Pokrzyk. Lipowo. Tom 11

Wydawa� by si� mog�o, �e jedenasta cz�� z cyklu Lipowo, to odcinanie kupon�w od s�awy wcze�niejszych ksi��ek Katarzyny Puzy�skiej. Nic bardziej mylnego. Autorka nadal czerpie pe�nymi gar�ciami ze swych pok�ad�w tw�rczej inspiracji do tworzenia wci�gaj�cej historii kryminalnej. „Pokrzyk” jest dowodem na to, �e Autorka nadal jest w formie i ponownie zaskakuje nas swoj� pomys�owo�ci� do tworzenia zbrodni na kartach swej powie�ci. A w „Pokrzyku” Puzy�ska namiesza�a niczym w kotle czarownic. I nie mam tu na my�li Stadionu �l�skiego, kt�remu taki przydomek nada�y brytyjskie media. My�l�, tu bardziej o kotle, w kt�rym wr�cz wrze z nadmiaru temperatury oraz nat�oku. Temperatura nieraz wzrasta� b�dzie, gdy przemierza� b�dziecie kolejne tajemnice zapisane w jedenastym tomie o Lipowie. A wszystko to wydarzy si� w zaledwie dwa dni. To, co jest znakiem rozpoznawczym Katarzyny Puzy�skiej to umiej�tne ��czenie krymina�u z powie�ci� obyczajow� oraz w�tkami psychologicznymi. Taki przepis to gwarancja fenomenalnej lektury. Kolejna cz�� z Danielem Podg�rskim i Weronik� Podg�rsk� rozgrzewa sw� wielow�tkowo�ci�. Histori� rozpoczynamy wraz z Weronik�, kt�ra poszukuj�c domu dla swojej matki trafia do niewielkiej wsi Wnyki. Tutaj bowiem znajduje si� stary dw�r, kt�ry owiany jest z�� s�aw�. Ka�dy, kto przekrocza jego pr�g, dotkni�ty zostaje kl�tw�. W mi�dzyczasie w okolicy umiera starsza kobieta, przy kt�rej nakryto komisarz Klementyn� Kopp. Fakt ten pogarsza sytuacj� kobiety, gdy� oskar�ona jest ju� o jedno morderstwo. Aspirant Daniel Podg�rski chc�c pom�c pani komisarz postanawia wszcz�� post�powanie na w�asn� r�k�. Na domiar z�ego przeszkadza mu prywatny detektyw, d���cy do poznania prawdy o wypadku sprzed czterdziestu jeden lat. Nie da si� ukry�, i� wszystkie w�tki skupiaj� nasz� ciekawo��. Zw�aszcza, gdy okazuje si�, �e wszystkie ich sznurki powoli ��cz� si� w ca�o��. Ca�o�ciowo powie�� ta zas�uguje na uznanie i czas po�wi�cony na jej lektur�. Jednak minusem tej historii jest powracaj�ca niczym bumerang „tr�jk�tna” relacja mi�osna mi�dzy Danielem, Weronik� i Emili�. Ch�opie, we� si� w ko�cu zdecyduj! A Wy moi drodzy zdecydujecie si� na si�gni�cie po „Pokrzyk”. Warto. Za egzemplarz ksi��ki serdecznie dzi�kuj� Wydawnictwu Pr�szy�ski i S-ka [Adres usuni�ty]

„Pokrzyk” Katarzyny Puzy�skiej to jedenasta cz�� sagi o Lipowie. Te znakomite krymina�y zdoby�y serca naprawd� wielu czytelnik�w. Nie ukrywam, �e moje tak�e. Czy najnowsza cz�� serii jest r�wnie ekscytuj�ca co pozosta�e?

