eBook W jej sercu czai si� mrok mobi epub

Po stracie rodzic�w m�ody Jack spotyka na cmentarzu tajemnicz� dziewczynk� - Stell�. To kr�tkie spotkanie jest pocz�tkiem zmian w jego �yciu.

Ten kr�tki opis mo�e wyda� Wam si� do�� nudny i przewidywalny, ale wierzcie mi, �e mogliby�cie my�le� miesi�cami i nie wpadliby�cie na to, co si� wydarzy�o po tym spotkaniu.

Ja zupe�nie nie rozumiem dlaczego tak cicho jest o tej powie�ci. Ja sama przeczyta�am j� w ramach wyzwania 12 ksi��ek od 12 bookstagramer�w i ciesz� si� jak dziki dzik, �e akurat ten tytu� znalaz� si� na mojej li�cie.

To jest historia, kt�ra wci�ga od pierwszych stron. Poczu�am do�� mocny vibe „Stranger things”, a to jest to, co tygryski lubi� najbardziej. Emocji by�o tyle, �e w pewnym momencie my�la�am, �e po prostu p�kn� z ich nadmiaru. Mia�am ochot� krzycze� do bohater�w, �e ja im pomog�. Serio!

Najbardziej ciekawi� mnie Obiekt D. O ludzie! Co za posta�! Ja nie wiem jak Wam powiedzie� o nim, bez m�wienia o fabule. Mo�e tylko tyle, �e to naprawd� pi�kny cz�owiek (pozdro dla tych, kt�rzy ju� czytali).

Gdybym mia�a kr�tko podsumowa� t� ksi��k�, to bym doda�a mema „mind blow” - inaczej si� nie da.

Czytajcie, bo to jest mistrzostwo! „Ma�pki” przy tym to piku�!

Jestem ogromn� fank� autora i ciesz� si�, �e si�gn�a po t� ksi��k�, bo jest naprawd� bardzo dobra! Idealna powie�� dla fan�w krymina��w i thriller�w i jestem pewna, �e nie b�dziecie rozczarowani. Ca�a fabu�a jest bardzo dobrze i dok�adnie wykreowana, a do tego wci�ga od pierwszych stron. Mamy te� tutaj ciekawie poprowadzon� narracj�, kt�ra jest pokazana z kilku perspektyw, a to dodaje tej ksi��ce wyj�tkowo�ci i lepiej mo�emy spojrze� na ca�� tocz�c� si� spraw�. Zdecydowanie genialna i naprawd� mocna!�

Lata 80. XX wieku. Kiedy John Edward 'Jack' Thatch mia� cztery lata w wypadku samochodowym zgin�li jego rodzice. Opiek� nad ch�opcem obj�a jego ciotka Josephine 'Jo' Gargery mieszkaj�ca w Pittsburghu w stanie Pensylwania. Kiedy ch�opiec mia� osiem lat, w rocznic� �mierci rodzic�w, �smego sierpnia, po raz pierwszy spotka� na cmentarzu swoj� r�wnolatk�, Stell� Nettleton. Ponownie zobaczy� j� dok�adnie dok�adnie rok p�niej w tym samym miejscu. Aroganck� m�od� dam�, kt�ra zdominowa�a jego my�li. Tymczasem detektyw z wydzia�u zab�jstw w Pittsburghu Faustino Brier ka�d� woln� chwil� po�wi�ca swojej obsesji, w kt�r� z czasem wci�gn�� zawodow� partnerk�, detektyw Joy Fogel. W spraw� nader tajemniczych zgon�w. Cia�a wygl�daj� na spalone, ale przyczyna �mierci tych wszystkich ludzi pozostaje nieznana. Wszystko wskazuje jednak na zab�jstwa, dokonywane ka�dego sierpnia. Tymczasem w plac�wce Charter dorasta Pacjent „D”, ch�opiec dysponuj�cy niezwyk��, gro�n� moc�. Odizolowany od spo�ecze�stwa obiekt badawczy. �yj�cy w zamkni�ciu, pod �cis�ym nadzorem ludzi w bieli.

