Kaj�. Opowie�� o G�rnym �l�sku

"Kaj�. Opowie�� o G�rnym �l�sku" to kolejna pozycja autorstwa Zbigniewa Rokity. Tym razem autor wraca na sw�j rodzinny �l�sk, aby przyjrze� si� jego historii. Jak sam deklaruje, pocz�tkowo wypiera� swoje pochodzenie. W ksi��ce imponuje obszerno�� materia��w, jakie zebra� autor. Kre�li fascynuj�c� opowie�� tych teren�w, momentami samemu mo�na po�a�owa�, �e nie jest si� �l�zakiem! Wydaj� mi si�, �e �wiadomo�� i wiedza na temat tej cz�ci Polski jest dla wi�kszo�ci ludzi niewielka - dlatego rekomenduj� te pozycj� praktycznie ka�demu. Nie ma tu zb�dnych dygresji, jest za to opis dawnego, jak i wsp�czesnego �l�ska, miejsca bardzo warto�ciowego na mapie naszego kraju.

G�rny �l�sk ma niezwyk�� histori�, kt�rej zawsze chcia�am si� przyjrze� jako mieszkanka wojew�dztwa �l�skiego, �eby zrozumie� swoich geograficznych s�siad�w. Dzi�ki podr�y wg��b rodziny autora, dzi�ki jego dociekaniom i opowie�ciom, jestem tego bli�ej ni� kiedykolwiek. Doceniam te� poczucie humoru, dystans i wyj�tkowy j�zyk ksi��ki (nagroda Nike jak najbardziej zas�u�ona!). Ilo�� poruszonych zagadnie� daje poczucie, �e temat nie zosta� potraktowany pobie�nie, a po przeczytaniu ksi��ki ma si� poczucie dobrze wype�nionego obowi�zku i du�� satysfakcj�. Na plus na pewno mapki umieszczone na pocz�tku, bez kt�rych cz�owiek m�g�by si� pogubi� podczas czytania.

Uwielbiam Wydawnictwo Czarne i uwielbiam seri� Sulim�, dlatego spodziewa�am si�, �e i ta ksi��ka b�dzie dla mnie wyj�tkowym prze�yciem. Nie pochodz� ze �l�ska, ale cz�sto tam je�d�� i wi��e mnie z t� cz�ci� Polski szczeg�lna wi�. Przyznam, �e ksi��ka wzbudzi�a we mnie szereg r�nych emocji i o to chyba chodzi�o autorowi. To jest wa�na literatura, bardzo dobrze napisana, sprawnym, reporterskim j�zykiem, z du�ym zaci�ciem. O �l�sku wiemy niewiele, cz�ciej go stereotypizujemy. Ta ksi��ka zmusza do refleksji, do wyj�cia poza w�asn� stref� komfortu. Zdecydowanie warto j� zna�. My�l�, �e takich pozycji powinno by� na rynku wi�cej.

Nie pochodz� z G�rnego �l�ska, raczej rzadko bywam w tamtych okolicach, ale ten reporta� po prostu czu�em, �e musz� przeczyta�. Po ksi��k� si�gn��em z du�ymi nadziejami, kt�re nie zosta�y zawiedzione. Zosta�em niemal wci�gni�ty, poch�oni�ty przez fabu��, kt�r� przedstawia autor. Ka�dy ma jakie� skojarzenia z tym regionem, ale s� one do�� przewidywalne, a to miejsce nie jest takie jednoznaczne. Ma ono swoj� w�asn�, momentami trudn�, ale ciekaw� histori�. Warto doda�, �e ten reporta� czyta si� do�� lekko. Autor ma do�� przyjemne pi�ro, wi�c wszystko, o czym pisze, jest �atwo przyswajalne. Zach�cam do si�gni�cia po t� pozycj�.

Temat to�samo�ci G�rno�l�zak�w jest ostatnimi czasy bardzo gor�cy. Dlatego te� autor idealnie si� "wstrzeli�" z publikacj� ksi��ki. Wida� jednak, �e nie �eruje na popularno�ci tego zagadnienia, a opowiada histori�. Histori� niejednoznaczn�, pod kt�r� jednak z pewno�ci� mo�e podpisa� si� wielu rodowitych �l�zak�w i �l�zaczek. Porusza skomplikowan� kwesti� �l�skiej to�samo�ci, ale nie tylko. Nie jest to ksi��ka, kt�ra porywa czytelnika od pierwszej kartki. Wymaga od niego uwagi, ale w zamian oferuje mn�stwo ciekawych informacji i przemy�le�.

