Zimowe �u�awy. Beata

Tytu�: "Zimowe �u�awy. Beata."

Autor: Sylwia Kubik

Data premiery: 07.09.2022r.

Wydawnictwo: Filia

"Zimowe �u�awy" sta�y sobie na p�ce od pewnego czasu...W zasadzie od wrze�nia🙈 nie chcia�am tak szybko ich czyta�, bo wiedzia�am, �e klimat b�dzie �wi�teczny, ale ostatnio ju� nie mog�am si� powstrzyma�...

.

.

Ahh!

Sylwia Kubik znowu to zrobi�a!

Zaczarowa�a mnie swoim pi�rem🥰

Tutaj wszystko jest doskona�e...

Klimat �wi�t czu� na kilometr...

Jest tak spokojnie... niespiesznie... magicznie.

Po prostu cudownie!🧡

A� �a�uj�, �e lektura ju� za mn�.

.

.

Jaki� czas temu przeczyta�am losy Dobrusi na �u�awach, teraz przysz�a kolej na Beat�. Kobieta prowadzi pensjonat. Na �wi�ta ma ju� ca�e ob�o�enie. Obok miej mieszka Kacper. Znaj� si� dobrych kilka lat. S� po prostu s�siadami. Ch�opak mieszka z babci�, kocha zwierz�ta. Opiekuje si� swoimi kotami i krowami.

W grudniu zostaje poproszony, �eby zast�pi� miejscowego kuriera w rozwo�eniu paczek, bo tego zaatakowa�a rwa kulszowa (troch� mi si� �mia� chcia�o, jak bohaterowie twierdzili, �e to choroba dla starszych ludzi🙈 wychodzi na to, �e jestem ju� stara 🤣 bo rwa kulszowa dopad�a mnie ju� kilka razy i... nikomu jej nie �ycz�:)).

I wracaj�c do Kacpra...

Wpad� z paczk� do Beaty i od tego momentu zacz�� inaczej na ni� spogl�da�🧡

Nie jest to love story.

To pi�kna historia... ze �wi�tecznym cudem🧡

.

.

Histori� Beaty i Kacpra poznajemy dzie� po dniu, poniewa� autorka ka�dy rozdzia� zaczyna�a kolejn� dat� z kalendarza co by�o rewelacyjnym pomys�em! Mo�na by�o jeszcze lepiej poczu� klimat zbli�aj�cych si� �wi�t na �u�awach:)

.

.

Wi�cej Wam nie przytocz�, bo uwa�am, �e ta pozycja jest obowi�zkowa na te �wi�ta🧡 i przekonajcie si� sami jak to by�o z Beat� i Kacprem :)

Ps. Droga Sylwio - pomys� z kr�wk� na bransoletce - rewelacja! 🥰

„Trzeba cieszy� si� �yciem i chwil�, kt�ra trwa. To, �e b�dziemy si� zamartwiali i tak niczego nie zmieni.”

Bardzo pozytywnie zaskoczy�a i ucieszy�a mnie informacja, �e powsta�a kontynuacja „�u�awskich �ywio��w”. Tym razem na plan pierwszy wysuwa si� dobrze nam znana z pierwszej cz�ci, przyjaci�ka Dobros�awy – Beata. Beata od zawsze mieszka na �u�awach, to jej miejsce na ziemi, tutaj czuje, �e �yje. Prowadzi dobrze prosperuj�cy pensjonat, ma swoich sta�ych klient�w i ci�gle przybywa jej nowych. Dni Beaty wype�nione s� prac�, a ona sama jest optymistk� i z u�miechem patrzy na �wiat i otaczaj�cych j� ludzi. Jednak ostatnio coraz cz�ciej my�li, �e chcia�aby mie� kogo� u swego boku, z kim mog�aby dzieli� codzienno��. Zbli�aj�ce si� �wi�ta Bo�ego Narodzenia to czas radosnego oczekiwania, ale i wyt�onej pracy, Beata musi zakasa� r�kawy, aby wszystkiemu podo�a�. Coraz cz�ciej jej my�li uciekaj� do Kacpra, s�siada, zajmuj�cego si� hodowl� kr�w i kt�ry wskutek nieprzewidzianych wydarze� zosta� chwilowo kurierem. Czy tych dwoje znajdzie drog� do siebie i swych serc?

