Wied�min. Tom 5. Chrzest ognia

Bardzo dobra ksi��ka.

Warto przeczyta�.

Gor�co polecam.

oro totalne AAAAAAAAAAAAAAAAAA pozdro z MAX JEANS [sznio]

Ile si� tu dzia�o! Z ka�dym kolejnym tomem jest coraz ciekawiej. �wiat Wied�mina wci�� pozytywnie zaskakuje

Geralt nadal przebywa u driad. Jednak wie, �e nie mo�e tak po prostu zapomnie� o Ciri, kt�ra jest dla niego ca�ym �wiatem. Razem z Jaskrem i �uczniczk� Milv� wyrusza do Nilfgaardu. Jednak plan brzmi tylko �adnie. Nic wi�cej... Jest niewykonalny i przyjaciele wied�mina wiedz� o tym, ale ON si� nie poddaje. Nie zostawia si� os�b bliskich na pastw� okrutnego losu. Nikt nadal nie wiem, gdzie jest Yennefer i czy by�a czynnie zaanga�owana w walki czarodziej�w. Czy Geralt odnajdzie Ciri? Kim naprawd� jest Milva? I gdzie podzia�a si� Yennefer?

Wielokrotnie opowiada�am Wam ju� o mojej przygodzie z "Sag� o Wied�minie". Czasami mam wra�enie, �e to nie przypadek, �e da�am nam�wi� si� na przeczytanie tej serii. Teraz koniec coraz bli�ej, a ja pokocha�am opowie�� o wied�minie ca�ym sercem. Gdy zaczyna�am czyta� "Chrzest ognia", czu�am eufori�, kt�ra kaza�a mi przeczyta� ksi��k� tu i teraz. Tak te� zrobi�am. "Chrzest ognia" dotychczas okaza� si� dla mnie najlepsz� cz�ci� z wybitnej serii.

Mam za sob� ju� pi�� tom�w, a nadal nie mog� si� nadziwi� nad stylem Sapkowskiego. Jest ON mistrzowski i to chyba musi przyzna� ka�dy czytelnik bez wzgl�du na swoj� opini� na temat ca�o�ci. Gdy czyta�am, mia�am przed oczami ca�� opowie��. Taki pe�nowymiarowy film ze wszystkimi mo�liwymi efektami, w kt�rym bra�am czynny udzia�. Bez problemu wyobra�a�am sobie zdarzenia, rozmowy, czy bohater�w, kt�rych w ka�dej chwili jest wi�cej, ale pozna�am ich na tyle dobrze, �e nigdy nie pomyli�am si�, kto jet kim. Podziwiam za to Sapkowskiego, poniewa� jest to dla mnie wybitno�� jego tw�rczo�ci.

Jak w ka�dej mojej recenzji o "Sadze o Wied�minie" musz� zwr�ci� uwag� na g��wnego bohatera – Geralta. Ca�y czas jest dla mnie tajemnicz� i wyj�tkow� postaci�, kt�ra do ko�ca b�dzie odgrywa� najwa�niejsz� rol�. Jest mutantem, kt�ry nie powinien czu� emocji, a tym bardziej uczu�. Jednak tak nie jest. Geralt jest bardzo ludzki. Jak ka�dy cz�owiek czuje mi�o��, nienawi��, b�l, rado��... Jest najbardziej rzeczywist� postaci�, jak� kiedykolwiek spotka�am w literaturze. I chyba moj� ulubion�. Zawsze rozumiem, czym si� kieruje i dlaczego post�puje tak, a nie inaczej. Jego zachowanie i decyzje nie zawsze s� w�a�ciwe, ale w wi�kszo�ci takich sytuacji te� post�pi�abym tak pod wp�ywem emocji albo ich braku. Bardzo uto�samiam si� z wied�minem, cho� nigdy nie mia�am okazji bra� udzia�u w takich zdarzenia i raczej nigdy nie b�d� mia�a. Jednak jest ON moj� pokrewn�, literack� dusz�, o kt�rej b�d� d�ugo pami�ta�.

Bardzo szanuj� Sapkowskiego za pokazanie naszej rzeczywisto�ci. Jest to powie�� fantasty, gdzie wi�kszo�� wydarze� nie ma prawa si� zdarzy�. Jednak gdyby odj�� od tego magi�, wszystkie magiczne stworzenia i przenie�� fabu�� do naszej rzeczywisto�ci, wyszed�by identyczny obraz. Autor pod zas�on� magii i fantastyki pokazuje nam wydarzenia, kt�re mia�y i nadal maj� miejsce w naszym �wiecie. Otwiera nam oczy na to, co si� dzieje wok� nas.