Prawdziwa gratka dla godoj�cych!�Historia G�rnego �l�ska pokazana przez pryzmat los�w rodziny autora spod Gliwic, kt�rej dom w XX wieku kilkakrotnie na przemian by� a to polski, a to niemiecki. Rokita pokazuje trudne relacje narodowo�ciowe, polityczne, kt�re maj� miejsce do tej pory.�Przyznam, �e ta ksi��ka otworzy�a mi oczy na�kilka spraw dotycz�cych �l�ska, o kt�rych nie wiedzia�am.�Dzi�ki niej odkry�am �l�sk i �l�sko�� na nowo, zag��bi�am si� nie tyle w�losy rodziny autora,�co lepiej zrozumia�am ten region i wsp�czu�am ich skomplikowanym losom. Super, �e powsta�a �l�ska edycja, nie pozw�lmy zamiera� j�zykom!

Lubie poznawa� r�ne regiony naszego kraju, zar�wno poprzez podr�e, jak i czytaj�c autor�w je reprezentuj�cych. Kaj� to opowie�� stworzona przez rodowitego �l�zaka, kt�ry stworzy� historie opart� na rodzinnych, subiektywnych do�wiadczeniach. Ksi��ka pozwala na lepsze zrozumienie los�w tego ciekawego regionu podczas jego walki o autonomie. Porusza "niewygodny" temat mniejszo�ci niemieckiej i ich d��e�. Polecam wszystkim osobom kochaj�cym nasz kraj oraz lubi�cym spojrze� na pewne sprawy z nieco innej, nie popularnej perspektywy.

Sam jestem �l�zakiem, co sprawia, �e reporta� pana Zbigniewa Rokity jest mi szczeg�lnie bliski. Rozumiem rozterki autora, kt�re dotycz� jego niemieckich korzeni. Sam miewam nieraz podobne odczucia zwi�zane ze swoim pochodzeniem. Podziwiam autora za ogrom pracy, jaki wykona�. Odnalezienie swoich korzeni to nie�atwe zadanie, lecz przyznam, �e pan Zbigniew nieco mnie zainspirowa� i sam prawdopodobnie zajm� si� w najbli�szej przysz�o�ci poszukiwaniem w�asnym korzeni. Pozdrawiam wszystkich mieszka�c�w �l�ska.

�w reporta� zainteresowa� mnie dlatego, �e sam wychowywa�em si� na �l�sku i s� to moje rodzinne strony. Lektura dzie�a pana Zbigniewa Rokity sprawi�o, �e z rozrzewnieniem wspomina�em swoje dzieci�stwo na G�rnym �l�sku. W moim odczuciu autor fenomenalnie oddaje ducha tego regionu, nic jednak w tym dziwnego, skoro sam, zna ten region kraju od podszewki. Mimo wszystko dowiedzia�em si� jednak paru ciekawostek, o kt�rych nie mia�em do tej pory poj�cia. Reporta� uznaj� za niezwykle udany i wystawiam wysok� not�.�

Jestem warszawiakiem, jednak�e do przeczytania tego dzie�a zach�ci�a mnie do�� interesuj�ca recenzja niniejszego reporta�u na jednym z portali internetowych.� Ksi��ka jest bardzo interesuj�co napisana, przez co czyta si� j� bardzo p�ynnie. Zawiera ona mn�stwo ciekawostek o tym regionie. Fakt, �e dzie�o napisane jest przez rodowitego �l�zaka sprawia, �e w trakcie lektury udziela si� nam ca�y czas duch i atmosfera tego regionu. Autor wykona� z ca�� pewno�ci� kawa� dobrej roboty pisz�c ten reporta�.�

Lubi� reporta�e za to, �e pozwalaj� spojrze� na r�ne sprawy z innej perspektywy. Otwieraj� oczy na rzeczy istotne, pozwalaj� pozna� �wiat. Niejednokrotnie s� to niezykle podr�e do przesz�o�ci i do r�nych zak�tk�w. I tak, siedz�c w fotelu i przewracaj�c stron� za stron�, mo�emy zanurzy� si� w historii, zaznajomi� si� z faktami, pozna� rodzinne tradycje.