W miejscowo�ci Wnyki znajduje si� dworek owiany z�� s�aw�. Podobno kto raz do niego trafi, nie ujdzie z �yciem. Do tego w�a�nie miejsca przybywa Weronika szukaj�ca mieszkania, w kt�rym na d�u�ej mog�aby osi��� jej matka. We wsi dochodzi do strasznych, makabrycznych wydarze�. Rozpoczyna si� kolejne �ledztwo. Kto jest kim? Jak zawsze wszystko w ksi��kach Puzy�skiej jest owiane g��bok� tajemnic�.

Lektura jest znakomita. W�tek kryminalny zosta� poprowadzony perfekcyjnie, a bohaterowie jak zwykle �wietnie wykreowani, ciekawi i tak bardzo prawdziwi, �e potrafimy wczu� si� w ich po�o�enie. Ca�a historia opowiedziana na kartach ksi��ki jest idealnie dopracowana, przemy�lana, mega interesuj�ca i wci�gaj�ca. Klimat powie�ci jest niesamowity, tre�� zaskakuje na ka�dym kroku, a zagadki, jakie serwuje nam autorka s� tak zagmatwane, �e nie spos�b domy�li� si� o co w tym wszystkim chodzi. Lektura dostarcza mn�stwa emocji, a czyta si� j� jednym tchem. Polecam ka�demu mi�o�nikowi nieoczywistych, skomplikowanych krymina��w.

I znowu si� zacz�o. Akcja ruszy�a tempem galopuj�cego konia i nie spocz�a a� do ostatniej strony. Dos�ownie. Autorka zafundowa�a mi jazd� bez trzymanki u�wiadamiaj�c, �e na kartach jej ksi��ki mo�e si� zdarzy� dos�ownie wszystko. I �e na pewno nie powiedzia�a jeszcze ostatniego s�owa. Ale mo�e przejd� do rzeczy.

CZTERECH WSPANIA�YCH

Prym w tej cz�ci niew�tpliwie wiod� cztery postaci. Daniel Pog�rski, policjant, kt�ry znalaz� si� w potrzasku. Z jednej strony oskar�enia padaj�ce w stron� kole�anki, w kt�rej win� nie do ko�ca wierzy, z drugiej wielkie dylematy sercowe i zupe�nie nieplanowane zdarzenie, kt�re mocno krzy�uje mu plany. Jak zawsze aktywny, cho� maj�cy swoje s�abo�ci. Pope�niaj�cy b��dy, a wi�c ludzki. Za to po prostu go uwielbiam. Cho� zaznaczam, �e nie zawsze pochwalam. Do�� aktywnie pozwoli�a autorka udzieli� si� emerytowanej i niekonwencjonalnej emerytowanej pani komisarz Klementynie Kopp. Po�wi�cone jej rozdzia�y utwierdzaj�c czytelnika w przekonaniu, �e kobieta jest szalona i faktycznie mog�a si� dopu�ci� tych wszystkich okropno�ci, kt�re si� jej przypisuje. Czy faktycznie tak jest? W warstwie obyczajowej powie�ci dominuj� za� dwie kobiety: Weronika i Emilia i sta�ym czytelnikom autorki nie musz� wspomina� chyba, �e ich rola w du�ej mierze zosta�a uwita wok� postaci Daniela Podg�rskiego. Kt�r� z nich tak naprawd� kocha m�czyzna? I do czego to wszystko doprowadzi?

DWIE P�ASZCZYZNY

Du�o bohater�w drugoplanowych, wiele w�tk�w, sporo domys��w – cho� doj�cie do absolutnie s�usznych wniosk�w bywa wyzwaniem ekstremalnym. Historia zosta�a podzielona na wiele w�tk�w, z po�r�d kt�rych, uog�lniaj�c, wytypowa�abym dwie p�aszczyzny. G��wna, kryminalna, dotycz�ca – jak na ksi��k� tego gatunku przysta�o – dokonanych zbrodni (tak, niejednej) i �ledztwa. Nie brak wi�c zwrot�w akcji, podsycaj�cej nastr�j grozy legendy, nie brak element�w mro��cych krew w �y�ach. Jest i p�aszczyzna obyczajowa, anga�uj�ca, bo dotycz�ca zawi�ego �ycia prywatnego bogatego w mi�osne dylematy, niespodzianki losu i wybory doprawdy i�cie skomplikowane – p�j�� za g�osem serca, czy rozs�dku? Oto jest pytanie.

