�wi�teczna mordercza gra

Nasycona frapuj�cymi zagadkami, oplataj�cymi zmys�y w��knem z anagram�w, mrocznie otulaj�ca namacalnym wr�cz zimowym klimatem, unosz�cym si� nad korytarzami pe�nej tajemnic rezydencji, niebezpiecznie mro��ca krew w �y�ach nieobliczalnym przebiegiem esencjonalnych zdarze�.

„�wi�teczna mordercza gra” to krymina�, fabularnie czerpi�cy z kultowych tytu��w spod pi�ra Agathy Christie, niesiony nurtem bo�onarodzeniowej osnowy. Subtelnie intryguj�cy od pierwszej strony, intencjonalnie podsyca napi�cie, kt�re pe�znie niepokoj�co po kr�gos�upie odbiorcy, finalnie zatrwa�aj�c na wskro� nietuzinkowym zako�czeniem. Misternie utkane pi�rem Alexandry Benedict �amig��wki, sugestywnie zach�caj� do zaanga�owania si� w niuanse ich tre�ci – to osobliwa kompilacja literackiej przyjemno�ci i z pasj� odkrywanych meandr�w s�ownych zale�no�ci w�r�d sonat, pobudzaj�cych umys� do zawi�ej analizy. Spowita krwawym ca�unem morderstw, nie tylko stanowi precyzyjnie skrojon� przedstawicielk� gatunku, ale na fundamencie odczuwalnej w obliczu narastaj�cej �nie�ycy klaustrofobii, obna�a skomplikowane relacje rodzinne. Przybieraj�ce na sile jawnie wyra�ane niesnaski i artyku�owane na g�os utarczki, determinuj� lawin� tragicznych w skutkach element�w, uk�adaj�cych si� w sp�jny, naznaczony realnymi emocjami obraz. Symboliczne klucze odzwierciedlaj� zar�wno przedmioty zbli�aj�ce do bogactwa, jak i remedium rozrzedzaj�ce mg�� piel�gnowanych przez lata sekret�w z przesz�o�ci – z�o�ono�� i skrupulatno�� warstwy psychologicznej s� bezsprzecznie zachwycaj�ce, a zdrapywana z nich pow�oka negli�uje skrywane pod ni� skrajne uczucia. „�wi�teczna mordercza gra” portretuje z dok�adno�ci� ludzkie t�sknoty, pragnienia, sentymenty i mi�o�ci, eksploruje zr�nicowane osobowo�ci, uwypuklaj�c z autentyczno�ci� ich niejednoznaczny wyd�wi�k. Iluzorycznie niewinna gra przeobra�a si� w �mierteln� rozgrywk� i prowokuje u�pione pod sk�r� demony, kt�re zbudzone, karmi� si� strachem i traumami z dzieci�stwa, manifestuj�c swoj� obecno�� w zau�kach tera�niejszo�ci. Zauwa�alnie emanuj�ca z fabu�y groza, konwencjonalnie oscyluje wok� klasyki krymina�u, jednak niew�tpliwie sznyt wsp�czesno�ci dodatkowo spaja magi�, zapachy i smaki najcudowniejszego okresu roku z dojmuj�cym b�lem i dokuczliw� niepewno�ci�, tworz�c g�st� niczym pudding i duszn� jak dym ze �wiecy atmosfer�. Zadziorny sarkazm w parze ze �wi�tecznym czerwonym pazurem uwidoczniaj� mieni�cy si� na tle migocz�cych lampek na choince konflikt, kt�ry na kszta�t muzycznego preludium, wyznacza regu�y �wi�tecznych zmaga� na �mier� i �ycie. Odwa�ycie si� przekroczy� monumentalne progi Endgame House i zasi��� przy stole z cz�onkami rodziny Armitage? Zamiast prezent�w, zabierzcie ze sob� jednak ostry n�!

Rodzinne tradycje cz�sto przechodz� z pokolenia na pokolenie, przenosz� si� wraz z nami, do naszych dom�w. Rodzina Armitage te� ma tak� tradycj�, jest do �wi�teczna gra. Sz�stka uczestnik�w zostaje zamkni�ta w starym domu, maj� 12 dni na znalezienie 12 kluczy, osoba kt�ra wygra dostaj� w nagrod� dom, a dok�adnie wielk� posiad�o��. Zasady gry s� proste i jasne, uczestnicy zostaj� odci�ci od �wiata, s� im zabrane telefony, mog� polega� tylko na sobie i swojej inteligencji. Wszystko przebiega dobrze, do czasu gdy zostaje znaleziony pierwszy trup. Kto morduje i komu tak bardzo zale�y na wygranej?

Pr�bowa�am si� wgry�� w t� ksi��k� ale jako� nie by�o nam po drodze. Dobrze opowiedziana historia, z potencja�em, jednak zabrak�o mi napi�cia. Hermetyczne �rodowisko, jest trup, reszta bawi si� dalej, nawet si� nie zastanawiaj�c, �e mog� mie� obok siebie morderc�, zero paniki i dalsze szukanie kluczy, jakby spadek by� najwa�niejszy. �eby nie by�o, nie tylko krytyka z mojej strony si� pojawia. Zapa�am niezwyk�� sympati� do Lilli i wiedzia�am, �e ona ma w tej grze inny cel ni� dom. Krymina� w stylu Agaty Christie i mo�e tu tkwi m�j problem, nie czyta�am krymina��w tej autorki, mo�e dlatego by�o mi z t� powie�ci� tak nie po drodze.

Ksi��ka zbiera mn�stwo dobrych opinii, wi�c niech nie zniech�ca Was moja recenzja. Dla mnie to nie to, musz� si�gn�� po inn� ksi��k� w �wi�tecznym klimacie.

Lily Armitage nie odwiedza�a rodzinnej posiad�o�ci zwanej Endgame od wielu lat; w murach tego budynku zamkni�te s� bowiem tragiczne wspomnienia o �mierci jej matki. I w te �wi�ta tak�e nie mia�a w planach odwiedzin, a jednak informacja o �mierci ciotki sprawi�a, i� musia�a zdoby� si� na ten krok. Nie by�a to kwestia uczestnictwa w pogrzebie (o tym Lily dowiedzia�a si� o wiele za p�no), lecz po raz ostatni wzi�cia udzia�u w tradycyjnej dla tej rodziny grze w poszukiwanie skarb�w. Stawk� jest Endgame House.

I cho� Lily wcale nie jest zainteresowana gmaszyskiem, to musi wzi�� udzia� w grze. W li�cie, kt�ry otrzyma�a po �mierci ciotki, zmar�a informuje, �e wskaz�wki w tegorocznej grze b�d� zawiera�y te� informacje o �mierci jej matki...

Czy to jednak nie by�o samob�jstwo, jak powiedzieli jej lata temu? Je�eli nie, to kto zamordowa� jej matk�... ?

�wi�ta coraz bli�ej; nic wi�c dziwnego, �e na rynku literackim stopniowo pojawia si� coraz wi�cej lektur z nimi w tle. Tym razem jednak nie dostajemy opowie�ci o �wi�tecznych cudach, lecz krwaw� rozgrywk� mi�dzy cz�onkami rodziny. I mo�na rzec, �e �w thriller jest dowodem na s�awne porzekad�o- z rodzin� najlepiej wychodzi si� na zdj�ciach.

Zaj�ta swoim �yciem Lily nie my�li o Endgame House ani o rodzinie, a przynajmniej na tyle, na ile to mo�liwe. Cho� kocha ciotk� z ca�ego serca (w ko�cu przez te wszystkie lata zast�powa�a jej matk�), to z roku na rok odrzuca jej zaproszenia na sp�dzenie rodzinnych �wi�t w posiad�o�ci. Fakt faktem, przebieg owych dni w budynku przebiega nieco inaczej ni� w innych rodzinach- cz�onkowie familii na kilka dni staj� si� poszukiwaczami skarb�w. Teraz pozosta�o najm�odsze pokolenie, kuzynostwo, kt�re praktycznie -poza Endgame House- si� nie widuje. Tegoroczne �wi�ta s� jednak inne- ciotka nie �yje, a pozostali cz�onkowie maj� gra� o dom. Rozgrywka jest tak za�arta, �e niesie za sob� �mier�...

Prawie �wi�teczna propozycja od pani Benedict jest ca�kiem ciekawym urozmaiceniem po�r�d lektur nastawionych na niesienie pociechy pod sztandarem mi�o�ci- s�owem, wszelkich powie�ci obyczajowych, gdzie �wi�ta to cudowny czas i zawsze dzieje si� w�wczas co� dobrego. Tutaj mamy zupe�nie inn� sytuacj�, bowiem dla tej rodziny �wi�teczny czas niesie tylko �mier�, a zarazem (dla Lily) rozwi�zanie tajemnicy sprzed lat. Przyznam, �e czyta�o si� bardzo dobrze, cho� dosy� �atwo obstawi� winowajc�w.

Powiem tylko tyle- to naprawd� pokr�cona rodzinka. Wcale nie dziwi� si� g��wnej bohaterce, �e postanowi�a si� od nich odci��. Chocia� to nie do ko�ca tak, �e mia�a ze wszystkimi jakie� problemy- z niekt�rymi ��cz� j� bardzo dobre wspomnienia. To �mier� matki, tajemnica zamkni�ta w �cianach rodzinnej posiad�o�ci sprawia, �e nie patrzy ju� na bliskich tak, jak kiedy�, mimo �e w�wczas jej kuzynostwo by�o jeszcze bardzo m�ode (tak jak i ona). Faktem jest jednak, �e owa familia naznaczona jest przez �mier�- jej matka pono� pope�ni�a samob�jstwo, za� wujostwo zgin�o w dziwnym wypadku samochodowym. �adnej z tych spraw jednak nie zg��biano, przyjmuj�c ustalenia policji. Dopiero �mier� ciotki przynosi wskaz�wki do prawdziwych wydarze� sprzed dwudziestu jeden lat. I ta historia tylko sprawia, �e wci�� zadziwia mnie fakt, jak du�o s� w stanie zrobi� ludzie dla pieni�dzy. Skazi� swoje sumienie, odebra� kogo� bliskim... niebywa�e.

Zapraszam Was do gry. Stawk� jest... �ycie. A mo�e raczej okaza�a posiad�o��? Sami zadecydujcie, czy jeste�cie w stanie ponie�� konsekwencje tej rozgrywki. Macie na to kilka dni; pod��ajcie za wskaz�wkami i nie ufajcie nikomu.

Lily Armitage musi wr�ci� do Endgame House na dwunastodniow� przerw� �wi�teczn�. Nienawidzi tego domu, bo to tu lata temu samob�jstwo pope�ni�a jej mama i nie zamierza uczestniczy� w farsie zwi�zanej z odziedziczaniem domu. Te dwana�cie dni przerwy s� bowiem gr� mi�dzy Lily i jej kuzynostwem - odnajdywaniem 12 wskaz�wek i kluczy, a osoba, kt�ra zbierze je wszystkie zyskuje dom po zmar�ej ciotce. Domu nie chce, ale ciotka w po�egnalnym li�cie obieca�a jej, �e pozna prawd� o swojej mamie, kt�ra niekoniecznie zmar�a z w�asnej r�ki. Tylko zanim to zrobi, b�dzie musia�a si� pilnowa�, bo w domu zaroi si� od trup�w...

