eBook Odnaleziony. Mickey Bolitar. Tom 3 mobi epub

Harlana Cobena znam od strony doskonale napisanych krymina��w z klimatem tajemnicy i zaskoczeniem pojawiaj�cym si� przy ka�dym finale rozdzia�u. Jednak zawsze ��czy�am jego nazwisko z powie�ciami dla doros�ych i nie by�am przekonana do nowej serii z Mickeyem Bolitarem w roli g��wnej. Proponowana dla m�odzie�y z bratankiem Myrona Bolitara jako g��wnym bohaterem mia�a zdoby� uznanie dla autora tak�e po�r�d grona troszk� m�odszych odbiorc�w. I o ile pierwszy tom "Schronienie" by� dobrym wst�pem do serii o tyle dwa kolejne tomy by�y ju� na miar� thriller�w Cobena bez wzgl�du na przedzia� wiekowy.

Myron to jeden z moich ulubionych bohater�w literackich i od lat �ledz� jego przygody w kolejnych powie�ciach autora. Jego bratanek jednak wcale nie odstaje i w r�wnie charyzmatycznym stylu zaskarbia sobie ca�� uwag� czytelnika. Harlan Coben wie jak stworzy� posta� kompletn� od pocz�tku do ko�ca z dobrymi i z�ymi stronami natury, kt�ra wyr�nia si� na tle ca�ej fabu�y, ale jednocze�nie przypomina zwyk�ego bohatera z kt�rym bez problemu mo�na si� uto�sami�. Mickey ma w krwi zami�owanie do �ledztwa i rozwi�zywania zagadek pozornie niemo�liwych do wyja�nienia i podobnie jak sw�j wujek - ci�gnie go do niebezpiecze�stwa. Dzi�ki temu powie�� nabiera na znaczeniu, czasami staje si� tajemnicza a jeszcze innym razem - niebezpieczna. I niezale�nie od rozgrywanych wydarze�: czytelnik zawsze jest emocjonalnie we wszystko zaanga�owany.

Nie da si� nie kocha� bohater�w stworzonych przez autora. Podobnie jak nie da si� nie uwielbia� jego stylu, pomys�u i fabu�y. Ka�da kolejna strona to szereg wydarze�, kt�re z pozoru nic nie znacz�ce w finale ��cz� si� w kompletn� ca�o��. �a�uj�, �e to ju� ostatni tom trylogii, ale jednocze�nie ciesz� si�, �e Coben wie kiedy sko�czy�. A zrobi� to w niebywa�ym stylu, bo zaserwowa� mi fina� jakiego absolutnie si� nie spodziewa�am!

Fabu�a wci�� pod��a tropem tajemniczej �mierci ojca Mickeya, dlatego tym razem niestety nie mo�ecie czyta� serii bez zachowania chronologii. By uzyska� pe�en obraz odsy�am tych kt�rzy jeszcze nie czytali wcze�niejszych tom�w do samego pocz�tku, bo chocia� autor streszcza najwa�niejsze w�tki - zagadka jest tak zawi�a, �e trzeba j� �ledzi� od pierwszego tomu. G��wny bohater wci�� prowadzi swoje �ledztwo wraz z przyjaci�mi pod��aj�c tropem niepewnego wypadku samochodowego. Jednak nikt nie podejrzewa�, �e wydarzenia w pewnym momencie si�gn� daleko wstecz, a� do II wojny �wiatowej i przynios� zaskakuj�ce rozwi�zanie.

Harlan Coben nie zwalnia tempa. W "Odnalezionym" mo�na dostrzec wszystkie pozytywne aspekty tw�rczo�ci autora zaczynaj�c od zagadki, przechodz�c przez warto�ciowych bohater�w i na emocjach ko�cz�c. Spod pi�ra tego autora nie wychodz� tylko zwyk�e historie z dreszczykiem a pe�nowarto�ciowe powie�ci pe�ne warto�ci - o mi�o�ci, znaczeniu rodziny i przyja�ni. Dzi�ki temu ka�da kolejna ksi��ka stanowi idealn� uczt�, a sam "Odnaleziony" jest fina�em godnym ca�ej serii.

„Odnaleziony” to ju� ostatnia cz�� z serii o Mickeyu Bolitarze (dwie poprzednie to: „Schronienie”, „Kilka sekund od �mierci”), siostrze�cu Myrona, bohaterze wielu wcze�niejszych ksi��ek Harlana Cobena.

