Pan Tadeusz czyli ostatni Zajazd na Litwie

O samym poemacie nie trzeba chyba pisa�, wi�c napisz� o tej ksi��ce.

Bardzo dobrze wydana, bez zastrze�e�, oprawa oraz strony bardzo dobrej jako�ci a co najwa�niejsze genialne ilustracje Wilkonia, moim zdaniem pasuj� idealnie. Bardzo dobrze pasuj� do nastroju ca�ej ksi��ki, s� niedopowiedziane, jak wyj�te z czyich� wspomnie� lub sn�w. Jeszcze raz podkre�l�, �e jako�� druku jest bardzo dobra, dostajemy ksi��k� w kt�rej mamy bardzo du�o pi�knych obrazk�w J. Wilkonia w dobrej jako�ci. Trzeba to doceni�. Polceam ka�demu, warta swojej ceny.

Super :-) ksi��ka dobrze opracowana, druk przejrzysty, streszczenie i opisy z ty�u ksi��ki bardzo przydatne dla dziecka :-) polecam

Rewelacyjnie wydana ,z ty�u ksi��ki dok�adne streszczenia ksi�g,oraz opisy kt�re na pewno pomog� Twojemu dziecku,

"Pan Tadeusz" to jedna z trudniejszych ksi��ek i lektur szkolnych. Bardzo ci�ko mi si� j� czyta�o. Podchodzi�em do niej a� trzy razy i dopiero za ostatnim razem uda�o mi si� dobrn�� do ko�ca. Nie podoba�y mi si� ani sytuacje przedstawione w ksi��ce, ani postaci. Ksi��ka jest do�� nudna i przewidywalna. Musz� jednak przyzna�, �e forma w jakiej zosta�a napisana jest godna podziwu i szanuj� Mickiewicza za dok�adno��, je�li chodzi o rymy i ilo�� sylab w poszczeg�lnych linijkach. Niemniej jednak niezbyt dobrze wspominam "Pana Tadeusza" i raczej nigdy nie wr�c� do tej ksi��ki, gdy� jest ona zbyt nu��ca.

O arcydzie�ach si� nie dyskutuje , arcydzie�a podziwia si�.

„Litwo! Ojczyzno moja! Ty jeste� jak zdrowie. Ile ci� trzeba ceni�, ten tylko si� dowie, kto ci� straci�. Dzi� pi�kno�� tw� w ca�ej ozdobie widz� i opisuj�, bo t�skni� po tobie.” Chyba ka�dy z nas musia� si� kiedy� nauczy� recytowa� pocz�tek „Pana Tadeusza”. Inwokacja rozpoczyna najwi�ksze dzie�o Adama Mickiewicza, a w moim prywatnym rankingu jedn� z najlepszych przeczytanych ksi��ek.

Adam Mickiewicz urodzi� si� w 1798 r. w Zaosiu ko�o Nowogr�dka. Polski poeta, dzia�acz i publicysta polityczny. Uko�czy� studia na Wydziale Literatury Uniwersytetu Wile�skiego; stypendium odpracowywa� potem jako nauczyciel w Kownie. By� wsp�za�o�ycielem tajnego samokszta�ceniowego Towarzystwa Filomat�w za co zosta� w 1823 r. aresztowany i skazany na osiedlenie w g��bi Rosji. W latach 1824-1829 przebywa� w Petersburgu, Moskwie i na Krymie; nast�pnie na emigracji w Pary�u. Wyk�ada� literatur� �aci�sk� na Akademii w Lozannie, a od 1840 r. literatur� s�owia�sk� w College de France w Pary�u. W 1841 r. zwi�za� si� z ruchem religijnym A. Towia�skiego. W okresie Wiosny Lud�w by� redaktorem naczelnym francuskiego dziennika „Trybuna Lud�w”. Obok Juliusza S�owackiego i Zygmunta Krasi�skiego uwa�any za najwi�kszego poet� polskiego romantyzmu (grono tzw. Trzech Wieszcz�w). Zmar� 26 listopada 1855 r. w Konstantynopolu (dzi�: Stambu�). Cia�o Mickiewicza zosta�o przewiezione do Pary�a i w 1855 pochowane na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency, a w roku 1890 przeniesione na Wawel.

Po zako�czeniu edukacji w mie�cie, 18-letni Tadeusz Soplica wraca do rodzinnego maj�tku. Jego stryj pragnie wyswata� go z Zosi� Horeszk�wna, by w ten spos�b za�egna� trwaj�cy od wielu lat konflikt mi�dzy rodzinami i odkupi� winy swojego brata, hulaki i zdrajcy narodowego, Jacka Soplicy. Tadeusz wpada jednak w sid�a podstarza�ej Telimeny. Tymczasem okoliczna szlachta, podburzona przez Gerwazego, szykuje si� do zajazdu na Soplic�w….

