Harry Potter i komnata tajemnic

Ksi��ka "Harry Potter i komnata tajemnic " jest moim zdaniem bardzo ekscytuj�ca.Mamy w niej do czynienia z zagadkami i niesamowitymi stworzeniami .Gdy komnata tajemnic zosta�a otwarta przez dziedzica slytreena wszyscy odwracaj� si� od harrego pos�dzaj�c go o spertyfikowanie uczni�w.Akcja jest bardzo napi�ta i rozbudowana du�o si� dzieje .Osobi�cie sama przeczyta�a t� ksi��k� i uwa�am �e jest ona cudowna.Opowiada o zaufaniu,przyja�ni,odwadze oraz odwiecznej walce dobra za z�em .Bardzo polecam :D ♥!

Czasami zdarza si�, �e jedna, nawet bardzo kr�tka, pozornie nic nieznacz�ca sytuacja, kt�ra sprawi, �e w przeci�gu kilku sekund wr�c� my�lami do lat dzieci�stwa. Z olbrzymi� nostalgi� przypomn� sobie sytuacj�, o kt�rej nie my�la�am od lat. Nie jestem w stanie wyt�umaczy�, sk�d to wspomnienie bierze si� akurat teraz, sk�d to skojarzenie. Nie jestem te� w stanie wyja�ni�, dlaczego akurat t� cz�� mojego �ycia sobie przypomnia�am. Ona si� po prostu pojawia i cz�sto po kilkunastu latach otwiera mi oczy na moje obecne �ycie. Z ca�� swoj� pot�g� zmusza mnie, bym my�la�a, bym rozwa�a�a i podejmowa�a decyzje. Zdarza si� si� Wam podobna sytuacja?

Trwaj� wakacje, kt�rych Harry Potter nienawidzi. Ch�opiec nie jest jak inne dzieci – posiada magiczne moce i ucz�szcza do szko�y, kt�ra uczy magii. Mi�dzy innymi dlatego Harry nie cierpi wakacji. Musi sp�dza� je u swojego wujostwa, gdzie nim pomiataj� i ostatnie o czym mo�e marzy� to mi�o��. M�ody czarodziej w szkole znalaz� sobie lojalnych przyjaci�, jednak mijaj� tygodnie, a oni nie daj� o sobie zna�. Harry jest bardzo zawiedziony i znu�ony t� sytuacj�. Lecz pewnego dnia gdy otwiera drzwi swojego pokoju, spotyka Zgredka – skrzata domowego. Od tego momentu jego przygoda rozpoczyna si� na nowo. Co tym razem spotka Harry'ego w szkole? Czemu jego przyjaciele nie odzywali si�? Czy ch�opiec na pewno jest bezpieczny?

Nie wiem, czy jest sens po raz nie wiadomo kt�ry t�umaczy� Wam moj� mi�o�� do tej serii. Wi�kszo�� z Was pewnie ju� zna t� histori� tak bardzo podobn� do wszystkich innych, a by zaczerpn�� co� z tej recenzji, wystarczy Wam wiedzie�, �e "Harry Potter" jest najbardziej sentymentaln� opowie�ci� dla mnie i przez oko�o pi�tna�cie lat towarzyszy mi bez przerwy. Nie zmienia to faktu, �e ju� dawno nie od�wie�a�am sobie tych pasjonuj�cych ksi��ek i planuj� do ko�ca tego roku po raz kolejny zapozna� si� ze wszystkimi. A na dzisiaj przygotowa�am Wam swoj� opini� o "Komnacie Tajemnic".

Trzeba zacz�� tradycyjnie, czyli napisa� hymn pochwalny nad stylem autorki. Mijaj� lata i to wiele, a ja nadal tak samo si� zachwycam nad j�zykiem, kt�rego u�ywa Rowling. Zdaj� sobie spraw�, �e wiele zawdzi�czamy genialnemu t�umaczeniu. Ale te wszystkie nowe s�owa, odpowiednia doza opis�w poprzeplatana naturalnymi dialogami o wyd�wi�ku powa�nym, ale r�wnie� zabawnym urzekaj� mnie. Jest to snucie pasjonuj�cej historii, pe�nej przyg�d i pasji, ale w spos�b na tyle wolny, �e powoli przywi�zujemy si� do bohater�w, uniwersum i ca�ej otoczki. Czasami si� zastanawiam, czy to w�a�nie nie ten styl sprawi�, �e tyle ludzi zakocha�o si� w opowie�ci o przygodach ma�ego czarodzieja.

