Dw�r cierni i r�. Tom 1

Seria dwor�w nie zostawi�a mnie z takim smakiem "ojeju chce wi�cej". Ksi��ka napisana dobrze, ale ja dosta�am z pewnymi mankamentami, np. S�aby druk, liter�wka, podarta g�ra. Sama ksi��ka ma fajn� opowie�� o �wiecie ludzi i fae. Dziewi�tnastoletnia dziewczyna, aby uratowa� swoj� rodzin� przed g�odem, wychodzi w las by zapolowa�. Pewnego razu spotyka magiczn� istot�...

Dziewi�tnastoletnia Feyra jest �owczyni�. Wiele lat temu przyrzek�a umieraj�cej matce, �e zaopiekuje si� swoim ojcem i siostrami i od tamtej pory jest jedyn� �ywicielk� rodziny. Za pot�nym murem odgradzaj�cym krain� ludzi od �wiata magii ci�gnie si� Prythian - ziemia zamieszkiwana przez czarodziejskie istoty nazywane fae. Kiedy pewnego razu podczas polowania Feyra zabija wilka, nie ma poj�cia, �e nie by� ON zwyczajnym zwierz�ciem, lecz jednym ze stworze� obdarzonych niezwyk�� moc�. Wkr�tce u jej drzwi staje fae wysokiego rodu w postaci gro�nej, nieludzkiej bestii. Stawia przed �owczyni� wyb�r: albo dziewczyna uda si� z nim do Prythianu i zamieszka tam do ko�ca �ycia albo zginie. Musi odda� w�asne �ycie w zamian za wilka, kt�rego go pozbawi�a.

Przed przyst�pieniem do lektury mia�am mieszane uczucia, bo widzia�am podobn� liczb� pochlebnych opinii o Dworze cierni i r� oraz tych negatywnych. Ksi��ka Sarah J. Maas okaza�a si� jednak tak niesamowicie zachwycaj�ca, �e mimo i� mamy dopiero pa�dziernik, wiem, �e jest to jedna z najlepszych powie�ci, jakie czyta�am w tym roku. Przez kilka dni, kiedy zaczytywa�am si� w tej ksi��ce, �y�am w ca�kiem innym �wiecie. Nie potrafi�am skupi� si� na lekcjach, na tym, co si� do mnie m�wi, bo my�la�am tylko o tym, �eby jak najszybciej si�gn�� po Dw�r cierni i r� i czyta� dalej. Kiedy sko�czy�am t� lektur� przez kilka dni nie m�wi�am o niczym innym i wiele razy powtarza�am wszystkim dooko�a, jak bardzo kocham t� ksi��k�. Powie�� Sarah J. Maas rzuci�a na mnie nieziemski urok.

Otwieraj�c Dw�r cierni i r� przenosimy si� do �wiata ba�ni i magii. Otacza nas mro�na zima, z lasu dobiega z�owrogie wycie wilk�w, a tu� za murem rozpo�ciera si� czarodziejska kraina, zamieszkana przez niezwyk�e istoty. Sarah J. Maas zdo�a�a wykreowa� niesamowity klimat, kt�ry utrzymuje si� od samego pocz�tku do ostatniego s�owa. Czytaj�c, mia�am wra�enie, �e znajduj� si� w doro�lejszej wersji bajek, kt�re ogl�da�am jako dziecko. M�wi�c ,,doro�lejszej" mam na my�li to, �e mimo ca�ego fantastycznego �wiata Prythianu, w powie�ci jest te� miejsce na ogromne z�o, z jakim musi zmierzy� si� Feyra. Magiczne stworzenia w�adaj� �miertelnie niebezpiecznymi mocami, a ludzie s� w por�wnaniu z nimi zaledwie py�kami w powietrzu.

W drugiej cz�ci ksi��ki dziej� si� rzeczy tak niespodziewane i emocjonuj�ce, �e nie spos�b si� oderwa�. Nie pami�tam, kiedy ostatnio by�am tak bardzo podekscytowana ksi��k�. Dw�r cierni i r� to historia pe�na brutalno�ci i grozy, ale tak�e nami�tno�ci i pasji.

Moim problemem jest... brak problem�w. Dziwnie to brzmi, ale chodzi o to, �e zwykle zaznaczam karteczkami ka�dy najmniejszy b��d w ksi��ce, a w przypadku Dworu cierni i r� by�am tak zaabsorbowana powie�ci�, �e nie wy�apa�am kompletnie nic, co by mi si� nie podoba�o! Feyra ma w sobie kolosaln� wol� walki i w imi� mi�o�ci jest w stanie po�wi�ci� wszystko. Jest bardzo odwa�na i pe�na troski o wa�nych dla niej ludzi. W trudnych momentach zawsze znajduje w sobie si��, by i�� dalej pomimo przeciwno�ci losu.

Nie chc� pisa� zbyt wiele o Tamlinie, aby nie zaserwowa� nikomu ogromnego spojlera, ale bohater ten ca�kowicie skrad� moje serce. Jest jednocze�nie pe�en brutalno�ci i pot�gi, a z drugiej strony ma w sobie kruch� i wra�liw� cz�stk� duszy, kt�ra pokazuje jego prawdziwe oblicze.

Wszystkie postacie w tej ksi��ce s� znakomicie wykreowane. Nie potrafi� wymieni� cho� jednej, kt�ra by�aby p�aska i przezroczysta. Pokocha�am prostolinijno�� i niewinno�� Elainy, pow�ci�gliowo�� i sarkastyczny humor Luciena, a nawet zatwardzia�o�� i oddanie Nesty.

Dw�r cierni i r� to powie�� kompletna. Doskona�a fabu�a, niezwykli bohaterowie i bieg zdarze�, od kt�rego nie mo�na si� oderwa�. Znajdziecie w niej zar�wno z�o i nienawi��, jak i mi�o�� i po�wi�cenie. Ta historia zaw�adn�a moim sercem i do tej pory go nie odda�a. Marz� tylko o tym, aby si�gn�� po kolejny tom i wr�ci� do tego niezwyk�ego �wiata magii. Polecam t� ksi��k� z ca�ego serca!

[Adres usuni�ty]

Dobra, mam wra�enie, �e ksi��ka nie pozostawi�a mnie z „kacem ksi��kowym”, ale jednak mam uczucie pewnego niedosytu tak jakby czego� mi brak�o, jakby co� umkn�o moim ludzkim zmys�om, co� si� zacz�o i tak szybko sko�czy�o #dlaczeego. Powiem szczerze, �e powinnam da� tej ksi��k� najwy�sz� ocen�, ale w niekt�rych momentach co� mi w niej nie pasowa�o, ale bardzo nielicznych. Poza tym jestem w niej zakochana #mi�o��natychimastowa.

Powie�� inspirowana cudown� bajk� o „Pi�knej i Bestii” z niesamowitym dopracowaniem detalicznym, kt�r� absolutnie ub�stwiam. Je�eli lubisz romans z nut� nadprzyrodzonych zdolno�ci, krain pe�nych magicznych stworze�, z mistyczn� aur� oraz bohaterk�, kt�ra ma swoje wady, ale jest w stanie zawalczy� o to, co kocha, jest to opowie�� dla Ciebie.

Musz� przyzna�, �e przygody Tamalina i Feyry urzek�y mnie od samego pocz�tku, wci�gn�am si� i delektowa�am ka�d� kart� powie�ci, ka�dym elementem ukazanego �wiata. Uwielbiam „Pi�kn� i Besti�” wi�c odkrycie podobnej historii opowiedzianej inaczej i z takim szczeg�owym dopracowaniem by�o dla mnie rozkosz�. Czyst�, niezm�con� niczym rozkosz�. Kraina, kt�r� stworzy�a Maas jest bez zarzutu, podzia� na 7 dwor�w, podzia� na rasy, wrogowie, ksi���ta, stwory czyhaj�ce w cieniach, brutalno��, prawda i k�amstwa s� splecione ze sob�, tworz�c przenikaj�c� g��bi�, kt�ra z rozdzia�u na rozdzia� zaczyna si� rozplata� i wszystko zaczyna ja�nie� i sprawia�, �e poszczeg�lne elementy uk�adanki maj� sens. Jednak czy wszystko mo�e by� tak �atwo rozstrzygni�te, czy wszystko da si� rozwi�za� w tak prosty spos�b. Ooo nie! Tego Wam nie zdradz�.

G��wn� bohaterk� powie�ci jest Feyra, prosta dziewczyna o niesamowitym talencie my�liwskim. Jej up�r i ch�� walki s� nieugi�te, jest tward� sztuk� z walecznym sercem #Troch�KatnissTroch�Nie. Co mi si� w niej nie podoba�o, to jej niewiedza i lekka g�upota, bo inteligenta by�a, ale na sw�j spos�b.

Tamalin, czyli nasza bestyjka. Nie wiem czemu, ale za ka�dym razem, gdy mamy „ksi�cia z bajki” ja natychmiastowo si� nim nudz� i go zwyczajnie nie lubi�, chocia� w tym wypadku podoba�a mi si� ta dzika strona g��wnego bohatera. Wiem, Tamalin jest szlachetny, wspania�y, cudowny, urokliwy, troskliwy, wspania�omy�lny bla, bla. O wiele bardziej polubi�am Luciana oraz Rhysanda (moje serce nale�y do niego, mam nadziej�, �e w nast�pnej cz�ci b�dzie go wi�cej). Jest to spowodowane tym, �e ja zawsze lubi� tych bohater�w, kt�rzy s� inni i wyr�niaj� si� z t�umu „Pi�knych i Cudownych”, maj� swoje wady i za to ich uwielbiam.

Co do stylu pisania, Sarah J Maas jest czarodziejk� s��w, to jak opisa�a t� histori� jest niesamowite. Wszystko tworzy�o sp�jn� ca�o��. I do tego te opisy dzie� sztuki, nawet one mnie nie nudzi�y, co by�o zaskakuj�ce, bo zazwyczaj, gdy jest co� opisywane z otoczenia, zasypiam. W ksi��ce nie znalaz�am nic, co mog�oby mnie u�pi�. By�am ca�y czas zaintrygowana i czeka�am na kolejny zwrot akcji, a uwierzcie by�o ich kilka. Autorka jest bardzo pomys�owa i par� razy mnie zaskoczy�a. Jak na m�j pierwszy kontakt z t� pisark� jestem pozytywnie nastawiona i si�gn� po s�awny „Szklany Tron”.

Powie�� mog�aby nie mie� kontynuacji, ale jednak na j�zyk ci�nie si� tyle pyta�, na kt�re zapewne odpowiedzi poznamy w kolejnych tomach. A co najmniej mam tak� nadziej�. Ju� si� nie mog� doczeka� kolejnej cz�ci o przygodach Feyry i Tamalina oraz reszty magicznych bohater�w.

Ksi��ka jest wakacyjnym must-readem:)

Review Junkie, Anna

Recenzja Dw�r cierni i r� Sarah J. Maas

Chcia�am, uwierzcie mi chcia�am, przebrn�� przez t� ksi��k�, ale mnie wi�cej w ⅓ poleg�am. I wcale nie dlatego, �e historia by�a s�aba, a nawet nie dlatego, �e mia�a by� interpretacj� Pi�knej i Bestii, ale dlatego, �e chemia pomi�dzy dw�jk� bohater�w w skali od 1-10 plasowa�a si� na marnej 2, a szkoda, bo potencja� zdecydowanie tam by�...

Kiedy zapyta�am moj� kole�ank�, r�wnie zbzikowan� na punkcie ksi��ek o opinie na temat tego tytu�u, w skr�cie czy warto, zauwa�y�am wyra�ny brak entuzjazmu. Jednak postanowi�am da� jej szans�, poniewa� wiem, �e nie ka�demu podoba si� to samo, poza tym ksi��ka ma naprawd� niez�e recenzje i bardzo dobre oceny na [Adres usuni�ty], co dla mnie jest jednym z wyznacznik�w, przy wyborze ksi��ek do czytania.

Zaczn� mo�e od pozytyw�w, �eby nie by�o, �e ich nie dostrzeg�am. A wi�c ksi��ka ma naprawd� ciekaw� fabu��. Od razu wiedzia�am, �e ma co� wsp�lnego z Pi�kn� i Besti�, prawd� m�wi�c zadzia�a�o to na mnie nieco zniech�caj�co, kiedy jednak zacz�am czyta� t� ksi��k�, zauwa�y�am u siebie objawy ekscytacji. Dziewczyna jest fajterk�, walczy o �ycie swojej rodziny, co prawda ta rodzina szczeg�lnie tego nie docenia, ale ona twardo pr�buje wype�ni� z�o�on� matce przysi�g�. Jest wi�c odpowiedzialna za �ycie dw�ch si�str my�l�cych tylko o zbytkach i sparali�owanego ojca, kt�ry nawet nie daje jej jako takiego wsparcia psychicznego. Feyre d�wiga wi�c naprawd� sporo na swoich m�odych barkach. Pewnego dnia, kiedy pr�buj� upolowa� obiad, zabija przy okazji wilka. Okazuje si�, �e nie by�o to prawdziwe zwierz�, ale jeden ze starodawnych, mrocznych duszk�w-elf�w, kt�re w�ada�y niegdy� ca�� Ziemi�. Warto doda�, �e ludzie potwornie si� ich boj� i spotkanie z kt�rym� z nich zwykle ko�czy si� dla nich �mierci�. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, z tego co zrobi�a i “weso�o” �yje sobie dalej. Pewnego dnia musi jednak zap�aci� za sw�j czyn, a cen� b�dzie jej �ycie. Po odbi�r zap�aty przybywa Bestia i tak zaczyna si� relacja Feyre i Tamlina.

W ka�dym razie wszystko zapowiada�o si� naprawd� ekscytuj�co, tylko zabrak�o w tej ca�ej historii polotu. Mo�e my�licie sobie, �e si� nie znam ale zapewniam Was, �e w ostatnim czasie czyta�am kilka naprawd� niezwykle ekscytuj�cych ksi��ek z tego gatunku. Wystarczy, �e wymieni� Angelfall, Shadows, a nawet Fighting destiny (je�eli ju� mamy m�wi� o ksi��kach, kt�rych fabu�a dotyczy konkretnie �wiata duszk�w, dla nas bardziej zrozumia�ych jako Elfy). W tych historiach czujemy ekscytuj�ce napi�cie pomi�dzy dw�jk� g��wnych bohater�w, iskry, kt�re przep�ywaj� mi�dzy nimi podczas ka�dego pojedynczego spotkania i buduj� powoli wspania��, wywo�uj�c� rumie�ce na twarzy relacj� mi�osn�. Jak wiemy, tak�e i ta ksi��ka nale�y do romansu, a wi�c od tego gatunku wymaga si� pewnych konkretnych emocji. Tutaj tego brakuje.

Sama Feyre naprawd� miejscami dzia�a�a mi na nerwy. Cierpliwie znosi narzekania swojej rodziny, kt�ra nie kiwa palcem, �eby jakkolwiek zape�ni� obiadowy garnek. Zamiast dzi�kowa� dziewczynie, �e od �witu lata po lesie nara�aj�c swoje �ycie, oni tylko maj� kolejne wymagania. W �wiecie duszk�w te� nie jest lepiej. W�a�ciwie, to co czuje Feyre jest dla nas tajemnic�, poniewa� dziewczyna nie zdradza zbyt wiele. Prawd� m�wi�c ksi��ka jest naprawd� lu�n� interpretacj� Pi�knej i Bestii, bo zbyt wielu nawi�za� do samej bajki, tutaj nie odnalaz�am… mo�e to i dobrze, poniewa� z bajek ju� dawno wyros�am. Istnieje oczywi�cie mo�liwo��, �e po prostu ksi��ka jest skierowana do m�odszego czytelnika, ale uwierzcie mi ostatnio lubuj� si� w gatunku New Adult i Young Adult i wiele z nich nale�y do moich ulubionych.

Magia ma niesamowit� moc. Mo�e dzia�a� ku dobru lub ku z�u, ale w jakim celu jej u�yjemy, zale�y od nas. Magia nie raz mo�e nas zaskoczy�.

T� ksi��k� widzia�am na wielu stronach i blogach. Jednak jako� mnie do niej nie ci�gn�o, my�la�am, �e to kolejna powie�� zabarwiona lekk� fantastyk� o czasach gdzie kobiety i dzieci nie mia�y prawa g�osu. Irytuj� mnie takie �redniowieczne w�tki i po prostu ich nie czytam, ale tutaj czytaj�c opis, zauwa�y�am jedno wa�ne zdanie. „Co mo�e powsta� z po��czenia ba�ni o Pi�knej i Bestii oraz legend o czarodziejskich istotach?” Zawa�y�o ono o tym, �e jednak t� ksi��k� musz� przeczyta� i jak najpr�dzej dorwa� w swoje �apki. Uda�o si� j� w miar� szybko dosta� i nie zosta�o nic innego jak tylko da� si� porwa� lub nie, historii w niej zawartej.

Reszta recenzji na [Adres usuni�ty]

Feyra utrzymuje ca�� swoj� rodzin� z tego, co upoluje w lesie. Podczas wyj�tkowo srogiej zimy zdesperowana dziewczyna zapuszcza si� w pobli�e muru, kt�ry dzieli ziemie ludzi od Prythianu, miejsca zamieszkanego przez magiczne istoty, kt�re niegdy� panowa�y nad �wiatem. Feyra zabija tam ogromnego wilka, a wkr�tce w drzwiach jej domu pojawia si� Fae wysokiego rodu, Tamlin, kt�ry pragnie zado��uczynienia za ten czyn. Dziewczyna b�dzie musia�a wybiera� pomi�dzy nier�wn� walk� a udaniem si� z Tamlinem do Prythianu.

Sarah J. Maas to autorka, po kt�rej ksi��ki si�gam bez chwili zastanowienia. Odk�d urzek�a mnie Szklanym tronem, zawsze ch�tnie czytam jej powie�ci, wi�c gdy dowiedzia�am si� o Dworze cierni i r�, nie mog�am doczeka� si� premiery! S�ysza�am wiele pozytywnych opinii na temat tej ksi��ki, wi�c by�am jej niesamowicie ciekawa i mog� powiedzie�, �e tylko cz�ciowo jestem usatysfakcjonowana tym, co tutaj otrzyma�am.

Maas ponownie opowiada nam tutaj ba�� o Pi�knej i Bestii w dosy� lu�nej formie. Wida� nawi�zania, jednak autorka potrafi�a w tym wszystkim dorzuci� co� od siebie i przez to mimo wszystko ca�a historia nie jest taka schematyczna. Przyznam szczerze, �e ci�ko by�o mi wci�gn�� si� w t� powie��. Nie wiem czy to kwestia tego, �e to dopiero pierwszy tom serii czy po prostu na pocz�tku losy bohater�w mnie nie zainteresowa�y. Na pewno spodziewa�am si� czego� lepszego i nie do ko�ca to tutaj otrzyma�am. Jednak prawda jest taka, �e Szklany tron r�wnie� nie by� czym� niesamowicie prze�omowym i odkrywczym - podobnie jest z t� histori�. Poprzez moje do�wiadczenia z inn� seri� tej autorki doskonale zdaj� sobie spraw� z tego, �e jeszcze wiele razy nas zaskoczy w tej historii, dlatego nie spisuj� tego pierwszego tomu na straty.

G��wna bohaterka na chwil� obecn� nie jest jedn� z moich ulubionych. Nie zainteresowa�a mnie tym, co tutaj robi�a ani wyj�tkowo nie podbi�a mojego serca, wi�c mam nadziej�, �e to zmieni si� w kolejnych tomach. To samo tyczy si� Tamlina - by� dla mnie kompletnie nijaki i r�wnie� nie wi�za�am z nim �adnych g��bszych uczu�, bo ca�� swoj� sympati� przela�am na Rhysanda, na temat kt�rego nie mamy tutaj wiele powiedziane, jednak ja jestem przekonana, �e to posta�, kt�ra jeszcze kilka razy nas zaskoczy. Sarah J. Maas w tym tomie musia�a zarysowa� postaci i ca�y �wiat, wi�c wiem o tym, �e nie jest ON idealny, przez co pewnie w kolejnym tomie wydarzy si� wi�cej sytuacji, kt�re sprawi�, �e pokocham t� seri� tak, jak Szklany tron.

Mimo wszystko by�a to historia, kt�r� przyjemnie mi si� czyta�o. Po pocz�tkowych trudno�ciach uda�o mi si� mocno wci�gn�� w ca�� fabu�� i by�am niesamowicie ciekawa tego, co stanie si� z bohaterami. Trzeba przyzna�, �e Maas ma talent do kreowania ciekawych �wiat�w i ten przedstawiony tutaj r�wnie� wyszed� jej naprawd� dobrze, jak na pierwsz� cz��. Mam wra�enie, �e jedynie delikatnie zadrapali�my powierzchni� tego �wiata i �e Maas dostarczy nam tak rozbudowanych i �wietnych rzeczy jak w jej poprzedniej serii, bo znaj�c jej tendencje mog� stwierdzi�, �e ta seria zapowiada si� po prostu fantastycznie! Zako�czenie nie zbi�o mnie z n�g, jednak naprawd� mam ochot� si�gn�� ju� po kolejny tom i dowiedzie� si� wszystkiego, co dzieje si� w �yciu naszych g��wnych bohater�w.

Dw�r cierni i r� to ciekawy pocz�tek serii obiecuj�cy wiele spektakularnych przyg�d. Na chwil� obecn� nie jest to moja ulubiona powie��, ale z pewno�ci� Maas uda si� rozwin�� tutaj ca�y �wiat, bohater�w i ich cele, tak by kolejny tom wci�gn�� czytelnika z niesamowit� si��. Mam wra�enie, �e pierwsza cz�� to jedynie cisza przed burz� i to b�dzie najspokojniejsza cz�� w ca�ej serii, bo autorka ma pewnie kilka as�w w r�kawie i zapewni nam sporo rozrywki, na kt�r� ju� teraz nie mog� si� doczeka�!

Abigail Jailette, [Adres usuni�ty]

Dw�r cierni i r� to moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Sarah J. Maas. Pierwsze, ale nie ostatnie. Ba�� o Pi�knej i Bestii opowiedziana zupe�nie na nowo porwa�a mnie w zupe�nie inny wymiar i zdecydowanie okaza�a si� niesamowit� lektur�…

To, co urzeka w Dworze cierni i r� to spos�b, w jaki autorka przedstawi�a wspomnian� powy�ej ba��, jej motyw, tworz�c przy tym barwny i niepowtarzalny �wiat, w kt�rym nie spos�b si� nie zakocha�. Opisy zachwycaj� na ka�dym kroku, niezale�nie czy przedstawiaj� widok pi�knego ogrodu, czy te� walki o prze�ycie… Poch�aniaj� czytelnika, pobudzaj�c wyobra�nie, tworz�c w g�owie niezliczone obrazy, kt�re wydaj� si� by� niczym film…

Historia opowiedziana z punktu widzenia g��wnej bohaterki – Feyry. Poznajemy w ten spos�b my�li i uczucia towarzysz�ce dziewczynie. Jednak nie tylko. Narracja z jej perspektyw r�wnie barwnie pozwala pozna� �wiat Prythianu z ka�dej strony… jasnej i ciemnej.

Bohaterowie wykreowani przez Sarah J. Maas nie pozwalaj� si� nie lubi�. Nie zale�nie czy s� to dobre, czy z�e charaktery.

Dodatkowo mnogo�� postaci pobocznych, tak zr�nicowanych dodaje powie�ci g��bi, a g��wnym bohaterom dodaje wyrazisto�ci i „tego czego�”, czego szuka si� w dobrze „skrojonych” postaciach.

Fabularnie ksi��ka dopracowana jest co do najdrobniejszych szczeg��w. Postaci, miejsca, wydarzenia… Prawd� pozostaje to, �e do po�owy akcja jest do�� powolna, lecz nie brak jej uroku i magii, kt�ra zniech�ca�aby czytelnika do kontynuacji lektury… za� w chwili, gdy akcja i nast�puj�ce po sobie wydarzenia nabieraj� tempa i rumie�c�w – ksi��k� mo�na por�wna� do uczty… w�wczas mo�na nasyci� i umys� i cia�o… Dos�ownie.

Podsumowuj�c: Dw�r cierni i r� to niesamowicie intryguj�ca powie��, kt�ra porywa czytelnika i nie odczyszcza do samego ko�ca. To ksi��ka, kt�r� czyta si� szybko, ch�on�c obrazy, postaci i wydarzenia… Pi�kna i Bestia opowiedziana na nowo, w spos�b, kt�ry nie pozwala przej�� obok niej oboj�tnie i kt�ry na d�ugo pozostaje w pami�ci… M�odzie�owy romans, kt�ry pokochaj� i dojrzalsi czytelnicy, kt�rzy nie zatracili w sobie iskry dziecka zakochanego w tym, co magiczne, czaruj�ce i… nierzeczywiste (jednym s�owem: ba�niowe), cho� staj�ce si� takie dzi�ki wyobra�ni i takim powie�ciom… Musicie to przeczyta�! :)

Gorrrrroco polecam!