Nie spodziewa�am si�, �e ta lektura wci�gnie mnie ju� od pierwszych stron, i �e ko�cz�c j� b�d� zachwycona. Bawi�am si� odnajduj�c kolejne niesnaski mi�dzy kuzynostwem, a jako i� nie jestem fank� �wi�tecznej atmosfery, to gra pe�na zagadek i trup�w z miejsca mnie wci�gn�a. Cho� w tytule jest �wi�tecznie i ca�a akcja dzieje si� w trakcie przerwy �wi�tecznej, to fabu�a nijak si� ma do wciskanych nam zewsz�d oko�o �wi�tecznych romans�w. Mamy tajemnice, zagadki, zbrodnie i kilka os�b zamkni�tych w jednym domu, kt�rego nie mog� opu�ci� przed up�ywem terminu gry.

"�wi�teczna mordercza gra" to wyborny krymina� okraszony kapk� �wi�tecznej magii. Je�li wi�c macie chwilowo do�� romans�w okraszonych wigilijnymi cudami i poszukujecie lektury, kt�ra Was wci�gnie od pocz�tku i nie da si� oderwa� do czasu poznania rozwi�zania, to wiecie po co si�gn��!

Nie ukrywam, �e niejednokrotnie pr�bowa�am wybiec przed fabu�� i domy�li� si� kolejnych zwrot�w akcji. Autorka jednak skonstruowa�a ksi��k� tak, �e zagadek nie da�o si� rozwi�za� bez konkretnych wskaz�wek, kt�re wyci�ga�a w dogodnych dla siebie momentach. To dlatego, nawet mimo szczerych ch�ci, nie by�am w stanie przewidzie� jak sko�czy si� przerwa �wi�teczna w Endgame House. A przez to, jako czytelnik musia�am by� w ci�g�ym skupieniu, by nie pomin�� wa�nych fragment�w uk�adanki.

Po tej lekturze zrozumia�am, �e zdecydowanie za rzadko w moje r�ce wpada dobry krymina�, dlatego mam nadziej�, �e w najbli�szym czasie si� to zmieni. Ze swojej strony oczywi�cie polecam Wam "�wi�teczn� mordercz� gr�", ale czekam r�wnie� na Wasze polecenia! Niech zbli�aj�cy grudzie� zaroi si� od krymina��w, na przek�r �wi�tecznym historiom!

„�wi�teczna mordercza gra” to nowy krymina� wydany za nak�adem wydawnictwa kobiecego. �wi�teczno-zimowy klimat, zagadki, krwawe zab�jstwa - wszystko to dostaniemy w tej pozycji.

Nie jestem wielk� fank� tego gatunku. Nie czytam go r�wnie� zbyt wiele, ale ta pozycja zach�ci�a mnie nie tylko ok�adk�, ale i opisem, kt�ry zapowiada� si� obiecuj�co. Nie jestem r�wnie� zbyt wybredna co do krymina��w. W tym przypadku sama akcja niesamowicie mi si� podoba�a, ale samym zako�czeniem jestem… zawiedziona.

Od pocz�tku zaanga�owa�am si� w fabu�e. Tajemnice Endgame House bardzo mnie ciekawi�y i nie mog�am si� doczeka� ich rozwi�zania. Razem z Lily pr�bowa�am odgadn�� zagadki tajemniczych zab�jstw.

Ksi��ka by�a niezwykle anga�uj�ca i przyjemna w czytaniu. Nie by�am w stanie od�o�y� jej nawet na bok, poch�on�am j� dos�ownie na raz. Rozwi�zanie akcji okaza�o si� pogmatwane, nie jestem nim totalnie usatysfakcjonowana. Uwa�am, �e mo�na by�o to rozwin�� w ciekawszy spos�b, bo ta historia mia�a ogromny potencja�.

�nie�yca. Odci�ci od �wiata. Bez telefon�w. Zamkni�ci. Zdani tylko na siebie. A co je�li w�r�d nich jest morderca?

My�la�am, �e bardziej si� wci�gn�. Momentami mi si� d�u�y�o. Mimo, �e ca�a ta otoczka, pomys� na fabu��, �wi�ta, tajemnice mi si� podoba�y to czym by�am dalej tym bardziej si� nudzi�am, po prostu.

Zako�czenie by�o dla mnie niestety ale do przewidzenia. Nie mia�am tutaj momentu zaskoczenia, eliminacja kolejnych os�b r�wnie� by�a mi oboj�tna, nie robi�o to na mnie wra�enia. Nie lubi� zb�dnych opis�w a tutaj takie si� zdarza�y niestety. Je�li mam da� za co� plus to za ok�adk�, kt�ra zdecydowanie przyci�ga wzrok, otoczk� �wi�t, za tajemnice i zagadki. To akurat by�o fajne. Og�em oceniam j� jako �redni�.

Warto jednak samemu przeczyta�, a mo�e to jest w�a�nie to czego szukacie? Ja jestem fank� mocnych ksi��ek… lubi� jak si� du�o dzieje, jak zagryzam z�by, wstrzymuje oddech i serce tak mocno bije, �e boje si�, �e b�d� krzycze� „Helena! Mam zawa�!” �mieszki na bok, ale niestety no tutaj tego nie dosta�am. Ale! Powoli dzi�ki niej wkraczam w ten pi�kny okres jakim s� �wi�ta Bo�ego Narodzenia i ca�a ta otoczka…

Dwadzie�ciajeden lat temu zmar�a mama Lily. Dziewczyna nigdy nie zamierza�a wraca� do posiad�o�ci. Wyczuwa�a, �e wok� tej �mierci jest jaka� tajemnica i jej mama nie odebra�a sobie �ycia sama. Teraz, na pro�b� zmar�ej ciotki, powraca do Endgame, aby wzi�� udzia� w corocznej rodzinnej grze. Zabawa wigilijna polega na znalezieniu dwunatwu wskaz�wek, kt�re prowadz� do prezentu. W tym roku podarunkiem jest zamek w Endgame.

Lili ma ten dom w nosie, nie chce go... ale wskaz�wki maj� ujawni� jak naptmtaede zgin�a mama Lily.

To tylko dwanascie dni z kuzynostwo, z kt�rym sp�dza�a czas w dzieci�stwie.

Co mo�e p�j�� nie tak?

A jednak nie ka�dy przestrzega zasad i gra uczciwie.

Osz jakie to by�o dobre. Benedict po��czy�a �wi�teczny klimat z krwaw� gr�. Mo�e to samo w sobie nie jest nowo�ci�, ale ca�a gra i zagadki pobudzaj� zwoje m�zgowe do galopu. W zasadzie, autorka podstawi�a takiego konia troja�skiego, �e do samego ko�ca by�am naiwna jak dziecko. Mistrzowska atmosfera, �wi�teczny przepych i ob�arstwo id� w parze z wy�cigiem szczur�w po trofeum. W pewnym momencie mo�na poczu� si� osaczonym przez bohater�w, kt�rzy graj� w swoje gierki. Bo ka�dy z nich chce zdoby� Endgame. Ale nie ka�dy idzie po trupach do celu. Kto oka�e oka�e sprzymierze�cem a kto wrogiem?

Benedict �wietne stopniuje napi�cie, powoduj�c dreszcze i niepewno��. Wcale nie jest na wyrost stwierdzenie, �e to lektura obowi�zkowa dla fan�w Agaty Christie. Ta lektura to prawdziwa uczta dla mi�o�nik�w krymina��w.

@wydawnictwokobiece dzi�kuj� za egzemplarz 📖

"�wi�teczna Mordercza Gra" autorstwa Alexandry Benedict to ksi��ka, kt�ra przele�a�a na mojej p�ce ponad rok. Chocia� jej ok�adka niejednokrotnie mnie kusi�a, zawsze odk�ada�am j� na bok i zabiera�am si� za inne publikacje. Pod koniec zesz�ego roku zdecydowa�am, �e w 2024 roku b�d� stara�a si� przeczyta� jak najwi�cej ksi��ek, kt�re zalegaj� nieczytane na moim regale, dlatego tym bardziej ucieszy�am si�, �e styczniowy temat #wyzwanieLC2024 idealnie pasowa� mi w�a�nie do tej publikacji. Czy podczas czytania tej ksi��ki sp�dzi�am mi�o czas? Ju� spiesz� z wyja�nieniem.

G��wn� bohaterk� historii jest bez w�tpienia Lily Armitage, kt�ra na pro�b� swojej zmar�ej ciotki, wraca do rodzinnej posiad�o�ci Endgame House, aby po raz ostatni wzi�� udzia� w �wi�tecznej rodzinnej grze: corocznym poszukiwaniu skarb�w, w kt�rej Lily nie bra�a udzia�u od ponad dwudziestu lat — od czasu, kiedy w pewne Bo�e Narodzenie zmar�a jej matka. Wspomniana gra polega na tym, by rozwi�za� dwana�cie nieoczywistych wskaz�wek, kt�re doprowadz� uczestnika do jednego z dwunastu kluczy. Jednak tym razem do wygrania jest wyj�tkowa nagroda — akty w�asno�ci posiad�o�ci, w kt�rej odbywa si� gra.

Lily nie zale�y jednak na spadku. Pojawi�a si� w Endgame House tylko dlatego, �e w swoim ostatnim li�cie, ciotka zapewni�a j�, i� wskaz�wki ujawni�, tajemnic� �mierci jej matki. Czy odci�ci od �wiata uczestnicy b�d� gra� uczciwie? Czy gra o spadek oka�e si� walk� o prze�ycie? Jakie rodzinne sekrety zostan� odkryte podczas dwunastodniowej rozgrywki? Po odpowiedzi na te pytania odsy�am Was do lektury.

Musz� przyzna�, �e spodziewa�am si� po tej publikacji czego� lepszego. Ksi��ka by�a reklamowana jako lektura obowi�zkowa dla wszystkich mi�o�nik�w tw�rczo�ci Agathy Christie, dlatego podesz�am do niej z wielkim entuzjazmem. I o ile sam pomys� na histori� — jej umiejscowienie, rodzinne tajemnice, odkrywanie zagadek i ca�y zarys fabu�y by�y jak najbardziej na plus. Faktycznie pod tym wzgl�dem mo�na by�o poczu� ducha pani Christie, jednak samo wykonanie pozostawia�o dla mnie wiele do �yczenia.

W mojej opinii autorka przesadzi�a z ilo�ci� w�tk�w, kt�re umie�ci�a w swojej historii. Cz�� z nich mo�na by�o spokojnie wykre�li�, poniewa� nie by�y w og�le istotne. Mia�am troch� wra�enie, jakby niekt�re z nich pojawi�y si� tam tylko dlatego, �e pierwotny wydawca stwierdzi�, �e ksi��ka jest za kr�tka i trzeba na si�� zwi�kszy� jej obj�to��. Zreszt� mam podobne odczucia, je�eli chodzi o zwi�zki jednop�ciowe pojawiaj�ce si� w tej historii. Absolutnie nie mam �adnych uprzedze�, co do takich par, ale to a� nieprawdopodobne, �e w jednej rodzinie praktycznie wszyscy s� w zwi�zku z osob� tej samej p�ci. Wydawa�o mi si� to strasznie naci�gane.