Musz� przyzna�, �e tym razem pod wzgl�dem fabu�y troch� si� nudzi�am. Jednak nie odbierzcie tego jako wady, poniewa� w swoim czasie czyta�am t� ksi��k� tak cz�sto, �e nie mo�na by�o si� spodziewa�, �e odkryj� drugie dno. Wa�ne jest, �e kilka pierwszy razy mnie urzek�o i nadal mam wspomnienie jak siedz� wieczorem w swoim ��ku i zapominaj�c o ca�ym �wiecie, wchodz� do Komnaty Tajemnic w Hogwarcie. Ta powie�� jest tak pe�na emocji, �e nie da si� tak po prostu od�o�y� jej na p�niej, czy na p�k�. Trzeba czyta� dalej i nie poddawa� si�, bo Harry i jego przyjaciele nigdy nie odpuszczaj�. Brn� przed siebie, by walczy� o dobro. Tym bardziej �e gdy czyta si�, znaj�c dalsze losy bohater�w, to mo�na zauwa�y� wiele ciekawostek, ukrytych znacze�, kt�re umyka�y po raz pierwszy. Ca�y cykl jest jedn�, wielk� �amig��wk�, kt�ra po woli odkrywa kurtyn� tajemnicy.

Kolejnym aspektem, kt�ry doceniam zawsze i wsz�dzie, a tutaj to w szczeg�lno�ci, jest niesamowita kreacja bohater�w. Jest ich tak wielu, a zarazem �aden nie jest zwyk�� papierkow� postaci�, tylko wyrazist� osobowo�ci� maj�c� w�asn� histori� i przysz�o��, kt�ra intryguje i zastanawia. Czasami mam ochot� zada� pytanie: jak to zrobi�a� Rowling? Przecie� to jest jak w �yciu. Tym razem chcia�am zwr�ci� szczeg�ln� uwag� na profesor McGonagall. Zawsze fascynowa�o mnie w niej to nietypowe po��czenie cech – surowo�ci z ciep�em, czu�o�ci� i zrozumieniem. Wiedzia�a, kiedy nie dawa� taryfy ulgowej i wymaga�. Ale zarazem idealnie wyczuwa�a momenty, gdzie jej przyjaciele i uczniowie potrzebowali wsparcia i pomocy. Nigdy si� nie waha�a, by jej udzieli�. Wyj�tkowo wa�n� postaci� jest te� oczywi�cie przekochany Hagrid. Wi�kszo�� z Was pewnie doskonale wie, o czym m�wi�. Mam ochot� powiedzie� potocznym j�zykiem, �e to prosty ch�op, ale przepe�niony od g�ry do do�u mi�o�ci� i lojalno�ci�. Nie mo�na te� zapomnie� o jego ciekawej historii.

"Harry Potter" mo�e i ma do�� schematyczn� fabu�� pod wzgl�dem g��wnej osi, czyli walki dobra ze z�em, ale to nie zmienia faktu, �e tak mocno go doceniam. Tym bardziej �e to jest tylko g��wna o�, a jest tak du�o w�tk�w pobocznych, �e cz�sto ona ginie i to inne aspekty wysuwaj� si� na prz�d, by ukaza�, co w �yciu jest wa�ne. Jestem bardzo szcz�liwa, �e postanowi�am sobie przypomnie� ksi��kow� wersj� tej opowie�ci. A jeszcze bardziej szcz�liwa, �e jako ju� doros�a osoba nadal mnie zachwyca.