Autorka kolejny raz przenosi nas na �u�awy, do miejsca, kt�re czaruje swym pi�knem. Pi�kna relacja mi�dzy wnukiem i jego babci�, wzajemna �yczliwo��, wsparcie, zrozumienie, szacunek. Trudna praca na roli, nios�ca satysfakcj�, rado�� i wewn�trzne spe�nienie. Bezinteresowna ludzka pomoc, wsparcie, poczucie bycia potrzebnym. Samotno��, potrzeba bycia z drugim cz�owiekiem. Wsp�lne �wi�teczne przygotowania przepe�nione radosnym oczekiwaniem, s�ownymi przepychankami. Nieuchronno�� przemijania. I mi�o��, kt�ra przychodzi do�� niespodziewanie.

�u�awska ziemia, jej si�a i niepowtarzalne pi�kno – musz� przyzna�, �e nigdy tam nie by�am – co� czuj�, �e musz� to zmieni�. Pani Sylwia barwnie, naturalnie ukazuje pi�kno tamtych okolic, do tego potrawy regionalne, a� czu�am ich aromat. Z za��czonych na ko�cu ksi��ki przepis�w na pewno skorzystam.

Powie�� ca�kowicie skrad�a moje serce. Czytanie od pocz�tku do ko�ca by�o ogromn� przyjemno�ci�, niespodziank�, chwilami zaskoczenia i wzruszenia. M�dra, warto�ciowa, ukazuje �ycie takim, jakie ono jest. Daje do my�lenia, niesie nadziej� na szcz�cie. Polecam z ca�ego serca. Tatiasza i jej ksi��ki :)

„Zimowe �u�awy. Beata” to moja pierwsza przygoda z autork�, do tej pory nie mia�am okazji przeczyta� �adnej powie�ci pani Sylwii Kubik i powiem wam szczerze, �e troch� �a�uj�. Najnowsza ksi��ka autorki to bardzo ciep�a i klimatyczna opowie�� o nadziei, mi�o�ci oraz samotno�ci.

G��wna bohaterka to osoba, kt�rej nie spos�b nie lubi�. Bardzo ciep�a i empatyczna osoba, kt�ra stworzy�a pensjonat, gdzie co roku stali bywalcy sp�dzaj� �wi�ta.

Ta ksi��ka pokazuje jak samotne potrafi� by� starsze osoby, kt�re cz�sto sp�dzaj� �wi�ta same. Nie zapominajmy o nich w tej ca�ej gonitwie przed�wi�tecznej.

Autorka zaprasza nas na �u�awy, gdzie czu� klimat �wi�t. Opisany krajobraz tego miejsca sprawia, �e chce si� tam by�, a do tego przepi�kna ok�adka, od kt�rej nie mo�na oderwa� wzroku.

Ka�dy bohater tej ksi��ki wzbudza zainteresowanie. B�dziemy si� �mia� i wzrusza�, a tak�e b�dziemy �wiadkami rodz�cego si� uczucia i narodzin nowego �ycia.

Polecam😊

Wiatr hula po otulonych �niegiem �u�awach zagl�daj�c w okna mieszka�c�w szykuj�cych si� do �wi�t. Niekt�rzy, poch�oni�ci przez �wi�teczny rozgardiasz, z rado�ci� wypatruj� pierwszej gwiazdki i gwarnych spotka� przy wigilijnym stole. S� jednak i tacy, kt�rych samotno�� w czasie �wi�t staje si� dotkliwsza.

