�.

Chocia� Przemys�aw �arski ma ju� na swoim koncie kilka wydanych ksi��ek to by�o moje pierwsze spotkanie z jego tw�rczo�ci� i z pewno�ci� nie ostatnie.

"Gabinet luster" to niepokoj�cy thriller psychologiczny w kt�rym przeplatana jest tera�niejszo�� z przesz�o�ci�, dzi�ki czemu dowiadujemy si� co dok�adnie si� wydarzy�o i spotka�o Igora, aczkolwiek jaki b�dzie fina� do samego ko�ca nie wiemy.

Rodzin� Ady spotka�a nie jedna tragedia z kt�r� si� bohaterowie b�d� musieli zmierzy� i tak naprawd� w tej historii nic nie jest takie jak si� nam wydaje, jest to istna iluzja, a prawda oka�e si� by� du�o gorsza i po drodze trzeba uwa�a� komu si� wierzy. Na Ad� spadnie wiele bomb, kt�re b�dzie musia�a ud�wign��, a mn� wstrz�sn�o przera�enie i niedowierzenie.

Napi�cie i niepewno�� tak naprawd� towarzyszy nam przez ca�y czas. Jest sporo zaskakuj�cych zwrot�w akcji, kt�re nie pozwalaj� nam si� nawet przez chwilk� nudzi� i wprowadzaj� niema�y zam�t w naszych g�owach oraz w�tpliwo�ci. Wszystko co si� dzieje jest dok�adnie przez autora przemy�lane, ka�d� kolejn� stron� przewraca�am niesamowicie zaintrygowana i spragniona odkrycia prawdy. W g��bi duszy wierzy�am w powr�t Igora, chocia� nie by�am pewna, czy ch�opak w og�le jeszcze �yje.

Przy zako�czeniu autor zagra� mi na emocjach, sprawi�, �e mia�am wra�enie, �e serce mi zaraz wyskoczy i jestem w pe�ni usatysfakcjonowana t� pozycj�, takiego fina�u si� nie spodziewa�am i oto chodzi�o. ZDECYDOWANIE POLECAM

„Gabinet luster”. Zaczn� od tego, �e nie mia�am poj�cia czego si� po tej ksi��ce spodziewa�. Dlatego, �e to by�o moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� pana �arskiego i o jak�e udane ! pierwsze zdanie po sko�czeniu brzmia�o „ Ooo f… jakie to by�o dobre” !! Najpierw mia�am wra�enie, �e autor prowadzi mnie za r�k� po rozwi�zanie ale chwile p�niej my�le sobie, �e przecie� to nie mo�e by� takie proste ! No i nie by�o. Wszystko dopracowane w najdrobniejszym szczeg�le. Mocna fabu�a, bohaterowie przez kt�rych do g�owy wpada�o mi milion opcji zako�czenia, a kt�rzy jednak do samego ko�ca nie pozwolili mi doj�� do tego kto poci�ga za sznurki, a kto jest przys�owiowym pionkiem w grze. Nawet na sekund� nie pomy�la�am, �e ca�a historia b�dzie mia�a takie zako�czenie co oczywi�cie wynio�o j� na wy�yny tw�rczo�ci kryminalnej. Jestem pod ogromnym wra�eniem pi�ra pana Przemys�awa i nie dowierzam, �e nie zna�am go wcze�niej. To jest taka historia przy kt�rej nie mo�esz si� zdecydowa� czy ko�czy� szybciej �eby od razu wiedzie� co b�dzie, czy mo�e dawkowa� �eby jak najp�niej znale�� si� na ostatniej stronie. Je�li jeszcze jej czytali�cie to polecam szybko nadrobi� :)

Dzieci�stwo mo�e stanowi� brzemi�, kt�re nie pozwala rozwin�� skrzyde� i �y� pe�n� piersi� lub trampolin�, umo�liwiaj�c� wybicie si� i sta�e wznoszenie. Jako doro�li ludzie mamy tendencj� do postrzegania tego okresu �ycia zero – jedynkowo. Idealizujemy go, albo doszukujemy si� w nim �r�d�a wszelkich �yciowych niepowodze�. Podobny stosunek mamy do rodzic�w. Traktujemy ich jako tych, kt�rzy wrzucili nam na plecy ci�ki baga� albo zapewnili beztrosk�, stanowi�c� podwaliny szcz�liwej doros�o�ci.