Stephen King ma „To”, Dan Simmons „Letni� noc”, Robert McCammon „Magiczne lata”, a J.D. Barker (w�a�ciwie Jonathan Dylan Barker) „W jej sercu czai si� mrok” (oryg. „She Has a Broken Thing Where Her Heart Should Be”). Monumentaln� powie�� pierwotnie wydan� w 2020 roku i napisan� przede wszystkim z potrzeby „przeczyszczenia trudno dost�pnych zakamark�w m�zgu” po powie�ciowej trylogii „4MK”, bezkompromisowych thrillerach „Czwarta ma�pa”, „Pi�ta ofiara” i „Sz�ste dziecko”. Barker nie ukrywa, �e zdumia�o go, �eby nie powiedzie� zaszokowa�o, to, �e nosi� w sobie tak� histori�. Mocn� histori�, po kt�rej ten ameryka�ski pisarz raczej rzadko trzymaj�cy si� twardych gatunkowych ram, musia� zaaplikowa� sobie swoist� odtrutk�. Co� l�ejszego. W tre�ci, bo faktyczna waga tej publikacji to ju� zupe�nie inna sprawa. Osiemset pi��dziesi�t stron z kawa�kiem w opakowaniu zaprojektowanym przez Dark Crayon i solidnym t�umaczeniu Agaty Ostrowskiej, na polski rynek „przytaszczy�a” Czarna Owca w roku 2022. Mo�na powiedzie� polski opiekun tw�rczo�ci J.D. Barkera – pierwsze i jak na razie jedyne wydania pe�nego sk�adu „4MK” oraz „Dracula”, prequela „Draculi” Brama Stokera napisanego wsp�lnie z przodkiem tego Wielkiego Pisarza, Dacrem Stokerem, to wszystko sprawka Czarnej Owcy. To wszystko w moim oczach blednie przy „W jej sercu czai si� mrok”.

