eBook Widunka mobi epub

Joanna Tekieli zbudowa�a wehiku� czasu, kt�rym zabiera nas po S�owi�skich smakach, rytua�ach, codzienno�ci i dziwactwach zwanymi ,, g�upiadami’’. Autorce uda�o si� stworzy� niezwyk�� mozaik� s��w, w kt�rej spotykaj� si� barwne opisy tradycji i obyczaj�w. Bo dla S�owian drzewa by�y �wi�te, czcili gaje, modlili si� pod wiekow� lip� i sk�adali dary bogom pod sosn� na szczycie g�ry.

W t� egzotyczn� eskapad�, pe�n� przyg�d i wra�e� wyruszamy z niezwyk�� bohaterk� Mir� zwan� Widunk� z osady Wikliniec. Nazwa osady jest �ci�le powi�zana z charakterem prac, jakie wykonywali jej cz�onkowie. �yli z uprawy roli, zbierali runo le�ne, wyplatali koszyki na handel, ale bardzo ch�tnie te� biesiadowali, tu ka�da okazja by�a dobra do zebrania si� ca�ej osady przy ognisku i skosztowania dzbaneczka miodu, mo�na powiedzie� beztroskie �ycie. Jednak tak nie do ko�ca. Starszyzna o wszystkim decydowa�a, podzia� obowi�zk�w i prac, tu ka�dy mia� przyporz�dkowane zadanie do wykonania. Tradycje s� przekazywane z pokolenia na pokolenie, s� od zawsze, ale czy wszystkie s� s�uszne i potrzebne? Mira czu�a, �e aby przetrwa� musz� nadej�� zmiany. Postanowi�a wa�czy� z ,,g�upiadami’’ i wyrusza w w�dr�wk� po okolicznych osadach.

Niesamowita podr�, pe�na pasji, ciep�a i pozytywnej energii. Wraz z bohaterk� b�dziemy go��mi, w pradawnych S�owia�skich Osadach. Wnikliwo��, �wietne pi�ro, detale, miejsca, zjawiska, z perspektywy dociekliwego obserwatora pozwalaj� nam dog��bnie pozna� histori� i �ycie S�owian. Cho� czasy pradawne to jednak �mia�o, mo�na powiedzie�, �e bohaterowie borykaj� si� z problemami, kt�re s� bardzo aktualne w naszym �wiecie.

„Widunka” osobliwy �wiat S�owian, czasem dziwny, czasem pi�kny, czasem absurdalny, ale niesamowicie fascynuj�cy. Momentami jest zabawnie, momentami refleksyjnie, ale nigdy nudno.

Mira - tytu�owa Widunka - to m�oda dziewczyna marz�ca o w�dr�wce poza wiosk�, w kt�rej si� urodzi�a i wychowa�a. Pragnie poznawa� inne osady, innych ludzi, inne zwyczaje i tradycje. Dlaczego? Przecie� w rodzinnych stronach niczego jej nie brakuje... Ma przyjaci�, kochaj�c� rodzin�, dach nad g�ow�, wikt... A jednak Mira chce czego� wi�cej, ale �eby to zdoby� musi pokona� w�asne l�ki oraz zlekcewa�y� "g�upiady" czyli g�upie zasady, kt�re wymy�lili inni ludzie.

Widunka wiedzie nas traktami w�r�d prastarych bor�w. Poznajemy nowe osady i grody a wraz z nimi nowych ludzi, zag��biamy si� w �wiat s�owia�skich wierze� i tradycji.

Pi�kna to i pobudzaj�ca wyobra�ni� podr�.

Po lekturze tej ksi��ki a� by si� chcia�o przenie�� w czasie te tysi�ce lat wstecz, gdy to "s�o�ce by�o bogiem".

Idealna powie�� na t� por� roku. Czekam na kolejny tom. Z mi�� ch�ci� zanurz� si� ponownie w te s�owia�skie klimaty... czy�by w jesienno -zimowej aurze?

Dawno dawno temu, gdy ludzie wierzyli jeszcze w s�owia�skie b�stwa, wyznawano cz�sto dziwne i niezrozumia�e zasady, a s�owa rady starszych by�y wyroczni�, w osadzie o nazwie Wikliniec mieszka�a m�oda dziewczyna o imieniu Mira. Zawsze co� ci�gn�o j� w stron� lasu, w stron� tego co nieznane i przez to nie raz popada�a w nie�ask�. Pewnego dnia wraz z w�drownym dziadem, Rochem postanawia wyruszy� w podr� by przekona� si� jak �yj� inni.

