Outsider

Przeczyta�am jednym tchem.

Mroczny, wci�gaj�cy thriller, kt�ry prowadzi nas konsekwentnie po nici do samego k��bka.

Stopniowo budowane napi�cie i elementy horroru dope�niaj� ca�o��.

Polecam.

Stephen King w doskona�ej formie. W ksi��ce tej znajdujemy rzeczywisto�� doskonale po��czon� z fikcj�. Brutalne traktowanie bohater�w, co fanom Kinga nie jest obce. Nawi�zanie do postaci z poprzednich ksi��ek. Ale przede wszystkim wspaniale utkan� histori� kt�ra ani na chwile nie nudzi a� do ostatnich stron.

Potw�r z szafy...

Stephen King przyzwyczai� nas ju� ca�e lata temu do tego, �e jest niekwestionowanym Kr�lem Horroru. Kr�lem wszystkiego, co zwi�zane z groz�. W ostatnich latach tego typu powie�ci pojawia�o si� jednak w Jego dorobku jakby mniej. Na ostatni� dekad� patrz�c mieli�my znakomite (ale dalekie od grozy) "Dallas'63", literack� pr�b� detektywistyczn� w postaci trylogii o Billu Hodgesie ("Pan Mercedes", "Znalezione nie kradzione", Koniec warty"), nieco postapokaliptyczne "�pi�ce kr�lewny", a tak�e kilka powrot�w do Castle Rock w "Pude�ku z guzikami Gwendy" oraz w "Uniesieniu". Z naprawd� pe�nych grozy powie�ci dostali�my od Mistrza kontynuacj� "L�nienia", a wi�c "Doktora Sen", a tak�e mocno lovecraftowskie i mog�ce nap�dzi� stracha "Przebudzenie". "Outsider" to ju� gruby kaliber je�li chodzi o nawi�zanie do strasz�cego nas Stephena Kinga z Jego najlepszych lat. To nawi�zanie jest z ca�� pewno�ci� UDANE.

W zasadzie pocz�tek ksi��ki mo�e nieco myli�, dostajemy bowiem opowie�� kryminaln� - bardzo w stylu spraw Billa Hodgesa. Jest zamordowany w bestialski spos�b ch�opiec, jest mn�stwo krwi, s� �lady ugryzie�, pojawiaj� si� podejrzenia o wykorzystanie na tle seksualnym przed dokonaniem morderstwa... Jednym s�owem: obrzydliwo��. O zamordowanie Franka Petersona podejrzewany jest miejscowy trener baseballa, Terry Maitland. �wiadczy przeciwko niemu wszystko - pr�bki DNA, dowody, odciski palc�w, �wiadkowie... Co jednak ciekawe Maitland ma alibi, kt�re jest w stanie potwierdzi�. Czy zatem to rzeczywi�cie ON jest morderc�? Dylemat jest spory, jednak prokurator oraz dokonuj�cy aresztowania Ralph Anderson nie maj� wi�kszych w�tpliwo�ci - pr�bki DNA wykluczaj� pomy�k�. Anderson jednak zna Maitlanda od zawsze i w g��bi duszy zaczyna si� waha�... Spraw� pogarsza za� to, �e Maitland w drodze do s�du zostaje zastrzelony przez brata ofiary...

Wybaczcie powy�szy spoiler, ale by� ON konieczny. Od momentu �mierci Maitlanda ca�a historia rusza bowiem z kopyta i wkracza na tereny, kt�re z pozoru do tej opowie�ci nie pasuj�, jednak s� bardzo, ale to bardzo w stylu Stephena Kinga :)

Tutaj mam dopiero problem - jak bowiem zasugerowa�, w kt�r� stron� posz�a ta opowie��, bez jednoczesnego zdradzania fabu�y?... Oto jest pytanie. No c� - spr�bujmy! (kolejne spoilery b�d� chyba nieuniknione...).

Wraz ze �mierci� Maitlanda coraz g�o�niejsze staj� si� g�osy m�wi�ce o tym, �e mia� ON potwierdzone alibi. Wdowa po trenerze i jej adwokat postanawiaj� wynaj�� detektywa, kt�ry b�dzie w stanie oczy�ci� zastrzelonego z zarzut�w. Wyb�r pada na znan� z trylogii o Billu Hodgesie... Holly Gibney :) Nasza dobrze znajoma neurotyczka o niepospolitym umy�le (i intelekcie!) wkracza do akcji. Zabiera si� do pracy ochoczo, jednak wnioski do jakich dojdzie... Te b�d� przera�aj�ce. Do�� powiedzie�, �e Holly trafia na �lady podobnych morderstw pope�nionych w r�nych cz�ciach Stan�w Zjednoczonych, a zbrodnie te s� do siebie zaskakuj�co podobne. Za ka�dym razem organy �cigania maj� ewidentn� dokumentacj� dowodow�, a oskar�eni z kolei maj� niepodwa�alne alibi. Co jest grane?... Racjonalne i logiczne wyja�nienie sprawy Maitlanda i jemu podobnych okazuje si� niemo�liwe, a je�li tak, to... czas zwr�ci� si� ku temu co nielogiczne i z pozoru nieracjonalne. Ku temu, czego istnienie usilnie negujemy, cho� dobrze pami�tamy z dzieci�stwa czyhaj�cego w szafie potwora. I jego oczy... Wpatrzone w nas diabelskie, nierzeczywiste oczy.

Takie same jak oczy, kt�re widzia�y po zmroku dzieci Terry'ego Maitlanda (!). Te dzieciaki wci�� je widz� - zacz�y si� pojawia� w ich szafie i przy ich ��kach wraz ze �mierci� ich ojca...

Nie mam zamiaru ods�ania� wszystkich kart i wszystkiego Wam zdradza�, ale powiem tyle, �e rozwi�zanie mrocznej zagadki kry� si� b�dzie... w Meksyku. A tak�e we wszystkich nienazwanych l�kach, kt�re mieszka�cy Kraju Aztek�w znaj� od pokole� i kt�re przyw�drowa�y wraz z nimi do Stan�w Zjednoczonych. Okazuje si�, �e nie tylko l�ki przyby�y wraz z nimi do kraju nad Missisipi. Przyby�o wraz z nimi co� du�o gorszego, co b�dzie trzeba powstrzyma�...

Do�� spoiler�w :) Kr�tko i na temat: Stephen King jest po prostu w znakomitej formie! :) Szalenie si� z tego ciesz� - i zapewne nie ja jedyny. By� mo�e nie wszystkim przypadnie do gustu po��czenie krymina�u z typow� dla Kinga groz� i horrorem, ale nie wszystkim da si� zawsze dogodzi�. Mi to co przeczyta�em jak najbardziej w ka�dym razie odpowiada. Dla mnie to wci�� prawdziwy Stephen King, kt�ry robi to, o czym zawsze m�wi�: opowiada o w�asnych l�kach i tworzy na tej bazie ksi��ki. Oby robi� to zawsze i jeszcze przez d�ugie lata :)

Bardzo wysoko ceni� sobie "Outsidera". Mo�e nie jest to m�j kingowy "top of the top", ale blisko czo��wki Jego dzie� ta powie�� jak najbardziej si� plasuje :)

Z mniejszych spostrze�e� - King to w dalszym ci�gu znakomity obserwator rzeczywisto�ci. W tym tak naprawd� tkwi si�a 90% napisanych przeze� powie�ci: oddaj� one realia swoich epok i s� opowie�ciami o zwyk�ych ludziach, kt�rych codziennie spotyka si� na ulicy. To zbli�a do prozy Kinga i sprawia, �e bardzo �atwo zaczynamy lubi� kingowych bohater�w, �e zaczynamy si� z nimi uto�samia�, kibicowa� im. Tak w�a�nie wygl�da to w "Outsiderze" - czujemy si� jakby�my byli w�r�d swoich i szalenie �atwo nam to przychodzi. St�d te� si�a tego pot�nego "BUM!", kt�re przychodzi wraz z eskalacj� przemocy i grozy. To tak�e wielka si�a ksi��ek Kinga i Jego bodaj czy nie najwi�kszy talent.