PODSUMOWANIE

By�o wielkie wej�cie ksi��ki do mojego domu, by�o konsekwentnie utrzymywane napi�cie na jej kartach a� do samego ko�ca. Autorka da�a kolejny popis umiej�tno�ci zachowuj�c r�wnowag� pomi�dzy tym, co ekscytuj�ce, mroczne i tym, co wiarygodne. Nie przesadzi�a nawet na chwil�, podsycaj�c wszystko znajomo�ci� policyjnych reali�w oraz praktykowanych przez nich s��w. „Pokrzyk” m�g�by stanowi� odr�bn� histori�, cho� raczej zaleca�abym czytanie serii od pocz�tku, w�a�nie ze wzgl�du na warstw� obyczajow� i posta� Klementyny Kopp, kt�re wymaga�yby zaznajomienia si� z poprzednimi tomami. Jestem absolutnie zachwycona i z wielk� niecierpliwo�ci� czekam na dalszy ci�g historii.

Kiedy cz�owiek sobie u�wiadomi, �e to ju� jedenasty tom Sagi o Lipowie, ogarnia go podziw. Bo jak to mo�liwe, �e tyle tom�w (i to gruba�nych) i ca�y czas jest ciekawie? Autorka nie zni�a lot�w ani o metr. Owszem - poszczeg�lne tomy r�ni� si� od siebie, ale wszystkie s� dobre. Wida� jak autorka ewoluowa�a, a wraz z ni� jej ksi��ki. Z zaci�tych krymina��w, saga przekszta�ci�a si� w mroczn� i pe�n� tajemnic powie�� o ezoterycznym zaci�ciu. Ale nadal bardzo mi si� podoba. Bardzo.

Jak zwykle tytu� intryguje. Bo c� to jest ten "Pokrzyk"? Ju� przywyk�am do tego, �e tytu�y poszczeg�lnych tom�w s� dziwne. By�y ju� "Rodzanice", by�y "Utopce", teraz "Pokrzyk"... ka�dy tytu� intryguje i jest tajemnic� sam w sobie. To te� lubi� - t� chwilk� zastanowienia, o co w�a�ciwie chodzi...

Jak zwykle u Pani Puzy�skiej - powie�� powala mnogo�ci� w�tk�w i bohater�w. Na szcz�cie nie jest to problemem i �atwo si� w tym wszystkim po�apa�.

W�tek kryminalny to zab�jstwo Leokadii Or�owskiej. Podejrzana o czyn jest Klementyna Kopp, ale ju� na pierwszy rzut oka wida�, �e nie wszystko do siebie pasuje. Trzy c�rki denatki - Adriana, El�bieta i Iga niby m�wi� to samo, ale niuanse w wypowiedziach wskazuj�, �e jednak co� jest na rzeczy. W wyja�nieniu sprawy pomaga prywatny detektyw Mariusz Nowakowski, kt�ry - c� za zbieg okoliczno�ci - jest by�ym m�em Weroniki Podg�rskiej. Losy Weroniki to kolejny w�tek. Pani psycholog i �ona Policjanta w jednej osobie marzy o szcz�liwej rodzinie i dziecku. Na drodze do szcz�cia stanie jej Strza�kowska i nie jest tajemnic� �e mi�dzy kobietami rozgorzeje rozpaczliwa walka. �ycie jest jednak bogate, a przys�owiowy chichot losu zmusi obie Panie do wsp�pracy. Najlepszy jednak w�tek, a w�a�ciwie w�tek petarda, nale�y do Klementyny Kopp. Ta ekscentryczna kobieta zostaje pos�dzona o zabicie Leokadii Or�owskiej. W miar� opowie�ci Klementyny na �wiat�o dzienne wychodz� sprawki, kt�re rzucaj� zupe�nie inne �wiat�o na wydarzenia. Okazuje si�, �e nie wszystko z�oto co si� �wieci.