Na uwag� zas�uguj� jednak zagadki i wszelkie gry, kt�re pojawiaj� si� w ca�ej historii i to nie tylko te przeznaczone dla bohater�w, ale r�wnie� te adresowane do samych czytelnik�w. Przyznaje, �e ch�tnie podj�am wyzwanie i pod tym wzgl�dem bawi�am si� naprawd� �wietnie!

Niemniej jednak my�l�, �e ksi��ka "�wi�teczna Mordercza Gra", zachwyci bardziej czytelnik�w, kt�rzy dopiero zaczynaj� swoj� przygod� z krymina�ami, poniewa� dla tych os�b, kt�re s� wprawione w tego typu literaturze, b�dzie ona po prostu bardzo przewidywaln� lektur�.

Ksi��k� co prawda da si� przeczyta� i to do�� szybko. Lecz jest to jej jedyny plus. Sama fabu�a jest okropna a bohaterowie straszliwie p�ascy.

3,5/5 ⭐

Nie uk�ada mi si� jako� ostatnio z czytaniem. Ci�ko mi by�o znale�� czas na przygod� z t� ksi��k� chocia� by�am jej bardzo ciekawa odk�d wyczai�am j� u Natalii @prostymislowami. Doczeka�a si� swojej chwili na pocz�tku stycznia, ale sko�czy�am j� dopiero dzi�. Nie wiem sama czy by�a to bardziej kwestia niefortunnych zdarze� losowych w �yciu przez kt�re po prostu nie mia�am kiedy czyta� czy mo�e bardziej to, �e nie mog�am wgry�� si� w t� histori�. Finalnie ksi��ka mi si� podoba�a. Ciekawy pomys�, zagadki w tej �wi�tecznej otoczce, kt�ra jest subtelna. Ot, akcja dzieje si� w �wi�ta Bo�ego Narodzenia, a� do �wi�ta Trzech Kr�li (tzw. 12 dni �wi�t Bo�ego Narodzenia), mamy opisy typowych �wi�tecznych dla Yorkshire potraw czy po prostu brytyjskich tradycji. Nie sprawi�o to jednak, �e jako� mocno odczu�am t� ksi��k� jako �wi�teczn�. Po kr�tce co do tre�ci: dawno nie widziane kuzynostwo spotyka si� w Endgame House - domu w kt�rym razem si� wychowywali - by odby� tradycyjn� co roczn� �wi�teczn� Gr�. Tym raz jednak stawk� jest prawo do w�asno�ci tego domu. Ka�dy ma swoje tajemnice i pobudki by zagarn�� ten dom dla siebie. Kto z nich jest lepszy w tej grze? Lepszy w rozwi�zywaniu zagadek? Lepszy w odczytywaniu intencji drugiej osoby? Mog�o by� mi�o. �wi�teczny czas, z dawno niewidzian� rodzin�. Niestety mi�o nie jest i zdecydowanie nie b�dzie, zw�aszcza gdy jedno z nich zostaje zamordowane. Komu uda si� unikn�� podobnego losu? Kto zwyci�y w tej grze?

#bookstagram #ksi��koholicy#czytanie #igreaders #takczytam #czytamwsz�dzie #zaczytajsi� #polskaczyta #wartoczyta� #czytaniejestfajne #czytam #czytaniejestsexy #polskibookstagram #flatlay

Autor: Alexandra Benedict

Tytu�: �wi�teczna mordercza gra

Wydawnictwo: Kobiece

Ksi��ka zacz�a si� intryguj�co. Nie wiedzia�am czego mog� si� po niej spodziewa�.

Bardzo spodoba�o mi si� rozplanowanie tej fabu�y. Dzia�y si� w niej rzeczy, o kt�rych wcze�niej nie pomy�la�am. Autorka zaskoczy�a mnie tym, co przygotowa�a. W pewnym momencie siedzia�am jak na szpilkach, bo nie wiedzia�am, co za chwile mo�e si� wydarzy�.

Niestety nie wszyscy bohaterowie wzbudzili we mnie pozytywne emocje. Dw�ch z nich bardzo dzia�a�o mi na nerwy. Jednak nie sprawi�o mi to k�opotu w czytaniu.

Historia jest pe�na zaskocze�. Tak mnie poch�on�a, �e przeczyta�am j� na raz. Stwierdzam, �e bardzo lubi� ksi��ki, w kt�rych fabu�a rozgrywa si� wok� jednego elementu czy miejsca. Podoba�o mi si� to, z czym mamy tutaj do czynienia.

Z czasem zacz�am podejrzewa�, o co chodzi i kto jest winny pewnych rzeczy. Jednak nie da�o mi si� do ko�ca tego rozwi�za�. Zako�czenie bardzo mi si� spodoba�o, lecz tak�e zdziwi�o.

Ocena 4/5

Thriller �wi�teczny?🤔 Dla mnie by�a to zupe�na nowo��, poniewa� od zawsze czyta�am ksi��ki �wi�teczne ,ale obyczajowe😅

Ale gdy " �wi�teczna mordercza gra" pojawi�a si� na Instagramie to nie mog�am przej�� obok niej oboj�tnie. Sama ju� ok�adka jest zachwycaj�ca prawda? 😍 Ale czy tak samo by�o z opowie�ci� kryj�c� si� za tak cudn� ok�adk�? Ju� nie bardzo 🤷‍♀️

Autorka mia�a bardzo fajny pomys� na osadzenie histori kryminalnej podczas �wi�t🌲 I powiem Wam ,�e da�o si� odczu� t� " magi� " , kt�r� bardzo ci�ko jest uchwyci� i opisa� w ksi��ce. Sama fabu�a jest bardzo interesuj�ca. Zagadki ,kt�re mieli rozwi�za� bohaterowie intryguj�ce.

Na pocz�tku mia�am problem z za�apniem imion bohater�w i kto jak z kim jest spokrewniony 😅 Gdyby kto� mnie teraz zapyta� o imi� g��wnej bohaterki to nie by�abym wstanie poda� 🤣

Napi�cie, kt�re stara�a si� zbudowa� autorka zupe�nie mnie nie poruszy�o. Mo�e dlatego, �e w og�le go nie czu�am 🤷‍♀️ Akcja rozkr�ca si� bardzo wolno .... jak dla mnie za wolno. Nie czu�am si� w �aden spos�b zaskoczona.

Jak dla mnie jest to jedna z tych ksi��ek, kt�re mo�na przeczyta�, od�o�y� na p�k� i zapomnie� 😁

I najwa�niejsze pytanie ... Czy polecam ? Nie jest to z�a ksi��ka i znajdzie si� grono ludzi ,kt�rzy mog� si� przy niej �wietnie bawi�, ale ja niestety si� do nich nie zaliczam 🤭

Ju� ostatkiem zostaj�c przy �wi�tecznych klimatach, zahaczam dzisiaj o ksi��k� "�wi�teczna mordercza gra".

Wi�kszo�� ludzi czyta tego typu opowie�ci w�a�nie w grudniu, a dla mnie to nie ma wi�kszego znaczenia i bez wzgl�du na por� roku, je�li co� wpadnie mi w oko, to po prostu czytam. Tym razem by�o inaczej i tu� przed �wi�tami si�gn�am po ksi��k� od wydawnictwa Kobiece. To r�wnie� dlatego, �e oczekiwa�am krymina�u, a nie s�odko-cmokaj�cej powie�ci obyczajowej. Tak ju� po prostu mam, cho� przyznaj� si�, �e mimo mojej ogromnej fascynacji ludzk� psychik� i seryjnymi mordercami, lubi� r�wnie� powie�ci obyczajowe. To czy �wi�ta z trupami zago�ci�y w mojej g�owie na d�u�ej?

Jak to przy Bo�ym Narodzeniu bywa, prze�laduje ludzi magiczna liczba dwana�cie. Musi by� tyle potraw, ka�dej trzeba spr�bowa�. Obje�� si� tak, by bola� brzuch, a wszystko to okryte pierzynk� cudowno�ci przy pierwszej gwiazdce. Tak si� kojarz� �wi�ta i w zasadzie ca�y grudzie� wielu ludziom, ale nie naszej g��wnej bohaterce, Lily. To dlatego, �e jej matka zmar�a ponad dwadzie�cia lat temu w�a�nie w Bo�e Narodzenie. Zagadka polega na tym, �e ta kobieta zosta�a zamordowana, a dziewczyna chcia�aby wiedzie� co si� wtedy wydarzy�o. I to spada na ni� jak grom z jasnego nieba, gdy umiera jej ciotka. Wtedy Lily musi wr�ci� do rodzinnej posiad�o�ci aby szuka� w niej dwunastu kluczy. Wszystko trwa dwana�cie dni i ta liczba staje si� jeszcze bardziej przekl�ta w momencie gdy odcina posiad�o�� od pr�du burza �nie�na. No, w zasadzie nie tylko od pr�du, ale generalnie, od �wiata. Wtedy poszukiwania kluczy staj� si� mordercz� gr�, bo ka�dy chce je znale�� ze wzgl�du na to, �e dzi�ki nim odziedziczy spadek, a mo�e nie tylko dlatego?

Pomys� na t� ksi��k� by� �wietny. Gdy zobaczy�am jej obj�to�� i pierwsze recenzje za�o�y�am, �e to b�dzie krymina� w stylu Agathy Christie. Jedno miejsce, posiad�o��. Rodzinne niedom�wienia, nieczyste zagrania, dwana�cie kluczy i morderstwo sprzed lat w tle. I my�la�am, �e �ykn� j� na jedno podej�cie. Czy�by?

Samo budowanie napi�cia, trzymanie w niepewno�ci, odrobina niepokoju i stukaj�cy do skroni strach faktycznie si� tu pojawiaj� i dla mnie to faktycznie zaleta, ale niestety, jedyna. Czyta si� szybko, dos�ownie si� nie ma nad czym zastanawia�, tylko brn�� do ko�ca po rozwi�zanie i tu oczekiwa�abym zwrot�w akcji, kr�cenia czytelnikiem w r�ne strony, a jednak troch� mi tego zabrak�o.

Bohaterowie. Kurcz�, jak mnie irytowa�a g��wna bohaterka. Cho� mia�am wra�enie na pocz�tku, �e j� rozumiem, to p�niej, im dalej w las, tym coraz bardziej zastanawia�am si� po co ona w�a�ciwie tam jecha�a, skoro nie zale�a�o jej na spadku? Mia�a r�ne, dziwne pomys�y, troch� infantylne, ale powiedzmy, �e do czego� w rodzaju strasznego filmu by si� nada�a, bo poziom g�upoty momentami w�a�nie o takie co� zahacza�, a pewnie mia�o to by� odebrane jako poczucie humoru. Nie wysz�o. Mimo, �e faktycznie dla roz�adowania sytuacji czasami takie dowcipne odzywki potrafi� zrobi� kawa� dobrej roboty. Nie tym razem.

