Ostatnia prawdziwa singielka

Przyznam szczerze, �e dawno �adna ksi��ka z tego gatunku tak mocno nie przypad�a mi do gustu. Powie�� wci�gn�a mnie niemal od pierwszej strony i trzyma�a w napi�ciu do samego ko�ca. Fabu�a by�a na tyle ciekawa, �e nie mog�am oderwa� si� od czytania nawet na moment. Akcja toczy�a si� powoli, ale pe�no by�o w niej nag�ych zwrot�w akcji. Ta pozycja w pewnym sensie przypomina�a mi s�ynny film o Bridget Jones, ale akcja toczy�a si� w innym zak�tku kulturowym, co nadawa�o ca�o�ci odpowiedniego kolorytu. Polecam ka�demu t� pozycj�.

"Ostatnia prawdziwa singielka" to powie��, kt�ra bardzo mi si� spodoba�a. �wietnie si� przy niej bawi�am, a perypetie Andrei - g��wnej bohaterki, idealnie pasowa�y do mojego poczucia humoru.

Autorka �wietnie po��czy�a dwa �wiaty - ch�� rozwijania kariery (tego chce Andrea), oraz poszukiwania idealnego kandydata na m�a (tego chce matka Andrei). A wszystko to w troch� inne kulturze ni� nasza, bo powie�� dzieje si� w Azji. Ca�o�� jest okraszona ironicznymi i zabawnymi dialogami, nie obejdzie si� te� bez �miesznych sytuacji. Mimo, �e ksi��k� mo�emy zakwalifikowa� do tych z gatunku komedii romantycznych, to wi�cej tu komedii ni� romansu, co dla mnie jest du�ym plusem. Fajnie, �e jest to powie�� umieszczona w innych realiach ni� nasze, bo chocia� podobne, to doda�y tutaj du�o �wie�o�ci.

Idealna powie�� na jeden, dwa wieczory jako przyjemna odskocznia. Sympatyczna, pe�na humoru i sarkastycznych rozm�w.

„- Wiesz, co my�l�? Boisz si�, �e ja znajd� mi�o��, a ty zostaniesz sama ze swoimi przeci�tnymi wymaganiami od przeci�tnego �ycia, tkwi�c w pracy, kt�rej nawet nie lubisz.

- Trwa�ej mi�o�ci tu nie znajdziesz, nie ma obawy – odparowa�am k��liwie”.

Bardzo spodoba�o mi si� po��czenie jakie zaserwowa�a autorka pokazuj�c r�ne tradycje, zwyczaje i �wiaty w tej historii. Nie tylko na zasadzie kreacji bohater�w, ale te� fabu�y. „Ostatnia prawdziwa singielka” jest niczym pami�tnik i w�a�nie taka forma pozwala jeszcze bardziej z�y� si� z bohaterk� powie�ci. Andrea jest siln� i niezale�n� kobiet�, chocia� je�li przyjrze� si� bli�ej du�y wp�yw na jej �ycie ma rodzina i warto�ci, w kt�rych si� wychowa�a. Jej obraz, jako singielki, nie wpasowywa� si� w �aden schemat i obyczaje jakimi kierowa�a si� jej rodzina. Podczas lektury, przynajmniej na pocz�tku, wydawa�o mi si� �e wszystkiego jest za du�o. Jednak im dalej tym mocniej rozumia�am, �e gdyby nie te opisy, przemy�lenia i mnogo�� w�tk�w, nie poczu�abym tej historii w takim stopniu w jakim czu�am, a ca�a fabu�a nie da�aby mi do my�lenia. Ta lekko�� i �artobliwo�� ca�ej powie�ci to jej najwi�kszy atut. Lektura mocno mnie odpr�y�a i zrelaksowa�a a tak�e da�a chwil� wytchnienia. Potrafi�a rozbawi� jednocze�nie zmartwi� i zdenerwowa�. Czasem wybory g��wnej bohaterki by�y niepoprawne, ale w jaki� spos�b dla mnie zrozumia�e. Z jednej strony to dziwne a z drugiej? Poczu�am z ni� wi�, przynamniej w tych momentach, w kt�rych stawia�a na siebie. Ta ksi��ka ma w sobie urocz� aur�, kt�ra miesza si� z jednej komediowym humorem i mi to w pe�ni pasowa�o! Polecam! 🙂

"Ostatnia prawdziwa singielka" Lauren Ho

Andrea Tang to szanowana w swojej profesji prawniczka, b�d�ca o krok od awansu.

Na nieszcz�cie dla Andrei, jest ona r�wnie� jedyn� singielk� po trzydziestce w klanie Tang�w, co wed�ug krewnych kobiety zakrawa o zbrodni� narodow�! Na wszelkiego rodzaju rodzinnych imprezach Andrea jest dos�ownie zasypywana pytaniami od w�cibskich i z�aknionych nowych temat�w do plotek ciotek: o ma��e�stwo i dzieci, oraz czy nie mog�aby ona przypadkiem wr�ci� do swojego wieloletniego partnera, z kt�rym si� niedawno rozsta�a, tylko po to by szybciej poszerzy� rodzin� Tang�w.

Stawiaj�ca na awans w firmie Andrea musi zacz�� zaprz�ta� sobie g�ow� takimi tematami jak zwi�zek z facetem, kt�ry w dodatku b�dzie przystojnym i bogatym prawnikiem, koniecznie po trzydziestce i z dobrego rodu. Tak aby rodzina Tang mog�a go zaakceptowa�.

Pff znalezienie takiego okazu to b�ahostka!

Andrea rozpoczyna wi�c "polowanie" na faceta przez wszystkie znane jej metody podrywu. Wliczaj�c w to nawet apki randkowe!

Czy Andrei uda si� odnale�� kogo� odpowiedniego a przy okazji zdob�dzie upragniony awans w firmie?

No c�...

O tym przekonajcie si� sami!

"Ostatnia prawdziwa singielka" to tryskaj�ca humorem azjatycka wersja Bridget Jones!

Sarkastyczne docinki, spro�ne uwagi i zabawne perypetie z �ycia Andrei Tang sprawi�y, �e nie by�am w stanie oderwa� si� od tej historii.

To pozycja, kt�ra dostarczy�a mi dawk� czystej, dobrej rozrywki i pozwoli�a na relaks po ci�kim dniu, rozgrzewaj�c moje serce lepiej ni� gor�ca herbata.

