Galeon

Leszek Herman to m�j sprawdzony pisarz, po kt�rego si�gam zawsze, gdy chce zatopi� si� w intrygach i ciekawych przygodach. Jego nowa ksi��ka Galeon spe�nia wszystkie te oczekiwania. Ciekawa, intryguj�ca, cz�sto zabawna, z du�� doz� historii i miejscowej polityki. Je�li szukacie czego� lekkiego, jest to pozycja obowi�zkowa.

Jest to moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Leszka Hermana. By�am bardzo ciekawa stylu i sposobu prowadzenia historii przez tego pisarza. Nie zawiod�am si� i bardzo si� ciesze, �e si�gn�am po co� zupe�nie mi nieznanego. Kolejne rozdzia�y znika�y nie wiadomo kiedy, a historia i intryga pomimo naprawd� wielu w�tk�w, kt�re atakuj� czytaj�cego niemal od pocz�tku, by�a w pe�ni zrozumia�a i �wietnie si� j� czyta�o.

Znam kilka pozycji od Leszka Hermana, wi�c by�am mniej wi�cej przygotowana i widzia�am czego si� spodziewa�. Niestety jest to chyba jego najs�absza ksi��ka. Oczywi�cie nadal czyta si� j� ca�kiem nie�le, lecz w pewnych chwilach wyczuwa si� nieco chaosu i trudno�ci w opanowaniu fabu�y. Mimo wszystko, je�li jeste�cie mi�o�nikami tego pisarza, warto sprawdzi i t� ksi��k�.

Tajemnicze morderstwo, samob�jstwo i nast�puje po nich intryguj�ce �ledztwo. A to wszystko we wsp�czesnym Szczecinie. Brzmi jak przepis na �wietn� powie��? Je�li szukacie rozgrywaj�cego si� w polskich warunkach krymina�u, nowa ksi��ka Leszka Hermana b�dzie doskona�ym wyborem. Na pewno nie b�dziecie si� nudzi� podczas lektury.

Oryginalna fabu�a, kt�ra na rynku powie�ci gatunkowych wyr�nia si� tematem stanowi�cym g��wn� o� akcji. Z niezwyk�� ciekawo�ci� wci�gn��em si� w histori� tajemniczego wraku, staro�ytnej �wi�tyni i wplecionego w opowie�� w�tku kryminalnego. Szczecin od zawsze by� mi bliski, ale takiej dawki emocji nie spodziewa�em si� po moim ukochanym mie�cie. Brawa dla autora!

Gdy na Szczeci�skiej budowie, pracownicy odkrywaj� wrak galeonu sprzed trzystu lat, wszyscy obawiaj� si� problem�w kt�re wi��� si� ze znaleziskiem. Postanawiaj� zatem zatai� spraw� przed nadzorem budowlanym oraz innymi urz�dnikami, a odnalezione kufry tylko utwierdzaj� ich w tej decyzji.

Rok p�niej.

Na forach, wyp�ywaj� plotki o znalezionych szcz�tkach, a gdzie pojawiaj� si� plotki, tam pojawiaj� si� r�wnie� media.

Paulina i Piotr pisz� cykl artyku��w o szczeci�skich katastrofach budowlanych.

Niestety nie maj� za du�o temat�w, jednak odnalezienie staro�ytnej �wi�tyni, mo�e by� dla nich wybawieniem.

Czy prawda wyjdzie na jaw?

Jaki zwi�zek z odnalezionym galeonem maj� znalezione zw�oki wysoko postawionego urz�dnika szczeci�skiego magistratu?

"Galeon" to ksi��ka kt�ra chwilami potrafi�a mnie wci�gn�� a chwilami przyt�acza�a wiadomo�ciami i ilo�ci� w�tk�w. Nie ukrywam �e moim zdaniem by�o r�wnie� za du�o postaci i chwilami si� gubi�am.

Jednak znalaz�am te� i plusy tej ksi��ki mi�dzy innymi tajemnice, zwroty akcji, intrygi i tajemnicze morderstwo.