Gor�co polecam! :)

Ksi��ka zrecenzowana dzi�ki uprzejmo�ci Ksi�garni [Adres usuni�ty]

[Adres usuni�ty]

• Stephen King po raz kolejny przygl�da si� spo�eczno�ci ma�ego miasteczka, pokazuj�c, jak szybko jeden z szanowanych obywateli mo�e si� przemieni� w winnego straszliwej zbrodni. Jest to zarazem fascynuj�ce, jak i przera�aj�ce.

• "Outsider" to po��czenie krymina�u i powie�ci grozy uzupe�nione w�tkiem nadprzyrodzonym.

• W miar� czytania bohaterowie nabieraj� realizmu, s� bardzo zr�cznie wykreowani. Ci, kt�rzy znaj� ju� inne ksi��ki tego autora, b�d� mieli okazj� odkry� dalsze losy kilku postaci z kryminalnej trylogii o Billu Hodgesie.

• Najlepiej najpierw zapozna� si� z Panem Mercedesem, a dopiero p�niej czyta� Outsidera, chocia� ten drugi jest pe�noprawn�, oddzieln� powie�ci�.

• Wydanie jest estetyczne, szczeg�lnie podoba mi si� ty� ksi��ki!

• Mam mieszane uczucia co do tytu�u, jednak po przeczytaniu powstrzymam si� od narzekania - widz� uzasadnienie decyzji wydawcy, a tak�e jego konsekwentno��.

• "Outsider" przypomnia� mi pierwsze ksi��ki Stephena Kinga, ale ma w sobie te� du�o dojrza�o�ci. Skupia si� r�wnie� na idei z�a i seryjnych morderc�w. Nie mog�am si� od niego oderwa�, wi�c jestem przekonana, �e b�dziecie zadowoleni. Polecam!

Wi�cej: [Adres usuni�ty]

Jak przetrwa� dzie�, kiedy gard�o odmawia wsp�pracy; na dworze parno i niezno�nie, a ty musisz le�e� w ��ku? Odpowiedzi� na wszystko jest ksi��ka. A je�li to najnowsza powie�� Stephena Kinga, to jeszcze lepiej!

Zdradz� Wam sekret - ju� od bardzo dawna nie czytam opis�w powie�ci mistrza grozy. Po prostu za ka�dym razem, kiedy pojawia si� co� nowego, si�gam po to w ciemno, gotowa na niespodziank�. Outsider zaskoczy� mnie za� niepomiernie, bo - szczerze m�wi�c - oczekiwa�am po nim raczej horroru na styl �pi�cych kr�lewien ni� krymina�u zmieszanego z nutk� powie�ci detektywistycznej i thrillera, czyli czego� podobnego do trylogii Pana Mercedesa. Kolejna niespodzianka czeka�a mnie ju� po kilku pierwszych rozdzia�ach, przez kt�re przelecia�am z szybko�ci� b�yskawicy, nawet nie zauwa�aj�c, �e zbli�am si� do po�owy powie�ci. Jeszcze nigdy, ale to nigdy!, nie przydarzy�o mi si� nic takiego, czytaj�c ksi��k� Stephena Kinga. Cho� uwielbiam tw�rczo�� tego bestsellerowego autora, to zawsze przez pierwsze sto, a nawet dwie�cie stron (zale�y od grubo�ci samej ksi��ki) przedzieram si� jak przez chaszcze, szukam punktu zaczepienia, �eby nie zagin�� przy tym powolnym i odrobin� nudnym pocz�tku. Outsider ju� od pierwszych stron zaczyna z przytupem, a p�niej robi si� tylko ciekawiej i ciekawiej...

Tym razem Stephen King serwuje swoim czytelnikom bestialsk� zbrodni�, mn�stwo wskaz�wek, kt�re wskazuj� na najbardziej lubianego obywatela miasta oraz mroczn�, nie daj�c� si� odp�dzi� my�l z ty�u g�owy, �e by� mo�e wszystkie fragmenty uk�adanki pasuj� do siebie znakomicie, ale co je�eli przedstawiany obraz powinien by� wi�kszy ni� to, co ju� mamy?

B�d�c �wie�o po pierwszym sezonie American Crime Story przedstawiaj�cym proces O.J. Simpsona trudno mi by�o op�dzi� si� od por�wna�. Tym bardziej, �e King w Outsiderze niejednokrotnie przyk�ad tych wydarze� przywo�uje w dialogach swoich postaci, zastanawiaj�cych si� czy Terry'emu Mitlandowi, ulubie�cowi ca�ego miasteczka, jednak zbrodnia mo�e uj�� na sucho. Pisarz w pos�owiu do powie�ci przyznaje, �e chcia� zobaczy� co si� stanie, je�li podejrzanym zostanie najbardziej popularna osoba w s�siedztwie. Jak zareaguj� ludzie? Czy uwierz� w rzucane na niego podejrzenia? Jak szybko dobra passa zniknie, a na jej miejscu pojawi si� ostracyzm i samos�d? Horror, krymina� czy thiller, �adna z powie�ci Stephena Kinga nie rozczarowuje, kiedy idzie o przedstawienie natury ludzkiej oraz prawdziwych z krwi i ko�ci bohater�w, a Outsider nie jest wyj�tkiem od tej regu�y. Pisarzowi bardzo celnie udaje si� z�apa� i opisa� rozterki detektywa Ralpha Andersona, kt�ry - dostaj�c wszystkie mo�liwe dowody jak na tacy - nie przestaje szuka� odpowiedzi na niezadane pytania, nie wie, komu powinien uwierzy� czy zaufa�, a w ko�cu pope�nia b��dy, jakie b�d� jeszcze p�niej d�ugo nawiedza� go w koszmarach.

Pierwsza po�owa powie�ci to dobrze napisany krymina�, kt�ry poma�u, lecz z ka�dym rozdzia�em coraz bardziej, zaczyna przeobra�a� si� w mro��cy krew �y�ach thiller oraz horror. I chocia� niekt�re rozwi�zania proponowane przez autora s� bardzo �atwe do przewidzenia, a samo zako�czenie historii nie stanowi takiej niespodzianki, jakiej mo�na by by�o si� spodziewa�, to du�y plus dla Kinga za pewn� posta�, znan� czytelnikowi z innych jego ksi��ek, kt�rej si� tutaj wcale nie spodziewa�am. Je�eli bowiem jeszcze nie czytali�cie trylogii Pana Mercedesa, a bardzo chcieliby�cie to w przysz�o�ci zrobi�, polecam Wam poczeka� z lektur� Outsidera, a� to nadrobicie. W najnowszej ksi��ce Kinga pojawia si� bowiem Holly - jedna z trzech najwa�niejszych dla trylogii Pana Mercedesa postaci. A wraz z ni� niestety pojawiaj� si� r�wnie� spoilery do tej detektywistycznej historii.