Prawie w ka�dym tomie narzeka�am na polityk�, kt�rej w og�le nie mog�am zrozumie�. Tu nast�pi�a zmiana. Nie chodzi o to, �e Sapkowski nie rozwin�� tego w�tku. Zrobi� to perfekcyjnie jak zawsze. Wydaje mi si�, �e to po prostu ja zaczynam powoli si� uczy�. Te wszystkie polityczne intrygi, dzia�ania, wojny nadal s� dla mnie zagmatwane, ale wystarczy, �e skupi� si� i wtedy jestem w stanie zrozumie� to. Mo�e nadal nie umiem wyci�ga� z tego wniosk�w i przewidywa� skutk�w, lecz w�tek polityczny nie przeszkadza mi ju�. Zaobserwowa�am r�wnie�, �e poprawi� si� m�j j�zyk. Nie m�wi� o du�ej skali, tylko o znaczenie s��w, kt�re w tych czasach nie s� ju� u�ywane. Powoli staj� si� zapomniane. Uwa�am, �e powinno si� pami�ta� przynajmniej o ich istnieniu.

"Chrzest ognia" zrobi� na mnie wielkie wra�enie i polecam j� ka�demu fanowi fantastyki. Jest to naprawd� genialna seria, kt�r� warto przeczyta� dla samego j�zyka, kt�rym jest napisana. Nie spodoba si� ona ka�demu, jednak ka�dy powinien przynajmniej spr�bowa� j� przeczyta�.

„– Kompania mi si� trafi�a! Towarzysze broni! Dru�yna bohater�w! Nic, tylko r�ce za�ama�. Wierszokleta z lutni�. Dzikie i pyskate p� driady, p� baby. Wampir, kt�remu idzie na pi��dziesi�ty krzy�yk. I cholerny Nilfgaardczyk, kt�ry upiera si�, �e nie jest Nilfgaardczykiem.

– A na czele dru�yny wied�min, chory na wyrzuty sumienia, bezsi�� i niemo�no�� podj�cia decyzji. Zaiste, proponuj� podr�owa� incognito, by nie wzbudza� sensacji.

– I �miechu."

Za mn� „Chrzest ognia", czyli kolejna pozycja z #P�kaWstydu. Tom zdecydowanie lepszy od poprzedniego, naprawd� zabawny. 😁 Geralt nadal szuka Ciri. Tymczasem ta, zamiast siedzie� w Darn Rowan, jak wszyscy my�l�, pl�druje i rabuje ze Szczurami. Czarodziejki, niekoniecznie nastawione do siebie w spos�b przyjazny, zak�adaj� dwunastoosobowy konwent. I gdzie nie spojrze�, lej� si� i t�uk� po mordach. Oj, dzieje si�!

Andrzej Sapkowski kolejny raz popisa� si� �wietnym humorem. Nieznaj�cy ani odrobiny taktu papla Jaskier, nad�sany i obra�ony na ca�y �wiat Geralt, dissuj�ca ka�dego Milva, niewychowane krasnoludy, kln�ca jak szewc papuga i wreszcie wampir obalaj�cy wszystkie mity na temat wampir�w. 😏 Taka mieszanina postaci gwarantuje nam same epickie dialogi.

Znowu trudno by�o mi si� wgry�� w styl. Niekiedy ci�ko by�o zrozumie� co m�wi Milva. Ale jest to do ogarni�cia, po prostu si� odzwyczai�am. Nie jestem fank� d�ugich rozdzia��w, a tutaj bywa�y okropnie d�ugie. W kolejnych tomach licz� na wi�cej Ciri, no i niech si� w ko�cu odnajd� z tym Geraltem z Rivii... 🐺

Tre�� wiadomo 5/5, co do ksi��ki to idealny rozmiar, nie zajmuje du�o miejsca i odpowiednia, czytelna wielko�� czcionki :)

,,Chrzest ognia'', pi�ta ju� cz�� sagi o Wied�minie. Niestety wed�ug mnie by� to najgorszy tom jak do tej pory, mimo bohater�w, kt�rych naprawd� pokocha�am, opr�cz nich ratowa� go tylko humor.

Ksi��ka sama w sobie niestety bardzo mi si� d�u�y�a.

M�j brat jest wielkim zwolennikiem fantastyki. Ogl�da filmy, je�dzi na konwenty, przegl�da strony i fora internetowe oraz oczywi�cie czyta ksi��ki. Na jego ostatnie urodziny postanowi�em kupi� mu jaki� ciekawy i wci�gaj�cy tytu�. Obeznany z tematem sprzedawca poleci� mi "Chrzest ognia" z sagi o Wied�minie Geraldzie. Poniewa� ogl�dali�my z nim serial, stwierdzi�em, �e to trafny wyb�r. Nie pomyli�em si�. Prezent bardzo si� spodoba�, gdy� m�j brat przeczyta� ca�o�� w kilka dni. Poszed�em za jego przyk�adem i jestem zachwycony. �wietna fabu�a, barwne dialogi i niezwykle wci�gaj�ca akcja. Polecam.