Ciesz� si� �e nie by�o tu za du�o w�tk�w historycznych, bo chocia� nie m�wi� nie, to wol� ksi��ki bardziej dziej�ce si� we wsp�czesnych czasach.

Ksi��ka nie nale�y do cieniutkich, ale do grubask�w te� nie ma oko�o 500 stron, kt�re chwilami przewija�y si� same.

Styl autora jest lekki i przyjemny w odbiorze. Na du�y plus zas�uguje notatka ze spisem postaci, kt�rej chwilami musia�am u�y�.

Cho� "Galeon" to by�o moje pierwsze spotkanie z pi�rem autora, to na pewno nie ostatnie, ch�tnie sprawdz� co jeszcze swoim pi�rem wyczarowa� autor w innych ksi��kach.

My�l� �e znajd� si� osoby kt�re pokochaj� t� histori�. Ja mog� Wam j� poleci� i czeka� na wasze wra�enia.

Polecam ❣️

To by�o moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Leszka Hermana. Przez co do ko�ca nie wiedzia�am czego mog� si� spodziewa�. Bardziej na bazie opisu czy samej ok�adki mia�am w g�owie mieszan� narracj� z XVIII i XXI wieku. I tak si� w�a�nie zacz�� pierwszy rozdzia� trzysta lat wcze�niej, ale by� to zarazem pierwszy i ostatni rozdzia� z tamtego czasu. Nie ukrywam, �e troch� zrzed�a mi mina, bo liczy�am na bardziej historyczn� ksi��k�.

Ciekawym zabiegiem jest to, �e perspektyw� odkrywania przekr�t�w budowlanych i zbrodni, kt�ra si� z tym wi���, a kt�rego udzia�em jest tajemniczy galeon, poznajemy nie oczami policji (te� si� pojawi�, ale nie s� najwa�niejsi), a oczami dziennikarki i dziennikarza „Dziennika Szczeci�skiego”. Ksi��ka obfituje w du�� ilo�� bohater�w i perspektyw pobocznych, w kt�rej nieraz przeszkadza�o mi, �e s� s�abo zaznaczone w tek�cie. Plus jest taki, �e poznajemy histori� z r�nych stron, a minus jest taki, �e wprowadza to lekkie zamieszanie, gdy trudniej ogarn�� kto jest kim. Jest na pocz�tku lista postaci co na pewno to u�atwia, ale zabrak�o mi te� wi�kszej charakterystyki postaci, bym mog�a lepiej przypasowa� posta� do jej nazwiska.

Og�lnie w tej ksi��ce bardzo du�� rol� odgrywa sama topografia Szczecina. Nie pomyl� si� jak napisz�, �e na tak� narracj� ma wp�yw to, �e autor jest z wykszta�cenia architektem. Te� ta ksi��ka obfituje w fachowe zagadnienia budowlane.

Nie mam nic przeciwko powolniejszym ksi��kom i nawet takie lubi�, ale tutaj ta powolno�� mnie troch� nu�y�a. �rodek niestety nie obfitowa� w zwroty akcji przyspieszaj�ce bicie serca i mia�am wra�enie jakbym dany fragment ju� czyta�a. My�la�am, �e z ocen� ksi��ki zatrzymam si� w po�owie stawki z dziesi�ciopunktowej skali, ale ko�cz�cy ksi��k� epilog, kt�ry zaskoczy� mnie swoj� d�ugo�ci� (mia� prawie 70 stron) podwy�sza ocen� ko�cow�. W nim by�o to napi�cie i popychanie akcji w dobrym tempie, czyli nie za szybko i nie za wolno. Pierwsze spotkanie pozostawia po sobie mieszane uczucia.

"Czasem jedna z�a decyzja k�adzie si� cieniem na reszt� twojego �ycia, a cz�sto dotyczy to tak�e innych, tak jakby to �ycie by�o system naczy� po��czonych

Wszystkie wybory, decyzje, ka�de z�e s�owo w internecie, hejt, k�amstwa maj� wp�yw na innych. Jak jeden klocek domina."

