Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku

Ksi��k� kupi�em dla mojej mamy na prezent urodzinowy. Przeczyta�a pierwsz� cz�� i jej si� bardzo spodoba�a. O drugiej cz�ci Sagi o ludziach ziemi, czyli Czas rumianku te� m�wi bardzo dobrze. Losy bohater�w rozgrywaj� si� na Kujawach, przeplataj� si� w�tki historyczne. Ksi��ka ma z�o�on� fabu�� i opr�cz ciekawej historii rodziny J�zwiak�w przedstawione s� dzieje historyczne, kt�re mia�y miejsce w tym czasie.�

Autorka ksi��ki w obrazowy spos�b ukazuje nam obraz dziewi�tnastowiecznej wsi, w kt�rej zabobon i�uduchowienie zderza�y si� z nadchodz�cym wichrem nowoczesno�ci. Bardzo podoba�o mi si�, �e ka�dy rozdzia� zosta� poprzedzony opisem reali�w historycznych tamtych�czas�w, co pomog�o mi wg��bi� si� w�przedstawion� epok�.

Drugi tom ponownie mnie zachwyci� i zdecydowanie utrzyma� poziom pierwszego. Czas Rumianku przenosi czytelnik�w do XIX wieku i pozwala ponownie zapozna� si� z histori� rodziny, kt�ra dzi�ki mi�o�ci przetrwa�a r�ne trudno�ci. Moj� uwag� przykuwa jednak przede wszystkim pi�kny j�zyk, kt�ry czyni lektur� bardzo wyj�tkow�.

Anna Fryczkowska @annafryczkowska

"Saga o ludziach ziemi - czas rumianku"

@wydawnictwo_wab

* "Znaczy obieca� trwa chwil�, ale ju� dotrzyma� - to ca�e bajora m�ki."

* "Porz�dek musia� przecie� by�, �ycie nale�a�o ustawia� jak snopy na polu, zgrabia� jak siano w kopy na ��ce. Wszystko mia�o swoje miejsce i czas, nale�a�o tego pilnowa�."

Zapraszam Was do roku 1852. Czas mija, co� si� zmieni, ale na Kujawach nadal p�ynie swoim rytmem. W rodzinie J�wiak�w dojrzewa kolejne pokolenie. S�owia�sszczyzn� miesza si� z chrze�cija�stwem. To powie�� rodzinna pe�na ciep�a.

Akcja jest jak wiatr, kt�ry czasem delikatnie nami zako�ysze jak traw� na ziemi, a czasem porwie jak ga��zie z drzew podczas wichury, a czasem po prostu poczeka na odpowiedni moment w ciszy i bezruchu. Czytaj�c czeka si� na ka�dy nawet najmniejszy wiatr, bo wtedy czujesz, wiesz i prze�ywasz, a kiedy go nie ma jeste� tam i cieszysz si� cisz�.

Fabu�a jest jak spacer po ��ce, kiedy to lekko muskamy kwiaty i traw�, a one �askocz� i daj� zna�, �e s� przy Nas i zawsze b�d�. Tak jest z fabu�� im dalej przed siebie tym bardziej czujesz, �e jest ona dla ciebie, �e to czytasz by�o pi�kne i przera�aj�ce na sw�j spos�b, �e by� tam chocia� w ten spos�b to co� pi�knego i niezapomnianego. Ona otula i przytula, pociesza gdy trzeba, smaga mocniej, gdy dzieje si� �le. Po prostu jest prawdziwa.

Bohater�w z tomu pierwszego czekaj� nowe do�wiadczenia, ale i poznamy nowe postaci, do kt�rych poczujemy sympati� b�d� odwrotnie i ich losy r�wnie� b�dziemy �ledzi� z zapartym tchem.

Opisy s� przepi�kne. Nie spos�b jest nie zobaczy� i nie poczu� tego wszystkiego. Autorka dobrze wie jak namalowa� s�owami obraz, na kt�ry my patrzymy.

Emocje w tej cz�ci r�wnie� by�y u mnie r�ne. Od rado�ci razem z bohaterami, po smutek i niemoc, bo nie na wszystko mieli�my wp�yw.