Jednak �wi�ta to przecie� czas magii, pi�knych marze� i ziszczonych �ycze�. Czasem wystarczy otworzy� serce i pozwoli� im odnale�� do siebie drog�.

Czy w otoczeniu pi�knych �u�awskich krajobraz�w, w czasie najpi�kniejszych �wi�t w roku, wszystkie serca nape�ni� si� mi�o�ci�?

To moje kolejne spotkanie z tw�rczo�ci� autorki, a je�li chodzi o jej �u�awskie powie�ci, to za mn� ju� wszystkie ksi��ki dotycz�ce tego pi�knego, klimatycznego regionu naszego kraju. Uwielbiam historie jakie tworzy autorka, wprowadzaj�c magiczny element do ka�dej ze swoich ksi��ek. "Zimowe �u�awy. Beata" jest drugim tomie cyklu #�u�awskie�ywio�y i kontynuacj� powie�ci "�u�awska mi�o��. Dobros�awa", ��cz� si� ze sob�, jednak mo�na je czyta� osobno. Styl i j�zyk jakim pos�uguje si� Sylwia jest bardzo lekki, a jej ksi��ki czyta si� z ogromn� przyjemno�ci�. Ja od pierwszych stron wci�gn�am si� do �wiata Beaty, go�ci jej pensjonatu oraz Kacpra i jego bliskich. To niezkyjle naturalni, �yciowi bohaterowie, kt�rych z powodzeniem mogliby�my spotka� w rzeczywisto�ci. Historia zosta�a przedstawiona z perspektywy Beaty i Kacpra, co pozwoli�o mi lepiej ich pozna�, dowiedzie� si� co czuj�, my�l�, w tym samym lepiej zrozumie� ich post�powanie oraz decyzj�. Oboje od pocz�tku zaskarbili sobie moj� sympati� i ogromnie im kibicowa�am. To postaci od kt�rych bije niesamowite ciep�o, s� bezinteresowni, wielkoduszni, troszcz� si� o innych, pozostaje przy tym bardzo naturalni, a� chcia�oby si� mie� takie os�b wok� siebie. ��czy ich to, �e obojgu doskwiera samotno��, oboje pragn� mie� kogo� wa�nego u swojego boku, chc� kocha� i by� kochanymi. Relacja pomi�dzy bohaterami toczy si� swoim niespiesznym rytmem, Beata i Kacper maj� czas na poznanie si� i dostrze�enie tego, na co wcze�niej nie zwracali uwagi. Postaci drugoplanowe r�wnie� odgrywaj� tutaj istotn� rol� i dostarczaj� wielu pozytywnych emocji, szczeg�lnie go�cie pensjonatu Beaty cz�sto swoimi rozmowami sprawiali, �e na mojej twarzy go�ci� u�miech. Do tego cudowna, zimowo - �wi�teczna atmosfera, kt�ra przygotowuje ju� czytelnika do tego niesamowitego okresu w roku. Sylwia w bardzo ciekawy spos�b przedstawi�a r�wnie� prac� kuriera, pokaza�a z czym czasami ludzie pracuj�cy w tej bran�y musz� si� zmaga�, jakie przeciwno�ci pokonywa�. M�j narzeczony przez dwa tygodnie pracowa� w jednej z takich firm i przez ten czas prawie w og�le si� nie widywali�my, dlatego podj�� decyzj� o rezygnacji, od tamtej pory podziwiam i szanuj� ludzi pracuj�cych jako kurier. Poraz kolejny �wietnie sp�dzi�am czas z ksi��k� Sylwii i mam nadziej�, �e jeszcze b�dzie mi dane uda� si� z bohaterami na �u�awy. Polecam! Moja ocena 9/10.