Za�o�y�am wi�c, �e Lily nie b�dzie moj� ulubion� bohaterk�, ale w sumie przecie� by� ni� nie musi, a by� mo�e autorka w�a�nie chcia�a uzyska� taki efekt lekkiej niech�ci.

Ca�o�� mia�a by� genialnym prezentem dla fan�w Christie, ale jak dla mnie, wi�kszo�� b�dzie zniesmaczona tym, jak amatorsko to wypada przy kr�lowej krymina�u, bo umieszczenie wielu os�b w jednym domu, gdzie musz� o co� walczy� wcale nie jest g��wn� cech� dobrej powie�ci kryminalnej.

Podsumowuj�c, jako czytad�o jak najbardziej w porz�dku. Jako �wi�teczna opowie��? No... powiedzmy, �e skoro wszystko dzieje si� z Bo�e Narodzenie, to tak mo�emy to nazwa�, ale r�wnie dobrze mog�oby wypa�� w Wielkanoc i by� zmieszane z pisankami. Nic nadzwyczajnego. Poleci�abym t� ksi��k� raczej osobom, kt�re dopiero chc� zacz�� swoj� przygod� z krymina�ami, bo jest to lekka powie��, kt�ra od razu nie przyt�oczy swoim ci�arem.

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Kobiecym.

Ju� ostatkiem zostaj�c przy �wi�tecznych klimatach, zahaczam dzisiaj o ksi��k� "�wi�teczna mordercza gra".

Wi�kszo�� ludzi czyta tego typu opowie�ci w�a�nie w grudniu, a dla mnie to nie ma wi�kszego znaczenia i bez wzgl�du na por� roku, je�li co� wpadnie mi w oko, to po prostu czytam. Tym razem by�o inaczej i tu� przed �wi�tami si�gn�am po ksi��k� od wydawnictwa Kobiece. To r�wnie� dlatego, �e oczekiwa�am krymina�u, a nie s�odko-cmokaj�cej powie�ci obyczajowej. Tak ju� po prostu mam, cho� przyznaj� si�, �e mimo mojej ogromnej fascynacji ludzk� psychik� i seryjnymi mordercami, lubi� r�wnie� powie�ci obyczajowe. To czy �wi�ta z trupami zago�ci�y w mojej g�owie na d�u�ej?

Jak to przy Bo�ym Narodzeniu bywa, prze�laduje ludzi magiczna liczba dwana�cie. Musi by� tyle potraw, ka�dej trzeba spr�bowa�. Obje�� si� tak, by bola� brzuch, a wszystko to okryte pierzynk� cudowno�ci przy pierwszej gwiazdce. Tak si� kojarz� �wi�ta i w zasadzie ca�y grudzie� wielu ludziom, ale nie naszej g��wnej bohaterce, Lily. To dlatego, �e jej matka zmar�a ponad dwadzie�cia lat temu w�a�nie w Bo�e Narodzenie. Zagadka polega na tym, �e ta kobieta zosta�a zamordowana, a dziewczyna chcia�aby wiedzie� co si� wtedy wydarzy�o. I to spada na ni� jak grom z jasnego nieba, gdy umiera jej ciotka. Wtedy Lily musi wr�ci� do rodzinnej posiad�o�ci aby szuka� w niej dwunastu kluczy. Wszystko trwa dwana�cie dni i ta liczba staje si� jeszcze bardziej przekl�ta w momencie gdy odcina posiad�o�� od pr�du burza �nie�na. No, w zasadzie nie tylko od pr�du, ale generalnie, od �wiata. Wtedy poszukiwania kluczy staj� si� mordercz� gr�, bo ka�dy chce je znale�� ze wzgl�du na to, �e dzi�ki nim odziedziczy spadek, a mo�e nie tylko dlatego?

Pomys� na t� ksi��k� by� �wietny. Gdy zobaczy�am jej obj�to�� i pierwsze recenzje za�o�y�am, �e to b�dzie krymina� w stylu Agathy Christie. Jedno miejsce, posiad�o��. Rodzinne niedom�wienia, nieczyste zagrania, dwana�cie kluczy i morderstwo sprzed lat w tle. I my�la�am, �e �ykn� j� na jedno podej�cie. Czy�by?

Samo budowanie napi�cia, trzymanie w niepewno�ci, odrobina niepokoju i stukaj�cy do skroni strach faktycznie si� tu pojawiaj� i dla mnie to faktycznie zaleta, ale niestety, jedyna. Czyta si� szybko, dos�ownie si� nie ma nad czym zastanawia�, tylko brn�� do ko�ca po rozwi�zanie i tu oczekiwa�abym zwrot�w akcji, kr�cenia czytelnikiem w r�ne strony, a jednak troch� mi tego zabrak�o.

Bohaterowie. Kurcz�, jak mnie irytowa�a g��wna bohaterka. Cho� mia�am wra�enie na pocz�tku, �e j� rozumiem, to p�niej, im dalej w las, tym coraz bardziej zastanawia�am si� po co ona w�a�ciwie tam jecha�a, skoro nie zale�a�o jej na spadku? Mia�a r�ne, dziwne pomys�y, troch� infantylne, ale powiedzmy, �e do czego� w rodzaju strasznego filmu by si� nada�a, bo poziom g�upoty momentami w�a�nie o takie co� zahacza�, a pewnie mia�o to by� odebrane jako poczucie humoru. Nie wysz�o. Mimo, �e faktycznie dla roz�adowania sytuacji czasami takie dowcipne odzywki potrafi� zrobi� kawa� dobrej roboty. Nie tym razem.

Za�o�y�am wi�c, �e Lily nie b�dzie moj� ulubion� bohaterk�, ale w sumie przecie� by� ni� nie musi, a by� mo�e autorka w�a�nie chcia�a uzyska� taki efekt lekkiej niech�ci.

Ca�o�� mia�a by� genialnym prezentem dla fan�w Christie, ale jak dla mnie, wi�kszo�� b�dzie zniesmaczona tym, jak amatorsko to wypada przy kr�lowej krymina�u, bo umieszczenie wielu os�b w jednym domu, gdzie musz� o co� walczy� wcale nie jest g��wn� cech� dobrej powie�ci kryminalnej.

Podsumowuj�c, jako czytad�o jak najbardziej w porz�dku. Jako �wi�teczna opowie��? No... powiedzmy, �e skoro wszystko dzieje si� z Bo�e Narodzenie, to tak mo�emy to nazwa�, ale r�wnie dobrze mog�oby wypa�� w Wielkanoc i by� zmieszane z pisankami. Nic nadzwyczajnego. Poleci�abym t� ksi��k� raczej osobom, kt�re dopiero chc� zacz�� swoj� przygod� z krymina�ami, bo jest to lekka powie��, kt�ra od razu nie przyt�oczy swoim ci�arem.

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Kobiecym.

“�wi�teczna mordercza gra” to takie troch� “The Inheritance Games” - oczywi�cie nie tak wspania�e, ale wiecie, �e TIG ma�o kt�ra ksi��ka dor�wna 😅

Sam motyw jest za to bardzo podobny: zmar�a niedawno ciotka zostawi�a testament, w kt�rym zawar�a regu�y gry. Lily i jej kuzynostwo musz� zmierzy� si� z zagadkami pozostawionymi przez zmar�� - komu p�jdzie najlepiej, ten otrzyma w spadku dom. Lily co prawda na spadku nie zale�y, ale ciotka obieca�a te�, �e gra ujawni morderc� jej matki…

Ksi��ka pe�na jest sonet�w, anagram�w, gier s�ownych, a w dodatku autorka ukry�a w tek�cie tytu�y �wi�tecznych ksi��ek i film�w i zach�ca czytelnik�w do ich odkrycia! Bardzo mi si� to podoba�o, szczeg�lnie wyszukiwanie anagram�w w sonetach - to jedna z tych ksi��ek, kt�r� mo�na po prostu bezrefleksyjnie czyta� i czeka�, a� bohaterowie rozwi��� zagadki, albo mo�na pobawi� si� w detektywa i samemu pr�bowa� szuka� wskaz�wek 😍

Sama fabu�a, plot twisty oraz zako�czenie r�wnie� mi si� podoba�y - niekt�re rzeczy przewidzia�am, ale inne zrobi�y na mnie ogromne wra�enie! Polubi�am r�wnie� g��wn� bohaterk� i bardzo jej kibicowa�am - szczeg�lnie, gdy dowiedzia�am si� o pewnej rzeczy! 🤫

Nie jest to typowa �wi�teczna ksi��ka, ale mo�e ju� wiecie, �e rzadko po takie si�gam. Zdecydowanie wol� �wi�teczne thrillery, choinki sp�ywaj�ce krwi� i tego typu klimaty 😅

"�wi�teczna mordercza gra" to naprawd� dobra ksi��ka, przy kt�rej �wietnie si� bawi�am i kt�ra b�dzie fajn� odskoczni� od �wi�tecznych romans�w - tych, w przeciwie�stwie do �wi�tecznych thriller�w, jest przecie� ca�e mn�stwo 😅

Si�gn�am po t� ksi��k�, aby przeczyta� lekki krymina� w stylu Agathy Christie. Rzeczywi�cie, fabu�a utrzymana jest w tej konwencji, tutaj r�wnie� mamy kilka os�b odci�tych od reszty �wiata, kt�re wiedz�, �e jedno z nich jest morderc�. Dla mnie jednak fabu�a by�a nieco zbyt przewidywalna, zwykle nie potrafi� zawczasu domy�li� si�, co si� za chwil� wydarzy, a tutaj kilkukrotnie tak w�a�nie by�o. Pomys� z wpleceniem w histori� wierszyk�w, z kt�rych trzeba b�dzie odczyta� przes�anie jest ciekawy, do mnie jednak ich tre�� zupe�nie nie przem�wi�a, by�y zbyt poetyckie i nie kojarzy�y mi si� ze �wi�tami. Bior� jednak poprawk� na to, �e mo�e by� to wynik t�umaczenia z j�zyka angielskiego na polski.

Ksi��k� polecam fanom lekkich krymina��w, kt�rzy szukaj� czego� "na jeden wiecz�r".

Rodzinne tradycje cz�sto przechodz� z pokolenia na pokolenie, przenosz� si� wraz z nami, do naszych dom�w. Rodzina Armitage te� ma tak� tradycj�, jest do �wi�teczna gra. Sz�stka uczestnik�w zostaje zamkni�ta w starym domu, maj� 12 dni na znalezienie 12 kluczy, osoba kt�ra wygra dostaj� w nagrod� dom, a dok�adnie wielk� posiad�o��. Zasady gry s� proste i jasne, uczestnicy zostaj� odci�ci od �wiata, s� im zabrane telefony, mog� polega� tylko na sobie i swojej inteligencji. Wszystko przebiega dobrze, do czasu gdy zostaje znaleziony pierwszy trup. Kto morduje i komu tak bardzo zale�y na wygranej?