Podsumowuj�c pi�kna to by�a historia. Tak samo wa�na, tak samo potrzebna jak tom pierwszy. Otuli�a serce, pokaza�a to co w �yciu wa�ne, to co mniej wa�ne, a kiedy trzeba by�o pokaza�a kiedy �le si� zrobi�o. ❤️

Przepi�kna kontynuacja z tomu 1, nie pozostaje nic innego jak tylko przeczyta�, b�d� nadrobi� sag�.

Polecam z ca�ego serduszka! 💛

A ja czekam na kolejny tom z ut�sknieniem, bo tak to ju� jest, �e nic nie dzieje si� bez przyczyny, a dalsze losy pozna� bym chcia�a.

Perun poleca ka�demu na d�ugie wieczory, nic tak nie ogrzeje serca nie wa�ne jakiego tak bardzo jak ta historia i poprzednia jej cz��.

Bardzo dobra pozycja z gatunku literatury obyczajowe. �wietnie napisane w�tki romantyczne i wyraziste postacie z rodziny J�wiak�w pozwalaj� bardzo szybko wci�gn�� si� w lektur�. �atwo�� odbioru i p�ynnie poprowadzona fabu�a sprawi�a, �e przeczyta�am ca�o�� w kilka wieczor�w. Z pewno�ci� jest to jedna z tych ksi��ek, kt�r� mog� poleci�.

Druga cz�� historii rodziny J�wiak�w po raz kolejny mnie nie zawiod�a. Tak jak pierwsza cz�� by�a znakomicie opisana i wci�ga�a, tak i druga utrzymuje ten poziom. Ksi��ka pozwala przenie�� si� do XIX wieku i pozna� wyj�tkowe losy rodziny J�wiak�w. Jest to jedna z tych lektur, kt�ra wzrusza, momentami �mieszy, a tak�e sk�ania do refleksji.

Ta ksi��ka to wci�gaj�ca opowie�� o �yciu, mi�o�ci i tajemnicach, rozgrywaj�ca si� w malowniczej scenerii ziemi. Autorka niesamowicie opisuje losy bohater�w, umiej�tnie ukazuj�c ich zmagania z przeciwno�ciami losu i d��enie do szcz�cia. Najwi�kszym atutem tej pozycji, moim zdaniem jest to, �e ksi��ka prezentuje uniwersalne warto�ci- przywi�zanie do tradycji oraz emocjonalne wi�zi, co sprawia, �e czytelnik odnajdzie si� w tej historii, wczuwaj�c si� w �ycie bohater�w na ka�dym kroku. Doskona�a propozycja dla mi�o�nik�w sag rodzinnych i barwnego portretu ludzkiego losu. Polecam!!

Autorka nale�y do tych kt�rzy ju� od pierwszej strony tworz� narracj� wci�gaj�c� czytelnika. Jest lekka, napisana przyst�pnym j�zykiem. Sama ksi��ka jest drug� cz�ci� historii o rodzinie J�wiak�w mieszkaj�c� na Kujawach. Tym razem akcja skupia si� na Janku i Michale, kt�rzy s� niczym woda i ogie�. Jeden to dusza towarzystwa, drugi skryty i skromny. Czytelnik z miejsca wybiera swojego ulubie�ca, kt�remu towarzyszy do ostatniej strony.

Gdy kilka miesi�cy temu si�ga�am po Sag� Ludzi Ziemi nie by�am pewna, czy lektura mi si� spodoba, ryzykowa�am stracony czas oraz literacki zaw�d, ale odwa�y�am si� wyj�� z literackiej strefy komfortu (kuszona opiniami odno�nie innych tytu��w autorki) i tak oto znalaz�am si� w tym miejscu. Miejscu, w kt�rym niegrzecznie podpytuj� wydawnictwo WAB oraz Ann� Fryczkowsk� o kolejne tomy, cho� premiera drugiego by�a dopiero co. A wszystko dlatego �e autorce uda�o si� stworzy� powie�� prawdziwych ludzi. Nie tylko przez wzgl�d na to, �e bazuje na rodzinnych zapisach, ale te� dlatego, �e jej bohaterowie nie s� jedynie s�owami na papierze. Poznajemy ich od chwili narodzin, obserwujemy �ycia pe�ne b�lu, rado�ci i pracy, jeste�my przy ich �mierci. Ka�dy jest inny i ka�dy jest rewelacyjnie wykreowany.