Je�eli szukacie historii, kt�ra rozbawi was ju� od pierwszych stron i nie raz zaskoczy zabawnym rozwojem wydarze� "Ostania prawdziwa singielka" b�dzie pozycj� idealn�!

To fenomenalna, wzruszaj�ca i przesi�kni�ta ironi� historia, przy kt�rej nie znajdziecie chwili na nud�.

Gor�co polecam i zach�cam do lektury!

Ocena 8/10

Czy doros�a kobieta, bez m�a, mo�e by� szcz�liwa? Oczywi�cie, �e tak- powinna brzmie� odpowied�. Jednak nie istnieje to w s�owniku tradycji chi�sko-malezyjskiej. Andrea ma trzydzie�ci trzy lata, w�asne mieszkanie, �wietnych przyjaci� i pracuje w firmie, w kt�rej ju� nied�ugo mo�e zosta� partnerk�. Dla rodziny kobiety, nie jest to wa�ne, bo jako jedna z nielicznych nie ma jeszcze m�a i to sprawia, �e rodzinne spotkania to dla niej droga przez m�k�. Postanawia to wreszcie zmieni� i wr�ci� do randkowania. Poznaje kilku m�czyzn i jeden z nich mo�e spe�nia� wszelkie kryteria rodzicielki na kandydata idealnego. Tylko co zrobi� gdy serce i rozum si� ze sob� nie zgadzaj�? Czy najwi�kszy konkurent w pracy Andrei mo�e sta� si� jej kim� bli�szym? Kogo wybierze kobieta? Jakie niespodzianki zgotowa� dla niej los?

Opinii o tej powie�ci pojawi�o si� ju� ca�e mn�stwo i w wi�kszo�ci by�y to same pozytywne recenzje. Bardzo chcia�am si� przekona�, co w trawie piszczy. I niezmiernie mnie cieszy, �e po ni� si�gn�am! Czytanie jej, to by�a czysta przyjemno�� i �a�owa�am, �e tak szybko si� sko�czy�a.To �wietna lektura na popraw� humoru i taki cieplutki kocyk dla serduszka.

Na pocz�tku troch� negatywnie si� nastawi�am, bo opisy by�y bardzo d�ugie i momentami m�cz�ce. Przedstawienie domu na trzy strony z ogromn� ilo�ci� szczeg��w, mog� nie nastraja� pozytywnie. Jednak im dalej tym by�o lepiej. P�niej by� aby �miech i z�o�� naprzemiennie!

Bohaterowie to mieszanka wybuchowa i autorka �wietnie ich wykreowa�a! Andrea to kobieta, mo�na by by�o powiedzie�, sukcesu. Dobrze wykszta�cona, niezale�na, posiadaj�ca dobr� prac�. Po�wi�ci�a si� swojej firmie i liczy, �e to przyniesie jej korzy�ci. Nie stroni tak�e od alkoholu i momentami mo�na si� martwi� czy to ju� nie uzale�nienie. Do tego jest zabawna i troskliwa. Ma du�y m�tlik w g�owie przez rodzin�, kt�ra ci�gle wymaga od niej zam��p�j�cia. Na szcz�cie ma po swojej stronie cudown� przyjaci�k� Lind�. Ta kobieta to wulkan energii. Nie brakuje jej pomys�owo�ci, ci�tego j�zyka i nie boi si� m�wi�, tego co my�li. Te panie, cho� swoje przeciwno�ci, s� nieroz��czne i wzajemnie si� uzupe�niaj�. Je�li chodzi o pan�w to bardzo polubi�am Erica. D�entelmen�w ju� si� raczej nie spotyka, a tutaj si� pojawi�. By� mi�y, inteligentny i oddany, do tego jeszcze opanowany. Za to Suresh to ju� inna bajka i przez pryzmat ca�ej powie�ci troch� nie rozumiem zachwyt�w nad nim. Og�lnie by� w porz�dku, ale niczym si� jako� nie wyr�nia� i wed�ug mnie nie by� a� tak dojrza�y emocjonalnie jak powinna by� osoba w jego wieku.

Ksi��ka pr�cz og�lnej fabu�y ma te� zapiski tak jakby z pami�tnika, co dodaje jej uroku. Dzi�ki temu te� czyta si� j� lekko i przyjemnie. Podczas lektury jest du�o �miechu, bo Andrea lubi tworzy� kr�puj�ce sytuacje. Przypisy r�wnie� s� przedstawiane z humorem, dzi�ki temu odbiera si� je w pozytywny spos�b. Autorka r�wnie� w interesuj�cy spos�b przedstawia kultur� i tradycje tamtych rejon�w. Pomimo tego, �e wszystko idzie do przodu, nowoczesno��, nowe technologie, to jednak zdanie rodzic�w jest tam bardzo wa�ne i bardzo dobrze zosta�o to odzwierciedlone w powie�ci. Mo�e pozna� nieznan� dla wszystkich kultur� i nauczy� si� przy okazji czego� nowego.

Bardzo ciesz� si�, �e uda�o mi si� t� powie�� przeczyta� i zrozumie� wszystkie, zas�u�one, opinie na jej temat. To ksi��ka, z kt�r� warto si� zapozna� i razem z bohaterk� przemy�le� swoje warto�ci. Nie do��, �e zabawna, to pouczaj�ca i zmuszaj�ca do przemy�le�. Mo�na j� odbiera� na kilku p�aszczyznach, opr�cz przyjemnej i zabawnej historii mi�osnej, to jeszcze metaforycznej, kt�ra uczy i pokazuje jak czasami po�wi�camy si� czemu� za�lepieni i �ycie ucieka nam przez palce i nie dostrzegamy czego�, co mamy na wyci�gni�cie d�oni.