Najbardziej zaskoczy�o mnie zako�czenie. Wbi�o mnie w fotel i do dzisiaj nie mog� si� pozbiera�. Jak mo�na u�mierci� jedn� z kluczowych postaci sagi? I to moja ulubion�. Nic ju� nie b�dzie takie samo, a Pani Puzy�ska b�dzie musia�a si� wykaza� nie lada pomys�owo�ci�, (w co nie w�tpi�) aby brak tej os�bki czytelnikom wynagrodzi� .

"Pokrzyk" jest najlepszym dowodem na to, �e Pani Puzy�ska w swojej tw�rczo�ci postanowi�a skr�ci�. Od "Motylka" wszystko si� zmieni�o, a sama powie��, z krymina�u podobnego w nastroju do ojca Mateusza zmieni�a si� w mroczny, kryminalny thriller. Nie ma ju� misiowatego Komisarza Podg�rskiego, jest za to Komisarz walcz�cy z choroba alkoholow�. Strza�kowska, z ciep�ej i zakompleksionej Policjantki, zamieni�a si� w stanowcz� kobiet�, kt�ra jest gotowa walczy� o swoje szcz�cie. Nie ma ju� male�kiego komisariatu w Lipowie, pachn�cego ciastem pani Podg�rskiej. Jest za to mroczny dom i skrzypi�ce drzwi rodz�ce ciarki na plecach. Nie ukrywam, �e podoba mi si� ten kierunek, ale my�l�, �e s� osoby, kt�re wola�y, kiedy t�em wydarze� by�y lato i s�o�ce ni� listopadowa plucha.

Nie mog� si� doczeka� kolejnego tomu. Jestem ciekawa, czy to co wydarzy�o si� w ko�c�wce "Pokrzyku' to tak naprawd�? Na serio?

Klementyna Koop, emerytowana policjantka, podejrzewana jest o morderstwo staruszki. Jej niewinno�� pr�buje udowodni� aspirant Daniel Podg�rski. W tym samym czasie Weronika Podg�rska, �ona Daniela, przypadkowo trafia do starego dworu we Wnykach. Dworu, nad kt�rym ci��y kl�twa rych�ej �mierci. Sprawa morderstwa starszej Pani i owego dworu wydaje si� ��czy�. A to wszystko za spraw� makabrycznego zdarzenia sprzed 41 lat. Co z tym wszystkim wsp�lnego ma maska klauna i czyje cia�o wisi na hakach w domku go�cinnym?

"Pokrzyk", to 11 cz�� sagi o policjantach z Lipowa. W tej cz�ci autorka prowadzi nas przez szereg w�tk�w na pierwszy rzut oka nie maj�cych wsp�lnego mianownika. Jednak z czasem wszystko zaczyna si� kszta�towa� w ca�o�� i nasuwa si� coraz wi�cej pyta� pozostaj�cych bez odpowiedzi do ostatniej strony. To, co tu si� dzieje jest perfekcyjnym wodzeniem czytelnika za nos. Jedn�, wielk� zagadk� jest rodzina Or�owskich. Otaczaj� ich tajemnice, k�amstwa i intrygi. A najwi�ksza tajemnica jak� skrywaj� wywo�uje ciarki. Nie bez znaczenia jest tu r�wnie� rola Klementyny, kt�ra z tajemnic� Or�owskich ma wiele wsp�lnego. Pojawia si� w�tek mi�osny mi�dzy Danielem, Weronik� oraz Emili� Strza�kowsk�. Trzyma�am kciuki za Daniela, aby podj�� dobr� decyzj�. W ksi��ce przewija si� mn�stwo postaci. Chwilami trudno by�o si� zorientowa� kto, co i dlaczego :) Irytowa�a mnie troch� Weronika. Klementyna trzyma poziom. Jest bardzo ciekaw� postaci�. Na r�wni z Klementyn� interesowa� mnie te� los Emilii. Na ostatnich stronach wydarzy�o si� tak wiele, �e nie mog�am otrz�sn�� si� z szoku. To by�a totalna petarda. I bardzo chcia�abym mie� ju� w r�kach 12 cz��. My�l�, �e jest to seria kt�ra cho�by mia�a 50 cz�ci nie znudzi si� nigdy :)