„Pan Tadeusz” sk�ada si� z dwunastu ksi�g poprzedzonych inwokacj�, w kt�rej Mickiewicz prosi Matk� Bosk� Ostrobramsk� o cud powrotu do ojczyzny. Ca�o�� jest napisana trzynastozg�oskowym wierszem.

Ksi��ka ma tak samo wielu zwolennik�w jak i przeciwnik�w. Zauwa�y�em jednak, �e do tej drugiej grupy nale�� osoby, kt�re przeczyta�y j� wy��cznie jako z�o konieczne, bo by�a omawian� szkoln� lektur� i najzwyczajniej w �wiecie jej nie zrozumia�y. Jak czytam opini�, �e poemat si� komu� nie podoba�, poniewa� jest napisany staropolskim j�zykiem, to mi r�ce opadaj�. Czego taki czytelnik oczekiwa�? �e b�dzie napisany slangiem? Dla mnie czytanie „Pana Tadeusza” jest za ka�dym razem ogromn� przyjemno�ci�. Pomimo tego, �e jest ON napisany wierszem, to zupe�nie tego nie odczuwam. Najwi�ksz� ozdob� tej ksi��k� s� przepi�kne opisy przyrody, przyrz�dzania kawy, robienia bigosu, grzybobrania:

„Na zielonym obrusie ��k jako szeregi

Naczy� sto�owych stercz�: tu z kr�g�ymi brzegi

Surojadki srebrzyste, ��te i czerwone,

Niby czareczki ro�nem winem nape�nione;

Ko�lak, jak przewr�cone kubka dno wypuk�e,

Lejki, jako szampa�skie kieliszki wysmuk�e,

Bielaki kr�g�e, bia�e, szerokie i p�askie,

Jakby mlekiem nalane fili�anki saskie,

I kulista, czarniawym py�kiem nape�niona

Purchawka, jak pieprzniczka – za� innych imiona

Znane tylko w zaj�czym lub wilczym j�zyku,

Od ludzi nie ochrzczone; a jest ich bez liku.”

Natomiast za najpi�kniejszy uwa�am ko�cowy fragment VIII Ksi�gi, a zw�aszcza jego ostatni wers:

„Nak�adaj� sto ognisk, warz�, skwarz�, piek�,

Gn� si� sto�y pod mi�sem, trunek p�ynie rzek�;

Chce szlachta noc t� przepi�, przeje�� i prze�piewa�.

Lecz powoli zacz�li drzema� i poziewa�;

Oko ga�nie za okiem, i ca�a gromada

Kiwa g�owami, ka�dy, gdzie siedzia�, tam pada:

Ten z mis�, ten nad kuflem, ten przy wo�u �wierci.

Tak zwyci�zc�w zwyci�y� w ko�cu sen, brat �mierci.”

Mickiewiczowi uda�o si� stworzy� doskona�ych bohater�w. Do moich ulubie�c�w nale�� Gerwazy i Ksi�dz Robak. Natomiast za najmniej interesuj�c� posta� uwa�am Tadeusza. M�ody Soplica w moich oczach jest zupe�nie bezbarwny i nijaki, w czym bardzo przypomina Skrzetuskiego w „Ogniem i mieczem”. Warto natomiast zwr�ci� uwag� na b�d�cy gdzie� z boku, ale daj�cy ca�o�ci koloru konflikt pomi�dzy Gerwazym a Protazym, a tak�e na rywalizacj� Asesora i Rejenta i ich chart�w.

W 1999 roku epopeja doczeka� si� doskona�ej filmowej adaptacji w re�yserii Andrzeja Wajdy, w kt�rej g��wne role zagrali najlepsi polscy aktorzy z Bogus�awem Lind�, Andrzejem Sewerynem, Markiem Kondratem, Jerzym Trel� i Danielem Olbrychskim na czele.

„Pana Tadeusza” powinien przeczyta� ka�dy Polak, a najlepiej kilka razy. Jest to jedna z tych ksi��ek, w kt�rych za ka�dym razem gdy je czytamy, to odkrywamy nowe, wcze�niej niezauwa�one smaczki. Delektujcie si� cudownymi opisami i zabawnymi dialogami, a za kilka lat wr��cie do tego poematu, bo zn�w spojrzycie na ni� inaczej, poniewa� parafrazuj�c Gombrowicza: Mickiewicz wielkim poet� by�!

