S�owa, z kt�rymi was zostawiam

21 marca min�a druga rocznica �mierci Ks. Piotra Pawlukiewicza, chyba najbardziej charyzmatycznego ksi�dza, kt�ry przez lata by� jednym z najch�tniej s�uchanych g�os�w w ko�ciele. Jego misja i �ycie na ziemi dobieg�y ko�ca, ale jego s�owa pozosta�y z nami, wci�� �ywe, niezwykle aktualne, nadal nas zaskakuj� i inspiruj�. Pomimo �e nie ma go ju� z nami, to wydaje mi si�, �e jego kazania i teksty, wci�� na nowo mnie poruszaj�, a teraz chyba jeszcze bardziej ni� przedtem. Zw�aszcza na ten moment brakuje mi jego m�dro�ci, przenikliwo�ci i tego, �e ka�d� sytuacj� potrafi� jako� wyt�umaczy�. Chocia� niekt�rzy paradoksalnie dopiero po jego �mierci dowiedzieli si�, kim by�, to jego nadzwyczajny dar obserwacji �ycia i ��czenie �ycia z Ewangeli�, sprawi�y, �e g�oszone przez ksi�dza nauki s� nadal zrozumia�e. Docieraj� do umys�u i serca ka�dego, bo dotykaj� nie tylko ludzi g��boko wierz�cych. Warto si� wczyta� w jego s�owa, bo ka�dy tu mo�e znale�� co� dla siebie.

Zanim zacz�am czyta� t� ksi��k�, pierwsze co zwr�ci�o moj� uwag�, to jak pi�knie jest wydana. Twarda ok�adka, doskona�a grafika i fantastyczne zdj�cia ksi�dza Piotra, sk�adaj� si� na ca�o��. To niesamowita ksi��ka, kt�r� warto mie� na p�ce w biblioteczce, by m�c do niej wraca� w ka�dej chwili.

„S�owa, z kt�rymi was zostawiam”, to literatura duchowa i doskonale zdaj� sobie spraw�, �e nauki ksi�dza Piotra Pawlukiewicza s� skierowane przede wszystkim do ludzi wierz�cych, ale czytaj�c jego kazania wydaje mi si�, �e nawet Ci, kt�rzy kwestionuj� obecno�� Boga, mog� w naukach ksi�dza Piotra znale�� co� dla siebie, pomimo �e odwo�uje si� ON do Ewangelii. Jego s�owa trafi� do serca ka�dego, kto chce by� dobrym cz�owiekiem. Sk�aniaj� do przemy�le� i g��bokich refleksji.

Jestem osob� wierz�c� i nigdy tego nie ukrywa�am, a wprost przeciwnie. Z perspektywy czasu wiem, �e to wiara w�a�nie pozwoli�a mi przetrwa� wszystkie najtrudniejsze chwile w moim �yciu, a troch� ich by�o. Czy si� buntowa�am? A jak�e. Czy pyta�am dlaczego? Oczywi�cie, jak ka�dy cz�owiek. Jestem s�aba i cz�sto w�tpi� w sens cierpienia i wszystkich trudno�ci, jakie mam na co dzie� z powodu mojego zdrowia. W takich chwilach zw�tpienia szukam pocieszenia w s�owach ksi�dza Piotra, bo s� one pe�ne pasji i niesamowitej wiary. Znajduj� w nich otuch� i potrafi� wyt�umaczy� sobie sens swojego cierpienia.

Dzi�, cho� ksi�dza Piotra ju� nie ma, jego teksty nadal pozostaj� �ywe i niezwykle aktualne. W jego s�owach mo�na odnale�� prawd� i si��, tak bardzo nam teraz potrzebn�. Jego umiej�tno�� wczuwania si� w sytuacj� innych, po��czona z humorem i prostot� przekazu nadal porusza, a jego niezwyk�e s�owa zach�caj� do my�lenia i do zastanawiania si� nad swoim �yciem.