Niesamowicie podoba mi si� rola, kt�r� Holly dostaje tutaj do odegrania. Jeszcze bardziej podobaj� mi si� zmiany, jakie w niej zasz�y od Pana Mercedesa. Holly jest bohaterk� bardzo dynamiczn�. Przechodzi d�ug� drog� od zahukanej, znerwicowanej i cierpi�cej na depresj� kobiety. Niezwykle przyjemnie by�o mi j� obserwowa� w duecie z twardo st�paj�cym po ziemi Ralphem, dla kt�rego wszystko mia�o jakie� logiczne wyt�umaczenie.

Z jednej strony Outsider bawi si� wieloma znanymi czytelnikowi rozwi�zaniami, od kt�rych Stephen King nie stroni, a z drugiej naprawd� szybko i przyjemnie si� go czyta - jak nie Kinga. :) Ksi��ka szczeg�lnie powinna spodoba� si� osobom, kt�re polubi�y trylogi� Pana Mercedesa, poniewa� gatunkowo w�a�nie tutaj bym t� najnowsz� powie�� przypisa�a. I trzymam kciuki, �eby na Outsiderze niespodzianki od pisarza si� nie sko�czy�y... a Holly jeszcze dosta�a szans� na pojawienie si� w jakiej� historii. Mo�e swojej w�asnej?

Stephen King nie potrzebuje reklamy, jego nazwisko jest mark� samo w sobie, mark� kt�ra gwarantuje, �e Twoje pieni�dze zosta�y dobrze wydane. Ja z mojej strony pragn� jedynie do�o�y� cegie�k� do muru pozytywnych opinii na temat najnowszej ksi��ki autora. Ca�e szcz�cie, �e w dniu w kt�rym "Outsider" trafi� w moje r�ce by�am na urlopie albowiem najwi�ksz� wad� tej ksi��ki jest niemo�no�� od�o�enia jej na bok, a jak wiadomo ci�ko prowadzi� samoch�d maj�c zaj�te r�ce. Stephen King kolejny raz zabra� mnie do �wiata swojego niezwyk�ego umys�u i kolejny raz by�a to podr�, kt�r� b�d� d�ugo wspomina�. A teraz nie pozosta�o mi nic innego tylko uzbroi� si� w cierpliwo�� i odlicza� dni do premiery nast�pnej kolejnego dzie�a ameryka�skiego autora.

W parku miejskim Flint City znalezione zostaj� zw�oki jedenastoletniego ch�opca. Z zezna� naocznych �wiadk�w wynika, �e morderc� jest trener lokalnej dru�yny i nauczyciel angielskiego Terence Maitland. Potwierdzaj� to badania DNA pobranego na miejscu zbrodni. Detektyw Ralph Anderson, za zgod� prokuratora Samuelsa, dokonuje pokazowego aresztowania podejrzanego. Na oczach tysi�cy ludzi wyprowadzaj� Maitlanda z boiska, na kt�rym rozgrywany jest mecz. M�czyzna ma alibi jednak dla organ�w �cigania zebrany materia� dowodowy przes�dza o wyniku �ledztwa. Trener T jest winny.

Je�li zadacie sobie trud i przeczytacie moj� recenzj� ksi��ki "Pan Mercedes" to dowiecie si�, �e okrzykn�am j� najgorsz� powie�ci� Stephena Kinga. By�am tak rozczarowana "kryminaln�" ods�on� autora, �e postanowi�am nie si�ga� po kolejne tomy cyklu o detektywie Hodgesie. Cho� "Outsider" r�wnie� mo�na zaliczy� do krymina��w to �mia�o mog� powiedzie�, �e Kr�l Horroru wr�ci� do

korzeni i nadal jest w �wietnej formie. Powie��, kt�ra trafi�a w moje r�ce to po��czenie starego dobrego Kinga, w kt�rym si� zaczytywa�am za ma�olata, z Kingiem nowym, kt�ry pr�buje swoich si� w innych gatunkach. Ka�dy szanuj�cy si� autor czuje potrzeb� rozwoju i ci�g�ego doskonalenia swojego warsztatu. Stephen King wykroczy� poza ramy horroru w poszukiwaniu czego� nowego. Jednym si� podoba�o drugim nie. Ja osobi�cie si� ciesz�, �e kolejny raz by�o mi dane przeczyta� powie��, dzi�ki kt�rej poczu�am dreszczyk na plecach, a droga do �azienki by�a d�u�sza, bardziej mroczna i pe�na wychodz�cych z k�t�w rozmytych cieni. King jest jednym z nielicznych autor�w, kt�rzy potrafi� mnie nastraszy� nawet w bia�y dzie�. I powodem tego strachu wcale nie jest nat�ok krwawych opis�w, przera�aj�ce potwory czy potworni ludzie, l�k kt�ry czuj� jest l�kiem przed z�em pierwotnym, z�em powsta�ym w trzewiach ziemi, znanym ludziom z legend. Jedynie ten autor w fenomenalny spos�b potrafi wykorzysta� podania ludowe i na ich podstawie napisa� ksi��k�, kt�ra sprawi, �e b�dziemy si� bali spa� przy zgaszonym �wietle.

Jednak czy to fabu�a czy styl autora sprawia, �e podczas czytania buzuj� w nas emocje? Ksi��k�, mo�na podzieli� na dwie stylowo odmienne cz�ci. Cz�� pierwsza, trwaj�ca do mniej wi�cej po�owy ksi��ki, opisuje nam zbrodni� i nast�puj�ce po niej policyjne �ledztwo. To w�a�nie tutaj poznajemy naszych g��wnych bohater�w. Jedn� z najwi�kszych umiej�tno�ci autora jest umiej�tno�� tworzenia postaci w taki spos�b by nie by�y dla czytelnika oboj�tne. S� to osoby, kt�re dzi�ki w�o�onej w nie pracy s� prawdziwe, a zachodz�ce mi�dzy nimi interakcji jak najbardziej naturalne. Wydawa� by si� mog�o, �e opis codziennych czynno�ci jak pogaw�dka przy porannej kawie powinien nie do��, �e znu�y� czytelnika to jeszcze nie mie� wi�kszego wp�ywu na rozw�j fabu�y. "Outsider" w wi�kszo�ci zbudowany jest w�a�nie na obrazach drobnych czynno�ci i dialogach mi�dzy bohaterami. Jednak s� to dialogi tre�ciwe i zamiast opisywa� to opowiadaj� histori�. Jestem sk�onna stwierdzi�, �e nawet najbardziej "nijaka" historia je�li by�aby napisana przez Stephena Kinga sta�aby si� interesuj�ca. Autor nie musi ci�gle budowa� suspensu czy w k�ko nap�dza� czytelnikowi stracha by utrzyma� nasz� uwag�. Na te spokojniejsze momenty czekam z r�wn� niecierpliwo�ci� jak i na te bardziej niepokoj�ce czy ekscytuj�ce. To w�a�nie one daj� czytelnikowi odetchn�� bo przecie� nie mo�na czyta� b�d�c w ci�g�ym napi�ciu prawda?