Cz�owiek, kt�ry niedawno zawi�za� wsp�prac� z Jamesem Pattersonem, poczytnym ameryka�skim powie�ciopisarzem specjalizuj�cym si� w krymina�ach/thrillerach – czasem popracuje w pojedynk�, czasem z bardziej do�wiadczonym koleg� po pi�rze – nie ukrywa, �e jego g��wnymi �r�d�ami inspiracji s� literackie �wiaty Stephena Kinga, Deana Koontza, Neila Gaimana i Johna Saula. Tym razem jego wzrok niew�tpliwie zogniskowa� si� na tym pierwszym, na jednej konkretnej powie�ci po raz pierwszy wydanej w XX wieku, kt�rej tytu�u wol� nie ujawnia�, a�eby przypadkiem nie zepsu� komu� niespodzianki. Ta „tajemnicza ksi��ka” doczeka�a si� ju� dw�ch filmowych braci i jednego kuzyna (sequel), a i J.D. Barker mo�e ju� wkr�tce obejrzy pierwszy pe�nometra�owy film na podstawie swojego utworu. Jego i Dacre Stokera, firma Paramount Pictures kupi�a bowiem prawa do ekranizacji/adaptacji ich „Dracula” i s� widoki na re�yseri� Andy'ego Muschiettiego, tw�rcy mi�dzy innymi horror�w „Mama” (2013), „To” (2017) i „To: Rozdzia� 2” (2019). Tyle dygresji, wr��my do g��wnego punktu „programu”. Dziewczyny, kt�rej serce spowija mrok. Historia po cz�ci spisana w pierwszej osobie, z perspektywy Johna Edwarda 'Jacka' Thatcha. W pozosta�ych przypadkach mamy narracj� trzecioosobow� - nier�wnomierna przeplatanka postaci w centralnym punkcie. I wyj�tki z akt nie tak znowu tajemniczej firmy Charter - starannie dobrany druk, stylizacja, z�udzenie obcowania z do�� leciwym materia�em dowodowym - kt�ra spokojnie mog�aby dokona� fuzji z pewn� dzia�alno�ci� niezupe�nie gospodarcz� „za�o�on� przez” Stephena Kinga. W ka�dym razie autorowi „W jej sercu czai si� mrok” wyra�nie zale�a�o na tym, by odbiorca traktowa� ten przybytek jako jedn� z najwi�kszych zagadek przynajmniej pierwszych partii tej zjawiskowej bestyjki. Gruba�nej publikacji, w kt�rej J.D. Barker na widoku k�ania si� „Wielkim nadziejom” Charlesa Dickensa. Najwi�kszy skarb Stelli Nettleton, najukocha�sza opowie�� dziewczynki, kt�ra poniek�d dorasta na naszych oczach. Poniek�d, bo wielka mi�o�� Jacka Thatcha wyj�tkowo rzadko wkracza w jego m�odzie�cze �ycie. Rzadko cia�em, bo w g�owie ch�opca zajmie poczesne miejsce ju� po ich pierwszym spotkaniu. Mi�o�� granicz�ca z obsesj�, kt�ra mog�a zosta� zaszczepiona w Jacku przez osoby trzecie b�d� sam� Stell�, dziewczynk� z mroczn� tajemnic�. Gdy oboje mieli zaledwie osiem lat. 8 sierpnia 1984 roku, w rocznic� �mierci rodzic�w, ma�y Jack, jak co roku, wybra� si� ze swoj� wy��czn� opiekunk� prawn�, ciotk� Josephine 'Jo' Gargery na cmentarza w Pittsburghu w Pensylwanii, by odwiedzi� gr�b matki ch�opca, a siostry Jo. Obok spoczywa ojciec Jacka, ale ch�opiec wie, �e w obecno�ci cioci lepiej nawet o nim nie wspomina�. A na pewno nie troszczy� si� o miejsce jego poch�wku. Jo nie szcz�dzi gorzkich s��w pod adresem m�czyzny, kt�ry skrad� serce jej siostry i wyra�nie nie �yczy sobie, �eby Jack, przynajmniej na jej oczach, wykazywa� jakiekolwiek zainteresowanie miejscem jego wiecznego spoczynku. Ale gdy nie patrzy? Co z oczu, to z serca. Jack sam wi�c robi porz�dki na grobie ojca. Jo najwyra�niej jest tego �wiadoma, ale nic nie wskazuje na to, by odkry�a te� jego drugi „cmentarny sekret”. Od 1984 roku Jack Thatch wypatruje w tej nekropolii swojej r�wie�niczki, kt�ra zachowuje si� jak szlachcianka wychowana wiek-dwa wcze�niej. Tak czy inaczej, Stella nie przypomina nikogo, z kim Jack mia� przyjemno�� i nieprzyjemno�� zetkn�� si� w swoim dotychczasowym, b�d� co b�d�, kr�tkim �yciu. Elokwentna, dostojna ma�a dama. Stara male�ka. Zadzieraj�ca nosa, przem�drza�a, stale patrz�ca z g�ry na swojego nowego znajomego. To znaczy Stella ci�gle daje Jackowi do zrozumienia, �e uwa�a si� za osob� w ka�dym calu lepsz� od niego. To tyko poza czy naprawd� tak my�li? Jej opiekunka, Latrese Oliver, na pewno wola�aby, �eby Jack zostawi� jej Stell� w spokoju i nie przepu�ci �adnej okazji, �eby rzuci� mu to w twarz. Starsza kobieta w bieli i najprawdopodobniej z nieod��czn� wielk� spluw� zwykle chowan� pod ubraniem, a� emanuje pogard� do tego ch�opaczyska. Gnie�d��cego si� z pal�c� jak smok ciotk� w ciasnym mieszkanku w starej kamienicy w Pittsburghu. Nieopodal miejsca pracy Jo Gargery, jad�odajni Eldena Krendala, „mi�kkiego jajka w szorstkiej skorupce”. Ch�opaczyska, kt�ry zaczytuje si� w komiksach – nie to, co Stella, gustuj�ca w prawdziwych arcydzie�ach literatury, nie jakich� horrorach czy innych badziewiach dla prostackich, ciasnych umys��w;) - i w�a�ciwie nie ma przyjaci�. Nie, do czasu pojawiania si� w bliskim s�siedztwie Duncana Napoleona 'Dunka' Bellino.

„�ycie jest zbyt kr�tkie i zbyt kruche, �eby piel�gnowa� w sercu nienawi��. To uczucie wy�era dusz�, pali, ale nie spala.”

