Ksi��ka po raz pierwszy zosta�a wydana w Anglii w 1937 roku i niemal z dnia na dzie� sta�a si� bestsellerem.
To jeden z najlepszych i najbardziej wnikliwych zbeletryzowanych reporta�y. Orwell jak wiemy do�wiadczy� na w�asnej sk�rze, jak �yli wyzyskiwani, upo�ledzeni przez los i gospodark� rynkow� n�dzarze. Efektem prowadzonego przez niego „eksperymentu” jest Droga na molo w Wigan.
Pierwsza cz�� ksi��ki zawiera napisan� w pierwszej osobie reporta�ow� relacj� o pracy, �yciu, warunkach mieszkaniowych, zwyczajach i swoistej subkulturze robotnik�w z Wigan, a tak�e z okolic Barnsley i Sheffield. By�y to w�wczas najbardziej uprzemys�owione okr�gi Wielkiej Brytanii, gdzie wydobywano w�giel i gdzie znajdowa�y si� huty oraz wielkie zak�ady produkcyjne. Opis pracy w kopalni w�gla do dzi� uchodzi za majstersztyk �wiatowego reporta�u. Znakomity jest r�wnie� niezwykle wprost szczeg�owy opis codziennej egzystencji ludzi wyzyskiwanych, biednych, bezrobotnych. Orwell wyra�nie poszukuje tu odpowiedzi na pytanie, dlaczego ci, kt�rym kraj zawdzi�cza bogactwo i funkcjonowanie – przede wszystkim g�rnicy – s� tak nieludzko traktowani i �yj� w tak nieopisanej n�dzy.
Druga cz�� ksi��ki w bardzo niekorzystnym �wietle ukazuje realia �wczesnego socjalizmu, stanowi�cego w�a�ciwie domen� middle class i lekcewa��cego tych, dla kt�rych wspomniany socjalizm m�g�by by� dobrodziejstwem. T� cz�� powszechnie uznaje si� za jeden z najznakomitszych w �wiatowej literaturze politycznej traktat�w o socjalizmie, jego tw�rcach, b��dach i zaletach.
O autorze
George Orwell (w�a�c. Eric Arthur Blair, 1903 –1950), angielski powie�ciopisarz, eseista, krytyk literacki i publicysta. Badacz kultury popularnej i masowej, sympatyk i dzia�acz niekomunistycznej lewicy. Przyjaciel Polski i Polak�w; przedwczesna �mier� spowodowa�a, �e nie napisa� planowanej powie�ci o zbrodni katy�skiej. Najwi�kszy rozg�os przynios�y mu utwory Folwark zwierz�cy i Rok 1984, og�lnie uznane za dzie�a literackie oddaj�ce najpe�niej oblicze i sens XX wieku. Warto jednak pozna� tak�e inne jego powie�ci: Wiwat aspidistra!, Brak tchu, Na dnie w Pary�u i w Londynie.