Wr�da. Trylogia o Draconisie. Tom 1

"Jestem chory na zemst�".

O tak, to uczucie mo�e wgry�� si� w dusz� cz�owieka g��boko, zatruwaj�c w nim wszystkie inne pragnienia. Draco, syn kobiety i boga �mija, karmi si� nim od kiedy knia� Popio�ow�osy zg�adzi� ca�y jego r�d. I w�a�nie teraz jest czas na smakowanie zemsty. Nie wystarczy mu �mier� znienawidzonego kniazia, wcze�niej chce odebra� wszystko na czym mu zale�y. Jaki plan rodzi si� w zatrutej jadem duszy wojownika? Czy nie za daleko si� posuwa? Czy pragnienie zemsty nie za�lepi go wiod�c ku zag�adzie?

To opowie�� osadzona w czasach przed panowaniem pierwszych Piast�w i w staros�owia�skim klimacie, w kt�rej historia ludzi nierozerwalnie zwi�zana jest z dawnymi wierzeniami i krwawymi bitwami. Walk�, kt�rej jedynym celem jest przetrwanie. Gdzie nie ma miejsca na honor, gdy stawk� jest �ycie. W kt�rej szczypta staros�owia�skiej magii mo�e okaza� si� zar�wno b�ogos�awie�stwem jak i przekle�stwem.

Mimo pocz�tkowych obaw, czy to aby tematyka dla mnie, tak szybko zaanga�owa�am si� w nieoczywiste losy bohater�w, �e z ciekawo�ci� �ledzi�am ich poczynania i czasem niezrozumia�e wybory. Poch�on�� mnie surowy �wiat woj�w i r�baj��w i czarowny, cho� r�wnie brutalny, rusa�ek i wilko�ak�w. Dynamiczna historia opowiadana j�zykiem surowym, nie stroni�cym od archaizm�w buduje klimat powie�ci, a dzi�ki za��czonej mapce z �atwo�ci� mo�emy towarzyszy� naszym bohaterom w ich drodze.

Czekaj�c na kolejny tom polecam t� powie�� Waszej uwadze. To nie tylko �wietna i pe�na akcji rozrywka, ale r�wnie�, w pewnym sensie, �r�d�o wiedzy o naszych staros�owia�skich przodkach.

Ostatnio coraz cz�ciej mo�na spotka� ksi��ki, kt�re kusz� staros�owia�skim klimatem. Jedne s� bardzo ciekawe, drugie ju� troch� mniej. A jak by�o w przypadku „Wr�dy” Marcina Sindery?

Draconis, potomek ludzkiej kobiety i boga �mija, po latach powraca na ziemi� przodk�w, aby dokona� zemsty na kniaziu Popio�ow�osym, kt�ry wiele lat wcze�niej wymordowa� ca�y lud Draco. �eby wr�da si� spe�ni�a, przed Draco czeka wiele przeciwno�ci. Czy im podo�a?

Po si�gni�cie po ksi��k� skusi�a mnie ok�adka i intryguj�cy opis. Liczy�am na sporo akcji, demon�w s�owia�skich i magii. W ko�cu to obiecuje opis na odwrocie ksi��ki. Niestety, samej mitologii, tajemniczych istot, tak naprawd� nie ma du�o. Raptem jeden topielec, dwie rusa�ki i kilka innych magicznych istot, ale to dla mnie za ma�o. Spodziewa�am si� ich du�o wi�cej. Za to faktycznie by�o sporo bitew, praktycznie ma�o by�o chwil, w kt�rych kto� ze sob� nie walczy�. Ka�da walka by�a brutalna, wi�c dla os�b, kt�re lubi� takie klimaty, „Wr�da” to pozycja obowi�zkowa.

Co do stylu autora, to jest ON bardzo surowy. Nie ma w nim kwiecistego j�zyka, zb�dnych opis�w przyrody czy otoczenia, co nie do ko�ca mi odpowiada�o. Jednak jest to dopiero pierwsza ksi��ka autora, mo�e w kolejnych ksi��kach si� to zmieni.

Je�li chodzi o samego g��wnego bohatera, to nie wiem, czy do ko�ca go polubi�am. Zosta� ON bardzo dobrze wykreowany, jednak nie zgadza�am si� ze wszystkimi jego decyzjami. Liczy�am te� mo�e na jaki� delikatny w�tek romantyczny, a niestety tego nie dosta�am.

Zdecydowanie najwi�kszym plusem „Wr�dy” jest to jak, ksi��ka zosta�a wydana. Na skrzyde�kach zosta�a umieszczona mapa, kt�ra przydaje si�, gdy chce si� zobaczy�, gdzie znajduje si� konkretny gr�d. W ksi��ce znajduj� si� te� ciekawe ilustracje, przedstawiaj�ce sceny z ksi��ki. Na ko�cu zosta� umieszczony s�owniczek z trudniejszymi wyra�eniami.

Podsumowuj�c, bior�c pod uwag�, �e jest to debiut, ksi��k� oceniam dobrze. „Wr�d�” czyta�o mi si� do�� szybko. Historia nawet mnie wci�gn�a, najbardziej jakie� 100 ostatnich stron. Najwi�kszym minusem, by�o zbyt ma�o s�owia�skich istot, licz� na to, �e mo�e w kolejnym tomie b�dzie tego wi�cej.

Recenzja dost�pna na stronie Kosz z Ksi��kami.