Gimbaza
Informacje szczeg�owe Poka� wszystkie
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | Mi�kka |
Rok wydania: | 2023 |
Ilo�� stron: | 248 |
- Autor: Krzysztof Czewojsta
- Wydawnictwo Novae Res
- Oprawa: Mi�kka
- Rok wydania: 2023
- Ilo�� stron: 248
- Stan: nowy, pe�nowarto�ciowy produkt
- Model: 9788383135656
- ISBN: 9788383135656
- EAN: 9788383135656
- Wymiary: 21 x 13 x 1.8 cm
- Dane producenta: Grupa Zaczytani sp�ka z ograniczon� odpowiedzialno�ci� (dawniej: Zaczytani sp�ka z ograniczon� odpowiedzialno�ci� sp.k.), �wi�toja�ska 9/4, 81-368 Gdynia, Polska, [email protected], tel. 660850200
- Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Wioleta S. w dniu 2023-06-25Opinia u�ytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: ksi��ka
1 z 1 os�b uzna�o recenzj� za przydatn�Gimnazj�w ju� nie ma, ale echa tej reformy edukacji jeszcze d�ugo oddzia�ywa� b�d� na wsp�czesne pokolenie m�odych ludzi. Nie dziwi mnie wi�c fakt, �e Krzysztof Czewojsta osadzi� swoj� ksi��k� w czasie, gdy te trzyletnie szko�y jeszcze funkcjonowa�y, bo to w�a�nie one sta�y si� symbolem swoistego, nieudanego edukacyjnego eksperymentu. Rzeczywisto�� ta pos�u�y�a autorowi do przedstawienia szeregu problem�w, z jakimi musieli i nadal musz� mierzy� si� m�odzi ludzie, bo pomimo tego, �e wiele si� zmieni�o, pewne wyzwania wieku dojrzewania s� takie same, niezale�nie od tego, w jakich czasach przychodzi nam je pokonywa�. Wida� to bardzo wyra�nie w tym debiucie.
Protagonista tej powie�ci, przez matk� zwany Niniusiem, przez ojca Synkiem, a przez znajomych Lektorem, pokazuje czytelnikowi swoj� trudn� codzienno�� poprzez zastosowan� przez autora pierwszoosobow� narracj�. To trafiony zabieg fabularny, gdy� wej�cie w g�ow� nastoletniego ucznia, w kt�rego organizmie buzuj� hormony i kt�ry musi wywalczy� sobie miejsce w nowej grupie r�wie�nik�w to bardzo ciekawe do�wiadczenie poznawcze. Obok tego, do�� zaskakuj�c� i pokazuj�c� nieco inn� perspektyw� dotycz�c� w�tku przewodniego, jest p�aszczyzna przedstawiaj�ca nauczycieli. To niew�tpliwie nadaje wielokierunkowo�ci podejmowanego tematu.
Drugoplanowym bohaterem "Gimbazy" jest ��d�. Miasto ukazane bez ubarwie�, z naciskiem na realizm sytuacyjny i spo�eczny. Krzysztof Czewojsta zaprasza czytelnika do �rodka Polski, w kt�rym ca�y czas walcz� ze sob� kibole dw�ch ��dzkich klub�w sportowych, nastolatkowe maj� uzasadnione powody, by pisa� "HWDP", a patologia to codzienno�� w s�siaduj�cych obok siebie kamienicach. Nie jest to oczywi�cie pozytywny obraz, czasami nawet przerysowany, ale z pewno�ci� mocno oddaj�cy �wczesne realia spo�eczne i ekonomiczne �odzi, bo tak po prostu si� tam �y�o. Autorowi tym samym uda�o si� odda� niespokojnego ducha tego miasta pocz�tku dwudziestego pierwszego wieku, wraz z jego blaskami i cieniami.
Krzysztof Czewojsta obok do�� szerokiego poruszenia w swojej ksi��ce tematyki spo�ecznej, w gratisie funduje tak�e czytelnikowi podr� w czasie, sprawiaj�c� prawdziw� frajd�. Podr� do lat popularno�ci Naszej Klasy i GG, gdy kr�lowa�a moda na popularne gry jak San Andreas, a bluetooth by� kosmicznym wynalazkiem. C� to za nostalgiczna wycieczka, wywo�uj�ca wiele wspomnie� i u�miechu na twarzy.