ANDREA TANG SZUKA MʯA

Andrea przekroczy�a trzydziestk� i nadal jest singielk�. I co w tym z�ego? Wed�ug niej nic - ma prac�, �adny apartament, jednak jej rodzina szaleje - matka odzywa si� tylko po to, aby przypomnie� jej, �e wszystkie jej kuzynki ju� s� babciami, a Helen, na kt�rej ju� dawno postawiono krzy�yk, nagle organizuje wielkie wesele z ogromn� szych�. Kobieta w ko�cu ma dosy� i postanawia znale�� faceta, a swoje poszukiwania rozpoczyna przez Internet. W mi�dzy czasie walczy na "godziny pracy" z niezno�nym koleg� z biura i robi wszystko, aby zas�u�y� na awans na partnera w kancelarii. W jej �yciu nieoczekiwanie pojawia si� te� pewien starszy od niej m�czyzna, kt�ry jest niemal�e zi�ciem marze� jej matki. Podsumowuj�c - jest ciekawie i to bardzo. Nasza bohaterka stara si� jak mo�e, by zyska� awans w pracy, kt�ra nawet nie jest szczytem jej marze�, wyrabia godziny nadliczbowe i stawia to wszystko ponad swoje �ycie prywatne. Autorka przedstawia nam singapursk� codzienno��, jednak trzeba przyzna�, �e mimo wszystko sporo tam element�w, kt�re mogliby�my przenie�� na nasze polskie podw�rko. Ogromne oczekiwania rodziny i nabli�szych, ci�g�a walka kobiet o swoje stanowiska w pracy i udowadnianie swojej warto�ci, �ycie w wiecznym po�piechu, pracoholizm i poszukiwanie mi�o�ci za wszelk� cen�. Andre� �atwo nam polubi�, bo ma sporo cech, kt�re pewnie mogliby�my odnale�� w sobie. Do tego ca�a historia jest opowiedziana w spos�b lekki, z odrobin� humoru, dzi�ki czemu bardzo �atwo nam si� wkr�ci� w histori�. Na plus r�wnie� wiele lekcji, jakie mo�emy wyci�gn�� z lektury. Szczeg�lnie podoba�o mi si� pokazanie pewnej sceny szczero�ci mi�dzy nasz� bohaterk� i jej matk�. Niby prosta scena, a tak dobitnie pokazywa�a po�wi�cenie rodzic�w dla swoich dzieci.

STRUKTURA

Ksi��ka podzielona jest na numerowane rozdzia�y, w kt�rych jest jeszcze dodatkowy podzia� na dni i godziny. A wszystko ze wzgl�du na to, �e nasza powie�� przybiera form� pami�tnika g��wnej bohaterki. Poznajemy wydarzenia z jej perspektywy, bohaterka zdradza nam te� swoje odczucia i wszystkie emocje, jakie ni� targaj�. Dzi�ki temu �atwiej nam z ni� sympatyzowa� i j� zrozumie�.

Styl pisania Lauren Ho jest prosty, bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Nie mia�am �adnych zgrzyt�w w czasie lektury. A je�li pojawia�y si� jakie� nieznane s�owa, czy kulturowe wzmianki, zawsze pojawia�y si� obja�nienia, dzi�ki kt�rym bez problemu mog�am cieszy� si� lektur�.

PODSUMOWUJ�C

Ostatnia prawdziwa singielka to powie�� o nowoczesnej kobiecie, kt�ra pr�buje pogodzi� swoje �ycie prywatne z �yciem zawodowym, jednocze�nie pozostaj�c szcz�liw� i w zgodzie ze sob�. I chocia� zdawa� by si� mog�o, �e realia Singapuru pe�nego pracoholik�w i ludzi sukcesu, nijak b�d� si� mia�y do polskiego �ycia, to jednak zauwa�y�am sporo punkt�w wsp�lnych. Ksi��k� czyta�o mi si� bardzo przyjemnie - by�y momenty, kt�re mnie rozbawi�y, a tak�e pojawi�y si� drobne chwile wzruszenia. I chocia� jest to raczej ksi��ka na jeden raz, to je�li chcecie sp�dzi� mi�o czas z jak�� lekk�, ale nie pust� lektur�, to powie�� Lauren Ho sprawdzi si� doskonale. Polecam! ;-)

Amanda Says

Wyobra� sobie, �e po ci�kim pracuj�cym tygodniu dzwoni do ciebie przyjaci�ka i pewna siebie oznajmia "kochana, idziemy w tango!". Wychodzisz z ni� na miasto, jest pi�tek wiecz�r, pijecie, ta�czycie i zawieracie nowe znajomo�ci. Zapominasz o byciu t� powa�n� i odpowiedzialn�, znikn�y wszystkie obowi�zki. Gdyby kto� ten stan spr�bowa� przedstawi� w formie ksi��ki, to za�o�� si�, �e mia�aby tytu� "Ostatnia prawdziwa singielka".

Andrea Tang �yje w Singapurze i totalnie nie spe�nia wymaga� stawianych przez swoj� rodzin�. Nie ma m�a, co dla jej matki, wrednej ciotki, a w zasadzie wi�kszo�ci kobiet z tego rejonu �wiata, oznacza, �e ponios�a �yciow� pora�k�. Jak ona urodzi dziecko, skoro sko�czy�a ju� trzydziestk�? Przez ten sflacza�y kana� rodny?! (Omg, tak, taki tekst naprawd� by� w tej ksi��ce).

Jeste�my w �wiecie BBA (Bajecznie Bogatych Azjat�w), gdzie ma��e popija si� Dom Perignon na �niadanie, a je�eli pracujesz, to znaczy, �e jeste� biedny, bo... musisz pracowa�. Naszymi oczami jest Andrea, jeste�my z ni� naprawd� blisko, bo powie�� jest pisana w formie pami�tnika albo raczej dziennika, skoro pojawiaj� si� daty i godziny. Polubi�am j�, chocia� rozumiem, czemu kto� m�g�by uzna� j� za osob� troch� irytuj�c�. Jej �arcik�w jest du�o, mo�e czasami nawet za du�o, ale mnie to nie przeszkadza�o. By�am ciekawa, kto ostatecznie podbije jej serce, a mo�e ksi��ka sko�czy si� w jaki� inny spos�b?

Andrea jest nasz� przewodniczk� nie tylko po swoim �yciu uczuciowym, ale te� po egzotycznym dla nas kraju. Podoba�o mi si�, �e t�umaczy�a czytelnikowi to, czego kto� spoza Azji m�g�by nie zrozumie� (tradycje, obchodzenie �wi�t, charakter r�nych miejsc w mie�cie itp.). Opr�cz komedii romantycznej samej w sobie dostajemy te� mo�liwo�� podr�y do Singapuru, mo�emy poczu� klimat tego miejsca.

