Pokolenie IKEA (ok�adka filmowa)

Bardzo cz�sto przegl�daj�c najbardziej popularny portal spo�eczno�ciowy, natyka�am si� na r�norodne cytaty z ksi��ek Piotra C. Z tego wzgl�du, �e jestem molem ksi��kowym, dosz�am do wniosku, i� wypada�oby zna� owe utwory, skoro tyle os�b o nich m�wi. Ju� na wst�pie musz� przekaza�, �e czytanie nie nale�a�o do najprzyjemniejszych, ale niestety jestem ksi��kow� masochistk�, zatem dotrwa�am do ko�ca, chocia� �atwo nie by�o.

Piotr C., zwany Czarnym, urodzi� si� w 1976 roku. Pracuje jako radca prawny i jest gotowy zaliczy� wszystko, co si� rusza. Narzeka na tzw. pokolenie Ikea, do jakiego zalicza ludzi, kt�rych "sta� na kupno mieszkania na kredyt, ale nie sta� na jego urz�dzenie. Zamiast na ��ku, �pi� na rzuconym na pod�og� materacu z Ikei, zamiast szafy maj� kartonowe pud�a i rega�y Billy (99z�/szt.). Wielkomiejski element nap�ywowy z ma�ych miasteczek. �yj�, sp�dzaj�c czas w pracy, pracuj� aby sp�aci� kredyt".

"Pokolenie Ikea" to ksi��ka, w kt�rej Piotr C. chwali si� swoimi podbojami, wierz�c, i� zaliczenie kolejnej laski wzmacnia jego miejsce na li�cie zas�u�onych. Lubi� dosadny, czasami bezczelny oraz rubaszny humor, jednak �arty autora s� tak prostackie, �e momentami by�o mi go strasznie �al. Nie ma tu ani interesuj�cej fabu�y, ani czegokolwiek innego - po prostu autor rozp�ywa si� nad rozmiarem swojego cz�onka, podbojami mi�osnymi, a tak�e ilo�ci� pieni�dzy roztrwanianych ka�dego weekendu.

Autor jest osob�, z kt�r� nie chcia�abym przebywa� w jednym pokoju nawet przez pi�� minut. Jego szowinistyczna i roszczeniowa postawa, dzia�a na mnie jak p�achta na byka. Lista wymaga� wobec kobiet jest niebywale d�uga (na jej szczycie s� du�e piersi), za to sam Czarny nie grzeszy inteligencj� i taktem, jednocze�nie maj�c si� za b�stwo, na jakie poleci ka�da panienka. Najbardziej poirytowa�y mnie jego wywody (znajduj�ce si� w "Pokoleniu Ikea. Kobiety") dotycz�ce zarobk�w - autor zarabia 8 tysi�cy netto i je�dzi autem za 100 tysi�cy, a narzeka, �e musi sp�aca� kredyt. Ludzie kochani, co za biedaczek... Nie mog� poj��, jak niekt�rzy wydaj� si� �y� w zupe�nie innej rzeczywisto�ci, zapominaj�c, �e wielu rodzinom nie starcza do pierwszego dnia miesi�ca, a na jedn� wyp�at� Czarnego musz� harowa� przez dobrych kilka miesi�cy.

Jakie wnioski wyci�gn�am z tw�rczo�ci Piotra C.? Je�eli facet zalicza kilkadziesi�t dziewczyn w przeci�gu roku, to jest fantastycznym macho, z kt�rego inni powinni bra� przyk�ad. Z kolei je�li kobieta nie stroni od chwilowych przyg�d, co rusz zmieniaj�c partnera ��kowego, jest oczywi�cie dziwk�. Ponadto, pewnie nie wiecie, ale ka�da kobieta jest �atwa - wystarczy j� tylko upi� i wtedy zgadza si� na wszystko (c�, je�li jest nieprzytomna, to faktycznie nie ma za bardzo mo�liwo�ci przeciwstawienia si�). Rzecz jasna, wszyscy faceci zdradzaj�, niezale�nie od ich stanu cywilnego, poniewa� taka jest ich natura i nie warto z tym walczy�, a jedynie zaakceptowa�.

Kompletnie nie rozumiem fenomenu tych ksi��ek. W zasadzie nie mam poj�cia, dlaczego powsta�y. Jedynym wyt�umaczeniem, jakie pojawia si� w mojej g�owie, to ch�� pochwalenia si� swoimi erotycznymi sztuczkami, licznymi podbojami oraz rzekomo du�ym penisem. Do tej pory nie mog� uwierzy� w zapewnienia, �e jakoby te wypociny s� niezwykle popularne w�r�d trzydziestolatk�w. Serio, ten �wiat tak nisko upad�? Zrozumia�abym, gdyby tw�rczo�ci� Piotra C. zachwycali si� gimnazjali�ci, bo ju� liceali�ci zdaj� si� mie� wi�cej oleju w g�owie. Je�eli nadal zastanawiacie si�, czy warto si�gn�� po te ksi��ki, to zapewniam, �e szkoda Waszego czasu - ju� lepiej po�wi�ci� go na le�enie przed telewizorem b�d� drapanie si� po ty�ku.

