Pokora

Najlepsza powie�� Szczepana Twardocha.! Rzetelny rys historyczny, dba�o�� o szczeg�y przeplatane z ujmuj�cym �yciorysem m�odego �l�zaka Pokory da�y powie��, kt�ra jest gotowym scenariuszem na film. Gor�co polecam wszystkim, szczeg�lnie pasjonatom okresu I Wojny �wiatowej i Dwudziestolecia.

Tak, wiem, ksi��ki Szczepana Twardocha nie nale�� do �atwych. Do ich czytania nale�y przygotowa� si� w odpowiedni spos�b i tak te� zrobi�em. Na pocz�tku by�em przekonany, �e nie dobije do ko�ca, poniewa� ksi��ka mnie nieco nudzi�a. Dopiero po przeczytaniu kilkunastu stron przekona�em si�, �e nie mia�em racji. Ta ksi��ka to naprawd� istna petarda i doskonale sk�ania do przemy�le� nad w�asnym �yciem. Mo�e czas akcji jest daleki od naszego rzeczywistego, ale warto�ci o jakich pisze Twardoch s� uniwersalne i doskonale odnajduj� si� w dzisiejszych realiach. Z wielk� przyjemno�ci� polecam innym osobom t� lektur�.

"Pokora" Szczepan Twardoch

Rok 1918. I wojna �wiatowa dobiega ko�ca. Ranny w jednej z bitew Alois Pokora zostaje przetransportowany do berli�skiego szpitala. Wychodz�c ze szpitala zastaje miasto ogarni�te rewolucj�. Komunistyczna zawierucha ogarn�a Berlin, a Alois mo�e liczy� jedynie na pomoc dobrych, sprawiedliwych ludzi gotowych do walki w imi� wolno�ci i obalenia cesarza.

"Pokora" jest powie�ci� historyczn� ukazuj�c� Berlin podczas prze�omowych wydarze� w historii Niemiec. Jest to opowie�� o odrzuceniu, samotno�ci, poszukiwaniu w�asnej to�samo�ci po�r�d �yciowych zakr�t�w, o drodze do wolno�ci, ale tak�e o dobroci serca, wytrwa�o�ci oraz kszta�towaniu nowego, tolerancyjnego obrazu pa�stwa, kt�re wykluczy�o tych innych od reszty. W powie�ci znajdziemy w�tek mi�o�ci, a� do �mierci, wiecznej i tej jedynej, wiernej i niez�omnej, starej, ale wci�� �ywej, takiej, na kt�rej opiera si� �wiat g��wnego bohatera. Mi�o�� b�d�c� wszystkim.

W "Pokorze" Twardoch w spos�b bardzo szczeg�owy i detaliczny odda� realia historyczne powojennego Berlina. Nazwy ulic, plac�w czy restauracji - to wszystko zosta�o dopracowane i dopi�te na ostatni guzik.

Powie�� oferuje czytelnikowi du�� dawk� polityki od pogl�d�w rewolucjonist�w po przekonania "wzorcowych" obywateli Niemiec. Nie ukrywam, �e ten aspekt ksi��ki by� wyj�tkowo nu��cy i wedle mojego odczucia, m�g� zosta� skr�cony o po�ow�.

Czytaj�c "Pokor�" od pocz�tku do ko�ca obracamy si� w �rodowisku filozoficznym, intelektualnym (Rosa Luxemburg, Karl Liebknecht), ale tak�e typowo proletariackim, czyli tym walcz�cym o r�wno�� i tolerancj�.

W moim przekonaniu ksi��ka ta nie jest do ko�ca tym, czego od niej oczekiwa�em. Jest to zaw�d. Kompletnie nie spodoba� mi si� styl pisania Szczepana Twardocha od typowo historycznych wstawek, braku wyodr�bnionych dialog�w, a� po typowo encyklopedyczny styl pisania, co do lektury mnie nie zach�ca�o, a my�l�, �e wielu czytelnik�w odrzuci. Do tego wszystkiego dochodz� zdania pisane gwar� �l�sk�.

Reasumuj�c nie polubi�em si� z t� ksi��k�, ze stylem pisania autora oraz nat�okiem historii jaki w niej znajdziemy. Nie polecam.

⭐5,75/10

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Literackim.