Tylko prawda

Bardzo ciekawa ksi��ka autorstwa Politkowskiej, opisuj�ca w do�� szczery spos�b rz�dy i rosyjsk� polityk�. Jestem wstrz��ni�ta do�wiadczeniami, jakie zdoby�a autorka, mianowicie tym jak ludzie walczyli o swoje prawa i demokracj�. Jest to bardzo smutna i poruszaj�ca opowie��, kt�ra pozwala na wiele refleksji. Polecam ksi��k� "Tylko prawda" ka�demu, kto chce lepiej zrozumie� mechanizmy w�adzy oraz to, jaki maj� wp�ywa na ludzkie �ycie.

Anna Politkowska — rosyjska dziennikarka niezale�na ukrai�skiego pochodzenia, kt�ra zawsze stawa�a po stronie krzywdzonego cz�owieka, nigdy nie ba�a si� otwarcie m�wi� o zbrodniach. By�a bezkompromisowa, zawzi�ta i zdeterminowana w d��eniu do obranych sobie cel�w. Swoj� prac� traktowa�a jako misj�, cz�sto realizuj�c swoje zamiary z nara�eniem �ycia. �ycia, kt�re ostatecznie utraci�a w dniu 7 pa�dziernika 2006 roku — zosta�a zastrzelona w windzie bloku, w kt�rym mieszka�a. „Tylko prawda” to przera�aj�cy i g��boko poruszaj�cy zbi�r reporta�y, depeszy i felieton�w, kt�ry w jednej chwili szokuje, by za chwil� wycisn�� z oczu �zy. O wojnie w Czeczenii wiedzia�am tyle, co nic. Dzi�ki reporta�om Anny Politkowskiej mog�am przybli�y� sobie zbrodnie, kt�re mia�y miejsce w Czeczenii. Zbrodnie, kt�re w dobie dzisiejszych wydarze� na Ukrainie, brzmi� tak bardzo znajomo. „Tylko prawda” to ksi��ka, kt�rej nie da si� przeczyta� na raz, i to nie ze wzgl�du na jej obj�to��, tylko na mocne i pe�ne brutalno�ci opisy, przez kt�re momentami trudno by�o przebrn��. Anna Politkowska nie owija�a w bawe�n�, pisa�a otwarcie o tym, czego do�wiadczyli ludzie w czasie wojny w Czeczenii, o tym, czego sama by�a �wiadkiem. Politkowska by�a �wiadoma zagro�enia, ale nie powstrzyma�o j� to w d��eniu do prawdy, otwarcie m�wi�a o bestialstwie, cierpieniu i b�lu. Nag�a�nia�a zbrodnie, o kt�rych inni milczeli oraz doprowadza�a do ukarania tych, kt�rzy wcze�niej byli bezkarni. Mia�a wielu przeciwnik�w, kt�rzy nie pochwalali tego, co robi�a. Jej determinacja, bezkompromisowo�� i zawzi�to�� ostatecznie doprowadzi�y do jej �mierci. „Tylko prawda” to niew�tpliwie przera�aj�cy, a jednocze�nie tak bardzo intryguj�cy reporta�, kt�ry czyta�am z zapartym tchem, strona za stron� poch�ania�am kolejne wydarzenia ukazuj�ce nam kawa�ek historii. Opisy ludob�jstwa, jakiego dopu�cili si� Rosjanie, wobec narodu czecze�skiego na d�ugo pozostan� mi w pami�ci. Szczerze polecam zbi�r reporta�y Anny Politkowskiej, kt�re s� nie tylko spu�cizn� ukazuj�c� wszechstronno�� autorki i jej niezwykle zaanga�owanie, to r�wnie� obraz g��bokiego cz�owiecze�stwa. Mam nadziej�, �e si�gni�cie po te reporta�e, kt�re, cho� napisane wiele lat temu, s� przera�aj�co aktualne.

Jestem pod ogromnym wra�eniem tego, w jaki spos�b zosta�y zebrane i uszeregowane w tej ksi��ce r warsztat rosyjskiej dziennikarki, ale te� dowiadujemy si� wiele o niej samej. Nawet je�li macie mgliste wyobra�enie o wojnie w Czeczenii, to reporta�e Politkowskiej szybko nakre�l� Wam jej pe�en obraz. Poruszaj�ce opisy wojennego bestialstwa, rozpacz rodzin, bezskutecznie poszukuj�cych swoich bliskich, bezduszna postawa w�adz – reporterka, cho� nie stroni od wtr�cania w�asnych komentarzy, najcz�ciej pozwala, by w jej tekstach fakty przemawia�y same.

„Tylko prawda” nie jest jedynie zbiorem wojennych reporta�y. Gdyby tak by�o, przypuszczam, �e trudno by�oby przebrn�� przez te 600 stron. Na szcz�cie s� tu te� nieco l�ejsze teksty, jak cho�by relacja Politkowskiej ze spotkania z ameryka�skim prezydentem Georgem Bushem, opis jej perypetii z psem, czy niezwykle przemawiaj�ce do wyobra�ni reporta�e por�wnuj�ce �wiat i Rosj�. Na uwag� zas�uguj� r�wnie� zawarte w ko�cowej cz�ci ksi��ki wspomnienia bliskich i wsp�pracownik�w dziennikarki. To one s� dope�nieniem obrazu, kt�ry wy�ania si� z tych wszystkich reporta�owych tekst�w. Politkowska by�a postaci� niezwyk��. W dziennikarskim �wiecie, w kt�rym mieszaj� si� polityka i biznes pozosta�a sob� – g�osem tych, od kt�rych wszyscy si� odwr�cili. Swoj� postaw� pokazywa�a, c o w XXI znaczy by� dziennikarzem, ale te� cz�owiekiem.