"Ostatnia..." to przyjemna, lekka, taka "babska" powie�� idealna do zrelaksowania si�. Jest zabawna na wielu poziomach (narratorka pojawia si� nawet w przypisach). Polecam, nie zauwa�ycie kiedy zaczniecie si� u�miecha� i kibicowa� g��wnej bohaterce.

Statystyki s� nieub�agane – coraz wi�cej os�b wybiera samotno�� od zwi�zku, i nie jest wa�ne czy zalegalizowanego czy te� nie. Dzieje si� tak z r�nych wzgl�d�w, a po tym, jak upad� tradycyjny podzia� r�l, wiele kobiet uznaje, �e nie potrzebuje m�czyzny, by j� utrzymywa�, �e nie chce bra� sobie na g�ow� kogo�, komu b�dzie musia�a us�ugiwa�. Zniewie�ciali m�czy�ni te� tak naprawd� nie s� materia�em na partnera czy m�a, skoncentrowani na sobie, a jednocze�nie nie potrafi�cy podj�� decyzji, oczekuj�cy g�askania i nieustannego wspierania, mimo i� oni takiego wsparcia drugiej stronie nie udzielaj� (o wk�adzie finansowym nawet nie m�wi�c). Alternatyw� jest macho przekonany o swojej wysokiej warto�ci, pr�buj�cy podporz�dkowa� sobie kobiet� i tak funkcjonuj�cy, by ca�y �wiat kr�ci� si� wok� niego. A� odechciewa si� i�� na randk�…

Zreszt� singielek jest tak wielka ilo��, �e na pewno nie b�dziemy samotne. Cz�� z nich to singielki z wyboru, skoncentrowane na karierze, ciesz�ce si� �yciem, podr�uj�ce, podbijaj�ce �wiat, cz�� za� singielki, kt�re chcia�yby by� w zwi�zku, ale z r�nych wzgl�d�w nie s�. To kobiety, kt�re po latach spotykania si� z m�czyzn� zosta�y porzucone, albo rozw�dki, kt�re potrzebuj� odpocz�� od m�czyzn. Nie dziwi� ju� one otoczenia, nikt nie namawia takich kobiet na powt�rny zwi�zek, s� przyk�adem tego, �e mo�na �y� inaczej ni� w zwi�zku, nawet je�li dla niekt�rych jest to stan przej�ciowy.

Mieszkaj�ca w Singapurze Andrea Tang ma nadzieje, �e jej stan jest w�a�nie przej�ciowy, a porzucona przez m�czyzn�, nie mo�ne znale�� sobie miejsca. Mimo i� na dobrze p�atn� prac� i zaw�d, kt�ry daje jej presti�, luksusowy apartament, to dla rodziny nigdy nie b�dzie powodem do dumy, je�li nie wyjdzie za m��. Tradycyjny w swych przekonaniach klan Tang�w nie zwa�a na to, �e jest prawniczk�, �e zrezygnowa�a z marze�, by pokry� koszty leczenia ojca, istotne jest natomiast to, �e nie ma mimo swego wieku jeszcze m�a. Nie omieszkaj� jej wypomnie� tego ciotki, a tradycyjne przyj�cie rodzinne z okazji drugiego dnia chi�skiego Nowego Roku staje si� okazj� do licznych uwag w kierunku Andrei i jej staropanie�stwa. Co wi�cej, istnieje ryzyko, �e jedna z ciotek z uwagi na jej stan cywilny nie pozostawi jej w testamencie swojego maj�tku.

Nie do�� �e singielka, to jeszcze ma by� pozbawiona spadku? Andrea nie mo�e do tego dopu�ci�, ale jak tu znale�� m�czyzn�, kt�rego mo�na po�lubi�, skoro jedyny stoj�cy u jej boku, to wymy�lony przez ni� osobnik, kt�ry i tak nie uratowa� jej przed fal� krytyki? Pomoc� s�u�y w tym otoczenie – wypad do knajpy ko�czy si� co prawda poznaniem m�czyzny, ale du�o m�odszego, cho� akurat w towarzystwie Orsona, Andrea bawi si� znakomicie. Czy konto na portalu randkowym co� zmieni?

Jak to zwykle bywa, r�nego rodzaju sploty wydarze� stawiaj� na jej drodze kolejnych dw�ch m�czyzn. Jeden z nich pocz�tkowo wydawa� si� by� wrogiem – to wsp�pracownik, Hindus, pozostaj�cy w zwi�zku, drugi za� – starszy m�czyzna, kt�ry okazuje si� by� ob��dnie bogaty. Czy kt�ry� z nich mo�e by� materia�em na m�a? Bior�c pod uwag� fakt, i� tradycyjna rodzina Andrei oszala�aby, gdyby wysz�a za m�� za kogo� z innej grupy etnicznej, wyb�r wydaje si� oczywisty. Czy faktycznie?

Przekonamy si� o tym dzi�ki lekturze ksi��ki „Ostatnia prawdziwa singielka”, autorstwa Lauren Ho. Opublikowana nak�adem Wydawnictwa Kobiecego powie��, to s�odko-gorzka historia, przeznaczona nie tylko dla czytelnik�w stanu wolnego. Mimo i� nieco odstaj�ca od znanych nam reali�w fabu�a nie porywa, to ksi��k� czytamy z ciekawo�ci�, poszukuj�c odpowiedzi na pytanie, czy bohaterce uda si� znale�� mi�o��. Chwilami zabawna, chwilami refleksyjna, opatrzona nieco zbyt du�� ilo�ci� szczeg��w ksi��ka, mo�e by� doskona�� propozycj� zar�wno na d�ugie zimowe wieczory, jak i na letni wypoczynek.

