Powr�t na Zielon� 13. Na Zielonej 13. Tom 2

BOHATEROWIE ZIELONEJ 13 POWRACAJ�…

Dzi�ki pani Agacie Bizuk z przyjemno�ci� powr�ci�am do mieszka�c�w kamienicy przy ulicy Zielonej 13, by wraz z nimi uczestniczy� w ich interesuj�cym codziennym �yciu. Tym bardziej, �e na monotoni� i nud� nie mog� narzeka�.

Mariolka pomaga Elwirze w wychowywaniu czworaczk�w, ale marzy jej si� te� rozkr�cenie w�asnej firmy. Krzysztof wi�kszo�� czasu sp�dza w pracy, przez co zaniedbuje �on� i c�reczki. Aldona ze Szczepanem oczekuj� pojawienia si� na �wiecie ma�ego Frania, a Roman nie do ko�ca chce zaakceptowa� odmienno�� swojego syna Jurka. J�zek z Zenkiem wdaj� si� w zatarg z m�odzie�� z s�siedniej kamienicy, a Radeo wraca z zagranicznych woja�y i pr�buje u�o�y� sobie �ycie z… Mariolk�. Co z tego wszystkiego wyniknie przekonacie si� zagl�daj�c na karty powie�ci. Mog� Was zapewni�, �e lektura sprawi du�o przyjemno�ci i wra�e� na pewno nie zabraknie.

„Powr�t na Zielon� 13” to by� prawdziwy comeback z przytupem! Powie�� du�o bardziej mi si� spodoba�a i przeczyta�am j� z du�o wi�kszym zainteresowaniem ni� cz�� pierwsz�. Pozby�am si� te� wra�enia, �e ju� to kiedy� by�o, tak jak to mia�o miejsce w przypadku „Zielonej 13”. Wydarzenia ciekawi� i intryguj�. Momentami jest �miesznie, chwilami robi si� bardzo powa�nie, a jeszcze innym razem zaskakuj�co. A to sprawia, �e lektura ksi��ki jest �atwa, lekka i przyjemna.

Jeszcze lepiej pozna�am bohater�w tej powie�ci i musz� powiedzie�, �e sp�dzi�am z nimi bardzo mile chwile. Moj� zdecydowan� faworytk� jest Mariolka, kt�ra z prymitywnej i ma�o inteligentnej lalki sta�a si� przedsi�biorcz�, pomys�ow� i bardzo sympatyczn� kobiet�. A je�li chodzi o m�skiego bohatera, to chyba najbardziej zaimponowa� mi Szczepan. Jego anielska cierpliwo�� do ci�gle niezadowolonej �ony i bezwarunkowa mi�o�� do ma�ego Frania skrad�y moje serce. Zdarzenia wywo�uj� sporo emocji, s� niespodzianki i zwroty, akcja nabiera szybkiego tempa, ale jest w tym wszystkim tak�e zwyczajna, cho� kompletnie niezwyk�a codzienno��.

„Powr�t na Zielon� 13” to powie�� o marzeniach, kt�re trzeba spe�nia�, o tolerancji i nieuleganiu stereotypom, kt�re zabijaj� wra�liwo�� i zamykaj� nasze serce na drugiego cz�owieka. Nale�y pami�ta� aby nie s�dzi� po pozorach i docenia� to, co ju� posiadamy, a w�wczas poczujemy spok�j, rado�� i spe�nienie.

Jestem zdumiona, �e spisuj�c dalsze losy s�siad�w kamienicy pani Agacie uda�o si� stworzy� du�o lepsz� i o wiele ciekawsz� opowie��. Autorka obiecuje, �e nie b�dzie to ostatnia wizyta na Zielonej 13 i rzeczywi�cie… Ju� nie mog� si� doczeka�, kiedy si�gn� po �wi�teczn� ods�on� tej opowie�ci. „Gwiazdka na Zielonej 13” ju� czeka. Czy b�dzie jeszcze lepsza i jeszcze bardziej interesuj�ca?… Zobaczymy.