�y�ka po operacji dochodzi do siebie, cho� rokowania nie s� zbyt optymistyczne. Pomimo wszystko ca�y czas pomaga przyjacio�om. Ema zakochuj� si� w internetowym nieznajomym. Niestety przy pr�bie spotkania w realu, nagle ch�opak si� wycofuj� i zrywa wszelki kontakt. O rozwi�zanie tajemnicy prosi swojego przyjaciela Mickeya. Natomiast Mickeyowi w szkole udaje si� dosta� do wymarzonej dru�yny. Pozostali zawodnicy, pomimo jego talentu, nie pa�aj� sympati� do niego, do tego wybucha afera dopingowa. Mickey ca�y te� czas pr�buj� rozwi�za� zagadk� �mierci ojca. Ekshumacja dostarcza tylko kolejne w�tpliwo�ci i pytania...

Sporo tu wyja�nie� i streszcze� z poprzednich cz�ci, jednak warto przeczyta� seri� po kolei. Powie�� czyta si� �atwo i szybko. Nawet by�o mi przykro, �e to ju� koniec przyg�d Mickeya i jego przyjaci�. Jak sko�czy si� ta historia? Czy dowiemy si� co si� naprawd� sta�o z ojcem Mickeya? Przekonajcie si� sami!

MJ

�r�d�o: [Adres usuni�ty]

"Nauczy�em si� w bolesny spos�b, �e nasz �wiat nie rozpada si� powoli. Nie sypie si� stopniowo ani nie kruszy na malutkie kawa�ki. Mo�e zosta� zniszczony w mgnieniu oka."

Zastanawia�am si�, w jaki spos�b autor poprowadzi ostatni� ods�on� thrillerowskiego cyklu skierowanego do m�odzie�y, jak ciekawie uda si� po��czy� wszystkie w�tki i jak mocno zaskakuj�ce b�dzie zako�czenie. Trzeba przyzna�, �e uda�o si� zrobi� pozytywne wra�enie, cho� wiele aspekt�w zosta�o og�lnikowo potraktowanych, a tak intryguj�co by�oby przyjrze� si� im z g��bszej perspektywy. Jednak trzeci tom podoba� mi si� bardziej ni� poprzednie, mniej by�o w nim ma�o prawdopodobnych i brawurowych akcji, za� zachowania g��wnego bohatera brzmia�y bardziej przekonuj�co. �atwo dajemy si� wci�gn�� w intryguj�c� fabu��, �wietnie si� w niej odnajdujemy, zajmuj�ca narracja, wartki rytm akcji, wiele si� dzieje, niespodziewane zamiany r�l dobrych i z�ych charakter�w. A wyja�nianie morderstwa, rozwik�ywanie tajemnic i docieranie do prawdy staje si� przyjemn� rozrywk� czytelnicz�. Mimo, �e nie nale�� do grupy docelowej odbiorc�w powie�ci, to i tak mi�o sp�dzi�am z ni� czas, interesuj�co by�o pozna� tw�rczo�� jednego z ulubionych autor�w w takim w�a�nie m�odzie�owym wydaniu.

Mickey Bolitar wci�� stara si� wyja�ni� niejasno�ci towarzysz�ce wypadkowi samochodowemu sprzed o�miu miesi�cy, w kt�rym zgin�� jego ojciec. Do tego nak�ada si� prowadzone na w�asn� r�k� �ledztwo zwi�zane z podejrzanym znikni�ciem ch�opaka serdecznej przyjaci�ki. I jakby by�o ma�o, w szkolnej koszykarskiej dru�ynie wybucha afera dopingowa, tak�e wymagaj�ca szybkiego dochodzenia i zaanga�owania ze strony Mickeya. Szesnastolatek wpl�tuje si� w niebezpieczne sytuacje, zdradliwe relacje i ryzykowne zagrania. Autor sp�jnie i barwnie snuje opowie��, kr�tkie zdania, tre�ciwe opisy, du�o dialog�w, zabawne wypowiedzi. Poruszamy si� w obszarze tajnej organizacji, zagadkowego wizerunku motyla, zwariowanej staruszki, szkolnych przepychanek, m�odzie�owych rozterek sercowych, oddanej przyja�ni i wiernego braterstwa. Zanim si�gnie si� po ten tom trzeba koniecznie pozna� poprzednie, "Schronienie" i "Kilka sekund od �mierci".

