Twoje s�owa maj� moc. Dodaj� skrzyde�, inspiruj� do dzia�ania i zmiany �ycia na lepsze

Spodziewa�am si� ksi��ki pe�nej porad. W gruncie rzeczy to w�a�nie znalaz�am, cho� forma nieco mnie zaskoczy�a. W „Twoje s�owa maj� moc” nie ma ci�g�ego tekstu, podzielonego na rozdzia�y. To nie jest „Pot�ga pod�wiadomo�ci” Murphy’ego, cho� za spraw� opisu, na co� podobnego si� szykowa�am. S� za to pojedyncze my�li, kr�tkie rady. Nie sprawdza�am tego, ale przywodzi�y mi na my�l posty z medi�w spo�eczno�ciowych. Gdyby upchn�� to wszystko i przedstawi� ci�giem, ca�o�� zmniejszy�aby si� o po�ow�. Ale tym razem nie chodzi o ilo��, a o jako��. Musicie przyzna�, �e czasem zwi�z�a wypowied� potrafi by� lepsza, ni� najrozwleklejszy esej.

Co znajdziemy w „Twoje s�owa maj� moc”? Ca�y wachlarz pozytywnych s��w, wiary w siebie i kilka naprawd� celnych wskaz�wek dla zagubionych kobiet. I „kobiet” to s�owo klucz. Ksi��ka jest pisana z my�l� o p�ci pi�knej. Czu� to w tek�cie i wida� w oprawie graficznej. Niby fajnie, bo wiele z nas tego potrzebuje, ale jako� tak zrobi�o mi si� smutno, poniewa� panom te� by si� podobny poradnik przyda�. Oni te� potrzebuj� nieco wiary w siebie, poczucia, �e maj� prawo by� sob�, mog� p�aka�, stawia� granice, zas�uguj� na szacunek i �ycie wed�ug w�asnych regu�. Te� powinni od czasu do czasu zajrze� w g��b siebie, zacz�� od pocz�tku, czy co� zmieni�, je�li teraz nie jest u nich najlepiej.

Tak sobie czyta�am i potakiwa�am s�owom autorki. Czasem o czym� wa�nym mi przypomnia�a, czasem czego� ju� by�am �wiadoma. Przyj�am ta ksi��k� bardzo dobrze, bo by�am otwarta, ale pojawi�a si� pewna w�tpliwo��. Czy te wszystkie pi�kne zdania, pozytywne my�li, trafi� do kobiety, kt�ra otoczy�a si� pancerzem? Pancerzem cierpienia, wyparcia, braku wiary w siebie? Obawiam si�, �e taki zb�r pozytywnych hase� to zbyt ma�o. Bo ca�y przekaz odbija�by si� od niej, jak pi�eczka pingpongowa od sto�u. A mo�e nie? Mo�e co� by w niej zosta�o? Cho�by ma�e nasionko nadziei i wiary, �e zas�uguje na co� dobrego? Poza tym kobiety szukaj�ce pomocy si�gn� po t� ksi��k� z w�asnej woli, a to ju� uchylone drzwi, czyli pierwszy krok do przyj�cia innego sposobu my�lenia, cho�by odrobink� mniej destrukcyjnego.

„Twoje s�owa maj� moc” wskazuje na to, �e wiele zale�y od tego, jak my�limy o sobie i otaczaj�cym nas �wiecie. Po pierwsze musimy lubi� siebie i o siebie dba�, bo dopiero wtedy mo�emy da� to samo innym. Mamy prawo do pope�niania b��d�w, do emocji wszelakich i do �ycia po swojemu. Mo�emy by� sob� i nic innym do tego. Wa�ne, by �y� dobrze, szanowa� siebie i innych. W poradniku znajdziecie te i wiele innych cennych lekcji. A je�li zapytacie mnie, czy warto przeczyta� t� ksi��k�? Odpowiem, �e oczywi�cie. Nawet je�li nie wywr�ci waszego �ycia do g�ry nogami, mo�e cho� odrobin� pomo�e, a ju� na pewno wprowadzi troch� s�o�ca do waszego �ycia.

Ze wzgl�du na zwi�z�� form�, polecam przeczyta� ca�o�� ci�giem, a p�niej co dzie� si�ga� po jedn� my�l, by po�wi�ci� jej kilka minut refleksji. Mo�e do kompletu zrobi� jakie� �wiczenie albo chwilk� pomedytowa�.

"Twoje s�owa maj� moc" to ksi��ka o pozytywnym my�leniu. Autorka zach�ca do wi�kszej mi�o�ci w�asnej, wyrozumia�o�ci wobec siebie, a tak�e, co bardzo wa�ne, do stawiania swoich granic.

