Historia pewnego kota

Kot to stworzenie chadzaj�ce w�asnymi �cie�kami. Cz�sto humorzaste, krn�brne i �ase na smakowite k�ski. Koty maj� te� swoich ludzi, bo, �e ludzie maj� kota na punkcie kota, to wiadomo nie od dzi�. I ten cz�owiek, tak bardzo zakochany w swoim czworono�nym, puchatym towarzyszu, czasem co� stworzy. I to co�, staje si� ksi��k� okraszon� przepi�knymi ilustracjami.

Jest to historia stworzona z mi�o�ci do kot�w, a w szczeg�lno�ci do jednego, kt�rego autorka wielbi ca�ym sercem. Opowie�� lekka jak chmurka, puchata niczym futerko i wype�niona po brzegi ilustracjami, kt�re zapieraj� dech w piersi.

To takie troch� retrospekcyjne powroty do dzieci�stwa, okresu dorastania, do zapach�w, smak�w i faktur otaczaj�cych nastoletnie �ycie autorki. To te� wa�ne wskaz�wki dla os�b, kt�re chcia�yby mie� zwierzaka i cho� s� to podstawowe i zdawa� by si� mog�o wiadome rzeczy, to jednak trafiaj� w sedno i s� cenne.

Wszystkiego tutaj po trosze. Pocz�wszy od rado�ci i czu�o�ci do czworonoga, poprzez problemy natury zdrowotnej i �mier� ukochanego zwierzaka. Autorka jednak wywa�y�a to wszystko w punkt i nie zanudza zbyt d�ugimi opowie�ciami, a jedynie zaznacza i wskazuje jak to odbywa�o si� w jej przypadku.

To lektura szalenie przyjemna i nie b�d� tu oryginalna wspominaj�c, �e to nie tre�� jest tu najpi�kniejsza, a ilustracje. To male�kie dzie�a sztuki, przypominaj�ce stare, kilkudziesi�cioletnie szkicowniki. Cudo!

My�l�, �e �aden posiadacz i mi�o�nik kot�w nie mo�e przej�� oboj�tnie obok tej pozycji. Ksi��ka przyci�ga wzrok pi�kn� ilustracj� na ok�adce. Po wzi�ciu j� w r�ce jest jeszcze lepiej. Sztywna ok�adka i urocze szkice i rysunki na ka�dej stronie zach�caj� do lektury.

Hiszpa�ska artystka dzielni si� z nami swoimi rodzinnymi historiami, ale przede wszystkim mi�o�ci� do syjamskiego kota o imieniu Hey. Mamy tu wspomnienia i historie rodzinne, zarys historii kota w malarstwie i w �yciu codziennym od staro�ytno�ci po wsp�czesno��. Poznajmy Heja tak ma�ego, �e mie�ci si� w futerale na okulary i wraz z autork� �ledzimy jego los przez kolejne 17 lat. Dla wielbicieli mruczk�w b�dzie to na pewno wzruszaj�ca opowie��. Mamy te� tu sporo porad dotycz�cych wsp�lnego �ycia ze zwierzakiem.

Ksi��k� Laury Agusti pt. „Historia pewnego kota” jak najbardziej polecam, mnie ta historia oczarowa�a.

MJ

Szkolny Klub Recenzenta

Ju� od dziecka uwielbia�am czworonogi, a koty zawsze by�y jednymi z moich ulubionych zwierz�t, dlatego ch�tnie si�gn�am po ksi��k� "Historia pewnego kota". Bardzo ciesz� si�, �e to zrobi�am, bo jest to naprawd� wspania�a lektura. Czasami wzrusza, a czasami uczy. Jest bardzo przyjemna i u�yteczna. Zawiera wiele wa�nych informacji, kt�re przydadz� si� zar�wno wieloletnim w�a�cicielom kot�w, jak i osobom, kt�re dopiero my�l� o przygarni�ciu czworonoga pod sw�j dach. Musz� tak�e wspomnie� o przepi�knych ilustracjach, kt�re mo�na znale�� w tej ksi��ce.

Koty. Pi�kne i dostojne. Mi�kkie futerko i mi�e w dotyku. Dzikie i tajemnicze. Poruszaj�ce si� z wielkim majestatem. Oto jeden z nich jest bohaterem niniejszej opowie�ci. To on �y� przez siedemna�cie lat u boku swojej ukochanej, Laury Agusti. Hiszpa�ska artystka, malarka, mi�o�niczka tych cudownych zwierz�t. Opowiada o swoim �yciu, w kt�rym on – Hej, mia� swoje centralne miejsce. Autorka kocha zwierz�ta, darzy je wielkim szacunkiem i ogromn� mi�o�ci�. Nie wyobra�a sobie bez nich �ycia. To umi�owanie zacz�o si� ju� w dzieci�stwie, gdy przez dom przewija�y si� r�ne zwierz�ta. Ale on, kot syjamski, znalaz� miejsce na d�u�ej, by� jej przyjacielem i umi�owanym.

„Ludzie s� zbyt zadufani i pewni siebie. Ale mieszkam z kotami przez wi�kszo�� mojego �ycia i wiem, �e mo�na zobaczy� i poczu� �wiat inaczej”.