TAJEMNICA ZAMKU HOGWART

Ten rok w Hogwarcie nie zacz�� si� pomy�lnie dla Harry'ego i Rona. Poprzez dziwny zbieg okoliczno�ci, nie mog� przedosta� si� przez peron 9 i ¾, aby przenie�� si� na magiczn� stron� stacji kolejowej, z kt�rej wyrusza czerwona lokomotywa, wioz�ca uczni�w do zamku Hogwart. Wsp�lnie decyduj� si� wi�c na podr� lataj�cym samochodem pana Weasleya. Niestety, podr� ta, cho� zako�czona sukcesem, jest tak�e najprawdopodobniej ostatni� w „�yciu” starego, turkusowego Forga Anglii. W wyniku pewnej „st�uczki” zostaje poszkodowana r�wnie� r�d�ka Rona.

Na szcz�cie, Harry i Ron nie zostaj� wyrzuceni ze szko�y, jednak par� razy prawie tego �a�uj�, gdy odbywaj� lekcje obrony przed czarn� magi� z nowym profesorem, Gilderoyem Lockhartem. To cz�owiek o wielkim ego i, jak si� zdaje, zerowych umiej�tno�ciach. Harry nie raz stanie si� obiektem jego napastliwego doradzania, jak zosta� „prawdziw� gwiazd�”. Jakby tego by�o ma�o, Harry zaczyna s�ysze� dziwny g�os, kt�rego nie s�yszy nikt inny. Co kryje w sobie tajemniczy dziennik Toma Riddle'a? I czy Hagrid naprawd� jest tym za kogo si� podaje? A kim jest Harry – czy na pewno Gryfonem z krwi i ko�ci? Dlaczego Ginny jest tak tajemnicza? I co ma z tym wszystkim wsp�lnego pewien strasznie brzydki skrzat domowy, Zgredek?

Przeczytana po raz kolejny „Komnata Tajemnic” przypomnia�a mi o tym, co naprawd� liczy si� w �yciu i o co tak naprawd� nale�y zabiega�. Nie jest to s�awa, dla kt�rej chciwy i narcystyczny Lockhart zrobi wszystko. Nie jest to te� zemsta, o kt�r� tak zabiega Tom Riddle, czy Draco Malfoy. To warto�ci, takie jak przyja�� i wierno�� idea�om, kt�rym ho�duj� Harry i jego przyjaciele – Ron, Hermiona, ale tak�e Ginny i bli�niacy Weasleyowie. O to w�a�nie nale�y walczy� w �yciu, poniewa�: […] to nasze wybory ukazuj�, kim naprawd� jeste�my, o wiele bardziej ni� nasze zdolno�ci.”

Znowu wci�gn�am si� bez reszty w lekturze ksi��ki, tak jak za pierwszym razem. J. K. Rowling ma ten dar, �e umie zaciekawi� czytelnika swoj� opowie�ci� tak bardzo, �e nie b�dzie w stanie oderwa� si� od lektury, nie chc�c ani na moment utraci� tej magii, kt�ra s�czy si� ze stronic „Harry'ego Pottera i Komnaty Tajemnic”. T� opowie�� si� poch�ania, prawie tak samo, jak ona poch�ania nas samych. Zupe�nie jak czarny dziennik Riddle'a wci�ga nas w swoje sid�a i nie chce wypu�ci�. Ale spokojnie, akurat to usidlenie to sama przyjemno��.

[Adres usuni�ty]

Seria o Harry'm Potterze, wydana kilka lat temu, do dzi� cieszy si� niegasn�c� s�aw� i przepe�nia mi�o�ci� do magii i czarodziejstwa mi�o�nik�w na ca�ym �wiecie. Nic w tym dziwnego bior�c pod uwag� nie tylko dobrze napisan� histori�, ale i styl autorki, kt�ra spisa�a si� na medal tworz�c w swoim cyklu ponadczasowe przes�ania o mi�o�ci i przyja�ni.

