Co ��czy najpot�niejsze kobiety Francji i Imperium Osma�skiego? Czym zas�u�yli sobie na obra�liwe przydomki polscy ksi���ta? Jakie niegodne wyst�pki doprowadzi�y do brutalnych morderstw na dworach Europy?
„�mier� macocha, kto grzech kocha” – pisa� Józef Baka, barokowy poeta, jezuita i misjonarz. Zmar� tak, jak �y� – pobo�nie i przyk�adnie, daj�c chlubny przyk�ad rozpasanej polskiej szlachcie. I nie tylko jej zreszt�.
Przed wiekami nad Wis�� szokowa�a „wielka nierz�dnica litewska”, s�ynna Barbara Radziwi��ówna, nad Wo�g� trwog� sia� Iwan IV Gro�ny, nad Loar� grzmiano na rozpasany dwór Walezjuszów, a nad Tamiz� �wi�te oburzenie budzili rozmi�owani w przepychu Tudorowie. W grzechu p�awili si� papie�e, jak m�ody Jan XII, którego m�� kochanki przy�apa� in flagranti i zakatowa� na �mier�. P�awili si� i w�adcy, cho�by niepohamowany w gniewie Boles�aw �mia�y czy nieposkromiony w ob�arstwie Ludwik VI zwany nie bez kozery Grubym… Ulegali mu m�odzi pysza�kowie z wielkich rodów czy przekonane o w�asnej �wi�to�ci katolickie królowe.
Ich grzeszne �ycie cz�sto ko�czy�a nag�a, tragiczna �mier�, któr� poddani traktowali jako dowód na sprawiedliwy os�d ka�dego, kto dopuszcza� si� niegodziwo�ci w �yciu doczesnym. Nie byli ani pierwszymi, ani tym bardziej ostatnimi grzesznikami w�ród wielkich tego �wiata.
Ko�ció� ju� od czasów �redniowiecza przestrzega� przed septem peccata capitalia – siedmioma grzechami g�ównymi, prowadz�cymi do moralnego upadku. Na najbardziej zatwardzia�ych grzeszników, którzy nie chcieli powróci� na drog� prawo�ci, czeka�a surowa kara i pot�pienie w za�wiatach. W ksi��ce Siedem �mierci przedstawiamy barwne historie 49 mniej i bardziej znanych postaci sprzed stuleci, które, w opinii sobie wspó�czesnych, zap�aci�y najwy�sz� cen� za �ycie w grzechu.