W�a�ciwy rytm. Na szczycie. Tom 4

Ksi��k� fajnie si� czyta, chce si� czyta� ca�y czas, du�o zwrot�w akcji, cho� dla mnie zako�czenie prosi si� o kontynuacj�. Mam nadziej� �e to nast�pi.

Sed musi poradzi� sobie z kompletnie now� sytuacj�. Z dnia na dzie� zostaje ojcem dw�jki dzieci i musi jako� sobie z tym poradzi�. Nie do��, �e straci� swoj� mi�o�� �ycia, to jeszcze spad�y na niego nowe obowi�zki. W zespole powstaj� nowe k�opoty, a nie ma osoby, kt�ry potrafi�aby to wszystko ogarn��. Wszystko si� komplikuje, a problemy tylko si� pi�trz�. Czy stare rany si� zbli�ni�? Czy dostanie drug� szans�? Jaka jest szansa na odnalezienie w�a�ciwego rytmu?

Ko�c�wka trzeciej cz�ci da�a mi nadziej�, �e ta seria ma jeszcze szans� podbi� moje serce. Na szcz�cie z ka�dym kolejnym tomem jest coraz lepiej i wida� jak Kasia poprawia�a sw�j warsztat z ka�d� kolejn� powie�ci�. T� czyta�o mi si� ze wszystkich najlepiej, najprzyjemniej i najszybciej. Og�lnie bior�c pod uwag� to, �e jest to czwarta cz��, nie chce zbytnio opowiada� o szczeg�ach, bo mog�abym co� zdradzi�. Mam nadziej�, �e nie b�dziecie przez to �li.

W tej powie�ci bohaterowie trafiaj� na nowe przeciwno�ci. Musz� zmierzy� si� z konsekwencjami swoich wcze�niejszych decyzji. S� zmuszeni przemy�le� swoje zachowanie i podj�� nowe �rodki by ponownie by� szcz�liwi. Tylko czy b�d� potrafili sobie nawzajem zaufa�. Czy rany zadane wcze�niej b�d� w stanie wybaczy� i zacz�� od nowa? Czy zesp� przetrwa?

Bohaterowie tak�e zacz�li zachowywa� si� bardziej logicznie. Wreszcie zaczynaj� dostrzega� problemy, kt�re dla czytelnika by�y oczywiste, a oni to bagatelizowali. Nie rzucaj� si� na siebie przy pierwszej lepszej okazji i wiedz�, �e takie zachowanie nie jest dobre i jednak to powinno mie� jak�� podstaw�. Wreszcie inne rzeczy zacz�y by� dla nich wa�ne, a nie tylko seks. Wida� ich progres i logiczne my�lenie, szkoda, �e trzeba by�o na to tyle czeka�.

Tak jak wcze�niej wspomina�am, t� cz�� czyta si� najlepiej obecnie ze wszystkich. Ma najwi�cej sensu, problemy bohater�w s� bardziej realne i �atwiej mo�na w nie uwierzy�. Jednak dalej nie rozumiem faktu, �e praktycznie ka�dy facet, kt�ry poznaje Reb chce si� z ni� przespa� lub zgwa�ci�. Ilo�� razy, w kt�rych jest taka sytuacja jest na p�czki i a� do przesady. Mimo tego jednak tutaj jest najwi�cej sensu i najbardziej sp�jne to jest.

Podsumowuj�c W�a�ciwy rytm to obecnie m�j ulubiony tom z tej serii. Jest napisany o wiele przyjemniejszym stylem, bohaterowie przechodz� w pewien spos�b metamorfoz� i wszystko ma wi�cej sensu. Tak�e je�eli zacz�li�cie czyta� t� seri� to dajcie jej szans� i kontynuujcie. Im dalej tym lepiej sprawdza si� w przypadku tej serii idealnie.

Szczerze? Wydaje mi si� �e ka�da dziewczyna opisywana w ksi��kach tej autorki jest taka sama... Bezmy�lna i g�upia, jakby nie mia�a rozumu... Odlozylam ta ksi��k� po 3 rozdziale i nie potrafi� jej przeczyta� dalej...