Pr�bowa�am si� wgry�� w t� ksi��k� ale jako� nie by�o nam po drodze. Dobrze opowiedziana historia, z potencja�em, jednak zabrak�o mi napi�cia. Hermetyczne �rodowisko, jest trup, reszta bawi si� dalej, nawet si� nie zastanawiaj�c, �e mog� mie� obok siebie morderc�, zero paniki i dalsze szukanie kluczy, jakby spadek by� najwa�niejszy. �eby nie by�o, nie tylko krytyka z mojej strony si� pojawia. Zapa�am niezwyk�� sympati� do Lilli i wiedzia�am, �e ona ma w tej grze inny cel ni� dom. Krymina� w stylu Agaty Christie i mo�e tu tkwi m�j problem, nie czyta�am krymina��w tej autorki, mo�e dlatego by�o mi z t� powie�ci� tak nie po drodze.

Ksi��ka zbiera mn�stwo dobrych opinii, wi�c niech nie zniech�ca Was moja recenzja. Dla mnie to nie to, musz� si�gn�� po inn� ksi��k� w �wi�tecznym klimacie.

Lily nie chce wraca� do Endgame – domu, w kt�rym przed laty straci�a matk�. Ch�� poznania prawdy jest jednak silniejsza od wewn�trznej niech�ci. Okazuje si�, �e jej ukochana mama nie odebra�a sobie �ycia sama, kto� jej w tym pom�g�. �eby dowiedzie� si�, kto to zrobi�, bohaterka musi po raz ostatni zagra� ze swoim kuzynostwem w gr�. Ca�y jej przebieg wymy�li�a ciotka, kt�ra niespodziewanie zmar�a. Coroczne poszukiwanie skarb�w jest tradycj� rodzinn�, lecz tym razem wszystko wygl�da inaczej, zw�aszcza �e w gr� wchodzi walka o posiad�o��.

Musz� zacz�� od tego, �e „�wi�teczna mordercza gra” ma niesamowity klimat. Taki, jaki lubi� najbardziej. Grupa ludzi zamkni�ta w wielkim domu. Za oknem szaleje �nie�yca, kt�ra odcina bohater�w od �wiata. Twarde, rygorystyczne zasady, kt�rych nie mo�na z�ama�, przez co nikt nie ma telefonu, kt�ry umo�liwi�by w razie potrzeby wezwanie pomocy. Chciwo��, zach�anno��, nieufno�� ze strony pozosta�ych cz�onk�w rodziny �asych na spadek. Rodzinne sekrety i ogromne niebezpiecze�stwo. Przy tym wszystkim w tle �wi�ta Bo�ego Narodzenia, kt�re trwaj� dwana�cie dni, gdy� tak niegdy� �wi�towali kr�lowie Anglii. Ci�ko jednak raczy� si� �wi�tecznym puddingiem i rozpakowywa� crackery, kiedy nie wiadomo, czy b�dzie dane prze�y� kolejn� noc.

Bohaterowie s� prawdziw� mieszank� wybuchow�. Ka�dy z uczestnik�w jest zupe�nie inny. Do jednych pa�amy sympati�, a do innych od razu czujemy niech��. Jednak jako „czytelnicy-detektywi” musimy si� mie� na baczno�ci. Nigdy nie wiadomo, co kim kieruje, zw�aszcza gdy w gr� wchodz� du�e pieni�dze.

Dwana�cie kluczy, �amig��wki, sekretny pok�j, brak dost�pu do Internetu, jedyn� pomoc� w rozwi�zaniu zagadek, jest w�asna g�owa. Brzmi ciekawie, prawda? Ciekawa jestem, czy podj�liby�cie ryzyko i zagrali o ogromne pieni�dze, wiedz�c, �e stawk� jest w�asne �ycie. Ja chyba przy pierwszej napotkanej przeszkodzie zwia�abym, gdzie pieprz ro�nie. Na szcz�cie to nie ja jestem postaci� z ksi��ki Alexandry Benedict.

Szybko trafi�am na cz�� rozwi�zania, chyba za du�o tego typu ksi��ek mam ju� za sob�. Jednak nie wszystko by�am w stanie przewidzie�, wi�c element zaskoczenia, jak najbardziej si� znalaz� w tej pozycji. Dobrze sp�dzi�am przy niej czas, cho� zauwa�y�am kilka niedoci�gni�� i zabrak�o mi „tego czego�”, co slasher powinien posiada�. Niemniej jednak mi�o si�gn�� po �wi�teczn� pozycj�, kt�ra nie jest ciep��, otulaj�c� serce obyczaj�wk�, tylko mro��cym krew w �y�ach thrillerem.

Tytu�: �wi�teczna mordercza gra

Autor: Alexandra Benedict

Wydawnictwo: Kobiece

Ka�da rodzina ma swoje tradycje, kultywowane przez lata przy szczeg�lnych okazjach, takich jak urodziny czy �wi�ta. Bo�e Narodzenie jest jednym z takich okres�w, w kt�rych pewne zwyczaje s� szczeg�lnie widoczne. Rodzinne zjazdy, dwana�cie potraw, wsp�lne kol�dowanie czy wyj�cie na pasterk� to najcz�ciej powtarzaj�ce si� elementy celebrowania �wi�t. Jednak s� rodziny, kt�re dodaj� do tych tradycji nietypowe elementy. Mo�e to by� na przyk�ad odwiedzanie biednych, samotnych w Wigilijny wiecz�r czy … �wi�teczna gra.

Ta gra w�a�nie, wype�niona zagadkami, anagramami, rebusami, to cz�� �wi�tecznej tradycji w Endgame House, olbrzymiej posiad�o�ci, pe�ni�cej w ostatnich latach funkcj� centrum konferencyjnego. Tu w�a�nie wychowa�a si� Lily Armitage, a interes prowadzony przez wuja przy pomocy jej matki i ciotki Liliany przynosi� wystarczaj�ce zyski, by wszystkim �y�o si� wygodnie. Wszystko sko�czy�o si� wraz ze �mierci� Marianny Rose, w�wczas to Lily jako dwunastoletnia dziewczynka opu�ci�a Endgame House, by nigdy do niego nie wr�ci� – przynajmniej tak d�ugo my�la�a. Nawet po �mierci wuja nie uleg�a namowom ciotki Liliany i nie pojawi�a si� w domostwie. Cho� teraz sytuacja wygl�da zdecydowanie inaczej. Ot� umiera sama Liliana, ukochana ciotka Lily, za� jej ostatni� wol� jest, by dziewczyna wr�ci�a do posiad�o�ci. Po to, by o ni� zagra�, ale i pozna� prawd� o �mierci matki. Liliana by�a bowiem przekonana, �e Marianna nie pope�ni�a samob�jstwa, ale zosta�a zamordowana. Wskaz�wki dotycz�ce to�samo�ci mordercy dziewczyna znale�� ma w trakcie �wi�tecznej Gry, w kt�rej wezm� udzia� potencjalni w�a�ciciele domu – kuzyni Lily.

Lily nie ma zamiaru walczy� o Endgame House, ale �wiadomo��, �e po latach dowie si�, co tak naprawd� si� wydarzy�o w dzieci�stwie, zmienia jej stosunek do tej �wi�tecznej podr�y. Wyrusza zatem do znienawidzonego domu na wsi, odk�adaj�c na bok swoje gorsety i ich przerabianie, by wraz z siedmioma innymi osobami wzi�� udzia� w grze. Na ka�de z dwunastych �wi�tecznych dni przypada jedna zagadka, kt�rej rozwi�zanie sta� ma si� wskaz�wka pozwalaj�c� zdoby� klucze. Te dwana�cie kluczy otwiera� ma drzwi do sekretnego pokoju, w kt�rym ukryty jest akt w�asno�ci domu. Kto pierwszy do niego dotrze, zostanie nowym w�a�cicielem Endgame House.

Gracze zostaj� pozbawieni mo�liwo�ci kontaktowania si� ze �wiatem, odebrane zostaj� im sprz�ty elektroniczne, by nie kusi�o ich oszukiwanie. Nad przebiegiem gry czuwa prawniczka, niegdy� przyjaci�ka Lily oraz gospodyni. Zadanie nie jest wcale proste, bowiem ka�da ze wskaz�wek to pu�apka, kt�rej tylko nieliczni nie daj� si� zwie��. R�nego rodzaju zagadki wymagaj� nie tylko b�yskotliwego umys�u i nieszablonowego my�lenia, ale i spostrzegawczo�ci oraz znajomo�ci zar�wno domu i jego szczeg��w architektonicznych oraz znajomo�ci samej ciotki Liliany. Gracze staj�cy do rozgrywek s� bezwzgl�dni, bowiem ka�demu – poza Lily – zale�y na zdobyciu domu. Jednak tylko niekt�rzy s� w stanie posun�� si� do morderstwa. Ciotka Liliana wiedzia�a o tym doskonale, nie przewidzia�a tylko, �e ona sama mo�e sta� si� obiektem ataku.

Lily niewielu z graczy ma po swojej stronie, ale kilku faktycznie stanowi dla niej wsparcie w tym trudnym okresie. Ona za� odwdzi�cza si� zdobytymi kluczami, wszak nie interesuje jej dom. Pragnie tylko pozna� to�samo�� mordercy matki i – jak si� wkr�tce okazuje – zachowa� �ycie. Odci�ci od �wiata i jakiejkolwiek pomocy gracze posuwaj� si� bowiem zbyt daleko i … pojawiaj� si� ofiary �miertelne. Wkr�tce okazuje si�, ze Lily nie mo�e ufa� ju� nikomu, nawet najlepszy przyjaciel mo�e bowiem okaza� si� wrogiem. Tym bardziej, �e Lily pilnie strze�e pewien sekret, kt�ry zmieni�by ca�� gr�, za� j� narazi� na jeszcze wi�ksze niebezpiecze�stwo.

Jak zako�czy si� ta historia? Kto zdob�dzie akt w�asno�ci domu, a kto odda za niego �ycie? Kim jest morderca matki Lily? To zaledwie pocz�tek z wielu pyta�, kt�re rodz� si� w naszych g�owach po przeczytaniu ksi��ki. Opublikowana nak�adem Wydawnictwa Kobiecego ksi��ka pt. „�wi�teczna mordercza gra”, to wyj�tkowy krymina�, kt�ry pokochaj� nie tylko mi�o�nicy tw�rczo�ci Agathy Christie. Mamy tu wszystkie cechy, dzi�ki kt�rym pozycja ta budzi w nas skojarzenia z mistrzyni� gatunku – zamkni�ta przestrze�, morderstwo, rosn�cy poziom adrenaliny, skomplikowane �amig��wki prowadz�ce dopiero do rozwi�zania wi�kszej zagadki. Ale i czytelnicy ceni�cy sobie po prostu dobrze zbudowane historie o wartkiej akcji b�d� zachwyceni. Od ksi��ki Alexandry Benedict nie mo�na si� wprost oderwa�, a szalone tempo akcji, kolejne zagadki i trupy utrzymuj� nas w nieustannym napi�ciu. Co wi�cej, nabieramy ochoty, by te� zagra� w �wi�teczn� gr�, nawet je�li walka o Endgame House mia�aby by� ostatni� gr� w naszym �yciu…

Yorkshire. Mroczna XVII-wieczna rezydencja Endgame House. Od Wigilii do 5 stycznia sze�cioro kuzyn�w z partnerami ma rozegra� ostatni� �wi�teczn� gr�. Jest te� ma�y pasa�er na gap� i gospodyni pani Castle. Prawniczka Isabella przedstawia regu�y gry i opuszcza rezydencj�.