Opinia pochodzi z mojego bloga: [Adres usuni�ty]

Mniej wi�cej raz co dwa, trzy lata si�gam za "Pana Tadeusza" i za ka�dym podej�ciem, bez wyj�tk�w, jestem t� ksi��k� zafascynowany. No bo jak lepiej odda� ho�d narodowi, je�li nie poprzez bezwarunkowe umi�owanie jego kultury i j�zyka? Zw�aszcza dzisiaj "Pan Tadeusz" ma wyd�wi�k szczeg�lny. Ludzie przestaj� wierzy� w ten kraj, nie widz� jego przysz�o�ci. J�zyk za� przepe�niony jest wulgarno�ci� i skr�tami, b�d�cymi oznak� tandeciarstwa i po�piechu. A jakby tego by�o ma�o, zamiast do fryzjera m�j syn preferuje uda� si� do barbera...

My�l�, �e Pan Tadeusz to pozycja obowi�zkowa dla dla ka�dego Polaka, ta ksi��ka kszta�tuje nasz� �wiadomo�� kulturow� i nie tylko. Chocia� z ca�� pewno�ci� nie jest to lektura naj�atwiejsza, zw�aszcza dla wsp�czesnych nastolatk�w. M�odzie� nie do ko�ca rozumie XIX realia. Jednak to znacznie u�atwiaj� dobry nauczyciel i odpowiednie wydanie lektury. Polecam Pana Tadeusza w wydaniu wydawnictwa Wilga. Jest estetyczne i co najwa�niejsze dobrze si� na nim pracuje w trakcie omawiania lektury z uczniami.

Niedawno moja c�rka zacz�a przerabia� w szkole ksi��k� "Pan Tadeusz". Wybrali�my si� wiec do ksi�garni i zakupili�my nowy tom, naszej narodowej epopei. Przyznam si�, �e sam z nostalgi� si�gn��em po lektur�. Jak dla mnie jest to jedna z najwa�niejszych pozycji w polskiej literaturze, kt�ra zdecydowanie powinna znale�� si� w ka�dym domu. Doskona�a fabu�a, rewelacyjna warto�� literacka i wspania�e patriotyczne warto�ci, kore w dzisiejszym �wiecie s� nieco zapomniane. Polecam wszystkim czytelnikom.

W przeciwie�stwie do wielu os�b, nie przeczyta�em "Pana Tadeusza" jako szkolnej lektury.. Zawsze wychodzi�em z za�o�enia, �e ksi��ki, kt�re kazano mi przeczyta� s� nijakie.. W ko�cu robienie wielu rzeczy na przymus nie sprawia �adnej rado�ci.. Po latach postanowi�em przeczyta� wiele szkolnych lektur, by� to w�a�nie mi�dzy innymi "Pan Tadeusz" i szczerze powiedziawszy wiele prawdy jest w s�owach "z wiekiem wszystko nabiera innego znaczenia". Ksi��k� przeczyta�em z niebywa�� lekko�ci�. �e wzgl�du na styl pisania czyta si� j� szybko i r�wnie szybko mo�na zatraci� si� w tre�ci. Bardzo podoba�a mi si� ta lektura i szczerze mog� j� poleci� po prostu do poczytania, aby pozna� cho� troch� nasz�, polsk� tw�rczo��.

Adam Mickiewicz to jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, je�li chodzi o ksi��ki klasyczne. Kilka dni temu po raz kolejny przeczyta�am jego najwi�ksze dzie�o, czyli "Pana Tadeusza". Znam t� powie�� bardzo dobrze, gdy� wiele razy mia�am okazj� po ni� si�ga�, ale powiem szczerze, �e za ka�dym razem robi ona na mnie ogromne wra�enie. Jest to pi�kna historia, kt�ra zosta�a opisana tak, �e czyta si� j� do�� lekko i przyjemnie, cho� przecie� porusza ona tak�e wiele nie�atwych temat�w. Fabu�a jest tutaj przemy�lana i sp�jna, co nadaje ca�o�ci odpowiedniego charakteru. Zach�cam ka�dego do si�gni�cia po t� pozycj�, bo naprawd� warto.

KLASYK POLSKIEJ LITERATURY! Mo�na lubi�, nie lubi�, ale zna� trzeba! Pi�kne wydanie oddaj�ce ho�d zar�wno autorowi jak i samej epopei. Musi by� na p�ce w ka�dym polskim domu, obligatoryjnie. Kupi�am ze wzgl�du na fakt, ze syn b�dzie w tym roku przerabia� na polskim i na pewno zostawi�! Ponadczasowa literatura. Czasem my�l� sobie, �e ludzie cofaj� si� w rozwoju je�li chodzi o zdolno�ci literackie, a mo�e to Mickiewicz by� tak wybitny? Nie wiem, ale powinni�my jako nar�d by� dumni z tego jak bogaty dorobek kulturowy mamy.�

�adna oprawka, szybka wysy�ka. Syn bardzo lubi histori�, wi�c ksi��ka trafi�a na prezent, z okazji uko�czenia szko�y podstawowej. Bardzo si� ucieszy�.

