Magiczne Wrota

„Nie w�adca, przed kt�rym ludzkie serca dr�� ze strachu jest pot�ny, a ten do kt�rego cz�owiecze serce lgnie, bo go ukocha�o”.

.

Dwie odwiecznie sk��cone strony – P�noc i Po�udnie, dwa skrajnie r�ne kr�lestwa i jedne magiczne wrota. Ich w�a�ciciel posi�dzie ogromny maj�tek i zapewni sobie dobrobyt na wieki. Przez wiele lat Magiczne Wrota by�y obiektem k��tni i niezgody, gdy� zar�wno Kr�lowa P�nocy, jak i Kr�l Po�udnia pragn�li wielkiego bogactwa. Takie relacje doprowadzi�y do kolejnej wojny mi�dzy kr�lestwami. Czy Magiczne Wrota s� tego warte?

.

Kr�lowa P�nocy od zawsze wywo�uje postrach w swoich poddanych. Rz�dzi tward� r�k� i nie zawaha si� u�y� przemocy, aby dobi� swojego. Jej c�rka – Iga jest jej najwi�kszym problemem. Nie zachowuje si� jak na ksi�niczk� przysta�o. Bywa niepos�uszna, zadziorna i uparta. Na jednym z bal�w Iga przynosi swoim zachowaniem wstyd dla kr�lestwa, jednak kar� za to ponosi kto� bardzo bliski sercu ksi�niczki. W akcie buntu postanawia postawi� si� matce i razem z bratem wyruszy� na niebezpieczn� wojn� o Magiczne Wrota.

.

Iga jest niezwykle krn�brn�, upart� ale jednocze�nie siln� ksi�niczk� polubi�am j� od pierwszych stron, jednak moj� najwi�ksz� sympati� zdoby� nie kto inny jak Marcinek. Wiecznie pijany kucharz kr�lewski. Swoim zachowaniem potrafi rozlu�ni� nawet najpowa�niejsze sytuacje. Dodaje ksi��ce niepowtarzalnego uroku. Bardzo spodoba� mi si� klimat „Magicznych Wr�t” zw�aszcza opisy (ale niespodzianka co). Niestety zabrak�o mi rozbudowania ca�ego �wiata magicznego, licz� �e dostan� to w kolejnych cz�ciach. Ko�c�wka totalnie z�ama�a mi serce noo jak tak mo�na ko�czy� ksi��ki. Magda jak si� nie pospieszysz z drug� cz�ci� to chyba sobie w�osy z g�owy powyrywam. To naprawd� udany debiut no mo�e czasami czu� ma�e luki w tre�ci ale na pewno wynagrodzi Wam to zaskakuj�ca fabu�a i zako�czenie.

jaki� czas temu zerka�am na Legimi, aby sprawdzi� "Magiczne wrota" i wiecie co? Wydawca zawali� �amanie i sk�ad ebooka. Dlatego si�gaj�c po wersj� papierow�, robi�am to z dusz� na ramieniu... Na szcz�cie, tu nie zawi�d�! Cho� wydawnictwo ma strasznie dziwny spos�b druku i �amania, nie popsu�o mi to ksi��ki.

Pierwszym zaskoczeniem by�y imiona bohater�w, w �yciu nie przypuszcza�bym, �e polskie imiona tak mi przypasuj�, a jednak! Nigdy nie czytam cudzych recenzji zanim sama nie wyrobie sobie zdania, to te� pomin�am te cuda co ludzie wypisuj�, a wierzcie mi to s� cuda na kiju.

Sam pomys� jest genialny, po��czenie fantastyki, satyry, romansu, a wszystko osadzone w pa�stwie, kt�re prze�ywa sw�j upadek. Toczy walk� o Magiczne Wrota... Bram� skrywaj�ca co� o wiele gro�niejszego ni� wrogie wojska. Co mnie zaskoczy�o, to fakt i� autorce uda�o si� wywo�ywa� palet� emocji, tak przeciwstawnych, w tak kr�tkich odst�pach. Bardzo p�ynnie przechodzimy od �miechu do smutku czy z�o�ci, z pewno�ci� to ogromny atut samej autorki. Niewielu autor�w potrafi tak operowa� emocjami czytelnika. Kolejna sprawa to humor, wiem �e nie ka�dy ma tak dziwne poczucie humoru jak ja, jednak niebywale mi�o by�o zobaczy� ten humor w ksi��ce.

Postacie stworzone s� momentami chaotyczne, a p�d my�li g��wnej bohaterki mo�e zdezorientowa�. We�my pod uwag� to �e, Iga po prostu jest takim impulsywnym wariatem. Co w konsekwencji daje waleczn� i kochan� przez lud nast�pczyni�. J�zyk w ksi��ce pono� zosta� uznany za infantylny... Bez urazy dla os�b, kt�re to wymieni�y ale: przypominam, i� to wci�� jednak fantastyka, usytuowana w czasach gdzie raczej "ziom przybij grabe" nie by�o na porz�dku dziennym. Moim zdaniem j�zyk ukazany tam jest ca�kowicie dopasowany, ba zas�b s�ownictwa samej autorki jest naprawd� obszerny, przez co nie mamy co drugie s�owo powt�rze�.

�wiat przedstawiony przez autork� jest s�odko - gorzki, przez to staje si� bardziej namacalny, realny. Co do b��d�w, jedyny moment kiedy mia�am zagadk� to: chwila mi�dzy karczm�, a bibliotek�. Jak tak szybko im si� uda�o tam wr�ci�, nie wiem. We�my oczywi�cie pod uwag�, i� to debiut wi�c jak na pierwsze dziecko to jest ono bardzo, bardzo dobrze dopieszczone.

Podsumowuj�c, nie znajdziecie tam b��d�w fabularnych czy logicznych. �wiat stworzony przez autork� jest poszarpany, mroczny, cho� cudownie wci�gaj�cy. Czy czekam na kolejny tom? Tak. Czy w ko�cu zdecydowa�am, kt�ry team jestem? Nie. Zar�wno Erwin jak i Edgar mieli swoje wady oraz zalety. Co sprawia, �e z ch�ci� spotkam si� z obojgiem ponownie.

Gratuluj� tak udanego debiutu oraz �wietnego po��czenia gatunk�w, kt�re sprawi�o, i� ksi��ka okaza�a si� naprawd� dobrym �wiatem do zwiedzenia.