Druga cz�� ksi��ki, od momentu pojawienia si� Holly Gibney, znanej z serii o Billu Hodgesie, stylowo zwalnia cho� wzrasta w niej napi�cie. Ta cz�� wywar�a na mnie nieco mniejsze wra�enie, cho� nadal ca�a historia by�a frapuj�ca. Wp�yw na to mia� fakt, �e akcja zwolni�a, a czyny naszych bohater�w by�y z g�ry przewidziane. Dodatkowo nie mog�am si� doczeka� rozwi�zania zagadki, a w takim wypadku pod��anie krok w krok za bohaterami by�o nieco nu��ce. R�wnie� sam punkt kulminacyjny nie pozostawi� mnie z otwartymi ustami, wszystko posz�o zbyt �atwo, za g�adko, nie by�o efektu "wow".

Jestem tak szcz�liwa, �e Stephen King nadal pisze i wydaje swoje ksi��ki. Za ka�dym razem ma inny pomys�, za ka�dym razem gdzie indziej znajduje inspiracje jednak w jego ksi��kach mo�emy znale�� par� cech wsp�lnych : humor, odno�niki do legend i rdzennej ameryka�skiej kultury oraz stopniowe budowanie napi�cia wywo�uj�ce w czytelniku gam� r�norodnych emocji pocz�wszy od niedowierzania a na zaskoczeniu sko�czywszy. Stephen King si� zmienia. Jego styl ewoluuje. Nie spoczywa na laurach i ci�gle stawia przed sob� nowe wyzwania. I w�a�nie za to musz� mu serdecznie podzi�kowa�. Thank You.

"Gdy zanika filtr umys�u, razem z nim przepada zdolno�� postrzegania szerszego obrazu. Nie ma lasu, tylko drzewa. W skrajnym przypadku nie ma drzew. Jest tylko kora."

Powie�� zapewni�a mi dwa dni dobrego zaczytania. Jedna z tych ksi��ek, kt�re w miar� poznawania kolejnych rozdzia��w coraz bardziej wci�gaj� czytelnika w przygod� z dreszczykiem. Zaczyna si� kryminalnymi nutami, aby stopniowo rozwija� intensywno�� element�w thrillera i horroru. Zgrabnie poprowadzone w�tki, wiele aspekt�w jeste�my w stanie przewidzie�, jednak sporo te� potrafi nas zaskoczy�, zw�aszcza kiedy przypatrujemy si� losom postaci. Do ko�ca nie jeste�my pewni jak w szczeg�ach potoczy si� scenariusz zdarze�, oczywi�cie zak�adamy, �e dojdzie do efektownej konfrontacji dobra i z�a, lecz nie wiemy, jaki przybierze ona bieg spraw. Frapuj�co oddany klimat grozy, pozornie zwyczajnie i typowo, lecz pod powierzchni� czyhaj� zatrwa�aj�ce tajemnice i trudne do przewidzenia niebezpiecze�stwa. A kiedy w �ycie bohater�w wkradaj� si� niemo�liwe do zinterpretowania incydenty, akcja jeszcze przyspiesza, wci�ga w otch�a� niepokoju i niepewno�ci.

Cia�o bestialsko zabitego jedenastolatka zostaje przypadkowo odnalezione przez spacerowicza z psem. Widok ch�opca jest makabryczny, zbrodnia natychmiast wstrz�sa lokaln� spo�eczno�ci�, za� wytypowana to�samo�� mordercy wszystkich niemile zadziwia. Jest nim bowiem lubiany nauczyciel angielskiego, szanowany organizator zbi�rek funduszy, zas�u�ony trener szkolnego baseballu, Terry Maitland. Zostaje aresztowany w spektakularny spos�b, na stadionie, na oczach tysi�cy os�b, w�asnej �ony i c�rek. Wszystkie dowody wydaj� si� wskazywa� na tego w�a�nie m�czyzn� jako okrutnego kata, jednak�e w miar� przygl�daniu si� sprawie wiele element�w detektywistycznej uk�adanki przestaje do siebie pasowa�, a pozyskiwane informacje zamiast potwierdza� postawion� tez�, wnosz� wiele zamieszania, niejasno�ci i nieprawdopodobie�stwa. �mier� ch�opca ma ogromn� si�� ra�enia, rodziny ofiary i oprawcy wpadaj� w tryby pot�nej machiny, kt�rej nic nie jest ju� w stanie zatrzyma�.

Poznawanie przybli�anej historii wystawia czytelnika na spor� dawk� emocji, tak jak lubi�, cz�sto sprzecznych i kontrastowych, w jednym momencie w przyjemnych barwach wskazuj�cych na szcz�liwy obr�t spraw, aby za chwil� pogr��y� si� w mrokach natury cz�owieka. Oczekiwa�am mocniejszych uderze� bicia serca, ale og�lny odbi�r powie�ci pozytywny, zw�aszcza pierwszej po�owy, kiedy to pierwszorz�dnie zaanga�owa�am si� w rozszyfrowywanie skomplikowanej kryminalnej zagadki. Natomiast druga cz�� bardziej podkr�ca�a wyobra�ni�, lecz w znanych schematach, kombinacjach i sztuczkach. I jeszcze pojawiaj�ce si� w fabule nawi�zania do autor�w krymina��w i thriller�w, a tak�e w�asnej tw�rczo�ci Kinga, daj�ce urozmaicaj�cy urok.

[Adres usuni�ty]

Za takie ksi��ki go pokocha�am. Chyba to nowo�� bo rzecz si� dzieje w latach dwutysi�cznych ale kocham Stephena Kinga w�a�nie za taki klimat. Za ma�e, zamkni�te spo�eczno�ci gdzies na obrze�ach stan�w. Gdzie wszyscy o wszystkich wiedz�, �e jak to powtarzam kichn� to wszyscy s�siedzi nazajutrz �ycz� mi na zdrowie. Ma�e, zamkni�te ale czujne. Nie za czujne bo nagle zdarza si� morderstwo. Morderstwo nie do przyj�cia, morderstwo ze szczeg�lnym okrucie�stwem. I zdarza si� morderca. Powa�any i szanowany cz�owiek. Trener, spo�ecznik, dobry m�� I ojciec. Ale grupka obywateli musi sprawdzi� czy rzeczywi�cie ON by� tym z�ym, czy jednak z�o rozpanoszy�o si� na dobrych ludzi. Absolutnie polecam „Outsidera” Stephena Kinga i powtarzam �e mistrz jest tylko jeden.

To ju� trzeci ksi��ka Stephana Kinga w mojej bibloteczce i wed�ug mnie najcenniejsza, ksi��k� t� nale�y ocenia� pod wzgl�dem kilku kryteri�w warto�ci literackiej, warto�ci etycznej oraz opisanej w niej rzeczywisto�ci m.in. medi�w spo�eczno�ciowych, pogl�d�w politycznych oraz kontakt�w interpersonalnych.

Ksi��ka rozpoczyna si� od brutalnego zamordowania 11-letniego ch�opca Franka Petersona, zar�wno zebrane dowody jak i przes�uchanie �wiadk�w wskazuje �e tego okrutnego czynu dokona� szanowany mieszkaniec Flint City, trener dru�yny m�odzie�owej Terry Maitland, �ledztwo prowadzi Ralph Anderson, ponewa� Maitlandowie s� jego dobrymi znajomymi, a jedyny syn Anderson�w by� trenowany przez Maitlanda, Ralph ch�tnie by si� wy��czy�, lecz ze wzgl�d�w kdrowych nie mo�e tego uczyni�.