"Gimbaza" nie jest �atw� opowie�ci� o dojrzewaniu, bo w jej fabule dramat przeplata si� z komedi�, serwuj�c czytelnikowi pe�en rollercoaster emocjonalny z ci�kostrawn� przystawk� pod postaci� specyficznego j�zyka narracyjnego, kt�rego sk�adow� s� liczne wulgaryzmy. Jest te� polityka, w mojej ocenie zupe�nie zb�dna, a tak�e wywo�uj�cy wiele refleksji, wa�ny w�tek antymatki. Sam tytu� tego debiutu mo�na tak�e interpretowa� dwojako, wi�c warto podj�� si� tego literackiego wyzwania. - Recenzentus NotPospolitusOcena: 5/5Dodana przez Monika K. w dniu 2025-03-24Opinia u�ytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: ksi��ka
0 z 0 os�b uzna�o recenzj� za przydatn�"Gimbaza" to debiut naszego polskiego autora. Ju� sam tytu� oraz ok�adka sugeruj� do�� mocno czego mo�emy si� spodziewa� po ksi��� a raczej nie to czego mo�emy si� spodziewa� ale to o czym ksi��ka opowiada. Gimbaza - czyli gimnazjum. W�a�nie o tym jest ta ksi��ka. O gimnazjum. O nastolatkach, o nauczycielach, o ich problemach mniejszych i wi�kszych, o systemie, o przystosowaniu si� albo raczej o pr�bie przystosowania si�, o relacjach z rodzicami. I o wielu innych, przyziemnych ale jak�e wa�nych sprawach tego delikatnego i burzliwego okresu dojrzewania. Jak sam autor podkre�la w swoim przeds�owiu, to �e system gimnazj�w zosta� ju� zlikwidowany nie zmniejsza aktualno�ci ksi��ki. M�odzie� przecie� nadal dojrzewa, chodzi do szko�y jest w tym samym wieku co na etapie dawnego gimnazjum. Jedynie szko�a zmieni�a swoj� nazw� i nieco tryb. Histori� poznajemy g��wnie z perspektywy dw�ch narrator�w. Nastoletniego ch�opaka, pierwszorocznego gimnazjalisty, kt�ry dopiero co przeprowadzi� si� do innego miasta. Druga perspektywa to narracja nauczyciela, dzi�ki czemu mamy okazj� pozna� jego my�li, nieco �ycia prywatnego czy rozmowy z pokoju nauczycielskiego. Musicie jeszcze pami�ta�, �e dzi�ki powie�ci przenosimy si� do roku 2007 a wi�c nie do tak dalekiej ale jednak przesz�o�ci, w kt�rej nieco inaczej wszyscy funkcjonowa�o, co innego by�o modne, m�odzie� pos�ugiwa�a si� innym j�zykiem. Ten j�zyk i vibe tamtych lat autor stara� si� jak najbardziej wiernie odwzorowa� na kartkach powie�ci. Ksi��ka napisana jest j�zykiem typowym dla �wczesnych nastolatk�w. Je�li chodzili�cie do gimnazjum w podobnych latach co bohater ksi��ki sprawd�cie koniecznie czy ten j�zyk i styl odpowiada temu, kt�ry wy pami�tacie ze swojej szko�y. U mnie nie u�ywa�o si� niekt�rych zwrot�w, kt�re by�y cz�sto u�ywane w ksi��ce ale mo�e to r�wnie� wynika z zamieszkiwania innego regionu Polski. Musicie si� r�wnie� liczy� z tym, �e w ksi��ce znajduj� si� wulgaryzmy. No bo jak to tak, bez tego? Gimnazjali�ci wypowiadaj�cy si� pi�knym, kwiecistym j�zykiem istnieli? Wulgaryzmy, patologia, br�d, depresyjny nastr�j - musicie by� r�wnie� na to wszystko przygotowani si�gaj�c po ksi��k�. Czy to �le? Nie. Bo oddaje �wietnie klimat tamtych lat. Dla rocznik�w oko�o 1990 ksi��ka b�dzie na pewno �wietn� podr� do w�asnej przesz�o�ci. Mo�ecie j� czyta� i bawi� si� jednocze�nie w por�wnanie. Czy u mnie by�o tak samo czy jednak inaczej? Co si� pokrywa? Co si� r�ni? Samo to odkrywanie i mo�liwo�� por�wnania b�dzie nielada gratk� dla czytelnik�w. Opowie�� zmusza r�wnie� do refleksji nad wychowaniem nastolatk�w. Jaki wp�yw na kszta�towanie osobowo�ci m�odego cz�owieka ma postawa rodzic�w, nauczycieli, koleg�w i szkolnego otoczenia? Je�li za� chodzi o sam styl napisania powie�ci to czyta si� j� szybko i dobrze, pewnie te� dzi�ki wpleceniu wielu dialog�w. Zako�czenie za� pozostaje otwarte a literki C.D.N. na ko�cu jasno daj� do zrozumienia, �e autor nie postawi� jeszcze ostatecznej kropki. Przeczytajcie je�li chodzili�cie do gimnazjum, je�li mieszkacie b�d� mieszkali�cie w �odzi albo jeste�cie jako� z ni� zwi�zani, je�li macie dorastaj�ce dzieci czy sami jeste�cie nastolatkami. Lub po prostu je�li macie ochot� na dobr� lektur�, przenosz�c� nieco w czasie oferuj�c� wszystko to o czym napisa�am wy�ej.
- Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Wiktoria M. w dniu 2024-12-09Opinia u�ytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: ksi��ka
0 z 0 os�b uzna�o recenzj� za przydatn�Lubicie nostalgiczne powie�ci kt�re przenosz� w czasie czytelnika?
Dzi� przychodz� do was z kr�tk� ale mam nadziej� tre�ciw� recenzj� ksi��ki kt�r� mia�am okazj� ostatnio przeczyta� dzi�ki uprzejmo�ci Rados�awa Pietrzaka. Mowa tu o „Gimbazie” czyli ksi��ki kt�ra zabierze was w podr� w lata kiedy po podstaw�wce sz�o si� do gimnazjum a nie od razu do liceum. Autor stworzy� �wietn� nostalgiczn� histori� kt�ra przenios�a mnie w czasie do okresu kt�ry sama chcia�abym wyprze� z pami�ci, mimo moim niezbyt dobrych wspomnie� autor �wietnie wykreowa� t� ksi��k� i stworzy� bardzo ciekaw� histori� kt�ra poszuszy niejednego czytelnika. To literacki debiut ale zdecydowanie nie mo�na tego odczu�, mia�am wra�enie jakbym czyta�a ksi��k� autora kt�ry na swoim koncie ma mas� powie�ci.
Dialogi w tej ksi��ce by�y �wietne i dodawa�y autentyczno�ci ca�ej powie�ci. S� tu poruszone wa�ne tematy kt�re ka�emy z nas mog�yby towarzyszy� w tym trudnym czasie dojrzewania. Autor przenosi nas w czasie do 2007 roku do miasta kt�re mimo swojego rozwoju ma r�wnie� biedniejsze dzielnice, co dodatkowo daje czytelnikowi odczu� �e to wszystko co dzia�o si� w ksi��ce mog�oby dzia� si� w jego/jej miejscowo�ci. Ja z czystym sumieniem mog� poleci� wam t� powie��, dajcie si� ponie�� nostalgicznej historii.
10/10 ⭐ - Recenzenckie Mistrzostwo �wiataOcena: 5/5Dodana przez Monika M. w dniu 2024-11-27Opinia u�ytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: ksi��ka
0 z 0 os�b uzna�o recenzj� za przydatn�Jest rok 2007. Wyobra� sobie, �e masz 13 lat i musisz zostawi� wszystko to, co do tej pory zna�e�. Szko�a, przyjaciele, miejsca bliskie Twojemu sercu stan� si� wspomnieniami, kt�re b�dziesz musia� piel�gnowa�, aby o nich nie zapomnie�. Twoi rodzice ju� podj�li decyzj�. Przeprowadzacie si�. W ko�cu nie codziennie dostaje si� awans w pracy, prawda? A co za tym idzie, podwy�k�. Nie od dzi� wiadomo, �e pieni�dze u�atwiaj� �ycie. Nikt nie pyta Ci� o zdanie, jeste� m�ody, poradzisz sobie. No i dzieje si�, jedziecie do Waszego nowego domu, do �odzi, miasta, kt�re w tamtych latach s�ynie z patologii. Rozpoczynasz nowe �ycie. Wkraczasz w mury "GIMBAZY", kt�ra kszta�tuje cz�owieka ju� od najm�odszych lat...
"GDZIE KO�CZY SI� NIEWINNO��, TAM ZACZYNA SI�... GIMNAZJUM!"
"Gimbaza" to opowie�� o ch�opaku, kt�ry musia� sobie radzi� w nowym otoczeniu, chocia� wcale lekko mu nie by�o. Zmiany cz�sto s� trudne, szczeg�lnie dla m�odzie�y, kt�ra dopiero poznaje nieco �wiat z szerszej perspektywy. W nowym otoczeniu trzeba nauczy� si� warunk�w, jakie tam panuj�. I to w�a�nie by�o jedno z zada� naszego g��wnego bohatera, kt�ry musia� wszystko dobrze zapami�ta�, aby nie pope�ni� �adnej gafy i nikomu przypadkiem si� nie narazi�. W �odzi z�a odpowiedzie� mog�a skutkowa� nawet przys�owiowym dostaniem w pysk. Zdziwiony? Nie ma co, kiedy� realia by�y inne, ni� dzi�.