Laura Agusti snuje nam nie tylko pi�kn� opowie�� o relacji ��cz�cej j� z kotem. Ale przedstawia znaczenie kota w literaturze i sztuce, opowiada ciekawo�ci o kotach i zasypuje nam informacjami, kt�re ka�dy przyjaciel kota winien zna�. A to wszystko jest okraszone cudownymi obrazkami o kotach. Te ilustracje nadaj� szyku lekturze, znakomicie j� wzbogacaj� i urozmaicaj�. Jeszcze nie mo�na nie wspomnie�, �e Historii pewnego kota jest pi�knie wydana, twarda oprawa zdobiona z�oceniami. Wydawnictwo Albatros s�ynie z tego, �e przywi�zuje ogromn� wag� nie tylko do zawarto�ci lektury, ale i do oprawy. Ju� samym zerkni�ciem na ok�adce czujemy si� zaproszeni do �rodka, do ciekawej przygody z tajemniczym puchatym stworzeniem.

Mamy przed sob� bardzo intymny obraz przyja�ni, wzajemnego zauroczenia i wspania�ych chwil, b�d�cych udzia�em cz�owieka i kota syjamskiego. Wida� wyra�nie, �e mi�o��, jak� darzy si� kota wraca do nas ze zdwojon� si��. Potrafi� si� odwdzi�czy� za przyjazne traktowanie, ale potrafi� te� by� z�o�liwe, gdy je �le traktujemy. Ale maj� te� w sobie niesamowit� moc i energi�, kt�ra dzia�a uzdrawiaj�co, mo�e by� znakomit� terapi� i u�pieniem z�ych emocji. Pozwala pozby� si� toksycznych przeciwno�ci losu i ukoi� b�l. Jednym s�owem, �ycie u boku kota to co� pi�knego i wzruszaj�cego, dar losu, na kt�ry nie ka�dy zas�uguje.

„Samotno�� sprawi�a, �e moja relacja z Hejem zacie�ni�a si� i jeszcze bardziej zajmowali�my si� sob� nawzajem. By� moj� pociech�, moim partnerem i wsparciem, a po tylu latach nasza wi� zamieni�a si� wr�cz w w�ze�”.

Mnie ta lektura wzruszy�a, przenios�a we wspania�y �wiat, w kt�rym jest mo�liwa przyja�� i wzajemne zrozumienie, jakie panuje mi�dzy cz�owiekiem i kotem. Autorka zagra�a na bardzo delikatnych nutkach, zapuka�a do serca i je otworzy�a na dobro� i mi�o��. Pokaza�a, �e mo�na kocha� i szanowa� zwierz�ta i to ze wzajemno�ci�.

Polecam, emocjonalna karuzela wra�e� i intymna autobiografia mi�o�niczki zwierz�t. Czerpcie z niej wz�r, na�ladujcie i kochajcie zwierz�ta. One tak bardzo tego pragn� i potrzebuj�, a my mo�emy im to okaza�!

„Nawet najmniejszy przedstawiciel kotowatych jest dzie�em sztuki.” Leonardo da Vinci

Ksi��ka na sympatyczne wype�nienie wolnego czasu, zajrzenie do �wiata kocich spraw, przyjrzenia si� kociej naturze, chocia�by nonszalancji, elegancji i czujno�ci, funkcji towarzyszenia cz�owiekowi. Mi�o�nicy mruczusi�w z pewno�ci� u�miechn� si� na podobie�stwo wra�e� prezentowanych przez Laura Agust� do wzi�tych z w�asnego �ycia z kotami. Pomimo uwzgl�dnionych w ksi��ce porad, tak naprawd� niewiele dowiadujemy o tym gatunku futrzak�w, gdy� to publikacja bardziej po�wi�cona konkretnemu futrzakowi o imieniu Hej i jego relacji z autork�. A obok lu�ne wspomnienia z dzieci�stwa, historia traktowania kot�w w r�nych krajach, czworonogach pojawiaj�cych si� w sztuce (ten aspekt bardzo mnie zainteresowa�), czy echa pasji odnajdywania w cz�owieku zwierz�cych cech. Nie zabrak�o tak�e kilku ciekawostek, lecz wszystko powierzchownie i pobie�nie potraktowane.

Znalaz�am znacznie wi�cej korzy�ci z posiadania kot�w w domu ni� uchwyci�a autorka. Felinoterapi� intuicyjnie, w pe�nym zakresie i przekonaniem, stosuj� od dzieci�stwa, podobnie jak kynoterapi�. G��bsze te� zdoby�am rozeznanie w kocich zwyczajach i ich koegzystencji z psami. Wiedz� o ro�linach truj�cych dla kot�w potraktowa�am jako obowi�zkow� dla ka�dego w�a�ciciela kot�w. Nie chc� aby�cie odnie�li wra�enie, �e publikacja nie by�a atrakcyjna, poniewa� jak najbardziej mia�a walory, ale wyra�a�y si� g��wnie w oprawie graficznej, ilustracjach celnie oddaj�cych koci� natur� i j�zyk ich cia�a, ciep�ym intymnym klimacie. Z ka�dej strony wyp�ywa�a mi�o�� do zwierz�t i pragnienie dzielenia si� ni� z innymi, zach�canie do zrozumienia kot�w, szacunek wobec ich osobowo�ci i troska o ich dobro. Tekst na jedno poznanie, ale do rysunk�w mo�na wraca� wielokrotnie, wy�apywa� szczeg�y i podobie�stwa z towarzysz�cymi nam w �yciu kocimi istotami. Jak wiele szcz�cia nam daj�, jak spe�nieni jeste�my ofiarowuj�c im szcz�cie? Czy faktycznie to my wybieramy koty, drog� kupna, adopcji i przygarni�cia, a mo�e bardziej prawdopodobne jest, �e to one wybieraj� nas, kogo�, kogo potrzebuj� i do kogo si� przywi�zuj�? Bookendorfina