Po rozmowie z prokuratorem Samuelsem, uznaj� �e bardzo wa�ne aby jak najszybciej zatrzyma� sprawc� ze wzgl�du i� zdaniem koronerki okr�gu takiego czynu m�g� dokona� tylko psychopata, Anderson podejmuje decyzj� by Terrego zak�u� w kajdanki z przodu cia�a, cho� wie �e jest to niezgodne z przepisami.

Maitland ujawnia �e tego dnia nie by�o go w mie�cie, by� bowiem na spotkaniu z innymi anglistami ze s�ynnym pisarzem, co wi�cej zosta� nagrany nawet jego pytania i to o tej samej godzinie gdy ch�opiec zosta� zamordowany.

Gdy Maitland zostaje prowadzony na rozpraw� starszy brat Petterson zabija strza�em z pistolotu Terrego, to jedno z dw�ch kluczowych wydarze� fabu�y opisanych w spos�b jak by� w tym wydarzeniu uczestniczy�. Jest jeszcze jedna rzecz kt�ra zosta�a zarejestrowana przez kamer� by� tam facet kt�ry wiwatowa� koszulk� kt�r� w czasie morderstwa mia� na sobie Terry. Nie b�d� zdradza� wam tej tajemnicy by nie odebra� przyjemno�ci czytania, pragn� jedynie i to bez komentarza przytoczy� dwa cytaty osoby kt�ra rozwik�ala t� niezwyk�� zagadk�.

Ralph, tyle razy widzia�e� jak ludzie okazuj� si� potworami, uwierz w potwora cho�by tylko na te 24 godzin

Ten potw�r nie tylko zabija brutalnie niewinne osoby ale �ywi si� ludzkim smutkiem i rozpacz�.

http://kawusia.5[Adres usuni�ty]

Stephen King ma wiele twarzy, a ka�da z nich mnie fascynuje. Uwielbiam jego powie�ci, tak r�norodne i tak doskonale napisane. Jego styl jest unikatowy i zdecydowanie do��czy� ju� za �ycia do grona klasyk�w. Ka�dy, kto czyta, zna Stephena Kinga.

Outsider to jego najnowsza powie�� - mroczny thriller, kt�ry sprawia, �e ciarki chodz� po plecach. W ameryka�skim miasteczku Flint City, w miejskim parku zostaj� znalezione zw�oki jedenastoletniego ch�opca, kt�ry zosta� brutalnie zamordowany. Spraw� prowadzi detektyw Ralph Anderson, kt�ry wydaje si� mie� winnego i dowody na wyci�gni�cie r�ki. Wszystko jest tak jasne i oczywiste, �e a� nieprawdopodobne. Zeznania �wiadk�w i znalezione mikro�lady wskazuj� jednoznacznie na sprawc�. Jest nim szkolny trener sportowy, nauczyciel j�zyka angielskiego, Terry Maitland, kt�ry zostaje aresztowany przez detektywa Andersona, kt�rego r�wnie� kiedy� trenowa�. A� trudno uwierzy�, �e to ON jest sprawc� - to osoba powszechnie szanowana i bardzo lubiana, m�� i ojciec. Jednak �lady DNA jednoznacznie wskazuj� na jego udzia� w zbrodni, cho� Terry ma na czas morderstwa alibi. Czy powszechnie lubiany i szanowany nauczyciel ma drug� bestialsk� twarz, czy te� kto� usi�uje go wrobi� w koncertowy spos�b? To musi wyja�ni� detektyw Anderson... Tylko, czy b�dzie chcia� szuka� nowych dowod�w, skoro ma wyra�ne dowody winy Maitlanda? Przeczytajcie, a przekonacie si� sami!

Stephen King to pisarz powszechnie szanowany, cho� i ON ma na swoim koncie s�absze powie�ci. Ja jestem jego wiern� fank� i zawsze z niecierpliwo�ci� wypatruj� nowych powie�ci, ale r�wnie� wracam do starszych. Zawsze znajduj� w nich co� nowego, co� co mi wcze�niej umkn�o. Powie�ci Kinga s� bowiem wielop�aszczyznowe i trzeba si� wczyta�, aby dostrzec to drugie dno.

Outsider to mroczna i ci�ka powie��, gdzie atmosfera tajemnicy i niedopowiedzenia emanuje z ka�dej strony. Niby zupe�nie oczywista i jasna, a jednak zupe�nie nieoczywista i skomplikowana. King miesza w g�owach czytelnik�w, aby zaskoczy� i zadziwi�. To jego standardowe zagranie. Je�li co� idzie za g�adko, to w mojej g�owie d�wi�czy dzwoneczek - co� jest nie tak... I dok�adnie to dzieje si� podczas lektury Outsidera.

Przeczyta�am z ciekawo�ci� i da�am si� wci�gn�� Autorowi w jego gr� na s�owa - polecam!

[Adres usuni�ty]

Kinga kocham za klimat grozy, jaki panuje w jego ksi��kach i niebanalne pomys�y na ksi��ki, z kt�rych potrafi wyci�ga� ponad 110%, dodatkowo inspirowane legendami i opowie�ciami, co jest totalnym hitem wg mnie.

„Outsider " niestety posiada tylko dwie z tych rzeczy: inspiracje w legendzie i niebanalny pomys�, kt�ry jednak nie zosta� wykorzystany w oczekiwany przeze mnie spos�b. Jednak nie mo�na o nim powiedzie�, �e jest z�� ksi��k� czy kiepsk�, bo jest ciekawa i wci�gaj�ca. Ma intryguj�c� fabu��, mimo, �e akcja troch� kuleje.

Czy mo�na by� w dw�ch miejscach jednocze�nie? A je�li dowody nie budz� w�tpliwo�ci? �lady krwi, nagrania z monitoringu, �wiadkowie gotowi przysi�c, �e widzieli ci� na miejscu zbrodni. A jednocze�nie niepodwa�alne alibi, kt�re powinno wyklucza� twoj� win�. Jak udowodni� co�, czego nie spos�b udowodni�?

Czytaj�c „Outsidera” Stephena Kinga, czu�am si� jak kto�, kto wchodzi do dobrze znanego domu, tylko po to, by zorientowa� si�, �e wszystkie drzwi prowadz� donik�d, a okna wychodz� na miejsca, kt�re nie istniej�. Ta powie�� zaczyna si� jak solidny krymina�. Mamy brutaln� zbrodni�, pewno�� winy, medialn� wrzaw�. Ale King jest mistrzem iluzji. Nic nie jest oczywiste, a im g��biej zag��bia�am si� w t� histori�, tym bardziej czu�am, jak grunt osuwa mi si� spod st�p.

Terry Maitland jest winny. Przynajmniej tak m�wi� dowody. A jednak co� tu nie pasuje. Co� wr�cz niemo�liwego. Nie mog�am oderwa� si� od tej sprawy, �ledz�c desperacj� tych, kt�rzy staraj� si� rozwik�a� zagadk�, i z�o�� tych, kt�rzy nie dopuszczaj� my�li, �e �wiat mo�e by� inny, ni� nam si� wydaje. Ta historia przesi�ka umys�, wgryza si� w my�li i pozostawia niepok�j, kt�ry czai si� na kraw�dzi �wiadomo�ci.

Kiedy w po�owie powie�ci pojawia si� Holly Gibney, czuj� ulg�, bo mo�e ona co� wyja�ni, mo�e wniesie powiew otwarto�ci w ten koszmar. Bo racjonalno�� to absolutnie nie jest w�a�ciwa bro� w starciu z czym�, co wymyka si� logice. Holly pod��a za �ladem, kt�ry inni ignoruj�, rozci�ga rzeczywisto��, a� p�ka i ods�ania to, czego nikt nie chce widzie�. King doskonale rozgrywa ten moment nie pytaj�c, czy wierzysz w potwory, tylko czy jeste� got�w przyj�� ich istnienie do wiadomo�ci.

