Kobiety w s�u�bach specjalnych.
Patrz�c wstecz na swoj� s�u�b� w jednej z formacji resortu spraw wewn�trznych, Agnieszka nie ma w�tpliwo�ci, �e gdyby wiedzia�a, jak ojczyzna podzi�kuje jej za te wszystkie trudne lata, zapewne wybra�aby inny zaw�d. Swoj� decyzj� podj�a zaraz po studiach i bardzo szybko przekona�a si�, �e praca w s�u�bach specjalnych wygl�da zupe�nie inaczej, ni� sobie to wyobra�a�a. Zw�aszcza, kiedy jest si� kobiet�… Za czas�w ustroju s�usznie minionego pomijan� przy podwy�kach, premiach, awansach na wy�sze stopnie, w najlepszym razie traktowan� jak wyrobnica lub maskotka �agodz�ca obyczaje, w najgorszym – nara�ona na molestowanie i mobbing. Potem nast�pi�y demokratyczne zmiany, surowe komisje weryfikacyjne, a tak�e nowe formacje. I by�o ju� tylko… po staremu. „Tajne blizny” to pe�ne refleksji, ale tak�e humoru i autoironii wspomnienia kobiety, kt�ra odkrywa przed czytelnikiem ma�o znane realia pracy w s�u�bach specjalnych, przedstawiaj�c je z jeszcze nieznanej, nie-m�skiej perspektywy. To powie�� zabawna, b�yskotliwa, ale przede wszystkim – poruszaj�ca aktualne r�wnie� dzi� problemy.
Fragment ksi��ki
Teraz ju� nic nie stoi na przeszkodzie, by przyzna� si� do kilku czyn�w, moich i cudzych, poniewa� nie s�u�� ju� od paru �adnych lat. W sensie, �e publicznie i ojczy�nie.
Funkcjonuj� sobie na marginesie polityki i w�adzy jako wyrzutek spo�ecze�stwa. Nawet czasami jako „chamska ho�ota”. Dosy� skromnie, co prawda, ale w miar� poprawnie.
Nie dorobi�am si� na tej mojej s�u�bie, a mog�am.