Mass stworzy�a bardzo ciekaw� i budz�c� napi�cie alternatyw� dla ba�ni Pi�kna i Bestia, ba! konkurencj� dla niej. Mo�na �mia�o powiedzie�, �e Dw�r cierni i r� to niezwykle niesamowita siostra tej ba�ni. Z pocz�tku do tej ksi��ki podchodzi�am z dystansem, bo czytaj�c ksi��ki, nauczy�am si�, �e nie zawsze to, co wychwalane jest pod tak zwane niebiosa, mi nie zawsze przypada do gustu, ale zag��biaj�c si� w histori� Dworu Wiosny, ksi��ka zdobywa�a moje serce i na koniec ubolewa�am, �e nie mam drugiej cz�ci, by m�c kontynuowa� swoj� przygod� z Dworami. Pierwsza cz�� Dwor�w przypad�a mi r�wnie� do gustu, dlatego �e jest ciekawym wst�pem do ca�ej serii. A pomys� na t� cz�� wydaje si� stworzony i zrealizowany w ca�o�ci. Je�li macie u siebie na p�ce t� ksi��k� b�d� przechodzicie obok niej tysi�czny raz w ksi�garni, zastanawiaj�c si�, czy j� kupi�, bierzcie i czytajcie bez wahania!

Ca�o�� recenzji dost�pna: [Adres usuni�ty]

Pe�na magii, ba�niowych i krwio�erczych stworze�, ale i pasji oraz nami�tno�ci powie�� fantastyczna, jakich ma�o jest teraz na rynku wydawniczym. Wci�gaj�ca, wr�cz porywaj�ca. Polecam tak�e audiobook (tak, prze�ama�am si� i zacz�am ich s�ucha�) czytany przez Ann� Szawiel. Jej mi�kki i delikatny g�os sprawia, �e s�uchanie tej historii staje si� jeszcze przyjemniejsze. Ogromne podzi�kowanie dla Wydawnictwa Uroboros za to, �e daje nam tak niesamowit� dawk� dobrej literatury. Ja si� zakocha�am. Nie tylko w samej ksi��ce, ale i bohaterach. Ogromne zaskoczenia, historia wijaca si� na ka�dym kroku, ale nie m�cz�ca. Wszystko podane tak, jak nale�y. Sporych rozmiar�w, ale warta nabycia. Bohaterowie… �wietnie stworzeni, jak zreszt� i ca�y fantastystyczny �wiat, intrygi, zbrodnie – do samego ko�ca nie wiadomo, kto jest naprawd� przyjacielem, a kto w efekcie stanie si� wrogiem. Zw�acza, gdy logika i ludzki umys� zawodzi. Ale najbardziej zaintrygowa� mnie nie Tamlin, nie Feyre, ani Lucien… o nie, moim ulubie�cem jest Rhysand. To jego historia mnie interesuje o wiele bardziej – niby mroczny, ale co� ma w sobie, co mnie przyci�ga�o i chcia�am czyta� o nim jak najwi�cej. Czy polecam ksi��k�? Oczywi�cie! I ju� nie mog� si� doczeka� kolejnej cz�ci, gdy wpadnie w moje spragnione d�onie, bo jest to historia, o kt�rej trudno zapomnie�.

Dziewi�tnastoletnia Feyre jest �owczyni�, poluje i nast�pnie sprzedaje sk�ry upolowanych zwierz�t, by wykarmi� i utrzyma� dwie okropne siostry i chorego ojca. Podczas srogiej zimy zapuszcza si� w poszukiwaniu zwierzyny coraz dalej, w pobli�e muru, kt�ry oddziela ludzkie ziemie od Prythian, krainy zamieszkanej przez czarodziejskie istoty. To rasa obdarzonych magi� i �miertelnie niebezpiecznych stworze�, kt�ra przed wiekami panowa�a nad �wiatem. Historia zaczyna si� w momencie kiedy podczas polowania Feyre zabija ogromnego wilka - wilka, pod kt�rego postaci� ukrywa� si� faerie, czyli kto�, kogo nie powinna by�a zabija�... Wkr�tce w drzwiach jej chaty staje pochodz�cy z Wysokiego Rodu Tamlin, w postaci z�owrogiej bestii, ��daj�c zado��uczynienia za ten czyn. By unikn�� �mierci Freya zgadza si� na przeprowadzk� do magicznej, niebezpiecznej krainy Prythian, kt�r� zna tylko z legend i gorzkich plotek ludzi z wioski...

Uwielbiam ba�nie i szczerze przyznaj�, �e to ta wariacja Sarah J. Maas na temat ba�ni o "Pi�knej i Bestii", kt�r� zastosowa�a w "Dworze cierni i r�", sk�oni�a mnie do przeczytania tej powie�ci. Skusi�am si� i wcale tego nie �a�uj�. Ta ba�niowo-fantastyczna lektura wprowadzi�a mnie w pi�kny �wiat i sprawi�a, �e trudno by�o mi si� od niej oderwa�. Napisana prosto, lekko i z polotem okaza�a si� �wietn� rozrywk�. Oczywi�cie g��wny w�tek, czyli motyw zaczerpni�ty z "Pi�knej i Bestii" zosta� przez autork� troch� przerobiony i pozmieniany, Sarah J. Maas jednak idealnie wywa�y�a histori� nadaj�c jej akcj�, dodaj�c szczypt� tajemniczo�ci, troch� niebezpiecze�stwa i wprowadzaj�c nowe magiczne w�tki. Podoba�o mi si� r�wnie� w jaki spos�b autorka opisa�a niezwyk�e stworzenia oraz �wiat "za murem", czyli miejsce pe�ne pi�kna i niespotykanej nigdzie magii, obrz�d�w, czy zasad, ale r�wnie� obszar, w kt�rym rz�dzi�y intrygi z�ych istot i ci�g�a walka o w�adz�.

Ksi��k� mo�na podzieli� na dwie cz�ci, kt�re s� nierozerwalnie splecione z istnieniem tytu�owego dworu. Pocz�tkowo fabu�a toczy si� powoli i spokojnie, a �wiat poznajemy poprzez perspektyw� dziewczyny, kt�ra wychowa�a si� na opowie�ciach o okrutnej naturze z�ych wr�ek. Druga cz�� jest ju� bardziej niebezpieczna i mroczna, tutaj wsz�dzie czai si� �mier�. Owszem, zgadzam si� ze stwierdzeniem, �e jest to historia, kt�r� z powodzeniem mo�na zamkn�� w jednym tomie, jednak z drugiej strony ciesz� si�, �e powstanie drugi tom i �e b�d� mia�a szans� powr�ci� do tego barwnego �wiata pe�nego barwnych bohater�w, dworskich gierek, intryg i magii, kt�ra sprawia �e lektura wci�ga i nie spos�b si� oderwa�.

"Dw�r cierni i r�" to oparta na ciekawym pomy�le, zr�cznie nakre�lona ba�� dla romantyczek, w kt�rej pierwsze skrzypce gra przeznaczenie oraz mi�o��. Je�eli wi�c kto�, podobnie jak ja, lubi wariacje na temat ba�ni, historie o mi�o�ci, magicznych �wiatach, czy kl�twie, kt�ra ci��y nad losem bohater�w - polecam. To ca�kiem fajny pocz�tek ciekawie zapowiadaj�cej si� serii, kt�ry skutecznie rozbudzi apetyt na kolejn� cz��.

Jak my, zwykli �miertelnicy, mamy sobie radzi� w obliczu pot�gi jaka drzemie w pi�rze Sarah J. Maas? Jak mamy wyj�� w stanie "b�dzie �y�" (bo ju� nawet nie szalej� ze stwierdzeniem "wyj�� ca�o") po j e d n e j jej ksi��ce? Nie ma co marzy� o pe�nym zdrowiu psychicznym po szale�stwie z Maas, ale czy autorka nie mog�aby mie� w sobie i w swoich powie�ciach cho� tyle wsp�czucia, tyle l i t o � c i, �eby tak si� nie zn�ca� nad czytelnikami? Uwaga, uwaga! Mamy tu do czynienia z siln� wersj� syndromu sztokholmskiego, czy s� na sali lekarze?!

Mam dylemat. Czy powiedzie� prawd�, czy tylko p�prawd�. Patrz�c na to z sumieniem na ramieniu prawda jest prawid�owym wyborem. Prawda? Ale je�li p�prawd� mog�abym ocali� tyle os�b przed palpitacjami co pi�� sekund, zawa�ami przy ko�c�wkach rozdzia��w, og�lnym rozstrojeniem, �miertelnym kacem ksi��kowym czy potokiem �ez po��czonym z histerycznym �miechem, to nie powinnam zdecydowa� si� w�a�nie na ni�?

�ycie Feyry uleg�o diametralnej zmianie, kiedy jej ojciec, kupiec, utraci� maj�tek przez nietrafne inwestycje i wielkie zad�u�enia. Rezydencj� musia�a wraz z rodzicem i dw�jk� si�str zamieni� na skromn� chat�. Po trzech latach sko�czy�y si� im oszcz�dno�ci, a Feyra, cho� najm�odsza, zosta�a skazana na opiek� nad pod�amanym ojcem oraz starszymi siostrami, kt�re mimo zmiany statusu spo�ecznego ani my�la�y o robieniu czegokolwiek zwi�zanego z ci�k� prac�. Dziewczyna podpatruj�c my�liwych zabra�a si� za �owiectwo, skoro nikt nie pali� si� do pracy, a ojciec by� niedo��g�, musia�a bra�, co natura da�a. Kiedy (nie ca�kiem)przypadkiem zabija fae, kt�rego bierze za zwyk�ego wilka. Wkr�tce los upomina si� o zap�at�; Feyra ma do wyboru �mier� lub zamieszkanie w Prythianie, kraju fae, otoczonego od ludzkich ziem murem.

My�la�am, �e bardziej nie da si� zakocha� w tw�rczo�ci Sarah J. Maas, a tu z ka�d� kolejn� ksi��k� autorka mnie zaskakuje. Ju� przed lektur� by�am bardzo podekscytowana, w ko�cu jedna z moich ulubionych autorek napisa�a powie�� na motywach Pi�knej i Bestii, chyba mojej ulubionej ba�ni Disneya (je�li o filmowe wersje ba�ni chodzi)! By�am ciekawa na ile autorka b�dzie kierowa� si� ba�ni�, jej schematem, a na ile sama zdecyduje si� poprowadzi� fabu��. Oczywi�cie Sarah znalaz�a z�oty �rodek i uda�o jej si� stworzy� genialne po��czenie ba�ni, brutalno�ci, romantyczno�ci i uroku. Jej! Ta ksi��ka jest tak nabuzowana emocjami, tak intensywna, �e a� nie wiadomo co ze sob� zrobi�, kiedy si� j� od�o�y. Pl�cze si� cz�owiek z jednego miejsca w drugie. Tak.

Dlaczego w og�le ja pisz� t� recenzj�? Dlaczego robi to ktokolwiek? Dlaczego jakakolwiek ksi��ka Maas ma recenzje. Przecie� one tego nie potrzebuj�. Wystarczy od razu przyklei� etykietk� "sukces gwarantowany, 11/10".

Uwielbiam postacie z Dworu cierni i r�. Feyra z jednej strony jest zdecydowan�, hard� dziewczyn�, na kt�rej barkach spoczywa ci�ar zapewnienia rodzinie jedzenia, z drugiej to osoba, o kt�r� nikt si� wcze�niej nie troszczy�, otoczona niewdzi�czn� rodzin�, pozbawiona przyjaci�; dziewczyna, kt�rej jedynym marzeniem jest wydanie si�str za m�� tak, by nie g�odowa�y i mieszkanie z ojcem, kiedy ju� b�dzie mniej g�b do wykarmienia, a ona b�dzie mog�a sobie pozwoli� na zakup farb. Tamlin... Tamlin jest w zasadzie do�� tajemniczym bohaterem, cho� "czu�" od niego troch� schematyczno�ci� to tak naprawd� nigdy nie by�am w stu procentach pewna, do czego ON zmierza, o czym my�li. Pozosta�ych postaci nie by�o za wiele. Lucien zdoby� moj� sympati� niemal z brzegu, chocia� nie nale�y do najuprzejmiejszych; Rhys zaintrygowa� - z tego co ju� piszczy w trawie dowiedzia�am si�, �e w kolejnym tomie b�dzie dzia�a�; rodzina Feyry dzia�a�a mi na nerwy, cho� w pewnym momencie uda�o mi si� nauczy� tolerowa� Nest�, siostr� g��wnej bohaterki.

Sarah J. Maas w mistrzowski spos�b potrafi splata� w�tki. W przypadku Dworu cierni i r� mamy do czynienia z narracj� pierwszoosobow�, gdzie w Szklanym Tronie by�a ona trzecioosobowa. Troch� wi�c to wp�ywa na przedstawienie historii, na spos�b, nie jako��. Przynajmniej wiemy, �e i na tym polu autorka radzi sobie znakomicie. Z pocz�tku cz�sto por�wnywa�am w my�lach Feyr� do Celaeny. Cho� podobie�stw wielu si� nie doszuka�am, to zauwa�y�am, �e obie by�y samotne, tylko ka�da radzi�a sobie z tym na sw�j spos�b, Celaena z cz�ciowo udawan� arogancj� i nonszalancj�, a Feyra z zachowaniem dystansu, ch�odnym okiem.

Boj� si� tego, co przyjdzie nam czyta� w kolejnym tomie. Bo mimo ca�ej brutalno�ci, strachu i niepewno�ci, pojawi�y si� te pi�kne momenty, satysfakcja z lektury i namiastka spokoju. I to mnie w�asnie przera�a najbardziej. Bo powie�ci Sarah s� jak drapie�niki, chyba wol� �wiadom� niepewno�� ni� rado�� z rozwoju akcji, a p�niej bomb�, pustosz�c� wszystko, co si� da.

Jedna z najpi�kniejszych i najbardziej wci�gaj�cych lektur nie tylko w tym roku, ale w ca�ym moim �yciu. Zachwycaj�co niepokoj�ca. Klasyka z poka�n� nut� emocjonalnych turbulencji. Tak czaruj�ca, �e czytelnik zaczyna my�le�, czy to aby nie fae wcielone.

Po ogromnej fali polece� na tej drugiej aplikacji stwierdzi�am, �e kupi� ca�� seri� i przekonam si� co w niej takiego „niezwyk�ego”. Niestety to, co otrzyma�am, nawet w po�owie nie sprosta�o moim oczekiwaniom 🫠. Od samego pocz�tku ksi��ki, nie umia�am si� wkr�ci� w fabu�� i poczu� jej klimatu. Zaczynaj�c pierwszy tom, nie wiedzia�am nic na temat ca�ej tej serii, wi�c mo�ecie sobie wyobrazi� moje zdziwienie, kiedy czytaj�c zamiast nowego �wiata fantasy, dosta�am bajk� z dzieci�stwa 🙈. C� na pewno nie tego si� spodziewa�am. Niestety nic nie z�apa�o mnie za serce na tyle, aby z czystym sumieniem mog�abym j� Wam poleca�…😬

Mo�e nast�pne tomy oka�� si� lepsze 🤷🏼.

Feyra to dziewi�tnastoletnia silna, kobieca bohaterka, kt�rej �ycie ju� od samego pocz�tku podk�ada�o k�ody pod nogi. Wczesna �mier� matki zostawi�a trwa�y �lad na jej m�odo�ci. Zamiast beztrosko sp�dza� okres dzieci�stwa, dziewczyna sama uczy�a si� polowa�, p�ywa� i przygotowywa� jedzenie. Nabywaj�c nowe umiej�tno�ci, dzi�ki podgl�daniu miejscowej ludno�ci, stara�a utrzyma� swoj� rodzin� i da� jej w miar� mo�liwo�ci dogodne �ycie. Podczas jednego ze swoich polowa�, „cz�eczyna” zabija wilka z rodu fae. Wkr�tce u progu jej drzwi zjawia si� Tamlin, kt�ry na mocy Traktatu daje jej mo�liwo�� zado��uczynienia. Pytanie brzmi, czy Feyra wybierze �mier�, a mo�e postanowi sp�dzi� reszt� swojego �ycia w Prythianie – krainie, kt�r� rz�dz� pi�kne, gro�ne i bezlitosne istoty.

"Dw�r cierni i r�" to ksi��ka, przy kt�rej zdecydowanie �wietnie si� bawi�am. Od samego pocz�tku trzyma�a mnie w napi�ciu, zadziwiaj�c spor� liczb� plot twist�w. Ukazuje ona jak silnym podparciem, a tak�e motywacj� mo�e by� mi�o��, w opozycji do towarzysz�cego b�lu, kt�ry potrafi nami zaw�adn�� i wyrz�dza� krzywd� innym.

Na samym starcie dostajemy fenomenalny �wiat wykreowany przez Maas. R�norodno�� rod�w, traktaty, panuj�ce zasady, a tak�e hierarchiczno�� przedstawiona w ksi��ce zosta�a dopi�ta na ostatni guzik. Nie ma tam �adnych uszczerbk�w, czy niedopowiedze� - wszystko jest idealnie rozbudowane i zobrazowane.

Styl pisarski jest r�wnie� niezwykle przyjemny i lekki. Bardzo cz�sto zdarza si�, �e zaczynaj�c fantastyk� czujemy si� przyt�oczeni spor� liczb� informacji. Natomiast Sarah powoli i stopniowo wdra�a nas i zapoznaje z panuj�cymi zasadami Prythianu. Dzi�ki wywa�onej ilo�ci wiadomo�ci, jeste�my w stanie przyswoi�, to co dostali�my na tacy, a tak�e zarysowa� w�asne wyobra�enie. Ca�a akcja dzia�a si� r�wnie� w tempie, do kt�rego nie mog�abym si� przyczepi� – by�o po prostu odpowiednie.

Nie mog�abym, nie wspomnie� o bohaterach. Ka�dy z nich mia� w sobie co� wyj�tkowego. Byli w pewnym sensie rzeczywi�ci - posiadali swoje wady i zalety, a na swoim zapleczu skrywali ujmuj�c� za serce histori�. Tak, zdarza�o si�, �e darzy�am wielu z nich nienawi�ci�, czy po prostu mnie irytowali - ale taki jest w ko�cu �wiat... nieidealny z wieloma wrogami.

podsumowuj�c : CZYTAJCIE DWORY

tymczasem ja zabieram si� za kolejn� cz��!

Do cyklu Dwor�w podchodzi�am z du�� rezerw� ze wzgl�du na ich ogromn� popularno��, czy si� zawiod�am tego dowiecie si� w tej recenzji.

🥀 Przez pierwsze kilkadziesi�t stron, czytelnik musi wgry�� si� do �wiata wykreowanego przez bohaterk�. Z rozdzia�u na rozdzia� coraz bardziej wkr�ca�am si� w fabu��. Cho� na pocz�tku troszk� si� obawia�am o schematyczno�� ksi��ki, to zdecydowanie nie ma o co si� martwi�. Czyta si� j� znakomicie, wr�cz poch�ania rozdzia�y.

🥀 "Dw�r cierni i r�" to pierwszy tom serii cyklu Sarah J. Massa, kt�ry nawi�zuje do znanej bajki "Pi�kna i Bestia". Mamy tutaj kl�tw�, magi�, tajemniczy dw�r i przekl�tego m�czyzn� no i oczywi�cie g��wn� bohaterk� Frye, kt�rej przysz�o si� z tym wszystkim zmierzy�.

Ksi��ka opowiada losy m�odej dziewczyny, kt�ra zajmuje się �owiectwem. Pomaga w utrzymaniu niepe�nosprawnego ojca i dwóch sióstr. Pewnego dnia zapuszcza się pod mur oddzielający ziemie ludzkie od ziem istot magicznych, by zabić zwierzę. Feyra zabija zwierze, kt�re okazuje się być Fae.

Ma wybór zginąć, albo uda� się na dwór wiosny i tam spędzić resztę życia u posiad�o�ci Tamlina.

Nie wiem czemu, ale nie po drodze mi z g��wn� bohaterk�, kt�ra momentami zachowywa�a si� irracjonalnie.

Tak bardzo by�am ciekawa tej serii. Tak bardzo nie chcia�am si� zawie��. W jakiej� ma�ej cz�ci jednak si� zawiod�am, g��wn� bohaterk�. Bo ca�a fabu�a i w�tek mi�osny bardzo dobre. Licz�, �e drugi tom mnie zachwyci!

Je�li lubicie retellingi, ba�niowe istoty, potwory i magi� to zdecydowanie lektura dla Was!

"Dw�r cierni i r�", to ksi��ka, kt�ra nie jest tak� typow� powie�ci� fantasy. Czyta�em wiele tego typu lektur i na og� by�y one podobne do siebie. Tutaj natomiast mamy powie��, kt�ra pe�na jest przer�nych sprzeczno�ci, jest w niej sporo emocji, kt�re potem w czytelniku zostaj� na d�u�ej. Bardzo podoba mi si� kreacja bohater�w, kt�rzy niby �yj� w �wiecie fantastyki, ale maj� w sobie wiele cech, kt�re posiadaj� osoby z krwi i ko�ci. Powiem szczerze, �e najlepsze w tej ksi��ce by�o zako�czenie, kt�re po prostu wbija w fotel. Je�li szukacie niebanalnej lektury, to koniecznie dajcie szans� tej autorce i przeczytajcie jej powie��. Naprawd� warto.

S� takie ksi��ki, kt�re wywo�uj� u�miech na twarzy mimo historii, kt�ra nie opiera si� na czym� przyjemnym i z za�o�enia nie jest ona komedi�. By�o to moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Sarah J. Maas, a powie��, o kt�rej mowa to „Dw�r cierni i r�” – pierwszy tom trylogii o tym samym tytule.

Mamy tutaj do czynienia z �owczyni� imieniem Feyra. Podczas srogiej zimy zapuszcza si� ona w pobli�e muru oddzielaj�cego ludzkie ziemie od ziem Prythianu, zamieszkanej przez wyj�tkowo niebezpieczne stworzenia, kt�re przed wiekiem panowa�y ziemiami tego �wiata. Dziewczyna zabija ogromnego wilka, przez co wpl�tuje si� w niema�e tarapaty. W drzwiach jej chaty staje pochodz�cy z wysokiego rodu Tamlin w postaci bestii, ��daj�c zado��uczynienia za pope�niony czyn. Feyra musi wybra� mi�dzy �mierci� z jego r�k a podr� z Tamlinem do Prythianu, gdzie sp�dzi reszt� swoich dni. „Lepiej umrze� z uniesion� g�ow�, ni� p�aszcz�c si� niczym n�dzny robak.” Powiem Wam, �e z tak� ksi��k� jeszcze si� nie spotka�am. Z powie�ci� tak naje�on� b��dami logicznymi, z marn� pr�b� pisania poetycko oraz z histori� do b�lu przewidywaln�. I cho� z pocz�tku my�la�am, �e win� za to ponosi t�umaczenie, tak zda�am sobie spraw�, �e to wcale nie jest wina t�umacza, poniewa� si�gn�am po orygina� w formie ebooka. Jednak zacznijmy od pocz�tku. Gdybym nie przeczyta�a wcze�niej „Sagi o Ludziach Lodu” autorstwa Margit Sandemo, mia�abym teraz czysty umys� i mog�abym si� inaczej do tej ksi��ki odnie��. Niestety od samego pocz�tku nie dawa�a mi spokoju my�l, �e mn�stwo w�tk�w z „Dworu cierni i r�” pokrywa si� z poszczeg�lnymi tomami Sagi, a mianowicie z „Zauroczeniem” ze wzgl�du na osobowo�� g��wnej bohaterki, zainteresowania, jak i w�tek mi�osny ukazany w historii, czy chocia�by z „Ogrodem �mierci” ze wzgl�du na ostatnie wydarzenia ukazane w obu powie�ciach. I to jest w�a�ciwie — jeden z niewielu — pozytyw, przez kt�ry t� ksi��k� przeczyta�am do ko�ca. Z pocz�tku historia wyda�a mi si� strasznie naiwna i przez wi�kszo�� czasu sp�dzonego przy lekturze tak w�a�nie o niej my�la�am. G��wn� tego przyczyn� by� sam zarys fabu�y, bo wyobra�cie sobie tak� sytuacj� — i nie jest to spojler dotycz�cy tre�ci — zabili�cie kogo�. Po czym do waszego domu przychodzi bestia, kt�ra zamiast skopa� Wam ty�ek, zamiast pom�ci� �mier� swojego przyjaciela, zabiera Was ze sob� na swoje ziemie, gdzie macie do�y� staro�ci w luksusie, kt�rego wcze�niej nie zaznali�cie. Wyczuwam tutaj pocz�tki syndromu sztokholmskiego u Feyry, a u niego zaburzenia pojmowania rzeczywisto�ci. I cho� autorka wspomina w historii przyczyny takiego uk�adu, tak ten w�tek i tak kompletnie nie ma sensu. W ka�dym razie taka jest moja opinia. Na ca�e szcz�cie w miar� poznawania tre�ci wszystko si� wyja�nia, a intryga uknuta przez autork� powie�ci zaczyna mie� jakikolwiek sens. Tylko co z tego, skoro bohaterka zachowuje si� lekkomy�lnie, i cho� Sarah J. Maas stara si� t�umaczy� zachowanie wykreowanej przez siebie postaci, nie jest to zbytnio przekonuj�ce. Do tego ksi��ka naje�ona jest tekstami, kt�re s� kompletnie nielogiczne, i cho� wiem, �e wi�kszo�� z nich to metafory, to niekt�re nich s� tak uj�te, �e musia�am si� momentami paln�� w czo�o z za�enowania. Takimi przyk�adami mog� by�, chocia�by cytaty typu: „A� w ko�cu dostrzeg�am zbli�aj�c� si� fal� ciszy.”, „Zbli�y� si� do mnie, tak jakby chcia� zostawi� za sob� mrok, t� ponur� plam� losu Luciena.” (ponur� plam� losu?), „Wype�ni� mnie s�oneczny blask.”, „Nasze cia�a si� zetkn�y, a jego ciep�o wla�o si� we mnie.” (i nie jest to opis stosunk�w seksualnych), „Pozwoli�am �witowi wnikn�� we mnie i wzrasta� z ka�dym ruchem jego warg (…)”, „Niewidzialne pazury jeszcze raz �agodnie popie�ci�y moje my�li, po czym znikn�y.”, „Byli�my pl�tanin� ko�czyn i z�b�w.” (i o ile zrozumiem jeszcze pl�tanin� ko�czyn, tak z�b�w nie potrafi� zrozumie�. Niby jak? Ocierali si� o siebie tymi z�bami? Spr�bujcie sobie to wyobrazi�) oraz „G�os Amaranthy z ledwo�ci� przebija� si� przez ryk krwi w moich uszach” (rozumiem, �e mo�e komu� szumie� w uszach, ale ryk krwi? Co to? Jedna krwinka krzyczy do pozosta�ych co� w stylu „Na wojn� z ni�!” przez co wydaj� z siebie ryk?). Ju� pomijam tutaj kwesti� zapachu magii, poniewa� jedyne co na ten temat wiemy, to to, �e wo� magii okropnie dra�ni�a nos g��wnej bohaterki. Autorka nawet nie pokusi�a si�, �eby chocia� por�wna� ten zapach do czego�, co znamy. I wybaczcie mi ten wyd�wi�k, ale inaczej nie umiem tego uj��. Pewnie wielu z Was pomy�li, �e to, co pisz� to zwyczajnie czepialstwo dla samego czepialstwa. I cho� tak nie jest, to wiem, �e nie do ka�dego trafi to, co w�a�nie pisz�. S� tutaj momenty, gdzie absurd goni absurd. To by�o tak z�e, �e a� �mieszne. I m�wi� to ca�kowicie na powa�nie. Czytaj�c „Dw�r cierni i r�” czu�am, �e po od�o�eniu tej ksi��ki b�dzie mi brakowa� bzdur, kt�re wywo�uj� u mnie fal� �miechu i za�enowania. Przyznam si� Wam, �e w�a�nie z tego powodu kupi�am pozosta�e dwa tomy. Sarah J. Maas potrafi zaciekawi� czytelnika. Mnie zaciekawi�a, pomimo tych g�upot, kt�re nam serwuje od czasu do czasu. Wiem, �e je przeczytam na pewno, bo bawi� si� przy tym znakomicie. Mimo wszystko uwa�am, �e jest to �rednia ksi��ka, jednak jest to wy��cznie moja opinia i nie ka�dy musi popiera� moje zdanie.