Klementyna Kopp by�a widziana na miejscu �mierci pewnej staruszki. To ju� nie pierwsza zbrodnia, o kt�rej pope�nienie si� j� podejrzewa. Daniel Podg�rski wierzy natomiast w niewinno�� przyjaci�ki i postanawia poprowadzi� �ledztwo na w�asn� r�k�. Co z tego wyniknie? Jaki udzia� w tej sprawie mia�a Klementyna?

“Pokrzyk” to jedenasta cz�� cyklu kryminalnego Katarzyny Puzy�skiej. Za spraw� tej powie�ci czytelnik otrzymuje kolejn� ju� mo�liwo�� przeniesienia si� na chwil� do ksi��kowego Lipowa i spotkania z ulubionymi literackimi bohaterami. A uwierzcie mi- warto to zrobi�.

Bardzo cenie sobie tw�rczo�� autorki. Wielokrotnie przekona�a mnie, �e jej powie�ci to konkretne przemy�lane i dopracowane po��czenie interesuj�cych intryg kryminalnych z lekko �agodz�cymi je, ale niemniej cennymi, w�tkami obyczajowymi. Takie zestawienie mog�oby okaza� si� nieco ryzykowne, ale Puzy�ska dopracowa�a je do perfekcji, za ka�dym kolejnym razem udowadniaj�c, �e �wietnie wie, co robi, a pisanie o Lipowie przychodzi jej z prawdziw� �atwo�ci� i wielk� przyjemno�ci�.

Tym razem, za spraw� zaanga�owania w morderstwa g��wnych bohater�w, ksi��ka okaza�a si� jeszcze ciekawsza i bardziej anga�uj�ca. Podoba mi si� taki obr�t spraw, zwr�cenie wi�kszej uwagi na wyst�puj�ce w akcji postacie i podkre�lenie, �e nie s� one kryszta�owe. Taki zabieg sprawi� r�wnie�, �e lektura w moim przypadku zosta�a przeczytana b�yskawicznie i doceniona mocniej, ni� jej poprzedniczki, w du�ej mierze za spraw� ogromnych emocji wywo�anych takim akurat obsadzeniem bohater�w w fabule.

Puzy�ska przyzwyczai�a mnie ju�, �e przygotowane przez ni� intrygi s� niebanalne i ci�ko rozwi�za� je na w�asn� r�k�. Podoba mi si�, �e w jej ksi��kach zawsze wiele si� dzieje, a ka�da kolejna stanowi nast�pny dow�d na to, autorka lubi igra� z czytelnikiem, przygotowuj�c dla niego mn�stwo niespodzianek.

Zaskoczenie podczas lektury budzi zmy�lno�� zbrodni, ich brutalno�� oraz liczba ofiar. Co ciekawe, kolejne ofiary to zazwyczaj tak�e kolejni sprawcy. Taki obr�t spraw sprawia, �e trudno posk�ada� t� uk�adank� w ca�o��, zawsze brakuje nam kt�rego� z potrzebnych element�w.