Przera�aj�ce w tej powie�ci jest to, jak �atwo mo�na kogo� skaza� nie tylko na wi�zienie, ale na �mier�, na spo�eczny ostracyzm, na rozpad wszystkiego, co zna� i kocha�. Wystarczy kilka dowod�w, par� zdj��, nagranie. Prawda przestaje mie� znaczenie, kiedy strach przejmuje kontrol�. Autor bawi si� naszymi l�kami, pokazuje, �e to, co uwa�amy za bajki, mo�e czai� si� tu� obok, skryte w cieniu, �ywi�ce si� naszym zw�tpieniem.

Czy to horror? Tak, ale nie tylko. To historia o tym, jak niewiele potrzeba, by nasze poczucie bezpiecze�stwa rozpad�o si� jak domek z kart. I o tym, jak trudno zmierzy� si� z tym, co niewidzialne zar�wno w dos�ownym, jak i metaforycznym sensie.

Czy polecam? Zdecydowanie. Ta powie�� wgryza si� w umys� jak trucizna i pozostawia po sobie echo, kt�rego nie spos�b si� pozby�. I pami�taj, nie wszystko, co niemo�liwe, jest nieprawdziwe.

�wietna ksi��ka wci�gaj�ca z ka�dym kolejnym zdaniem.

"Outsider" wci�gn�� mnie od pierwszych stron. Brutalne morderstwo na tle seksualnym 11-sto letniego ch�opca sprawi�o, �e jak najszybciej chcia�am wiedzie� kto dopu�ci� si� tak masakrycznego czynu. Jednak�e zab�jca w tym samym czasie przebywa� w dw�ch, sporo oddalonych od siebie miejscach- co oczywi�cie potwierdzaj� �wiadkowie, odciski palc�w oraz DNA. By�am naprawd� przekonana o winie Terr'ego Maitlanda- jednak�e w fabule znajdziemy dowody na jego win� jak i niewinno��. Dosy� szybko pojawiaj� si� w�tpliwo�ci u bohater�w co do winy Terr'ego. Jednak�e detektyw policyjny Ralph Anderson nie ma w�tpliwo�ci, uwa�a, �e zebrane dowody niepodwa�alnie �wiadcz� o winie trenera. Lecz z czasem i ON zaczyna pow�tpiewa� widz�c, �e sprawa wcale nie jest taka oczywista...

"Outsider" to moim zdaniem po��czenie thrillera z fantastyk�. W fabule pojawiaj� si�: ma�a dziewczynka, kt�rej jako pierwszej pokazuje si� potw�r- na pocz�tku nikt jej w to nie wierzy, sceptyczny niemal do samego ko�ca gliniarz, �wietna pani detektyw, kt�ra wierzy w istnienie istot nadprzyrodzonych oraz mroczna, z�a istota wywodz�c� si� z legend meksyka�skich. Stanowczo nie jest to najlepsza powie�� mistrza grozy, ale jako odskocznia pomi�dzy tytu�ami bardziej wymagaj�cymi- �wietna alternatywa. Bior�c pod uwag� ca�o�� musz� przyzna�, �e si� zawiod�am- spodziewa�am si� czego� z efektem WOW.

Benjamin Franklin powiedzia� kiedy�, �e na tym �wiecie pewne s� tylko �mier� i podatki. Ja do tej listy dorzuci�bym jeszcze to, �e Stephen King wyda, co najmniej jedn� ksi��k� w roku. „Outsider”, to najnowsze dzie�o mojego ulubionego pisarza i jak si� zapewne domy�lacie, gdy tylko ta powie�� wpad�a w moje r�ce, to od razu zabra�em si� do jej czytania.

Stephen King (pisze tak�e pod pseudonimem Richard Bachman) urodzi� si� 21 wrze�nia 1947 w Portland. Jako dziecko by� �wiadkiem nieszcz�liwego wypadku – jeden z jego przyjaci� zosta� potr�cony przez poci�g i zmar�. King zanim odni�s� sukces, jako pisarz pracowa�, jako nauczyciel j�zyka angielskiego w szkole. W 1973 roku ogromny sukces literacki odnios�a jego pierwsza powie�� „Carrie”. Od tamtej pory jego ksi��ki rozesz�y si� w nak�adzie przekraczaj�cym 350 milion�w egzemplarzy, co czyni go jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na �wiecie. Jest wielokrotnym zdobywc� Nagr�d Brama Stokera i British Fantasy Award. W 1999 roku zosta� potr�cony przez samoch�d. Jego obra�enia – wielokrotne z�amanie biodra, po�amane �ebra i uszkodzone p�uco – unieruchomi�y go w szpitalu na prawie trzy tygodnie. King przez ponad dziesi�� lat mia� problemy z alkoholem i narkotykami. Jego dwaj synowie – Owen King oraz Joe Hill – s� r�wnie� pisarzami.

W parku miejskim znalezione zostaje zmasakrowane cia�o jedenastoletniego ch�opca. Naoczni �wiadkowie i odciski palc�w nie pozostawiaj� w�tpliwo�ci: sprawc� zbrodni jest jeden z najbardziej lubianych obywateli Flint City. To Terry Maitland, trener dru�yn m�odzie�owych, nauczyciel angielskiego, m�� i ojciec dw�ch c�rek. Detektyw Ralph Anderson, kt�rego syna Maitland kiedy� trenowa�, nakazuje przeprowadzi� natychmiastowe aresztowanie w �wietle jupiter�w. Maitland ma wprawdzie alibi, ale Anderson i prokurator okr�gowy wkr�tce zdobywaj� kolejny niezbity dow�d: �lady DNA. Sprawa wydaje si� oczywista.

Zawsze niecierpliwie czekam na premier� najnowszej ksi��ki Kinga. Jednak tym razem wyj�tkowo mocno zach�ci� mnie opis tej powie�ci (w odr�nieniu od ok�adki, kt�r� uznaj� za jedn� z najbrzydszych w dorobku tego autora) i nie ukrywam, �e mia�em spore oczekiwania, co do „Outsidera”. I nie zawiod�em si�! Lektura zaczyna si� od bardzo mocnego uderzenia. Pierwsze dwie�cie stron, to kawa� rewelacyjnego krymina�u, od kt�rego nie by�em w stanie si� oderwa�. Je�eli kto� my�li, �e Kr�l nie radzi sobie z tym gatunkiem, to jest w ogromnym b��dzie. Ten pocz�tek, to jedna z najlepszych rzeczy, jakie wysz�y spod pi�ra Mistrza grozy i zaryzykuj� stwierdzenie, �e je�eli Stephen poszed�by w tym kierunku do samego ko�ca, to mieliby�my jedn� z najlepszych ksi��ek tego pisarza. Jednak King nie by�by sob�, gdyby do historii nie wpl�t� w�tku paranormalnego. Od mniej wi�cej po�owy, „Outsider” przekszta�ca si� w krymina� ze spor� dawk� horroru. I to jest niestety nie do ko�ca dobry kierunek, poniewa� lektura traci swoj� wyj�tkowo�� i robi si� mocno kingowa. W dodatku na scen� wkracza Holly Gibney czyli jedna z g��wnych bohaterek trylogii Pan Mercedes. Wraz z ni�, pojawia si� mn�stwo spoiler�w, dlatego je�eli kto� jeszcze nie zapozna� si� histori� Billa Hodgesa to mo�e dowiedzie� si� sporo rzeczy, kt�re popsuj� mu przyjemno�� czytania tych trzech ksi��ek. Je�eli chodzi o zako�czenie, to jest mocno przewidywalne, chocia� jak na Stephena ca�kiem niez�e. Zabrak�o mi jednak tego, czym zachwyca�em si� ostatnio czytaj�c Ketchuma, czyli mocnego uderzenia na koniec, po kt�rym m�g�bym powiedzie�: wow.