Drugi tom, czyli "Komnata tajemnic" to czysta kontynuacja wydarze� z pierwszego tomu. Wci�� m�ody g��wny bohater sp�dza wakacje w domu wujostwa za kt�rym niekoniecznie przepada i z ut�sknieniem wypatruje powrotu do Hogwartu. Dzie� urodzin sp�dza zamkni�ty w malutkim pokoju, zapomniany i porzucony przez w�tpliw� rodzin� na rzecz zaproszonych go�ci. Jednak pojawia si� kto�, kto odmienia wszystko - Zgredek, domowy skrzat. Niestety nie przynosi ze sob� dobrych wie�ci. Jednak czy mo�e pojawi� si� cokolwiek, co przeszkodzi Harry'emu w powrocie do szko�y Magii i Czarodziejstwa?

Zgredek to fenomen ca�ej serii i zdecydowanie jedna z moich ukochanych postaci. Intryguj�cy, niebanalny, maj�cy wiele do powiedzenia domowy skrzat umila� mi czas raz za razem rzucaj�c Harry'emu pod nogi same problemy, by ten nie m�g� dotrze� do bram Hogwartu. Jednak spotka� godnego sobie przeciwnika, m�odego czarodzieja kt�ry absolutnie nie boi si� wyzwa� i z determinacj� - maj�c przy sobie najlepszych przyjaci� - uparcie d��y do celu. Za to w�a�nie pokocha�am seri� autorki: za jej prawdom�wno�� wobec wszystkich postaci. Ka�da z kreacji wyr�nia�a si� na tle pozosta�ych, zosta�a obdarzona innym baga�em cech oraz do�wiadcze� dzi�ki czemu otrzyma�am bogaty kalejdoskop osobowo�ci. Obok tytu�owego bohatera po raz kolejny stan�li Ron i Hermiona uto�samiaj�cy najpi�kniejsz� definicj� przyja�ni i inni, mniej lub bardziej znacz�cy w fabule, bez kt�rych ca�o�� nie by�aby taka sama.

Drugi tom serii to tak�e zwi�kszona dawka przyg�d, nieoczekiwanych zwrot�w akcji i intryg, na kt�re natkn� si� bohaterowie. Ich zdaniem po raz kolejny b�dzie walka z ciemn� stron�, kt�ra przypomina w pewnym sensie disney'owsk� wersj� walki dobra ze z�em, ale tutaj samo z�o nie jest tak �atwe do rozgryzienia. Przemawia to na korzy�� do�wiadczenia autorki, kt�ra doskonale wie jak zaskoczy� czytelnika nieoczekiwanym ruchem wybranego bohatera i jednocze�nie rozwia� wszystkie nasze dotychczasowe przypuszczenia. Jednak to nie nie jedyny atut tej historii: poza mnogo�ci� w�tk�w, p�dz�c� akcj� i bardzo prostym stylem (pami�tajcie, �e pierwotnie by�a to powie�� dla m�odzie�y) w tej historii mo�na znale�� wiele ponadczasowych nawi�za� do poszukiwania w�asnej drogi w �yciu oraz odkrywania swojej prawdziwej natury.

J.K. Rowling stworzy�a histori� pierwotnie kierowan� do m�odego czytelnika, jednak z czasem okaza�o si�, �e seria o Harry'm Potterze jest idealn� propozycj� dla ka�dego, bez wzgl�du na wiek. Mog� to potwierdzi� ponadczasowe prawdy kryj�ce si� w fabule, fantastycznie wykreowani bohaterowie czy cho�by historia: intryguj�ca i wci�gaj�ca na ca�ego, obok kt�rej absolutnie nie mo�na przej�� oboj�tnie. �a�uj�, �e tak d�ugo zwleka�am z rozpocz�ciem przygody z ca�� seri�, ale jednocze�nie ciesz� si�, �e kolejne tomy dopiero przede mn�. Ju� dzi� wiem, �e na pewno nie jeden raz wr�c� do lektury o m�odym czarodzieju.

Po kolejn� ksi��k� z serii przyg�d m�odego czarodzieja si�gn��em z du�ym zainteresowaniem i nadziej�, �e znajd� w niej nast�pn� porcj� fantastycznych przyg�d i ciekawie napisanych opowie�ci. Joanne Kathleen Rowling po raz kolejny nie zawiod�a wiernych czytelnik�w. “Harry Potter i Komnata Tajemnic” stanowi wci�gaj�ca powie��, kt�rej nie spos�b od�o�y� na bok w trakcie czytania!