"Pan Tadeusz" to ksi��ka, o kt�rej ka�dy z nas chocia� raz s�ysza�. Wiele os�b czyta�o t� ksi��k�, bo tego wymagam program szkolny, ale czy bywaj� osoby, kt�re zrobi�y to po prostu dla przyjemno�ci? Przyznam szczerze, �e zawsze wydawa�o mi si� to nierealne, a� do czasu kiedy kilka dni temu si�gn�am po t� pozycj� literack� i okaza�o si�, �e to naprawd� �wietnie napisana powie��. Fabu�a jest ciekawa, bohaterowie wykreowani z dba�o�ci� o ka�dy szczeg�. D�ugie opisy, kt�re kiedy� mnie zniech�ca�y, dzisiaj zachwycaj�. Polecam t� lektur�.

Uwa�am, �e warto przeczyta� ksi��k� "Pan Tadeusz". Na pewno nie jest to najprostsza lektura, trzeba j� czyta� ze zrozumieniem oraz w skupieniu. W czasach szkolnych ta lektura na pewno nie by�a moj� ulubion�, jednak�e gdy si�gn�am po ni� po raz kolejny mi�o si� zaskoczy�am. Po latach zrozumienie tre�ci nie by�o tak trudne jak to by�o w m�odo�ci. Obecnie zrozumia�am jej fenomen i przeczyta�am do ostatniej strony. Musze przyzna�, �e nawet przywi�za�am si� do bohater�w i z ka�d� kolejn� kartk� ich losy mnie coraz bardziej ciekawi�y. Osobi�cie podziwiam za dok�adno�� pod wzgl�dem rym�w oraz ilo�ci sylab w ka�dej napisanej linijce.

Jedno z najwybitniejszych dzie� w polskiej literaturze, epopeja narodowa "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza by�a dla mnie do�� ci�kim prze�yciem, gdy� naprawd� trudno by�o mi przyzwyczai� si� do tego, �e jest pisana trzynastozg�oskowcem. A� zrobi�am co�, czego zazwyczaj nie robi� - zacz�am czyta� j� na g�os i w�wczas nie tylko poczu�am, co zobaczy�am w g�owie opowie��, kt�r� autor chcia� przekaza�. Mo�e cz�� opis�w i reakcji bohater�w by�a nad wyraz, gdy� nie jestem przyzwyczajona do pompatyczno�ci w utworach literackich, jednak ca�o�� opowie�ci przypad�a mi do gustu, za� kreacj� ksi�dza Robaka odbieram za jedn� z lepszych, z jak� mia�am do czynienia, poznaj�c w szkole dzie�a polskich tw�rc�w.

"Pan Tadeusz" to polska epopeja narodowa. Brzmi powa�nie. Jednak czy Mickiewicz by� do ko�ca powa�ny, pisz�c go? Nie ka�dy zauwa�a, �e "Pan Tadeusz" mo�e bawi� czytelnika. Jest to utw�r pe�en humoru i ja to w�a�nie najbardziej lubi� w tym dziele.

Do �ez �miesz� mnie sceny z udzia�em Telimeny i tytu�owego bohatera, [Adres usuni�ty]. walka z mr�wkami czy odkrywanie mankament�w urody kochanki. Oczywi�cie trzeba pami�ta� o w�tkach narodowych, typowo romantycznej przemianie Jacka Soplicy, idealizacji ojczyzny i szlachty polskiej. Swoj� epopej� Mickiewicz na szcz�cie okrasi� doz� humoru, dzi�ki czemu �atwiej przebrn�� przez te powa�niejsze i nie oszukujmy si� - nudniejsze - tematy.

Kupi�em z ciekawo�ci, �eby sprawdzi� wra�enia po latach.. Ksi��k� czyta�em oczywi�cie w czasach szkolnych, ale - jak si� okazuje - znacznie lepiej zabra� si� do lektury, kiedy ta nie jest obowi�zkowa. Przede wszystkim dlatego, �e nie czyta si� "na termin" - mo�na wi�c faktycznie nie�le si� bawi�. I opu�ci� opisy przyrody, je�eli kto� nie lubi. Oczywi�cie fabu�a jako� bardzo nie zaskakuje, wiec nie b�d� jej tutaj opisywa�. Z wiekiem natomiast przestaje razi� pisanie wierszem tak obszernego tekstu. Mo�e w�a�nie dlatego, �e mo�na go roz�o�y� na kilka czy kilkana�cie dni i czyta� do poduszki. No i cena ca�kiem przyjemna, mo�na spokojnie uzupe�ni� biblioteczk�.