Autor zabiera nas w�a�nie na tak� wycieczk� po wspomnieniach. Tych zwyczajnych egzystencjonalnych jak i wojennych ze wszystkimi zawirowaniami jakie za sob� nios�a wojna i zabory.

Wspomnieniach pe�nych zakr�t�w, niedopowiedze�, tajemnic, gdzie pr�buje odkry� swoje pochodzenie. A mo�e bardziej przynale�no��? Albo to co mu w sercu gra? Zwyczajnie chce odkry� siebie, pozna� swoje korzenie, dowiedzie� si� czego� o swojej rodzinie.

Nie my�la�am, �e to b�dzie tak ciekawa lektura. Przed wszystkim u�wiadomi�a mi, �e �l�zacy s� mniejszo�ci�, kt�ra ci�gle od Polski zbiera ci�gi, notorycznie pr�buje si� j� uciszy� i zdusi�. Nie pojmuj� dlaczego �l�zacy maj� milcze� o histori, takiej jaka spotka�a ich. Bo jednak tam ka�da wojna by�a troch� inna.

Wiecznie przerzucani z r�k jednego pa�stwa do drugiego jak gor�cy kartofer, nie maj�c nic do powiedzenia. O ka�dy kawa�ek w�asnego ,,ja" musz� walczy� i wydziera� swoj� przesz�o��, inn� od tej polskiej. Torzyc swoje tu i teraz i nowa.

Przyznaj�, �e chwyci� mnie �al. Bo �l�sk i �l�zacy chc� zadba� o pami�� swojej mniejszo�ci, ale notorycznie si� im to uniemo�liwia. Dlaczego?

Je�li nie umiemy pom�c, to chocia� nie przeszkadzajmy.

W ka�dym razie bardzo polecam ten reporta�📚

My�l�, �e Nagroda Literacka ,,Nike" jak najbardziej zas�u�ona 👌

Jest to wed�ug mnie bardzo warto�ciowa pozycja. Warto wiedzie�, �e autor dokona� dok�adnego zbadania wszystkich �r�de�, z kt�rych czerpa� wiedz�. Dostrzeg�em w autorze nie tylko zmys� analityczny, ale r�wnie� bardzo du�� dociekliwo��. Mo�na doj�� do wniosku, �e badacz posiada umiej�tno�� nawi�zywania kontakt�w. Pozycja zosta�a napisana w fascynuj�cy spos�b. Polecam ksi��k� ka�dej osobie, kt�ra chcia�aby dowiedzie� si� czego� wi�cej o �l�sku. Autor w bardzo przyst�pnym j�zykiem t�umaczy najbardziej skomplikowane problemy wspomnianego regionu Polski. Zaskoczy� mnie tak�e m�ody wiek Zbigniewa Rokity.

Pochodz� z G�rnego �l�ska, ale tak naprawd� niewiele wiem o historii mojego regionu. W zasadzie nigdy specjalnie nie wchodzi�am w to, co dzia� si� na �l�sku przed wojn�. Ostatnio jednak ten brak wiedzy mnie m�czy�, wi�c postanowi�am si�gn�� po ten reporta�. Liczy�am na to, �e troch� otworzy mi oczy i pozwoli na pewne kwestie spojrze� szerzej. Nie myli�am si�, gdy� dosta�am porcje naprawd� solidnej wiedzy, informacji, o kt�rych nie mia�am wcze�niej poj�cia. Jest to ksi��ka, kt�r� mog� z czystym sumieniem poleci� ka�demu. Nie ma wi�kszego znaczenia czy mieszkasz na �l�sku, czy jeste� z innych region�w, warto ten reporta� pozna�.