[Adres usuni�ty]

Tej ksi��ce da�bym ocen� minus 5 gwiazdek jakbym m�g�. Przeczyta�em 20 stron z nadziej�, �e tylko pocz�tek jest tak tragiczny. Niestety dalej nie da�o rady tego czyta� :) W ksi��ce stwierdzane s� oczywiste rzeczy, napisana w spos�b "niesmaczny" i p�ytki.

Dla jednych trudna, dla mnie �atwa w czytaniu ksi��ka. Styl, jak i tre�� mo�e odstrasza� niekt�rych czytelnik�w, jednak dla mnie jest zupe�nie inna. Ksi��k� nale�y czyta� mi�dzy wierszami, zwraca� uwag� na istotne kwestie. Polecam w 100% wszystkim czytelnikom.

Nieco ironiczna i odrobin� przerysowana powie�� o wsp�czesnych m�odych mieszka�cach wielkiego miasta, kt�rzy pn� si� po szczeblach kariery w korpo, sp�acaj� kredyty, szukaj� mi�o�ci, a znajduj� przygodny seks i topi� swoje smutki w alkoholu. „Pokolenie Ikea” czyta si� szybko i do�� przyjemnie, z jednej strony nie jest to ksi��ka, kt�ra mo�e odmieni� �ycie, a z drugiej, gdy si�gn�� nieco g��biej, ni� sama fabu�a, wydaje si� by� jednak niestety trafn� diagnoz� naszego spo�ecze�stwa. Raczej nie przeczytam jej po raz kolejny, ale i tak nie uwa�am czasu sp�dzonego na lekturze za stracony.

Czarny pracuje w renomowanej kancelarii mieszcz�cej si� w stolicy. Jest ju� po trzydziestce, auto i mieszkanie sfinansowa�y mu bank, a podej�cie do �ycia ma do�� hedonistyczne. Zwi�zki dla niego trwaj� maksymalnie jedn� noc i nie widzi w tym niczego z�ego. Przyja�nie ceni, bo zdaje sobie spraw�, �e jest o nie�atwo. J�zyk ma niewyparzony, nie owija w bawe�n�, a seks traktuje jako hobby i bardzo du�o o nim my�li. Ma ciekawe przygody, jeszcze ciekawsze spostrze�enia i zabiera nas do swojego �wiata, kt�remu daleko do romantycznych reali�w.

„Pokolenie Ikea” to ksi��ka pierwotnie wydana w 2012 roku. Obecnie, jedena�cie lat p�niej, doczeka�a si� ekranizacji oraz wydania z od�wie�on� ok�adk�, oraz dodatkami filmowymi. Doskonale pami�tam, gdy czyta�am j� wiele lat temu, maj�c jeszcze zupe�nie inne spojrzenie na �wiat i zwi�zki, i w pewien spos�b mnie wr�cz bulwersowa�a. Obecnie, zapewni�a mi �wietn� lektur�, a obraz w niej przedstawiony, to kr�tkie, aczkolwiek dosadne podsumowanie czas�w, w jakich przysz�o nam �y�. Nad wyraz rzeczywiste. I przez to tak kontrowersyjne, bo mimo wszystko ma�o jest os�b, kt�re decyduj� si� g�o�no m�wi� o datach wa�no�ci zwi�zk�w, zdradach, zami�owaniu do imprezowania, alkoholu czy szybkim, nic nie znacz�cym seksie, a ju� na pewno nie tak dosadnie. I cho� styl pisania Autora przez lata ewoluowa�, dojrzewa� wraz z nim samym, to ju� w tej pierwszej jego ksi��ce odczuwamy niebywa�� lekko�� jego pi�ra, brak granic w poruszaniu jakichkolwiek temat�w, wy�mienity sarkazm, kt�ry ub�stwiam i zr�czno�� tworzenia ci�tych ripost, kt�re znakomicie wpasowuj� si� w dialogi kreowanych przez niego postaci.

Wbrew pozorom, tak jak realistyczna jest ta ksi��ka, tak samo jest… smutna. Obraz ludzi w niej wyst�puj�cych nie �wiadczy o nich najlepiej – ich styl �ycia to praca, zakupy i nic nie znacz�ce relacje, naznaczone pochopnymi decyzjami i brakiem ch�ci wzi�cia odpowiedzialno�ci zar�wno za siebie, jak i za drugiego cz�owieka. Ale wbrew pozorom, pod p�aszczykiem tych wszystkich kiepskich zachowa�, z wielu bohater�w, a� bije ta ch�� znalezienia czego� prawdziwego – na przyk�ad mi�o�ci. Lecz, jak to w �yciu obecnego pokolenia bywa, gdy ju� zdobywa si� to, za czym czasem si� t�skni�o, to chce si� znowu wr�ci� do adrenaliny, rozrywek i podbudowywania w�asnego ego. Dekad� p�niej, po zderzeniu si� z doros�o�ci� i historiami znajomych, z niech�ci� stwierdzam, �e obraz przedstawiony w tej ksi��ce ju� nie szokuje. I pozostaje jak najbardziej aktualny. Ciekawym dodatkiem do ksi��ki s� wypowiedzi os�b zwi�zanych z jej ekranizacj�, kt�rzy stan�li przed nie lada wyzwaniem. Przeniesienie my�li Piotra, ale i niepowtarzalno�ci Czarnego na szklany ekran wcale nie jest takie proste. Ja niezmiennie polecam tw�rczo�� Autora, podobnie jak jego bloga, kt�ry jest jedynym, kt�ry �ledz� i czytam od deski do deski – a to ju� co� znaczy! To taka ksi��ka dla ludzi z dystansem – do �wiata i siebie, ale te� potrafi�cych wyj�� ze swojej ba�ki z�udze� i dostrzec, �e �wiat, w kt�rym przysz�o nam �y� nie jest ani troch� zbli�ony do bajek Disneya.