OSTATNIA PRAWDZIWA SINGIELKA - LAUREN HO

Moja ocena: 8/10
Data wydania: 26.01.2022
Wydawnictwo: Kobiece

Po t� ksi��k� si�gn�am g�ownie ze wzgl�du na tytu�. C� sam� siebie mog�abym tak nazwa�, tak�e dla mnie by�o wiadome, �e musz� j� przeczyta�. Andrea to kobieta sukcesu, kt�ra ma wspania�ych przyjaci�, spe�nia si� zawodowo i jest naprawd� szcz�liwa. Niestety w przekonaniu jej bliskich do pe�ni szcz�cia potrzebny jest jej m�� i dzieci. Wtem pojawia si� temat randkowania i pewien amant… Nie zdradz� Wam nic! Bardzo polubi�am g��wn� bohaterk�, bo pomimo swojego do�� dojrza�ego wieku umia�a zrobi� co� szalonego i nieoczekiwanego i ci�ko by�o uwierzy� w to, �e Andrea Tang ma 30 lat i jest szanowana prawniczk�, by�a te� sarkastyczna, co r�wnie� skrad�o moje serducho. Fajnie, �e dzi�ki tej pozycji mamy okazje pozna� chi�sk� tradycje i kultur�, fajnie by�o dowiedzie� si� czego� nowego. Przykro patrzy�o si� na to jak bliscy traktowali g��wn� bohaterk�, ale te� po cz�ci ich rozumiem… Niemniej jednak nie by�o to mi�e. Osobi�cie lubi� komedie romantyczne, ale wiem, �e nie ka�demu taki gatunek literacki przypadnie do gustu, tak�e nie powiem, �e jest to pozycja dla ka�dego. „Ostatnia prawdziwa singielka” to ksi��ka pe�na humoru, ale te� ukazuj�ca inn� kultur�. Napisana niesamowicie lekkim j�zykiem, od pocz�tku wiemy jak si� sko�czy, bo mimo wszystko jest to schematyczny romans, ale czyta�o mi si� j� bardzo przyjemnie, dlatego ja ze swojej strony polecam.

Powie�� Lauren Ho przyci�gn�a mnie do siebie ju� sam� swoj� ok�adk�. No um�wmy si�: ksi��ka zosta�a wydana bardzo �adnie, a �e ja ostatnio mam dziwn� fazk� na kolor zielony i motyw li�ci - nie mog�abym przej�� obok tej ok�adki oboj�tnie (wychodzi ze mnie ok�adkowa sroka, sorki). Po zapoznaniu si� z opisem jeszcze mocniej zapragn�am pozna� histori� Andrei i sprawdzi� na w�asnej sk�rze, czy ta powie�� jest tak dobra, jak si� m�wi. O tym, jak ostatecznie wysz�o, pisz� poni�ej.

Andrea Tang mieszka w Singapurze i mo�na powiedzie�, �e jej �ycie jest jak ze snu. Ma rewelacyjn� prac�, mo�e pozwoli� sobie na luksusy i liczy� na swoich przyjaci�. Do pe�nego szcz�cia brakuje jej ju� tylko upragnionego awansu. Jest jednak jeszcze jedna dra�liwa kwestia... Ca�a rodzina naciska na ni�, by znalaz�a sobie m�a. Przecie� ka�da kobieta potrzebuje m�czyzny w swoim �yciu. Wkr�tce na drodze Andrei staje przystojny bogacz, kt�ry jest ni� wyra�nie zainteresowany. Co wi�cej, spe�nia ON do�� wyg�rowane oczekiwana rodziny Tang�w, wi�c Andrea powoli zaczyna si� �ama�. Ponadto jej wkurzaj�cy wsp�pracownik i rywal zaczyna wydawa� jej si� jaki� taki... sympatyczniejszy? Uroczy? Kobieta nagle staje na rozdro�u. Wybra� bezpieczn� wersj� czy brak akceptacji ca�ej rodziny?

Przyznam si� szczerze, �e pocz�tek ksi��ki nie szed� mi do�� lekko. By� mo�e to wina faktu, �e akurat by�am po chorobie, a m�j m�zg nie przyjmowa� kolejnej dawki literek. W ka�dym razie: pierwsze dwa czy trzy rozdzia�y czyta�am z przymusem. Z czasem jednak zauwa�y�am, �e historia Andrei zacz�a mnie coraz mocniej wci�ga�, a ja zwi�za�am si� z t� bohaterk� naprawd� mocn� nici� porozumienia.

G��wna bohaterka niezwykle przypad�a mi do gustu. Andrea to posta� wykreowana bardzo dobrze, na kobiet� sukcesu, dla kt�rej kariera jest wa�niejsza ponad wszystko inne. Irytowa�y mnie ci�g�e naciski ze strony jej rodziny i fakt, �e patrz� na ni� z g�ry tylko dlatego, �e nie ma ona m�a. Lauren Ho bardzo ciekawie przedstawi�a ten aspekt tamtejszej kultury i tym samym sprawi�a, �e poczu�am si� naprawd� ciekawa tego, jak ostatecznie zako�czy si� ta historia. Warto te� doda�, �e koniec ko�c�w poch�on�am ten tytu� w jeden dzie� - to ju� chyba o czym� �wiadczy.

Sama autorka, ale i t�umacz (Ryszard O�liz�o) sprawili, �e ksi��k� t� czyta�o si� naprawd� dobrze i pomijaj�c pocz�tek - bardzo lekko. Barwno�� j�zyka autorki zosta�a rewelacyjnie prze�o�ona na j�zyk polski, dzi�ki czemu mog�am poczu� klimat i atmosfer� Singapuru, atmosfer� panuj�c� w pracy g��wnej bohaterki, ale nie tylko. Czy jestem oczarowana t� histori�? Tak, zdecydowanie. �miem nawet rzec, �e trafi�am na ni� w odpowiednim momencie swojego �ycia.

Historia Andrei pokazuje przede wszystkim to, �e nie warto dopasowywa� si� do chorych wymog�w rodziny. Na si�� nie zrobi si� nic, cho�by si� stawa�o na samych rz�sach. Pomimo tego, �e Andrea mia�a ponad trzydzie�ci lat, dawa�o si� w jej postaci wyczu� tak� zagubion� nastolatk�, lecz nie jest to absolutnie wina jej samej. Bardziej powiedzia�abym, �e zawini� tutaj kr�g otaczaj�cych j� ludzi, kt�rzy po prostu wskazali jej palcem, w kt�r� stron� ma pod��a�, nie pytaj�c jej samej o zdanie.

Ostatnia prawdziwa singielka to ksi��ka, kt�ra d�ugo zostanie w mojej pami�ci. My�l� nawet, �e w przysz�o�ci z ch�ci� do niej powr�c�, by jeszcze raz przej�� z Andre� przez to wszystko. Kom mog�abym poleci� ten tytu�? Zdecydowanie osobom, kt�re poszukuj� dobrej powie�ci obyczajowej, dobrze napisanej i z ciekaw� g��wn� bohaterk�. Ja sama nie mog� doczeka� si� ju� kolejnej powie�ci autorki i z pewno�ci� po ni� si�gn�.