To by�o moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Leszka Hermana. Zdecydowanie jednak nie ostatnie. Z przyjemno�ci� si�gn� po inne tytu�y w dorobku autora.

Uwielbiam takie powie�ci. Prawdziwe, pisane przez �ycie, nawi�zuj�ce do wydarze� z historii.

Pocz�tek XVIII wieku. Wczesn� jesieni� pastor ma�ego ko�cio�a nad brzegiem Zalewu Szczeci�skiego widzi p�yn�c� tajemnicz� armad� wy�adowanych po brzegi �aglowc�w.

Trzysta lat p�niej pracownicy firmy Dark-Bud prowadz�cy wykopy na budowie odkrywaj� wrak galeonu. Wszyscy obawiaj� si� problem�w, ze wstrzymaniem budowy w��cznie, kt�re spowoduje to znalezisko.

Rok p�niej na forum internetowym Szczecina rozchodzi si� plotka o odnalezieniu gdzie� na budowie szcz�tk�w drewnianej staro�ytnej �wi�tyni.

Dodatkowo w owianej z�� s�aw� dzielnicy miasta znalezione zostaj� zw�oki wysoko postawionego urz�dnika szczeci�skiego magistratu.

Pog�oskami zaczynaj� interesowa� si� pracownicy gazety "Dziennik Szczeci�ski."

Co ��czy XVIII - wieczny galeon z budow� z XXI wieku? Jakie by�y motywy morderstwa?

Musz� przyzna�, �e to by�a dla mnie niesamowita przygoda zapozna� si� z t� histori�. Od samego pocz�tku mo�emy poczu�, �e autor jest z wykszta�cenia architektem.

Wszystkie detale technologiczne w prowadzonej budowie, szczeg�owe wyja�nienia u�ywanych metod to niew�tpliwie atuty tej ksi��ki.

Dodatkowo wplecenie w�tku wraku galeonu oraz tajemniczego morderstwa dodaj� ca�ej historii niesamowitego, tajemniczego klimatu.

Mia�am wra�enie, �e je�li w��cz� telewizor, to us�ysz� informacje na tematy opisane w ksi��ce.

Historia wci�gn�a mnie od pierwszych stron.

Pocz�tkowe wydarzenia wydaj� si� wyrwane z kontekstu. Jednak p�niej uk�adaj� si� w sp�jn� ca�o��.

Owszem, chwilami akcja powie�ci bieg�a wolno jednak my�l�, �e jest to celowe dzia�anie autora by utrzyma� napi�cie czytelnika. Tym bardziej, �e w ca�ej historii mamy poruszanych du�o r�nych w�tk�w, kt�re musz� si� logicznie ze sob� ��czy�.

Na pierwszych stronach powie�ci mamy wyszczeg�lnion� list� wszystkich najwa�niejszych bohater�w tej historii.

Niew�tpliwym atutem s� �wietnie wykreowani bohaterowie, tajemnice, k�amstwa, zakulisowe machlojki urz�dnik�w, bezpodstawne oskar�enia, miejskie przepychanki i awantury, lekcewa�enie prawa przez urz�dnik�w oraz tajemnicze morderstwo. To wszystko razem tworzy niesamowity kola� zdarze�, kt�ry wci�gnie nas od samego pocz�tku.

Natomiast prowadzone przez dziennikarzy i policj� �ledztwo stopniowo odkrywa przed nami ca��, skomplikowan� sie� uk�ad�w i uk�adzik�w, w my�l zasady r�ka r�k� myje i tylko pog��bia nasze zainteresowanie.

A zako�czenie tej historii. Niesamowite. Trzymaj�ce w napi�ciu do ostatniej strony. No i ta cudowna ok�adka, kt�ra nie pozwala przej�� oboj�tnie obok tej ksi��ki.

Je�li jeszcze nie mieli�cie przyjemno�ci zapozna� si� z tw�rczo�ci� autora, gor�co polecam.