Moim zdaniem najepszy utw�r w ca�ej tw�rczo�ci Adama Mickiewicza, kt�ry pierwszy raz przeczyta�em jeszcze za czas�w szkolnych. Od tamtej pory zainteresowa�em si� te� pozosta�� tw�rczo�ci� autora, jednak Pan Tadeusz pozosta� ulubie�cem. �wietna, wielowymiarowa historia z mas� r�norakich w�tk�w, ciekawych postaci. Wydaj� mi si�, �e ka�dy powinien pozna� t� opowie��, nie bez powodu od tylu lat nadal jest lektur� szkoln�. Z utworu mo�na wynie�� bardzo du�o refleksji na temat codziennego �ycia, dlatego cieszy fakt, �e nadal jest dost�pna dla m�odzie�y. Zakupiony egzemplarz jest od wydawnictwa Wilga. Polecam i zach�cam pozosta�ych!

�wietna ksi��ka Adama Mickiewicza pt. ''Pan Tadeusz'' jest warta polecenia. Mo�e nie ka�da ksi�g� czyta si� �atwo, ale warto j� przeczyta� cho�by dla przyg�d Tadeusza Soplicy. Ten m�ody ch�opak s�ynie z romansowania ze starsz� od siebie Telimen�, by na ko�cu po�lubi� m�odziutk� Zosi�. Ciekawe jest te� polowanie, na kt�rym szlachcice pr�buj� upolowa� najpierw zaj�ce, a potem nied�wiedzia. Co prawda to nie Tadeusz odda� celny strza� do zwierza, ale bardzo si� stara�. Czasami opisy przyrody s� nudnawe, ale zawsze po nich dzieje si� co� ciekawego. My�la�em, �e tak� grub� ksi��k� pisan� wierszem b�dzie si� czyta� w niesko�czono��, ale dobre rymy naprawd� u�atwiaj� sparw�.

Kiedy� obieca�am sobie, �e zgromadz� wszystkie dawne szkolne lektury i po latach przeczytam je od deski do deski. Jak powiedzia�am, tak zrobi�am. Kupi�am ca�y stos ksi��ek, ale jako� oci�ga�am si� z rozpocz�ciem tej przygody. Prze�ama�am si� w ko�cu zaczynaj�c w�a�nie od "Pana Tadeusza" i wiecie co? G�upio mi, �e a� tak d�ugo zwleka�am i rzuca�am sobie kolejne wym�wki..�wietnie napisane, rewelacyjnie si� czyta. Opisy postaci, opisy przyrody, wszelkie wydarzenia, jak dla mnie to absolutne arcydzie�o, kt�re my�l� przeczyta� jeszcze kilka razy. Polecam ka�demu i uwa�am, �e "Pana Tadeusza" powinien zna� dos�ownie ka�dy!

"Pan Tadeusz" by� moj� lektur� szkoln� w gimnazjum i mam wra�enie, �e to po prostu nie jest lektura na ten wiek. Oczywi�cie przeczyta�em, ale wtedy by�a dla mnie za trudna, napisana wierszem, do tego jeszcze ta ca�a analiza ka�dego motywu na lekcjach... Koszmar. W og�le nie rozumia�em, dlaczego jest uznawana za takie wielkie dzie�o. Wr�ci�em do tej ksi��ki jako doros�a osoba, bez kontekstu obowi�zkowej lektury i od razu inaczej si� do niej podchodzi. W ko�cu si� doceni�em t� ksi��k� i ciesz� si�, �e zmieni�em o niej zdanie. Teraz rzeczywi�cie zgadzam si� z tym, �e jest uznawana za epopej� narodow� i �e ka�dy Polak powinien j� przeczyta� chocia� raz w �yciu.

Do zakupu ksi��ki sk�oni�a mnie ta przepi�kna ok�adka. Przyznam si�, �e Pan Tadeusz nie by� moj� ulubion� lektur� w czasach szkolnych. Teraz, gdy jestem ju� doros�a postanowi�am zrobi� drugie podej�cie do tego polskiego klasyka. Mi�o si� zaskoczy�am. Zrozumienie tre�ci by�o o wiele �atwiejsze ni� w m�odo�ci. Wydanie ma du��, �adn� czcionk�. Dosy� szybko si� czyta, o ile mo�na szybko czyta� ksi��ki napisane takim j�zykiem. Sukcesem dla mnie jest to, �e przeczyta�am co do ostatniej strony, wci�gn�am si� w histori� i przywi�za�am do bohater�w. Ju� rozumiem dlaczego jest to epopeja narodowa. Wa�na pozycja, a wydanie bardzo umila si�ganie po t� lektur�.