Akcja „W jej sercu czai si� mrok” J.D. Barkera toczy si� g��wnie w latach 80. i 90. XX wieku (ostatnia partia wbiegnie w kolejny wiek, ale to ju� tak na szybko), a nasz przewodnik dok�ada stara� by�my o tym nie zapominali. To znaczy przywo�uje Barker ten magiczny klimat znany przynajmniej z film�w i innych ksi��ek. Sentymentalna, wr�cz chwytaj�ca za serce podr� przez �ycie Johna Edwarda 'Jacka' Thatcha, Pipa enigmatycznej Estelli, to znaczy Stelli. Dziewczynki z cmentarnej �aweczki. �ebym tak prze�ywa�a histori� mi�osn�? Nie, to mi si� praktycznie nie zdarza. A przynajmniej nie przypominam sobie r�wnie zajmuj�cej, tak poruszaj�cej opowie�ci romantycznej. Nie �ebym mia�a du�e do�wiadczenie na tym gatunkowym polu. Bo „W jej sercu czai si� mrok” niew�tpliwie jest opowie�ci� mi�osn�. O tak, to jest romans. I thriller kryminalny, i dark fantasy czy jak kto woli horror science fiction, w ka�dym razie fantastyka. Spisek, paranoja, obsesja. Ludzie w bia�ych p�aszczach i samochodach. Wielce zagadkowe morderstwa. Niebezpieczny obiekt bada� i niewykluczone, �e jeszcze bardziej niebezpieczny obiekt na wolno�ci. Chocia� z t� wolno�ci� to troch� przesadzi�am, bo Stalla Nettleton nie ma takiej swobody, jak Jack i w�a�ciwie wszystkie znane mu dzieciaki. Nie mo�e po prostu wyj�� z domu, by sp�dzi� czas z r�wie�nikami. Nawet podczas corocznych spotka� z Jackiem na cmentarzu w pobli�u zawsze kr�ci si� przynajmniej jedna doros�a osoba. Przynajmniej diaboliczna Latrese Oliver - awatar pani Danvers w grze o superbohaterach i super z�oczy�cach:) - zaborcza opiekunka z piek�a z rodem. Bardziej chroni czy wi�zi biedn� Stell�? A mo�e osobnicy w bieli chroni� innych przed ni�? Dorastaj�ca femme fatale, istna modliszka, kt�ra z premedytacj� omota�a, rzuci�a straszny urok na niczym nie wyr�niaj�cego si�, pierwszego napotkanego tego feralnego sierpniowego dnia 1984 roku, niewinnego r�wnolatka? I jak� rol� w tej „tragicznej sztuce” odgrywaj� Pacjent „D” i niejaki Preacher, cz�owiek-duch, kt�ry ka�dego miesi�ca zakrada si� do pokoju Jacka Thatcha, �eby co� mu zostawi�. Jeden dar w miesi�cu od anonima. My co nieco si� o nim dowiemy, ale nasz narrator b�dzie musia� uzbroi� si� w wi�ksz� cierpliwo��. W zasadzie Jack nie zaprz�ta sobie zbytnio g�owy to�samo�ci� tego dobrodzieja. Darowanemu koniowi lepiej nie zagl�da� w z�by. Bierze, co daj�, g�owi�c si� g��wnie nad tym, jak podzieli� si� tym dobrem z kochan� cioteczk�. Ledwo wi���c� koniec z ko�cem, w�a�ciwie dwoj�c� si� i troj�c�, �eby wykarmi� ich oboje. Zw�aszcza siostrze�ca – Jo nie jest osob� wylewan�, ale czu�, �e naprawd� kocha tego ma�ego urwisa. E tam, zaraz urwisa. Jack to spokojne, us�uchane dziecko. Nie przysparza jej najmniejszych problem�w. Grzeczna, utalentowana plastycznie iskierka Josephine Gargery. Jack straci� swoich rodzic�w w wypadku samochodowym, kiedy mia� zaledwie cztery latka. To ��czy go ze Stell�. Tutaj zakrad�a si� jednak drobna nie�cis�o�� – nastoletnia Stella przedstawia Jackowi do�� szczeg�ow� relacj� ze �mierci swoich rodzic�w, a par� lat p�niej zaskakuje j� to makabryczne wydarzenie. Wygl�da to tak, jakby Barker zapomnia� o rozmowie, kt�ra autentycznie wycisn�a mi �zy z oczy. Zreszt� to nie by� jedyny taki raz podczas tej teoretycznie d�ugiej podr�y, kt�ra chyba troch� za szybko mi zlecia�a. Troch�? Wiele bym odda�a za wi�cej wieczor�w z Jackiem Thatchem i sp�k�. Uwaga: oni �yj�! J.D. Barker na kartach „W jej sercu czai si� mrok” nie tyle wykre�li� ca�� palet� barwnych postaci - sympatycznych, antypatycznych i takich, co do kt�rych mo�na mie� mocno ambiwalentny, a przynajmniej nie tak jasno okre�lony, niejednoznaczny stosunek – ile o�ywi�. Prawd� m�wi�c, ta armia „cudak�w” wydawa�a mi si� bardziej autentyczna ni� niejedna osoba z mojego troch� dalszego otoczenia. Po namy�le: bli�szego te�. W tym �wiecie przedstawionym czu�am si� bardziej „u siebie” ni� w twardej rzeczywisto�ci. Najch�tniej w og�le bym stamt�d nie wychodzi�a, cho� gwoli uczciwo�ci musz� doda�, �e na ostatnich przesz�o stu stronach, m�j przewodnik zanadto zag�ci� ruchy. To nie na moj� kondycj�. Wola�am spacerkiem. Powoli, z d�u�szymi przystankami, by nacieszy� oczy osza�amiaj�cymi widoczkami. Ale� plastyczne opisy: malownicze i „malowniczo obskurne” krajobrazy. O wewn�trznych krajobrazach ju� nie wspominaj�c.