Zielona 13 ponownie zaprasza na odwiedziny. Mariolka odnajduje swoje powo�anie, kt�rym jest opieka nad dzie�mi. Aldona i Szczepan daj� sobie kolejn� szans�, ale czy zbli�aj�cy si� termin porodu zbli�y ich do siebie, czy definitywnie oddali? Roman mimo wielu obaw i w�tpliwo�ci pr�buje odbudowa� relacje z synem. Nie jest to jednak takie �atwe. Elwira pr�buje okie�zna� swoje czworaczki i... m�a. Radeo nadal pr�buje zaistnie� w aktorskim �wiecie. Niestety jak to w �yciu bywa, Radeo swoje, a los swoje... Na dodatek do kamienicy obok wprowadzaj� si� podejrzane dzieciaki. Zbli�aj�c� si� wojn� czu� w powietrzu. Czy na Zielonej 13 w ko�cu zapanuje spok�j?

Powr�t na Zielon� 13 okaza� si� mi�� przygod�. Mieszka�cy kamienicy ponownie otworzyli przede mn� swoje drzwi i opowiedzieli co ciekawego u nich s�ycha�. By�o weso�o, wzruszaj�co, gro�nie, ale przede wszystkim sympatycznie. Nie oby�o si� oczywi�cie bez k��tni, ale ostatecznie s�siedzi potrafili doj�� do porozumienia. Ka�da z postaci ma sw�j niepowtarzalny charakter, swoje zdanie i odmienne do�wiadczenie �yciowe. Codziennie mierz� si� ze swoimi problemami, a kiedy trzeba, wspieraj� si� nawzajem. To ksi��ka, przy kt�rej mo�na odpocz��. Lekka, przyjemna i zwyczajna. Problemy bohater�w tak naprawd� m�g�by mie� ka�dy z nas. Pytanie tylko, czy rozwi�zaliby�my je tak samo? Przy tej historii si� rozerwiecie i po�miejecie. B�dzie ona idealn� lektur� na letni wiecz�r.

Ponownie niezwykle przyjemne sp�dzi�am czas z bohaterami Zielonej 13. Ich szalone pomys�y niejednokrotnie bawi�y mnie do �ez. By�y te� momenty, kiedy ze wzruszenia gard�o si� �ciska�o. Agata Bizuk posiada umiej�tno�� takiego sposobu obdarzenia swoich bohater�w gestami, mimik�, emocjami, uczuciami, i� wszystko maluje si� przed czytelnikiem jakby widzia� to na �ywo. Obserwuj�c poczynania postaci, utwierdzi�am si� w przekonaniu, �e ka�dy cz�owiek skrywa dobre cechy charakteru, czasem tylko ich nie pokazuje albo nie zdaje sobie z nich sprawy. �yczliwo��, dobre s�owo i pomoc drugiej osobie nic nas nie kosztuje, czasem warto pomy�le� o kim� innym ni� my sami.

"Facetowi nie mo�na za bardzo popu�ci�, zw�aszcza takiemu jak jej szanowny m��. Bo spuszczony na chwil� z oczu mo�e sobie na przyk�ad zrobi� krzywd�, jak ostatnio. Albo kto� mu zrobi i biedak b�dzie potem umiera� przez dwa dni, a ona, z wielkim brzuchem b�dzie mu musia�a podawa� roso�ek na kaca."

To ksi��ka z wyd�wi�kiem groteskowym, satyrycznym, ale mocno osadzona w naszej polskiej rzeczywisto�ci. Tym bardziej, �e bohaterowie s� tacy jak my, bardzo prawdziwi. W tym miejscu nie mog� nie wspomnie� os�awionego ju� Radeo czy w�tku czworaczk�w i Mariolce. Wprowadzenie do fabu�y nowych lokator�w intryguje, bo zbyt wiele to my o nich nie wiemy. Licz� �e przy kolejnym spotkaniu dadz� czadu! Cho� akcja powie�ci toczy si� niespiesznie, to i tak w �yciu bohater�w sporo si� dzieje. Poznajemy ich rado�ci, troski, dylematy, nadzieje. Jedni stan� przed trudnymi wyborami, inni przejd� ciekaw� metamorfoz�. Moj� szczeg�ln� uwag� zwr�ci�y fragmenty po�wi�cone macierzy�stwu.�

"Oczywi�cie kocha�a swoje c�rki i bez wahania odda�aby �ycie za ka�d� z nich, ale czu�a, �e bycie matk� i �on� pozbawi�o j� cz�ci siebie. Bo pewnych rzeczy matce ju� nie wypada robi�, a niekt�rych ju� nawet nie wolno."