Absolutny klasyk, ka�dy mi�o�nik rodzimej literatury powinien mie� "Pana Tadeusza" w swojej biblioteczce. Tekst w pewnych momentach nie jest zbyt lekki i przyjemny, jednak warto wyt�y� umys� i da� si� ponie�� arcydzie�u Mickiewicza. Autor �wietnie zaprezentowa� tradycje i zwyczaje tamtych czas�w oraz wspaniale ukaza� pi�kno rodzimej przyrody. Polecam ka�demu, nie tylko tym, kt�rzy musz� przeczyta� dzie�o mistrza z obowi�zku szkolnego, lecz tak�e doros�ym, kt�rzy nie pami�taj� fabu�y. "Pan Tadeusz" to kunsztowny j�zyk i geniusz pisarski oraz przede wszystkim wz�r zachowa� patriotycznych. Ka�dy Polak powinien zna� t� pozycj�.

"Pan Tadeusz" to prawdziwe dzie�o, to epopeja narodowa. Jednak kiedy ta ksi��ka by�a lektur� szkoln�, to nie potrafi�am jej doceni�, a nawet nie uda�o mi si� jej wtedy przeczyta� do ko�ca. Teraz po latach wr�ci�am do tej pozycji literackiej i musz� przyzna�, �e jest to prawdziwy majstersztyk. Ksi��ka wci�gn�a mnie od pierwszej strony i trzyma�a w napi�ciu do ko�ca. Fabu�a momentami wzrusza�a, a momentami rozbawia�a do �ez. Akcja toczy�a si� do�� powoli, ale wiele w niej by�o niezwykle wa�nego przes�ania. Je�li wiec jeszcze nie mieli�cie okazji czyta� tej ksi��ki, to koniecznie dajcie szans� autorowi.

Kiedy ta powie�� by�a lektur� w szkole, to podchodzi�em do niej do�� sceptycznie, a nawet si� jej ba�em. Pami�tam, �e wtedy przebrn��em jedynie przez dwie ksi�gi. Jednak cz�owiek dojrzewa, zmieniaj� mu si� priorytety i wtedy bardzo cz�sto wraca do czego�, czego kiedy� nie doko�czy�. Dok�adnie tak by�o w moim przypadku. Przeczyta�em "Pana Tadeusza" po wielu latach i pozytywnie si� zaskoczy�em. Powie�� mnie po prostu wci�gn�a. Czyta�em z wielkim zaciekawieniem i bardzo pozytywnie odebra�em przekaz od autora. Je�li wi�c macie tak jak ja, i kiedy� nie przeczytali�cie tej pozycji, to koniecznie nadr�bcie to po latach, bo warto.

Arcydzie�o. Zawi�e, a przecie� proste i zrozumia�e. Zachwycaj�ce. Powinien przeczyta� to ka�dy Polak i zobaczy� prawd�. Por�wna� z tym, czego nas ucz� w szko�ach. Niesamowite.

"Pan Tadeusz" to nie jest �atwa lektura. Ksi��ka jest trudna pod wzgl�dem j�zykowym, nie�atwo jest wgry�� si� w tre��, ale je�li uda si� z�apa� odpowiedni rytm, to powie�� okazuje si� prawdziwym dzie�em. Odczucia po przeczytaniu tej pozycji mam do�� patetyczne. Mi�o�� do ojczyzny, wojny, przywary polskie, to wszystko wyp�ywa z tej powie�ci prosto do serca czytelnika. Je�li nie mieli�cie jeszcze okazji czyta� tej narodowej epopei, to koniecznie musicie to jak najszybciej nadrobi�. Zach�cam do lektury.

D�ugie opisy przyrody i niejednokrotnie archaiczny j�zyk mog� skutecznie zniech�ci� m�odszych czytelnik�w do tej lektury. Sama zg��bi�am j� dopiero po 20 roku �ycia, zainteresowana klasyk�. I w�a�nie dlatego uwa�am, �e by� mo�e do takiej ksi��ki nale�y dorosn��, by w pe�ni chcie� j� pozna� i zrozumie� czasy, w kt�rych Adam Mickiewicz j� pisa�. Jest to takie nasze, polskie i warto zna� jej tre�� i przes�anie, kt�re ze sob� niesie. Chocia� rozumiem niech�� do niej m�odszych odbiorc�w - polecam do niej si�gn��, nawet kiedy minie ju� par� lat.