Przewidywalna opowie��, w kt�rej si� zakocha�am. Prawie jak Stella Nettleton w „Wielkich nadziejach” Charlesa Dickensa. Powie�� „W jej sercu czai si� mrok” J.D. Barkera do Polski wesz�a po cichu, jakby ukradkiem, tylnymi drzwiami. Zdecydowanie za skromnie. �eby takie dzie�o przy wej�ciu nie robi�o og�uszaj�cego huku, to� to nie przystoi. Ma�o brakowa�o, a bym przegapi�a... No dobrze, tutaj mo�e troch� przesadzi�am, ale pozosta�e �ale podtrzymuj�. I b�agam, sprawd�cie to dzie�o. Niewa�ne czy gustujesz w thrillerach/krymina�ach, romansach, powie�ciach sensacyjnych/szpiegowskich/spiskowych, czy fantastyce/fantastyce grozy (horror science fiction, dark fantasy: niepotrzebne skre�li�). Lubisz to albo tamto, to le� do tej dziewczyny, kt�rej dusz� kaleczy mrok i ch�opaka, kt�remu celowo czy nie skrad�a serce. To jest dopiero historia mi�osna, prosz� ja Was. Mroczna, niestroni�ca od krwawej makabry (nieprzesadnej, wywa�onej), chwilami nawet upiorna, poruszaj�ca, piorunuj�ca opowie�� o wielkiej mi�o�ci wymagaj�cej wielkich, niecodziennych po�wi�ce�. Mi�o�� cierpliwa jest - o to, to - i nie�askawa. Diament!

C� mog� napisa� o fabule aby nie zdradzi� zbyt wiele a zach�ci� Was do lektury? To trudne, bo ci�ko uj�� w s�owa magi� jaka zadzia�a si� mi�dzy mn� a t� ksi��k�. Poczu�am j� ju� w pierwszych s�owach powie�ci i nie opu�ci�a mnie do samego ko�ca.

Bohaterem jest Jack. Mog�am go pozna� gdy mia� 8 lat. To spotkanie mia�o miejsce w trudnym momencie, bo w czasie pobytu tego ch�opca na cmentarzu, na grobie w�asnych rodzic�w. Sta�am si� �wiadkiem jego zafascynowania spotkan� tam Stell�, tajemnicz� o�miolatk�. Ta znajomo�� po�o�y�a si� na ca�ym jego �yciu, wi�cej... zdominowa�a je. �ycie mierzone spotkaniami...