"Siedem Dwor�w Prythianu, ka�dy z w�asnym ksi�ciem, ka�dy gro�nyna sw�j niepowtarzalny spos�b. Oni nie s� zwyczajnie pot�ni. Oni s� pot�g�"

Feyra, dziewi�tnastoletnia �owczyni, kt�ra �yje w krainie ludzi, w wiosce tu� przy murze, kt�ry oddziela jej �wiat od krainy Siedmiu Dwor�w Prythianu. Nastolatka codziennie walczy o przetrwanie swojej rodziny w czasach srogiej zimy, jaka nasta�a na ich ziemiach. Feyra, cho� nie jest najstarsza z rodze�stwa i ma ojca, to obieca�a umieraj�cej matce, �e zaopiekuje si� si� rodzin�. Dziewczyna odk�d pami�ta by�a ostrzegana przed Fae, czyli pot�nymi stworzeniami mieszkaj�cymi za murem. Ju� samo przebywanie w jego okolicach by�o niezwykle niebezpieczne, lecz Feyra musi polowa� w tych lasach, je�li nie chce, aby jej rodzina, kt�ra ju� i tak g�odowa�a, umar�a z powodu braku jedzenia. Ostrzegano j� tak�e przed ogromnymi wilkami, kt�re nie s� zwyczajne. Spotkanie z nimi to pewna �mier�.

Pewnego dnia poluj�c w lesie mia�a na celu swoj� ofiar�, gdy nagle jej uwag� skupia ogromny wilk, kt�ry r�wnie� za cel obra� sobie t� sam� sarn�, co Feyra. Dziewczyna pozostaj�c niezauwa�ona przez besti� zaczyna gor�czkowo rozwa�a�, co zrobi�. Chce nakarmi� rodzin�, wi�c postanawia zabi� wilka, gdy� b�dzie mia�a z niego du�o mi�sa. Nie zdawa�a sobie jednak sprawy z tego, kto pad� jej ofiar� oraz jak� cen� b�dzie musia�a za to zap�aci�.

Pewnego wieczoru wraz z drzwiami jej domu wtargn�� ogromny zwierz. By� to Fae Wysokiego Rodu, kt�ry za��da� zado��uczynienia za �mier� jego przyjaciela. �mier� Feyry albo udanie si� do jednego z kr�lestw Prythianu - taki wyb�r ma nastolatka.

Po zadbaniu o rodzin�, czyli przekazaniu im istotnych informacji dotycz�cych jedzenia i przetrwania, musi uda� si� wraz z besti� do jego �wiata.

Dziewczyna budzi si� na terenie Dworu Wiosny. To, co widzi zaskakuje j�, gdy� spodziewa�a si� ca�kowicie czego� innego. W nowej krainie zastaje j� pi�kno kolorowej przyrody oraz s�oneczna pogoda. W ogromnym pa�acu Feyra poznaje ludzkie oblicze bestii, kt�rej imi� to Tamlin oraz jego przyjaciela Rhysanda.

Tamlin, w�a�ciciel pa�acu, jest dla niej uprzejmy oraz kulturalny. Do niczego jej nie zmusza. Nastolatk� zastanawia tylko jedna rzecz. Po poznaniu wszystkich mieszka�c�w posiad�o�ci dostrzega, ze nosz� oni na twarzach balowe maski. Na pytanie o nie, Tamlin zmienia temat i nie chce wyjawi� prawdy. Nie udaje si� jej wydoby� tak�e z Rhysanda oraz reszty s�u�by.

Wi�cej na [Adres usuni�ty]

RECENZJA POCHODZI Z BLOGA :

[Adres usuni�ty]

Wiele s�ysza�am o magicznej ksi��ce, z kt�r� dzi� do was przybywam. Jako, �e na co dzie� gustuje w innym gatunku literatury, zaryzykowa�am i si�gn�am po "Dw�r cierni i r�" autorstwa Sarah J. Maas. Wydanie tej powie�ci bardzo mi si� podoba. Tytu� umieszczony na centralnej cz�ci ok�adki, pokazuje pot�g� jak� ta ksi��ka ma w sobie. Na odwrocie czeka na nas opis historii, jak i kr�tka wzmianka o autorce, jednak przyznam si�, �e brakuje mi skrzyde�ek. Z pierwszym tomem zacz�a si� moja przygoda z autork�.

"Nawet je�li nie by� to zwyk�y wilk, nie mia�o to znaczenia. Nawet je�li to jedna z czarodziejskich istot, wkr�tce skona."

Jak ju� wy�ej wspomnia�am, na co dzie� nie sp�dzam czasu z fantasy, czy typowo m�odzie��wkami. Jednak s�ysz�c tyle pozytywnych opinii towarzysz�cych tej serii, stwierdzi�am, �e musz� przekona� si� na w�asnej sk�rze, z czym mam do czynienia. Kupka wstydu wci�� si� pi�trzy�a, wi�c nie trac�c czasu wzi�am si� za czytanie. Jako ma�a dziewczynka bardzo lubi�am ba�nie czy bajki Disneya. "Pi�kna i Bestia" to moja ulubiona bajeczka. Momentami "dw�r" przypomina� mi o niej. Mowa tutaj o momentach takich jak: �ycie za �ycie, czy mimo, �e dziewczyna mia�a by� wi�niem dosta�a komnat� i wszystko co najlepsze oraz przede wszystkim motyw mi�o�ci pomi�dzy kobiet�, a czarodziejskim stworzeniem.

"Serce na chwil� zamar�o mi w piersi, Bestia ju� nie rycza�a, ale spogl�da�a na mnie z wyra�nie wyczuwaln� w�ciek�o�ci�. Mo�e nawet lekko zabarwion� smutkiem."

W ksi��ce poznajemy dwa �wiaty. W jednej cz�ci mieszka zwykli �miertelnicy, natomiast w pozosta�ych �yj� czarodziejskie postacie fae. Ich ziemie oddzielone zosta�y od siebie murem. Ludzka dziewczyna imieniem Feyra, opiekuje si� rodzin�, to w�a�nie ona w czasach ogromnej biedy, dba o to aby jej ojciec i siostry mia�y co je��. M�oda kobieta potrafi polowa�, oprawia� sk�ry oraz nie boi si� ci�kiej pracy. Pewnego dnia, w �rodku zimy, kiedy wybra�a si� na polowanie jej �ycie zmienia si� nie do poznania. Chc�c zabi� sarn�, musi r�wnie� zabi� ogromnego wilka. Jaki� czas p�niej dowiaduje si� jakim by�o to nieporozumieniem. Omy�kowo zabi�a jednego z fae. Wy�ej poda�am za przyk�ad s�owa : "�ycie za �ycie", chodzi o to, �e pi�kna Bella uratowa�a ojca przed pozostaniem w zamku, tutaj wygl�da to inaczej. Feyra musi uda� si� do zamku ksi�ga Dworu Wiosny jako zado��uczynienie za zabicie fae, "�ycie za �ycie", jest tutaj jak najbardziej trafionym okre�leniem. Wszystko w Prythianie j� zaskakuje. Zupe�nie inaczej to sobie wyobra�a�a. Po pewnym czasie okazuje si�, �e ca�a kraina Dwor�w jak i ludzi jest zagro�ona. Jej ksi��ce Tamlin potrzebuje pomocy. Tylko ona b�dzie mog�a poradzi� sobie z powierzonym jej zadaniem. Czy sprosta temu wyzwaniu i uratuje ich krainy? Dowiecie si� nie inaczej jak czytaj�c "Dw�r cierni i r�".

"- Ciesz si� swoim ludzkim sercem, Feyro. �a�uj tych, kt�rzy nie czuj� ju� nic."

Ksi��ka tchn�a do mnie troch� �wie�o�ci. To doskona�a odskocznia od dnia co dziennego. Mo�na si� przy niej zrelaksowa�. Zabiera nas w niezwyk�� krain�, magia jest wr�cz wyczuwalna. Pobudza wyobra�ni�. Mimo, �e to fantasy, posiada bogaty w�tek romantyczny. Autorka idealnie dawkuje nam emocje, ksi��ka trzyma nas w napi�ciu do ostatnich stron. Chocia� to grubasek, czyta si� j� przyjemnie i szybko. Wci�gaj�ca historia zapewnia nam rozrywk� i umila czas. Nie mo�emy przewidzie� dalszego ci�gu, dzi�ki czemu czujemy zaskoczenie. Mam nadziej�, �e jak najszybciej zabior� si� za drug� i trzeci� cz��, poniewa� jestem ogromnie ciekawa dalszego ci�gu tej historii.

Ksi��ka dost�pna jest tak�e w formie audiobooka od Biblioteki Akustycznej czytanego przez Ann� Szawiel. Przyjemnie s�ucha�o si� ksi��ki w wykonaniu tej lektorki, wczuwa�a si� w wypowiadane przez bohater�w kwestie i sprawi�a, �e ponad 17 godzin s�uchowiska zlecia�o mi w zastraszaj�cym tempie. Po raz pierwszy jednak napotka�am pewien problem przy s�uchaniu audiobooka – w ksi��ce pojawia si� wiele przemy�le� g��wnej bohaterki przeplatanych naprzemiennie z dialogami. Owa pierwszoosobowa narracja w przypadku audiobooka potrafi�a by� bardzo myl�ca – zdarza�o si�, �e przeczytane przed chwil� kwestie, kt�re bra�am za przemy�lenia okazywa�y si� fragmentami dialog�w i na odwr�t. Co prawda zazwyczaj w kolejnych minutach wszystko si� wyja�nia�o, ale potrafi�o to by� mocno dezorientuj�ce.

,,Dw�r cierni i r�’’ to dobre rozpocz�cie nowej serii autorstwa Maas, cho� nie pozbawione wad. Jednak widoczne inspiracje ,,Pi�kn� i Besti�’’ oraz fantastyczne postacie poboczne, kt�re kupi�y me serce oraz ciekawo�� tego co b�dzie dalej sprawi�y, �e z pewno�ci� b�d� kontynuowa� przygod� z Feyr�, Tamlinem i pozosta�ymi bohaterami – z nadziej�, �e ,,Dw�r mgie� i furii’’ b�dzie pozbawiony wad poprzedniczki, a przy tym dalej b�dzie gar�ciami korzysta�y z tych element�w, kt�re sprawiaj�, �e mo�na by�o przymkn�� oko na pewne niedoci�gni�cia by cieszy� si� pi�kn� i ba�niow� histori�.

Pe�na recenzja dost�pna w Koszu z Ksi��kami.

[Adres usuni�ty]

Feyra, �eby wykarmi� ca�� swoj� rodzin� i zapewni� im byt chocia� na kilka dni, musi polowa�. Pewnego dnia, kiedy dziewczyna zapuszcza si� blisko granicy mi�dzy ziemi� ludzk� a Prythianem, zauwa�a wilka. Przeczuwa, �e je�li go zabije, mo�e sta� si� co� z�ego. Jednak ze wzgl�du na pieni�dze, postanawia dokona� tego czynu. W nied�ugim czasie do domu wpada, ogromny potw�r, kt�ry domaga si� zap�aty od Feyry za zabicie wilka. Dziewczyna musi wybra�, zosta� wi�niem w Prythianie lub zgin��.

Premiera "Dworu cierni i r�" odby�a si� z wielkim hukiem Polsce. By�a wsz�dzie ukazywana mo�e nie jako ksi��ka ale bardzo dobra, kt�r� warto przeczyta�. P�niej pojawi�y si� kolejne cz�ci, coraz wi�cej zachwyt�w, emocji. W�a�nie zdaniami czytelnik�w, �e szczeg�lnie w trzeciej cz�ci Maas z�ama�a im serca, przekona�o mnie, �eby r�wnie� si�gn�� po t� seri�.

Na pocz�tku by�am troszk� przera�ona ca�� histori�. Obawia�am si� �e mo�e by� za du�o wa�nych szczeg��w czy zbyt skomplikowana przez co nie mog�abym si� wg��bi� w dan� sytuacj� przez dobre dwie�cie stron. Ale na szcz�cie, nic z tych rzeczy. Autorka wprowadzi�a mnie w pocz�tki przyg�d Feyry, pomimo czasu tera�niejszego, dowiedzia�am si� jaka by�a historia ca�ej rodziny.

Podoba�o mi si� �e Maas dawkowa�a poma�u wszystkie informacje, przez co mia�am bardzo dobrze przedstawiony ca�okszta�t. W niekt�rych powie�ciach mamy ju� na pocz�tku kilka zdarze� "od czapy", co w zupe�no�ci razem nie wi��e si� ze sob�. Po mo�e stu stronach jak nie wi�cej, wszystko si� wyja�nia, ale jednak trzeba si� nam�czy� �eby do tego dotrze�. Na szcz�cie, tutaj tego nie ma.

Sarah J. Maas stworzy�a �wiat oraz histori� kt�rej nic nie brakuje. Wed�ug mnie pomys� na ksi��k� by� bardzo oryginalny, a w tym czasie jest du�y problem �eby stworzy� co� unikatowego. G��wna bohaterka, nie jest tak� ciep�� kluch� i nie zastanawia si� kt�rego ch�opaka wybra�. Polubi�am j�, poniewa� zazwyczaj stawia�a na dobre decyzje i nie u�ala�a si� nad sob�. Reszta bohater�w r�wnie� jest dobrze przedstawiona, dowiadujemy si� o nich wszystko co potrzebujemy.

Mam tylko kilka ksi��ek, kt�re mog� nazwa� �wietnymi. "Dw�r cierni i r�", jeszcze do nich si� nie zalicza, ale jest naprawd� bardzo dobr� powie�ci�. S�ysza�am �e kolejne cz�ci s� lepsze od pierwszej, dlatego jestem ciekawa jak mi si� spodobaj�. Jednak bardzi polecam przeczyta� t� ksi��k�, bo naprawd� warto!

Recenzja pochodzi z bloga [Adres usuni�ty]

Freya podczas polowania zabi�a wielkiego wilka, nie�wiadoma jego prawdziwej natury. Wkr�tce w jej domu zjawia si� fae, kt�ry stawia jej ultimatum: zabije j� lub zabierze do magicznej krainy.

Dziewi�tnastolatka, kt�ra do tej pory zajmowa�a si� wykarmieniem rodziny, ma mo�liwo�� odkrycia Prythianu. Po wartkim wst�pie przychodzi czas na spokojniejsze rozwini�cie, pozwalaj�ce pozna� czytelnikowi tajemnicz�, magiczn� krain�. Maas bardzo dok�adnie wykreowa�a ten �wiat, zarysowuj�c jego malownicze zak�tki, uzupe�niaj�c go o ciekawe stworzenia, wreszcie ujawniaj�c plag�, kt�ra do lat n�ka magiczne istoty. W dalszej cz�ci pojawi�o si� to, z czego ju� znam autork� za spraw� Szklanego Tronu: gnaj�ca do przodu akcja, mnogo�� wydarze�, emocjonuj�ce zako�czenie. Zachowanie bohater�w czasem mnie irytowa�o, ale p�niej na jaw wychodzi�y fakty z ich przesz�o�ci, kt�re wiarygodnie t�umaczy�y, dlaczego byli tacy a nie inni. W ko�cu takie zagrywki to specjalno�� Maas, jej postacie s� zawsze ciekawe, z�o�one, pe�ne tajemnic.

Po raz kolejny Maas doprowadzi�a do tego, �e za spraw� jej ksi��ki przepad�am! Ciekawy wst�p, p�niej wprowadzenie do magicznego �wiata, a kiedy ju� si� w nim rozgo�ci�am, ujawnienie nowych fakt�w i emocjonuj�ce zako�czenie sprawi�y, �e z niecierpliwo�ci� czekam na wi�cej. Czuj�, �e to tylko pocz�tek przygody, jak� b�d� mog�a prze�y� razem z Frey�, Tamlinem i Rhysem.

fragment recenzji z bloga: [Adres usuni�ty]

Osobi�cie, od samego pocz�tku polubi�am si� ze stylem Autorki, poniewa� jest bardzo p�ynny i przyst�pny. Od razu zostajemy wrzuceni w wir wydarze� i je�eli tylko podobaj� wam si� klimatyczne ba�nie, to na pewno jest to pozycja dla was. Mog�oby si� wydawa�, �e to odgrzewany kotlet, poniewa� poniek�d inspiracj� dla tej historii by�a Pi�kna i bestia. Kt� o niej nie s�ysza�? Chyba ka�dy z was. Je�eli do�o�ymy do tego fantastyczny �wiat pe�en r�nych istot, nast�pnie znan� i lubian� autork�, to mamy bestseller. No prawie.

To historia pomimo wszystko godna polecenia. Mo�e nie b�dzie ona nale�e� do moich ulubionych, ale na pewno b�d� j� mi�o wspomina�, w�a�nie ze wzgl�du na przedstawiony �wiat i niebywa�y styl. T� ksi��k� mo�na poch�on�� na raz (wiadomo, �e zajmie wam ona ca�y dzie� i noc), bo zawsze dzieje si� w niej co� ciekawego, co nie pozwoli wam jej od�o�y� chocia�by na chwil�.

Tw�rczo�� Sary J. Maas pokocha�am ju� jaki� czas temu. Cykl o Zab�jczyni, Cealenie Sardothien, niezmiernie przypad� mi do gustu. Pierwszy by� „Szklany tron”, kt�ry ca�kowicie mnie oczarowa�, a kolejne tomy tej serii nie dawa�y mi o sobie zapomnie�. Z reszt� jest tak do tej pory – ta historia wdar�a si� w moje serce i siedzi w nim do tej pory. Nie jestem nawet pewna, czy kiedykolwiek z niego wyjdzie. Jednak jedno jest pewne – musi si� troch� przesun�� i zrobi� miejsce dla jeszcze jednej powie�ci tej samej autorki, bowiem „Dw�r Cierni i R�” ca�kowicie mnie poch�on��. Naprawd�, wierzcie mi, �e ju� dawno nie czu�am si� tak „wyko�czona i wycie�czona” czytaniem… Chocia� jak �atwo si� domy�li�, jest to zm�czenie jak najbardziej pozytywne!

Dziewi�tnastoletnia Feyra kiedy� prowadzi�a godne �ycie. Jej rodzinie niczego nie brakowa�o, ale los z nich zakpi� – nast�pi� nag�y przewr�t i stracili wszystko, co mieli. Matka Feyry umar�a, a jej najm�odsza c�rka obieca�a opiekowa� si� i chroni� reszt� rodziny za wszelk� cen�. Obietnicy z�o�onej na �o�u �mierci nie mo�na z�ama�. Dlatego dziewczyna poluje i daje z siebie ile tylko mo�e, aby jej ojciec i dwie starsze siostry nie umarli z g�odu. Kt�rego� dnia zapuszcza si� zbyt blisko muru dziel�cego jej �wiat od Prythianu, magicznej krainy zamieszka�ej przez istoty Fae. Zabija ogromnego wilka, nie zdaj�c sobie sprawy z tego, �e zmieni to ca�e jej �ycie. Wkr�tce w jej domu pojawia si� z�owroga bestia pragn�ca pom�ci� przyjaciela – �ycie za �ycie. Bestia daje jej wyb�r – albo zginie albo do ko�ca swoich dni zamieszka z nim w Prythianie. Czy dziewczynie uda si� pokona� sw�j w�asny strach i uprzedzenia wzgl�dem obcej rasy?

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Nie mog� pisa� tak spokojnie, podczas gdy wewn�trz ca�a chodz�. Co� we mnie buzuje – �ywy ogie�. Stado w�ciek�ych os. Wszystko na raz! Z jednej strony czuj� si� tak bardzo pobudzona, a z drugiej towarzyszy mi takie dziwne uczucie wycie�czenia, znajome dla ka�dego cz�owieka, kt�ry przed chwil� by� ca�y w emocjach… Jednak na pewno nie mog� by� spokojna i stonowana, skoro w�a�nie sko�czy�am czyta� jedn� z lepszych ksi��ek w moim �yciu. I niech mi kto� powie, czemu do jasnej ciasnej to, co wyj�tkowo dobre, musi si� te� wyj�tkowo szybko ko�czy�? „Dw�r Cierni i R�” nie jest dobr� ksi��k�. Nie jest te� ksi��k�, kt�r� si� poch�ania. „Dw�r Cierni i R�” to ksi��ka, kt�ra poch�onie Ciebie. Delikatnie i podst�pnie zacznie owija� wok� Ciebie swoje macki, a Ty si� ju� nie uwolnisz. Nawet nie b�dziesz pr�bowa�! Przepadniesz na dobre, tak jak ja. I nie pomo�e Ci nawet to, �e dotrzesz do ostatniej strony i od�o�ysz j� na p�k�… I tak Ci� b�dzie prze�ladowa�.

„Spojrza�am na nasze z��czone d�onie, obie pokryte krwi� nienale��c� do nas. On nie by� jedynym, kt�ry przed chwil� rozla� krew. A krew, kt�r� wci�� czu�am na j�zyku, nie nale�a�a tylko do mnie. Mo�e to czyni�o mnie besti� nie mniejsz� od niego.”

Nie mam najmniejszego zamiaru por�wnywa� tej powie�ci do „Szklanego tronu”, bo przecie� nie o to chodzi, prawda? Owszem, wspomn� tym, �e ta powie�� r�wnie� nawi�zuje do rasy Fae – w wizji Maas bardzo rozleg�ej, r�norodnej i rozbudowanej, ale w du�o wi�kszym stopniu. Feyra trafia prosto do �wiata Prythianu, podzielonego na siedem dwor�w, z kt�rych ka�dy znajduje si� pod rz�dami innego w�adcy. Razem z ni� poznajemy zasady panuj�ce w tym �wiecie, jego histori� oraz poszczeg�lnych przedstawicieli r�nych ras. Jest ich ca�e mn�stwo, a wiele z nich pochodzi �ywcem z sennych koszmar�w. S� wstr�tne, przebieg�e i okrutne, a ludzi traktuj� jak swoje zabawki i po�ywienie – nic wi�cej. Nawet niekt�rzy z wysokiego rodu widz� w ludziach tylko niewolnik�w. Dlatego Feyra �ywi do nich ogromn� nienawi��, mimo �e bestia, kt�ra j� uprowadzi�a, okazuje si� by� ca�kiem przyjaznym i przystojnym m�czyzn� - ale i r�wnie� bezwzgl�dn� istot�, zdoln� do zabijania i nieogl�dania si� za siebie. Wspania�a kreacja tego �wiata to tylko jedna z wielu zalet tej powie�ci – Sarah Maas jest niesamowita, je�eli chodzi o tworzenie niepowtarzalnego i niezwykle barwnego �rodowiska.