„Ostatnia prawdziwa singielka” to przeurocza komedia z histori� mi�osn� w tle i mog� od razu pogratulowa� autorce Lauren Ho tak udanego debiutu! T� histori� mo�na traktowa� jako swego rodzaju wsp�czesn� azjatyck� odpowied� na „Dziennik Bridget Jones”, ale im dalej b�dziemy tkwi� w tre�ci, to przekonamy si�, �e to ca�kiem zupe�nie inna historia, cech� wsp�ln� ze wspomnian� ksi��k� b�dzie spos�b prowadzenia historii przypominaj�cy pisanie w pami�tniku.

Andrea Tang to bohaterka, kt�ra ma korzenie chi�sko-malezyjskie i ma troch� pecha, �e urodzi�a si� w rodzinie Tang�w, bo aktualnie maj�ca trzydzie�ci trzy lata kobieta przynosi wstyd i ha�b� przodkom. Dlaczego? Jest ca�y czas singielk�! A gdzie pami�� o tym, co wymaga si� od kobiet – dobrze wyj�� za m�� i mie� dzieci? W�cibscy krewni na czele z matk� uwa�aj�, �e samotna kobieta nie mo�e by� kobiet� spe�nion� i przypominaj� o ci�arze stawianych jej oczekiwa�. Co b�dzie, gdy wyschn� jej jajniki i matka nie doczeka wnuk�w? (ten tekst mnie ci�gle bawi 😃). Ambitna prawniczka do spraw fuzji b�dzie mia�a nie lada dylemat – czy postawi� na siebie, walczy� o bycie partnerem w firmie, czy mo�e uruchomi� ponownie aplikacje randkowe i szuka� tego m�a, by zadowoli� rodzin�. Na jej drodze pojawi� si� oczywi�cie m�czy�ni: jednym z nich b�dzie kolega z biura Suresh (nie wpasowuje si� w wymagania rodziny) i starszy, bogatszy przedsi�biorca Eric (idealny kandydat!). Jakiego wyboru dokona Andrea?

Po przeczytaniu tej ksi��ki mo�na zauwa�y�, �e nasza bohaterka nie mia�a w �yciu �atwo. Dorasta�a w rodzinie, w kt�rej tradycja jest na pierwszym miejscu, zawodowo pracuje w pracy, o kt�rej nigdy nie marzy�a i nawet jej nie lubi. To, �e jest singielk�, odbierane jest przez liczn� rodzin� jako pow�d do wstydu. Jednak Andrea to nie �adna ofiara losu, lecz babka z charakterem. Konkuruje z osobami w pracy, walczy o to, kto wypracuje najwi�ksz� liczb� godzin, chodzi do biura nawet w niedziel� – to po�wi�cenie ma jednak cel, Andrea chce zosta� partnerem. Jednak czy naprawd� tego chce, czy mo�e czuje presj� ze strony rodziny, by jej kariera szybowa�a w g�r�? Ambitna Andrea nie boi si� ryzykowa� i w jej �yciu pojawi� si� te� i b��dy czy wr�cz gafy. To sprawia, �e ta bohaterka si� rozwija, jest inspiruj�ca i zyskuje prawdziw� twarz.

W „Ostatniej prawdziwej singielce” pojawia si� oczywi�cie w�tek romantyczny i troch� �a�uj�, �e nie by� ON bardziej wyeksponowany. Bardziej autorka skupi�a si� na pracy i karierze, mi�o�� zosta�a lekko zepchni�ta na bok. Mi�dzy Andre� a Sureshem da si� wyczu� chemi�, bohaterowie wzajemnie si� motywuj�, prze�cigaj� w ilo�ci przepracowanych godzin, parz� wsp�lnie czaj i ich wi� zaczyna przeradza� si� z czysto kole�e�skiej w przyjacielsk�. Z Erikiem za� Andrea tworzy zwi�zek czysto formalny i jednostronny. Da si� wyczu� mi�dzy nimi ni� sympatii, ale wszystkie romantyczne dusze od razu zauwa��, �e to nie ten jedyny!

Lauren Ho zadba�a o to, by od jej ksi��ki nie da�o si� oderwa�. Podoba�a mi si� forma przekazu – pami�tnik, w kt�rym bohaterka do nas bezpo�rednio si� zwraca i pisze o wszystkim. Ka�dy jej sukces i pora�ka jest odnotowana, wi�c nic nie ominie czytelnika. Ba, czeka si� na to, co jeszcze spotka t� bohaterk�! Andrea ma oczywi�cie grono przyjaci�, kt�re pojawia si� cz�sto w jej wpisach, mo�e te� na nich liczy� w ka�dej sytuacji. Podoba�o mi si� te� i to, �e autorka przybli�a czytelnikowi kultur� i oczekiwania spo�eczne singapurskich rodzin. Od najm�odszych lat wpaja si� dzieciom oczekiwania, maj� one p�j�� do najlepszych szk�, zdoby� prac� (najlepiej wybra� szanowany zaw�d: lekarza, prawnika, ksi�gowego czy dentysty), wyj�� za m�� i mie� dzieci. Ka�de odst�pstwo mo�e prowadzi� do os�du ze strony krewnych lub spo�ecze�stwa. Na przyk�adzie Andrei mo�na wi�c zauwa�y� walk� o w�asne ja i swoje marzenia. Czy bohaterka jednak znajdzie si�� i zdo�a zerwa� z tradycj� i oczekiwaniami, czy mo�e si� podda? Warto o tym si� przekona�!

Ciesz� mnie takie ksi��ki. Nawet nie wiedzia�am, �e jej potrzebowa�am w swoim �yciu. Andrea zosta�a moj� or�downiczk� walki z rodzin� i stereotypami! Powo�ajcie wsp�czesn� singapursk� Bridget Jones!

Andrea jest ju� po 30, tylko kilka krok�w dzieli j� od zostania partnerem w kancelarii, w kt�rej pracuje, ale o zgrozo nadal nie ma m�a!!!!!! Dla jej matki oraz rodziny Andrei to jest najgorsze co mo�e spotka� azjatyck� dziewczyn�. A jedyne o czym marzy nasza singielka jest poznanie swojego rycerza na bia�ym koniu, ale musia�a przyzna� czas znale�� sobie m�czyzn�. A my b�dziemy j� wspiera� w jej poszukiwaniach.