W ca�ej powie�ci na pewno dominuje motyw drogi. Oto wyrusza dw�jka ludzi odwiedzaj�c r�ne osady, zawieraj�c po drodze nowe znajomo�ci, poznaj�c inne zwyczaje, tradycje i tzw g�upiady, z kt�rymi w pewien spos�b, ot tak naturalnie, postanawiaj� walczy�. Jednak czy da si� wykorzeni� co� co ju� obros�o do rangi prawa, kt�rego nale�y przestrzega�. Czy ludzie tak �atwo przejrz� na oczy skoro od lat by�o to uznawane za norm�?

Co kraj to obyczaj jak to m�wi�, w tym przypadku, co osada to inna g�upiada.

W powie�ci znajdziemy te� w�tek, a nawet kilka w�tk�w mi�osnych.

To moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� autorki, z tego co si� orientuj� jest to te� zupe�nie inna ksi��ka spod jej pi�ra ale bardzo si� mi podoba�a. Wyczuwam tak� lekko��, naturalno��, tu wszystko jest tak jak powinno by�. W odpowiedniej ilo�ci wyst�puj� dialogi, opisy przyrody, oraz dobrze ubrane w s�owa, emocje bohater�w.

Sama historia Widunki przyci�ga od pierwszych stron porywaj�c czytelnika w �wiat dawnych S�owian i wywo�uj�c nie jeden raz u�miech na twarzy...to� g�upota ludzka cz�sto nie zna granic. Czekam na kolejny tom, gdzie jak sama autorka zdradzi�a na pierwszy plan wysunie si� wied�ma Cz�bira.

Joanna Tekieli znana jest z pisania pi�knych, wsp�czesnych powie�ci obyczajowych. Tym razem autorka postawi�a na co� nowego. W Jej najnowszej ksi��ce cofamy si� do czas�w dawnych S�owian. Nie b�jcie si�, nie jest to powie�� historyczna. To jedynie zr�czna inspiracja tamtymi czasami. Za spraw� g��wnej bohaterki wyruszamy w podr� w czasie. Odwiedzamy przer�ne osady i poznajmy zwyczaje lokalnej ludno�ci. Jednocze�nie autorka wp�ata wiele ponadczasowych prawd, o kt�rych cz�sto zapominamy szkodz�c sobie i bliskim.

"Prawdziwa, warto�ciowa tradycja powinna ��czy� ludzi. Scala� wsp�lnot�. A je�eli dawny obyczaj sprawia, �e kto� czuje si� gorszy, �e kto� ma ograniczone mo�liwo�ci, �e ludzie s� podzieleni, to o takim zwyczaju nale�a�oby od razu zapomnie�."

Tytu�owa Widunka, to zwyczajna dziewczyna, kt�ra dzi�ki otwartemu umys�owi i odwadze widzi wi�cej i chce wi�cej. Mimo odg�rnych zakaz�w si�ga dalej nie szkodz�c innym, a wr�cz przeciwnie siej�c dobro wok�. Otwiera innym oczy i u�wiadamia, �e wsp�lnie mo�na wiele zdzia�a�.

Historia Miry nie zamyka si� w jedynym tomie. Autorka ju� zapowiedzia�a kontynuacj� wi�c �pieszcie z lektur�.

[Wsp�praca reklamowa Wydawnictwo Filia]

Wikliniec to ma�a, zamkni�ta osada, kt�rej mieszka�cy utrzymuj� si� g��wnie z uprawy roli i wyplataniem koszy z wikliny. Mira swoimi pogl�dami znacznie wyprzedza reszt� spo�eczno�ci. Dziewczyna uwa�a, �e dawno ustalone zasady i zwyczaje s� bezsensowne i niesprawiedliwe. Chce zmian, ale nikt jej nie chce s�ucha�. Starszyzna jest do niej niech�tnie nastawiona, a �eby st�umi� jej bunt postanawia wyda� j� za m��, za wiekowego wdowca.

Mira nie chce si� na to zgodzi�. Czuj�c niech�� mieszka�c�w i rosn�c� presj�,� postanawia odej��.�

Autorka zabiera nas do S�owia�skiego �wiata pe�nego dawnych wierze�, b�stw, rytua��w i grod�w.

G��wna bohaterka to silna i odwa�na kobieta, kt�ra pragnie poznawa� �wiat i wprowadza� zmiany, w miejscu, kt�re trwa w stagnacji, a Starszyzna nie dopuszcza nowych g�os�w. Dziewczyna wyrusza w drog�, by odnale�� siebie i zobaczy� to, o czym najbardziej marzy. Podczas podr�y spotyka wielu interesuj�cych ludzi i odkrywa, �e ka�da odwiedzona miejscowo�� ma swoje przekonania i tradycje, kt�re ju� dawno nale�a�oby zmieni�.

"Widunka" to opowie��, w s�owia�sko�� wylewa si� z ka�dej strony. To historia o wolno�ci, kobiecej sile, poszukiwaniu w�asnej drogi i pragnieniu zmiany. Autorka przenosi nas w podr� do czas�w naszych przodk�w, z kt�rej nie chcia�am wraca�.