„Saga ludzi ziemi“ to opowie�� o prostych ludziach, kt�rych dzieje przypadaj� na wiek dziewi�tnasty. W „Czasie Rumianku“ ch�opi miewaj� ju� w�asne ziemie, ale wszelkie nowinki �wiata umykaj� ich oczom. Jedynie epidemia cholerny zahacza o wie�, a niesie za sob� strach oraz bardziej gorliw� mi�o�� do Boga. Tyle �e �ycie w tym odleg�y kawa�ku �wiata zawsze wraca ponownie do swojego powolnego biegu. Po ka�dym kryzysie, po ka�dej stracie, po ka�dym cierpieniu...

W tym tomie zabobony oraz poga�stwo jeszcze mocniej wtapiaj� si� w chrze�cija�stwo. Zraniony duch pod��a za lud�mi, by miesza� w ich �yciu, a chorob� mo�na ob�askawi� modlitw�. Zdecydowanie wi�cej jest przemocy w rodzinach, wi�cej uciekania w alkohol, wi�cej kobiet traktowanych niczym dobytek m�czyzny. Pojawia si� faworyzacja pierworodnego, nieprzepracowana �a�oba, marzenie o walce z wiatrakami i rozpaczliwie pragnienie mi�o�ci. Wszystko, co podoba�o mi si� w tomie poprzednim — tutaj jest bardziej lepiej.

C� mog� powiedzie�? Zosta�am wielk� fank� tej niepozorne serii. Niby to opowie�� „zwyczajna“, ale to w tym mi�dzy innymi tkwi jej moc. Tom drugi podoba� mi si� jeszcze bardziej i� pierwszy i nie przewiduj�, by w kolejnych moja sympatia mog�a zmale�.

Rodzina J�zwiak�w powraca!

Czeka�am na t� ksi��k� i si� nie zawiod�am.

Nast�pne pokolenie wkracza w doros�o��.

Janek ma gadane i przebiera w pannach jak w ul�ga�kach.

Micha�, cho� m�dry i pracowity, to nie�mia�y i niedoceniany.

Nad rodzin� wisi kl�twa a car znosi pa�szczyzn�.

Z fascynacj� �ledzi�am dalsze losy jednej z pierwszych czynszowych rodzin ch�opskich.

Lektura by�a niemal nieodk�adalna, ci�gle si� co� dzia�o.

Czasami mnie szokowa�o i dziwi�o, jakie wierzenia ludzie mieli, jak �lepo pod��ali za tym co m�wi� ksi�dz b�d� byli oporni na zmiany - chocia�by czerpanie wody ze studni miast rzeki.

Niekt�re zabobony teraz wydaj� si� a� �mieszne a inne fascynuj�ce.

Rodzin� dotykaj� kolejne tragedie, jedna po drugiej.

Ale jak wiadomo, w rodzinie si�a i J�zwiakowie, g��wnie dzi�ki babce, staj� na nogi.

Jestem ogromnie ciekawa, czy powstanie kolejny tom bo wraz z histori� tej rodziny, spokrewnionej z autork�, poznajemy tak�e histori� naszego kraju a nawet �wiata.

Pe�no tu mi�o�ci, zawi�ci, wierze� ludowych, pracy a tak�e wzrusze� nie brakuje.

Z przyjemno�ci� zanurzy�am si� w ten �wiat i przenios�am w czasie dzi�ki kunsztowi autorki, kt�ra niczym zaczarowanym o��wkiem prowadzi nas kartka po kartce przez losy jej rodziny i �ycie na wsi, gdzie szlachta i ch�opstwo �yj� w symbiozie.

Dzi�kuj� wydawnictwu za egzemplarz ksi��ki do recenzji 🤗.