To by�a naprawd� nietypowa ksi��ka. Wpierw przywita�a si� z nami �u�awska ziemia dziel�c si� swoimi planami. I mia�a w tym celu wiele racji, gdy� kto mi�o�� jej oka�e, ona potrafi si� odwdzi�cza�. Dobro� za dobro�, serce za serce, piel�gnacja za �yzne plony. Ju� po tym przekazie czu�am, �e to b�dzie pi�kna malownicza powie�� i wcale si� nie pomyli�am. Styl autorki jest przepi�kny, wype�niony ciep�em i ozdobnikami ukazuj�cymi nawet rzeczy zwyczajne jako serdeczne i mi�e. Przemawia do nas babcin� s�odko�ci� w kt�rej kryje si� wieloletnie do�wiadczenie. Niczym sam B�g karze ludzi z�ych i wynagradza tych dobrych sowicie. �u�awy przedstawi�a jako ch�odny lecz przyjemny krajobraz, otoczony wianuszkiem �nie�nego puchu i dw�ch dobrych z natury serc, kt�rych b�dzie si� stara�a przybli�y� do siebie. Cudowna �wi�teczna atmosfera, kiedy to ludzie krz�taj� si�, by zd��y� jeszcze przed gwiazdk� poda� wszystkie potrawy. B�d� tu r�wnie� osoby, kt�rym zimowy klimat bardzo dokucza. Ci�ko jest im sie przebi� przez zaspy �niegu, a przecie� wymaga si� od niego, by paczki zosta�y dostarczone na czas. Czy i jemu ziemia oka�e r�bek szcz�cia? Poznacie r�wnie� przepi�kny pensjonat w kt�rym od razu si� zakochacie! Jak mi�o by�o czyta� o robieniu �wi�tecznych stroik�w i pieczeniu piernik�w. Od razu przypomnia�y mi si� moje dzieci�ce czasy, kiedy to razem z babci� i mam� dba�y�my, by nie tylko st�, ale i dom wygl�da� rado�nie i nastrojowo. W ksi��ce Beata mia�a si� czym pochwali�, lecz czy by� przy niej kto�, komu mog�aby odda� ten r�bek szcz�cia?

Co jeszcze zwr�ci�o moj� uwag�, to wielkoduszno�� ludzka. Oni potrafi� sobie pomaga� nie oczekuj�c niczego w zamian. Jakakolwiek relacja mi�dzy bohaterami nie dzieje si� szybko, tylko ukazuje ten czas na poznanie siebie, polubienie, dostrze�enie nie tylko zalet, ale i wad. Im si� nigdzie nie spieszy, cho� w opowie�ci wci�� co� si� dzieje. Bohaterowie poboczni s� tak samo wa�ni jak ci g��wni. Cudowna i bardzo klimatyczna. Od tej pory autorka wskakuje na wysok� pozycj� ulubionych pi�r pisarzy. Bardzo j� polecam!

ZIMOWE �U�AWY. BEATA to moja pierwsza powie�� zimowo-�wi�teczna w tym sezonie. Przepe�niona jest emocjami, sielskim klimatem i pi�kn� zimow� atmosfer� z magi� �wi�t.

Pani Sylwia jak zawsze czaruje s�owem, jej powie�ci napawaj� mnie optymizmem oraz potrafi� zahipnotyzowa�, historia Beaty i Kacpra, tylko to potwierdza. Bohaterowie to osoby z krwi i ko�ci, wzbudzaj�cy moj� sympati�, z realnymi problemami. Dlatego z ogromn� przyjemno�ci� �ledzi�am ich perypetie, dos�ownie zatapiaj�c si� w tej malowniczym krajobrazie. A to wszystko okraszone zimow� sceneri� i urokiem magicznego czasu �wi�t.

Podoba mi si� jak autorka przemyca w powie�ciach smaczki z historii �u�aw, jak r�wnie� autorskie przepisy na regionalne potrawy. W tej znajdziemy potrawy �wi�teczne 👩🍳.