Autorka lubi rozbudowane historie, opieraj�ce si� na du�ej liczbie w�tk�w i szczeg��w. Jej opowie�ci umiej�tnie ��cz� mroczn� stron� bohater�w oraz r�ne p�aszczyzny czasowe. W „Pokrzyku” r�wnie� mamy okazj� przekona� si�, �e takie zestawienia wychodz� opowie�ciom na dobre. Tajemnice i brudne sprawki bohater�w si�gaj� wielu lat wstecz, tworz�c niezwyk�� i emocjonaln� ca�o��.

Cho� powie�� liczy sobie ponad 600 stron, to ci�ko powiedzie�, by kt�rakolwiek z tych stron by�a niepotrzebna. A nawet, je�li mo�emy odnie�� wra�enie, �e czego� tutaj za du�o, to bez w�tpienia jest to pomys� autorki na to, by uczyni� lektur� bardziej zaskakuj�c� i nieprzewidywaln�, a czytelnika sk�oni� do uwa�nego �ledzenia akcji i przekonania si�, �e nie jest w stanie przechytrzy� pisarki, cho�by uwa�a� si� za wybitnego ksi��kowego detektywa.

Ca�o�� czyta si� lekko i szybko. Mo�liwo�� spotkania z ulubionymi bohaterami niesie ze sob� wielk� przyjemno��. Mimo �e „Pokrzyk” stanowi ju� jedenast� cz�� serii, to bez w�tpienia Puzy�skiej nie brakuje weny, wyobra�ni i odwagi. Najlepiej wida� to ju� na samym ko�cu, kiedy autorka zrzuca na nas prawdziw� bomb�.

Niedawno wspomina�am, �e na blogu pojawi si� recenzja 11-tego tomu serii Katarzyny Puzy�skiej. Dzi� s�owo cia�em si� sta�o i zapraszam Was do przeczytania kilku s��w o "Pokrzyku".

Jestem rozdarta psychicznie. Z jednej strony nie chc� by seria o lipowskich policjantach zako�czy�a si�, c�, autorka trafi�a w m�j czytelniczy gusty, a ja z bohaterami zd��y�am si� z�y�, z drugiej za�... czuj� si� odrobin� zm�czona, a momentami i zniesmaczona. Zm�czona bo bo to ju� 11 tom, a zniesmaczona... C�, nie za bardzo podoba mi si�, �e w miar� up�ywu czasu g��wni bohaterowie staj� si� zupe�nie inni ni� byli na pocz�tku. Nie chodzi o zwyk�e zmiany, lecz o to, �e ich charaktery si� zmieniaj�. Dodatkowo zastanawiaj� mnie te� rzeczy zwi�zane z prac� w policji. Jako, �e nie jest to m�j zaw�d, nie wiem czy autorka nie rozmija si� z prawd�. We�my cho�by moment przes�uchania rodziny Or�owskich- mimo, �e nie ma do tego prawa to Daniel Podg�rski przepytuje rodzin�.

Kolejna rzecz- ksi��ki maj� swoj� funkcj�. Poruszaj� wa�ne spo�eczne tematy. Czy w taakim razie dobrym jest, �e pokazuje si� jak wiele ukrywaj� policjanci?

Uwielbiam lipowsk� seri� mimo wszystko. Czym tym razem b�d� zajmowa� si� policjanci z lipowskiego posterunku? Zab�jstwem mi�dzy innymi, cho� na pocz�tku nic na to nie wskazuje. Sprawa dotyczy rodziny Or�owskich. Najpierw umiera m�� Leokadii i ojciec doros�ych dzieci, potem sama Leokadia. Kto dopu�ci� si� tego czynu?

Oczywi�cie to nie jest ostatnia �mier� w powie�ci. Wzorem poprzednich tom�w- nast�puje pl�tanina wydarze�, w kt�rych rol� odgrywa na przyk�ad Klementyna Kopp czy wspomniana w poprzednim tomie dziennikarka.