R�wnie dobrze sprawy si� maj�, je�eli przyjrzymy si� poszczeg�lnym bohaterom. Feyra jest wspania�� bohaterk�, kt�r� obdarzy�am sympati� ju� od pierwszych stron! Z �atwo�ci� przysz�o mi si� z�y� z t� postaci� i towarzyszy� jej na ka�dym kroku. Doskonale rozumia�am wszystkie pobudki, kt�re ni� kierowa�y, a moje my�li bieg�y w tym samym kierunku. By� mo�e sprawia czasami wra�enie ma�ej i niepozornej istotki, ale ma w sobie tak ogromn� si��, �e jest to wr�cz nie do uwierzenia. Si��, odwag� i wytrzyma�o�� – to si� ceni. Natomiast bestia, kt�r� wol� jednak nazywa� Tamlinem, jest na sw�j spos�b urzekaj�ca. Tamlin sprawia wra�enie niedost�pnego, ale to tylko spowijaj�ca go pow�oka. Bardzo �atwo mo�na ulec jego urokowi, a te� ci�ko go nie lubi�, podobnie jak jego towarzysza i przyjaciela, Luciena. A im dalej w las, tym wi�cej drzew… Zawsze mia�am s�abo�� do nadprzyrodzonych istot, wi�c nic dziwnego, �e nie tylko Tamlin mnie oczarowa�, ale r�wnie� jeszcze jeden ksi��� Fae… Rhysand to idealna mieszanka tego, co lubi� najbardziej. Przystojny, niebezpieczny, arogancki i przebieg�y, ale r�wnie� urzekaj�cy i na sw�j spos�b opieku�czy. Jednak nie zdradz� Wam o nim wi�cej ani s�owa! Maas doskonale poradzi�a sobie r�wnie� z wykreowaniem czarnego charakteru! Stworzenie niezwykle zawistnej i brutalnej postaci przysz�o jej z �atwo�ci�, ale r�wnie� bohaterowie drugoplanowi s� �wietnie przedstawieni.

„On by� jedyn� sta��, ON jeden kotwiczy� w rzeczywisto�ci moje zmys�y i moje cia�o, kt�re roz�wietla�o si� i p�on�o w ka�dym miejscu, kt�rego dotkn��.”

„Dw�r Cierni i R�” to niesamowita opowie��, o znakomitej konstrukcji, z pi�knymi zwi�zkami przyczynowo-skutkowymi i niezwykle mocno wci�gaj�c� fabu��. Dynamika akcji jest jak najbardziej odpowiednia, idealnie dopasowana do rozwoju wydarze�. Jest to ksi��ka, w kt�rej nie brakuje element�w zaskoczenia czy chwil pe�nych grozy i niemo�liwego poruszenia. Historia Feyry jest wr�cz naszpikowana emocjami i rosn�cym napi�ciem, kt�re nie pozwala od�o�y� jej cho�by na moment. Obawiam si�, �e �wiat wok� mnie m�g�by si� wali� i pali�, a ja i tak bym tego nie zauwa�y�a. Czytaj�c najnowsz� powie�� Maas ca�kowicie przepad�am, przenios�am si� do wykreowanego przez ni� �wiata i serce mi p�k�o, kiedy dotar�am do ostatniej strony i musia�am go opu�ci�. A swoj� drog�… w trakcie lektury moje serce te� nie mia�o �atwo. �mia�o si� i p�aka�o na zmian�, a ja nie mog�am go powstrzyma�.

I tak nie jestem w stanie ca�kowicie odda� tego, co czuj� po przeczytaniu tej ksi��ki. Jest wspania�a. Cudowna. Idealna. Brak mi odpowiednich s��w, aby opisa� wszystkie kot�uj�ce si� we mnie emocje. Czy historia Feyry i Tamlina faktycznie przypomina histori� Pi�knej i Bestii? Tylko po cz�ci, tak naprawd� jest milion razy lepsza, bardziej g��boka, poruszaj�ca i przede wszystkim nieprzewidywalna. Autorka z ka�d� kolejn� stron� gwarantuj� nam istn� burz�, a druga cz�� powie�ci to po prostu mieszanka wybuchowa. W tej powie�ci jest wszystko: mi�o��, przyja��, walka, brutalno��, zemsta, intryga, odwaga, oddanie oraz ca�e mn�stwo skrajnych emocji, kt�re towarzyszy�y mi od pocz�tku do ko�ca. Fae potrafi� by� okrutne i Maas wcale nie upi�ksza ich zachowania, ale potrafi r�wnie� stworzy� przepi�kn� i poruszaj�c� do granic mo�liwo�ci opowie��, kt�ra w�era si� w umys� i serce czytelnika. „Dw�r Cierni i R�” zyskuje specjalne miejsce na p�ce i b�agam, nawet mi nie wspominajcie o tym, ile mam czeka� na kolejny tom…

[Adres usuni�ty]

Moim zdaniem ta ksi��ka jest kiepska i przereklamowana. Przeczyta�am oko�o 150 stron i poza tym, �e mia�a do�� dobrze zapowiadaj�cy si� pocz�tek, nie mog� nic wi�cej dobrego powiedzie� na jej temat. Jest pe�na b��d�w logicznych. Bohaterowie cz�sto zachowuj� si� w spos�b, kt�ry nie ma sensu. Np: dziewczyna bardzo martwi si�, �e zaraza, kt�ra dopad�a fae, przeniesie si� r�wnie� na �wiat ludzi, ale ani razu nie pomy�la�a, co b�dzie jak ona zachoruje. Ka�dy, nawet najwi�kszy altruista na �wiecie, pomy�la�by te� o sobie chocia� przez trzy sekundy. Tamlin jest irytuj�co idealny: "Zabi�a� mojego przyjaciela, wi�c wezm� Ci� pod sw�j dach." XD? Wymy�lone magiczne stworzenia przez autork� wcale nie s� takie oryginalne. Za ka�dym razem, kiedy by� opisywany jaki� stw�r, my�la�am: "gdzie� ju� to widzia�am". By� mo�e na dalszych stronach ksi��ka jest bardziej sensowna i ciekawsza. Tego nie wiem. W ka�dym razie uwa�am, �e s� lepsze ksi��ki romantasy z podobnymi motywami, jak chocia�by "Kr�lestwo Mostu" i "Zdradziecka Kr�lowa" Danielle L Jensen.

Ile ja si� na ogl�da�am grafik do tej serii, ile czyta�am zachwyt�w i scrollowa�am scen odgrywanych przez fan�w. Sama wydrukowa�am sobie postaci, by m�c na na nie zerka� podczas czytania.

Feyra to m�oda �owczyni. Podczas bardzo srogiej zimy w poszukiwaniu po�ywienia, przy granicy Prythianu zabija wilka. Jak si� okazuje, nie by� to zwyczajny wilk. W ramach kary za ten czyn, ma sp�dzi� w Prythianie reszt� swoich dni, a jej katem jest wysokiego rodu fae-Tamlin. S� wrogami, stoj� po przeciwnych stronach barykady, jednak co� ich ��czy.

C� to by�a za niesamowita historia. Pe�na intryg i tajemnic na tle magicznego �wiata pe�nego niebezpiecze�stw. W �wiecie, w kt�rym wszystko jest pi�kne, wspania�e mo�na znale�� ogromn� nienawi�� i rywalizacji. Nieodwzajemniona mi�o��, kt�ra wzbudzi�a pe�ne odwetu okropie�stwa, styka si� z rodz�c� si� nami�tno�ci�, zaanga�owaniem i mi�o�ci�.

Romantasy jakie bardzo sobie ceni�, z odpowiedni� doz� pikanterii, dreszczyku emocji, wszechobecnej magi�, ale r�wnie� pe�na brutalno�ci, z�a i okrucie�stwa. Zaraz si�gam po kolejn� cz�� ♥️

Zabieraj�c si� za t� ksi��k� nie ukrywam mia�am do�� wysokie wymagania, liczy�am na co� "wow". Czy si� przeliczy�am? Tak i nie. Pocz�tek ksi��ki troch� mi si� ci�gn��, a akcja wydawa�a si� do�� monotonna. Oczywi�cie nie chodzi mi o to, �e by�a nudna, po prostu... zwyczajna. Du�o opis�w i my�li bohaterki, ma�o dynamicznych wydarze�. Jednak nie zniech�ca�o mnie to ani troch�, poniewa� od samego pocz�tku pokocha�am g��wna bohaterk� - Feyre, jak i �wiat wykreowany przez autork�. Charakter dziewczyny i kreacja �wiata przedstawionego (ba�niowa) zatrzyma�y mnie przy tej ksi��ce i CA�E SZCZʦCIE. Feyre mo�na okre�li� jako odwa�n�, siln� i samowystarczaln�. Dziewczyna nie poddaje si� �atwo, �amie wszystkie wewn�trzne bariery, troszczy si� o innych. Wydawa� si� mo�e, �e zapomina o sobie, jednak nie jest to prawd�. Feyra jest po prostu wspania�a. Kreacja �wiata przedstawionego bazuje na konwencji ba�niowej i fantastycznej, cho� jak dla mnie nie jest to fantasy, a romans osadzony w �wiecie nierzeczywistym. W tej cz�ci serii zauwa�alne jest fabularne podobie�stwo do ba�ni "Pi�knej i Bestii", lekko zmieszanej z „Kopciuszkiem", jednak nie jest to historia skopiowana, a wraz z biegiem ksi��ki podobie�stwa znikaj�. Ja zakocha�am si� w �wiecie wymy�lonym przez Sare J. Maas, mia�am ochot� wskoczy� do tej ksi��ki i sta� si� cz�ci� tej historii, zwiedzi� t� krain� i pozna� jej magiczne zak�tki. Wraz z drug� po�ow� ksi��ki akcje zacz�o rozkr�ca� si� coraz bardziej, a ja coraz bardziej przepada�am dla tej ksi��ki. Historia wci�gn�a mnie niesamowicie, a najbardziej przy ko�c�wce. Ca�e szcz�cie mia�am kolejny tom, bo zabra�am si� za od razu po sko�czeniu tej cze�ci. Podsumowuj�c „Dw�r Cierni i R�" stanowi idealny wst�p do serii, mo�e na pocz�tku faktycznie nie powala, jednak warto przez to przej��, bo robi si� coraz lepiej. Ksi��ka ta trafia do mojej topki i baaardzo, ale to baaardzo j� wam polecam!

Uwielbiam retellingi ba�ni, a moj� ulubion� jest Pi�kna i Bestii. Najbardziej lubi� wsp�czesne aran�acje tej ba�ni. Cho� w przypadku ksi��ki "Dw�r cierni i r�" sytuacja wygl�da nieco inaczej, bo jest to fantastyka.

Dziewi�tnastoletnia Feyre jest �owczyni� — musi polowa�, aby wykarmi� i utrzyma� rodzin�. Podczas jednego z polowa� zapuszcza si� bardzo daleko, w okolice muru, kt�ry oddziela ludzkie ziemie od Prythian — krainy zamieszka�ej przez czarodziejskie istoty. To rasa obdarzonych magi� i �miertelnie niebezpiecznych stworze�, kt�ra przed wiekami panowa�a nad �wiatem.

Nie wiedz�c, �e strzela do faerie, zabija w jej mniemaniu ogromnego wilka. Nied�ugo potem w jej domu zjawia si� z�owroga bestia, kt�ra tak naprawd� jest pochodz�cym z Wysokiego Rodu Tamlinem, kt�ry ��da zadouczynienia za jej haniebny czyn. Feyre musi wybra�: albo zginie, albo uda si� razem z besti� do Prythian, gdzie sp�dzi reszt� swojego �ycia.

Dziewczyna wie, �e dzieli ich praktycznie wszystko — wiek, pochodzenie, ale przede wszystkim nienawi��, kt�ra przez wieki narasta�a mi�dzy ich lud�mi i faerie. Jednak z czasem przekuje si�, �e ��czy ich wi�cej ni� dzieli.

Czy Feyre b�dzie w stanie pokona� sw�j strach i uprzedzenia? Co tak naprawd� czyha w ogromnych lasach otaczaj�cych posiad�o�� Tamlina? Jakie on skrywa tajemnice? I przede wszystkim czy m�czyzna pozwoli wr�ci� dziewczynie do swoich bliskich?

Nigdy nie s�dzi�am, �e przyjdzie ten dzie� i si�gn� po Dwory. I cho� ta ksi��ka od dawna by�a na mojej li�cie, jednak by�o to raczej odleg�e miejsce na niej. Poza tym nie do ko�ca przepadam za fantastyk�. Oczywi�cie s� pere�ki, kt�re wiem, �e mi si� spodobaj�, jednak raczej wol� i wybieram fantastyk�, kt�ra miesza si� z rzeczywisto�ci�, ni� zupe�nie inny wykreowany ca�y �wiat. Jednak co� w tej historii dostrzeg�am, �e trafi�a na moj� list� i mimo �e w internecie mo�na znale�� tyle samo pozytywnych, jak i negatywnych opinii o tej serii (co te� poniek�d mnie powstrzymywa�o od si�gni�cia po ni�), to ostatecznie kole�anka mnie przekona�a, �e powinnam si�gn�� po t� histori� jak najpr�dzej.

Czy historia Fayre i Tamlina okaza�a si� t� pere�k�? Oczywi�cie, �e tak.

Mog� nawet powiedzie�, �e mam now� ulubion� ksi��k� z motywem Pi�knej i Bestii, a od kilku lat nieprzerwanie pierwsze miejsce zajmowa� „Weteran” Katy Regnery.

Akcja ksi��ki rozgrywa si� powoli, jednak jest to tutaj plusem, poniewa� buduje to napi�cie. A to wszystko sprawia, �e kiedy akcja w ko�cu nabiera tempa, jeszcze bardziej chce si� wiedzie� co dalej i nie mo�na oderwa� si� od lektury.

Podoba�o mi si�, �e odkrywa�o si� �wiat faerie razem z g��wn� bohaterk�, cho� z drugiej strony tajemnice i sekrety skrywane przez Tamlina czasem doprowadza�y do szale�stwa.

Nie mog� nie wspomnie� o Rhysie, kt�ry w tej cz�ci jest raczej postaci� drugoplanow�, ale wiem, �e w kolejnym tomie tak nie b�dzie. Jestem ogromnie ciekawa jego postaci. Na pierwszy rzut oka wydaje si� kompletnie inny ni� Tamlin, wi�c nic dziwnego, �e „zawr�ci� w g�owie” bohaterce. Sama mam do niego mieszane uczucia. Z jednej strony jest tajemniczy, intryguj�cy i wr�cz przyci�gaj�cy, ale z drugiej strony nie wywar� na mnie pocz�tkowego dobrego wra�enia. Dlatego jak na razie team Tamlin.

„Dw�r z cierni i r�” jest bardziej okrutn� i brutalniejsz� wersj� tej ba�ni. Ta cz�� pokazuje, �e mi�o�� mo�e zwyci�y� wszystko, jest w stanie pokona� nienawi�� i uprzedzenia i przede wszystkim sk�ania do po�wi�ce�.

Jestem pozytywnie zaskoczona t� ksi��k� i czuj�, �e jest to pocz�tek ciekawej przygody i ju� nie mog� si� doczeka�, a� si�gn� po kolejn� cz��.

Przyst�puj�c do lektury "Dworu cierni i r�" nie spodziewa�em si� niczego, opr�cz literatury Young Adult i uwsp�cze�nionej wersji historii o Pi�knej i Bestii. Dosta�em za� nies�ychanie wci�gaj�c� opowie��, kt�ra cho� by�a pe�na schemat�w, jednocze�nie nieustannie mnie zaskakiwa�a i zachwyca�a. Mia�a wspaniale wykreowan� g��wn� bohaterk�: artystk�, kt�ra ciekawie patrzy na �wiat. Ten za�, trzeba przyzna�, jest dobrze dopracowany - Czytelnik szybko po�apie si� w nim i rz�dz�cym nim prawami. Fae dla mnie pozostawa�y wielk� zagadk�, kt�r� chcia�em coraz lepiej pozna� i szcz�liwie ta moja potrzeba zosta�a zaspokojona. Wszystko to za� odby�o si� w atmosferze mi�o�ci, erotycznych fantazji i magii, dzi�ki kt�rym doskonale si� bawi�em i niezw�ocznie po przeczytaniu pierwszego tomu si�gn��em po drugi.

Moje serce fanki ksi��ek fantasy z w�tkiem romantycznym krzyczy: chc� wi�cej! I cho� d�ugo zapiera�am si� przed t� ksi��k� w obawie, �e b�dzie to drugi zmierzch (denerwuj�ca g��wna bohaterka) to pozytywnie zaskoczy�am si� �e Feyra nie przypomina Belli. Maas kolejny raz pokaza�a, �e potrafi w 300 stron napisa� niebanalnie zwi�zek od nienawi�ci do mi�o�ci. Z nie sztucznymi dialogami i tajemnic� w tle. Co do samej fabu�y - z pocz�tku my�la�am �e b�dzie to oklepana historia mi�osna ale wpleciona w ni� polityka, kl�twa, dworskie intrygi i walka o w�adz� w pewnych momentach przypomina�y mi gr� o tron po��czon� z bajk� Disneya (da si�!). Nie mog� si� doczeka� kolejnych cz�ci ale jak to si� m�wi, co dobre trzeba odpowiednio dawkowa� by za szybko si� nie sko�czy�o.

Ksi��ka jest absolutnie cudowna, przeczyta�am j� jednym tchem, zreszt� cokolwiek nie napisze Sarah J. Maas staje si� od razu bestsellerem.

Gor�co polecam dla ka�dego mi�o�nika fantastyki z elementami romantycznymi. Ksi��ka jest parafraz� Pi�knej i Bestii, ale absolutnie nie jest ckliwa, fabu�a jest dynamiczna, ciekawie wykreowane postaci, barwny �wiat z du�� szczypt� magii i romansu. Zanurzcie si� w ten cudowny �wiat tak jak i ja, a nie po�a�ujecie. Po przeczytaniu pierwszego tomu si�gniecie po kolejny :)

„Lepiej umrze� z uniesion� g�ow�, ni� p�aszcz�c si� niczym n�dzny robak.”

Przyznam, �e do tw�rczo�ci Mass podchodzi�am z niezwyk�� rezerw�. Z r�nych stron s�ysza�am inne opinie. Niekt�rzy polecali z ca�ego serca, inni m�wili �eby od tych ksi��ek trzyma� si� z daleka. Ale jak to ja, musia�am sama oceni�.

Przez pierwsze strony sz�o mi dosy� opornie, poniewa� musia�am wgry�� si� w ca�y �wiat, kt�ry wykreowa�a autorka. Pierwsze co mnie zaniepokoi�o to my�l, �e b�dzie to straszliwie schematyczna ksi��ka. No c�, myli�am si�. Z rozdzia�u na rozdzia� czu�am si� coraz bardziej poch�oni�ta. Czyta�o si� to znakomicie!

„Wszystko, co kocham, zawsze w ko�cu trac�.”

„Dw�r cierni i r�” nawi�zuje do znanej chyba wszystkim bajki „Pi�kna i Bestia”. Mog� �mia�o powiedzie�, �e w tej powie�� mi�o�nik fantasy, znajdzie wszystko. Mamy kl�tw�, magi�, tajemniczy dw�r, przekl�tego m�czyzn� i nasz� g��wn� bohaterk� - Feyr�.

Pierwszy tom cyklu opowiada o losach m�odej dziewczyny, kt�ra zajmuje si� �owiectwem. Pomaga ona w utrzymaniu swojej rodziny - niepe�nosprawnego ojca i dw�ch si�str. Pewnego dnia zapuszcza si� pod mury, kt�ry oddziela ziemie zamieszkiwane przez ludzi od ziem, na kt�rych �yj� magiczne istoty, by zabi� zwierz�. Okazuje si�, �e zabity wilk jest Fae.

Feyra staje przed wyborem - zgin�� lub uda� si� na Dw�r Wiosny i sp�dzi� tam reszt� �ycia w posiad�o�ci Tamlina.

Nie da si� ukry�, �e �wiat Fae jest pe�en brutalno�ci. Natomiast jego mieszka�cy s� nieziemsko pi�kni, sprytni i spostrzegawczy. Wr�cz czaruj� s�owami i potrafi� jak nikt inny manipulowa� s�owami.

„- Nadziei potrzebujemy w r�wnej mierze co chleba i mi�sa - wszed� mi w s�owo i spojrza� na mnie bystrym wzrokiem, co u niego by�o rzadko�ci�. - Potrzebujemy nadziei, bo ona daje nam si��, by trwa�.”

Sam j�zyk, kt�rym pos�uguje si� autorka nie jest z�y. Nie mo�na mu wiele zarzuci�. Jednak opisy s� niezwykle malownicze. Nie s� nudne i napisane na tak zwane „jedno kopyto”. Wszystkie Dwory s� opisanie w wyj�tkowy spos�b.

Sami wiecie ze stories, �e pokocha�am Rhysa, mimo �e jego uczynki w tym tomie nie nale�� do najlepszych i czasami odnosi�a wra�enie, �e nie zosta�y przez niego komepltnies przemy�lane. Ale! Od razu nie przypad� mi do gustu Tamlin, czym tak�e si� z wami podzielimy i natychmiastowo dosta�am wiadomo�ci, �e tutaj b�dzie ju� tylko gorzej.

„Dla niej nie istnia�y �adne ograniczenia. Gdy znajdzie miejsce, kt�re naprawd� b�dzie mog�a nazwa� swoim, �wiat padnie jej do st�p.”

Ksi��ka „Dw�r cierni i r�” kusi�a mnie ju� od dawna i tylko brak czasu odsuwa� nasze spotkanie na inny termin. Teraz, gdy ju� jestem po lekturze wiem, �e jak najszybciej chc� zacz�� czyta� drugi tom.

„Dw�r cierni i r�” to nie jest s�odka opowie�� o mi�o�ci i istotach z nadprzyrodzonymi mocami. To urzekaj�ca historia g��bokiego uczucia, a przy tym brutalna i nieoszcz�dzaj�ca czytelnika.

Ksi��ka zaczyna si� do�� niepozornie, a z ka�dym kolejnym rozdzia�em coraz trudniej si� od niej oderwa�. Niejednokrotnie budzi�y si� we mnie r�ne emocje. Ksi��ka wywo�uje u�miech, ale i �zy, rado��, ale i smutek, szcz�cie, ale i b�l. Dzieje si� tu du�o, aczkolwiek s� te� momenty spokojniejsze. Bohaterowie s� �wietnie wykreowani, tak samo jak przedstawiony �wiat magii. Mo�na si� w tej ksi��ce dopatrze� pewnego podobie�stwa do ba�ni o Pi�knej i Bestii. I, chocia� gdzie� na pocz�tku domy�la�am si�, w kt�r� stron� potoczy si� ta opowie��, to ju� p�niej nic nie sz�o tak, jak si� tego spodziewa�am. A gdy my�la�am, �e ju� gorzej by� nie mo�e, autorka dawa�a mi prztyczka w nos i pokazywa�a, �e jednak mo�e by� du�o gorzej. W ksi��ce nie brakuje pikantnych scen, ale w mojej ocenie s� napisane ze smakiem i czyta si� je z lekkimi wypiekami na twarzy.

Nieoczywista, wci�gaj�ca, intryguj�ca, zaskakuj�ca – takie skojarzenia mi si� nasuwaj� my�l�c o tej ksi��ce. Szczerze polecam.

Przeczyta�am t� ksi��k� w 4 godziny. Mimo tego, �e nie lubi� Tamlina i tego shipu, to i tak KOCHAM j�. Czekam a� przyjdzie reszta ksi��ek z tej serii :)

Niekt�re ksi��ki potrafi� wci�gn�� czytelnika ju� od pierwszych stron. Inne z kolei, robi� to powoli. Z ka�d� kolejn� stron� coraz bardziej zag��biamy si� w histori�. Tak w�a�nie by�o w przypadku tej ksi��ki. "Dw�r cierni i r�" to pi�kna historia, kt�ra mnie ca�kowicie poch�on�a. Ksi��ka jest napisana w lekko mrocznym klimacie, co mi bardzo przypad�o do gustu. Z ka�dym kolejnym rozdzia�em nie mog�am doczeka� si� co nast�pi. Podczas lektury odczuwa�am przer�ne emocje. �mia�am si�, by�am wzruszona — a czasem nawet przera�ona. Ksi��ka przenosi w kompletnie inny wymiar. Mnie urzek�a, dlatego polecam absolutnie ka�demu!

Przyjemna wariacja na temat klasyki literatury. Czyli "Pi�kna i Bestia" w nowoczesnym wydaniu. "Dw�r cierni i r�. Tom 1" to �wietne po��czenie fantastyki i zmys�owego romansu. Ksi��ka jest napisana do�� prostym j�zykiem. Ale nie jest to wad�. Wr�cz przeciwnie. "Dw�r cierni i r�. Tom 1" czyta si� bardzo lekko i przyjemnie. Kolejne strony uciekaj� w mgnieniu oka. Jedyna wad� tej ksi��ki jest to �e ko�czy si� ona zdecydowanie zbyt szybko. Ale na szcz�cie s� kolejne tomy. Podsumowuj�c polecam "Dw�r cierni i r�. Tom 1" ka�dej kobiecie, kt�ra lubi fajne ksi��ki z niepalnymi bohaterami ciekaw� histori�.

Nazwisko autorki serii "Dw�r cierni i r�" jest mi dobrze znane. To w�a�nie g��wnie z tego wzgl�du ten cykl znalaz� si� u mnie na p�ce. Spodoba� mi si� styl pisania, jaki prezentuje Sarah J. Maas oraz opowie�ci, jakie kreuje. Pierwszy tom to wspania�a i urzekaj�ca historia, kt�ra fascynuje swoim rozmachem i stworzonym tutaj �wiatem. Ba�niowy klimat dodaje kolorytu ca�o�ci, dzia�aj�c jednocze�nie na wyobra�ni�. Dzi�ki temu powie�� doskonale si� czyta i jest ona dobr� odskoczni� od codzienno�ci. Osoby uwielbiaj�ce takie klimaty powinny by� zachwycone. To rewelacyjna ksi��ka, kt�ra zabiera na przygod� do magicznego �wiata.