[Adres usuni�ty]

Odnaleziony to trzeci tom przyg�d Mickeya Bolitara, bratanka Myrona. Ja zdecydowanie wol� tomy z Myronem, ale i tutaj ON wyst�puje - wi�c przeczyta�am :)

Po o�miu miesi�cach wahania i zawieszenia, dylemat�w i smutku, Myronowi uda�o si� na pro�b� bratanka, za�atwi� ekshumacj� zw�ok jego ojca. Ch�opak nie wierzy, �e ojciec umar� i szuka dowod�w. Niestety, ekshumacja nie rozwia�a jego w�tpliwo�ci, chyba wr�cz przeciwnie..... W trumnie, ku zdziwieniu og�u, znaleziono.... urn� z prochami zmar�ego. A zgod� na kremacj� podpisa�a matka Mickeya, nie mie�ci mu si� to w g�owie i nadal poszukuje ojca. Oczywi�cie, nie obywa si� tutaj bez kontakt�w z Nietoperzyc�.

To nie jedyna sprawa, kt�ra absorbuje m�odego Bolitara. Znikn�� internetowy ch�opak jego przyjaci�ki Emy i, z pomoc� przebywaj�cego w szpitalu �y�ki i Rachel, poszukuj� ch�opaka w ramach wsp�pracy ze Stowarzyszeniem Abeony.

Ale to nie koniec jego perypetii. Mickey rozpocz�� nauk� w nowej szkole i jako jedyny drugoklasista dosta� si� do dru�yny senior�w. Nie spotka�o si� to z sympati� koleg�w z dru�yny i ich przyw�dcy, Troya. Jednak, kiedy Troy zostaje usuni�ty z dru�yny za doping, w�a�nie Mickeya prosi o pomoc w udowodnieniu niewinno�ci. Ch�opak jest zaskoczony i waha si�, ale w ko�cy obiecuje mu pom�c. Przysparza mu to przyjaci� w dru�ynie. Czy uda mu si� rozwi�za� wszystkie te sprawy? Przeczytajcie!

Przyznam jedno, cho� zdecydowanie wol� przygody Myrona, to przeczyta�am Odnalezionego b�yskawicznie. Po prostu poch�on�am go w jeden wiecz�r, lektura okaza�a sie intryguj�ca i wci�gaj�ca. Coben chwilami pos�uguje si� schematami i �atwo go rozgry��, ale przy tym ma tak lekkie i przyjemne pi�ro, tak �e czyta�am ksi��k� z du�� przyjemno�ci�. M�ody Bolitar ma wsparcie w wuju, kt�ry wiele mu pomaga nie zadaj�c zb�dnych pyta� - to bardzo wa�ne dla nastolatka.

My�l�, �e seri� ksi��ek o Mickeyu Bolitarze, Coben zdobywa now� grup� czytelnik�w w�r�d m�odszych. Pisze intryguj�ce krymina�y z nut� sensacyjn�, a umieszczenie ich w �rodowisku nastolatk�w jest do�� specyficzne i na pewno ciekawi. Przeczyta�am - polecam na letnie wieczory :)

To ju� osiem miesi�cy... Wiele os�b powiedzia�oby, �e to rok. Osiem miesi�cy... A ojciec Mickey'a nadal nie �yje. W ko�cu umiera si� tylko raz. Tylko w ksi��kach fantasy martwi zmartwychwstaj�. Ale czy na pewno? Mickey po dziwnej wypowiedzi Nietoperzycy nie jest ju� tego taki pewien. Nie wierzy w magiczne zmartwychwstanie, ale nasuwa si� pytanie, czy Brad Bolitar na pewno umar�... W tym samym czasie �y�ka le�y w szpitalu, maj�c nadziej�, �e cz�ciowy parali� minie, a ON b�dzie m�g� chodzi�. No i jeszcze Ema – gotka, b�d�ca c�rk� s�ynnej gwiazdy. Ona te� ma problem, kt�ry niezw�ocznie nale�y rozwi�za�. I tak oto Mickey ma pe�ne r�ce roboty. Czy uda mu si� rozwik�a� wszystkie zagadki? Kim jest tajemniczy Luther, kt�ry ostatnio chcia� go zabi�? Czy koszyk�wka oka�e si� wa�niejsza od przyjaci�?