A na koniec... Na koniec Katarzyna Puzy�ska przyszykowa�a dla czytelnik�w prawdziw� petard�. Sama nie wierz� w to, co czytam... Bardzo jestem ciekawa jak potoczy si� dalej akcja i z wielk� niecierpliwo�ci� czekam na kolejny, dwunasty ju� tom.

Polecam-je�li chodzi o bestsellery- to naprawd� warto przeczyta�!

Lipowo to cykl, kt�remu jestem wierna i z ciekawo�ci� si�gam po ka�dy kolejny tom. Pokrzyk to ju� 11 tom opowie�ci o policjantach z Lipowa. Ta niewielka miejscowo�� i jej okolice chyba maj� najwi�kszy wska�nik przest�pczo�ci w Polsce, bo ci�gle co� tam si� dzieje, a trupy �ciel� si� w ka�dym tomie cyklu :)

Trailer Pokrzyku sprawia, �e sk�ra cierpnie, a w�os si� je�y - skojarzy�a mi si� z kultow ju� opowie�ci� o lalce Chucky. Ale tutaj straszy� was b�dzie klaun, a w�a�ciwie przera�aj�ca maska klauna... Zaintrygowani? To si�gnijcie po najnowsz� powie�� Katarzyny Puzy�skiej - Pokrzyk:)

Katarzyna Puzy�ska s�ynie ze zbrodniczej pomys�owo�ci, a jej cykl ma rzesze fan�w, kt�re spotykaj� si� na zlotach w Lipowie. Teraz motywem przewodnim powinien by� klaun z Pokrzyku - na mnie zrobi� wra�enie!

Niedaleko Lipowa znajduje si� niewielka wioska Wnyki, w kt�rym znajduje si� stary, straszny dw�r. Straszny, bo okoliczni ludzie wierz�, �e jego mieszka�cy szybko umieraj�. Aktualnie zosta� kupiony i odnowiony, o czym przekona�a si� Weronika Podg�rska szukaj�ca domu dla swej matki. Nowy w�a�c icel, Sebastian Madej, zrobi� na niej dziwne wra�enie, chcia�a jak najszybciej wyj�� z jego domu. Wracaj�c przypadkowo dowiedzia�a si� o zdradzie Daniela, a przecie� mia�a mu do przekazania wa�n� wiadomo��. W�ciek�a skierowa�a si� do Emilii, by�ej Daniela, aby na niej wy�adowa� swoje frustracje. Podczas spotkania odebra�a telefon od Madeja, a d�wi�ki, kt�re us�ysza�a wskazywa�y, ze co� mu si� sta�o. Pojecha�y tam z Emili� i zasta�y trupa w jego w�asnym domu. I machina ruszy�a... i znowu pojawi�a si� w tle sylwetka Klementyny Kopp. By�a policjantka ukrywa si� odk�d zosta�a oskar�ona o zamordowanie dziennikarki, widziano j� r�wnie� jak ucieka�a z domu zmar�ej Leokadii Or�owskiej, gdzie widzia� j� detektyw zatrudniony przez c�rk� zmar�ej. W okolicach dworku Madeja te� by�a widziana, ale Daniel Podg�rski nie wierzy w win� kole�anki i pomimo s�u�bowego zakazu, prowadzi w�asne �ledztwo. Ta sprawa mocno zawa�y na jego dalszym �yciu - nigdy ju� nie b�dzie takie samo, normalne....

Pokrzyk to mocna powie��, a fina� roz�o�y� mnie na �opatki. Puzy�ska wystawia Podg�rskiego na r�ne pr�by w ka�dym tomie, ale to z czym musia� zmaga� si� w Pokrzyku osi�gn�o apogeum. Nie wiem jak nasz policjant poradzi sobie z traum� po tragedii, kt�ra go spotka�a. Ale �eby nie spamowa� - nic wi�cej nie powiem - musicie przeczyta� sami! Gor�co polecam - warto!!!!

[Adres usuni�ty]