Warto na pocz�tek wspomnie� o r�wnie popularnej i udanej ekranizacji ksi��ki. Daniel Radcliffe, Rupert Grint oraz Emma Watson to ju� nieod��czne postacie, z kt�rymi spotykamy si� w kinie. Etykiety m�odych czarodziej�w przylgn�y do nich na sta�e, przez co trudno wyobrazi� sobie innych aktor�w wcielaj�cych si� w postacie Harry’ego, Rona i Hermiony. Chris Columbus potrafi wyprodukowa� �wietnie oddaj�cy klimat ksi��ki film, kt�ry stanowi ciekawy dodatek do czytanej lektury.

Wracaj�c jednak do tre�ci drugiej cz�ci przyg�d, Harry z ut�sknieniem wyczekuje powrotu do szko�y. Powoli przygotowuje si� na rozpocz�cie nowego roku szkolnego w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, jednak wci�� zmuszony jest na przymusowy pobyt w domu Dursley’�w. “Rodzina” ch�opca traktuje go w najgorszy z mo�liwych sposob�w i jasno daje do zrozumienia, �e nie jest mile widzianym go�ciem. Niespodziewanie w pokoju bohatera pojawia si� Zgredek. Ma�y, �mieszny i nies�ychanie przestraszony skrzat domowy uciek� (oczywi�cie tylko na chwil�!) z domu swojego pana, aby ustrzec Harry’ego przed niebezpiecze�stwem, kt�re czeka na niego w szkole.

Tylko czy naprawd� kto� wierzy w to, �e pozosta�by ON z w�asnej woli w domu wujostwa na d�u�ej ni� wakacje? Na pewno nie ja, dlatego nie zdziwi�em si�, kiedy ch�opiec stanowczo zaprzeczy� i odm�wi� pomocy. Skrzat jednak pr�bowa� dopi�� swego i uziemi� go na Privet Drive. Zapomnia� tylko, �e kto jak to, ale Harry Potter ma wiernie oddanych mu przyjaci�, a szczeg�lnie jednego. Ron Weasley bez wahania pom�g� wydosta� si� bohaterowi z domu, i tak z bardzo widowiskowymi efektami dostali si� do Hogwartu. Nie jest to jednak koniec przyg�d, a dopiero pocz�tek i ma�y wst�p do tego, co dzieje si� dalej! W szkole rzeczywi�cie nie jest bezpiecznie. Kr��� pog�oski o tym, �e Dziedzic Slytherina powr�ci�, a podejrzenie pada na Draco Malfoy’a, kt�rego ca�a rodzina ma powi�zania z Czarnym Panem. Harry wraz z przyjaci�mi postanawia odkry� prawd�, chocia� nie wie, jak bardzo sam zostanie w to wpl�tany. Na dodatek dziwnie zachowuj�ca si� Ginny Weasley, czyli m�odsza siostra Rona, okazuje si� by� kluczow� postaci� w poszukiwaniach. Przyjaciele nie wiedz� jednak tego do momentu, kiedy mo�e ju� by� za p�no…

Co jednak z Komnat� Tajemnic? Czym jest i co strasznego kryje si� za jej wrotami? Pierwszym pytaniem, kt�re powinni�my sobie mimo wszystko zada� jest to, gdzie w og�le si� znajduje! Czy�by w Hogwarcie? Z tymi zagadkowymi kwestiami Joanne Kathleen Rowling zmaga si� na kolejnych stronach ksi��ki i splata r�ne w�tki w taki spos�b, �e na ko�cu wszystko zostaje w jasny i klarowny spos�b wyt�umaczone. Nic nie dzieje si� przypadkiem, a powr�t Lorda Voldemorta w kolejnej cz�ci “Harry Potter i Komnata Tajemnic” zbli�a si� wielkimi krokami...