Autorka przypomina jak wa�ne s� nasze marzenia oraz sztuka wybaczania, z kt�rym nie powinni�my zbyt d�ugo zwleka�, gdy� mo�emy nie zd��y�. A tak�e �e nie mo�na nikogo ocenia� po pozorach czy wygl�dzie. R�wnie istotna jest tolerancja i akceptacja oraz prze�amywanie swoich uprzedze�.

"Powr�t na Zielon� 13" to ciep�a, wzruszaj�ca i zabawna powie�� o przyja�ni, trudnych decyzjach, bezinteresownej pomocy, zasadach, akceptacji, a przede wszystkim �yczliwo�ci. �wietnie si� z t� ksi��k� bawi�am i Wam polecam to samo. Ja ch�tnie bym tam zajrza�a kolejny raz...

Zapraszam Was po raz kolejny na ul. Zielon� 13 gdzie spotkamy bohater�w poznanych w pierwszej cz�ci.

Mariolka odnajduje swoje powo�anie pomagaj�c Elwirze w opiece nad dzie�mi. Zach�cona przez ni� planuje rozkr�ci� sw�j w�asny biznes. Aldona i Szczepan oczekuj� dziecka ale okazuje si� �e los ma dla nich przy tym jeszcze kilka niespodzianek. Jest te� Radeo, kt�ra wraca do kraju czy Roman, kt�ry stara si� odbudowa� relacj� z synem. Pojawiaj� si� nowi lokatorzy w s�siedniej kamienicy, nowe problemy, a nasi bohaterowie musz� ponownie zjednoczy� si�y. Tylko co z tym wszystkim wsp�lnego ma klucz od �mietnika?

Du�ym plusem jest r�wnie� to i� mo�na j� czyta� nawet bez znajomo�ci pierwszego tomu. Lekki i zabawny styl ksi��ki powoduje i� czyta si� j� b�yskawicznie. Nie brakuje dobrego humoru, rado�ci, ale te� wzrusze� i zaskocze�. Autorka pokazuje jak trudno niekiedy prze�ama� swoje przekonania i to co nam wpojono ale rownie i� nigdy nie mo�na ocenia� innych po wygl�dzie. Pierwsze wra�enie bywa myl�ce i moze nie mie� nic wsp�lnego z rzeczywisto�ci�. Ale to przede wszystkim ksi��ka o zwyklym �yciu z jego skutkami radosciami, o przyja�ni, s�siadach oraz ludzkich na kt�rych mo�emy zawsze liczy�. Je�li lubicie ksi��ki z du�� dawk� humoru, ironi�, sarkazmem i charakterystycznymi bohaterami to b�dzie ona dla was idealna. Zdecydowanie nie mo�na si� przy niej nudzi�.

Pami�tacie mieszka�c�w Zielonej 13? Przed Wami kontynauacja ich los�w, i tak samo jak w pierwszej cz�ci, nie b�dziecie si� nudzi�. Autorka znowu wykaza�a si� du�� wyobra�ni�, bo perypetie bohater�w przyprawiaj� o zawr�t g�owy.

Nudno nie b�dzie. Czasem chaotycznie, to fakt, ale na brak wra�e�, nie mo�na narzeka�. Jest zabawnie, lekko, a i problemy mieszka�c�w Zielonej s� proste i takie przyziemne. Nie jest to mo�e ambitna lektura, a raczej przyjemne czytad�o. Drug� cz�� mo�na czytac bez znajomo�ci poprzedniej, ale szkoda nie zna� wcze�niejszych przyg�d. A powie�� czyta si� sama, wprawia w dobry nastr�j i nie jest wymagaj�ca. Na jeden wiecz�r - idealna.