Trzeba przyzna� Kingowi, �e stworzy� �wietnych bohater�w. Nie cz�sto mi si� zdarza tak emocjonalnie zwi�za� si� z tak du�� ilo�ci� postaci. Ze wszystkich si� �ciska�em kciuki za powodzenie rozwi�zania zagadki morderstwa i musz� przyzna� w momencie �mierci niekt�rych bohater�w czu�em ogromny smutek. Jedynie osoba Holly bardzo mocno mnie irytowa�a, ale do jej dziwnych zachowa� zd��y�em ju� si� przyzwyczai� czytaj�c trylogi� Pana Mercedesa.

Z przyjemno�ci� stwierdzam, �e „Outsider” to najlepsza ksi��ka Stephena Kinga od czasu mojego ukochanego „Dallas’63”. Czytanie tej powie�ci sprawi�o mi bardzo du�� przyjemno��. Ocieraj�ca si� o doskona�o�� pierwsza cz�� lektury, wyraziste postacie oraz akcja, kt�ra je�eli ju� zwalnia, to tylko na chwil�. Wszystko to sprawia, �e ta ksi��ka to najlepszy dow�d na to, �e Mistrz grozy ma si� nadal dobrze. Szczerze polecam t� powie�� wszystkim czytelnikom, chocia� tak jak wspomina�em, warto wcze�niej pozna� przygody Billa Hodgesa. Ach gdyby King, nie poszed� w t� paranormalno��…

Opinia pochodzi z mojego bloga: [Adres usuni�ty]

ZBRODNIARZ DOSKONA�Y?

Stephen King, przynajmniej raz w roku serwuje nam now� ksi��k� i za ka�dym razem jest to literackie wydarzenie, a sama publikacja z miejsca zyskuje status bestsellera. Nawet je�li Kr�l Horror�w ma s�abszy czas, jego powie�ci schodz� niczym przys�owiowe ciep�e bu�eczki. Nie inaczej b�dzie z „Outsiderem”, kt�ry na p�ki polskich ksi�gar� trafi ju� pi�tego czerwca i chocia� jest to w pewnym stopniu powt�rka z rozrywki, a sama fabu�a da si� �atwo przewidzie�, ca�o�� i tak czyta si� absolutnie znakomicie i trudno jest si� od niej oderwa� cho�by na chwil�.

Hitchcockowskim wzorem, „Outsider” zaczyna si� od trz�sienia ziemi, a potem King tylko podkr�ca wra�enia. Przynajmniej do pewnego momentu, jak to u niego bywa, ale nie uprzedzajmy fakt�w. Wszystko zaczyna si� od zbrodni. M�czyzna wychodzi z psem na spacer, zwierz� co� wyczuwa, ci�gnie go w krzaki i… Tego widoku m�czyzna nigdy ju� nie zapomnie. Jedenastoletni ch�opiec, z gard�em zmienionym w krwaw� miazg� i patykiem wystaj�cym z odbytu, zgwa�cony i zamordowany. Policja podejmuje �ledztwo i od razu znajduje winnego. Dowody s� tak czyste i wyra�ne, �e nie da si� ich podwa�y� – odciski palc�w, DNA, a nawet naoczni �wiadkowie potwierdzaj� win� trenera ma�ej ligi baseballowej, a zarazem szanowanego i lubianego obywatela Flint City, Terry’ego Maintlanda. Spraw� zajmuje si� detektyw Ralph Anderson, kt�ry wraz z prokuratorem chce obali� jego wszelkie alibi i doprowadzi� do skazania. W ko�cu ten uczy� te� jego w�asnego syna. Jednak w trakcie odkrywa dowody, �e w chwili pope�nienia zbrodni trenera nie by�o nawet w mie�cie. Czy Maintland rzeczywi�cie jest winny, czy mo�e kto� go wrabia? A co je�li dzieje si� tu co� o wiele dziwniejszego? Ralph, ��cz�c si�y z prywatn� detektyw Holly Gibney, zaczyna zbli�a� si� do odkrycia szokuj�cej prawdy, kt�ra mo�e sprowadzi� na niego zagro�enie, jakiego by si� nie spodziewa�.

Jeszcze zanim na scenie pojawi�a si� Holly Gibney, bohaterka znana ka�demu czytelnikowi trylogii „Pan Marcedes”, „Outsider” najbardziej spo�r�d wszystkich ksi��ek Kinga, skojarzy� mi si� w�a�nie z t� opowie�ci�. Mo�e dlatego, �e oba dzie�a zajmuj� si� policyjn� tematyk�? Nie bez znaczenia jest tak�e podobne wykonanie, cho� to akurat cecha wsp�lna dla wi�kszo�ci powie�ci Kr�la. Poza tym „Outsider”, podobnie, jak poszczeg�lne tomy „Pana Mercedesa” jest histori� przewidywaln�, ale nie zmienia to faktu, �e czyta si� go wprost rewelacyjnie.

King, jak zwykle, serwuje nam pe�n� napi�cia opowie��, kt�ra zabiera nas w szalon� jazd� bez trzymanki po najmroczniejszych zakamarkach zar�wno Ameryki, jak i ludzkiego umys�u. �wietnie napisan� z charakterystycznym dla niego, gaw�dziarskim zaci�ciem, mocn�, brutaln�, ale zarazem lekk�, czasem wr�cz liryczn� i czasem uroczo leniw�. Klimatem „Outsider” przypomina nie tylko „Pana Mercedesa” (zreszt� im bli�ej fina�u, tym bardzie porzuca jego nastr�j na rzecz horroru jakby �ywcem zaczerpni�tego z klasyki gatunku – w szczeg�lno�ci tej filmowej), ale te� i serial „Z archiwum X” , (kt�rego jeden z odcink�w by� zreszt� oparty na scenariuszu Kr�la). Mi�o�nicy nietypowych thriller�w i dobrych horror�w b�d� wi�c z ca�o�ci bardzo, bardzo zadowoleni. I c� z tego, �e przewidz� zako�czenie – zabawa z „Outsiderem”, jak z ka�dym dzie�em grozy, kt�re nie stawia na szczeg�lne zaskoczenie nas, i tak jest przednia.

Tradycyjnie chcia�bym zacz�� od kr�tkiej notki o Stephenie Kingu. To pisarz, kt�rego powie�ci rozchodz� si� w wielomilionowych nak�adach, a ka�da kolejna, jest wyczekiwana z niecierpliwo�ci�, nie tylko przez wielkich fan�w. Jego ksi��ki s� ch�tnie ekranizowane, jak cho�by „L�nienie”, czy „Zielona mila”. W jego powie�ciach najcz�stszym miejscem, w kt�rym dzieje si� co� niesamowitego jest jakie� ma�e, senne miasteczko, kt�re nagle staje si� �wiadkiem makabrycznych i tajemniczych wydarze�. Castle Rock czy Haven, do�wiadczy�y tyle, co inne miasta przez setki lat… Ale taka jest cena s�awy… Nie zmienia nic fakt, �e s� to fikcyjne miasta.