Przemys�aw �arski przyzwyczai� nas do tego, �e to, co �atwe i przyjemne nie le�y w kr�gu jego pisarskich zainteresowa�. Zar�wno tytu�, jak i dedykacja, kt�r� opatrzy� swoj� najnowsz� powie�� sugeruj�, �e w�a�nie dzieci�stwo stanowi� b�dzie przedmiot jego literackiej wiwisekcji.

„Gabinet luster” koncentruje si� wok� trudnych, bolesnych do�wiadcze� z najm�odszych lat �ycia Ady i Igora. Nastoletniego ch�opca, kt�ry zagin�� w tajemniczych okoliczno�ciach i jego m�odszej siostry, dorastaj�cej w cieniu tej tragedii. Doros�a Ada postanawia wr�ci� do rodzinnej miejscowo�ci i zmierzy� si� z demonami przesz�o�ci. Pozna� prawd� o sobie i swojej rodzinie, odkry� co tak naprawd� wydarzy�o si� przed dwudziestu laty na le�nej polanie. Jednak czy po tak d�ugim czasie dotarcie do prawdy jest mo�liwe? I czy w og�le warto d��y� do jej odkrycia?

„Ca�a jej przesz�o�� to gra w z�udzenia. Krzywe zwierciad�o, w kt�rym odbija� si� zniekszta�cony obraz szcz�liwego dzieci�stwa, kochaj�cej rodziny, niespe�nionych ambicji. Czu�a si� jak w gabinecie luster, stara�a si� z�o�y� w ca�o�� rozsypane kawa�ki rozbitego szk�a. Stworzy� z nich kruch� iluzj�, w kt�rej mog�a si� przejrze�.”

W tej biegn�cej dwutorowo historii, przesz�o�� przeplata si� z tera�niejszo�ci�, a g�osy kilku narrator�w tworz� sp�jn�, dojmuj�co smutn�, niekiedy przera�aj�c� opowie�� o nieobecno�ci, kt�ra nieodwracalnie zmieni�a �ycie Ady i jej rodzic�w. Autor z wpraw� kre�li obraz trudnych rodzinnych relacji, osobistych zmaga� z traum�, dojmuj�cej samotno�ci. To powie�� o bezwzgl�dnym d��eniu do poznania i zrozumienia przesz�o�ci.

Przemys�aw �arski rozprawia si� z iluzj� szcz�liwego dzieci�stwa, kt�r� ka�dy z nas w sobie piel�gnuje. Pokazuje, �e pami�� ludzka bywa zawodna, cz�sto przechowuje tylko dobre wspomnienia. Wyg�adza ostre kraw�dzie, spycha w niebyt to, co trudne i bolesne. Szczeg�lnie, je�li zwi�zane jest z osobami, kt�rych ju� z nami nie ma.

Mi�o�� ojcowska to temat ma�o eksploatowany literacko. Autor na kartach „Gabinetu luster” ukazuje r�ne jej oblicza. Przedstawia ojc�w, kt�rzy w imi� mi�o�ci do swoich dzieci nie cofn� si� przed niczym. Cho� ich post�powanie, budzi w czytelniku moralny sprzeciw, to motywy, kt�rymi si� kieruj� ju� nie. Autor pokazuje, �e dobre intencje prowadz� niekiedy do z�ych czyn�w, a te z kolei rykoszetem mog� uderzy� w tych, kt�rych za wszelk� cen� staramy si� chroni�.

Najnowsza powie�� Przemys�awa �arskiego to tak�e obraz �ycia i funkcjonowania ma�ej, hermetycznie zamkni�tej spo�eczno�ci, w kt�rej„ka�dy gest i niefortunnie wypowiedziane s�owo mog� trafi� na niew�a�ciwy grunt i przeinaczone wr�ci� ze zdwojon� si��”. Nieodzowne w takich spo�eczno�ciach ko�ci�, szko�a i sklep, stanowi� �r�d�o informacji, feruj� wyroki, kszta�tuj� opinie. Jest te� oczywi�cie lokalna „czarna owca” w postaci Ireneusza Zalewskiego, dziennikarza „starej daty”, kt�ry w powie�ci odegra znacz�c� rol�.

Autor dotyka tak�e takich problem�w jak pedofilia, alkoholizm, dewocja... Niew�tpliwie jest to powie�� z�o�ona.