W tej ksi��ce zosta�y opisane dalsze losy bohater�w, kt�rych poznajemy w pierwszej cz�ci. Ksi��ki nale�y czyta� po kolei. Bez znajomo�ci pierwszego tomu, nie wszystko mo�e wydawa� si� jasne.

Zosta�y tutaj opisane prawdziwe losy, to co naprawd� si� wydarzy�o, przynajmniej tak opowiada� Autorce jej dziadek.

Poznajemy dalsze losy rodziny J�zwiak�w. Dobrze czytacie, J�zwiak�w, nie J�wiak�w. W tej cz�ci g��wnie poznajemy �ycie doros�ych ju� dzieci Zo�ki J�zwiakowej, Micha�a i Janka. Dowiadujemy si�, �e jeden by� typowym lowelasem, kt�ry bajerowa� ka�d� dziewczyn� we wsi, natomiast drugi z syn�w by� pracowity, zawsze chodzi� w pole razem z ojcem i mu pomaga�.

I w�a�nie w najgorszej, i jednocze�nie najwa�niejszej chwili to m�odszy okaza� si� by� rozs�dniejszy i my�la� trze�wo.

Jednocze�nie nad rodzin� wisi jaka� dziwna kl�twa. Dlaczego nad nimi wisi? Dowiedzie si� jak si�gniecie po ksi��k�.

Bardzo mi si� podoba�a ta Saga o ludziach ziemi. By�y przedstawione te� smutne momenty, kt�re porusza�y, ale i takie przy kt�rych mo�na si� by�o u�miechn��. Zdecydowanie polecam i zach�cam do si�gni�cia po te ksi��ki 😊.

Zakocha�am si�. Zakocha�am si� w tw�rczo�ci Anny Fryczkowskiej i �wiecie, jaki wykreowa�a w ksi��kach z serii “Saga o ludziach ziemi”. Mam nadziej�, �e t� recenzj� zach�c� Was do bli�szego poznania los�w rodziny J�zwiak�w.

Mamy rok 1852. Wraz z kolejnym pokoleniem bohater�w przenosimy si� z Naczachowa do Soko�owa. Pa�szczyzna odchodzi do lamusa, a na topie jest posiadanie czynszowej ziemi i praca na w�asne konto. Janek i Micha� dorastaj�. Pierwszy jest przystojny, zabawny, odwa�ny, niemal wszystkie dziewczyny ci�gn� za nim, jak muchy do lepu, a ten drugi skryty, ma�om�wny, dziwny i wstydliwy, �yje w cieniu brata i jego mi�osnych podboj�w. �ycie jednak bywa przewrotne. Przyjdzie czas, kiedy Micha� b�dzie m�g� si� wykaza�… Mo�e wtedy role si� odwr�c�?

Po okolicznych wsiach zaczyna panoszy� si� epidemia cholery, mi�osne zawody nios� za sob� powa�ne konsekwencje, zachodnie metody prowadzenia gospodarki rozgaszczaj� si� w polskich gospodarstwach na dobre, a wiara w Boga miesza si� z wiar� w kl�tw� umar�ych.

Pierwsz� cz�� tej sagi pokocha�am od pierwszego wejrzenia. Jak tylko zobaczy�am ok�adk�, wiedzia�am, �e to b�dzie niezwyk�a ksi��ka. Druga cz�� jest r�wnie wspania�a. Tytu�owy czas rumianku przynosi ca�e spektrum niespodziewanych wydarze�.

Poch�on�am t� ksi��k� w dwa wieczory. Nie mog�am si� od niej oderwa�. Autorka bazuj�c na historii w�asnej rodziny, stworzy�a �wiat niezwykle kolorowy, pe�en emocji, zwrot�w akcji. Przez te dwa wieczory czu�am si�, jakbym by�a jedn� z J�zwiak�w. G��wne postaci w mgnieniu oka zagarniaj� Ci� do swojej cha�upy i ka�� si� rozgo�ci�. A z nimi si� nie dyskutuje, tylko od razu bierze do roboty!