Im �wi�ta d�u�ej trwaj�, tym staj� si� coraz bardziej mordercze. Atmosfera bo�onarodzeniowa ulatuje niczym dym z komina, za to tworzy si� nowy klimat. Morderczy, krwawy. Za oknem �nie�yca, brak telefon�w kom�rkowych, zerwane linie telefoniczne oraz inne przeszkody powoduj�ce odci�cie od �wiata zewn�trznego. Endgame House staje si� domem zbrodni, z kt�rego nie da si� uciec. Mo�na zanuci� znan� kol�d� w nowej wersji: „W�r�d nocnej ciszy krzyk si� rozchodzi…”. Uczestnicy s� zdani sami na siebie, cho� nie wszyscy graj� uczciwie. W�r�d nich jest morderca, kt�ry eliminuje kolejnych pretendent�w do wygrania Endgame House. Notabene, nazwa domu jest wymowna.

To gra nie tylko o spadek, o wielk� posiad�o�� rodzinn�. To gra o �ycie. Gra o przetrwanie. Gra z przesz�o�ci�. Gra o prawd�. Lily chce wiedzie�, co si� naprawd� wydarzy�o w �wi�ta wiele lat temu. Gra to niezwyk�a, wymagaj�ca logicznego my�lenia, uwa�no�ci i wra�liwo�ci j�zykowej. Ka�da zagadka to sonet naszpikowany dziwnymi informacjami, aluzjami, anagramami. Czytelnik podejmuje gr� razem z uczestnikami, lecz niewielkie ma szanse na ich rozwi�zanie. Tylko dwoje uczestnik�w jest w stanie je rozwik�a�…

Domy�la�am si�, kto wygra, lecz autorka uraczy�a mnie wieloma zwrotami akcji i zaskoczy�a kilkoma rozwi�zaniami. Z ka�dym dniem gry buduje napi�cie, eskaluje groz�, eliminuje uczestnik�w i mno�y niebezpiecze�stwa. Stopniowo odkrywa sekrety rodzinne, wyjawia tajemnice, wraca do przesz�o�ci, ukazuje relacje mi�dzy kuzynostwem. Duch �wi�t Bo�ego Narodzenia rywalizuje z seryjnym morderc�. W zamkni�tej przestrzeni grupa ludzi gra o nagrod�, a w�r�d uczestnik�w jest morderca. Wszyscy s� zdani sami na siebie. To klasyczny motyw znany z powie�ci A. Christie.

�wi�teczna mordercza gra to krwawy krymina� z Bo�ym Narodzeniem w tle i prawdziw� zim� za oknem. Skomplikowane relacje rodzinne, trupy wychodz�ce z szafy, sekrety rodzinne i morderstwa zapewniaj� nietuzinkow� rozgrywk� na �wi�teczny czas. Autorka przygotowa�a te� gr� �wi�teczn� dla czytelnika.

Bardzo mocno czeka�am na premier� tej ksi��ki. Zdecydowanie by�o warto i mocno mnie ona wci�gn�a ju� od pierwszych stron. Jest to mroczny, ciekawy i intryguj�cy thriller od, kt�rego ci�ko jest si� oderwa� nawet na moment podczas czytania. Du�o postaci, du�o si� tutaj dzieje i zdecydowanie podczas czytania tej ksi��ki nie ma mowy o nudzie. Akcja bardzo szybko�p�dzi do przodu i nawet przez moment nie zwalnia. Do tego wszystko bardzo klimatyczne, a ko�c�wka naprawd� potrafi pozytywnie zaskoczy�. Polecam!�

Stara rodzinna rezydencja – jedna z najbardziej elastycznych powierzchni do wykreowania tajemniczej intrygi kryminalnej. Tym bardziej w obliczu aromatycznie tl�cej si� my�li o mo�liwym spadku po zmar�ej niedawno w�a�cicielce wiekowego domu. Do tego jeszcze brak kontaktu ze �wiatem, a tak�e pi�trz�ca si� za oknem zawierucha, skutecznie odcinaj�ca drog� do najbli�szej cywilizacji – tak w�a�nie powstaje przepis na zbrodni� idealn�. Alexandra Benedict dodaje do tej receptury tak�e co� od siebie – tym samym zaprasza do aktywnego udzia�u w �wi�tecznej morderczej grze.

Przekraczaj�c pr�g tej niecodziennej powie�ci, czytelnik doskonale zdaje sobie spraw�, �e fabularnie b�dzie to nie tylko podst�pna walka o cenn� rodzinn� rezydencj�, ale przede wszystkim podyktowana chytro�ci� walka o �ycie – w odczuciu mocno osobliwa i pomys�owa, sukcesywnie zbieraj�ca kolejne mordercze �niwa. Tu od pocz�tku wyczuwa si� fetor ludzkiej przebieg�o�ci, podobnie czuje si� wszechobecn� wo� nadci�gaj�cej zbrodni – w tej nieoczywistej grze sprawca drepcze dos�ownie po trupach do upragnionego celu. I tylko statecznie zachowana czujno�� pozwala prawid�owo rozszyfrowa� frapuj�c� zagadk�. Nie jest to zadanie naje�one trudno�ciami, szczeg�lnie dla wytrawnych mi�o�nik�w spraw zainscenizowanych w podobnym stylu, aczkolwiek wymaga sumiennej obserwacji oraz b�yskotliwego integrowania regularnie dawkowanych podpowiedzi. Do roli g��wnej kreacji zaanga�owana zostaje Lily Armitage – bezdyskusyjna ulubienica zmar�ej ciotki, kobieta zauwa�alnie daleka od �mia�ego celebrowania rodzinnych tradycji, a jednak mimowolnie wiod�ca w nich prym. To jedyna bohaterka, kt�ra dzier�y inne argumenty dla udzia�u w corocznej zabawie – to nie spadek jest obiektem jej zainteresowa�, a coraz bardziej klarowna ch�� odkrycia sekretu dotycz�cego �mierci jej w�asnej matki. Ten w�tek bezspornie przykuwa uwag� i nadaje intrydze niespodziewanej dwuznaczno�ci.

Klasyka krymina�u w mistrzowskim zimowym wydaniu! Historia ekscytuj�ca, niecodzienna i bezsprzecznie zagadkowa, w odczuciu mocno anga�uj�ca i zaskakuj�co filmowa. �wi�teczna mordercza gra to wyrafinowana walka o rodzinny spadek – zabawa pe�na ludzkiej chytro�ci i przenikliwego szale�stwa, intencjonalnie wodzona aromatem przebieg�ej konspiracji. Alexandra Benedict zaprasza czytelnika do spowitej �nie�yc� rezydencji, �wiadomie obdartej z zasi�gu i drogi do cywilizacji, w zamian oferuje alia� nieprzypadkowych zbrodni, kt�re w drodze wymaganej czujno�ci, nieustannie absorbuj� uwag�. I chocia� sprawc� mo�na zdiagnozowa� wcze�nie, nie odbiera to satysfakcji z lektury. �wietna powie�� – idealnie dobrana dla mi�o�nik�w tajemniczych morderczych �amig��wek.

Lily Armitage dwadzie�cia jeden lat temu straci�a mam� w Bo�e Narodzenie. Znalaz�a j� martw� na terenie posiad�o�ci i postanowi�a, �e jej noga ju� nigdy wi�cej nie stanie w Endgame.

Kiedy umiera jej ukochana ciocia, Lily zgadza si� spe�ni� jej ostatni� wol� i wr�ci� do domu i wzi�� udzia� w corocznej, rodzinnej �wi�tecznej grze. Tym razem wygran� jest posiad�o�� Endgame. Lily nie zale�y na domu, ale ciocia w li�cie obieca�a jej, �e wskaz�wki wska�� zab�jc� jej matki.

Ch�tnych do gry nie brakuje, a chciwi kuzyni s� w stanie du�o zrobi�, aby dom sta� si� ich w�asno�ci�.

Sytuacja staje si� niebezpieczna, gdy burza �nie�na odcina ich od �wiata, a ludzie zaczynaj� po kolei gin��. Zaczyna si� gra o prze�ycie.

Autorce uda�o zbudowa� si� niesamowity klimat ponurej, odci�tej od �wiata posiad�o�ci. Mro�na zimna, szalej�ca na zewn�trz burza, a w ko�cu brutalne zab�jstwa sprawiaj�, �e podczas czytania czu� ch��d na plecach i mr�z na policzkach.

Podczas lektury ca�y czas czu� tajemniczo��, niepewno�� i cho� fabu�a rozwija si� dosy� powoli, to jednak nic si� tutaj nie d�u�y.

Przyznam si�, �e g��wn� zagadk� odkry�am bardzo szybko, nie by�am nawet w po�owie powie�ci. Czy jestem z tego powodu zawiedziona ? W �adnym wypadku! Ka�d� kolejn� stron� czyta�am z zapartych tchem, a zako�czenie okaza�o si� bardzo satysfakcjonuj�ce.

Ksi��ka napisana przyjemnym j�zykiem, pe�na dialog�w i licznych zwrot�w akcji jest idealnym tytu�em do rozpocz�cia przygody z krymina�ami.

Jedna majestatyczna rezydencja.

Sz�stka kuzynostwa.

Dwana�cie dni.

Dwana�cie kluczy.

I niezliczone tajemnice i demony przesz�o�ci, kt�re ukryte s� w �cianach ogromnego domu - czy Lily uda si� w ko�cu dociec prawdy o swojej matce? Kto ostatecznie rozwik�a finaln� zagadk� i wygra skomplikowan� gr� o wszystko?

Ale� to by�o dobre, ale� klimatyczne! Mo�e b�d� odrobin� nieobiektywna, gdy� zwyczajnie mam s�abo�� do tajemnic locked-room rodem z krymina��w Christie, ale to zdecydowanie jedna z lepszych historii z tym motywem, jakie dane mi by�o kiedykolwiek przeczyta�.

Mamy tutaj wszystko, czego mo�na by oczekiwa� po tym gatunku - nieoczywiste �amig��wki, mno��ce si� krwawe zbrodnie, zamkni�te grono podejrzanych, odci�t� od �wiata zewn�trznego posiad�o�ci i zimow� aur�, kt�r� kartki s� wr�cz przesi�kni�te. I chocia� pocz�tkowo mnogo�� postaci mo�e przyt�acza�, to ka�da z nich jest na tyle charakterystyczna, �e z biegiem wydarze� nie stanowi to �adnego problemu.