Przemys�aw �arski z aptekarsk� precyzj� odmierza dawki informacji, pozwalaj�c nam uk�ada� mo�liwe scenariusze zdarze�, aby po chwili doda� co�, co absolutnie burzy obraz, kt�ry powsta� w naszej g�owie. Pisze niezwykle plastycznie, buduj�c niepowtarzaln� atmosfer� i klimat. Niespieszne tempo akcji dodatkowo podsyca ciekawo��. Stworzona przez niego historia wywo�uje ca�� gam� silnych emocji, trzyma w napi�ciu, niepokoi i nieustannie zaskakuje. Bohaterowie, kt�rych stworzy� s� niezwykle wyrazi�ci i przede wszystkim niejednoznaczni.

Gdybym na tym zako�czy�a charakterystyk� „Gabinetu luster” mogliby�cie odnie�� mylne wra�enie, �e to ledwie dobry thriller. A tak naprawd� historia, kt�r� serwuje nam Autor, cho� utrzymana w jego konwencji, znacznie poza ni� wykracza. To powie�� nie do��, �e wielowarstwowa, to z licznymi odnogami. To thriller, w kt�rym „to, co niedopowiedziane, stanowi o wadze tego, co wyra�one”. A to z kolei sprawia, �e blisko mu do literatury pi�knej.

„Gabinet luster” to metaforyczny tytu�, literacko pi�kny j�zyk, a nade wszystko nieustanne zmuszanie czytelnika do g��bszych refleksji. Do odniesienia tego o czym czyta, do w�asnego �ycia i do�wiadcze�. Do stawiania pyta� i poszukiwania na nie odpowiedzi, zar�wno na kartach powie�ci, jak i we w�asnym wn�trzu.

Czy zatem polecam t� powie��? Nie. To absolutny must read dla fan�w Autora, ale tak�e dla tych, kt�rzy oczekuj� czego� wi�cej od literatury na poz�r czysto rozrywkowej.

Ksi��ka mia�a swoj� premier� dwa dni temu i dziwi mnie, �e tak niewiele os�b j� przeczyta�o. Po pierwsze z uwagi na druczek, gdy� jest naprawd� du�y z du�ymi odst�pami. Czytamy j� z podzia�em na czasy z momentu znikni�cia brata Ady i chwil, kiedy dalej walczy o �ycie, do przeskok�w dwadzie�cia lat p�niej, kiedy policja zaczyna natrafia� na tropy mog�ce wskazywa�, �e sprawa sprzed dwudziestu lat nie zosta�a jeszcze zako�czona, a nawet zostaje wznowiona. W obecnym czasie r�wnie� ginie ma�y ch�opiec i nikt nie ma poj�cia co si� z nim dzieje ��cznie z nami. Jako� nie doszed� do mnie fakt zagini�cia Igora, gdy� ca�e jego znikni�cie by�o dziwne i jakby zaplanowane, aczkolwiek nie pod jego scenariusz. Wszystko jest bardzo tajemnicze, my�lenie utrudnia nam fakt tych przeskok�w w czasie, gdy� ju� czujemy, �e co� zaczniemy z tego rozumie�, a za chwil� zostajemy wprowadzeni w pole czytaj�c dalsz� opowie�� z innych lat. Niby ksi��ka mi si� podoba�a, bohaterzy byli nietuzinkowi i ci�ko mia�am ich ogarn�� umys�em, a jednak jako� nie mia�am przeszk�d, by od�o�y� j� na bok i doczyta� powiedzmy za godzink�. Chwilami zastanawia�am si�, czy to ja nie potrafi� zrozumie� bohater�w, czy autor wykreowa� ich tak, by niekoniecznie byli zdrowi na umy�le. Wszystko zaczyna si� uk�ada� w ca�o�� pod koniec ksi��ki i nie wiem czy kto� b�dzie w stanie to przewidzie�. Og�lnie ca�a historia jest prowadzona bardzo zagadkowo, by ka�dy nie rozdzia�, bo ich nie ma, ale by ka�da opowie�� tytu�owej osoby pod koniec wprowadza�a pewne zamieszanie i niedosyt dla czytaj�cego.

Ja odebra�am j� jako dobr� histori�, ale kt�rej zbytnio nie prze�ywa�am, gdy� bohaterzy na to nie pozwalali. Cz�sto by�o tak, �e czuli�my ich tajemnice, jednak oni nie tylko przed postaciami je mieli, ale i przed nami. Wszystko dzia�o si� z perspektywy obserwatora, kt�ry wie tyle ile sam zobaczy, czy przeczyta. Toksyczn� postaci� by�a dla mnie matka Ady, kt�ra za wszystko obwinia�a j�, podczas gdy sama by�a winna. Warto j� przeczyta�:-)