To, co urzeka mnie za ka�dym razem, kiedy si�gam po t� seri�, jest j�zyk, jakim pos�uguje si� Anna Fryczkowska. Mistrzowskie po��czenie dawnej polszczyzny zaprezentowane w taki spos�b, �e te ksi��ki same si� czytaj� i konstrukcje zda�, kt�re dyktuj� niejako dynamik� ca�ego tekstu — majstersztyk, te� tak chc� umie�!

“Saga o ludziach ziemi”, zar�wno pierwszy tom, jak i ten nale�� do grona tych ksi��ek, kt�re s� tak dobre, �e po ich przeczytaniu brakuje s��w, mimo �e tyle by si� chcia�o o nich powiedzie�. Z ca�ego serca polecam Wam te teksy (tylko koniecznie trzeba czyta� w kolejno�ci) - niesamowit� przygod� jest wsi��� w ten literacki wehiku� czasu. A ja z niecierpliwo�ci� czekam na kolejny tom, bo pokocha�am t� J�zwiakow� rodzin�, jak swoj�.

„Czas rumianku” to druga cz�� sagi o ludziach ziemi. Pierwszy tom wci�gn�� mnie bez reszty i nie mog�am doczeka� si� kontynuacji, kt�ra okaza�a si� r�wnie dobr� lektur�.

Akcja ksi��ki toczy si� na Kujawach w XIX wieku. �wiat powoli zmienia si�, ale w tutaj p�ynie swoim rytmem. Ch�opi codziennie szukaj� sposob�w na lepsze jutro.

Autorka ponownie zabiera nas do domu rodziny J�zwiak�w. Tym razem bli�ej poznamy dw�ch braci. Urokliwego Janka i Micha�a, kt�rego nawet ojciec nie zauwa�a. S� bra�mi, ale r�ni� si� od siebie pod ka�dym wzgl�dem. Janek lubi uwodzi�, Micha� wr�cz przeciwnie. I to w�a�nie tego drugiego bardziej polubi�am. W tej cz�ci rodzina J�zwiak�w nie b�dzie mia�a �atwo. Wydaje si�, �e ci��y nad nimi fatum. Na dodatek w Europie wybucha epidemia cholery, a car og�asza zniesienie pa�szczyzny. Jaki to b�dzie mia�o wp�yw na bohater�w?

Ksi��ka ca�kowicie poch�on�a m�j czas. A wszystko to za spraw� opis�w pi�knych, wiejskich krajobraz�w, zwyczaj�w i mentalno�ci ludzi �yj�cych w po�owie XIX wieku. Zazwyczaj nie lubi� takich opis�w, ale tutaj autka robi to tak wspaniale, �e przez ksi��k� wr�cz p�ynie si�. Jak ka�da saga i jej bohaterowie, ksi��ka dostarcza wielu emocji. Od bohater�w udziela si� uczucie osamotnienia, straty i rozczarowa� jakie zdarzaj� si� ka�demu w �yciu. Ale s� r�wnie� momenty wywo�uj�ce u�miech na twarzy. Wyst�puj� tutaj zar�wno k��tnie, jak i wzajemne wsparcie rodzinne.

Czas p�ynie nieub�aganie. Synowie Szczepana i Zo�ki s� ju� niemal doro�li. Cho� J�zwiakowie jeszcze tak niedawno sami byli m�odzi i pe�ni szalonej wiary, �e zmieni� �wiat na lepsze ich czas dobiega ko�ca, ich miejsca wkr�tce zajm� ich dzieci i wnuki a �ycie zatoczy ko�o.

Janek i Micha� cho� s� bra�mi nie mogliby si� bardziej r�ni�, uwa�ne oko czytelnika bez trudu wypatrzy, �e m�odszy z braci: cichy, wycofany i nie�mia�y w swoim dumaniu i flegmatyczno�ci niezwykle przypomina dziadka, starszy za� tak pe�en werwy, zawsze niespokojny, gadatliwy i ciekawy nie znajdzie nawet chwili, by szuka� w sobie podobie�stw do kogokolwiek. Pi�kne dziewcz�ta, ta�ce i opowie�ci o dalekich krainach – to go poch�ania. Ju� jako m�odzik z ciekawo�ci� przys�uchiwa� si� historiom opowiadanym przez kupc�w i podr�nik�w: o niezwyk�ych krainach, maszynach i cudach jakich w Soko�owie nie znaj� i nawet czas nie zdo�a� tego zmieni�.