Ks. Piotr napisa�, �e kto idzie do piek�a, dla tego wszystko jest piek�em. Kto idzie do nieba, dla tego wszystko jest niebem. Czy kiedykolwiek s�yszeli�cie, �e Jan Pawe� II na cokolwiek narzeka�? �eby j�kn��? Je�eli zrobili�my co� �le, trzeba to jak najszybciej naprawi�. Ks. Piotr m�wi: „Kochani, je�li znajdziecie si� kiedy� w Emaus, tej wiosce rozpaczy, goryczy i pustki, wracajcie z niej natychmiast! Ku �yciu, ku Chrystusowi, ku Zmartwychwstaniu. Nie czekajcie, nie analizujcie, tylko biegnijcie! Biegnijcie z powrotem do Jerozolimy, do Chrystusa! Niech to b�d� s�owa, z kt�rymi was zostawi�”.

Ten znany i m�dry kap�an zostawi� po sobie wiele wspania�ych my�li i s��w. To dzi�ki nim, ksi�dz Piotr nadal �yje w naszych sercach i umys�ach. W s�owa, z kt�rymi nas zostawi�, warto si� wczyta� i da� im szans�, �eby wnikn�y w nasze serca i wla�y w nie otuch�.

Czasem tak niewiele trzeba zrobi�, aby wa�ne s�owa, kt�re s�, zawarte ciekawie uj�tych podj�tych zagadnieniach nabra�y wi�kszej warto�ci i znacze� w ich jeszcze lepszym zrozumieniu, kt�re umykaj�, nam w zwyk�ej codzienno�ci poprzez to w jak ostatnim czasie zmienia, si� wsp�czesny �wiat wychodz�c naprzeciw nowym technologiom, kt�re nie do ko�ca s� w�a�ciwe w tre�� szczeg�lnie dla ludzi m�odych wkraczaj�cych w doros�o��, a to od niej tak wiele p�niej zale�y w ich �yciu.

Mi�e jest to uczucie, gdy powraca si� ponownie do autora ksi��ki, kt�rego tw�rczo�� mia�am okazj� pozna� kilka miesi�cy wcze�niej.

Moj� uwag� na samym pocz�tku przyku�a pi�kna w kolorze zielonym twarda oprawa, a w jej tle zamieszczona jest u�miechni�ta twarz autora ksi��ki ksi�dza Piotra Pawlukiewicza, kt�ra to powoduje, �e ma si� ch�� poznania jej zawarto�� i jak jego s�owa wp�yn� na czytelnika p�niej po jej przeczytaniu.

Ucieszy�am si� niezmiernie z tego powodu, �e mog� ponownie si�gn�� po kolejn� ksi��k� mog�c� mie� tym razem inny nowy tytu�, tre�� i przekaz.

Zdecydowa�am si� na przeczytanie ksi��ki autorstwa ksi�dza Piotra Pawlukiewicza pt. ''S�owa, z kt�rymi was zostawiam'', gdy� interesuje mnie, co tym razem stanowi�o dla niego najwa�niejszy cel i jakie chcia� pozostawi� cenne wskaz�wki, kt�re mog� by� tutaj kluczem do rozwi�zania wielu zagadek na trudnej z regu�y drodze �ycia wyznaczonej przez Pana Boga.

G��bsze analizowanie tekstu zamieszczonego w tej oto ksi��ce powoduje to, �e tytu�owe s�owa maj� w sobie to co� wyj�tkowego. My tego na og� nie dostrzegamy, gdy� widzimy to, co wydaje nam si� lepsze, mocniejsze i nie ma w tym nic z�ego.

Autor ksi��ki jest doskona�ym obserwatorem �ycia i ma niezwyk�e umiej�tno�ci tego, co jest dla nas obce i nie do ko�ca w pe�ni zrozumia�e.

Zamieszczony w tej ksi��ce tekst, strony by�y dla mnie ma�oczytelne, gdy� to utrudnia i trzeba ponownie powraca� do czytania, aby m�c w pe�ni zrozumie� ca�o�ciow� tre��.

Podobaj� mi si� przytoczone przyk�ady z tego wzgl�du, �e stanowi� one co� w rodzaju brakuj�cej do uk�adanki z puzzli ca�o�ci, kt�r� nale�y posk�ada�, aby to nasze �ycie nabra�o kolorowych barw.

Pozostaje jedynie odbiorcom s��w zawartych w tej oto ksi��ce zauwa�y�, �e nie da si� ukry� tego, �e opisywana prawda o naszym �yciu ods�ania w mniejszym lub wi�kszym stopniu to, co jest ukryte w obliczu charakteru, nad kt�rym mo�na, pracowa� o ile tego chcemy.

Warto przeczyta� t� ksi��k�.