Jako wielka fanka G�rnego �l�ska nie mog�am omin�� tej pozycji. Przedstawia ona dzieje G�rnego �l�ska. Ksi��ka ta odkry�a ten region przede mn� na nowo. Czyta si� j� rewelacyjnie. Zbigniew Rokita przeplata histori� tego miejsca i opowie�� o odkrywaniu, kszta�towaniu w sobie w�asnej to�samo�ci. Znajdziemy w niej wiele kontrowersyjnych i wa�nych wydarze�, kt�re opowiedziane s� w bardzo przyjemny spos�b. Uwa�am, �e powinien przeczyta� j� ka�dy - pomaga ona zrozumie� histori� �l�zak�w i ich regionu. Nie dziwi� si�, �e otrzyma�a ona nagrod� Nike. Jak dla mnie to idealny prezent na gwiazdk� czy urodziny. Bardzo polecam!

Musz� przyzna�, �e ksi��ka w niekt�rych miejscach jest zdecydowanie przerysowana i naiwna. Autor pozycji jest jeszcze m�odym cz�owiekiem. Ponadto niekt�re w�tki zosta�y pobie�nie przedstawione. Zbigniew Rokita niestety rozpisuje si� o dziejach �l�ska w wymiarze du�ych miast. Polecam ksi��k� wszystkim osobom, kt�re chcia�yby uzyska� znacznie wi�cej informacji o historii G�rnego �l�ska. Wed�ug mnie "Kaj�. Opowie�� o G�rnym �l�sku" przypadnie do gustu nie tylko czytelnikom posiadaj�cym �l�skie korzenie, ale r�wnie� osobom mieszkaj�cym na co dzie� w miastach z innych region�w Polski. Ksi��ka jest dost�pna w bardzo przyst�pnej cenie.

Nie czytam za cz�sto reporta�y, ale od czasu do czasu zdarzy mi si� zrobi� wyj�tek. Musz� tylko trafi� na jak�� pere�k�, kt�ra mnie zaskoczy i zaciekawi. Tak by�o w�a�nie w przypadku tej pozycji, kt�ra wci�gn�a mnie niemal od pierwszej strony. Wcze�niej nie mia�em zbyt obszernej wiedzy, je�li chodzi o temat, o kt�rym traktuje ksi��ka, wi�c tym ch�tniej si� za ni� zabra�em. Ka�da kolejna strona wci�ga�a mnie coraz bardziej, coraz lepiej mi si� to czyta�o, a� na samym ko�cu poczu�em niedosyt, gdy� w mojej g�owie pojawi�y si� pytania, na kt�re nie uzyska�em odpowiedzi. Szczerze zach�cam do przeczytania tej pozycji, cho� z tym regionem Polski mam naprawd� niewiele wsp�lnego.

Od zawsze mieszka�em na G�rnym �l�sku, ale zna�em jedynie pobie�nie jego histori�. Wiedzia�em jedynie troch� o kuchni, Powstaniach �l�skich oraz o plebiscycie, kt�ry m�g� przy��czy� region do Niemiec. Podobnie ma�o przed napisaniem ksi��ki wiedzia� Zbigniew Rokita, ale nadrobi� braki i na szcz�cie podzieli� si� tym z czytelnikami. Musia� si� sporo napracowa�, bo wysz�o z tego szczeg�owe przedstawienie historii regionu, z kt�rego mo�na sporo dowiedzie� si� o �yciu naszych przodk�w. W ksi��ce sporo opowiada si� r�wnie� o czasach wsp�czesnych i licznych przemianach zar�wno w miastach, jak i wsiach. Uwa�am, ze dla mieszka�c�w G�rnego �l�ska to lektura obowi�zkowa.

Si�gn��em po t� ksi��k�, g��wnie dlatego, �e zawsze interesowa�y mnie historie ludzi z region�w o dosy� trudnej i niejednoznacznej historii. Dowiedzia�em si� wielu ciekawych rzeczy na temat historii regionu, tradycji, ale r�wnie� pozna�em osobiste spostrze�enia autora na temat tzw. �l�sko�ci. Zainteresowa�a mnie szczeg�lnie tematyka rodzinnych migracji i odnajdywania to�samo�ci. Ta ksi��ka bardzo pomog�a mi zrozumie� ludzi mieszkaj�cych na �l�sku i ich ciekaw� i zagmatwan� histori�. Jest to doskona�y reporta�, polecam go przeczyta� ka�demu, kto interesuje si� tematyk� spo�eczn� i historyczn�.