Zawsze czekam na wszystkie ksi��ki young adult, kt�re pojawiaj� si� na rynku. Podobnie jak w serialach jest to gatunek, w kt�rym jest wiele pere�ek, ale te� du�o ch�amu, kt�rego nie da si� czyta�. Na szcz�cie pierwszy tom "Dworu cierni i r�" nale�y do tych pierwszych. Atrakcyjno�ci dodaje jej fakt, �e jest osadzona w �wiecie fantasy, przez co przypomina delikatnie ksi��ki z serii "Gry o Tron". Dzi�ki temu po��czeniu w pe�ni wsi�kn��em w �wiat przedstawiony, kt�ry pokaza�a mi Sarah J. Maas. Ksi��k� bardzo �atwo si� czyta, ale nie boi si� ona porusza� trudnych i brutalnych temat�w. Jedno z najlepszych po��cze� young adult z fantasy, jakie czyta�em.

"Dw�r cierni i r�" to fantastyka dla m�odzie�y i cho� od dawna nie zaliczam si� do tej grupy wiekowej, to ksi��k� przeczyta�am. Powiem szczerze, �e zrobi�a ona na mnie spore wra�enie. Powie�� wci�ga niemal od pierwszej strony, tak bardzo, �e czytelnik nie jest w stanie oderwa� si� od lektury. Fabu�a jest przemy�lana, sp�jna, ale i mocno rozbudowana. Postaci s� �wietnie wykreowane, z dba�o�ci� niemal o ka�dy szczeg�. Nigdy nie przepada�am za ksi��kami z gatunku fantasy, ale ta powie�� mnie do siebie przekona�a i my�l�, �e si�gn� tak�e po kolejne tomy tej serii. Polecam Wam t� lektur� z ca�ego serca. Naprawd� warto.

Uwielbiam czyta� ksi��ki z gatunku fantasy i zawsze ch�tnie po nie si�gam. Kilka dni temu sko�czy�em czyta� t� pozycj� literack� i musz� przyzna�, �e dawno ju� nie zawiod�em si� tak bardzo na �adnej ksi��ce. Powiem szczerze, �e przeokropnie si� wynudzi�em podczas czytania. By�o mi naprawd� ci�ko odnale�� si� w �wiecie, jaki wykreowa�a autorka, gdy� by� ON bardzo nielogiczny. Bohaterowie wykreowani byli do�� ciekawie, cho� z pewnymi wyj�tkami. Nie by�em bowiem w stanie polubi� g��wnej bohaterki, kt�ra jawi�a mi si� bardzo infantylnie. Je�li jednak szukacie po prostu ksi��ki, kt�ra zabije nadmiar wolnego czasu, to na pewno ta lektura si� sprawdzi.

Nie jestem mo�e mi�o�niczk� ksi��ek z gatunku tych fantastycznych, ale czasem zdarzy mi si� po tak� powie�� si�gn��. Tym razem pad�o na literatur� m�odzie�ow� i na "Dw�r cierni i r�", po kt�rej mam do�� mieszane odczucia. Z jednej strony lektura by�a do�� ciekawa, wci�gn�a mnie od pierwszych stron, ale z drugiej strony, du�o by�o w niej w�tk�w, kt�re zwyczajnie nie przypad�y mi do gustu. Na spory plus zas�uguje kreacja uniwersum, w jakim toczy si� akcja ksi��ki. Wszystko by�o tam przemy�lane, sp�jne i bardzo rozbudowane. Je�li chodzi natomiast o postaci, to nie do ko�ca byli to bohaterowie, kt�rych by�am w stanie polubi�.

"Dw�r cierni i r�" to powie�� fantasy, kt�ra od kilku dni mocno zaprz�ta moj� g�ow�. Przeczyta�am t� ksi��k� i mam teraz do�� mieszane odczucia. Z jednej strony jest to lektura, kt�ra ma �wietn� fabu��, kt�ra wci�ga, zaskakuje, a z drugiej strony, zosta�a ona napisana po prostu s�abo. Mam wra�enie, �e autorka niespecjalnie przyk�ada�a si� do tego, aby ksi��ka by�a zwyczajnie dobra. Owszem, warto j� przeczyta�, szczeg�lnie dla romansu, jaki jest w niej zawarty oraz dla zako�czenia, kt�re jest po prostu szokuj�ce. Je�li wi�c szukacie powie�ci na wakacje, to ta pozycja z pewno�ci� si� sprawdzi i nie b�dziecie tego �a�owa�.

Feyra jest genialna. Przypomina mi troch� Katniss z Igrzysk �mierci, kt�r� zna pewnie ka�dy z was. Zaczn� od pocz�tku. Feyra ma zaledwie 19 lat, ale ju� od 5 lat jest jedynym �ywicielem rodziny. Wyrusza na kolejne polowanie i spotyka wilka. Mo�e go zabi� lub sta� si� ofiar�. Wybiera to pierwsze. Za kar� trafia do legendarnego �wiata magii Prythianu i do ko�ca �ycia b�dzie musia�a mieszka� wraz z Tamlinem, kt�ry jest Faem wysokiego rodu. Jak przetrwa� w tym �wiecie pe�nym niebezpiecze�stw w�r�d bestii, kt�rych nienawidzi ca�ym sercem? W �wiecie, kt�ry jest op�tany z�em i r�wnie siln� nienawi�ci� do rasy ludzkiej? Koniecznie musicie przeczyta�.

Nie si�gam po fantastyk�, ale pora to zmieni�. Ksi��ka jest genialna tak samo, jak jej bohaterka. Feyra mimo bycia niepi�mienn� cz�eczyn� wykazuje si� tak� odwag�, determinacj�, si�� woli, �e pokocha�am j� od samego pocz�tku. Sama fabu�a jest ciekawa, a ju� ostatnie sto stron czyta�am z zapartym tchem. Pi�ro Sarah Mass jest lekkie i przyjemne w odbiorze. Z pewno�ci� si�gn� po kolejn� cz�� i z pewno�ci� b�d� pr�bowa� pi�ra tak�e innych autor�w tego gatunku. Polecam z czystym sumieniem.

Musz� przyza� �e ci�ko by�o si� oderwa� od lektury. Pocz�tek mo�e nie zachwyca ale ksi��ka si� rozkr�ca razem z bohaterami. Feyra to �owczyni i g��wna �ywicielka rodziny gdy w trakcie polowania zabija fae pod postaci� wilka w jej domu pojawia si� Tamlin - fae wysokiego rodu, kt�ry zabiera j� ze sob� do Prythianu gdzie b�dzie musia�a zosta� do ko�ca �ycia. I tu nast�puje ta nudniejsza cz�� poznawanie tych dwojga kt�rych ro�ni wszystko wiek, pochodzenie, kultura, wierzenia i nienawi�� naszej bohaterki to jest ona jedncze�nie kluczem do tego by panowa� pok�j pomiedzy gatunkami. Nie b�d� wam spoilerowa� ale znajdziecie tu intrygi, b�l, morderstwa, kl�twy i stwory z najgorszych koszmar�w oraz mi�o��. Je�li chodzi o bohater�w to nie s� oni krystalicznie czy�ci i ka�dy z nich ma co� za uszami. Pokocha�am Luciana i jego charyzm� oraz sarkazm. Tamlin mnie troche irytowa�am swoim zachowaniem (osamotnionego wojownika kt�remu nikt nie mo�e pom�c).

Rodzina Feyry po utracie maj�tku mieszka w starej, zimnej chacie znajduj�cej si� nieopodal lasu, w kt�rym dziewczyna poluje na zwierzyn�. Jest �owczyni� nie z wyboru, a z przymusu, poniewa� to na jej barkach le�y wy�ywienie rodziny i zdobycie pokarmu. Pewnego razu zabija ogromnego wilka, kt�ry jak si� okazuje, nale�a� do krainy Prythian, w kt�rej mieszkaj� magiczny istoty, wysokiego rodu ksi���ta oraz przera�aj�ce stworzenia. Wkr�tce po tym niejaki Tamlin przybywa do Feyry ��daj�c zado��uczynienia za �mier� swego kompana. Dziewczyna nie ma wielkiego wyboru - mo�e umrze� z jego r�ki lub uda� si� z nim na jego dw�r i sp�dzi� tam reszt� �ycia. Feyra wybiera �ycie w nowej krainie, w kt�rej nie jest bezpieczna, a wok� niej czyha pe�no stworze� poluj�cych na jej �ycie. Dziewczyna poznaje nowy �wiat, jednak jej krucho�� nie pomaga jej w poznawaniu tamtejszych obyczaj�w, Dwor�w ani dawnej kl�twy ci���cej na wszystkich tamtejszych rodach za spraw� pewnej kobiety.

�wiat przedstawiony w ksi��ce zosta� przez autork� stworzony od zera. Idea siedmiu Dwor�w, ksi���t, niesamowitych mocy bohater�w, niespotykanych stworze�, kl�tw, a tak�e specyficznych postaci jest niesamowita i perfekcyjnie wykreowana. Nic w powie�ci nie jest przesadzone, a stworzona kraina ma w sobie pe�no magii i niezwyk�ych element�w, kt�re tworz� idealny klimat. Pocz�tkowo obawia�am si�, �e w ksi��ce tej jest sporo postaci, a� siedem dwor�w oraz wiele rodzaj�w stworze� i �e nie poradz� sobie pod naporem kolejnych wydarze� w rozpoznawaniu wszystkiego, jednak�e moje obawy by�y bezpodstawne, bo najbardziej potrzebne informacje na bie��co i dyskretnie s� przypominane mi�dzy s�owami.

"Nigdy nie wstyd� si� nawet przez chwil� robienia tego, co przynosi ci rado�� - wymrucza�."

W powie�ci tej nie dowiadujemy si� wszystkiego od razu. �wiaty poznajemy powoli, ka�dy po kolei, wraz z �yj�cymi w nich stworzeniami i ksi���tami. Wiele tajemnic wyjawianych jest dopiero w dalszej cz�ci powie�ci, co powodowa�o u mnie wiele zdziwie� oraz niedowierzania, poniewa� kompletnie nie spodziewa�am si� takiego obrotu wydarze�. Dlatego te� w tej ksi��ce nie zaznacie nudy ani ospa�ej akcji - wydarzenia mkn� do�� szybko, wyjawiaj�c po drodze wiele sekret�w, kl�tw, dworskich intryg, a tak�e walki o w�asno��.

Bardzo polubi�am g��wnych bohater�w powie�ci, jednak nie da si� ukry�, �e �wiat ten jest wyra�nie podzielony na postaci z�e oraz dobre. Nie mylcie si� jednak, bo nie ka�dy jest taki, jakim si� pisze. W trakcie czytania ca�kowicie zmieni�am swoje nastawienie do niekt�rych z nich, dlatego te� uwa�am, �e jest to kolejnym plusem ksi��ki - nic nie wiadomo od razu. Pewne rzeczy i powi�zania musimy odkry� sami z biegiem czasu.

Jestem ca�kowicie zauroczona ow� powie�ci�. Bohaterowie s� idealnie wykreowani, maj� ciekawe i wyra�nie zarysowane charaktery, dzi�ki czemu mamy okazj� obserwowa� dobr� i z�� stron� dwor�w. Akcja nie d�u�y si�, a autorka chwilami nie szcz�dzi brutalno�ci, jednak bez tego powie�� nie mia�aby w sobie tej iskry. Dworskie intrygi, umowy, sojusze i zadziwiaj�ca kl�twa - to dodaje wszystkiemu niesamowitego smaku i wielobarwno�ci opowie�ci, poniewa� nie ka�da decyzja okazuje si� dobra, a bohaterom przyjdzie pogodzi� si� z konsekwencjami. I ten klimat, pe�en magicznych istot, dar�w i mocy bohater�w oraz zr�nicowanych i rz�dz�cych si� innymi prawami dwor�w to co�, co ca�kowicie mnie kupi�o i wyda�o na mnie wyrok - musz� przeczyta� kolejne cz�ci przyg�d Feyry, Tamlina, Lucasa oraz Rhysanda. Czytajcie bo warto!

,,Dw�r cierni i r�’’ to dobre rozpocz�cie nowej serii autorstwa Maas, cho� nie pozbawione wad. Jednak widoczne inspiracje ,,Pi�kn� i Besti�’’ oraz fantastyczne postacie poboczne, kt�re kupi�y me serce oraz ciekawo�� tego co b�dzie dalej sprawi�y, �e z pewno�ci� b�d� kontynuowa� przygod� z Feyr�, Tamlinem i pozosta�ymi bohaterami – z nadziej�, �e ,,Dw�r mgie� i furii’’ b�dzie pozbawiony wad poprzedniczki, a przy tym dalej b�dzie gar�ciami korzysta�y z tych element�w, kt�re sprawiaj�, �e mo�na by�o przymkn�� oko na pewne niedoci�gni�cia by cieszy� si� pi�kn� i ba�niow� histori�.

Pe�na recenzja dost�pna w Koszu z Ksi��kami.

[Adres usuni�ty]

Sarah J. Maas podbi�a moje serce ju� po przeczytaniu pierwszej strony "Szklanego tronu", nie poleg�a jednak na laurach i stworzy�a kolejn� niebywa�� historie. Tak tak, dzisiaj tez b�d� si� rozp�ywa� nad moj� ukochan� autork�. Oczywi�cie mo�ecie si� spodziewa� samych och�w i ach�w gdy� ju� na pocz�tku brakuj� mi s��w aby opisa� ogrom mojej mi�o�ci i uwielbienia do pani Sarah. Jej tw�rczo�� jest jak dla mnie tak wybitna �e nie spotka�am do tej pory �adnej innej ksi��ki kt�ra dor�wna�a by przygodom Celaeny Sardothien, puki nie wpad� mi w r�ce: "Dw�r cierni i r�". Och mam ochot� pia� w wniebog�osy z zadowolenia!

Zacznijmy od tego �e oczywi�cie pokocha�am g��wn� bohaterk�. Jest ona dopieszczona w ka�dym najmniejszym szczeg�le. Wida� �e w�o�one w ni� zosta�o sporo czasu i pracy. Ka�de jej dzia�anie, przewinienie czy my�l kt�ra przebiega jej przez g�ow�, idealnie do niej pasuje, nie widzimy sztucznej papierowej postaci lecz kobiet� z krwi i ko�ci. Kogo� kto ma �elazn� wole ale i czu�e serce. Kogo� kto pope�nia b��dy i nie jest nieomylny. Do kompletu zosta� stworzony Tamlin. G��wna m�ska posta� kt�ra r�wnie� jest bardzo wyrazista i dzika. (a na dodatek atrakcyjna) Obserwujemy jego desperacje w d��eniu do celu a potem kroki kt�re podejmuje w imi� mi�o�ci. Widzimy stopniowe budowanie zaufania mi�dzy nimi. Nie mamy pokazanej stereotypowej sytuacji: Para g��wnych bohater�w i pyk, mi�o�� od pierwszego wejrzenia. Ich romans rozkwita na naszych oczach tak �e naprawd� mamy czas aby uwierzy� w uczucie Tamlina i Feyre. Ponadto autorka sprezentowa�a nam kilka scen erotycznych. S� one jednak tak pi�knie ubrane w s�owa i wywa�one �e nie odczujemy zdegustowania czy przesytu. Mimo �e fabu�a kr�ci si� wok� w�tku mi�osnego to nie jest ON przyt�aczaj�cy gdy� pokazane jest nam r�wnie� bogactwo �wiata kt�ry dzieje si� na tle tego wszystkiego. Ka�da inna posta� drugoplanowa, wplata do historii swoje przemy�lenia tworz�c barwny �wiat Kr�lestwa Prythian.

Przez pierwsz� cz�� powie�ci rozczula�am si� nad kie�kuj�c� w Feyre mi�o��, potem nagl� zosta�am wrzucona o sam �rodek akcji gdzie bohaterka musi walczy� aby udowodni� �e naprawd� kocha Tamlina. A na koniec gdy pojawi� si� Rhysand to stwierdzi�am: O nie tych dwoje porostu musi by� razem! Tamlin spadaj �apa� wiewi�rki do lasu! Prze�y�am taki wir emocji o jakim nawet nie �ni�am! W tej cz�ci g�wnie skupiamy si� na relacji pomi�dzy g��wnymi bohaterami a Rhysand jest jedynie takim bonusem. Dlatego tak bardzo nie mog� si� doczeka� kolejnej cz�ci i zobaczy� jak rozwinie si� "znajomo��" Feyre z ksi�ciem dworu nocy.

Trzymam za nich kciuki!

Ci�ko jest mi powiedzie� czy wole "Szklany Tron" czy mo�e "Dw�r cierni i r�". Obie te lektury to dla mnie �wi�ty Gral. Uwa�am je za absolutny must have je�li chodzi o ksi��ki fantasy.

Gor�co gor�co polecam!

"Dw�r cierni i r�" przewija� sie na Insta tak cz�sto, �e a� zacz�o mnie to intrygowa�. Du�o ludzi chwali�o sobie t� seri� i postanowi�em sprawdzi�, o co tyle dymu. Zawsze jak co� jest wszech i wobec chwalone to m�j buntowniczy charakter powoduje, �e mam lekko sceptyczne nastawienie, wi�c oczekiwa� nie mia�em du�ych i to by� b��d, bo nawet jakby by�y to ksi��ka sprosta�aby im bez problemu, a ja nie zosta�bym tak sponiewierany.

Panuje sroga zima, a g��d i desperacja zmuszaj� Feyre do polowania bli�ej muru, kt�ry dzieli ludzkie ziemie od Prythian- krainy zamieszkanej przez czarodziejskie i niebezpieczne istoty Fae, kt�re niegdy� w�ada�y �wiatem. Podczas polowania nasza g��wna bohaterka zabija ogromnego wilka, a wkr�tce po tym do jej chaty wdziera sie Tamlin pod postaci� przera�aj�cej bestii i ��da zado��uczynienia za ten czyn, poniewa� basior by� faerie, o czym nie wiedzia�a. Feyra ma ultimatum, zginie tu i teraz albo reszt� �ycia sp�dzi w Prythianie. Mamy tutaj w�tek niczym z "Pi�knej i bestii", poniewa� r�ni ich wszystko od rasy po nienawi��, jaka mi�dzy nimi stoi. Jak potocz� sie losy Feyry? To ju� musicie sami sprawdzi�.

Feyra, dziewczyna, kt�ra jest g�ow� rodziny, kt�ra codziennie walczy o jedzenie dla niej, kt�ra codziennie stawia czo�o brutalnej rzeczywisto�ci, jest bohaterk�, kt�r� ci�ko nie lubi�, a to, czemu b�dzie musia�a stawia� czo�a w p�niejszej cz�ci ksi��ki, nie umywa sie do jej wcze�niejszych zmartwie�. Tamlin, Fae wysokiego rodu, jest ciekaw� postaci� i ON te� po�wi�ca wiele dla swojego rodu, jak Feyra dla rodziny. Lucien, przyjaciel Tamlina to kolejna intryguj�ca i barwna posta�, kt�rych jest pe�na ta powie��.

W�tek mi�osny to jest co�, czego sie obawiam w tego typu literaturze, a tutaj nie tyle, ile mi przypad� do gustu, co dos�ownie urzek� i nada� ciekawej, bardzo znacz�cej i kluczowej barwy ca�ej fabule. Dos�ownie wepchn�� mnie w emocjonalne piekie�ko, a gdy zamyka�em ksi��k�, to nie jedna �za mi sie w oku kr�ci�a.

Za podsumowanie pos�u�y mi notka, kt�r� zrobi�em od razu po zako�czeniu ksi��ki, gdy jeszcze targa�y mn� wra�enia, jakie wywar�a na mnie ta ksi��ka.

"W tej ksi��ce s� bohaterzy, nie jako postacie, ale jako Bohaterzy. Jest po�wi�cenie, jest mi�o��, jest magia, jest bezwzgl�dno�� i brutalno��, jest honor i �aska, jest ten surrealistyczny romantyzm rodem z ba�ni, jest krew, s� okropne miejsca i pi�kna miejsca, s� potwory, s� ludzie, s� stworzenia, s� dobre serca, s� z�e i zniszczone dusze, nikczemne i dobre czyny. Tak ta ksi��ka jest pi�kna i to tak, �e serce p�ka, po czym si� raduje."

Ponios�o mnie? A czy od tego nie s� ksi��ki, �eby da� sie unie��, ponie�� i prze�y� co� wyj�tkowego? Chcia�bym, �eby przy ka�dej ksi��ce mnie tak ponosi�o.

zokladki.blogspot.co.uk

Czasami �ycie wymaga od nas wielu po�wi�ce�. Odmawiamy sobie najpotrzebniejszych rzeczy w imi� rodzinnej mi�o�ci. Lecz, czy tak wielkie uczucie, kt�re wyp�ywa od nas jest tak samo odwzajemniane?

Nastoletnia Feyra b�d�c przy swojej umieraj�cej matce z�o�y�a pewn� obietnic�. Za wszelk� cen� mia�a zapewni� swoim dw�m siostrom i ojcu dostanie �ycie, aby nie cierpieli i wiedli takie �ycie jak dotychczas. Niestety z powodu a� nazbyt wielkiej rozrzutno�ci ca�ej tr�jki bogate i wystawne salony zmieni�y si� na ubog�, drewnian� chat�. Wszelakie prace takie jak chocia�by r�banie drewna na opa�, czy zapewnianie wy�ywienia, spad�y na ramiona wyczerpanej ju� Feyry. Dziewczyna wypruwaj�c sobie �y�y handlowa�a, polowa�a i pracowa�a, aby jej siostry nie g�odowa�y, w zamian jednak dosta�a pogard� od nich i ci�g�e narzekanie.

Pewnego razu z braku jedzenia Feyra postanowi�a wyruszy� na polowanie do lasu, kt�ry mie�ci si� blisko magicznego muru, oddzielaj�cego �wiat ludzi od �wiata magicznych fae. W chwili wypuszczenia strza�y dziewczyna spostrzega, �e niedaleko skrada si� ogromny wilk. Pragnienie nie tylko spowodowane g�odem, ale i tak�e ch�ci� posiadania ciep�ego odzienia na zim� sprawi�o, �e w ostatniej chwili strza�a, kt�ra by�a przeznaczona dla jelenia zmieni�a drog� i wyl�dowa�a prosto w �renicy wilka. Uradowana, �e w ko�cu upolowa�a co� naprawd� wielkiego dziewczyna wraca�a do domu ze swoj� zdobycz� na plecach.

W noc po polowaniu do chaty Feyry przybywa jeden z fae. Jest to okropny zmiennokszta�tny, kt�ry jak twierdzi, musi wzi�� zap�at� za zabicie jednego z jego wojownik�w, wed�ug paktu. Spis ten m�wi o tym, �e je�eli cz�owiek dopu�ci si� zab�jstwa jednego z fae, pan zabitego ma prawo albo zabi� winowajc�, albo wraz ze sob� na zawsze zabra� go na sw�j dw�r.

Od tej pory Feyra nie jest tylko biedn� dziewczyn�, ale cz�owiekiem uwi�zionym w �wiecie magicznych i okrutnych stwor�w.

Ksi��ka napisana fantastycznie, ale czeg� by innego spodziewa� si� po autorce, kt�rej ksi��ki s� w czo��wce najlepszych?

Wed�ug mnie fabu�a zosta�a skonstruowana tak, aby czytelnik m�g� poczu� magi� zawart� w przygodach g��wnej bohaterki. Bo kt�by nie chcia� czyta� o dziewczynie, kt�ra porwana i uwi�ziona zostaje na magicznym dworze?

Nienawi�� powoli przechodzi w mi�o�� – jak powiadaj� cienka jest granic� pomi�dzy mi�o�ci�, a nienawi�ci�.

,,Siedem Dwor�w Prythianu, ka�dy z w�asnym ksi�ciem, ka�dy gro�ny na sw�j niepowtarzalny spos�b. Oni nie s� zwyczajnie pot�ni. Oni stanowi� pot�g�."

Witaj w Prythianie - ba�niowej krainie, w kt�rej zapanowa�o z�o. Poznaj dziewi�tnastoletni� Feyr� - �owczyni�, kt�ra codziennie walczy o przetrwanie swojej rodziny w mrocznym �wiecie. �wiecie wydartym z francuskiej ba�ni o Pi�knej i Bestii i doprawionym fantazj� Sary J. Maas. Dw�r Cierni i R� to jedna z ksi��ek, kt�r� mo�na okre�li� s�owem retelling - opowiedziane na nowo, bowiem podstaw� tej historii stanowi wcze�niej wspomniana ba�� o pi�knej Belli i Bestii oraz mi�o�ci, kt�ra sprawia cuda. Feyra obieca�a swojej umieraj�cej matce, �e zadba o swoje siostry i niedo��nego ojca, �e nie pozwoli im umrze� w bezlitosnym �wiecie z g�odu ani wycie�czenia - i tak przez lata obci��ona przysi�g� walczy o ka�dy dzie� dla swojej rodziny. Poluje, wymienia towary na czarnym rynku. Zmuszona przez ci�kie czasy nasza bohaterka zap�dza si� za daleko w mroczny las, w kt�rym stoi mur - mur, kt�ry oddziela �wiat �miertelnik�w od �wiata magicznych istot, cz�sto mrocznych i na wskro� z�ych, marz�cych o ciep�ej krwi ludzi. Tam te� zabija wilka, za kt�rego �mier� musi zap�aci� wysok� cen� - w�asne serce.