Ksi��ka ma ju� 11 lat o ile si� nie nyle. Teraz historia wesz�a na ekrany kin i mamy nowe wydanie z now� ok�adk�. Skusi�am si�. Czy �a�uj�? I tak i nie.

Historia jest specyficzna. Nie ka�demu przypadnie do gustu. Mamy tu bohater�w do�� p�ytkich mog�oby si� zdawa�. Jednorazowy seks, praca, zn�w seks tyle, �e z kim� innym ni� wcze�niej... Jest te� wiele sytuacji do�� seksistowskich. G�upkowate komentarze na temat wygl�du m�czyzn i kobiet, takie nie na miejscu. Jednak jak przyjrzymy si� nieco bli�ej ca�ej fabu�� to okazuje si�, �e autor nie przedstawi� nic, co by nie dzia�o si� w wielu miejscach na co dzie�. Przecie� wielu ludzi w�a�nie taki tryb �ycia prowadzi. Tylko albo nam si� z tego nie spowiadaj� bo wiedz�, �e by�my tego nie zrozumieli, albo maj� swoje grono os�b o podobnym trybie �ycia.

Wiecie, �yjemy z dnia na dzie�. Wci�� w g��wnej mierze opieramy si� o rzeczy materialne i na nich si� skupiamy bo mo�emy je zwyczajnie kupi�. Podobnie jest z lud�mi. Czasami utrzymujemy z kim� kontakt bo jest nam ta osoba potrzebna, bo znajomo�� z ni� mo�e da� nam jakie� profity. Kiedy okazuje si� jednak, �e "krowa przesta�a dawa� mleko" to nagle mo�na j� odda�, sprzeda�, wyrzuci�... To smutne ale �wiat wci�� tak funkcjonuje i raczej nie ulegnie to zmianie.

Chce wam tylko powiedzie�, �eby�cie nie zwracali uwagi na t� niezbyt pozytywne oceny tej ksi��ki na LC. Jest to ksi��ka zdecydowanie nietypowa ale wbrew pozorom naprawd� ma drugie dno. Wystarczy tylko troszk� pomy�le� i otworzy� umys� na to, co ta historia przekazuje. Nie rozumiem tych s�abych ocen, serio. Bohaterowie tej ksi��ki s� zwyczajnie zagubieni, przyt�oczeni swoim �ycie i tym jak ono wygl�da. Chcieliby jakich� zmian ale nie wiedz�, czy by si� odnale�li w nowej rzeczywisto�ci.

My�l�, �e ka�dy powinien przeczyta� t� ksi��k� i sprawdzi�, czy znajdzie to drugie dno 😉

Ju� sporo czasu temu zwr�ci�am uwag� na ,,Pokolenie Ikea" Piotra C. Do tej pory jako� nie sk�ada�o si�, bym mia�a okazj� zapozna� si� z t� lektur�. W ostatnim czasie dosz�am jednak do wniosku, �e zar�wno wznowienie, jak i ekranizacja ksi��ki s� bardzo dobrym przyczynkiem ku temu, bym postanowi�a nadrobi� to niedopatrzenie. 150 000 sprzedanych egzemplarzy jest bardzo du�� liczb� i z pewno�ci� jest te� tak� nie bez powodu. ,,Pokolenie Ikea" Piotra C. naprawd� �wietnie sprawdza si� w przypadku ch�ci poznania ciekawej czytelniczej propozycji.

,,Pokolenie Ikea" Piotra C. skupia si� na poruszaniu r�nych tematycznych w�tk�w. Najwa�niejsze jednak jest zwr�cenie uwagi na potrzeb� blisko�ci i w tym celu godzenie si� na przesuwanie w�asnych granic. Bohaterami s� ludzie, kt�rzy wierz� w to, �e wzi�cie kredytu pozwoli im na zakup. Maj� jednocze�nie �wiadomo�� tego, i� zad�u�enie b�d� musieli sp�aca� przez kolejne lata. Nowe wydanie zosta�o wzbogacone o kadry z filmu, kt�ry w kinach zago�ci w marcu tego roku. Na pewno przyci�gnie przed ekrany spore grono widz�w.