"�wi�teczna mordercza gra" czerpie z tego, co w krymina�ach najlepsze, jednocze�nie magnetyzuj�c swoim pos�pnym klimatem. C�, wszechobecna szaro�� za oknem zdecydowanie sprzyja takim lekturom. Zaparzcie sobie kubek ulubionej herbaty, rozgo��cie si� w murach Endgame House i spr�bujcie sami rozwik�a� ukryte w sonetach zagadki - powodzenia!

Alexandra Benedict postanowi�a zaprosi� nas na jedyne w swoim rodzaju �wi�ta. I szczerze m�wi�c nie wiem czy takiej przygody �yczy�abym nawet najwi�kszemu wrogowi. Ale o co chodzi z t� mordercz� �wi�teczn� gr�? Lily Armitage maj�c 12 lat opu�ci�a rodzinn� posiad�o�� w Endgame. Znalaz�a swoj� mam� martw� w�a�nie w Bo�e Narodzenie w po�o�onym w ogrodzie posiad�o�ci labiryncie i nie chcia�a tutaj nigdy wraca�. Bo i po co? Jednak po �mierci ukochanej ciotki postanawia uczyni� zado�� jej pro�bie i wr�ci� do posiad�o�ci na ostatnie “rodzinne” �wi�ta. Dziewczynie nie zale�y na spadku. Chce przysta� na warunki z ostatniej woli ciotki ze wzgl�du na obietnic� wyja�nienia �mierci jej mamy. Przez 12 dni zostaje ona zamkni�ta w posiad�o�ci wraz ze swoim kuzynostwem i ich partnerami. Jak ka�da gra i ta �wi�teczna ma swoje specyficzne zasady. Czy wszyscy b�d� ich przestrzega�? Z jakiego powodu tak naprawd� ka�de z nich wr�ci�o do posiad�o�ci przodk�w? Czy burza �nie�na, kt�ra odetnie ich od �wiata nie zaostrzy rozgrywki?

Musz� przyzna�, �e bardzo zaskoczy�a mnie pozytywnie �wi�teczna mordercza gra. Jest to historia, w kt�rej spotykaj� si� tak r�ne charaktery oraz tak wiele w�tk�w. Sprawia to, i� ten krymina� czy te� thriller nie pozwala od�o�y� si� cho�by na chwil�. Po prostu musimy czytaj�c go rozwi�za� wszystkie zagadki, a jest ich ca�kiem sporo. Trup si� sieje, �nieg pada za oknem, a wszystko okraszone jest zapachem �wi�tecznych potraw i przybrane choinkowymi �wiate�kami

Nie dla ka�dego �wi�ta kojarz� si� z zapachem �wie�o upieczonych pierniczk�w, �wierku z lasu, czy pomara�czy. Niekt�rzy �wi�ta kojarz� tylko z b�lem, przed kt�rym staraj� si� uciec, odk�d si�gaj� pami�ci�. Tak jak Lily… Okoliczno�ci zmuszaj� j� do powrotu do miejsca, gdzie straci�a bezpowrotnie beztroskie dzieci�stwo i matk�, kt�r� kocha�a ca�ym dzieci�cym serduszkiem. Rodzina Armitage od lat organizuje tradycyjne poszukiwanie skarb�w, ale w tym roku nagrod� jest ca�a posiad�o��, Endgame. Zmar�a ciotka w li�cie wyzna�a, �e tylko bior�c udzia� w grze, dziewczyna dowie si�, co naprawd� wydarzy�o si� 21 lat temu, gdy zmar�a Mariana, jej matka. A gdy ostatni raz przekroczy pr�g Endgame rozpocznie si� mordercza gra o spadek.

Niesamowity �wi�teczny klimat, a zarazem duszna atmosfera starej posiad�o�ci, zwa�niona rodzina i wielki spadek do zgarni�cia – a na dok�adk� burza �nie�na, kt�ra skutecznie odci�a uczestnik�w od reszty �wiata. Alexandra Benedict zachwyci�a mnie swoim pi�rem, wykreowa�a niesztampow� wci�gaj�c� fabu��, okraszaj�c to niezwykle ironicznymi i piekielnie dobrymi dialogami. Zagadkowa porywaj�ca, zab�jczo dobra, z motywami, kt�re bardzo ceni�: tajemnica z przesz�o�ci, ograniczona liczba bohater�w, odci�cie od �wiata – idealny �wi�teczny thriller, kt�ry rozbudza szare kom�rki, wzbudza przera�enie, a jednocze�nie zachwyca bo�onarodzeniowym przepychem. Ksi��ka obfituje w bohater�w, a ka�dy z nich ma swoje za uszami – kto zabija?

Na szczeg�lne uznanie zas�uguj� zagadki ciotki Lilianny, kt�rych rozwi�zanie nie jest wcale takie proste, ale skoro nagrod� jest akt w�asno�ci domu, to nic dziwnego. Uwielbiam ksi��ki, kt�re zmuszaj� mnie do kombinowania, a „�wi�teczna mordercza gra” do nich nale�y. Alexandra Benedict uraczy�a nas prawdziw� kryminaln� zagadk�, a do tego doda�a dwana�cie pomniejszych do rozwi�zania, wi�c gwarantuj�, przy tym tytule nie da si� nudzi�. To r�wnie� powie�� o rodzinie z problemami, traumie z przesz�o�ci, a tak�e �wiadectwo przemiany, jak� przesz�a Lily, aby w ko�cu odkry� prawd�, ale czy b�dzie mia�a w sobie tyle si�y? Czy da rad� prze�ama� sw�j strach przed labiryntem?

Prawdziwa literacka uczta! Z r�k� na sercu przyznaj�, �e mog�abym spokojnie zako�czy� swoj� recenzj� s�owami „Bierzcie i czytajcie wszyscy!”, ale lubi� opowiada� Wam wi�cej i zaostrza� apetyt na lektur�! Je�li szukacie ksi��ki, kt�ra rozbudza wyobra�ni�, zapewnia dreszcze emocji, z trupami pod choink�, to koniecznie musicie przeczyta� ten tytu�. Niezapomniane emocje!

Je�li kto� zapyta�by mnie o moje czytelnicze s�abo�ci bez wahania powiedzia�abym: �wi�teczne krymina�y! Mog�abym je czyta� ca�y rok, ale prawda jest taka, �e najwi�kszy klimat jest w przed�wi�tecznym czasie, wi�c staram si� wtedy przeczyta� jak najwi�cej tytu��w. W tym roku pad�o na "�wi�teczn� mordercz� gr�", kt�ra okaza�� si� bardzo ciekaw� przygod�.

W kameralnym gronie, otoczeni g�st� atmosfer�, przenosimy si� w sam �rodek wci�gaj�cych wydarze�. Otuleni �niegiem za oknem, przekonani, �e w powietrzu wisi nie jedna tajemnica, odkrywamy zagadki starej posiad�o�ci. Autorka snuje swoj� opowie�� w powolnym rytmie, ale nie zapomina odwo�a� si� do konkretnych szczeg��w i buduje napi�cie, kt�re skutecznie przegania nud�. I chocia� w po�owie ksi��ki domy�li�am si� ostatecznego rozwi�zania to wcale nie wp�yn�o to na m�j odbi�r ca�okszta�tu: polubi�am bohater�w, bacznie obserwowa�am zmian� charakter�w i z przyjemno�ci� analizowa�am ich tajemnicze zachowania.

Wraz z Lily Armitage, g��wn� bohaterk�, wracamy do Endgame, rodzinnej posiad�o�ci z kt�r� zwi�zane s� z�e wspomnienia. To tutaj dwadzie�cia jeden lat temu, dok�adnie w Bo�e Narodzenie, zmar�a jej matka. Obecny powr�t r�wnie� wymuszony jest �mierci�. Jedyne o czym marzy Lily to zostawi� wszystko za sob� i zacz�� nowe �ycie, ale �eby to by�o mo�liwe po raz ostatni musi si� rozegra� rodzinna gra. Znalezienie dwunastu wskaz�wek i odkrycie dwunastu kluczy doprowadzi do akt�w w�asno�ci i uwolni dziewczyn� od koszmar�w. Endgame od �wiata odcina zamie� a zamkni�te w �rodku kuzynostwo stanie do walki, kt�ra b�dzie mia�a wi�ksz� stawk� ni� ktokolwiek przypuszcza�. Wielu co� ukrywa, wszyscy otaczaj� si� tajemnic� a morderstwo sprzed lat daje o sobie zna� w najciekawszym punkcie fabu�y.

Pomys� - rewelacja! Wykonanie - jeszcze lepiej! W klasycznym kryminalnym stylu autorka porywa nas w sam �rodek ciekawej akcji z w pe�ni wykorzystanym potencja�em. Odci�ci od �wiata, zamkni�ci w starej, pe�nej sekret�w posiad�o�ci, �ledzimy krok za krokiem wydarzenia, kt�re zmieniaj� si� w raz z podej�ciem do tematu obecnych tam bohater�w. Sytuacja sprzed lat wp�ywa na tera�niejszo��, prawda powoli wychodzi na jaw a czytelnik jest mile zaskoczony dopracowaniem, dynamizmem oraz trafnymi dialogami. Do tego dorzu�my solidn� porcj� emocji, kt�rych Alexandra Benedict nam nie oszcz�dza i otrzymujemy idealn� lektur� na leniwe popo�udnie.

Pe�na pozytywnych wra�e� po lekturze "�wi�tecznej morderczej gry" �mia�o polecam j� wszystkim, kt�rzy tak jak ja poszukuj� przyjemnej, wci�gaj�cej ksi��ki utrzymanej w �wi�tecznym klimacie. Autorka mo�e pochwali� si� dobrym stylem, akcja kryminalna podsuwa nam w tle inne, obyczajowe w�tki a ca�o�� jest sp�jna i napisana w taki spos�b, �e trudno od�o�y� opowie�� cho�by na chwil�. To obowi�zkowa propozycja dla wszystkich fan�w krymina��w utrzymanych w stylu Agathy Christie, ale z w�asnym, indywidualnym pazurem. Jestem pewna, �e sprawdzi si� idealnie w duecie z kubkiem gor�cej herbaty - przetestowa�am!

„�wi�teczna mordercza gra” to powie�� �wi�teczna inna ni� wszystkie. Nie niesie nadziei, nie podnosi na duchu, nie opowiada o �wi�tecznych cudach i mi�o�ci unosz�cej si� wok�. �wi�ta to cudowny czas, jednak nie wsz�dzie i nie dla ka�dego. Szczeg�lnie �wi�ta, kiedy zmuszeni jeste�my spotka� si� z nielubianymi cz�onkami rodziny i zagra� z nimi w �miertelnie niebezpieczn� gr�, w kt�rej stawk� jest dom i �ycie. Taka sytuacja spotyka Lily, g��wn� bohaterk� powie�ci, kt�ra zmuszona jest pojecha� na dwana�cie dni �wi�t do posiad�o�ci Endgame, w kt�rej si� wychowywa�a, a kt�rej od lat z powodzeniem udawa�o jej si� unika�. Tym razem jednak sytuacja jest inna. Ciotka, kt�ra j� wychowywa�a nie �yje, a w li�cie do Lily napisa�a, �e opr�cz wskaz�wek pomagaj�cych odnale�� klucze, kt�re s� potrzebne, aby wygra� gr�, Lily b�dzie mog�a odkry� prawd� o �mierci mamy. W tej sytuacji Lily z ci�kim sercem decyduje si� jecha�. Nie spodziewa si�, co czeka j� na miejscu.