,,Kiedy ponosisz odpowiedzialno�� za �ycie innych, nie tylko w�asne, robisz to, co trzeba."

Musz� przyzna�, �e czytaj�c t� ksi��k� by�am zupe�nie nie�wiadoma pod�o�a historii Feyry i Tamlina. Dostrzega�am podobie�stwo do ba�ni Pi�kna i Bestia, jednak�e o tym, �e Dw�r Cierni i R� stanowi jej now� wersj� nie mia�am poj�cia. Ju� od pierwszych stron styl pisania autorki przypad� mi do gustu - o Sarze J. Maas s�ysza�am wiele bardzo dobrych opinii ale r�wnie� i kilka z�ych, kt�rych si� obawia�am. Rok temu (bo w�a�nie rok temu przeczyta�am t� ksi��k�) postanowi�am, �e tw�rczo�� ameryka�skiej autorki fantasy rozpoczn� od tej ksi��ki, cho� nie by�a to pierwsza ksi��ka Maas przeze mnie zakupiona. Na p�ce czeka niemal�e ca�a seria o Zab�jczyni ze Szklanego Tronu. Nie ukrywam, �e Dw�r Cierni i R� urzek� mnie sw� fabu�� i nawi�zaniem do ba�ni. Pierwszy raz spotka�am si� z takim zabiegiem i od razu si� zakocha�am. Polubi�am bohater�w tej historii i do dzi� jestem rozrywana przez Tamlina i Rhysanda - obie postacie m�skie zosta�y �wietnie wykreowane przez autork�. Wzbudzaj� sympati� i �api� za serce. Sarah J. Maas wie jak zaskoczy� czytelnika, potrafi manipulowa� uczuciami i rozkocha� pi�rem.

Dw�r Cierni i R� dowodzi, �e prawdziwa mi�o�� potrafi odwr�ci� nawet najwi�ksze z�o - i �e nie nale�y walczy� z w�asnym sercem. Ta ksi��ka to pi�kna historia o mi�o�ci i wolno�ci otoczona nietuzinkowym �wiatem wykreowanym przez autork�. Prythian zaskakuje oryginalno�ci� - mamy tu siedem kr�lestw rz�dzonych przez ksi���ta fae - magiczne istoty obdarzone nadprzyrodzonymi zdolno�ciami. Ka�de kr�lestwo rz�dzi si� swoimi prawami i ca�kowicie si� od siebie r�ni. Mamy Dw�r Wiosny, Lata, Jesieni i Zimy oraz �witu, Dnia i Nocy - autorka powoli prezentuje ka�dy z nich. Po lekturze pierwszego tomu serii o Feyrze Prythian wci�� stanowi dla mnie ogromn� tajemnic�.

Dw�r Cierni i R� polecam mi�o�nikom fantasy, ba�ni oraz dobrych ksi��ek.

wi�cej recenzji na: [Adres usuni�ty]

Gdy los odebra� rodzinie Feryi ca�y dobytek, dziewczyna musi sama utrzymywa� swojego ojca i dwie starsze siostry. Nauczy�a si� polowa�, by mieli co je��. Podczas srogiej zimy nie�atwo jest jednak znale�� odpowiedni� ofiar�. Pewnego dnia przypadkiem zabija wilka, kt�ry okazuje si� jednym z nie�miertelnych Fae. W zamian za jego �ycia ma odda� w�asne i sp�dzi� je na w�o�ciach Tamlina, ksi�cia Dworu Wiosny.

Nie s�dzi�am, �e autorka „Szklanego tronu” mo�e napisa� cokolwiek, co przypomina�oby w miar� sensown� ksi��k�. Naprawd�, nie s�dzi�am. A jednak: uda�o si�. Cho� „Dworu cierni i r�” nie nazwa�abym lektur� dobr� to na tle innych m�odzie��wek wypada po prostu przeci�tnie, czego o debiucie tej pani zdecydowanie powiedzie� nie mog�am.

Jak na t�umaczon� z angielskiego m�odzie��wk� fantasy przysta�o ca�o�� ma bardzo typowy, lekki styl. Przeczytanie pi�ciuset stron w jeden wolny dzie� naprawd� nie stanowi problemu: t� ksi��k� si� poch�ania. Tekst nie jest pi�kny, ale przez jego prostot� poch�ania si� go w b�yskawicznym tempie. To zdecydowanie zaleta tego typu ksi��ek, zw�aszcza, je�li si�gamy po nie tylko dla rozlu�nienia i relaksu.

Przy okazji warsztat Maas w por�wnaniu do jej debiutu zdecydowanie uleg� poprawie. Autora ju� wie, czym jej powie�� ma by�: w miar� porz�dnie i klarownie prowadzi fabu��. Nie pr�buje nam na pocz�tku wmawia�, �e dostaniemy ksi��k� o wojowniczce, a potem skupia si� na romansie. Przy okazji mia�am wra�enie, �e MIMO promowania jako romans w�a�nie tego by�o w tej powie�ci mniej, ni� w „Szklanym tronie”. Ten w�tek zosta� ograny zdecydowanie subtelniej i delikatniej, mimo, �e by� g��wnym tematem powie�ci. Za to Maas zdecydowanie nale�� si� brawa. Nie s�dzi�am, �e ta pani mo�e by� do tego zdolna.

„Dw�r cierni i r�” mocno nawi�zuje do ba�ni. Z reszt�, promowany jest jako nowa wersja „Pi�knej i Bestii”, cho� i nawi�za� do „Kopciuszka” w niej nie brakuje. Jednak nie to zwr�ci�o moj� uwag�. Maas mocno czerpie z irlandzkiej mitologii, do kt�rej mam s�abo�� przez „Danin�. Nowoczesn� ba��” Black. Nie uda�o jej si� jednak zrobi� tego tak dobrze, jak zosta�o w tej w�a�nie powie�ci, jednej z moich ulubionych m�odzie��wek, w kt�rej to mroczny klimat nadaje historii niezwyk�ego smaczku. Maas pisze zbyt lekko i zbyt zwyczajnie, by tej historii nada� odpowiedniego pazura.

Jak ju� jednak wspomina�am, obiektywnie nie jest to powie�� dobra, na co cierpi wi�kszo�� powie�ci m�odzie�owych. Autorka dalej nie nauczy�a si� porz�dnie opisywa� reali�w: cho� zn�w mamy �wiat kreowany na �redniowieczny to co� takiego jak tapeta, albo puszka z farb� tu wyst�puje i nikogo nie dziwi. Przy okazji jej przedstawienie �wiata mocno kuleje: opisy cz�sto s� naci�gane, brak w nich lekko�ci. Doskonale wida�, w kt�rym miejscu Maas na si�� chcia�a wcisn�� ekspozycj� �wiata, t�umacz�c nam, czemu co� wygl�da tak, a nie inaczej.

Przy tym mimo prostej fabu�y nie udaje si� autorce sprawi�, by wszystko gra�o pi�knie i bez zarzut�w. Rodzina Feyry to sko�czeni idioci, kt�rzy w pseudo-�redniowiecznych realiach ju� dawno powinni umrze�. Poza tym samo porwanie jej z domu rodzinnego wypad�o w moich oczach wr�cz komicznie. Nagle do chaty wpada wielka bestia, rycz�c: „MORDERCY! MORDERCY! KTO ZABI� MOJEGO KUMPLA MUSI ZGIN��!”, by chwil� p�niej g�aska� g��wn� bohaterk� po g��wce i b�d�c dla niej po prostu mi�ym. Tak wielki przeskok naprawd� nie wygl�da� naturalnie.

Innych podobnych zdarze� w historii nie brakuje, cho� przyznaje: ten najbardziej zapad� mi w pami��. W por�wnaniu jednak do „Szklanego tronu” �wiat i tak wypada ca�kiem realistycznie.

Sami g��wni bohaterowie wypadaj� w moich oczach do��.... neutralnie. Ferya to g�upia, zadziorna dziewucha, kt�ra zdaje si� nic nie rozumie� i jest po prostu wredna. Przyk�ad? Dostaje, co chce, a potem niszczy ksi��ki dobrodzieja, uznaj�c, �e skoro ten jest tak p�ytki, �e daje jej i swojej s�u�bie wszystko to nie zrobi mu to r�nicy. No i gdzie tu dobra, mi�a dziewczynka, hm? W ka�dym razie, nie wyr�nia si� jako� szczeg�lnie na tle innych bohaterek tego typu, dlatego uda�o mi si� na ni� przymkn�� oko. Tamlina i dw�ch pozosta�ych m�skich bohater�w (kt�rzy jako jedyni poza bohaterk� maj� jakkolwiek zbudowane charaktery) traktuje zupe�nie neutralnie. Po prostu s�, nie r�ni�c si� szczeg�lnie od siebie, poza tym, �e jeden jest bardziej dobry, drugi bardziej nielubi�cy Feryi, a trzeci bardziej z�y.

Nie, nie stan� si� fank� Maas. „Dw�r cierni i r�” to nie jest dobra ksi��ka. Ale raczej nie krzywdzi i sprawdza si� jako czytad�o, bo raczej nie ma w niej nic, co mog�oby szczeg�lnie czytelnika zirytowa�. Fani powie�ci dla m�odzie�y pewnie poczuj� si� bardziej usatysfakcjonowani ode mnie: dla mnie to jest po prostu za ma�o.

Magicznie i fikcyjnie - czyli co ja o tym s�dz�?

W moim przypadku w pierwszej kolejno�ci nie przeczyta�am tak jak nale�y pierwszej cz�ci, tylko drug�, dlatego troch� popsu�am sobie ca�� niespodziank� z ksi��ki. Nie r�bcie tego!

"Dw�r Cierni i R�" to ksi��ka nie z tej ziemi, jest to przepyszna, magiczna lektura, kt�rej z pewno�ci� musicie skosztowa�. W�a�ciwie od pierwszych stron mo�na ju� si� wci�gn��!

Akcja rozpoczyna si� w momencie, kiedy Feyra poluje w lesie. Tam zabija wilka, lecz okazuje si�, �e nie do ko�ca by�o to zwierz�. W ksi��ce przeplataj� si� w�tki �wiata ludzi i magicznych istot, bezbronno�ci i pot�gi, a do tego kr�luje w�tek mi�osny. Po��czenie tych dw�ch �wiat�w zosta�o wykonane naprawd� brawurowo. Z jednej strony poznajemy odwiecznych wrog�w, ale potem przekonujemy si�, �e s� to fascynuj�ce istoty. I g��wna bohaterka tak�e dochodzi do takiego wniosku. Powoli zaczyna przywi�zywa� si� na sta�e do nowego �wiata, bo przecie� ma w nim sp�dzi� reszt� swojego �ycia. Podczas czytania nie tylko to zauwa�amy, gdy� co raz to kolejnym stronicom towarzyszy napi�cie, klimat tajemniczo�ci i ci�g�e zadawanie pyta�: Co za chwil� si� wydarzy? Co to za tajemnica? Kim jest g��wny antagonista? No w�a�nie, o samym z�ym charakterze nie ma z pocz�tku wielu informacji, dopiero potem okazuje si�, kto to jest i czego chce, lecz kiedy odkryjemy ca�� tajemnic�, nasze ci�nienie podskoczy.

Bohaterowie - to co lubi� ocenia� najbardziej. W internecie kr��� opinie m�wi�ce o tym, �e g��wna bohaterka jest p�ytka, samolubna i egoistyczna, c� ja takiego odczucia nie mia�am. Wr�cz przeciwnie, Feyra wydawa�a mi si� najpomocniejsz� osob� w tej ksi��ce. Ale jest jeszcze ksi���! Tamlin jest jaki jest (przystojny, silny, idealny) i by� mo�e darzy�abym go wi�ksz� sympati�, gdybym nie wiedzia�a, co si� z nim stanie w drugiej cz�ci serii. Za to Rhysand (ksi��� Dworu Nocy) by� taki jakim go uwielbiam (przekonacie si� w nast�pnym tomie, �e jest �wietny), czyli nieustraszony, zadziorny, podst�pny, ale te� i wra�liwy. Tak wi�c, bohaterowie s� jak najbardziej na plus!

Wyj�cie z portalu - ocena

Sarah J. Maas pisz�c t� ksi��k� zapewne chcia�a zadowoli� czytelnik�w i uda�o jej si� to, bowiem "Dw�r Cierni i R�" pochwyci� moje serce w ca�o�ci. Jest to przecudowna lektura, kt�r� z pewno�ci� mog� poleci� wielbicielom gatunku fantasy oraz m�odzie�y, ale pozosta�ych r�wnie� zach�cam do czytania! W tej ksi��ce czytelnik znajdzie mn�stwo fantastycznych zdarze�, interesuj�cy �wiat, wspania�ych bohater�w, a wisienk� na tym torcie jest towarzystwo magicznego klimatu, napi�cia oraz niew�tpliwego uroku.

Polecam z ca�ego serca! Zach�cam r�wnie� do czytania "Dworu Mgie� i Furii", czyli drugiej cz�ci!

Recenzja pochodzi z [Adres usuni�ty]

Ksi��k� "Dw�r cierni i r�" mo�na nazwa� uwsp�cze�nion� histori� o Pi�knej i Bestii, kt�r� zapewne ka�dy pami�ta z bajki Disneya. Jest to jednak�e nieco odmienna opowie��.

G��wna bohaterka dziewi�tnastoletnia Feyra jest �owczyni�, wraz z ojcem i dwoma siostrami �yj� z tego, co sama upoluje. Rodzina nie nale�y do bogatych, a wr�cz przeciwnie, ledwo wi��� koniec z ko�cem. Niegdy� bogaci o wysokim stopniu spo�ecznym, teraz s� zdani jedynie na umiej�tno�ci �owieckie dziewczyny. Niestety z dnia na dzie� musi ona coraz bardziej oddala� si� od domu, w poszukiwaniu po�ywienia. Wszystko zmienia si� pewnej srogiej zimy, gdy Feyra w poszukiwaniu po�ywienia zapuszcza si� blisko granic swego miasta i zabija ogromnego wilka, mieszka�ca Prythianu, strasznej krainy zza muru. Dziewczyna jednak nie jest �wiadoma tego jak pot�n� besti� zabi�a, ale zgodnie z pradawnym traktatem, Feyra musi wybra�, czy w ramach kary zgodzi si� na �mier� ca�ej rodziny, czy te� przeniesie si� na ziemie fae (najpot�niejszych istot w tej krainie), zamieszkanej przez czarodziejskie, nie raz przera�aj�ce istoty i na zawsze zamieszka w pa�acu Tamlina, Ksi�cia Dworu Wiosny, kt�remu winna jest zado��uczynienie za �mier� przyjaciela.

�mier� lub pobyt na ziemiach Prythianu do ko�ca swych dni. Feyra nie ma wyboru. Wybiera los, by� mo�e gorszy od �mierci. �ycie w�r�d magicznych, pot�nych i przede wszystkim znienawidzonych istot, jest prawdziw� pr�b� dla jej serca.

Pozostali bohaterowie r�wnie� s� bardzo barwnymi postaciami i nie ukrywam, �e w powie�ci odgrywaj� du�� rol�. S� nimi najr�niejsi fae, od tych zwyk�ych po tych Wysokiego Rodu. Istoty w�adaj�ce magi� i umiej�tno�ciami, kt�re nie raz zapieraj� dech. Tamlin jest zagadk�, kt�r� nie spos�b odgadn��, a jego przyjaciel Lucien z czasem da si� polubi�. Nie brakuje r�wnie� "tych z�ych" przez, kt�rych spokojny �wiat nagle obraca si� do g�ry nogami, ale to ju� pozostawi� wam. Mam nadziej�, �e zechcecie zapozna� si� z t� intryguj�c� opowie�ci�. Tylko UWAGA! Bardzo uzale�nia.

Sarah J. Maas, ka�dy zna i kojarzy z serii "Szklany Tron", zainspirowanej ba�niowym Kopciuszkiem. W tej serii r�wnie� po��czy�a fantastyczno-ba�niowy �wiat. Por�wnania narzucaj� si� same, jednak to wyobra�enie autorki jest najwa�niejsze. Oczywi�cie nie mog�o zabrakn�� mi�osnych rollercoaster�w, czy dreszczyku emocji, bo akurat to autorka ma wy�wiczone jak nikt. Historia jest zaskakuj�ca, z odpowiedni� dawk� humoru i grozy. Czytelnik zatraca si� ca�kowicie w lekturze i nie chce ko�czy�, chce dalej �y� �yciem Fayre. Co mog� powiedzie� na koniec? Bardzo ciesz� si�, �e jednak co�, a raczej mo�na powiedzie�, kto� w taki, a nie inny spos�b zach�ci� mnie do przeczytania, bo seri� "Dw�r Cierni i R�" dodaj� do swoich ulubionych. Szerze polecam, ka�demu, nie tylko fanatykowi fantasy, bo jak wida� mo�e to by� pocz�tek niezwyk�ej przygody w �wiecie magii.

Ca�� recenzj� mo�ecie przeczyta� tutaj:

Serdecznie zapraszam

[Adres usuni�ty]

Recenzja r�wnie� na [Adres usuni�ty]

"By�a niegdy� pi�kna pani

O animuszu wielkim, acz do�� niezwyk�ym

Cho� liczni wyznawali mi�o��

�aden przyja�ni jej nie zdoby� ,

Gdy� wszystkich odprawia�a z kwitkiem"

Jeden mur oddzielaj�cy dwa �wiaty.

Dwie nienawidz�ce si� osoby.

Nienawi�� mi�dzy magicznymi istotami, a lud�mi.

Jedno polowanie, kt�re zmieni�o bieg wydarze�.

Jedno zabite stworzenie.

Nienawi��, kt�ra przerodzi�a si� w pi�kne uczucie.

Choroba panuj�ca na magicznych ziemiach.

Z�o, kt�re szykuje si� do ataku.

Jak potocz� si� losy bohater�w?

"Nie pragn�am nic innego, tylko rzuci� si� na jedzenie, le��ce na moim talerzu i nie przestawa� je��, a� przegryz� si� przez talerz i dotr� do sto�u."

Feyra z pozoru mo�e wydawa� si� zwyk��, �mierteln� dziewczyn�. Przez pi�� lat polowa�a, aby zapewni� swojej rodzinie wy�ywienie. Chocia� by�a najm�odsza, to na ni� spad� ten obowi�zek.

Dziewczyna, kt�ra nienawidzi Fae - "magicznych stwor�w" �yj�cych po drugiej stronie muru, oddzielaj�cego od nich ludzi.

Kiedy zabi�a wilka, nale��cego do magicznej krainy - Prythianu, w progu jej domu stan�� Tamlin, kt�ry zabra� j� ze sob� do swojej posiad�o�ci, znajduj�cej si� po drugiej stronie muru.

Od tamtej pory jej �ycie uleg�o zmianie.

Feyra jest bohaterk�, kt�rej nie polubi�am od razu, jako� zabrak�o mi�dzy nami chemii, jednak z kolejnymi stronami skrada�a moje serce. Jest dziewczyn�, kt�ra bez w�tpienia jest m�dra. Zanim zacznie dzia�a�, zawsze obmy�la plan, tak aby wykona� swoje zadanie jak najlepiej.

Wiele os�b mo�e powiedzie�, �e �mieszne i absurdalne jest to, �e ona przewy�sza m�dro�ci� magiczne stworzenia, sprawia, �e niemo�liwe, staje si� mo�liwe.

Jednak nale�y pami�ta�, �e akcja ksi��ki nie toczy si� w XXI wieku, a w czasach, kiedy to ludzie nie byli tacy m�drzy, a jednak ona si� wyr�nia�a - zreszt� podczas czytania wszystko zrozumiecie. Dowiecie si�, dlaczego ona potrafi�a zrobi� rzeczy, kt�rych magiczne stworzenia nie potrafi�.

" - Czy ty kiedykolwiek przestaniesz by� tak powa�na i�nudna?

- Czy ty kiedykolwiek przestaniesz by� takim dupkiem?

- Od razu lepiej."

Tamlin jest "okropnym stworem", kt�ry zabra� Freye z jej domu. Sprawia wra�enie gro�nego, bezlitosnego potwora, kt�ry jest brutalny i w�adczy, a jednak pozory myl�. Tam tak naprawd� jest przecudownym, m�drym�m�czyzn�, kt�ry ma problem z komunikowaniem si�. Nie potrafi rozmawia� z innymi, a tym bardziej z kobietami, jednak stara si� dotrze� za wszelk� cen� do Feyry i zmieni� jej zdanie o swoim gatunku. Pr�buje zrobi� na niej dobre wra�enie, daj�c jej drobne prezenty, czy te� robi� drobne uczynki.

Uwielbiam Tamlina! Jest postaci�, kt�r� od razu polubi�am. Jego charakter jest cudowny. To jak dba o swoich ludzi, Feyre, jaki jest odwa�ny, jak op�akuje �mier� niewinnych, jak m�drze post�puje. Zdecydowanie ma wiele pozytywnych cech. Zawsze stara si� post�powa� jak najlepiej i jedyn� jego wad� jest wybuchowy charakter.

" - Od tej pory zawsze r�b, co ci ka��.

- Nie m�w mi, co mam robi�.�I nie gry� mnie jak jaka� dzika bestia."

Rhysand to okrutny, lubi�cy si� zabawi� Fae, zamieszkuj�cy na Dworze Nocy. Du�o o nim nie mog� napisa�, poniewa� jest kluczow� postaci� w tej historii i cokolwiek bym chcia�a wam przekaza�, to okazuje si�, �e by�by to spory spojler i zepsucie niespodzianki.

Niemniej jednak jest to m�j ulubiony bohater z tej ksi��ki, kt�rego "pokocha�am" od razu. No c�, kobiety uwielbiaj� niegrzecznych ch�opc�w, a ten jest wyj�tkowo brutalny.

I jest jeszcze Lucien, pose� Tamlina, kt�ry zgrywa twardziela. Stara si� ukrywa� swoje uczucia, wzbudza� niech�� Feyry, jednak co do czego przychodzi, staj� si� najlepszymi przyjaci�mi, a wszystko to za spraw� ich ci�tych j�zyk�w.

Czy go lubi�? Oczywi�cie, �e tak! W tej ksi��ce polubi�am wszystkich bohater�w, nawet tych z�ych i wstr�tnych i do �adnego nie czuj� odrazy.

" - Je�li tak bardzo potrzebujesz roz�adowania napi�cia powinna� zwr�ci� si� do mnie.

- Wieprz."

Dw�r cierni i r�, to ksi��ka, kt�ra bez w�tpienia jest bardzo dobra. Historia w niej zawarta przepe�niona jest uczuciami. Potrafi roz�mieszy� i doprowadzi� do �ez.

Zazwyczaj nie p�acze podczas czytania, jednak jak ju� si� to zdarzy, to oznacza, �e ksi��ka jest naprawd� dobra. W �yciu bym nie powiedzia�a, �e rozp�acze si� podczas czytania fantastyki.

A jednak "Dw�r cierni i r�" wzbudzi� we mnie uczucia, kt�rych si� nie spodziewa�am.

Historia jest ob��dna. Ani troch� nie przypomina mi bajki "Pi�kna i Bestia", do kt�rej jest por�wnywana. Z pewno�ci� ta historia nie jest podobna do tej bajkowej, jednak opiera si� na kilku w�tkach w niej wyst�puj�cych, takich jak - r�e, mi�o��, pojmanie.

Autorka stworzy�a niesamowit� fabu��, w kt�rej nie brakuje akcji i jej zwrot�w. Skonstruowana jest tak, �e podczas czytania powstaje w g�owie mn�stwo pyta�, na kt�re odpowied� poznajemy p�niej. Autorka trzyma nas w niepewno�ci, dzi�ki czemu mo�emy tworzy� w�asn� fabu�� i wymy�la� kolejne zdarzenia, aby p�niej prze�y� szok. Ogromnie podoba�o mi si�, �e krwawe sceny s� i to mocno nakre�lone. Dzi�ki nim ksi��ka nabiera�a polotu i ma sw�j charakter.

Mi�o�� mi�dzy bohaterami stopniowo ro�nie, nie rzucaj� si� od razu na siebie, nie zakochuj� od pierwszego wejrzenia, chocia� mo�e si� tak wydawa�.

My�la�am, �e ksi��ka ma wiele niedoci�gni��, a�niekt�re wydarzenia s� p�ytkie, ale p�niej�okaza�o si�, �e s� one tak naprawd� atutem ksi��ki. Wszystko by�o wyja�niane,�gdy brn�am dalej,�wgryza�am si� w histori�i to mi si� naprawd� podoba�o. Kiedy my�la�am, �e kt�ry� bohater to posta�bezmy�lna,�samolubna i�g�upia, autorka zaskakiwa�a mnie, a zdanie o danym bohaterze momentalnie mi si� zmienia�o.

Ksi��ka jest zdecydowanie cudowna i wiem jedno - poch�onie was, nie b�dziecie si� mogli od niej oderwa�, a stopniowo narastaj�ca akcja i jej zwroty wprawi� was w os�upienie.

" - Co by si� sta�o, gdybym napi�a si� tej... wody?

- Je�li wierzy� legendzie, zyskasz szcz�cie a� do swego ostatniego oddechu. Mo�e oboje potrzebujemy po kubku.

- Nie s�dz�, �eby w moim przypadku wystarczy� ca�y ten staw.