Ksi��ka, kt�ra kojarzy si� z obowi�zkowym czytaniem w toku edukacji. Postanowi�am do niej wr�ci� po latach i okaza�o si�, �e b�d�c w innym miejscu �ycia, wybieraj�c lektur� Pana Tadeusza z w�asnej woli, odczucia s� ca�kowicie inne. Przede wszystkim, jako dojrzalsza osoba du�o lepiej rozumia�am t�sknot� za utracon� ojczyzn�, a� bij�c� z tej ksi��ki. Umia�am tak�e doceni� kunszt autora, kt�ry ca�a powie�� napisa� wierszem- cho� w liceum by� to najwi�kszy zarzut wobec tej lektury. Jest to tak�e kopalnia wiedzy o dawnych zwyczajach polskiej szlachty, a z drugiej strony o tym, �e nie ma ludzi dobrych i z�ych- w ka�dym s� i takie i takie cechy.

Ksi��ka bardzo pi�knie wydana. Dok�adne i pomocne opracowanie pomaga uczniowi lepiej zrozumie� problematyk� utworu. Kupi�am j� dla swojej c�rki i jest ni� zachwycona. Polecam.

"Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu ksi�gach wierszem" to pe�ny tytu� utworu Mickiewicza. Jego akcj� autor osadzi� na przestrzeni lat 1811 - 1812 na Litwie a dok�adniej, w g��wnej mierze, w Soplicowie. Za t�o wydarze� pos�u�y�a mu natomiast �wczesna sytuacja w Polsce czyli mi�dzy innymi wojny, rozbiory Polski czy te� g�o�ne sprzeciwy szlachty odnosz�ce si� do uchwalenia Konstytucji 3 maja. Na kanwie tych wydarze� poznajemy wielu r�nych, aczkolwiek fikcyjnych bohater�w reprezentuj�cych �wczesn� polsk� szlacht�.

Tytu�owym, cho� nie g��wnym, bohaterem jest m�ody Tadeusz, kt�ry wraca do Soplicowa po uko�czeniu szko�y. Dworek t�tni �yciem. S�dzia go�ci w nim bowiem szlacht�, kt�ra zjecha�a na proces o zamek tocz�cy si� pomi�dzy Soplicami a Horeszkami. Odbywaj� si� wystawne uczty i polowania gdy� szlachta przyzwyczajona do nich nawet pod zaborem nie potrafi�a zrezygnowa� z tradycji i przywilej�w. Do tradycji takich zaliczy� mo�na te� nadawanie sobie przezwisk i pseudonim�w jak chocia�by uczynili to Gerwazy, kt�ry lubi� nazywa� si� Klucznikiem a Protazy Wo�nym. Inn� rzecz�, do kt�rej przywyk�a szlachta jest toczenie spor�w mi�dzy sob� o rzeczy p�ytkie i oczywiste jak dla przyk�adu Rejent z Asesorem, kt�rzy wci�� spieraj� si� o to, kt�ry z nich strzela celniej i ma lepsz� bro�. S�dzia Soplica i Hrabia Horeszko poszli w swych k��tniach dalej a� do s�du gdzie sprzeczali si� o zamek i ten sp�r w�a�nie przywi�d� do Soplicowa sk��cone rody. Tak oto w skr�cie wygl�da�o �ycie �wczesnej szlachty poch�oni�tej swoimi sprawami, skorej do zabaw, celebruj�cej rytua�y.

W Soplicowie mieszka�a te� ciotka Tadeusza Telimena, kt�ra pod swoj� opiek� mia�a m�od� Zosi�, w kt�rej z kolei od pierwszego wejrzenia zakocha� si� Tadeusz. Jest te� i tajemnicza posta� ksi�dza Robaka, ojca Tadeusza, kt�ry ujawnia swoj� to�samo�� dopiero na �o�u �mierci. On w�a�nie jest g��wnym bohaterem ca�ego eposu. Jacek Soplica, bo tak brzmi jego prawdziwe imi�, w jednej z ksi�g, w�a�nie tu� przed �mierci�, opowiada smutn� histori� swojego �ycia. Wspomina jak odm�wiono mu po�lubienia ukochanej Ewy i �lub z kobiet�, kt�rej nigdy nie kocha�. Z tego zwi�zku rodzi si� Tadeusz. Niestety jego matka szybko umiera. Jacek w�wczas postanawia zem�ci� si� na Stolniku, kt�ry nie pozwoli� o�eni� mu si� z Ew� i zabija go. Jako zdrajca musi ucieka� z kraju. Wtedy w�a�nie dokonuje si� w nim przemiana. Zostaje emisariuszem i przyjmuje imi� Robak. Po latach postanawia wr�ci� do Soplicowa. Widz�c rozterki mi�osne syna potajemnie pomaga mu w zbli�eniu si� do Zosi. Przychodzi te� czas na rehabilitacj� z�ych wyst�pk�w. Aby odkupi� swe winy jako wielki patriota prowadzi szlacht� do buntu planuj�c po cichu powstanie przeciwko zaborcy.