Niekt�rzy autorzy, autorki potrafi� tak pisa�, �e ca�� sob� przenosz� si� i zag��biam w literacki �wiat przez nich stworzony. Jedn� z takich pisarek jest Sylwia Kubik. Klimat, jaki tworzy w swoich powie�ciach, poch�ania do reszty.

Tytu�owa Beata jest m�od� kobiet� mieszkaj�c� w Bor�tach, ma�ej, spokojnej wsi na �u�awach. Prowadzi pensjonat, do kt�rego co roku zje�d�aj� si�, opr�cz nowych go�ci, stali bywalcy. To dzi�ki w�a�cicielce i klimatycznym �u�awom pensjonariusze lubi� tu wraca�. Mimo wielu �yczliwych dusz wok�, pragnie tej jednej, kt�ra obdarzy j� prawdziw� mi�o�ci�. Tego samego pragnie Kacper, s�siad Beaty, mieszkaj�cy z babci� Jadwig� i prowadz�cy gospodarstwo. On r�wnie� szuka mi�o�ci i woli cich� wie� zamiast miasta, sk�d si� wyprowadzi�. Opieka nad krowami to jego praca, kt�ra jednocze�nie dostarcza mu du�o wi�cej przyjemno�ci ni� wielkomiejskie �ycie. Czy Beata i Kacper zauwa�� w sobie kogo� wi�cej ni� s�siad�w? Czy empatia i dobro�, jak� w sobie maj� zbli�y ich do siebie? A mo�e zadzia�a magia nadchodz�cych �wi�t?

Sylwia Kubik pisze bardzo klimatyczne ksi��ki. Czytaj�c, mam ogromn� ochot� odwiedzi� �u�awy i posmakowa� tradycyjnych, regionalnych potraw, pos�ucha� opowie�ci "wszystkowiedz�cych" wierzb, b�d�cych �wiadkami mi�osnych perypetii, wiatru nios�cego szcz�cie, czy st�pa� po �u�awskiej ziemi, do kt�rej bohaterowie maj� ogromny szacunek. T� powie�� czyta si� z zapartym tchem i spokojem. Ciep�a, otulaj�ca fabu�a doskonale wpasowuje si� w ch�odny, jesienny klimat. Dobro oraz mi�o��, jak i s�siedzka pomoc daj� nadziej� na lepsze jutro, jakiej w tych czasach nam brakuje.

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie wrzesie�, to taki przedsionek jesieni i zimy. A skoro zima to �wi�ta, kt�re zawsze otulaj� moje serce magi� i wyj�tkow� atmosfer�. Nie inaczej by�o podczas lektury najnowszej powie�ci Sylwii Kubik. „Zimowe �u�awy. Beata” to niezwykle magiczna historia, nape�niaj�ca �u�awsk� atmosfer�, tak wspania��, �e pragnie si�, aby trwa�a ona wiecznie. Dlatego teraz, gdy zerkam na ok�adk� tej ksi��ki na my�l przychodz� mi wspomnienia cudownych chwil sp�dzonych razem z bohaterami powie�ci Sylwii Kubik.

„Zimowe �u�awy. Beata” to druga cz�� cyklu „�u�awskie �ywio�y”. I niczym �ywio� lektura tej ksi��ki poch�on�a mnie bez reszty. Po przeczytaniu tej powie�ci �ywi� nadziej�, �e niebawem uka�e si� kolejna cz�� tej serii. Musz� przyzna�, �e autorka porywa s�owem do �wiata wyj�tkowego, otulaj�c m� wyobra�ni� mgie�k�, kt�rej nie spos�b opisa� w kilku s�owach. To jak podr� do najdalszych zakamark�w, do najodleglejszych �wiat�w, kt�re istniej� tylko w naszej g�owie. Sylwia Kubik s�owem rysuje obrazy i niczym wytrawny malarz pozostawia na p��tnie naszych wspomnie� magi�. To wyj�tkowy dar, kt�rym autorka dzieli si� ze swoimi czytelnikami.