- Dwa �arty w jeden dzie�. Prawdziwy cud wys�any przez Kocio�."

Z niecierpliwo�ci� czekam na drug� cz�� i jednocze�nie si� jej obawiam. Ci�ko b�dzie utrzyma� ten sam poziom, a tym bardziej wykreowa� jeszcze lepsz� histori�. Poprzeczka jest naprawd� wysoka.

"Dw�r cierni i r�. Tom 1" to historia "Pi�knej i Bestii" opowiedziana na nowo. Musz� przyzna�, �e podchodzi�am do tej ksi��ki z du�ym dystansem. Nie przepadam, gdy kto� majstruje przy klasyce literatury. Ale pewnego dnia czeka�a mnie d�uga podr� poci�giem i postanowi�am wreszcie si�gn�� "Dw�r cierni i r�". Pocz�tkowo ksi��ka nie za bardzo mnie wci�gn�a, ale z ka�d� kolejn� stron� by�o coraz lepiej. Zanim si� obejrza�am dotar�am do ostatniej strony. Z niecierpliwo�ci� zabra�am si� za czytanie kolejnego tomu. Polecam Dw�r cierni i r� nie tylko fankom fantastyki czy romans�w. To naprawd� �wietna ksi��ka.

Dawno ju� nie zaliczam si� do m�odzie�y, ale nadal od czasu do czasu lubi� si�gn�� po tego typu ksi��k�. Mog� wtedy znowu poczu� si� jak nastolatka i znowu mog� da� si� porwa� niesamowitej przygodzie. Powie�� okaza�a si� naprawd� przyjemna, czyta�o si� j� dobrze i szybko. Jest to idealna powie��, kt�r� mo�na zabra� ze sob� w podr� czy na wakacje i wtedy oddawa� si� tej �wietnej lekturze. Autor wykreowa� naprawd� fascynuj�cy �wiat, w kt�rym opar� swoj� fabu��. Akcja powie�ci toczy si� nie�piesznie, ale mo�na znale�� w niej niespodziewane zwroty akcji. Bohaterowie r�wnie� wykreowani s� dok�adnie, z dba�o�ci� o ka�dy szczeg�.

Pierwszy tom serii, po kt�ry si�gn�am dzi�ki @gwiazdyzkosmosu (bardzo ci dzi�kuj� za polecajk�! )

C� wam mog� powiedzie�, ca�kowicie przepad�am. Ta powie�� to co� w stylu "Pi�knej i bestii", kt�ra poch�on�a mnie i nie chcia�a wypu�ci� ze swoich obj�� do momentu, a� przeczya�am ostatnie zdanie.

Lekkie pi�ro autorki sprawi�o, �e czytanie sz�o mi w zawrotnym tempie, a ca�y stworzony przez ni� klimat.. Powt�rz� si�, ale po prostu przepad�am. Moim zachwytom nie ma ko�ca, ale mimo to nie potrafi� nic sensownie ubra� w zdanie.

Jedyne co to pozostaje mi poleci� wam "Dw�r cierni i r�". Gwarantuj� wam, �e si� nie zawiedziecie, bo to pe�na brutalno�ci i romantyczno�ci ksi��ka, kt�ra z pewno�ci� Wam si�spodba ;)

"Dw�r cierni i r�" to pozycja, kt�ra cz�sto wyp�ywa nie tylko na Instagramie, ale tak�e na YouTube'ie. W ksi�garniach internetowych cz�sto mo�na zobaczy� kt�r�� z ksi��ek Sarah J. Maas w Top najlepiej sprzedawanych ksi��ek z kategorii fantasy. C� poradzi� na to, �e i ja skusi�am si� by przeczyta� "Dwory..."?

Dziewi�tnastoletnia Feyre jest �owczyni� – musi polowa�, by wykarmi� i utrzyma� rodzin�. Podczas srogiej zimy zapuszcza si� w poszukiwaniu zwierzyny coraz dalej, w pobli�e muru, kt�ry oddziela ludzkie ziemie od Prythian – krainy zamieszkanej przez czarodziejskie istoty. To rasa obdarzonych magi� i �miertelnie niebezpiecznych stworze�, kt�ra przed wiekami panowa�a nad �wiatem.

Kiedy podczas polowania Feyre zabija ogromnego wilka, nie wie, �e tak naprawd� strzela do faerie. Wkr�tce w drzwiach jej chaty staje pochodz�cy z Wysokiego Rodu Tamlin, w postaci z�owrogiej bestii, ��daj�c zado��uczynienia za ten czyn. Feyre musi wybra� – albo zginie w nier�wnej walce, albo uda si� razem z Tamlinem do Prythian i sp�dzi tam reszt� swoich dni.

Pozornie dzieli ich wszystko – wiek, pochodzenie, ale przede wszystkim nienawi��, kt�ra przez wieki naros�a mi�dzy ich rasami. Jednak tak naprawd� s� do siebie podobni o wiele bardziej, ni� im si� wydaje. Czy Feyre b�dzie w stanie pokona� sw�j strach i uprzedzenia?

By�am oczarowana t� histori�! Pomy�la�am, �e to wreszcie co� nowego. Zacz�am u�wiadamia� sobie, dlaczego inni autorzy zaraz po Maas zacz�li wprowadza� do swoich opowie�ci motyw elf�w. �wiat wykreowany w "Dworach..." jest nieziemski. Prythian jest opisany tak, �e potrafi�abym go sobie wyobrazi�. Feyre mo�e i jest czasami irytuj�ca, ale um�wmy si� - Rhysand to wszystko rekompensuje. Nie wiem dlaczego, ale Tamlin by� dla mnie postaci� tak� sobie. Du�o bardziej podoba�a mi si� kreacja Luciena. Ale oczywi�cie jest to tylko moja subiektywna opinia.

W "Dworze cierni i r�" satysfakcjonuj�ce by�o dla mnie nawet zako�czenie, a to nie zdarza si� cz�sto. Pani Maas, robisz to dobrze!

J�zyk jakim zosta�a napisana ksi��ka nie jest jaki� wybitny. Do�� prosty, a przede wszystkim sprawia, �e bardzo szybko si� czyta. W dwa dni przeczyta�am ca�� ksi��k�, co ma miejsce jedynie wtedy, gdy jaka� pozycja naprawd� przypadnie mi do gustu.

Mocne 9/10 gwiazdek!

Dwor�w chyba nie trzeba nikomu przedstawia�, historia na kt�r� od d�u�szego czasu ostrzy�am sobie z�by dzi�ki uprzejmo�ci @wydawnictwo_uroboros trafi�a w moje r�ce.

I tak jak si� spodziewa�am jestem zachwycona, zakocha�am si� w tym �wiecie. Brutalnym i pi�knym, wzbudzaj�cym strach i zachwyt, oferuj�cym wiele pi�kna i bogactwa, w sensie materialnym i emocjonalnym.

Bohaterowie - fantastyczni! Feyra, m�oda kobieta , niez�omna,pe�na determinacji, gniewu, charakterna a jednocze�nie zagubiona, potrzebuj�ca mi�o�ci i opieki. Dla mi�o�ci postawi�a na szali swoje �ycie, pozwoli�a si� upokorzy� i ,,z�ama�``. Tamlinem na pocz�tku by�am zachwycona, kt�ra z nas nie chcia�aby trafi� do domu przystojnego i tajemniczego ksi�cia, kt�ry skradnie nasze serce?! Jednak zawiod�am si� nim i jego zachowaniem, brakiem reakcji pod G�r�. Rhys .. (w�a�nie si� rozmarzy�am) mroczny ksi��e, kt�ry bardziej przypad� mi do gustu. Pod mask� nikczemno�ci, sarkazmu i arogancji znalaz�am co� jeszcze, co� sprawiaj�cego, �e by�abym gotowa za nim pod��y�. Trzeba zwr�ci� uwag�, �e bohater�w jest znacznie wi�cej, jednych pozna�am lepiej, drugich mniej ale licz� na to, �e w kolejnych cz�ciach odkryje ich tajemnice. Postaci poboczne w fantastyczny spos�b dope�niaj� fabu��.

Ksi��ka mnie oczarowa�a,poch�on�a, sprawi�a, �e rzuci�am w k�t wszystko inne i z wypiekami na twarzy czyta�am i czyta�am. Przyjemny w�tek romantyczny, ciekawy i interesuj�cy �wiat fea wysokiego rodu, magia, plaga truj�ca ten pi�kny �wiat,okrucie�stwo i walka. Nie b�d� si� oszukiwa�, �e uda mi si� kontynuowa� moje plany czytelnicze, zabieram si� od razu za kolejn� cz��! My�l�, �e ju� po pierwszym tomie mog� Dwory zapisa� jako jedn� z moich ulubionych serii

Dziewi�tnastoletnia Feyre jest �owczyni� – musi polowa�, by wykarmi� i utrzyma� rodzin�. Podczas srogiej zimy zapuszcza si� w poszukiwaniu zwierzyny coraz dalej, w pobli�e muru, kt�ry oddziela ludzkie ziemie od Prythian – krainy zamieszkanej przez czarodziejskie istoty. To rasa obdarzonych magi� i �miertelnie niebezpiecznych stworze�, kt�ra przed wiekami panowa�a nad �wiatem.

Kiedy podczas polowania Feyre zabija ogromnego wilka, nie wie, �e tak naprawd� strzela do faerie. Wkr�tce w drzwiach jej chaty staje pochodz�cy z Wysokiego Rodu Tamlin, w postaci z�owrogiej bestii, ��daj�c zado��uczynienia za ten czyn. Feyre musi wybra� – albo zginie w nier�wnej walce, albo uda si� razem z Tamlinem do Prythian i sp�dzi tam reszt� swoich dni.

Pozornie dzieli ich wszystko – wiek, pochodzenie, ale przede wszystkim nienawi��, kt�ra przez wieki naros�a mi�dzy ich rasami. Jednak tak naprawd� s� do siebie podobni o wiele bardziej, ni� im si� wydaje. Czy Feyre b�dzie w stanie pokona� sw�j strach i uprzedzenia?

Fabu�a tej ksi��ki by�a fascynuj�ca. Przyznam, �e pocz�tek by� do�� apatyczny, ale kiedy ju� odwa�y�em si� zag��bi� w t� ksi��k�, doceni�em to, �e Mass tak w�a�nie post�pi�a, poniewa� w pe�ni pozwoli�a mi zrozumie� �wiat Feyre, zanim zosta�a wepchni�ta do zdradzieckiej krainy Prythian i umo�liwi�a nam wtedy w pe�ni zaobserwowa� ogrom zmian od zimnej �owczyni, kt�ra pozwala�a sobie �y� i marzy�, docenia� surowy kontrast mi�dzy poprzednim �yciem a obecnym.

Zaciek�e, odwa�ne, uczciwe, autentyczne postacie z realistycznymi wadami osza�amiaj�cymi obawami i przemo�n� ch�ci� bycia kochanym.

Mass w pe�ni pozwoli�a nam pozna� bohater�w, ujawniaj�c wystarczaj�co du�o ich wewn�trznych przemy�le�, aby umo�liwi� nam akceptacje i zrozumienie zachowa� g��wnych charakter�w.

Feyre by�a zamy�lona, troskliwa, dzielna, lojalna, uparta i zdeterminowana. Bardzo by�a oddana ochronie swojej rodziny i stawia�a ich na pierwszym miejscu, robi�c dla nich wszystko.

Postacie s� bardzo dobrze rozwini�te, a ich motywacje, emocje i decyzje s� realistyczne, pomimo fantastycznej scenerii fabu�y.

Ta ksi��ka to perfekcyjny dodatek do gatunku YA.

Sarah J. Mass zainwestowa�a w pog��bienie przyja�ni mi�dzy bohaterami.

„Dw�r cierni i r�” by� spektakularn� powie�ci� fantasy, kt�ra skrad�a mi serce.

Jest to majestatyczna powie�� o nami�tnym romansie, mrocznej magii, brutalnej ofierze, tajemniczych stworzeniach i przekl�tych kr�lestwach.

Czytaj�c, do�wiadczy�em mi�o�ci, dobroci, �miechu, b�lu i cierpienia, a to jest wyra�ny dow�d, �e autorka jest naprawd� zdolna do wytwarzania magii.

Ta powie�� by�a pe�na tajemnic i dzia�a�.

Gor�co polecam!

Feyra ma dziewi�tna�cie lat i cho� ma dwie sprawne fizycznie siostry to ona sama zajmuje si� utrzymaniem rodziny przy �yciu, gdy� warunki w jakich przysz�o im egzystowa� nie s� zbyt sprzyjaj�ce d�ugiemu i szcz�liwemu �ywotowi. W ten oto spos�b pewnego dnia Feyra zapuszcza si� dalej ni� robi�a to zazwyczaj i w czasie polowania zabija ogromnego wilka. To skutkuje pojawieniem si� w rozpadaj�cej si� chacie, kt�r� dzieli z siostrami i ojcem Tamlina, fae z wysokiego rodu, sk��conego od lat z ras� ludzk� , kt�ry przyszed� po zado��uczynienie za �mier� swojego pobratymca. Feyra dostaje od niego propozycj� - mo�e z nim walczy� i zgin�� lub uda� si� wraz z Tamlinem do Prythianu, gdzie sp�dzi tam reszt� swoich dni. Feyra decyduje si� na drugie rozwi�zanie nie�wiadoma roli jak� przyjdzie jej pe�ni� w kr�lestwie fae… i jak zawik�any tak naprawd� jest konflikt tocz�cy si� nie tylko mi�dzy lud�mi a tymi magicznymi stworzeniami. Ujrzy zupe�nie inne oblicze magii ni� ta, o kt�rej jej opowiadano, bo najwi�ksza wojna toczy si� tak naprawd� mi�dzy jednym jej rodzajem, a drugim...

Nie b�d� ukrywa� , �e jeden aspekt sk�oni� mnie do przeczytania tej ksi��ki - Sarah J.Maas. Nawet nie czyta�am opisu, samo to nazwisko wystarczy�o, aby ta pozycja wznios�a si� na szczyt mojej czytelniczej listy. No i nie ma co ukrywa� drugiej zalety - ok�adka tej cz�ci jak i kolejnych s� genialne. Pe�ne tajemnicy , nieukazuj�ce twarzy, owiane aur� magii i czu�, �e to fantastyka. �wietnie przemy�lany minimalizm i kompozycja, co u osoby ucz�cej si� grafiki w szkole plastycznej wywo�uje ciep�o na serduszku. Ale koniec ju� tego ujawniania swojej srokowato�ci i pora przej�� do konkret�w. Jestem ogromn� fank� "Szklanego Tronu" napisanego przez t� autork� i wiedziona do�wiadczeniem, czu�am, �e ta seria b�dzie przepe�niona mocnymi postaciami, krwi� lej�c� si� z wszystkich mo�liwych otwor�w w ciele, b�lem, cierpieniem, wojnami , a w tym wszystkim znajdzie si� miejsce dla burzliwego romansu,a m�scy bohaterowie b�d� zachwyca�y damsk� cz�� czytelniczego �wiata.

Ju� na wst�pie powiem, �e "Dw�r cierni i r�" niestety nie dor�wnuje swym poziomem "Szklanemu Tronowi", ale nie oznacza to , �e jest z�y. Wr�cz przeciwnie - jest bardzo dobrym... ale guilty pleasure. Nie ma co si� oszukiwa�, �e g��wna bohaterka bardzo przypomina nam Celaen�/Aelin, sama historia bardzo du�o korzysta z klimatu serii o zab�jczyni z Adarlanu, a niekiedy tr�ci takim zal��kiem "50 twarzy Graya" w l�ejszej wersji i z ciekawsz� fabu�� osadzon� w �wiecie pe�nym pi�knych fae i idealnych cia�. Feyra jest tward� babk�, bezpo�redni� i odwa�n�. Musia�a wykarmi� dwie siostry, z kt�rych jedna okaza�a si� najbardziej irytuj�c� postaci�, jak� kiedykolwiek spotka�am w ksi��ce. Nagle trafia do �wiata, kt�rego przez konflikty sprzed lat nienawidzi i w ka�dym fae widzi tylko wady i r�nice wzgl�dem ludzi. Jednak ta m�odziutka �owczyni jest tylko kobiet� i jak to kobieta zaczyna dostrzega� pi�kno w idealnym ciele Tamlina, kt�rego twarz skrywa przytwierdzona na zawsze maska. W miar� czytana historia przechodzi z fantastyki w romans , by na ko�cu uderzy� feeri� krwi i b�lu, bardzo podobn� jak w pierwszej cz�ci "Szklanego Tronu" , a jednak wci�� ciekaw� i zapieraj�c� dech w piersi dzi�ki niezwyk�emu stylowi pisania autorki.

"Dw�r cierni i r�" z za�o�enia mia� by� odnowieniem opowie�ci o Pi�knej i Bestii. No... mo�na by to uzna� za takie odkopanie ich z grobu, popatrzenie co jeszcze zosta�o i przerobienie na o dziwo zjadliwy pasztet z resztek. Historia faktycznie ma co� w sobie z tej znanej ba�ni, jest swego rodzaju retellingiem ale Sarah J.Maas wykreowa�a w�asny �wiat , pe�en magii, bitew i nami�tno�ci. Ja nazwa�abym to retellingiem na sterydach - z pocz�tku chuderlak z predyspozycjami zmieni� si� nie do poznania w oryginalnego mi�niaka. Autorka zn�w zaserwowa�a nam kawa� dobrego, �wie�ego spojrzenia na fantastyk�. Oczywi�cie, nie jest to poziom najwybitniejszych pozycji z tego gatunku, ale na pewno mi�y przerywnik, l�ejszy j�zyk , taki oddech mi�dzy ci�szymi ksi��kami.

Je�li chodzi o sam� histori�, to nie mo�na powiedzie� , �e to taka pomidorowa robiona po rosole, troch� du�o tu powielonych schemat�w ze "Szklanego Tronu" , ale bardzo smaczna pomidorowa. Zauwa�a�am, te nawi�zania, ale nie przeszkadza�o mi to. Feyra w bardzo przemy�lany spos�b przechodzi przemian�, odkrywa kolejne tajemnice i zmienia swoje przekonania. Jest to troch� schematyczna badass kobitka , ale Sarah J.Maas lubi tworzy� takie postacie, i robi to �wietnie, wi�c mo�na przeskoczy� nat�ok silnej p�ci �e�skiej , bo pomys� na ksi��k� autorka zrealizowa�a �wietnie, pisz�c niezwykle prostym ,a zarazem oryginalnym i wci�gaj�cym j�zykiem. Dostajemy dobry kawa� fantastyki , kt�ra nie ma zmienia� naszego �ycia, by� wybitnie moralistyczn�, ale ma bawi� , dawa� przyjemno�� z czytania i dawa� nam bohater�w, o kt�rych d�ugo si� pami�ta, bo to jest w�a�nie clue powie�ci Sarah J. Maas - mo�esz nie pami�ta� ka�dego szczeg�u historii, ale na pewno zapami�tasz bohater�w.

Podsumowuj�c, zabieraj�c si� za "Dw�r cierni i r�" nie powinni�my oczekiwa� kolejnego "Szklanego Tronu", a raczej czego�, co autorka wykreowa�a jako przerywnik, bardzo dobry przerywnik. Mo�e i nie nazwa�abym tej ksi��ki wybitn�, ale jest w niej co�, co czytelnika przyci�ga i nie pozwala si� oderwa� od tej historii, paradoksalnie nawet jak si� nic nie dzieje to co� si� dzieje. W�tki bardzo fajnie si� ze sob� ��cz�, a dialogi bohater�w s� po prostu... prawdziwe. Sarah J.Maas z hukiem wbi�a si� na literacki rynek i wida�, �e ta autorka ma potencja� r�wny ogromnym nazwiskom w �wiatku fantastyki i je�li dalej b�dzie si� rozwija� tak , �e nawet banalne i trywialne ksi��ki b�d� pod jej pi�rem zamienia�y si� we wci�gaj�ce i smaczne historie to mo�emy mie� pewno�� , �e jeszcze cz�sto b�dziemy o niej s�ysze� i mo�e w przysz�o�ci niejedn� nagrod� zdoby�. "Dwr� cierni i r�" z ca�ego serca polecam, fajna historia, szybko si� czyta i z pewno�ci� si�gn� po kolejny tom.

8/10

Zapraszam do mnie :

[Adres usuni�ty]

„Dw�r cierni i r�” poleci�a mi kole�anka.

Jest to powie�� ma�o znanej w Polsce, ameryka�skiej autorki Sary J. Maas. Bynajmniej nie jest to jej debiut. By�am g��boko zdumiona, kiedy odkry�am, �e w wieku zaledwie 30 lat ma na swoim koncie ju� 12 ksi��ek.

Dziewi�tnastoletnia Feyra, zabijaj�c jedn� z magicznych istot podpisa�a na siebie wyrok �mierci. Istnieje tylko jedna forma jego unikni�cia – pozostawienie rodziny i zamieszkanie na zawsze w Prythianie, krainie tak samo czaruj�cej co niebezpiecznej, szczeg�lnie dla ludzi. Udaje si� wi�c wraz ze swoim prze�ladowc� i wybawc� zarazem, na drug� stron� Muru oddzielaj�cego krainy �miertelnik�w od fae – pot�nych, nie�miertelnych istot - ze �wiadomo�ci�, �e nigdy ju� nie zobaczy swojego prawdziwego domu. �ycie w tym miejscu okazuje si� jednak o wiele przyjemniejsze ni� kiedykolwiek przypuszcza�a. Przynajmniej na razie...

„Dw�r cierni i r�” skupia si� niestety na romantycznej relacji g��wnej bohaterki i jej ukochanego. Niestety, poniewa� jest ona dosy� dziwna i wydumana. Og�lnie ca�a powie�� jest raczej na poziomie autorki opowiada� fanowskich ni� publikuj�cej pisarki. Ma du�o niedoci�gni�� fabularnych, postaci zachowuj� si� czasem w niewyt�umaczalny spos�b, nieco naiwny. Cz�sto kr�tki fragment opowie�ci by� dla autorki wa�niejszy ni� ca�okszta�t historii, poniewa� wed�ug niej najwyra�niej „dodawa� smaczku” lub by� zabawany. Brak tu realizmu, nale�y to raczej traktowa� jako ba�� dla doros�ych ni� epick� sag� przygodow�.

Na zdecydowan� pochwa�� zas�uguje �wiat stworzony przez autork�. Jest ON r�norodny i wielobarwny. Ma ogromny potencja�. Znajduje si� w nim wiele krain oraz stwor�w i wprowadza nas w klimat mrocznej fantastyki.

Niestety, potencja� tego uniwersum zosta� w du�ej mierze zaprzepaszczony – nie jest najgorzej, ale mo�na by�o wyci�gn�� z niego o wiele wi�cej. Jednak mimo tego niedoci�gni�cia, i tak bardzo podoba�o mi si� przedstawienie Prythianu – ogromnego terenu, na kt�rym cz�owiek nie ma absolutnie �adnych szans na prze�ycie bez pomocy fae.

Kolejnym elementem zas�uguj�cym na uznanie jest r�norodno�� postaci. Ka�dy z bohater�w patrzy na �wiat troch� inaczej, postrzegaj�c go przez pryzmat w�asnych, cz�sto tragicznych do�wiadcze�. Ka�dy z nich ma swoje, indywidualne cechy charakteru i ciekaw� histori�. Mimo i� czasem ich zachowanie wydawa�o mi si� niezrozumia�e lub ma�o realne, odmienne osobowo�ci wszystkich postaci wyra�nie wybijaj� si� na pierwszy plan.

W powie�ci poajawia si� r�wnie� du�o seksualno�ci. Moim zdaniem o wiele za du�o. Sporo scen by�o zupe�nie zb�dnych i wr�cz �miesznych. Pod koniec ksi��ki niekt�re z nich nie robi�y ju� na mnie �adnego wra�enia.

Absolutnie najgorszym pomys�em w ca�ej ksi��ce by�o �wi�to Nocy Ognia. Obrzydliwy, barbarzy�ski, oble�ny rytua�, kt�ry nie wprowadza� do akcji absolutnie nic (przynajmniej w pierwszym tomie), a po przeczytaniu jego opisu mia�am ochot� zwymiotowa� i porzuci� dalsze czytanie.

Ponadto odnosi�am wra�enie, �e przez pierwsz� po�ow� ksi��ki uczucie Feyry opiera si� wy��cznie na nami�tno�ci i niczym wi�cej. Po prze�omowym momencie w akcji, nagle, jakby znik�d, pojawia si� w niej prawdziwa mi�o�� do partnera. Sam pocz�tek ich znajomo�ci bardzo wyra�nie wskazywa� na to, kim si� dla siebie stan�. Autorka rozdzia� za rozdzia�em robi�a wszystko, aby tylko przyspieszy� rozpocz�cie ich docelowej relacji, co czyni�o go wymuszonym (szczeg�lnie na pocz�tku).

Obok seksu pojawi�o si� r�wnie� okrucie�stwo. Wiele fae, mimo swojego cz�ekokszta�tnego wygl�du, tak naprawd� zachowuje si� jak barbarzy�cy. Niekt�re z tortur i ich dzikich pomys��w sprawia�o, �e w�osy stawa�y mi d�ba. Szczeg�lnie ostatni z nich by� wyj�tkowo ci�ki do prze�kni�cia.

