Poruszaj�ca ksi��ka o ostatnich latach �ycia ks. prof. J�zefa Tischnera
Przez lata przekazywa� nam m�dro�� ludzi g�r, bo jak wiadomo greccy filozofowie to te� g�rale. Ni�s� ci�kie brzemi� nauczyciela solidarno�ci. Pokazywa�, jak my�le� wed�ug warto�ci i jak odkrywa� w spotkaniu z Drugim dramat jego cz�owiecze�stwa.
W jego charakterystyczny ciep�y, lekko, a z czasem coraz bardziej zachrypni�ty g�os ws�uchiwali si� wszyscy. A� do momentu, kiedy go straci�. Ale wtedy te� m�wi� – za pomoc� kartek, na kt�rych zapisywa� potrzeby, swoje samopoczucie, refleksje i �arty. Za pomoc� u�miechu czy grymasu b�lu. Wci�� uczy�: mi�o�ci, kt�ra jest zawsze mi�o�ci� do konkretnego, ludzkiego „ty”, wiary wobec tajemnicy cierpienia i nadziei, kt�ra musi by� wypr�bowana.
Ta ksi��ka jest o nas, o naszym l�ku przed �mierci� i o poszukiwaniu sensu cierpienia.
… nadzieja wtedy staje si� naprawd� nadziej�, kiedy jest wypr�bowana. B�g pr�buje nasz� nadziej�, bo nadzieja niewypr�bowana jest zwyk�ym marzeniem. Cz�owiek lubi marzy�. Ale kiedy przyjdzie pierwsza lepsza pr�ba, marzenia rozwiewaj� si� jak poranne mg�y. Natomiast nadzieja przez pr�b� umacnia si�, staje si� jeszcze mocniejsza, jeszcze g��bsza.
Ks. J�zef Tischner