Naszemu Lektorowi, bo tak� ksywk� m�ody dosta� w budzie, ��poznanie kumpli nie przysz�o wcale tak ci�ko. Jednak wiadomo, �e zawsze znajdzie si� kto�, kto b�dzie chcia� zrobi� Ci pod g�rk�, szczeg�lnie, gdy jeste� nowy w otoczeniu. I tym oto sposobem Lektor stan�� gdzie� na �rodkowym szczeblu, razem ze swoj� band�. Musia� pami�ta� tylko o najwa�niejszym - kibicuje �DZ (nawet wtedy, kiedy nie kibicuje nikomu), no i za nic w �wiecie nie wolno by�o m�wi� g�o�no o tym, kim jest jego ojciec. To od razu oznacza�oby spadek ze �rodkowego szczebla na samo dno...
Szkolne przygody Lektora przeplataj� si� z jego rodzinnym �yciem, chocia� tych pierwszych jest zdecydowanie wi�cej. Widzimy, �e w domu r�wnie� nie ma on �atwo. Matka, kt�ra powinna by� oparciem dla swojego dziecka, zachowuje si� podle, chwilami wr�cz karygodnie w stosunku do niego! By�y momenty, w kt�rych strasznie mu wsp�czu�am. Wyzwiska i brak wsparcia to co� nie do pomy�lenia. Dla tej kobiety jej jedyny syn mia� zbiera� dobre oceny, aby ta mog�a chwali� si� swoim kole�ankom. Przykre. Za� ojciec zwa� go zawsze Synkiem i zachowywa� si�, jakby mia� przy sobie ma�ego bobasa, a nie dojrzewaj�cego ch�opca.
"Gimbaza" to debiut Krzysztofa Czewojsta, kt�ry zas�uguje na ogromne uznanie. Autor �wietnie wcieli� si� w m�odego ch�opca, pos�ugiwa� si� j�zykiem takim, jakim pos�uguje si� m�odzie�, w okresie, w kt�rym zaczynaj� buzowa� hormony. Jego historia co jaki� czas przeplata�a si� z wypowiedziami polonisty z tamtejszego gimnazjum, co doda�o ca�ej ksi��ce oryginalnej charyzmy. Ka�dy z nas mia� w gimnazjum takiego szkolnego "guru", kt�rego ka�dy ucze� lubi�, prawda? W tej historii t� rol� pe�ni� Jacek Kornacki.
Powiem Wam tak - najwi�kszym atutem tej historii jest to, �e pozwala ona czytelnikowi na taki ma�y powr�t do przesz�o�ci, do tych wspania�ych gimnazjalnych lat. Jestem pewna, �e prawie ka�dy z nas boryka� si� wtedy z jakimi� problemami. To by� taki wiek, gdzie co� ma�ego cz�sto mia�o dla nas ogromne znaczenie. Ka�dy z nas chcia� jako� si� wpasowa� w otoczenie, aby nie sta� si� wyrzutkiem. Mam racje? Wtedy wydawa�o si� nam, �e to ci�ki okres, a dzi� wspominamy to, jako jedn� z najfajniejszych lekcji �ycia. Czy jest wsr�d Was kto�, kto nie mia� komunikatora gadu-gadu? To by�o co�. Po lekcjach p�dzi�o si� do domu, odpala�o kompa, aby "poklika�" ze znajomymi (oczywi�cie wtedy, gdy nie mia�o si� za co� szlabanu i rodzice nie od��czyli kabla od neta). Komunikacja nie by�a tak prosta, jak dzi�. Albo te kolejki do szkolnego sklepiku, �eby kupi� bu�ko-pizze - mniam, tego smaku nie zapomn� nigdy!
Ta historia mnie w sobie rozkocha�a.
Dlaczego? Chyba przez to, �e opisuje ona zwyk�e �ycie. Ka�dy z nas mo�e odnale�� w niej cz�stk� siebie.
Poczu�am jedynie zaw�d na ko�cu... Bo jak mo�na zostawi� czytelnika w takim momencie?!
Panie autorze, na ju� potrzebuje kontynuacji! - Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Beata K. w dniu 2024-09-19Opinia u�ytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: ksi��ka
0 z 0 os�b uzna�o recenzj� za przydatn�"Gimbaza" Krzysztofa Czewojsty to niezwykle trafna i poruszaj�ca opowie�� o dorastaniu w trudnych warunkach miejskich. Autor w realistyczny spos�b przedstawia zmagania m�odego ch�opaka, kt�ry pr�buje zachowa� swoj� to�samo�� i godno�� w �rodowisku pe�nym spo�ecznych podzia��w i wyklucze�. Ksi��ka oferuje g��bok� refleksj� nad wsp�czesnymi problemami m�odzie�y, co czyni j� warto�ciow� lektur� nie tylko dla m�odych czytelnik�w, ale i dla doros�ych.
Popularne tematy: