Pitu pitu. Tom 2

Jeste� wielbicielem orientalnej kultury? W sferze twoich zainteresowa� znajduje si� japo�ski folklor? Lubisz nietuzinkowe komiksy, kt�re daj� wiele do my�lenia? Je�li odpowiedzia�e� na powy�sze pytania twierdz�co, to zdecydowanie manga Pitu pitu, powinna znale�� si� na li�cie twoich zakup�w.

Dwa ponad 200 stronicowe tomiki z do�� enigmatycznymi grafikami na ok�adkach, kryj� w sobie 46 kr�tkich opowiada� (w wi�kszo�ci kilkustronicowych), kt�rych cz�ci� wsp�ln� jest pr�ba ukazania japo�skich legend w kontek�cie �wiata wsp�czesnego. Oniryczny obraz mieszka�c�w Kraju Kwitn�cej Wi�ni, kt�rzy �yj�c w nowoczesnym �wiecie i korzystaj�c z jego dobroci, jednocze�nie nie zapominaj� o swoich tradycjach, w kt�rych moce nadprzyrodzone odgrywaj� pewn� bardzo wa�n� rol�. Dodatkowo autor w do�� sceniczny literacki spos�b stara si� tutaj po��czy� tradycyjno�� (stare japo�skie legendy i podania) z mocno fantazyjnymi elementami, kt�re zrodzi�y si� w jego g�owie.

Bohaterami opowiada� s� tutaj osoby m�ode (g��wnie dzieci), kt�re postrzegaj� otaczaj�cy je �wiat na sw�j w�asny spos�b, przez co ich umys�y s� o wiele bardziej podatne na wp�ywy pewnych „si� wy�szych”. W kilku historiach kontrastuje to z zachowaniem ludzi starszych, dla kt�rych „ziemskie problemy” s� o wiele wa�niejsze. R�norodno�� nowelek graficznych jest tutaj na tyle du�a, �e ka�dy powinien znale�� tutaj co� dla siebie, co wprawi go w dobry nastr�j.

Poetycko��, „duchowo��” i orientalizm zbioru sprawia, �e dla nieprzygotowane czytelnika manga mo�e wydawa� si� pozbawiona wi�kszego sensu. Pewne problemy ze zrozumieniem przes�ania tre�ci b�d� mieli g�wnie odbiorcy, kt�rzy nie bardzo s� obeznani z tematyk� bardzo specyficznego japo�skiego folkloru. Sprawy nie u�atwia r�wnie� bardzo oszcz�dna narracja, kt�ra nie ma zamiaru prowadzi� nikogo za r�czk� i od pierwszej ju� strony epatuje mocno pokr�conym „ba�niowym” �wiatem, kt�ry ka�dy mo�e interpretowa� na sw�j w�asny spos�b.

Pod pewnymi wzgl�dami tytu� mo�na por�wna� do innej mangi wydawnictwa Hanami – Mushishi. Zasadnicza r�nica pomi�dzy owymi dzie�ami polega jednak na tym, �e Pitu pitu swoj� „fantazyjno��” pokazuje w bardzo trudnej i niezbyt przyst�pnej (dla wszystkich) formie. Nie mo�na jednak zarzuci� tytu�owi pewnej dozy nietuzinkowo�ci, kt�ra na pewno zostanie dostrze�ona przez pewn� grup� odbiorc�w.

Wyj�tkowo�� komiksu przejawia si� r�wnie� w jego oprawie graficznej. Tw�rca w swoim dziele przeplata bardzo proste kardy (z mocno ko�law� kresk�) z momentami, kiedy jego prace staj� si� niebywale wyraziste z ogromn� dba�o�ci� o ka�dy nawet najdrobniejszy detal. W uj�ciu ca�o�ciowym taki mix artystyczny sprawdza si� jednak bardzo dobrze i rysunki Daisuke Igarashiego doskonale uzupe�niaj� „fantazyjn�” tre�� pisan�.

Je�li chodzi o rodzime wydanie mangi, to prezentuje si� ono dobrze. Jednym elementem, do kt�rego mo�na si� przyczepi� to wyb�r w niekt�rych miejscach czcionki (przypominaj�cej pismo odr�czne), kt�ra na tyle zlewa si� z t�em, �e utrudnia to wygodne czytanie.

Pitu pitu to tytu� intryguj�cy i mocno niesztampowy, kt�ry ma w sobie co� „magicznego”. Niestety, ale przez swoj� specyfik� nie ka�dy b�dzie wstanie przebrn�� przez ow� tre��. G��wnie manga powinni zainteresowa� si� naprawd� wielcy mi�o�nicy szeroko poj�tej kultury KKW, kt�rzy mentalnie b�d� przygotowani na odbi�r do�� „dziwacznych” (szczeg�lnie dla przeci�tnego Europejczyka) historii, w kt�rych drzemi� ogromne pok�ady tajemnic.

2 tom Pitu pitu to kolejne ponad 20 opowiada�, przypominaj�cych nieco ba�nie, gdy� japo�ska rzeczywisto�� miesza tu si� z si�ami nadprzyrodzonymi czy wierzeniami, czasem z fantazj�. Ten realizm magiczny urzeka. W tym tomie, w odr�nieniu od poprzedniego, b�dziemy cz�ciej s�ucha� ni� ogl�da�. Mo�e to dziwne, bo to przecie� manga, w tej formie obraz jest w�a�ciwie histori�, ale w�a�nie d�wi�ki b�d� tu dominowa�. Szum deszczu, uderzenia kamyk�w o rynn�, nag�e powiewy wiatru, krakanie wron, tykanie zegara, bzyczenie dziwnych stwork�w zjadaj�cych ogie�, plusk ryb w wodzie. Razem z bohaterami kolejnych historii b�dziemy w�a�nie w nie si� ws�uchiwa�. Jest w nich co� dziwnie przyci�gaj�cego, bo chocia� nie by�y bardzo wci�gaj�ce, brakowa�o w nich tych wszystkich walk czy mi�ostek, znanych z wielu mang, to ich magiczno�� wci�ga�a na tyle, �e a� chcia�o si� przeczyta� drugi tom tylko po to, by dowiedzie� si� jak �wiat otaczaj�cy nas jest pe�en niewiadomego.

Wi�cej na [Adres usuni�ty]