Sylwia Kubik na kartach powie�ci „Zimowe �u�awy. Beata” zaprasza nas do pensjonatu, kt�rego w�a�cicielk� jest Beata – bohaterka tej historii. Gospodyni zapewni nam wyj�tkowy klimat, nie tylko ze wzgl�du na krajobrazy, ale r�wnie� dzi�ki swojemu sercu. Zostajemy wrzuceni w wir �wi�tecznych przygotowa�.

Nie zabraknie r�wnie� melancholijnego klimatu, kt�ry u�wiadamia nam, �e okres �wi�teczny to nie tylko rado�� z wyczekiwania pierwszej gwiazdki. To r�wnie� smutki i troski. To wa�ne, �e Sylwia Kubik ukaza�a w tej historii r�wnie� ten w�tek. Samotno�� w tym czasie doskwiera z jeszcze wi�ksz� si��. Dlatego warto zwr�ci� uwag� na ludzi wok� nas. Najwa�niejsze, aby otworzy� swoje serce.

To, co wa�ne historia ukazana przez autork� jest autentyczna, �yciowa. Mo�e by� odbiciem naszych los�w. Dlatego te� warto przyjrze� si� historii zapisanej na kartach tej ksi��ki. Niech ona b�dzie dla nas wskaz�wk�, dobr� rad�, otuch� w chwilach za�amania. I to w�a�nie jest ogromn� warto�ci� najnowszej ksi��ki Sylwii Kubik – �wi�teczna magia, kt�ra wprowadza do naszych serc niezwyk�� atmosfer�. Warto przeczyta� t� ksi��k�. Warto pozna� losy bohater�w cyklu „�u�awskie �ywio�y”. Dlatego te� si�gnijcie po wcze�niejsz� powie�� pt. „�u�awska mi�o��. Dobros�awa”. Zdecydowanie polecam.

Ksi��ka „Zimowe �u�awy. Beata” ukaza�a si� nak�adem Wydawnictwa Filia

Wszyscy mieszkaj�cy i odwiedzaj�cy przykryte bia�ym puchem �u�awy powoli szykuj� si� do �wi�t. Jedni z radosnym oczekiwaniem wyczekuj� najbardziej rodzinnych dni w roku. Dla innych te dni kojarz� si� albo z samotno�ci� albo z nieustannymi rodzinnymi k��tniami.

Dla Beaty czas adwentu to radosne oczekiwanie i przygotowania do Bo�ego Narodzenia. Kocha wprowadza� do swojego pensjonatu bo�onarodzeniowy klimat.

Kacper kocha �wi�ta, ale na odleg�o��. W jego rodzinnym domu te wyj�tkowe dni maj� gorzki smak. Kolejne nie zapowiadaj� si� lepiej, ale na razie m�czyzna ma r�ce pe�ne roboty. W czasie gdy dzia�a przed�wi�teczna magia w �yciu Beaty i Kacpra pojawia si� nieoczekiwana szansa na mi�o��…

Zimowe �u�awy. Beata to ksi��ka pe�na ciep�a, uroku, szalenie klimatyczna i magiczna. Pozwala doceni� wszystko co mamy i zrozumie� co w �yciu jest najwa�niejsze. Wykreowana przez autork� historia pokazuje, �e okres przed�wi�teczny i �wi�teczny niekoniecznie jest tak idealny jak promuje go telewizja i inne media. Czasami ten czas ma gorzki posmak, ale niestety ludzie wol� o tym nie wiedzie�. Zimowe �u�awy. Beata jest cudown�, wprost fenomenaln� lektur�. Bez problemu zdoby�a moje serce. Fabu�a oraz �wietnie wykreowani bohaterowie, z kt�rymi da�o si� identyfikowa� sprawi�y, �e czyta�o mi si� j� wyj�tkowo przyjemnie. Serdecznie j� polecam. Jest totalne ob��dna.