Potrzebowa�am ksi��ki, kt�ra b�dzie mnie roz�miesza� na ka�dej stronie. Gdzie bohaterowie nie b�d� idealni i b�d� musieli walczy� ze swoimi upartymi rodzinami. Bo kto z nas nigdy nie us�ysza�: a to masz jakiego� ch�opaka/dziewczyn�? Nie zastanawiaj si� za d�ugo, bo nikogo nie znajdziesz.

Andrea pragnie mi�o�ci, ale nie za cen� w�asnej wolno�ci, przekona� lub marze�. I to w niej kocham najbardziej, �e jest jak ja. Ja te� pragn� spe�ni� jakie� przyj�te przez spo�ecze�stwo lub moj� rodzine normy, ale z drugiej strony w ka�dej chwili walcz� o moje przekonania i stawiam siebie na pierwszym miejscu.

Je�li macie ochot� si� po�mia� i zobaczy� jak wygl�da �ycie singapurskiej singielki to ju� 28 stycznia b�dziecie mogli si�gn�� po „ostatnia prawdziwa singielka”. Nie zawiedziecie si� ❤

"-By�a� zar�czona? - zapyta� tonem kogo�, kto w�a�nie odkry�, �e szczur, kt�rego rozjecha� rowerem, nie tylko nadal �yje, ale jeszcze podgryza mu opony, cho� po�owa jego flak�w wala si� po ulicy."

Tym oto �miesznym (b�d� nie, w zale�no�ci od poczucia humoru) cytatem zaczn� swoj� opini� o ksi��ce, kt�ra nie raz rozbawi, ale te� sk�oni do refleksji. "Ostatnia prawdziwa singielka" Lauren Ho, to komedia romantyczna, kt�ra mnie zaskoczy�a.

Bohaterka, trzydziestokilkuletnia Andrea Tang, wiedzie ciekawe �ycie. Obraca si� w towarzystwie zamo�nych przyjaci�, znajomych, a i ona sama nie wywodzi si� z biednej rodziny. Co mnie zaskoczy�o, to w�a�nie wiek bohater�w, bo plasuje si� ON mi�dzy 30 a 50 rokiem �ycia. Jest to wi�c towarzystwo dojrza�e, z pewnym baga�em do�wiadcze�, kt�rzy pod wzgl�dem kariery pn� si� wci�� do g�ry i zarabiaj� dobre pieni�dze. Mimo wieku bohater�w autorka zafundowa�a gam� wydarze� i dialog�w, kt�re wywo�aj� u�miech na twarzy. Przynajmniej w moim przypadku tak by�o.

Bliscy Andrei pragn�, by ka�da m�oda singielka w rodzinie wysz�a za m��, rodzi�a dzieci. Przez to wywi�zuj� si� pewne sytuacje rodzinne, jak na przyk�ad "gorsze traktowanie" (cho� nic strasznego). Wszyscy boj� si� najstarszej kobiety w rodzinie, kt�ra ma bardzo du�o do powiedzenia w pewnych kwestiach. Co prawda napisy na ok�adce �wiadcz� o tym, �e ta rodzina ponagla i ponagla do zam��p�j�cia, ale wcale tego nie odczu�am podczas czytania. By�o kilka moment�w, gdzie faktycznie m�wi�o si� o ustatkowaniu, ale nie by�o tego tyle, ile bym si� spodziewa�a.

Histori� bohaterki poznajemy z jej perspektywy. Ksi��ka jest pami�tnikiem Andrei, w kt�rym opowiada o wszystkim co dzieje si� w jej �yciu, dowiadujemy si� o jej rodzinie i przyjacio�ach r�nych fakt�w, �mieszne komentarze do wydarze� i os�b urozmaicaj� histori�, ale te� robi si� powa�nie, gdy na �cie�ce �ycia kobiety pojawiaj� si� intryguj�cy m�czy�ni. Musz� przyzna�, �e ta forma narracji wysz�a naprawd� �wietnie i dobrze si� bawi�am podczas lektury.

W pewnym momencie mo�na si� domy�li�, jak ta historia si� zako�czy. Ale! Nie zmienia to zapa�u przy czytaniu ksi��ki, bo jest naprawd� dobrze napisana. Styl Lauren Ho jest lekki, zabawny, a chyba o to chodzi w komediach romantycznych. Ze swojej strony polecam wszystkim, kt�rzy potrzebuj� chwili wytchnienia od innych gatunkowo ksi��ek 🙂 Ja wiem, �e ch�tnie si�gn� po kolejn� ksi��k� autorki.

Ostatnia prawdziwa singielka w swojej historii wplata niezwykle wa�ne warto�ci, warto po ni� si�gn��, nie tylko dlatego jak bardzo jest b�yskotliwa ale i dla zrozumienia tych kt�rzy wci�� poszukuj� drugiej po��wki.

Na wst�pie zaznaczam, �e historia jest pisana w formie pami�tnika w 1 osobie. Na pocz�tek poznajemy tzw. hierarchie rodzinn�, kto z kim i dlaczego jest wa�ny. Takie wprowadzenie w dalszym czytaniu znacznie u�atwia zrozumienie zar�wno starszego pokolenia jak i g��wnej bohaterki.

Ksi��ka jest niezwykle zabawna, troch� nieprzewidywalna i napisana ze smakiem. G��wna bohaterka nie znajduje nagle tego jedynego, a na jej drodze pojawiaj� si� r�ne przeszkody. Dzi�ki temu historia zyskuje w naszych oczach bo w �yciu jest podobnie. Czasem aby znale�� w�a�ciw� osob� trzeba poca�owa� milion �ab.

W historii nie zabraknie te� prze�omowych moment�w, niekiedy nie b�dziemy rozumie� motyw�w czy wybor�w pozosta�ych bohater�w. Pami�tajcie jednak, �e ka�dy z nas jak i bohaterowie w ksi��ce chc� by� szcz�liwi. Chcia�abym r�wnie� podkre�li� to, �e pojawia si� tu motyw zmiany. I wiecie im jest si� starszym zaczynanie czego� zupe�nie nowego jest coraz trudniejsze. Jednak czasem pozostawienie wszystkiego jest jedynym w�a�ciwym wyborem.