Powroty do chaty rodziny J�zwiak�w chyba nigdy mi si� nie znudz�. Po tym jak porwa� mnie tom pierwszy bez zastanowienia rzuci�am si� na Czas rumianku i absolutnie si� nie zawiod�am. Tym razem autorka skupia si� na kolejnym pokoleniu swoich przodk�w a dwaj bracia Janek i Micha� staj� si� osi� opowie�ci - opowie�ci bardzo przejmuj�cej i dotykaj�cej wielu trudnych temat�w.

Czytelnik patrz�c oczami bohater�w powie�ci b�dzie musia� zmierzy� si� z „rodzicielsk� mi�o�ci�”, kt�ra nie zawsze rozk�ada si� r�wno na wszystkie dzieci, z trudami dorastania i pr�bami znalezienia swojego miejsca we wszech�wiecie. Z byciem „gorszym synem” i ci�g�ymi pr�bami Micha�a, by okaza� si� u�ytecznym, wartym pochwa�y i mi�o�ci ojca czy Jankowym brakiem odwagi, by i�� w �wiat i spe�ni� marzenia o odwiedzeniu dalekich krain…

Nie przesadz�, je�li powiem, �e ta ksi��ka mnie oczarowa�a. Historia rodziny Anny Fryczkowskiej utkana jest niczym gobelin, w kt�ry autorka wplot�a stare wierzenia i �lep� wiar� w Ko�ci� i Jedynego Boga - na zasadzie Bogu �wieczk� i diab�u ogarek, wci�� tak dobrze znanej i funkcjonuj�cej po dzi� dzie� – kultur� polskiego ludu i obyczajowo�� wsi, kt�rej daleko do powsta�, wojen i carskich nakaz�w. Z bolesn� niemal szczero�ci� pisarka przedstawia wie� tak� jak� jest, pe�n� przes�d�w i zabobon�w a jednocze�nie rozmodlon� i pewn� boskiej pomocy lub kary. �adnego naiwnego „wsi spokojna, wsi weso�a” obraz, kt�ry roztoczony zostaje przed czytelnikiem to opowie�� o pracy do granic wytrzyma�o�ci i trudach dnia codziennego, przeplatanych barwnymi zabawami, odpustami i ta�cami w karczmie, kt�re jednak zawsze s� brzemienne w skutki.

Jak mog�abym nie poleca� takiej ksi��ki?

Czas rumianku skrad� mi serce tak samo jak Wpatrzeni w niebo, od samego pocz�tku czu�am wi� z bohaterami tej ksi��ki i bez wi�kszych problem�w potrafi�am wczu� si� w ich troski i dylematy. Szczeg�lnie upodobam sobie Micha�a, i mo�ecie tylko domy�la� si� dlaczego tak dobrze rozumia�am jego rozterki – cho� to chyba nie trudne. Dla mnie ta seria to totalny must read, Anna Fryczkowska ze swoich opowie�ci rodzinnych utka�a tak niezwykle prawdziw� i bole�nie pi�kn� histori� polskiej wsi, �e nie wiem jak mo�na nie by� pod jej wra�eniem. Chyl� czo�o przed autork� za jej kunszt i takt z jakim opisuje dzieje J�zwiak�w i a� �al mi, �e w mojej rodzinie nikt nigdy nie przechowywa� takich wspomnie� o przodkach. Z zapartym tchem czekam na kolejny tom i kolejne pokolenie dorastaj�ce w Soko�owie

Czas nie stoi w miejscu, biegnie do przodu nie ogl�daj�c si� za siebie. Pory roku nast�puj� po sobie w niezmiennej kolejno�ci, przynosz�c s�o�ce, deszcz, wzywaj�c do zasiew�w i zbior�w. Rytm �ycia ludzi i przyrody splata si� w jeden �a�cuch, niekiedy �mier� zrywa go, ale kolejne pokolenie ��czy na nowo.