@kilka_slow_o_ksiazkach

„Czasem jedna z�a decyzja k�adzie si� cieniem na reszt� twojego �ycia, a cz�sto dotyczy tak�e innych, tak jakby to �ycie by�o systemem naczy� po��czonych. Wszystkie wybory, decyzje, ka�de z�e s�owo w internecie, hejt, k�amstwa maj� wp�yw na innych. Jak jeden klocek domina”.

Pracownicy firmy budowlanej Dark-Bud prowadz�cy wykopy na pewnej budowie, odkrywaj� wrak galeonu. M�czy�ni obawiaj� si� problem�w oraz wstrzymania budowy, a terminy goni�. Dlatego postanawiaj� zatai� spraw� przed nadzorem budowlanym oraz konserwatorem zabytk�w.

Rok p�niej w Szczecinie oraz na forach internetowych kr��y plotka, �e gdzie� na budowie odnaleziono szcz�tki staro�ytnej drewnianej �wi�tyni. Tematem interesuj� si� [Adres usuni�ty]. Paulina Weber i Piotr Bahry�ski, dziennikarze pracuj�cy w „Dzienniku Szczeci�skim”.

Do kolegi Piotra zg�asza si� m�czyzna, kt�ry chce si� podzieli� pewnymi informacjami. Dziennikarz i jego przyjaciel Borys maj� spotka� si� z informatorem, jednak gdy pojawiaj� si� na miejscu, okazuje si�, �e m�czyzna zosta� zamordowany… Ofiar� okazuje si� wysoko postawiony urz�dnik szczeci�skiego magistratu.

Komu zale�a�o na �mierci m�czyzny? Jakie informacje chcia� przekaza� Piotrowi i Borysowi? Czy dziennikarzom z „Dziennika Szczeci�skiego” uda si� odkry� gdzie znajduje si� wrak galeonu? Je�li jeste�cie ciekawi odpowiedzi na te pytania to zach�cam Was do przeczytania tej ksi��ki.

„Galeon” to powie�� niesamowicie wci�gaj�ca i emocjonuj�ca. Autor �wietnie po��czy� tutaj histori� z tera�niejszo�ci�. Uwielbiam czyta� ksi��ki przygodowe, sensacyjne, krymina�y i thrillery. W najnowszej powie�ci pana Leszka w�a�nie to wszystko znajdziemy. Autor stworzy� �wietn�, wielow�tkow� histori� pe�n� dynamicznej akcji, intryg, k�amstw, niespodziewanych zwrot�w akcji i �ledztwa dziennikarskiego. Fabu�a totalnie mnie wci�gn�a i nie mog�am si� od niej oderwa�. Mimo swojej obj�to�ci (ponad 500 stron),czyta�o mi si� j� szybko i przyjemnie. Du�y plus tak�e za genialne zako�czenie. Cudownie by�o wyruszy� w t� podr� z panem Leszkiem Hermanem i odkry� tajemnic� wraku galeonu. Serdecznie polecam wszystkim t� ksi��k�, na pewno nie b�dziecie si� przy niej nudzi�.

Uwielbiam powie�ci sensacyjne i przygodowe, a je�li zawarte s� w niej jakie� fakty historyczne to jest to dla mnie sygna�, �e tak� ksi��k� nale�y mie�. Dzi� o najnowszej powie�ci Leszka Hermana, kt�ry nieustaj�co zachwyca kunsztem i pomys�em.

Historia odkopanego osiemnastowiecznego Galeonu rozgrzewa serca obserwator�w, a przede wszystkim do�� dociekliwej pary dziennikarzy – Pauliny i Piotra. Wszystko zaognia si� w momencie znalezienia zw�ok jednego z urz�dnik�w...