Utw�r ten nie tylko przybli�a czytelnikowi �ycie szlachty XIX wieku. Na kartach ksi��ki znajdziemy te� liczne malownicze opisy miejsc, przyrody, starych polskich obyczaj�w, stroj�w, romans�w, naszej historii i polsko�ci. Znajdziemy te� wiele pokrzepiaj�cych s��w tak potrzebnych Polakom w sytuacji w jakiej znalaz�a si� w�wczas Polska. Pod zaborem, pozbawieni to�samo�ci narodowej rodacy potrzebowali nadziei i t� w�a�nie stara� si� przynie�� im poeta.

Oczywi�cie nie jest to ksi��ka, kt�r� czyta si� lekko. Staropolski styl oraz j�zyk autora nie zach�caj� do lektury szczeg�lnie gdy si�gamy po ni� we wczesnej m�odo�ci, jeszcze w szkole. My�l� jednak, �e i w�wczas po przeczytaniu kilkunastu stron gdy do niego przywykniemy zaczynamy czerpa� z tej�e ksi��ki przyjemno��. Fabu�a jest ciekawa, wielow�tkowa a tekst bardzo melodyjny. R�norodni bohaterowie dodatkowo go urozmaicaj� i dodaj� niepowtarzalnego charakteru.

Wydanie ksi��ki jakie oferuje czytelnikom wydawnictwo Greg wzbogacone jest dodatkowo o opracowanie i streszczenie z my�l� o wszystkich uczniach. Ta cz�� pomo�e im w pracy nad tekstem i utrwaleniu tre�ci. Lektura jest solidnie wydana, szyta ni�mi a przy tym niedroga co z pewno�ci� jest zach�t� do tego aby wzbogaci� biblioteczk� o tak fantastyczny tytu�. Do takiej lektury warto bowiem r�wnie� powraca� po latach, co szczerze polecam ;)

Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie - Adam Mickiewicz - recenzja

"Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza jest epopej� narodow� wydan� po raz pierwszy w 1834 roku w Pary�u. Do powstania dzie�a przyczyni�a si� nostalgia za ojczyzn� i ch�� ucieczki od emigracyjnych spor�w.

Akcja zaczyna si� od przyjazdu tytu�owego bohatera do Soplicowa latem 1811 roku, ko�czy si� natomiast w roku 1812. Wydarzenia rozgrywaj� si� na Litwie. G��wnym bohaterem jest szlachta czyli bohater zbiorowy. Wyst�puje tu tak�e: r�d Horeszk�w, Hrabia, S�dzia, Soplicowie - r�d, Gerwazy i inni.

Ksi��ka jest obrazem kilku dni z �ycia polskiej szlachty, opowiada ona o obyczajach, obrz�dach i wydarzeniach historycznych. Bohaterowie wspominaj� m.in. uchwalenie Konstytucji 3 maja, powstanie ko�ciuszkowskie, a tak�e drugi i trzeci rozbi�r Polski. T�o historyczne w epopei stanowi wyprawa wojsk napoleo�skich na Litw�. W poemacie mo�na wyr�ni� trzy w�tki g��wne, kt�re wyra�nie splataj� si� ze sob�. Zosta�y opisane staropolskie obyczaje takie jak: go�cinno��, str�j szlachecki, zasady dobrego wychowania oraz modlitwa przed posi�kiem. Mocn� stron� "Pana Tadeusza" jest historia Jacka Soplicy, pokazuje ona, i� swoim dalszym post�powaniem zbrodniarz, �a�uj�cy tego, co zrobi�, ma szans� po cz�ci oczy�ci� si� z win. Ksi��k� napisano j�zykiem staropolskim, jest w niej wiele archaizm�w, dlatego nie jest �atwa w odbiorze. Utw�r ten zawiera tak�e du�o metafor, apostrof, por�wna�, przerzutni, peryfraz i innych, to w�a�nie dzi�ki nim utw�r jest bardzo urozmaicony.

Uwa�am, �e ksi��k� warto przeczyta�. Najbardziej podoba�y mi si� akty, w kt�rych opisane by�y sceny z polowania. Akcja jest interesuj�ca, trzyma�a mnie od pocz�tku do ko�ca w napi�ciu. S� nieoczekiwane zwroty akcji, kt�re stwarzaj� tajemnicz� atmosfer�. Ka�dy Polak powinien przeczyta� t� epopej�, na pewno jest warta uwagi i po�wi�conego czasu.

Ola, lat 16

�r�d�o:[Adres usuni�ty]

Znam ksi��k� z ksi�garni, bardzo �adne wydanie. Ksi��ka powinna by� w ka�dym domu, ze wzgl�du na charakter epopei narodowej.