Kajtek i Koko. Londy�ski krymina�

jest dobrze, czyta�em to w jakiej� czarno bia�ej gazecie, w kolorze jest super, polecam.....

Przygody Kajtka i Kokosza to wci�gaj�ce obrazkowe opowiadania - komiksy, kt�re przyjemnie si� czyta a zawarte w nich �arty potrafi� rozbawi� ka�dego�a� do �ez. Londy�ski Krymina� to opowie�� o skradzionym, kosztownym naszyjniku, kt�ra zaciekawi zar�wno dzieci jak i ich rodzic�w. Klasyk - co tu wi�cej m�wi� :) Mimo tego, �e to propozycja raczej dla m�odszych czytelnik�w, ja sama bardzo lubi� do niej wraca� - to zdecydowanie bajki mojego dzieci�stwa. Kiedy� czyta�am ja - teraz czytam z moim synkiem.�

Kto nie lubi komiks�w Janusza Christy? Kajtek i Koko, cho� stosunkowo mniej znani od swoich "krewnych" Kajka i Kokosza, te� maj� wiele do zaoferowania w temacie komiksowych przyg�d. W "Londy�skim kryminale" mamy to, co dzie�ach Christy najlepsze - ciekawa intryga, zwroty akcji, du�o nienachalnego humoru. Rysunki autora jak zwykle stoj� na najwy�szym poziomie, jego charakterystyczny styl pasuje jak ula� do przygodowo-kryminalnej opowie�ci. Cho� osobi�cie zawsze wola�em "Kajka i Kokosza", ten komiks nie zawi�d� mnie i da� mi du�o rado�ci z czytania. A� przypomnia�o mi si� dzieci�stwo :)

LONDY�SKIE �LEDZTWO

Jaki� czas temu dostali�my kolorowe wydanie „Kajtka i Koka w kosmosie” i fakt ten cieszy� i to jeszcze jak. Cieszy te� fakt, �e na rynku mamy te� pi�kne zbiorcze wydania „Kajka i Kokosza”. Ale i tak czu�o si� braki starszych prac Christy, kt�re nie doczeka�y si� przecie� tylu wznowie�, co powy�sze. A teraz wreszcie te braki zaczynaj� by� uzupe�niane, bo w�a�nie na rynku pojawi�o si� wznowienie „Londy�skiego krymina�u”. I to wznowienie w kolorze. Czyli co�, co warto i trzeba po prostu bra� w ciemno.

Kajtek i Koko, jak na marynarzy przysta�o, podr�uj� po �wiecie. Tym razem los doprowadza ich do Londynu, gdzie przypadkiem anga�uj� si� w spraw� kradzie�y naszyjnika, do jakiej dosz�o w�a�nie w willi lorda Chewroleta. Czy zdo�aj� jednak j� rozwik�a�?

Kajtek i Koko to seria, kt�rej nikomu przedstawia� nie trzeba. M�g�bym powiedzie�, �e to dzie�o �ycia Christy, ale jest przecie� jeszcze „Kajko i Kokosz”, kolejne dzie�o, kt�re zdoby�o r�wnie wielk� s�aw�. I to ono jest cz�ciej wznawianie nawet, je�li nie w ca�o�ci, to w bardzo du�ej ilo�ci historii, bo te sta�y si� klasyk�. A „Kajtek i Koko”? Wielokrotnie wracali ze swoimi kosmicznymi przygodami – i dobrze, bo to nie tylko najd�u�szy polski komiks, ale i jeden z najlepszych – ale reszta by�a traktowana do�� po macoszemu. Wystarczy spojrze� na statystyki z ostatnich kilku dekad, bo odk�d Egmont zacz�� wznawia� Christ� w 2001 roku, doczekali�my si� czterech wyda� „KiK w kosmosie”, a londy�skich przyg�d tylko dwa (w zbiorczych tomach, gdzie przedrukowana by�a te� „Zwariowana wyspa” i Kajtek i Koko na wakacjach”). Ale w ko�cu mamy kolejne zas�u�one wydanie i tym razem kolorowe. I jest si� z czego cieszy�.

Bo to �wietny komiks. Rewelacyjny. Detektywistyczno-przygodowy, stworzony u szczytu formy artysty, gdy wszystko by�o w serii i wykszta�cone, i dopieszczone – bezpo�rednio po tej historii Christa zacz�� seri� „W kosmosie”, a po niej „Kajka i Kokosza”. Jest wi�c ciekawie, intryguj�cy, z dobrymi pomys�ami, z humorem, z przes�aniem, ale te� i szans� – przynajmniej dla �wczesnego czytelnika – zakosztowania nieco wielkiego �wiata. Czyta si� to naprawd� rewelacyjnie, Christa to bezapelacyjnie najlepszy polski komikisarz i ka�d� histori� potwierdza� zawsze swoj� klas�. Tak�e na polu graficznym, bo jego rysunki, niby cartoonowe, a jednak pe�ne detali wype�niaj�cych kadry, realizmu i �wietnego, niepowtarzalnego stylu. I nawet ten kolor, kt�ry nam tu dorzucono wypada ca�kiem nie�le.

Warto, po prostu warto. Co tu du�o m�wi�. �wietny to komiks, niewymagaj�cy od nas znajomo�ci serii, samodzielny, a jednak stanowi�cy cz�� wi�kszej, fascynuj�cej ca�o�ci. Oby Egmont porwa� si� na wydanie wszystkiego, co wysz�o spod r�ki Christy, bo jego tw�rczo�� jest tego warta.