Przedostatnia cz�� serii wed�ug mnie bije na g�ow� swoje poprzedniczki. G��wnie dlatego, �e tym razem do g�osu zosta� dopuszczony menad�er zespo�u rockowego, a co z tym idzie – powie�� wydaje si� znacznie powa�niejsza, dojrzalsza, a przy tym przekonuj�ca i pog��biona psychologicznie. Mo�na wr�cz namacalnie poczu� jego niezwykle bogaty i z�o�ony obraz emocji. Ogromny smutek, rozpacz, poczucie niemocy, dr�cz�ce wyrzuty sumienia, i t� niewyobra�aln� t�sknot� za utracon� mi�o�ci�.

Pisarka stworzy�a bardzo realnych bohater�w. �aden z nich nie jest wyidealizowany. Ka�dy ma jakie� wady, s�abo�ci, pope�nia b��dy - czasem nawet kilka razy ten sam. Dzi�ki temu �atwiej nam si� z nimi uto�sami�. �atwiej nam ich polubi� b�d� te� znienawidzi�. Osobi�cie najwi�ksz� sympati� zapa�a�am do Sedricka. Cho� wcze�niej straci� wiele w moich oczach, to jednak zrehabilitowa� si� i pokaza� swoj� lepsz� stron�. Jest du�o bardziej odpowiedzialny, opieku�czy i zdeterminowany. R�wnie� Rebeka nabra�a nieco og�ady, rozs�dku i dystansu do swoich problem�w, acz w nowej ods�onie nie straci�a nic ze swego mocnego charakteru. Odpowiedni� ilo�� miejsca po�wi�cono tak�e postaciom drugoplanowym. Wnosz� wiele o�ywczego kolorytu i skutecznie nap�dzaj� akcj�.

Nie spos�b nie doceni� ciekawie nakre�lonego w�tku uczuciowego. Sed stara si� z ca�ych si�, by Rebeka na nowo mu zaufa�a. Niestety dystans z ka�dym dniem coraz bardziej ro�nie i mur mi�dzy nimi tworzy si� coraz grubszy i wy�szy. �al, z�o��, zazdro��, upokorzenie, samotno��, k�amstwa, zdrada mentalna i fizyczna. Miliardy w�tpliwo�ci, jeszcze wi�cej pyta� i tak wiele nadziei. Pr�no tu szuka� banalnych zagrywek, s�odkich wyzna� i podst�pnych taktyk manipulacyjnych. Mamy realne zmartwienia, mamy relacje, kt�re nie zawsze s� takie, jakby�my chcieli, a tak�e swoist� gr� pozor�w, w kt�rej nic nie jest takie jak by� powinno. To wszystko uzmys�awia nam, �e �ycie nie jest bajk�. Czasami trzeba przej�� przez piek�o, aby znale�� swoje niebo.

Warto r�wnie� zwr�ci� uwag� na coraz lepsz� form� oraz warsztat pisarski K.N. Haner. Bardziej �wiadomie operuje s�owem, zr�cznie konstruuje dialogi i wr�cz po mistrzowsku tworzy naturalistyczne opisy, tak jakby by�a �wiadkiem lub uczestnikiem przedstawianych wydarze� i nam je relacjonowa�a. Co do akcji, wydaje si� nieco spokojniejsza, bardziej stonowana, ale nadal zaskakuje, oferuj�c nam kilka dramatycznych moment�w, kalejdoskop bezpruderyjnych scen seksu i mn�stwo niezapomnianych wra�e�. Generalnie nie mam si� do czego przyczepi�. Jedynie �yczy�abym sobie jeszcze wi�cej narracji z perspektywy Sedricka, bo bardzo podoba� mi si� jego m�ski punkt widzenia. Wszystko by�o takie szczere, prawdziwe i proste w przekazie. Poza tym nie mam �adnych uwag i z wielk� przyjemno�ci� mog� poleci� ,,W�a�ciwy rytm'' wszystkim fanom serii i nie tylko.

Podsumowuj�c:

To kawa� elektryzuj�cej prozy o nie�atwej mi�o�ci, �yciowych b��dach, trudnej sztuce wybaczania i pr�bach oswojenia szcz�cia. Porusza, rozczula, rozpala zmys�y, a przede wszystkim u�wiadamia, �e nigdy nie jest za p�no, by walczy� o co�, czego si� pragnie. Wystarczy tylko chcie�! Przekonaj si� sam.