Kleopatra i Frankenstein

Manhattan, sylwestrowa noc w 2007 roku. Dwoje nieznajomych wpada na siebie w windzie. Po kr�tkiej wymianie zda� ju� wiadomo, �e to dopiero pocz�tek historii tych dwojga.

Cleo jest jak motyl, m�oda, pi�kna, wra�liwa, krucha, poturbowana emocjonalnie w dzieci�stwie aspiruj�ca artystka.

Frank to o dwadzie�cia lat starszy pracoholik, prowadz�cy pr�nie rozwijaj�c� si� agencj� reklamow�. Obraca si� w bogatym, ekscentrycznym towarzystwie, a ukojenia po d�ugim dniu szuka w kieliszku.

Zauroczeni sob�, po p� roku spotka� staj� na �lubnym kobiercu. Ich wsp�lne �ycie jest jednak dalekie od idea�u. Jak potocz� si� ich losy, pozostawiam Wam do odkrycia.

To opowie�� pe�na barwnych, nieszablonowych postaci. Ka�da z nich wprowadza wa�ne, interesuj�ce w�tki, w kt�rych ka�dy mo�e odnale�� odrobin� siebie.

Od pierwszych stron by�am zaintrygowana, czyta�am z zapartym tchem, z wielkimi emocjami, kt�re otar�y si� o �zy, a to nie zdarza mi si� zbyt cz�sto podczas czytania. Autorka porusza powa�ne tematy. Depresj�, na�ogi, rozchwianie emocjonalne, odmienno�� i ci�kie dzieci�stwo. Wszystko to otulone jest pi�kn�, inteligentn� narracj� z ciekawymi okraszonymi dobrym humorem dialogami.

Pokocha�am t� ksi��k�, przytulam j� do serca i odk�adam na p�k� w pe�ni �wiadoma, �e przeczytam j� jeszcze nie raz.

Jedna z najlepszych ksi��ek, kt�re przeczyta�am w tym roku!

I wam z ca�ego serca polecam!

Cleo podczas imprezy poznaje starszego o dwadzie�cia lat Franka. Oboje wpadaj� sobie w oko i do�� szybko ich znajomo�� przeradza si� w romans. P� roku p�niej s� ju� ma��e�stwem. Jednak sielanka nie trwa d�ugo – ich codzienno�� naznaczona jest k��tniami, wzajemnymi pretensjami i nami�tno�ci�, a wszystko to w otoczce artystycznej atmosfery, w kt�rej oboje �yj� lub chcieliby �y�. Czy ich ma��e�stwo przetrwa?

Kleopatra i Frankenstein to powie�� Coco Mellors. Pozycja ma dw�ch narrator�w – przez wi�kszo�� fabu�y wydarzenia relacjonuje trzecioosobowy narrator, lecz czasem pojawia si� narracja pierwszoosobowa, kt�ra ma dodatkowo podkre�li� udzia� trzeciej osoby w tej historii.

Fabu�a to przede wszystkim pokazanie zwi�zku dw�jki ludzi. Nie jest to jednak s�odka wizja, w kt�rej wszystko ko�czy si� na „�yli d�ugo i szcz�liwie”. Fascynacja, nami�tno�� i blisko�� zaczynaj� nikn�� w codzienno�ci. W zwi�zek wkradaj� si� nieporozumienia, k��tnie, starcia i wyrzuty. To, co wcze�niej mia�o ich do siebie przyci�ga�, teraz jest przeszkod�. A wszystko to na oczach bliskich, kt�rzy nie do ko�ca wiedz�, jak zachowa� si� w tej trudnej dla wszystkich sytuacji.

W tle zwi�zku pojawiaj� si� wa�ne tematy. Jest kwestia uzale�nie�, zdrowia psychicznego, zdrady, z�amanego serca. S� tajemnice i nieporozumienia, zawiedzione oczekiwania i dzia�anie pod wp�ywem impulsu. Pokazano te� prac� tw�rcz� i karier� – dla Cleo wa�ne by�o malarstwo, ale przesta�a tworzy�, gdy zosta�a �on�. Frank natomiast po�wi�ca� pracy znacznie wi�cej czasu ni� ukochanej.

Ta ksi��ka pokazuje mi�o�� w zderzeniu z codzienno�ci�. Oczekiwania i pragnienia zostaj� zast�pione zwyk�ymi sprawami, z kt�rymi trzeba si� zmierzy�. To mo�e spowodowa�, �e uczucie zostanie zabite. Ucieczki od problem�w – fizyczne i psychiczne – s� tu na porz�dku dziennym. Bohaterowie nie potrafi� si� zmierzy� z tym, co jest dla nich trudne i bolesne, wybieraj� rozwi�zania dla nich najprostsze, a cz�sto bardzo niekorzystne.