Na ok�adce napisano, �e jest to mroczne po��czenie krymina�u i fantastyki, ale w moim odczuciu kompletnie nie oddaje to bogactwa tej powie�ci. Znalaz�am tu elementy grozy i thrillera, jak r�wnie� romansu. Jednak nad wszystkim g�ruje genialny klimat jaki stworzy� autor. Ca�o�� lekko mglista, niejasna, pe�na zakamark�w i tajemnic. Cz�sto jest duszno i ci�ko, nie raz serce bije mocno by chwil� p�niej wej�� w spokojny rytm. Ju� po przeczytaniu trylogii autorstwa Barkera mia�am �wiadomo�� doskona�ego pi�ra autora, ta powie�� utwierdzi�a mnie w tym przekonaniu, potrafi czarowa� s�owami.

To by�a dla mnie niezwyk�a powie��, mi�dzy stronami, delikatnie wtopiony w s�owa by� dla mnie odczuwalny klimat powie�ci Zafona. Ta niespieszno�� zdarze�, ta wyj�tkowa aura, ta ogromna ilo�� emocji i umiej�tna gra na nich. No bajka... Prosz� nie myli� z usiln� pr�b� na�ladowania Zafona, uwa�am, �e Barker stworzy� co� kompletnie swojego i jednocze�nie bliskiego mi w emocjonalno�� jak� mo�na spotka� w powie�ciach autora ,,Cienia wiatru". Zacz�am czyta� i poczu�am, �e otwieraj� si� przede mn� ca�kiem nowe drzwi, zobaczy�am miejsce kt�rego nie znam, a kt�re jest mi bliskie.

Ja wiem, �e po rewelacyjnej trylogii Czwarta Ma�pa czytelnik ma ch�� na wi�cej tego co otrzyma�. Jednak podejd�cie do tej ksi��ki bez oczekiwa�, tak jakby�cie czytali debiut i dajcie si� ponie�� tej historii, pozw�lcie sobie do�wiadczy� tych emocji co ja. Nie wsadzajmy autora w jeden schemat, bo cudownie rozwija skrzyd�a w szeroko poj�tej literaturze.

Dla mnie po prostu rewelacja!!!

8 sierpnia - dzie�, w kt�rym straci� oboje rodzic�w

8 sierpnia - dzie�, kiedy po raz pierwszy dojrza� j� siedz�c� samotnie na cmentarnej �awce

8 sierpnia - dzie�, w kt�rym co roku w r�nych miejscach pojawiaj� si� zw�glone zw�oki

Na zegarze by�a 1:13 nad ranem, kiedy przewraca�am ostatni� stron�. Z obezw�adniaj�cym uczuciem zachwytu, ale r�wnie� i �alu po��czonego z rodz�c� si� t�sknot� za bohaterami, z kt�rymi zd��y�am si� ju� z�y�. I obietnic�, �e kiedy� zn�w si� spotkamy - na pewno za 'ile�' lat si�gn� ponownie po t� histori�.

Jak to w podzi�kowaniach uj�� sam Barker, nie wiem, co on ma w g�owie. Wiem natomiast, �e cokolwiek z niej wype�znie i zostanie przelane na papier, b�d� chcia�a to czyta�. Swego czasu do�� g�o�no by�o o "Czwartej Ma�pie" i chocia� doskonale rozumiem, sk�d te wszechobecne zachwyty, to jego najnowsza ksi��ka bije 4M na g�ow�.

Wielow�tkowa. Zagmatwana. Poch�aniaj�ca. Dziwna. Hipnotyzuj�ca. Mog�abym wymienia� w niesko�czono��, ale �adne s�owa nie s� w stanie odda� tego, jak wielkie wra�enie zrobi�a na mnie ta pozycja. Barker po mistrzowsku utka� histori� Jacka Thatch'a, kt�rego �ycie �ledzimy przez dekady. Starzejemy si� z nim, odczuwamy k��bi�ce si� w nim emocje, poznajemy i �egnamy si� z bliskimi mu osobami. Fenomenalna gatunkowa mieszanka, b�d�ca po��czeniem thrillera i element�w paranormalnych.

"W jej sercu czai si� mrok" to obrzydliwie dobra historia. Uwierzcie mi, obiekt "D" b�dzie si� Wam �ni� po nocach - bierzcie w ciemno!