Super, super i jeszcze raz super! Ksi��ka trzyma w napi�ciu do ostatnich stron. Sceny w lochach mistrzowskie!

[Adres usuni�ty]

Pomimo, �e wakacje mamy w pe�ni, ja postanowi�am odwiedzi� szko��.

Lecz nie tak� zwyczajn�, a wyj�tkow�, znan� na ca�ym �wiecie, Szko�� Magii i Czarodziejstwa w Hogwardzie.

Podczas czytania powie�ci „Harry Potter i Komnata Tajemnic”, mia�am okazj� pozna� przygody s�ynnego czarodzieja podczas jego drugiego roku nauki w legendarnym zamku.

Do los�w Harry’ego powracamy, podczas jego letnich wakacji szkolnych. Ch�opiec sp�dza je w domu rodziny Dursley’�w, do�� eleganckim, cho� zimnym.

Ma�y Potter t�skni za szko�� i swoimi przyjaci�mi.

Pewnego dnia w pokoju ch�opaka zjawia si� dziwny stw�r, skrzat domowy- Zgredek. Jest brzydki i zaniedbany.

Ostrzega ma�ego czarodzieja, �e Ten nie powinien wraca� do szko�y, gdy� czyha tam na Niego ogromne niebezpiecze�stwo. Potter domy�la si�, �e mo�e chodzi� o Voldemorta. Jednak nie pragnie niczego bardziej ni� zn�w by� w gronie swych przyjaci�.

Zgredek opowiada czarodziejowi swoj� histori�-jest ON skrzatem, niewolnikiem w domu swego pana. Cz�sto jest dotkliwie karany, nawet gdy nie ma ku temu wyra�nych przes�anek. Stworzenie jest wiecznie przestraszone i oczekuj�ce nagany. Czasami wymierza sobie kar� sam by uprzedzi� swych w�a�cicieli.

Nie widzi wielkiej szansy na popraw� swego zgredkowego losu.

Harry jest wyra�nie zszokowany s�ysz�c t� histori�. Podejrzewa, �e jego nowy znajomy mo�e s�u�y� w domu jego szkolnego „kolegi” Dracona. Malfoy’owie nale�� bowiem do jednego z najzamo�niejszych czarodziejskich rod�w.

Zgredek b�aga ch�opca by pozosta� w domu swojego wujostwa, lecz ten marzy by by� gdziekolwiek indziej, ni� tam.

Jego �yczenie spe�nia si� bardzo szybko. Zjawia si� Ron z bra�mi i zabieraj� smutnego przyjaciela do swojego rodzinnego domu, czyli „Nory”.

Miejsca skromnego, ciasnego, lecz pe�nego ciep�a, �yczliwo�ci i mi�o�ci.

Tu nikt nikomu nie dokucza, nie wydziela jedzenia, nikt nie przejmuje si� sztywnymi regu�ami.

To miejsce zupe�nie inne od domu wuja Vernona i ciotki Petunii, kt�ry Harry tak dobrze zna.

Gdy wakacje dobiegaj� ko�ca, Harry i Ron wracaj� do Hogwardu, z czym maj� niema�e k�opoty.

Na miejscu okazuje si�, �e nowym nauczycielem ochrony przed czarn� magi� zosta� s�ynny autor wielu publikacji-Gilderoy Lockhart.

Jest to wyj�tkowo przystojny czarodziej, umiej�cy oczarowa� u�miechem panie w ka�dym wieku. Wielokrotny laureat nagrody Najbardziej Czaruj�cego U�miechu tygodnika „Czarownica”.

Na mnie zrobi� wra�enie takiego, kt�ry „co nie doczaruje, to dowygl�da” .

I na tym jego umiej�tno�ci si� ko�cz�, gdy� wiedz� ma mniejsz� ni� uczniowie(i to nawet ci w najm�odszych klasach). A przed czarn� magi� to jego nale�y broni�.

Jednym s�owem- Narcyz i mitoman.

I tym razem Harry i jego przyjaciele musz� si� zmierzy� z niebezpiecze�stwem, kt�re skry�o si� w zamku.