Kleopatra i Frankenstein to powie��, w kt�rej pozornie nic si� nie dzieje – nie ma tu zwrot�w akcji co kilka stron, jest zwyczajne �ycie. To dobrze, bo dzi�ki temu otrzymujemy obraz prawdziwy i uniwersalny. Podoba�o mi si�, �e autorka postanowi�a pokaza� trudn� relacj� bohater�w, a jednocze�nie nie zapomnia�a o tym, �e ka�de z nich to oddzielny byt ze swoimi problemami, marzeniami i pasjami.

Przyznam, �e by�am zaskoczona t� pozycj�. Spodziewa�am si� powie�ci, w kt�rej zwi�zek b�dzie ogrywa� pierwsze skrzypce, a dosta�am histori� dw�ch jednostek �yj�cych razem, ale obok siebie. Ten obraz mnie poruszy� i nie mog�am oderwa� si� od lektury.

Powie�� dla tych, kt�rzy lubi� portrety charakter�w i pozycje z nietypowym happy endem. S�odko-gorzka lektura w sam raz na jesienne wieczory.

Wczoraj przeczyta�am t� ksi��k� i musz� podzieli� si� swoimi wra�eniami. Musz� przyzna�, �e zmiot�a mnie po prostu z n�g. Ksi��ka ta urzek�a mnie pi�kn� histori� o mi�o�ci, pracy, rodzinie i wszystkich tych codziennych rzeczach, kt�re sprawiaj�, �e �ycie jest niezwyk�e. Autorka naprawd� umiej�tnie rysuje postaci i ich zmagania z rzeczywisto�ci�. To jest w�a�nie ta historia, kt�ra wci�ga ci� na tyle, �e nie mo�esz przesta� czyta�. By�am tak g��boko wci�gni�ta, �e nie zd��y�am zauwa�y�, jak szybko min�y godziny!

Po przeczytaniu tej ksi��ki mog� j� skomentowa� jednym wielkim WOW. Historia po prostu mnie urzek�a. Ksi��k� przeczyta�am w zaledwie tydzie� i mog� j� poleci� ka�demu, kto lubi ciekawe historie z w�tkiem mi�osnym. Jasne, s� w niej momenty, kiedy bohaterowie wchodz� w konflikty i zmagaj� si� z w�asnymi s�abo�ciami, jednak to w�a�nie te chwile sprawiaj�, �e historia jest tak realistyczna i �atwa do zrozumienia. Ksi��ka ta jest napisana przyst�pnym j�zykiem, dzi�ki czemu czyta si� j� jeszcze przyjemniej.

"Kleopatra & Frankenstein" to ksi��ka o kt�rej mo�na rozmawia� godzinami. Kt�ra pokaza�a mi wiele stron ludzkiego �ycia, ludzkich relacji i pragnie�, kt�re drzemi� w ka�dym z nas. To nie tylko mi�osna historia dw�jki nieznajomych, kt�rzy spotkali si� w windzie. To historia pe�na b�lu, zranienia, poszukiwania swojego miejsca w �wiecie.

Gdy spogl�dam na t� powie��, w g�owie i w duszy budz� si� we mnie sprzeczne uczucia oraz my�l o tym, �e ka�da mijana przez nas osoba skrywa w sobie pi�kno, jak i t� mniej pi�kniejsz� stron�.

Coco Mellors wprowadzi�a mnie w ob�udny �wiat mi�o�ci, przyja�ni, rodziny, uzale�nie� oraz depresji.

Nie b�dzie to z pewno�ci� tytu�, kt�ry trafi do ka�dego czytelnika. Mimo �e lekko si� zawiod�am na tej ksi��ce, to my�l�, �e ona naprawd� jest warta przeczytania. Da�a mi do my�lenia i jednocze�nie pozostawi�a mnie z k��bkiem nurtuj�cych pyta�.

"Kleopatra & Frankenstein" to opowie�� o �yciu. O naszej codzienno�ci. O przyziemnych sprawach - tych lepszych i tych mniej. W pewnym momencie pozostaje nam tylko mie� nadziej�. Nostalgia razem ze smutkiem puka do naszych drzwi. I to od nas zale�y, czy im otworzymy i pozwolimy im nas dopa��.