Andrea d��y do spe�nienia swoich marze�, tak wydaje si� na pocz�tku ale wraz z nowymi wydarzeniami dostrzegamy �e tak naprawd� s� ta marzenia jej matki. I �eby jako� si� jej odwdzi�czy� za te lata, ugina si� po to aby sprawi� jej rado��. Jednak w jej �yciu nastaj� nowe zmiany a tak�e krok, kt�ry wszystko zmienia. Podczas czytania mo�na nie raz uto�sami� si� z g��wn� bohaterk�. Jej postawa szczeg�lnie na ko�cu ksi��ki, mo�e zainspirowa� do zmian lub wprowadzi w�tpliwo�ci w naszym �yciu.

Polecam si�gn�� po ksi��k�, cho� to grubasek czyta si� j� bardzo szybko. Mog� te� �mia�o napisa�, �e niekt�rzy z nas dzi�ki lekturze dostrzeg� to co czasem umyka. Cho� momentami czujemy, �e pod��amy jedyn� w�a�ciw� drog� dzi�ki Andrei i jej historii, i dla nas postrzeganie wa�nych aspekt�w �yciowych mo�e si� zmieni�. Przeczytajcie i przekonajcie si� sami, niezale�nie gdzie mieszkamy niekt�re uwagi wsz�dzie s� takie same.

Bardzo warto�ciowa lektura~

No i cyk - pocz�tek roku, a w mojej topce 2022 w�a�nie zameldowa�a si� pierwsza ksi��ka. Zabawna, wr�cz przekomicza, �wietnie napisana (a to debiut!) "Ostatnia prawdziwa singielka". Ju� te kilka s��w powinno Was sk�oni� do si�gni�cia po t� powie��, a je�li kto� jeszcze jest nieprzekonany, to jedziemy dalej:

Fabu�a kr�ci si� wok� zmaga� trzydziestokilkuletniej prawniczki Andrei z �yciem mi�osnym i zawodowym. Andrea jest azjatyck� Bridget Jones, kt�ra d��y do spe�nienia nie tyle swoich w�asnych ambicji, co ambicji matki, a tak naprawd� ca�ego klanu Tang�w.� Towarzyszymy jej w do�wiadczaniu przer�nych upadk�w i wzlot�w (i jeszcze wi�kszej ilo�ci upadk�w) i z prawdziw� przyjemno�ci� �ledzimy jej przygody mi�osne, kibicuj�c jej z ca�ego serca, mimo �e Andrea nie zawsze budzi bezgraniczn� sympati�. Bohaterka ma swoje wady, co czyni j� jednak postaci� bardzo prawdziw�, tak� "swojsk�". No i wielki plus za to, �e nie jest jak�� nieogarni�t�, kruch� mimoz�, tylko prawdziw� babk� z jajami. Jej perypetie potrafi� czasami rozbawi� do �ez: w�tki dot. blond cyborga-cyklisty w metrze, zapalenia uk�adu moczowego, czy paso�yt�w na zawsze pozostan� w mojej pami�ci ;)

Romans te� jest bardzo udany! Mimo, �e nie wysuwa si� na pierwszy plan (dla mnie to chyba w sumie plus) i jest to relacja typu slow burn, to chemia mi�dzy bohaterami zdecydowanie jest�wyczuwalna.

Ksi��ka do �miechu, do powzdychania i do wprowadzenia si� w dobry nastr�j - must read tegorocznej zimy! A ja od zako�czenia lektury ca�y czas trzymam kciuki za powstanie kolejnej cz�ci. Poch�ania�abym! :)

Debiuty mog� by� bardziej przemy�lane lub mniej. Lauren Ho w swojej pierwszej ksi��ce poruszy�a temat ma��e�stw z mi�o�ci lub z rozs�dku. Cho� mog�oby si� wydawa�, �e to wszystko ju� by�o wiele razy, za ka�dym razem czytelniczki ponownie zaczytuj� si� w tego typu historiach. Autorka nie napisa�a nic bardzo odkrywczego, jednak w tym wydaniu pojawi�o si� kilka zaskakuj�cych moment�w. Najwa�niejsze i tak jest mi�e i przyjemne sp�dzenie czasu, relaks z ksi��k�, a to zadanie Lauren Ho uda�o si� wykona� znakomicie. W ko�cu niekt�re kobiety marz� o ksi�ciu z bajki, a takiego bohatera w tym wydaniu te� nie brakuje.

Andrea Tang uwa�a�a, �e matka chce dla swoich dzieci wszystko to, czego one nie pragn�. Tak by�o z jej rodze�stwem i nie s�dzi�a, �e ona te� z�amie si� i zacznie rozgl�da� si� za przysz�ym m�em. Matka Andrei mia�a dla niej idealnego kandydata, proponowa�a c�rce r�nych przysz�ych m��w. G��wna bohaterka do pewnego momentu nie chcia�a jednak o tym s�ysze�. Niestety, nie wszystko idzie zawsze zgodnie z naszymi �yczeniami. Ma�e k�amstewko, ch�� pomocy kole�ance mog�y spowodowa�, �e Andrea stanie jednak na �lubnym kobiercu. Czy bogacz by� jednak jej typem marze� o idealnym przysz�ym �yciu? To si� mia�o dopiero okaza�.

Nie jest to szczeg�lnie wybitna ksi��ka, ale nie tylko po takie musimy ca�y czas si�ga�. Nie da si� ukry�, �e Lauren Ho stworzy�a ciekaw� pozycj� z jedn� kobiet� i dwoma zakochanymi w niej m�czyznami. �ycie pisze jednak r�ne scenariusze i nie wiadomo z kim i czy w og�le Andrei uda si� sp�dzi� swoje przysz�e �ycie. Podoba� mi si� tak�e opis stosunku do ma��e�stwa matki g��wnej bohaterki, cho� jego wi�ksze uzasadnienie i refleksja pojawi�y si� dopiero w ko�cowych scenach. ,,Ostatnia prawdziwa singielka" to ksi��ka o tym, �e to my sami musimy zdecydowa� z kim chcemy stan�� na �lubnym kobiercu (je�li w og�le) i nie rodzicom nie uda si� prze�y� za nas �ycia, nawet je�li s�dz�, �e maj� dla nas dobre rady. Ksi��k� czyta si� naprawd� sprawnie mimo ponad 400 stron.