Ach, c� to by�a za lektura! To by� arcyciekawy thriller, ��cz�cy doskonale w�tki wsp�czesne z mn�stwem historycznych tre�ci. Drobiazgowa, rzutka i inteligentna fabu�a, cudownie przeplata�a si� z tysi�cami opowie�ci z przesz�o�ci, kt�re kierowa�y bohater�w w najmniej spodziewane miejsca. Obrazu dope�nia�y �wietne dialogi, dobrze ilustruj�ce sceny i nieprawdopodobne zwroty akcji, zaskakuj�ce raz po raz i wywracaj�ce fabu�� do g�ry nogami.

Mo�na by si� pokusi� o por�wnanie Leszka Hermana do Dana Browna, ale po co? Warto jednak spojrze� na t� powie�� z innej strony i nie szuka� takich sensacji jak u wy�ej wymienionego, cho� mo�e a� tak bardzo budow� si� powie�ci tych dw�ch autor�w nie r�ni�, to jednak nasz rodzimy Brown, ma lepiej rozbudowan� fabu��.

�eby t� powie�� dobrze zrozumie�, nale�y si� w ni� odpowiednio wgry��, lubi� histori� i czerpa� przyjemno�� z odkrywania kolejnych element�w uk�adanki. A ta, mimo, �e szalenie skomplikowana, przyniesie naprawd� satysfakcjonuj�cy fina�.

Takich historii nam trzeba. Wielow�tkowych, z�o�onych i wyrafinowanych. Wspania�a, mocna ksi��ka z historycznym kr�gos�upem, kt�ry trzyma w ryzach ca�� opowie��.

Mia�e�/-a� kiedy� okazj� p�yn�� statkiem? Lubisz uczucie temu towarzysz�ce? Czy jednak nie jest to atrakcja dla Ciebie? Mo�e jest to marzenie, kt�re chcesz dopiero spe�ni�?

Ja uwielbiam uczucie p�yni�cia statkiem, czy motor�wk�. Wtedy kompletnie odcinam si� od tego co na l�dzie i jestem tylko ja oraz woda. Jednak wchodz�c na wiekowy statek, czy ogl�daj�c takie w porcie zawsze zastanawia�o mnie jak� tajemnice skrywa pok�ad, bo zapewne wi�kszo�� tych statk�w owe tajemnice posiada. Nie inaczej jest w najnowszej ksi��ce Leszka Hermana „Galeon”.

Powie�ci Leszka Hermana charakteryzuj� si� niezwyk�� wielow�tkowo�ci� i wci�gaj�c� fabu��. Autor doskonale tworzy fikcje literack�, w kt�r� wplata zagadk� historyczn�, kt�ra przyci�ga Czytelnika niczym magnes.

Tym razem cofamy si� a� o 500 lat, aby pozna� tajemnic� Galeona i tajemniczego skarbu. Przygl�damy si� dziennikarskiemu �ledztwu, a echa przesz�o�ci przynosz� z sob� coraz to ciekawsze informacje. Krok po odkrywamy co sprawia, �e osoby zwi�zane z odnalezieniem tajemniczego skarbu i Galeona gin�, a tak�e przygl�damy si� political fiction i wysoko postawionym osobom, kt�rych interesy wzbudzaj� nie lada ciekawo��.

Na dynamik� wydarze� nie mo�na narzeka�, a na samej lekturze do�� mocno nale�y si� skupi� aby niczego nie przeoczy�. Jedna tajemnica i decyzja poci�ga za sob� kolejn� i tak oto wpadamy w wir wydarze�, kt�rych skutk�w nie da si� do ko�ca przewidzie�. Sam fina� powie�ci jest genialny i cudownie domykaj�cy ca�� histori�. Lepszego nie mog�am sobie wymarzy�.

„Galeon” to ksi��ka, kt�ra mo�e i jest gruba, ale czyta si� j� z ogromnym zaanga�owaniem i szybko. Nie ma tutaj miejsca na nud�, a wyprawa w kt�r� zabiera nas Leszek Herman jest naprawd� fascynuj�ca. Musz� przyzna�, �e ch�tnie zobaczy�abym ekranizacj�, kt�rej� z powie�ci Autora bo jego historie to gotowy scenariusz na przeb�j filmowy!