Opisane tu kr�tko tematy s� proste, a istotne w �yciu ka�dego z nas i do�� cz�sto pomijane. To takie pozytywne przypominajki zach�caj�ce do zatrzymania si� i wzi�cia g��bszego oddechu. My�l�, �e wiele os�b mo�e skorzysta� na tre�ci tej ksi��ki.

Ja nie skorzysta�am tak, jak liczy�am, poniewa� wi�kszo�� opisanych tu kwestii jest mi ju� w jaki� spos�b znana lub bliska, chocia� par� z�otych my�li sobie zapisa�am, by wkr�tce si� nad nimi d�u�ej pochyli�.

Ksi��ka kierowana jest raczej do kobiet, autorka r�wnie� zwraca si� do czytelnika jako kobiety, dlatego je�li kto� by rozwa�a� t� ksi��k� jako prezent dla faceta, to nie b�dzie to dobry pomys� 😉

Musz� jednak zwr�ci� uwag� na dwie rzeczy. Pierwsz� z nich jest myl�cy tytu�, spodziewa�am si� tre�ci, kt�ra bardziej odniesie si� do mocy s��w, wi�cej naukowo psychologicznego podej�cia. Temat g��wny zosta� tu potraktowany bardzo na luzie. Dla wielu z pewno�ci� b�dzie to zaleta, ja spodziewa�am si� troch� wi�cej g��bi i konkret�w.

Druga rzecz to co�, co zazwyczaj w ksi��kach mi nie przeszkadza, ale tu ca�y czas towarzyszy�a mi pewna my�l... Ta ksi��ka powinna by� chudsza lub wydana w mniejszym formacie. Normalnie nie przeszkadzaj� mi od czasu do czasu puste strony, nie oczekuj� ksi��ek zadrukowanych drobnym maczkiem. Ale tu tekstu jest naprawd� bardzo ma�o, wi�cej pustych przestrzeni ani�eli zda�. My�l�, �e mo�na by�o lepiej przemy�le� druk tej ksi��ki.

Jest to tytu� idealny dla os�b, kt�re szukaj� wi�cej pozytywizmu w swoim �yciu, inspiracji do zmian swojego wn�trza i sposobu my�lenia czy nauki stawiania granic. Mo�na w nim znale�� warto�ciowe fragmenty, w mniejszej lub wi�cej ilo�ci w zale�no�ci od poziomu rozwoju osobistego 😉

Ok�adka jest �liczna, z brzoskwiniowym t�em, z dodatkiem bia�ych i niebieskich element�w. Satynowa w dotyku, z wyt�uszczeniami. Wyklejka w kolorze mi�towym �wietnie uzupe�nia ca�o��. Posiada skrzyde�ka, kt�re dodatkowo chroni� przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie fragment ksi��ki, a na drugim kilka zda� o autorce. Stronice s� bia�e, a w �rodku mamy r�ne ilustracje, kt�re �wietnie uzupe�niaj� ca�o��. Ilustrowa�a Ewa Pop�awska - uwa�am, �e wykona�a kawa� dobrej roboty.

Moje drugie spotkanie z ksi��k� autorki, ca�kiem niedawno czyta�am duet pani Adamowicz i Garga�, kt�ry dosy� mi si� podoba�. Jak zobaczy�am �rodek pozycji, wiedzia�am, �e nie zajmie mi zbyt wiele czasu. Pojawia si� wiele sentencji, przypominajek, czy kr�tkich tekst�w, kt�re s� wyra�ane wprost, �opatologicznie wr�cz. Sporo z nich zaznaczy�am sobie, a inn� cz�� znajdziecie na profilu w social mediach na Instagramie.

Uwa�am, �e w przyst�pny spos�b autorka chce zmotywowa� nas do zmian, poprawy jako�ci naszego �ycia, chce nam doda� odwagi i pewno�ci siebie. Jest to ca�kiem niez�y pomys� i pomoc, takie przypominajki ka�dy z nas powinien mie� przy sobie. Mo�e kto�, kto nie do ko�ca ma wszystko pouk�adane b�dzie zadowolony z lektury, ja jednak jestem. Mo�e nie b�d� drastycznie zmienia� rzeczy w swoim �yciu, bo nie ma takiej potrzeby akurat u mnie, ale bardzo dobrze czyta�o si� o tym, co chce nam pisarka przekaza�.

Warto do niej wraca�, nie czyta� na raz, a na kilkana�cie, jak nie dziesi�t razy. My�l�, �e w r�nych chwilach naszego �ycia co� innego pomo�e nam dalej i�� przed siebie, a nie cofa� si�. Zdecydowanie polecam, bo kto wie, mo�e w niej znajdziecie jakie� wskaz�wki dla siebie? :)