M�wi si�, �e z rodzin� wychodzi si� dobrze tylko na zdj�ciach. Powie�� Benedict zdaje si� to powiedzenie potwierdza�. W Endgame na �wi�ta zbiera si� najm�odsze pokolenie rodziny, kuzyni i kuzynki Lily. Niby wszyscy s� dla siebie mili, uprzejmi, no mo�e opr�cz Sary, kt�ra nie przepada za nikim i jawnie to okazuje. Kiedy gra zaczyna si� naprawd�, zaczynaj� z tych ludzi wychodzi� potwory, chocia� nadal przy innych pr�buj� ukrywa� swoj� prawdziw� twarz. Tak naprawd� nie wiadomo, komu mo�na ufa�, a komu nie. Lily zawsze by�a dobra w rozwi�zywaniu zagadek, czego stara�a si� nie pokazywa� innym. Na nic si� to jednak zda�o, bo kiedy kobieta rozwi�zuje pierwsz� zagadk�, reszta zaczyna dos�ownie depta� jej po pi�tach. Mimo ostrze�e� ciotki, aby nie ufa�a nikomu, Lily zaczyna wsp�pracowa� z kilkoma osobami, a potem z jedn�, jej zdaniem jej najbli�sz�, co do kt�rej ma pewno��, �e nie mog�aby jej skrzywdzi� i kt�rej uwa�a, �e mo�e ufa�.

Nie zaskoczy�a mnie ta ksi��ka pomys�em na fabu��, bo fabu�y oparte na rozwi�zywaniu zagadek znam ca�kiem dobrze i nawet nie z ksi��ek Agathy Christie, do kt�rych „�wi�teczna mordercza gra” jest por�wnywana i w kt�rej nie brakuje analogii do klasycznej powie�ci. Mimo to rozgrywka, w kt�rej zdecydowali si� wzi�� udzia� bohaterowie zaintrygowa�a mnie i da�am si� w ni� wci�gn��. Od tego czasu poch�ania�am stron� za stron� z wypiekami na twarzy i w b�yskawicznym tempie. Od kiedy pojawi� si� pierwszy trup, chcia�am wiedzie�, kto za tym stoi. Bo nie by�o opcji, aby by� to kto� inny ni� kt�ry� z domownik�w. Autorka serwuje czytelnikowi du�o wi�cej trup�w, kt�rych ilo�� zaskakuje, a lekko��, z jak� reszta podchodzi do kolejnych �mierci w tym domu, wprowadza w konsternacj�. I chocia� trup �ciele si� w powie�ci g�sto, autorka oszcz�dza nam brutalnych opis�w dokonanych zbrodni. Sk�pi r�wnie� wskaz�wek odno�nie tego, kto owe zbrodnie m�g� pope�ni�. A podejrzanych jest sporo. Chocia� tak naprawd� ich liczba maleje wraz z kolejnym pojawiaj�cym si� w rezydencji trupem i tak naprawd� rozwi�zujemy t� zagadk� grubo przed czasem. To jednak nie jest jedyna zagadka, jak� mamy do rozwi�zania. Bohaterowie ka�dego dnia musz� rozwik�a� jedn� zagadk�, wskaz�wk�, dzi�ki kt�rej znajd� ukryty klucz. Za ka�dym razem jest to sonet, u�o�ony przez Liliann�, ciotk� Lily i organizatork� gry. Dzi�ki Lily, kt�ra bardzo dobrze odczytuje ukryte w sonetach anagramy, gra idzie sprawnie. W tym miejscu mam jedno zastrze�enie, a chodzi o to, �e zagadki s� niezbyt zr�nicowane. Ka�da z nich, opr�cz ostatniej, opiera si� na anagramach, co po pewnym czasie zaczyna nudzi�. Na szcz�cie to nadal nie jest wszystko, co ta powie�� ma do zaoferowania. Uwaga czytelnika skupia si� bowiem nie tylko na zagadkach maj�cych doprowadzi� bohater�w do wygrania posiad�o�ci, ale przede wszystkim na wskaz�wkach przybli�aj�cych Lily do okrycia prawdy o jej matce. Przy okazji odkryte zostaj� r�wnie� inne tajemnice rodziny, co jest nawet ciekawsze ni� sama gra. A, �e karty odkrywane s� stopniowo, ksi��ka trzyma w napi�ciu, kt�re ro�nie ze strony na stron� coraz bardziej, a� do fina�u, do�� szokuj�cego, trzeba przyzna�, w kt�rym wszystko si� wyja�nia.

„�wi�teczna mordercza gra” to klasyczny krymina� w wersji �wi�tecznej, kt�ry dobrze si� czyta, kt�ry wci�ga i nie pozwala si� oderwa�. Krymina� z mn�stwem tajemnic i sekret�w, ciekawy, zaskakuj�cy i trzymaj�cy w napi�ciu. Polecam, nie tylko jako przerywnik od innych �wi�tecznych powie�ci, chocia� jako urozmaicenie sprawdza si� doskonale.

"�wi�teczne z�o czai si� wsz�dzie"

Je�li lubicie klasyczne krymina�y, morderstwa w hotelach, domach albo og�lnie zamkni�tych przestrzeniach, oraz taki "retro" styl, to powie�� idealna dla Was.

Autorka postawi�a sobie poprzeczk� bardzo wysoko, bo jednak poruszanie si� w tym gatunku jest bardzo trudne, �atwo bowiem o brak sp�jno�ci czy g�upie rozwi�zania. Ci�ko jest poprowadzi� akcj� tak, by nie zanudzi� czytelnika. Ja sama, mimo �e bardzo szanuj� ten rodzaj krymina�u, czu�am si� znu�ona i znudzona stateczn� akcj�. Tak te� by�o do po�owy ksi��ki. Oczywi�cie mia�am sw�j typ, kto jest morderc�, kt�ry na szcz�cie si� nie sprawdzi� (gdybym trafi�a, na pewno ta ocena by�aby inna), ale ca�y czas czeka�am na co� wi�cej.

W drugiej po�owie dzieje si� wi�cej, pod wzgl�dem "fizycznym", ale dalej jest statecznie. Wychodz� na jaw demony przesz�o�ci, brudy zamiecione pod dywan i psychiczne urazy. Dla mnie, fanki thriller�w psychologicznych, ksi��ka zacz�a si� robi� interesuj�ca dopiero teraz. Jednak nie uratowa�o to ca�o�ci.

Dla mnie t� powie�� nie jest ani �wi�teczna, ani kryminalna, bardziej ociera si� o dramat, ale raczej przeci�tny. Liczy�am na bardziej przejmuj�c� i wci�gaj�c� opowie��.

"�wi�teczna mordercza gra" pokazywa�a mi si� co chwila na Instagramie, wi�c kiedy dosta�am propozycj� barteru, musia�am go przyj�� 📖 Kocham �wi�ta 🎄 i �wi�teczne ksi��ki – w takiej sytuacji nikt by si� nie waha� 😅

Benedict stworzy�a histori� na miar� powie�ci Agathy Christie, a s�dz�, �e to najwy�sze wyr�nienie dla autora, kt�ry pisze krymina�y 👌 W "Grze" a� uginaj� si� sto�y od �wi�tecznych przysmak�w, doprawionych rodzinnymi �alami i szczodrze polanych g�stymi i lepkimi tajemnicami, jak �wi�teczne pierniczki lukrem. Ten klimat jest wci�gaj�cy i bardzo trudno oderwa� si� od lektury.

Lily przyje�d�a do Endgame House – zobaczcie, �e nawet nazwa tego rodzinnego domu jest symboliczna – aby zagra� ze swoimi kuzynami w tradycyjn� Gwiazdkow� Gr�, w kt�rej do wygrania jest sam dom. Lily wcale nie chce tam jecha� i sp�dza� a� dwunastu dni w odosobnieniu z kuzynami, z kt�rymi w wi�kszo�ci ma niespecjalnie dobre relacje. Poza tym nie zale�y jej na domu, w kt�rym umar�a jej mama. Jednak w ostatnim li�cie przed swoj� �mierci� ciotka Liliana obiecuj�, �e dziewczyna odkryje prawd� o �mierci Mariany, a przecie� zawsze czu�a, �e jej mama nie pope�ni�a samobojstwa.

Rozpoczyna si� gra, nie tylko o dom, ale i o �ycie, a kiedy kolejne rodzinne brudy wychodz� na wierzch, nawet �nieg, zalegaj�cy wok� domostwa jak ko�dra, nie jest w stanie ich przykry�.

Ksi��ka jest �wietna 👌 Podoba�y mi si� sonety ciotki Liliany, zawieraj�ce wskaz�wki, co do ukrycia nast�pnych kluczy. Nota bene, autorka wrzuci�a tu jeszcze kilka gier, tylko dla czytelnik�w, co bardzo mi si� spodoba�o. Lubi� takie smaczki w ksi��kach. Bohaterowie s� dobrze wykreowani, a ich wzajemne relacje ukazane w intryguj�cy spos�b.

Natomiast mam dwa "ale" i musz� si� nimi podzieli�. Po pierwsze, kiedy pojawiaj� si� trupy – jeden za drugim – reszta uczestnik�w gry po prostu przechodzi nad tym do porz�dku dziennego. Jasne, Benedict opisuje ich szok itd., ale… jako� tak za �atwo sobie a� nim radz�, wracaj�c do gry o dom ju� kolejnego dnia. Wydaje mi si� to ma�o prawdopodobne. Tutaj jakie� za�amanie psychiczne by�oby jak najbardziej na miejscu. Tym bardziej, �e na koniec powie�ci bohaterka robi dalekosi�ne plany, ale nie ma w nich wizyty u terapeuty, a po takiej traumie to pierwsze, o czym powinna pomy�lec. No ale, to jest ksi��ka i gdyby nie to, �e gra si� nadal toczy�a, nie by�oby tej historii.

Po drugie, nie mamy informacji o tym, kto si� zaj�� Rachel, Tommiem i Ronniem po �mierci ich rodzic�w, a zgin�li zaledwie rok po �mierci mamy Lily. Czy ich r�wnie� zaadoptowa�a ciotka Liliana? Czy jaka� dalsza rodzina? A mo�e wszyscy trafili do domu dziecka? M�wi� o tym, bo taka informacja mog�aby pom�c w wyja�nieniu wielu w�tk�w w fabule. Poza tym nie rozumiem tej "dziury". Wiemy, �e dwunastoletni� Lily zaj�a si� ciotka Liliana, ale nie wiemy, co sta�o si� z tr�jk� dzieci Edwarda i Veroniki, a przecie� wszyscy oni s� m�odsi od Lily.

Generalnie jednak ksi��ka jest przyjemna i zadowoli zar�wno mi�o�nik�w �wi�t Bo�ego Narodzenia, jak i kryminalnych zagadek 👍

8/10

@[Adres usuni�ty]zce