Ogromnie polecam!

Lubicie czyta� o statkach i owianych ich tajemnicach?Je�li odpowiedz jest twierdz�ca to koniecznie przeczytajcie „Galeon”

✨✨✨✨✨

Wielow�tkowo�� w tej powie�ci jest ogromnym atutem.Mo�emy obserwowa� urywki wydarze� sprzed pi�ciuset lat, kilka lat wcze�niej lub obecnie.

Dzi�ki temu skrupulatnie odkrywamy co przyczynia si� do zab�jstwa os�b zwi�zanych z odnalezieniem tajemniczego skarbu i Galeona.

Autor opisuje dzia�ania prac oraz emocje zwi�zane ze znaleziskiem.Rozmowy pomi�dzy osobami odpowiedzialnymi za prace przy budowie i ich decyzje kt�rymi si� kierowali.Jedna decyzje poci�ga za sob� nieodwracalne konsekwecje…

Krok po kroku czytamy o dzia�aniach dziennikarzy,wysoko postawionych osobach i ich interesach.Sp�jno�� wydarze�,pojawiaj�cych si� postaci sprawia,�e by�am podekscytowana odkrywaniem kolejnych zdarze�.Jest kradzie�,zab�jstwo,zatajenie istotnych informacji w celu osi�gni�cia korzy�ci.

Obawia�am si� konsekwencji jakie nios� ze sob� �le wykonane prace.Bo niedope�nienie obowi�zk�w zawsze nios� ze sob� skutki.

Czytelnik mo�e razem z postaciami odkrywa� tajemnice z przesz�o�ci,a co za tym idzie poczu� si� jak detektyw.

Jestem pozytywnie zaskoczona poznana histori�,kt�ra pozostawi�a nut� niepewno�ci,czy tak naprawd� by�o🫣

Gor�co polecam wam t� powie��.

Tajemniczy skarb, echa przesz�o�ci, dziennikarskie �ledztwo oraz political fiction lub jak m�wi sam autor paszkwil miejski. Takie elementy mo�e nie krzycz�, ale ju� na wst�pie z pewno�ci� wzbudzaj� zaintrygowanie, a potem jest tylko ciekawiej. Je�li kto� jeszcze nie czyta� ksi��ek Leszka Hermana, to po tej, si�gnie po wcze�niejsze. Co kryje si� w Szczecinie? Z pewno�ci� nie jeden sekret, a „Galeon” doskonale wprost ��czy rzeczywiste miejsca z fikcj� literack� i zagadk� historyczn�. Do tego nale�y jeszcze dochodzenie kryminalne i w sumie mamy zarys fabu�y, lecz pozostaje jeszcze ca�a reszta czyli sama powie�� oraz jej g��wni aktorzy – bohaterowie. No i tu dopiero zaczyna si� to, co najlepsze czyli pe�na znak�w zapytania i kilku w�tkowa ksi��ka. Z pewno�ci� na dynamik� wydarze� �aden czytelnik narzeka� nie b�dzie, zw�aszcza, �e si�gaj� one w przesz�o��, a tera�niejszo�� nie jest jedynie ich pok�osiem, lecz odgrywa g��wn� rol�, gdy� to, co najwa�niejsze rozgrywa si� na jej osi czasowej. Jeden sekret za drugim daj� o sobie zna�, jednak nie od razu pokazuj� co kryje si� za nimi. Nast�puje to w momentach, w jakich raczej by�my si� tego nie spodziewali, lecz jak najbardziej odpowiednich, ale pozostaje jeszcze fina�, domykaj�cy ca�o�� i naprawd� mocno zaznaczaj�cy si�. „Galeon” Leszka Hermana czyta si� szybko, nie ma miejsca na d�u�sze przerwy z racji wci�gaj�cej fabu�y oraz intryguj�cych zwrot�w akcji. To wprost gotowy scenariusz na hollywoodzki przeb�j kinowy.