Sam jestem wielbicielem jego tw�rczo�ci i z niecierpliwo�ci� zawsze, czekam na jego kolejn� powie��. Tym razem przysz�a pora na „Outsidera”.

W pewnym uroczym i idyllicznym miasteczku dochodzi do odra�aj�cej zbrodni. Zostaje zamordowany pewien ch�opiec, a okoliczno�ci jego �mierci wywo�uj� szok w�r�d mieszka�c�w. Szok tym wi�kszy, kiedy okazuje si�, �e g��wny oskar�ony to trener miejscowej dru�yny baseballowej. Uwielbiany przez dzieci, szanowany przez wszystkich. Sam m�czyzna twierdzi, �e jest niewinny, przedstawia r�wnie� niepodwa�alne alibi, jednak dowody wskazuj� bezdyskusyjnie na jego win�. Jednak, kiedy g��wny oskar�ony ginie, pojawiaj� si� nowe okoliczno�ci. Jak to mo�liwe, �e jeden cz�owiek przebywa� w dw�ch miejscach jednocze�nie? Mo�e to tylko sztuczka, pr�buj�ca zmyli� �ledczych? Przekonajcie si� sami.

To co najbardziej lubi� w powie�ciach Kinga, jest to, �e poznajemy jego bohater�w w codziennych sytuacjach. Wiemy z kim si� przyja�ni�, co jedz�, jaki jest ich ulubiony program w telewizji, czy maj� przyjaci�, czy s� dobrzy, a mo�e �li. Powoli dowiadujemy si� czego�, co zmienia ich �ycia ca�kowicie. U �adnego autora nie zauwa�y�em, tak ciekawego przedstawienia bohater�w. Pozwala si� to wczu� w ich prze�ycia, martwimy si� o naszych przyjaci� z kart powie�ci i kibicujemy im w ich dokonaniach. Naprawd� wa�ny szczeg� w jego ksi��kach.

Co do samej historii. Jest ma�e ale. Male�kie, ale jest. Owszem czyta si� t� powie��, z przys�owiowymi wypiekami na twarzy, jednak w pewnym momencie doszed�em do tego jak autor rozwi��e tajemnic� dw�ch takich samych os�b, w dw�ch r�nych miejscach. Albo ja za du�o czytam, albo King staje si� lekko przewidywalny. Jednak jest to drobny mankament, przynajmniej dla mnie, bo oczekiwa�bym jakiego� zaskoczenia, a nawet podziwu, kt�ry by �wiadczy� o tym, �e wykonano dobr� robot�, a tu tego brakuje. Wszystko inne jest naprawd� znakomite i szczerze polecam t� powie��. Tak na zako�czenie, autor zrobi� mi psikus i zaspojlerowa� mi jedn� ze swoich publikacji, kt�rej jeszcze nie czyta�em. M�wi si� trudno, zamierzam i tak zapozna� si� z tym dzie�em.

Premiera ju� 5 czerwca.

"Wszech�wiat nie ma ko�ca"

Si�gam po wielu autor�w, kt�rych zaliczam do ulubionych, i do ich ksi��ek w og�le nie trzeba mnie zach�ca�. Jednak tylko jeden cz�owiek sprawia, �e zawsze z ekscytacj� czytam jego ksi��ki i zabieram si� niemal z marszu za co� nowego, a ju� czytaj�c jestem autentycznie szcz�liwy. Co by si� nie dzia�o, Stephen King zawsze jest dla mnie numerem jeden i recept� na z�e, nudne i ci�kie dni. Nie wiem dok�adnie, kt�ra to ju� jego ksi��ka, chocia� pewne jest �e sze��dziesi�ta-kt�ra�, ale za ka�dym razem si�gam z uwielbieniem i czytam te� z uwielbieniem. Na koniec mo�e oceniam lepiej lub gorzej, wytykam wi�cej lub mniej, adekwatnie do ca�o�ci, ale i tak zawsze jestem szcz�liwy i wdzi�czny, �e mog�em znowu co� nowego od mistrzunia przeczyta�. Zw�aszcza kiedy to kolejna s�usznej grubo�ci kniga zajmuj�ca wi�cej czasu, czyli dok�adnie jak lubi�. I tak te� jest tym razem w przypadku "Outsidera", kt�ry to poka�nej tre�ci mia� premier� na pocz�tku tego miesi�ca i kilka dni temu trafi� do moich r�k.

W parku miejskim w niewielkim miasteczku Flint City zostaje odnalezione bestialsko zmasakrowane cia�o nastoletniego ch�opca. Dowody i �wiadkowie jasno wskazuj�, �e sprawc� tej okrutnej zbrodni jest Terry Maitland, trener dru�yn m�odzie�owych bejsbola, nauczyciel angielskiego, przyk�adny m�� i ojciec oraz jeden z najbardziej lubianych i szanowanych obywateli miasta. Detektyw Ralph Anderson szybko, zdecydowanie i widowiskowo podejmuje czynno�ci uj�cia mordercy. Trener T uczy� i �wiczy� tak�e jego syna, dlatego detektyw bardzo osobi�cie podchodzi do sprawy i specjalnie ujmuje sprawc� w �wietle jupiter�w podczas jednego z mecz�w, �eby da� wyra�ny sygna�, �e oskar�ony o morderstwo jest ze stuprocentow� pewno�ci� winny. Niebawem okazuje si�, �e Maitland ma �elazne alibi jakoby w momencie przest�pstwa by� w zupe�nie innym miejscu, co potwierdza kilka os�b i nagranie z kamery. Anderson i prokurator okr�gowy zdobywaj� jednak kolejny i niezbity dow�d w postaci DNA, wi�c sprawa wydaje si� by� oczywista. Ale czy na pewno wszystko jest takie jasne i oczywiste?

„Kiedy wyeliminujesz niemo�liwe, ca�a reszta, jakkolwiek nieprawdopodobna, musi by� prawd�". Te s�ynne s�owa wypowiedziane przez Sherlocka Holmesa �wietnie pasuj� do tej ksi��ki. Bardzo zgrabna i logiczna sentencja, kt�r� mo�na wr�cz idealnie przypisa� do sprawy kryminalnej prowadzonej od pocz�tku przez detektywa Ralpha Andersona, kt�ry ma nie lada orzech do zgryzienia. Bo jak wyja�ni� sytuacj�, kiedy wytypowa� i uj�� sprawc� morderstwa ze stuprocentow� pewno�ci� i jasnymi dowodami, a mimo to ten ma �elazne alibi i �wiadk�w, �e by� w zupe�nie w innym daleko oddalonym miejscu, w tym samym czasie, gdy dokonano tej okrutnej zbrodni? Jak jednocze�nie m�g� ON pope�ni� morderstwo i by� w inny miejscu? Detektyw Anderson zaczyna prowadzi� �ledztwo. Jednocze�nie przybywa mu niemal tyle samo dowod�w na to, �e oskar�ony jest winny, jak i tych, �e jest niewinny. Przyjdzie moment, �e b�dzie musia� niczym s�ynny Holmes pewne rzeczy odrzuci�, a w pozosta�e uwierzy�, �e s� prawd�, i przyj�� je za pewne.

(...)

Ca�o�� na: [Adres usuni�ty]