O Cobenie s�ysza�am same pozytywne opinie. Gdy tylko mia�am mo�liwo�� przeczytania tej ksi��ki, jak widzicie, zrobi�am to niezw�ocznie. Tak naprawd� nie wiedzia�am, w jakim gatunku specjalizuje si� Harlan Coben. �atwiej by�oby mi wskaza�, w czym si� nie specjalizuje. Pozostaje te� kwestia trzeciego tomu. To trzecia cz��, a ja nie czyta�am ani pierwszej, ani drugiej. Jednak mimo to postanowi�am zaryzykowa�. Zawsze jest ta nadzieja, �e sama dam rad� domy�li� si�, o co chodzi bohaterom. Czy s�usznie post�pi�am? Jakby inaczej.

Pierwsze, co od razu rzuci�o mi si� w oczy, to styl autora. Macie takie co�, �e gdy zaczynacie czyta� powie�� i w�a�nie zapoznali�cie si� z pierwszym jej zdaniem, jeste�cie ju� ca�kowicie przekonani, �e to jest ksi��ka idealna dla was? Ja w�a�nie tak mia�am. Ju� w pierwszym zdaniu zauwa�y�am, �e styl, jakim pos�uguje si� autor, jest moim ulubionym (no dobra... jednym z ulubionych). Ma w sobie co� �wie�ego. Nie mo�na w nim znale�� jaki� nalecia�o�ci z przesz�o�ci, kt�re obecnie bardzo dobrze si� sprawdzaj�, ale tylko przy odpowiednim pisarzu. Nie poczu�am r�wnie� zniech�cenia z powodu zbyt du�ej ilo�ci neologizm�w. Dla mnie styl Cobena by� idealny. Sprawi�, �e nie chcia�am przestawa� czyta�. Cho� powie�� nie wiem, jak bardzo by�aby nudna, ja nadal czyta�abym j� tylko dla tych odpowiednio dobranych s��w na kartce.

R�wnie� bardzo spodobali mi si� bohaterowie, a raczej zafascynowali. Ka�dy z nich jest inny i ma ca�kowicie odmienn� histori�, a mimo to tworz� doskona�� dru�yn�. Nieporozumienia nieraz pojawia�y si�, ale to w�a�nie one nadawa�y realno�ci relacjom mi�dzyludzkim. Mia�am wra�enie, �e ka�da posta� kryje niesamowit� opowie��, kt�rej spokojnie mo�na by po�wieci� kilka ksi��ek. Nikt nie bra� si� tak po prostu znik�d. Inni mogli tak my�le�, ale to by�o wida� i przede wszystkim instynktownie czu�.

To jeszcze nie koniec zalet... Sama fabu�a jest bardzo oryginalna i inspiruj�ca. Schronisko Abeony to bardzo ciekawy pomys� i daj�cy do my�lenia. Czyta�am wiele powie�ci, w kt�rych ratowano dzieci, ale tutaj by�o co� innego. Jak ju� pewnie sami zauwa�yli�cie, nie mog� tego nazwa�. Jest to uczucie, kr���ce po mojej g�owie, ale nie jest bli�ej sprecyzowane. Po prostu musicie mi zaufa�.

Jednak, �eby nie by�o, �e wychwalam zbyt powie��, napisz� o pewnej wadzie, kt�ra niestety bardzo przeszkodzi�a mi w ostatecznym odbiorze ksi��ki. Niedosyt. Wszystko zosta�o wyja�nione, ale zbyt szybko, zbyt �atwo. Nie wpad�am na rozwi�zanie tych wszystkich tajemnic, ale d��enie do niego wydaje mi si� zbyt banalne. Mickey postanowi� rozstrzygn�� zagadk� i nagle tak po prostu wszystko si� wyja�ni�o. W ko�cu ma to we krwi. Nie chc� te� zbyt pochopnie ocenia�, poniewa� jestem pewna, �e gdybym przeczyta�a poprzednie tomy, na pewno odebra�abym to inaczej.

Jestem bardzo zadowolona, �e rozpocz�am swoj� przygod� z Harlanem Cobenem. Mo�e powinnam zacz�� od pierwszej cz�ci, ale nie �a�uj�, �e ju� przeczyta�am "Odnalezionego". Na pewno zapoznam si� ze "Schronieniem" i " Kilka sekund do �mierci". Prawdopodobnie b�d� zna�a wi�kszo�� odpowiedzi, jednak zwykle czerpi� dzik� satysfakcj� z faktu, �e wiem co�, czego nie wiedz� bohaterowie. Tymczasem polecam wszystkim fanom lekkich krymina��w