Petryfikacji ulegaj� uczniowie, a w szkole coraz g�o�niej m�wi si�, o otwarciu legendarnej „komnaty tajemnic”, kt�ra skrywa potwora.

Jak� tym razem posta� przybra� „sam wiecie kto”?

Potter musi si� o tym przekona�, by uratowa� jedn� z najbli�szych sobie os�b.

Zmierzy si� z Czarnym Panem sam, gdy� na pomoc profesora Gilderoy’a Lockharta nie ma co liczy�.

Przy okazji poznaje wielk� tajemnic� przystojnego nauczyciela…

Tak jak pisa�am recenzuj�c „Kamie� Filozoficzny”, nie znajduj� w powie�ci(ju� kolejnej) J.K. Rowling, jakich� niew�a�ciwych tre�ci.

Co wi�cej, na przyk�adzie Zgredka, mo�na wyt�umaczy� dzieciom, jak nie nale�y traktowa� innych.

Z kolei posta� Lockharta, mo�e pos�u�y� jako pretekst do rozmowy o tym, �e wygl�d nie jest najwa�niejszy. Nawet je�eli kto� ma �adn� buzi�, powinien si� uczy�, gdy� bazowanie na powierzchowno�ci, niewiele daje.

Jednak dla mnie najwa�niejszym zdaniem w „Komnacie Tajemnic” jest to, kt�re kieruje Dumledore do Harry’ego: „… to nasze wybory ukazuj�, kim naprawd� jeste�my, o wiele bardziej ni� nasze zdolno�ci”(s.347).

To jest prawda, kt�r� powinien zapami�ta� ka�dy, niezale�nie od wieku.

Drugie spotkanie z Harrym, kt�ry sp�dza nudne wakacje u Dursley�w. Nie dostaje �adnych list�w od przyjaci� i nie mo�e doczeka� si� powrotu do szko�y.

U wujostwa w pokoju Pottera zjawia si� nieoczekiwany go��. Zgredek stara si� ostrzec m�odego czarodzieja przed powrotem do Hogwardu. Lecz Harry szko�� traktuje jak dom i mimo stara� skrzata ma zamiar tam wr�ci�.

W Szkole Magii I Czarodziejstwa dochodzi do strasznych wydarze�. A wszystko za spraw� otwarcia Komnaty Tajemnic.

Drugi tom jest r�wnie fascynuj�cy jak pierwszy. W tej cz�ci poznamy dok�adniej Giny, kt�ra zaczyna si� uczy� w Hogwarcie. Harry, Ron i Hermiona jak zawsze pakuj� si� w k�opoty. Pojawia si� r�wnie� nowy nauczyciel od czarnej magii, kt�ry �rednio sobie ze wszystkim radzi.

Ksi��k� czyta si� r�wnie szybko jak pierwsz� cz��. Wci�ga na tyle, �e ci�ko mi by�o si� od niej oderwa�.

Je�li jeste� ciekaw, w jakie k�opoty wpakowa� si� Harry?

Co z tym wszystkim ma wsp�lnego Malfoy?

Gdzie ukryta jest Komnata Tajemnic?

I kto j� otworzy�?

Gor�co zapraszam do si�gni�cia po ca�� t� seri�.

Wa�na my�l:

Dlaczego nauczyciele nie bior� si� do roboty, kiedy uczniowie zostaj� zamurowani. Tylko jeden ma�y ch�opiec z grupk� przyjaci�?!

Na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi.

Harry Potter tym razem zmierzy si� ze z�em (wielkim w�em), kt�re chce pozabija� wszystkich p� czarodziej�w- p� mugoli. Oczywi�cie zostaje posadzony, �e to ON i tak dalej...

Powie�� jest o wiele lepsza, nie zamierza�am jej czyta�, no ale jak ma si� czas ;)

Oliver Wood g�r�!!! Dobro g�r�~!!! Harry Potter nas uratowa�!!

Ko�c�wka beznadziejna. Wszystko si� dzia�o w jednym zdaniu. Film by� bardziej ekscytuj�cy. Cho� mog� poleci�!