Przed zmianami nie da si� uciec, pojawiaj� si� tam gdzie ich nikt nie chce i wydaje si�, �e tak szybko jak pojawia�y si�, r�wnie szybko odejd�. Rodzina J�wiak�w okrzep�a w nowym miejscu, zapu�ci�a korzenie, wros�a w okolice, sta�a si� cz�ci� wsp�lnoty. Janek i Micha� rosn�, jeden z nich jest jak s�o�ce dla rodzic�w, drugi zdaje si� by� cieniem. Bracie r�ni� si� od siebie, lecz czy b�dzie to dla nich b�ogos�awie�stwem czy przekle�stwem? Rzadko kiedy los rozdaje jedynie fartowne karty, jak poradz� sobie J�wiakowie kiedy dostan� gorsze ni� dotychczas? �wiat pod��a do przodu, Soko��w zdaje si� by� za daleko od niego by dosi�g�y go zmiany, ale docieraj�, przynosz�c z sob� niepok�j i obawy. Nowe pokolenie tak jak poprzednie wie jak� warto�� ma ziemia, ale nie ka�dy docenia j�. Tak samo jak i mi�o��, rozkwitaj�c� czasem w nieodpowiednim momencie, przynosz�ca z sob� rado��, b�l i co� co mo�e zawa�y� nie tylko na �yciu tych, kt�rzy nie rozmieli jak ogromn� ma moc. Gdzie� tam, daleko kto� zmienia prawo, jakie dla wi�kszo�ci stanowi�o ramy egzystencji, czy smak wolno�ci przyniesie kolejne zmiany?

Zwyczajna niezwyczajna opowie��, w kt�rej codzienno�� sprzed prawie dw�ch wiek�w ods�ania swoje kulisy. Drugi tom przedstawia dalsze losy rodziny na przestrzeni kolejnych dziesi�cioleci, w jakich �wiat przy�piesza i chocia� w pierwszym momencie zdaje si� to omija� rodzinne strony bohater�w, �yj�cych w rytmie natury i p�r roku, to i echa docieraj� na Kaszuby. Anna Fryczkowska skupia si� na ma�ej spo�eczno�ci, podobnej do wielu, lecz nie do ko�ca. Czytaj�c „Sag� o ludziach ziemi” czytelnik nie ma przed oczami pojedynczych s��w, zda�, akapit�w, lecz kolejne obrazy ukazuj�ce histori�, wcale nie monumentaln�, ta toczy si� gdzie� indziej daleko, ale wcale nie mniej wa�n�. Pojedyncze krajobrazy, portrety, przekszta�caj� si� w film barwny, pe�en uczu� nie zawsze wypowiedzianych na g�os, czyn�w niedocenianych i przecenianych, w kt�rym g��wn� rol� odgrywaj� postacie walcz�ce o to, co dla nich wa�ne. Wielog�osowa narracja pozwala pozna� t� sam� prawd� z r�nych perspektyw, ukazuj�c z�o�ono�� wi�z�w pokrewie�stwa. Pokazuje r�wnie� jak �atwo utraci� szcz�cie oraz ponadczasowe emocje, tak samo silne i istotne prawie dwie�cie lat temu jak i obecnie. Tytu�owi ludzie ziemi s� z ni� zwi�zani na wiele sposob�w, dos�ownie, przeno�nie, wierzeniami, nie jest to relacja �atwa, nie ka�demu daj�ca zadowolenie, jednak mi�dzy innymi wok� niej toczy si� egzystencja bohater�w. „Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku” nie jest ksi��ka jak z Cepelii, nie jest tak�e faktograficznym zapisem dziejowym, ale kronik� rodu, dumnego, usi�uj�cego zachowa� swoj� godno�� i zdoby� mi�o��. Jego losy jak w soczewce pokazuj� �wczesn� rzeczywisto��, ale te� s� w du�ej mierze uniwersalne, r�wnie wa�ne kiedy� jak i teraz.