Podsumowuj�c, „Dw�r cierni i r�” nie jest absolutnie ksi��k� skierowan� dla dzieci, ani nawet dla m�odzie�y. Znajduj� si� w niej naprawd� drastyczne sceny. Zawiera te� du�o wad dotycz�cych konstrukcji fabu�y. Jednak mimo tych wszystkich niedoci�gni��, opowiadana historia zdo�a�a zaciekawi� mnie na tyle, aby si�gn�� po tom II („A Court of Mist AND Fury”, obecnie dost�pny jedynie w wersji angielskiej), g��wnie ze wzgl�du na wyra�ne osobowo�ci bohater�w oraz rozbudowane uniwersum o du�ym potencjale.

Czy po��czenie "Pi�knej i Bestii" z legendami o czarodziejskich istotach (jak to �adnie uj�� wydawca) mo�e si� nie sprawdzi�? Z pewno�ci� nie. Przynajmniej dla mnie. Nie ma w og�le takiej opcji. Disneyowska wersja to moja ukochana bajka z dzieci�stwa i do dzi� mam do niej ogromny sentyment (dlatego te� wci�gn�am si� w ogl�danie serialu "Beauty AND the Beast"). Opowie�� o uczuciu, kt�re pokonuje wszelkie bariery, to zdecydowanie co�, po co ch�tnie si�gn�. I tym razem absolutnie tego nie �a�owa�am.

Od pierwszych stron polubi�am g��wn� bohaterk� i na ka�dym kroku szczerze jej kibicowa�am. Feyra to 19-letnia dziewczyna postawiona przez los w bardzo ci�kiej sytuacji. Gdy by�a ma�a, straci�a matk�. Wkr�tce jej ojciec utraci� r�wnie� ca�y ich maj�tek. Wraz z nim i dwiema starszymi siostrami, Nest� i Elain�, zamieszka�a w skromnej chatce. Jednak po kilku latach ostatnie pieni�dze si� sko�czy�y i dziewczyna u�wiadomi�a sobie, �e je�li nie zdob�dzie po�ywienia, jej rodzin� czeka �mier� g�odowa. Wiedziona trosk� o najbli�szych zaczyna polowa�. Mimo �e �adne z nich nawet nie ruszy palcem, by jej pom�c, za ka�dym razem zapuszcza si� g��biej w pe�ny niebezpiecze�stw las, pami�taj�c o przysi�dze z�o�onej umieraj�cej matce, �e zaopiekuje si� ojcem i siostrami. Pewnego dnia zabija ogromnego wilka i to wydarzenie na zawsze odmienia jej �ycie. W chatce zjawia si� przera�aj�ca bestia - fae wysokiego rodu, jedna z czarodziejskich istot zamieszkuj�cych ziemie Prythianu - i domaga si� �ycia Feyry w zamian za to, kt�re odebra�a. Cho� okazuje jej lito��, musi uda� si� wraz z nim za mur oddzielaj�cy ludzi od �wiata wype�nionego magi� i pozosta� tam do ko�ca swoich dni.

Razem z g��wn� bohaterk� poznajemy stopniowo wykreowan� przez Maas rzeczywisto��. Pe�n� magii, tajemnic, niesamowitych stworze�. To nie tylko fae wysokiego rodu i zwykli fae, ale r�wnie� suriele, bogge, attory, nagi, puki czy inne budz�ce groz� istoty. Zamieszkuj� krain� oddzielon� murem od ziem �miertelnik�w i jest to kraina bardzo r�norodna. Obejmuje siedem r�nych dwor�w: Dw�r Wiosny, Dw�r Lata, Dw�r Jesieni, Dw�r Zimy, Dw�r �witu, Dw�r Dnia i Dw�r Nocy, a ponadto ziemie Pod G�r� oraz kr�lestwo Hybernii. Ka�dy z nich jest inny i ma swoje charakterystyczne cechy. W por�wnaniu z historiami, gdzie do zwyczajnego �wiata wprowadzono tylko wampiry czy wilko�aki, tak rozbudowana czarodziejska przestrze� robi du�e wra�enie. Pocz�tkowo straszna i pe�na okrucie�stw, ods�ania z biegiem czasu swoje drugie oblicze. Odkrywamy w niej dobro, przyja��, trosk� o innych, a wreszcie tak�e mi�o��. Odnalezienie jej to jednak nie koniec historii, a pocz�tek �miertelnie niebezpiecznej walki.

Opowie�� Maas poch�on�a mnie bez reszty. �ledzi�am losy Feyry z zapartym tchem, ale nie ona jedna zyska�a moj� sympati�. Jej sprzeczki z Lucienem i ich wzajemne przekomarzanie si� niezmiennie mnie bawi�y. Tamlin bez swego towarzysza zdecydowanie straci�by na uroku. Do tego s�u��ca Alis - do�� ma�om�wna, ale za to z charakterem. Nawet Rhys by� intryguj�cy. Odrobin� irytowa�o ci�g�e nazywanie Feyry g�upi� cz�eczyn� (jakby nie mo�na by�o powiedzie� jej zamiast tego czego� przydatnego), ale fabu�a i kreacja �wiata przedstawionego pozwalaj� pu�ci� to w niepami��. W tej ksi��kowej rzeczywisto�ci zosta�abym ch�tnie na d�u�ej, a� �al mi by�o ko�czy� te ostatnie strony... Na szcz�cie jest to pierwszy tom cyklu, wi�c baaaardzo niecierpliwie czekam na kolejny :)

[Adres usuni�ty]

Przez wiele lat ludzie byli niewolnikami fae wysokiego rodu. Po roz�amie p�nocne ziemie nale�� do fae a po�udniowe do �miertelnik�w. Fae nie stanowi� jednorodnej masy, s� bardzo zr�nicowani. W ostatnich czasach s�yszy si� jednak o coraz cz�stszych atakach. Na po�udniu mieszka dziewi�tnastoletnia Feyra. Jej ojciec by� ksi�ciem kupc�w niestety d�ugi ros�y od pokole� i w ko�cu straci� ca�y maj�tek. �ycie Feyry wype�niaj� g��d, pustka i okrucie�stwo. Dziewczyna opiekuje si� chorym ojcem i siostrami. Podczas polowa� wszystko sprowadza si� do konieczno�ci podejmowania ryzyka. S�k w tym aby wybra� dobrze a ona podj�a w�a�nie z�� decyzj�. Podczas polowania zabija pot�nego wilka, nie spodziewaj�c si�, jak powa�ne konsekwencje niesie za sob� ten czyn. �ycie za �ycie. Ka�dy atak cz�owieka na fae wymaga zap�aty w postaci ludzkiego �ycia. W jej drzwiach niebawem pojawia si� okrutna bestia. Feyra musi odda� swoje �ycie Prythianowi i zamieszka� na tych ziemiach a� do �mierci. Dziewczyna nie podda si� bez walki ale okazuje si�, �e bestia nie chce jej zabi�. Bestia, kt�ra j� porwa�a to Ksi��� Dworu Wiosny. W Prythianie magia nie kryje si� po k�tach - ten kraj to magia. Od pi��dziesi�ciu lat nad Prythianem ci��y kl�twa. Plaga sprawia, �e magia dzia�a dziwnie a moc s�abnie. Dodatkowo mieszka�cy uwi�zieni s� pod maskami. Choroba mo�e rozprzestrzeni� si� na ziemie �miertelnik�w. W Noc Ognia Feyra poznaje przyci�gaj�cego Rhysanda. Okazuje si�, �e istnieje spos�b na przerwanie kl�twy, tylko czy uda si� tego dokona� na czas? Kim jest tajemnicza ONA, kt�rej obawia si� nawet pot�ny Tamlin i jaki b�dzie jej wp�yw na �ycie Feyry?

Na barkach Feyry ci��y obietnica utrzymania i wy�ywienia rodziny. Odk�d mieszka na ziemiach Dworu Wiosny ci�gle obawia si� o los swoich najbli�szych. Marzy o tym aby uciec ale w starciu z wszechobecn� magi� nie ma �adnych szans. Puki, bogge, suriele, nagi i attorzy czaj� si� na ka�dym kroku a spotkanie z nimi jest bardzo niebezpieczne dla zwyk�ej �miertelniczki. Feyra nie jest tak ca�kowicie zwyk�� dziewczyn�. W jej r�kach b�dzie spoczywa� los ca�ej tej bajecznej krainy a w szczeg�lno�ci pewnego �miertelnie gro�nego ksi�cia. Pi�kny, gro�ny i bezlitosny Tamlin stanowi pot�g�. Do�� trudnym orzechem do zgryzienia okazuje si� r�wnie� interesuj�cy Rhysand. Tajemnice i magia zaczynaj� otacza� Feyr� z ka�dej strony. Strach i nienawi�� zaczyna przeradza� si� w coraz wi�ksz� fascynacj�. Ten barwny �wiat z intryguj�cymi bohaterami wci�ga bez reszty i ogromnie jestem ciekawa dalszych los�w dzielnej i walecznej Feyry.

W miar� ods�aniania kolejnych kart ro�nie tajemniczy klimat pe�en napi�cia. Akcja zaczyna mkn�� do przodu w zawrotnym tempie i nie wiadomo do ko�ca czego si� spodziewa�. Fina�owe rozdzia�y przyprawiaj� o szybsze bicie serce i trudno uwierzy� w to, co autorka potrafi zrobi� z czytelnikiem. Barwne opisy magicznych ziem dzia�aj� na wyobra�ni� i mia�am wra�enie jakbym zosta�a wci�gni�ta do historii. Ta ksi��ka obezw�adnia czytelnika. �wiat magicznych istot zosta� �wietnie wykreowany. "Dw�r cierni i r�" wzbudza tak skrajne emocje, �e ci�ko nie ulec czarowi rzucanemu przez autork�. Brutalna a jednocze�nie romantyczna. Mi�o�� i oddanie mieszaj� si� z brutalno�ci�, odwag� i zemst�. Magia w najczystszej postaci. Sarah J.Maas ca�kowicie mnie kupi�a a historia bohater�w skrad�a moje serce. Nie jest to ksi��ka, kt�ra jako� drastycznie zmieni�a moje �ycie, nie, ale sprawi�a, �e przenios�am si� do bajecznego cho� lekko brutalnego �wiata, w kt�ry wci�gn�am si� bez reszty. Czuj� niedosyt! "Dw�r cierni i r�" to cudowna, magiczna i fenomenalna historia. Jestem ni� zachwycona. Gor�co polecam!

[Adres usuni�ty]

Sarah J. Maas ma na swoim koncie kilka, podobno �wietnych, pozycji. Od paru lat jej nazwisko obija�o mi si� o uszy, jednak nigdy jako� szczeg�lnie nie interesowa�am si� jej tw�rczo�ci�. Na pocz�tek postanowi�am zapozna� si� z publikacj� pt. ,,Dw�r cierni i r�" z racji tego, �e za kilka dni w Polsce zostanie wydany drugi tom.

Rodzina Freyi by�a kiedy� bogata. Niestety, od lat mieszkaj� w biednej chatce i klepi� bied�. Jedynym �ywicielem rodziny jest nastolatka. Ojciec czasem stara si� robi� jakie� figurki z drewna, ale przez wi�kszo�� czasu nie zajmuje si� niczym po�ytecznym. Siostry tak�e nie bior� si� do pracy i tylko czekaj�, by za pieni�dze zarobione przez Frey� si� �adnie ubra�. Z tego powodu gdy Freya zauwa�y�a w lesie wielkiego wilka postanowi�a go zabi� mimo tego, �e m�g� nale�e� do magicznego �wiata. Nied�ugo potem fae postanowi� si� o ni� upomnie�.

Ksi��ek na podstawie znanych ba�ni pojawi�o si� w ci�gu ostatnich lat co najmniej kilka. Sarah J. Maas w pierwszym tomie serii czerpie ze znanej wszystkim Pi�knej i Bestii. Jest tutaj do�� sporo zaskakuj�cych zwrot�w akcji, tajemnic, kt�re s� ujawniane zupe�nie z zaskoczenia. Od samego pocz�tku wci�gn�am si� w t� ksi��k�. Nieco obawia�am si�, �e druk jest do�� drobny i dodatkowo ca�e strony s� zape�nione tekstem, ale na szcz�cie nie spowalnia to lektury.

W pierwszym tomie cyklu ,,Dw�r cierni i r�" naprawd� sporo si� dzieje. Mimo tego, �e ksi��ka jest obszerna, czyta si� j� szybko. Nie brak w niej magii, przes�d�w, tajemnic, symbolicznych liczb, zagadek, kl�tw, mi�o�ci. �eby nie by�o tak kolorowo jest te� miejsce na bitwy, zdrad�, cierpienie, �mier�.

Sarah J. Maas jak na razie zaprezentowa�a mi si� z jak najlepszej strony. Wcale nie dziwi mnie fakt, �e ma tak wielu zwolennik�w w samej Polsce, a jej ksi��ki s� polecane przez osoby, kt�re ju� si� z nimi zapozna�y. Z racji tego, �e pierwszy tom mi si� spodoba�, bardzo mo�liwe, �e skusz� si� na jego kontynuacj�.

,,Dw�r cierni i r�" to pozycja, kt�ra zachwyca nie tylko tre�ci�, ale te� niezwykle prostym i plastycznym j�zykiem autorki. Przygotujcie si� na d�u�sze czytanie, no od ksi��ki ci�ko si� oderwa�.

Sarah J. Maas to autorka, kt�rej dzisiaj nie trzeba nikomu przedstawia�. Na pewno nie raz rzuci� Wam si� w oczy "Szklany tron", wraz z prequelami z cyklu "Zab�jczyni", cho�by ze wzgl�du na specyficzne ok�adki. Seria ma swoich fan�w i przeciwnik�w, jednak dzisiaj przyjrzymy si� bli�ej nowej serii autorki "Dworowi cierni i r�".

Opis wydawcy: Dziewi�tnastoletnia Feyra jest �owczyni�. Podczas srogiej zimy zapuszcza si� w pobli�e muru, kt�ry oddziela ludzkie ziemie od Prythianu, krainy zamieszkanej przez ras� obdarzonych magi�, �miertelnie niebezpiecznych stworze�, kt�ra przed wiekami panowa�a nad �wiatem. Podczas polowania Feyra zabija ogromnego wilka. Wkr�tce w drzwiach jej chaty staje pochodz�cy z wysokiego rodu Tamlin w postaci z�owrogiej bestii, ��daj�c zado��uczynienia za ten czyn. Feyra musi wybra� - albo zginie w nier�wnej walce, albo uda si� razem z Tamlinem do Prythianu i sp�dzi tam reszt� swoich dni.

Cho� o Sarze J. Maas ju� s�ysza�am, to jako� nie ci�gn�o mnie do jej tw�rczo�ci, jednak "Dw�r cierni i r�" zainteresowa� mnie tytu�em, a po przeczytaniu opisu stwierdzi�am, �e ch�tnie zapoznam si� z ksi��k�, kt�ra obiecuje czytelnikowi po��czenie ba�ni o "Pi�knej i Bestii" z mrocznymi legendami o magicznych istotach. Czy tak faktycznie jest?

I tak i nie. To ciekawa wariacja klasycznej ba�ni o "Pi�knej i Bestii". Na pewno przem�wi�o do mnie to, �e g��wna bohaterka wcale nie uwa�a�a si� za pi�kn� i nie by�o to na zasadzie jest-pi�kna-ale-tego-nie-dostrzega-a-wszyscy-inni-tak. Feyra jest dziewczyn� zahartowan� przez �ycie, wi�c mo�na powiedzie�, �e jej uroda jest surowa. Nie ma r�wnie� wiele wsp�lnego z ba�niow� Bell�, pi�kn�, delikatn� istotk�, zakochan� w ksi��kach. W�a�ciwie patrz�c na to, jak cz�sto Tamlin, czyli Bestia by� opiewany z powodu osza�amiaj�cej urody, to nie wiem, czy to nie jest jaka� pokr�tna gra znacze�. A mo�e to tylko moje wra�enie, cho� zupe�nie mi ono nie przeszkadza... Na szcz�cie wysz�o to historii na dobre i skojarzy�o mi si� z interesuj�c�, futurystyczn� wersj� Kopciuszka, kt�r� znajdziemy w "Cieniach na ksi�ycu".

"Mia�am przed sob� wiele godzin. Ca�e �ycie do wype�nienia. Mo�e… Mo�e kiedy� uda mi si� ustali�, co chcia�abym z tym �yciem zrobi�."

Czytaj�c "Dw�r cierni i r�" dosz�am jednak do wniosku, jak nielogiczna jest ba�� o "Pi�knej i bestii". Feyra trafia na Dw�r Wiosny, poniewa� kogo� zabi�a. Jej kara to... sp�dzi� �ycie w luksusach, mie� s�u�b� i cokolwiek zapragnie. W przypadku Belli by�o do�� podobnie... Naprawd� zrozumia�abym odpracowanie d�ugu, cho� oczywi�cie nie da si� faktycznie zado��uczyni� prac� za czyj�� �mier�, ale traktowanie jak ksi�niczk� i nazywanie to kar�? Zastan�wcie si� sami.

Jest jeszcze druga cz��, kt�r� obiecuje opis, czyli bohaterowie z ba�ni, cho� zdecydowanie z tych oryginalnych... Autorka wykreowa�a ca�y �wiat fea, magicznych, pot�nych oraz okrutnych istot. Pomys� jest cudowny! Podoba mi si�, �e autorka nie bawi�a si� w uprzejmo�ci. Ten �wiat jest brutalny, a jego historia sp�ywa krwi�. Rz�dzi nim si�a i nami�tno��. A ostatnia cz�� ksi��ki, w kt�rej czytelnik ma okazj� pozna� ten �wiat z zupe�nie innej strony, jest zdecydowanie najlepsza w "Dworze cierni i r�". Cho� nie tego si� spodziewa�am, to na pewno si� nie zawiod�am na wizji autorki. Gdyby tylko dopracowa� par� szczeg�lik�w...

"Dw�r cierni i r�" to ksi��ka zarazem do�� schematyczna. Zaczynaj�c od budowy g��wnych bohater�w (zraniona, wredna dziewczyna, kt�ra mimo wszystko ma z�ote serce, awanturnik, ale ze z�otym sercem, niech�tny przyjaciel jednego z nich, ale oczywi�cie ze z�otym sercem) do szczeg��w (jak zachowania, rozmowy) kt�re daj� mocne wra�enie, �e gdzie� to ju� widzieli�my. W�a�ciwie na jej podstawie mog�abym stworzy� ca�y przewodnik schemat�w, kt�rych nie mo�e zabrakn�� w powie�ci dla m�odzie�y. Mo�e nawet to zrobi�. Jest to troch� przykre, poniewa� mimo tego, �e ksi��ka mi si� podoba�a, to mog�aby by� jeszcze lepsza, widz� to. A mo�e to r�wnie� tylko ja widz� te schematy, bo taki rodzaj ksi��ek jest jednym z moich ulubionych, wi�c czyta�am ju� podobnych historii naprawd� wiele...

"Dlaczego mia�abym wierzy� w cho� jedno twoje s�owo? Jeste�cie bez wyj�tku mistrzami ta�czenia wok� prawdy tak, �eby wysz�o na wasze."

"Dw�r cierni i r�" to solidny ksi��ka (ponad 500 stron), kt�ra mimo zag�szczenia akcji oraz odkrycia wszystkich tajemnic dopiero pod koniec, nie d�u�y�a mi si� i ch�tnie si�ga�am po kolejne rozdzia�y tej historii w ka�dej przerwie od nauki. A �e wszyscy zgodnie twierdz�, �e drugi tom serii, to mistrzostwo, wi�c jestem doprawdy ciekawa, jak dalej rozwinie si� historia Feyri...

Ta ksi��ka jest autentycznie wspania�a. Wspania�a! Sarah J. Maas stworzy�a niesamowite uniwersum. Pe�ne kolor�w, drapie�nych istot, dzikich stwor�w, kr���cej wok� magii i spor�w. Wszystko jest przemy�lane, a fakt, �e poprzez najwa�niejsze w�tki, z t�a przebija si� historia �wiata oznacza, i� nie czujemy si� tak, jakby historia by�o sztuczna czy niekompletna. Wr�cz przeciwnie - wsi�kamy w fantastyczne miejsca stworzone przez autork�, z �atwo�ci� i przyjemno�ci�, a eksplorowanie nowych, nieznanych teren�w i poznawanie sekret�w, jaki �w �wiat kryje, jest fascynuj�cym zaj�ciem. Stanowi�cym rozrywk� sam� w sobie.

Co�, co urzeka w ksi��kach Maas, to z ca�� pewno�ci� jej styl pisania. Mam wra�enie, �e tworzenie ksi��ek, wychodzenie z ciekawymi inicjatywami, przedstawianie kolejnych �wiat�w i �wietnych bohater�w, przychodzi autorce z �atwo�ci�. Tak jakby ksi��ki same si� wr�cz pisa�y, a ona nie musia�a si� specjalnie wysila�. Wszystko jest tak zgrabne, przyjemne, a jednocze�nie fascynuj�ce, �ywe i realistyczne, �e urzeka. Od pierwszej do ostatniej strony. I wci�ga z intensywno�ci� i si��, nie odpuszczaj�c.

Po pierwszym tomie trylogii, wyra�nie czu� kilka rzeczy. Pisarka pisz�c, pierwszy tom inspirowa�a si� ba�niami, legendami oraz mitami. Po��czenie "Pi�knej i Bestii" z krwawymi walkami, akcj� i zal��kiem mitu o Persefonie i Hadesie, to jedno z cud�w, kt�rymi powie�� zadziwia i zaskakuje. Ksi��ka nie do��, �e jest nafaszerowana przygod�, od kt�rej czytelnik nie chce ucieka� - wr�cz przeciwnie, zatapia si� w niej z satysfakcj� i rado�ci�, to jeszcze romans jest tak pi�knie zarysowany, �e �wietnie komponuje si� z pozosta�ymi w�tkami.

Kreacja postaci to inny rodzaj cudu. G��wna bohaterka w niczym nie przypomina cnotliwej, grzeczniutkiej Belle z ba�ni, kt�r� wszyscy dobrze znamy. Feyra jest waleczna, wie jak o siebie zadba�, a zdeterminowana jest gotowa do zaskakuj�cych po�wi�ce� i wyrzecze�. �ledzenie jej los�w by�o niebywa�� zabaw�, a towarzyszenie jej we wszystkich przygodach, stanowi�o istn� gratk�. Tamlin, z kolei - tajemniczy szlachcic z rodu Fae - Bestia, w opowie�ci, r�wnie� stanowi dla czytelnika ciekawy obiekt obserwacji. I w�a�ciwie moje podej�cie do niego, zmienia�o si�. Przez ca�� pierwsz� po�ow� ksi��ki - naprawd� go lubi�am. Uwielbia�am iskry pomi�dzy nim, a Feyr�, nie�mia�o wykluwaj�ce si� uczucie, kt�re by�o pi�kne, delikatne i autentyczne. Z kolei druga cz��... powiedzmy, �e Tamlin nieco straci� w moich oczach i nawet nie przez to co robi�, ale przez to czego... nie robi�. Koniec ko�c�w by� mi naprawd� oboj�tny i nieco mi przykro, �e ta posta� straci�a wyrazisto�� i pazur.

Od ksi��ek Maas nie da si� jednak odej��, bez zyskania absolutnej-mi�o�ci-�ycia i w przypadku "Dworu cierni i r�" nie by�o inaczej. Rhys to... c�. M�j idea�. Piel�gnuj� uczucie do niego - uczucie, kt�re wykwit�o gwa�townie, od pierwszego spotkania z nim, a kt�re wzrasta�o wraz z kolejnymi stronami. Wiem, �e tom drugi przyniesie ukojenie mojemu szybciej-bij�cemu-od-za�ycia-dawki-Rhysa sercu, dlatego ju� teraz wyczekuj� go z niecierpliwo�ci�, a z ka�d� chwil� dziel�c� mnie od premiery sequela, czuj�, �e usycham. Mo�ecie si� wi�c domy�li�, jak intensywnie z��czy�y si� losy moje i Rhysa.

"Dw�r cierni i r�" jest ksi��k� g��boko satysfakcjonuj�c� wszystkich, kt�rzy kochaj� fantasy. To solidna dawka fantastycznych �wiat�w, �ywej magii, sensownie nakre�lonego �wiata, wyrazistych postaci, �wietnej kreacji rasy Fae, zgrabnego humoru, zaskakuj�cej g��bi, przygody, akcji, romansu i dramatu. Rozkocha�a mnie w sobie, sprawi�a, �e zacz�am si� w ni� zatapia�, ba - zacz�am ni� oddycha�, a fasady mojego �wiata zadr�a�y, kiedy przewr�ci�am ostatni� stron� powie�ci. Czuj�, �e uzale�ni�am si� od Prythianu (ju� o Rhysie nie wspomniawszy) i z ob��ka�cz� niecierpliwo�ci�, nie mog� ju� doczeka� si� powrotu do dobrze mi znajomego �wiata, kt�ry przez troch� ponad pi��set stron, sta� si� moim domem.

Uwierzcie mi - potrzebujecie ksi��ek Sary J. Maas w swoim �yciu. Nawet je�li jeszcze tego nie wiecie. A jako �e "Dw�r cierni i r�" w�a�nie znalaz� si� na p�ce z moimi najwi�kszymi ulubie�cami, nie by�abym sob�, gdybym nie napisa�a tylko - �e nie czytaj�c go, naprawd� sporo tracicie. Czuj�, �e �adne s�owa nie przenios� w wystarczaj�cym stopniu mojego uwielbienia do tej powie�ci, na wasze ekrany, wi�c po prostu - POLECAM. Z ca�ego serca.

[Adres usuni�ty]